![]() |
#2641 |
Raczkowanie
|
Dot.: skończyłam studia i jestem bezrobotna
Jestem nowa na tym wątku i załamuje się tym co czytam. Skończyłam psychologię, obroniłam się w październiku, ale pracy szukam tak naprawdę od marca 2009. Do niedawna miałam pracę dorywczą, z której był jakiś grosz i jeszcze jakoś dawałam radę, nie mogłam pozwolić sobie na luksus, ale na podstawowe potrzeby starczało. Od początku grudnia nie odzywali się do mnie z tej firmy, a jak ja do nich dzwonię to mówią że nic nie mają
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2642 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z mojego przytulnego kąta
Wiadomości: 8 809
|
Dot.: skończyłam studia i jestem bezrobotna
Cytat:
Ja w mojej poprzedniej pracy bylam tak zestresowana, ze spac nie moglam, nic nie jadlam w ciagu dnia, a otwieranie komputera i czytanie kolejnych maili od moich szefow przyprawialo mnie o wizyte w toalecie i placz. I pewnego dnia powiedzialam sobie dosc!!!! Przestalam sie wszystkim tak przejmowac - wiedzialam, ze jestem dobra w tym, co robie, ze wykonuje swoje obowiazki profesjonalnie i naprawde nie moga mi nic zarzucic. Wyluzowalam. Zaczelam dociekac swego, zaczelam sie odzywac, jak cos mi nie pasowalo. A wiesz czemu? Bo mialam swiadomosc, ze jestem dobrym pracownikiem i, ze jak odejde, to beda miec nie lada problem w znalezieniu kogos innego (szkolenie takiej osoby wymaga co najmniej 3 miesiecy, bo jest tyle rzeczy do nauczenia sie, do wdrozenia i zapoznania, ze osobie spoza branzy jest naprawde ciezko). Jesli takie rozwiazanie Ci nie pomoze, to walnij tym wszystkim i idz na L4, odpocznij sobie i zacznij szukac innej pracy. Moze nie akurat w spedycji, ale gdzies indziej. Swoja droga, mnie zawsze podobala sie taka praca ![]() ---------- Dopisano o 09:46 ---------- Poprzedni post napisano o 09:38 ---------- Cytat:
Zastanow sie, czy moze nie masz za wysokich wymagan finansowych (sorry, jesli Cie urazilam tym, ale czasem sie tak zdarza), albo moze pocwicz przed lustrem odpowiedz na pytania z rozmowy kwalifikacyjnej - ja bardzo czesto tak robilam, nie tylko w domu, ale gdziekolwiek nie bylam i nikt mnie nie slyszal ![]() Wiem, ze jestes zalamana i im czlowiekowi bardziej zalezy na pracy, tym slabiej wypada na rozmowie, ale postaraj sie zmienic nastawienie (wiem, ze to bardzo trudne) i podejsc do tego jak do wyzwania - jak to pokazania siebie, tego, jaka jestes dobra, fajna, przebojowa itd, a schowac strach i uprzedzenia! Na rozmowie warto byc pewnym siebie (nie za bardzo) i sprawic wrazenie, jakby sie bylo na spotkaniu towarzyskim, roznego z roznym, a nie przesluchiwanego i przesluchujacego. Czasem warto klamac na rozmowach, sama nie raz takie bajki puszczalm, ze az mi sie smiac chcialo. Jednak, co smieszniejsze, wszystkie fajne prace dostalam wlasnie za to, jaka bylam, bez sciemy, czy umialam excela czy nie, czy sie interesowalam polityka, czy nie, czy znalam sie na rzeczy, czy nie. Firmy czesto potrzebuja LUDZI, a nie wyuczonych robotow kopiujacych odpowiedzi na rozmowie z internetu. Powodzenia!!! |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2643 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 3 258
|
Dot.: skończyłam studia i jestem bezrobotna
Cytat:
![]() Cytat:
![]() Jeszcze nam powiedział że jak czegoś nie wiemy to mamy się pytać innych pracowników w innych pokojach bo on nie ma na nas czasu i nie ma ochoty nam tłumaczyć. ![]() ![]() ![]() Cytat:
Ach jutro znów poniedziałek i zaczynam się stresować, źle spałam w nocy, mam nadzieję że dziś jakoś uda mi się zasnąć. ![]() Edytowane przez Ariena Czas edycji: 2010-02-14 o 12:13 |
