przyszłe młode mamusie do 23roku życia

[Asiuulka89]

Napisane przez majkela12

Miałyście być grzeczne, a tu tyle napaplałyście. Niedobre Wy I poszłyście już spać

Już mamy wózeczek w domu- jest dosłownie igiełka- nóweczka- perełka tylko teraz musimy ćwiczyć składanie, bo an razie czarna magia Cały pokój jest zawalony

Wcinam żelki haribo, oszamałam 2 kanapy i chyba dzisiaj skończę tak---->



bardzo się cieszę, że kolejna mamusia do nas dołączyła.


Widać, widać.
U mnie to dopiero była historia. Dzień po spodziewanym okresie zrobiłam swój 5 test ( bo wcześniej już coś przeczuwałam). Zrobiłam i nic nie wyszło. Tz wrócił z pracy, mówię mu że dupa nic nie wyszło. Po jakimś czasie coś mnie tknęło i zajrzałam do kosza (gdzieś wyczytałam w necie, że jakiejś pannie później się kreska pokazała) a tam druga bledziutka kreseczka i łzy szczęścia Pamiętam to jakby było wczoraj


Na prawdę okazjonalna cena,ale upolowałaś
Ja mam wszystko TT nie chwaląc się


Tak tak, tak se mówcie. Same okazje są na allegro Mój tz już się na to nie nabiera


Jeszcze zdążysz nakupować

zebra muszę kupić sobie tą gazetkę
Asiuulka buty są zaje..... ile dałaś. W jakim sklepie???? to sieciówka???? no i brzunio malina
samanthhha napisz jutro troszkę szczegółów z dzisiejszej wycieczki


Tz szaleje, jeździ wózkiem po chałupie. Ubrany w dres, w ręku telefon: skóra, fura i komóra Ale będziemy się na mieście lansować

Buty drogie jak cholera ale Tzet sie uparlzeby je kupic ... 300 zl idzie sie posiekac a w sklepie PROMODA mysle ze to chyba sieciowka...


Dzien dobry dziewuszki

Sanderinka jak nie ma torbieli to teraz tylko do przodu i w koncu dzidzia tez bedzie

Dzisiaj zero zakupow zero szukania odpoczynek... konieckoiniec koniec koniec !!!!

[AsiCcccCA]

Heloł

Nie no ale będzie nadrabiania,ale to potem wpadłam sie tylko przywitac i ide sie zdrzemnąc wpadne później

Coś dzis za dobrego humorku nie mam eh

Wieczorkiem ide po te ciuszki a po obiedzie i sprzątaniu wdalszym poszukiwaniu kozaków .................do późnie papap Kochane

[Puma13]

Sanderinka, w końcu musi się udać

Sweet, gratuluję 30 tygodnia, my jutro zaczynasmy 12

Wiecie, co, tak narzekacie, a zobaczycie, że jak maluszki będą na świecie, to będziecie miło wspominać i pewnie nie raz zatęsknicie za brzuszkiem.
Ja jak się mała urodziła, to jeszcze jakiś czas miałam odruch głaskania brzucha

[Sweet Delights]

Napisane przez Asiuulka89

Dzisiaj zero zakupow zero szukania odpoczynek... konieckoiniec koniec koniec !!!!

Taaa musieliby Allegro usunąć, żebym uwierzyła no i żebym sama umiała się powstrzymać

[zebra666]

Sanderinka najwarzniejsze, ze wracasz do zdrowia

Sweet Delights gratuluję

A ja spałam cudownie i bez zagaginie zarzyłam nawer Rennie chyba się wystraszyła, że mam lekarstwo i mnie nie męczyła

Ale dziś zimno masakraaaa- miałam jechać do babci może jutro się zmobilizuję

[majkela12]

Dzień dobry

Napisane przez sanderinka

w pon bylam u gina i kazal poczekac z beta do piatku ... ale trace nadzieje.... ;( a jak to nie TO na co tyle czekalam ?? ale cieszy mnie mysl ze torbieli nie ma i juz bedzie lepiej... ale i tak zal... byle do piatku... spac nie moge ehh

Będzie dobrze i

Napisane przez Sweet Delights

Ogólnie to dzień dobry śpiochy Aaa...zaczęliśmy z Fistaszkiem 30 tydzień

a my zaczynamy w piątek

Napisane przez Asiuulka89

Buty drogie jak cholera ale Tzet sie uparlzeby je kupic ... 300 zl idzie sie posiekac a w sklepie PROMODA mysle ze to chyba sieciowka...
Dzisiaj zero zakupow zero szukania odpoczynek... konieckoiniec koniec koniec !!!!