|||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2644 | |
Raczkowanie
|
Dot.: skończyłam studia i jestem bezrobotna
Cytat:
Z tymi wymaganiami finansowymi jest tak, że staram się, aby w rozmowie to pracodawca powiedział ile chce mi płacić, wyjątkiem jest stanowisko researchera, na którym mniej więcej wiem ile się zarabia, więc myślę że nie tu jest problem. CV przerabiałam wiele razy i myślę że jest ok, sprawdzał je profesjonalista i powiedział, że jest dobre. Wkurza mnie kiedy dostaje na rozmowie pytania "standardowe" tzn.: "jakie są Pani wady i zalety", "jaki powinien być wg Pani dobry szef", "jak się Pani widzi za 5 lat" itp. Raz nawet trafiły mi się wszystkie, które znam. Normalnie krew mnie zaczęła zalewać, miałam ochotę z tamtąd wyjść jak zobaczyłam tą lalę, a jak zaczęła zadawać pytania to już wogóle. Brakowało jej tylko szminki i lusterka, żeby mogła się malować... no ale tacy ludzie mają pracę a ja nie, to już wogóle podłamuje ![]() Było raz tak, że już prawie miałam pracę, tylko zrezygnowali z tworzenia stanowiska ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2645 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 3 258
|
Dot.: skończyłam studia i jestem bezrobotna
Cytat:
Także ja już się nie dziwię niczemu, dopóki się nie ma umowy podpisanej to nie ma się pracy. Edytowane przez Ariena Czas edycji: 2010-02-14 o 18:46 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2646 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z mojego przytulnego kąta
Wiadomości: 8 809
|
Dot.: skończyłam studia i jestem bezrobotna
Cytat:
Ostatnio bedac na rozmowie, tu gdzie de facto wlasnie niedawno zaczelam pracowac - mialam wlasnie takie durne pytania na pierwszym etapie. Przerabialam je milion razy, ale za kazdym razem podawalam inne odpowiedzi. I wyobrazcie sobie, ze teraz powiedzialam wprost, ze nie wiem, co bede robic za 5 lat, ze sie nie deklaruje czy bede chciala pracowac dla tej firmy, ze na pewno postawie na rozwoj, a w przyszlosci na wlasna firme, nie wykluczajac etatu GDZIES itp. Gosc sie chyba nieco zdziwil, ale przyjal do wiadomosci. To samo z cechami charakteru. Durne pytanie. Przeciez wiekszosc z nas powie, ze wada jest upór, bo ma podwojne znaczenie, wiec ci rekrutujacy powinni miec juz dosc sluchania o tym, jakich idealnych kandydatow maja przed soba. A wystarczy sie wsluchac i wszystko widac jak na dloni, kto jaki jest... Tak apropo jeszcze pieniedzy - warto poczytac portale i fora branzowe, tam wiele mozna dowiedziec sie o zarobkach. I nie bac sie wyceniac swoich umiejetnosci! Cytat:
Moj kolega kiedys rowniez dostal prace (prowadzi wlasna firme na boku-punkty handlowo-uslugowe), byl czwartek, w poniedzialek mial isc pierwszy dzien i podpisac umowe. W piatek zatem zatrudnil na swoje miejsce (dogladal tych punktow) osobe. W poniedzialek przyszedl do pracy i dowiedzial sie, ze juz ktos zostal przyjety na jego stanowisko. I jak tu sie nie wkurzyc???????????? |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2647 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 062
|
Dot.: skończyłam studia i jestem bezrobotna
Ariena, przykro mi, że z tą pracą tak się układa
![]() A co do umów, to tez już dostałam nauczkę, że puki nie ma się tego na piśmie, to nie ma się pracy i nie ma z czego się cieszyć... Pare miesięcy na stażu cieszyłam się jak głupia, że już mam fajną pracę ![]() Wiecie, niedawno podobnie wykiwano moją kumpelę ze studiów. Niedawno się obroniła (mgr ekonomii) i dostała propozycję pracy w przedszkolu - jako przedszkolanka na umowę o zastępstwo. Miało być to takie tymczasowe, ale wiadomo obiecano jej cały etat i minim krajową (chociaż nie ma uprawnień pedagogicznych, ale dyrektorka miała to jakoś obejść). Ok, koleżanka zdążyła pochwalić se wszystkim znajomym, że ma pracę, poszła do dyrektorki po skierowanie na badania i na miejscu dowiedziała się że "Zmieniły się warunki, bo do tej pracy zgłosiło się jeszcze kilka innych osób i ona ją może jedynie przyjąć na okres próbny - ZA DARMO" ![]() ![]()
__________________
“Aby pozbyć się pokusy należy jej po prostu ulec" Oscar Wilde
|
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2648 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 1 050
|
Dot.: skończyłam studia i jestem bezrobotna
To może ja też dołączę do Was dziewczyny.W marcu 2009 obroniłam mgr (kierunek nieistotny bo pracy po nim nie ma).Przez 2 lata podczas studiów mgr pracowałam na umowę zlecenie w szkole językowej/agencji rekrutacyjnej w sekretariacie.Na początku zarabiałam ok.400zł netto bo chodziłam do pracy tylko wtedy kiedy miałam wolne na uczelni.Na II roku zaczęłam pracować na "cały etat"za konkretne pieniądze,przeniosłam się na indywidualną organizację studiów (na moim kierunku można było sobie na to pozwolić).Wszystko było super,ale niestety koło listopada zaczął się kryzys w Irlandii (tam rekrutowaliśmy pracowników)i niestety z dnia na dzień obcięto mi drastycznie wynagrodzenie.niby po nowym roku miało być lepiej,potem słyszałam że w kwietniu będzie poprawa.Jednak w lutym powiedziałam szefowej ze rezygnuje pod koniec miesiąca niech szuka kogoś na moje miejsce a ja poszukam czegoś innego.No i do dnia dzisiejszego szukam.Oczywiście nie spędziłam tego roku w domu,tylko zarejestrowałam się w urzędzie i poszłam na staż.Trafiłam do firmy w której zawsze chciałam pracować na dodatek bardzo blisko domu (10min.piechota).Bardzo mi się tam spodobało chociaż wiadomo że nigdzie nie jest kolorowo.miałam nadzieję że uda mi się tam zostać na stałe.i nagle w grudniu okazało się że koleżanka z pokoju przenosi się do innego działu i zwalnia się miejsce.Po nowym roku poszłam do kierowniczki zapytać czy może miałabym szanse na zastąpienie koleżanki a ona do mnie z tekstem "że się spóźniłam,bo dyr.kogoś już ma"no ale powiedziała że porozmawia z nim.efektem jej "rozmów" jest to że przyjęli całkiem zieloną laskę,która nawet nigdzie na stażu nie była!Oczywiście ma jakieś powiązania z dyr.Dla wszystkich w firmie było oczywiste że to ja zostanę (nie chcę żebyś ktoś pomyślał jaka to ja super nie jestem,ale przez rok nauczyłam się prawie wszystkiego i już wiedziałam co i jak).strasznie mi się wtedy przykro zrobiło,bo wiele razy zostawałam po godzinach,robiłam rzeczy których na stażu sama nie mogę robić a nikt mnie nie docenił
![]() trochę to wszystko pokręcone,ale musiałam się komuś wyżalić ![]() Podsumowując pracy szukam od roku, jak na razie tylko w moim mieście (ok.200tys.),ale powoli zaczęłam wysyłać CV do Warszawy.Nie wiem co ze mną jest nie tak.Mam 2 letnie doświadczenie,znam angielski (biegły nie jest ale daję radę).Moje CV było ocenianie przez HR-owców i niby jest w porządku a byłam tylko na jednej rozmowie o prace!! (nie licząc urzędów).Już powoli tracę siły.Nawet nie mam ochoty przeglądać ogłoszeń i wysyłać swoich aplikacji ![]()
__________________
20.06.2015 ![]() ![]() 14.02.2017 Synuś ![]() ![]() Edytowane przez antena22 Czas edycji: 2010-02-17 o 22:24 Powód: literówka |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2649 | |
☕ sprawia, że jestem☺
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: ✿
Wiadomości: 6 743
|
Dot.: skończyłam studia i jestem bezrobotna
Cytat:
__________________
Z m i e n i ł a m swoje życie!
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2650 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 1 872
|
Dot.: skończyłam studia i jestem bezrobotna
Hej dziewczyny!
Świetnie pasuję do waszego opisu: studia skończyłam w czerwcu w zeszłym roku, do końca grudnia pracowałam jako stewardesa. Mogłabym na tym stanowisku pracować jeszcze długie lata, ale problem polegał na tym, że nie lubiłam tej pracy i szkoda mi było moich studiów. Od stycznia szukam pracy w zawodzie: jestem po polonistyce i chciałabym uczyć polskiego obcokrajowców. A tutaj zonk, prawie zerowe zainteresowanie, a mieszkam w stolicy: także liczyłam na to, że gdzie, jak gdzie, ale tutaj coś się znajdzie. Mam jakieś pojedyńcze godziny, ale kasy z tego prawie żadnej no i etatu też nie ma... Zastanawiam się, czy źle zrobiłam, rezygnując z latania, ech:/ Ale na serio nie lubiłam tej roboty, zresztą ciągle mnie w domu nie było, wykańczały mnie zmiany czasu i sprzątanie obleśnych rzeczy po wszystkich. Przyjmiecie mnie? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2651 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z mojego przytulnego kąta
Wiadomości: 8 809
|
Dot.: skończyłam studia i jestem bezrobotna
Jasne
![]() Antena, przykro sie slucha takich rzeczy. Nie wiedzialam, ze tak zle traktuje sie mlodych, ambitnych ludzi. Ale nie martw sie, los sie wkrotce odwroci... Kazda porazka jest tylko determinantem zmian na lepsze !!!!!!!!!!!!! Trudno w to uwierzyc, ale predzej czy pozniej znajdziesz prace. Grunt to byc wytrwalym i nie dac sie zlamac. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2652 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 158
|
Dot.: skończyłam studia i jestem bezrobotna
Cytat:
---------- Dopisano o 22:58 ---------- Poprzedni post napisano o 22:57 ---------- A tak na serio to zawsze chciałam być stewardessą i cały czas mi ten pomysł po głowie chodzi, jak przeprowadzę się do narzeczonego do US to chyba od tego zacznę. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2653 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 506
|
Dot.: skończyłam studia i jestem bezrobotna
mi też się podobała praca stewardessy, weruczek mogłabyś napisać coś więcej o warunkach pracy na tym stanowisku z własnego doświadczenia, tak żeby nam przybliżyć jak to wygląda od kuchni
![]() ![]()
__________________
W życiu musi być dobrze i niedobrze. Bo jak jest tylko dobrze, to jest niedobrze ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2654 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 1 050
|
Dot.: skończyłam studia i jestem bezrobotna
Oj mi też marzyła się kiedyś praca stewardessy,ale niestety przeszkodą jest język.Znam tylko angielski,ale jego poziom nie zadowala mnie (niestety na kurs nie ma szans,bo od września chodzę do policealnej szkoły-uczę się na kosmetyczkę
![]() ![]() ![]() ![]() ![]()
__________________
20.06.2015 ![]() ![]() 14.02.2017 Synuś ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2655 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Konstancin- Jeziorna
Wiadomości: 1 873
|
Dot.: skończyłam studia i jestem bezrobotna
Dziewczynki nie załamujcie się! Ja też byłam bez pracy a teraz od lutego pracuję na recepcji w hotelu i jeszcze dostałam pracę w banku!!!!! Nie są to prace moich marzeń ale zawsze coś- no i mam dylemat którą wybrać...W hotelu jest fajnie, nie ma za dużo pracy, praca na zmiany więc mam sporo wolnego a w banku od poniedz d piątku.....I jeszcze nie wiem jaka pensja. Także głowa d góry!
Może faktycznie dajcie komuś (koleżance itp) swoje cv i list mot niech rzuci okiem, może trzeba coś zmienić, dopisać, usunąć? |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#2656 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 062
|
Dot.: skończyłam studia i jestem bezrobotna
A ja bym nie mogła być stewardessą
![]() ![]() Mi to się zawsze marzyła księgowość... Niestety u mnie studia były tak dziwnie zorganizowane, że najpierw dostawaliśmy się na kierunek - ekonomię, a dopiero na 3 roku dostawaliśmy się na specjalizację. Ja na pierwszym roku deklarowałam się na rachunkowość, ale akurat na moim roczniku był taki popyt na nią, że dostali się tam tylko prymusi, a ja musiałam zadowolić się gospodarką i administracją publiczną ![]() Ale pogodziłam się z tym. Niestety po obronie okazało się, że w urzędach nie ma dla mnie miejsca... ale po dłuższym czasie dostałam się na staż w biurze doradztwa podatkowego... Moje marzenie odżyło, ale niestety nie wyszło mi z tym stażem... Ale tym razem nie pogrzebię go tak szybko ![]() ![]() hmmm, pomarzyłam sobie trochę, pożaliłam... i nawet się lepiej poczułam ![]() Beata, ja bym wzięła stanowisko w banku - dużo lepiej by wyglądało w moim CV. Ale to też zależy co skończyłaś i co w przyszłości chcesz robić... Bo dla ekonomisty, finansisty, to bank będzie lepiej wyglądać, ale jeśli chcesz pracować w np turystyce - to raczej recepcja. Mam pytanie do osób, które znają program Symfonia. Dam radę nauczyć się go sama, nie mając zbyt dużego pojęcia o pełnej rachunkowości (mam jedynie podstawy teoretyczne ze szkoły średniej) Jest on dość popularny i warto by było go dodać do CV... Właśnie szukam w necie jakiś przewodników z tym programem...
__________________
“Aby pozbyć się pokusy należy jej po prostu ulec" Oscar Wilde
Edytowane przez VwVampirka Czas edycji: 2010-02-18 o 14:19 |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2657 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 4 399
|
Dot.: skończyłam studia i jestem bezrobotna
Cytat:
![]() Wybrałabym na Twoim miejscu pracę w banku bo godziny są rozsądne, pieniądze też niczego sobie a i awans łatwiej niż na recepcji.
__________________
I spent my whole childhood wishing I was older. Now I'm older, it sucks. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2658 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: to tu to tam z północy na południe
Wiadomości: 2 927
|
Dot.: skończyłam studia i jestem bezrobotna
jak wyżej, a w recepcji można dodatkowo od czasu do czasu parę groszy dorobić
__________________
tkwiąc w depresji!! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2659 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 062
|
Dot.: skończyłam studia i jestem bezrobotna
Hej dziewczynki
![]() Właśnie wracam z "żebrów". Wiecie, zupełnie inaczej się chodzi do pracodawców w moim małym zapyziałym miasteczku niż do tych z dużego miasta u których byłam... Tu u mnie nawet jak do którejś firmy przychodziłam po raz któryś to wszyscy byli dla mnie mili i traktowali mnie jak człowieka a nie jak wywłokę... Niestety dalej wszystkie miejsca zajęte... Wiecie, mama znalazła dziś w moim liście motywacyjnym taką rzecz: Pisząc do jakiegoś urzędu, zawsze dedykuję list do osoby która podpisała się pod ogłoszeniem, czyli np: "Dyrektor Starostwa Powiatowego w XXX Adam X" Ale dalej w liście piszę "Szanowni Państwo....", "będę wdzięczna, jeśli dadzą mi Państwo możliwość..." itd Używam tu liczby mnogiej, ponieważ te papiery zawsze są czytane przez komisje rekrutacyjną, a nie 1 dyrektora. Nikt na rozmowach mi na to nie zwrócił uwagi, ale myślicie, że to wszystko jest pisane poprawnie?
__________________
“Aby pozbyć się pokusy należy jej po prostu ulec" Oscar Wilde
Edytowane przez VwVampirka Czas edycji: 2010-02-19 o 13:39 |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2660 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 1
|
Dot.: skończyłam studia i jestem bezrobotna
Cytat:
Ja bym się poważnie zastanowiła nad Twoim wyborem... Przede wszystkim zastanów sie gdzie sie chcesz rozwijac.... Praca w bankowości owiana jest tyloma mitami,że ciężko o wszystkich wspomniec... Nie napisałaś o jaki bank a ni o jakie stanowisko chodzi więc ciężko mi cokolwiek powiedziec... Natomiast prawda jest taka,ze w różnych bankacj różnie sie zarabia...W jednym za podstawowe stanowisko dostaniesz 1300 brutto w innym 2500 brutto.... W jednym będziesz mieć plany nie do zrealizowania, a co za tym idzie zero premii, w innym będzie całkiem luźno... Jeśli jesteś gotowa na codzieną sprzedaż, sprzedaż i sprzedaż a czasem na wprowadzenie do swojego słownika na stałę słowa mobbing, to jak najbardziej polecam. Absolutnie nie piszę tego,żeby Cię zniechęcić.... Sama siedzę w bankowości od dosyć dawna i sobie chwale, ale nie ukrywam też,że jest ogromna rotacja pracowników, zwłaszcza teraz kiedy jest kryzys i ciężko zrealizowac plany, a jak wiadomo po okresie próbnym jesli nie realizujesz planów, to szybko czeka Cię poszukiwanie nowej pracy.. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2661 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Konstancin- Jeziorna
Wiadomości: 1 873
|
Dot.: skończyłam studia i jestem bezrobotna
Dziewczyny nie chcę Was dołować ale dzisiaj się dwiedziałam, że zostałam przyjęta d jeszcze innej pracy!!!! I to w państwowym urzędzie! Nie wiem jeszcze jaka pensja ale gdy powiedziałam ile zarabiam w hotelu to moja przyszła przełożona powiedziała "postaram się żebyś dostała więcej"!!! Nie traćcie nadziej! w końcu też pewnie będziecie w takiej sytuacji, że przyjmą Was w kilka miejsc i nie będziecie wiedziały którą wybrać!
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2662 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 3 258
|
Dot.: skończyłam studia i jestem bezrobotna
Widzę, że nowe osoby się wpisują w wątek z powodu braku pracy. Antena - nie rozumiem jak można być na stażu w firmie długo, a potem przyjmują do pracy całkiem nową osobę. Pracodawcy to idioci.
![]() Beata_Batumi - moje gratulacje. ![]() Ja po kolejnym ciężkim tygodniu w pracy. Poszło lepiej niż w zeszłym ,ale czy szef to docenia-nie wiem, nie chwali nas wcale( mnie i kolegę). Jak jest źle to nas opierdala, a jak dobrze to nie powie ani jednego słowa dobrego. Ostatnio znów by auto zostało, sytuacja była bardzo zła bo wiadomo że kierowca chciał jechać już do domu. Szef miał już dość i poszedł sobie przed 17 do domu. (o 17 kończymy pracę) Dosłownie jak już miałam wychodzić z pracy- a za 5min 17sta pojawił się idealny ładunek. Mogłam to olać i iść do domu, jednak siedziałam pół godziny dłużej żeby to dograć, zamówić i żeby jednak kierowca zjechał do domu tego dnia. Wysyłałam szefowi smsy że załadowałam to auto. Napisał jedynie że fajnie, a rano następnego dnia myślałam że coś więcej powie, że super że to załatwiłam, a tu nic. ![]() Także wychodzi na to, że nie wiadomo jak się staram to szef i tak coś znajdzie żeby sie doczepić, a nie pochwalić za sukcesy. ![]() ![]() Pieprzę już to, będę się starać, a jak mnie wywali to już nie będzie moja wina i nie będę miała sobie nic do zarzucenia, może on mnie nie lubi i tyle. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2663 | |
☕ sprawia, że jestem☺
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: ✿
Wiadomości: 6 743
|
Dot.: skończyłam studia i jestem bezrobotna
Cytat:
Ariena, super, że lepiej Ci poszło. Szef na pewno to zauważył. Ale nie oczekuj od niego, że za każde dobrze wykonane zadanie pogłaszcze Cię po główce... To jest standard. Pochwały są za ponadprzeciętne dokonania. A zostawanie po godzinach to niestety teraz również standard, którego wręcz się oczekuje od pracownika. Mój kolega ostatnio usłyszał, że za mało się przykłada do pracy - bo wychodzi o 17. Masakra jakaś. A co u mnie... oczywiście bez zmian. Nadszedł czas dołowania się, ale do jutra minie ![]()
__________________
Z m i e n i ł a m swoje życie!
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2664 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z mojego przytulnego kąta
Wiadomości: 8 809
|
Dot.: skończyłam studia i jestem bezrobotna
Cytat:
![]() Cytat:
![]() Cytat:
![]() |
|||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2665 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 3 258
|
Dot.: skończyłam studia i jestem bezrobotna
Dzięki dziewczyny, faktycznie szefowie nie chwalą za dobrze wykonaną pracę i to jest standard. Jeśli chodzi o zostawanie po godzinach pracy to nie miałabym nic do gadania jeśli by o to tylko chodziło. Denerwuje mnie że pracujemy od 8-17 z przerwą godzinną na lunch. Owszem była przerwa ale przez pierwsze 2 tygodnie
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2666 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z mojego przytulnego kąta
Wiadomości: 8 809
|
Dot.: skończyłam studia i jestem bezrobotna
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2667 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 1 050
|
Dot.: skończyłam studia i jestem bezrobotna
Dzięki dziewczyny za słowa otuchy
![]() ![]()
__________________
20.06.2015 ![]() ![]() 14.02.2017 Synuś ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2668 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 3 258
|
Dot.: skończyłam studia i jestem bezrobotna
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2669 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
|
Dot.: skończyłam studia i jestem bezrobotna
![]() wiem co czujesz, ja też się stresuję w pracy i na samą myśl o pracy, czasami nie mogę się wyspać, bo z tego stresu mi się różne głupoty śnią niby mogę siedzieć w pracy do 15 ale wiem co moi przełożeni mówią o osobach które o 15 wychodzą, po prostu paranoja ![]() a za nadgodziny oczywiście nie płacą a z drugiej strony nie mogę narzekać bo ma pracę, w miarę stabilną, w dużej firmie itp i pewnie nie jedna osoba chciała by się ze mną zamienić myślę o zmianie pracy ale strasznie z tym ciężko ostatnio ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2670 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 3 258
|
Dot.: skończyłam studia i jestem bezrobotna
No wiesz, ja siedzę bite 9 godzin od 8-17 codziennie. Jeżeli będę mieć szczęście i przedłużą mi umowę, to postaram się jakoś kombinować, może rozłożyć przerwę na 2 raty, albo jakoś partiami byle żeby ta godzina była w sumie wolna.
Jeżeli chodzi o samą pracę to nie jest to to co chciałabym robić, bo jestem po ochronie środowiska, nie po logistyce. Jednak na razie może być, podstawa płacy dobra, firma duża z oddziałami międzynarowodymi więc będę się cieszyć jak mi umowę przedłużą, a swoją drogą mogę dalej szukać w swoim zawodzie. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:22.