No ale nie są to buty na jeden sezon
Tak jak napisała Sweet allegro musiałoby zniknąć

Napisane przez AsiCcccCA

Coś dzis za dobrego humorku nie mam eh

Wieczorkiem ide po te ciuszki a po obiedzie i sprzątaniu wdalszym poszukiwaniu kozaków .................do późnie papap Kochane

ale ciuszki na pewno humorek poprawią

Ciężka noc. Za dużo zjadłam przed pójściem spać, bo taka nażarta byłam i skończyło się na
Przyszła paczka kurierem z wyprawką dla małego, ogarnę domek i otwieram

U nas miało dzisiaj nie padać i co i oszusty pracują w tej tv

---------- Dopisano o 10:45 ---------- Poprzedni post napisano o 10:33 ----------

zebra Ty już wtajemniczona ho ho

[samanthhha]

Hej

Ale mam dzisiaj rzeczy do zrobienia Rozpakować dwa małe pudła z nie wiem czym w środku, jedno wieeeelkie z ciuchami i czymś tam jeszcze, poprasować, posprzątać szafę i... zaczynam pakować torbę do szpitala
A na razie siedzę i oglądam 90210. Pokłóciłam się z Tż... Mam go dosyć. Powiedziałam mu, że nie chce brać z nim ślubu kościelnego i że nie chce go przy porodzie... Ale nie będę się rozwijać w tym temacie bo poszło o to co kiedyś i głupio mi o tym mówić i pisać Jestem rozczarowana, zła, zawiedziona i smutna...

A co do szpitala. Ogólnie przez natłok myśli, przyśnił mi się dziś w nocy poród Urodziłam szybko, z lekkim bólem - maleńkiego chłopca, cudownego z ciemnymi włoskami I karmiłam go piersią

Pojechaliśmy wczoraj do szpitala, długo szukaliśmy dobrej drogi, nawigacja poprowadziła nas nie wiadomo gdzie i sami sobie radziliśmy. Mam nadzieje ze do porodu nie będziemy tak krążyć

Czekała już na nas moja siostra Ania. Najpierw zajrzeliśmy cichaczem do sali porodowej. Leżała kobieta po cesarce, obok stał mąż, dalej wolne miejsce i jeszcze dalej kobieta przygotowująca się już do porodu. Ogólnie nie patrzyłam na sale tylko na te kobitki biedne
Potem poszliśmy do sali przeznaczonej do porodów rodzinnych. Od razu powiedziałam, że chce tu rodzić. Wielka wanna, łożko podchodzące pod kolor różowy masa piłek, fotele, duperele i inne szmery bajery

Wypytałam siorę co mam wziąć do szpitala - ogólnie to co wiadomo z tym, że nie muszę brać ubranek dla dzidziusia bo oni tam go ubierają w ich szpitalne. Rodzę w swojej koszuli, chyba że położne stwierdzą, że jest ZA ŁADNA to dadzą mi szpitalną

Potem poszliśmy posłuchać serduszka i dostaliśmy ten wykres jakiś. Wiecie o co mi chodzi? W tym czasie jak leżałam na wyrku wszedł pan z pogotowia i mówi do mojej Ani, że przywieźli kobietę, ze były wymioty, że ciąża była zagrożona do 28 tc, że teraz jest 37 i 5 tc, że wody odeszły, że skurcze są itd... Ja ogólnie słuchałam i gały takie i aż Wszystko było słychać i widać

Moja siora mówi - no to dawać ją tutaj Wczhuda jaaaak... nogi dwa razy chudsze niż moje, twarz wychudzona, ogólnie szok. Patrze na nią a ona taka biedna, widać, że JUŻ ma dosyć. Ania podłączyła ją do tego co i mnie. No i porównujemy czyje serce mocniej bije To znaczy pan i pani z karetki porównują U mnie skurcze 6,7,5,0,5,7,6.... a u tej babki od razu ponad 40 I myślę sobię, ze nieźle musi się czuć...

Ludzie z karetki śmieją się ze mnie, że zejdzie mi się na co Ania, ze ja nie rodzę jeszcze. Babka mówi "no tak, brzusio za malutki" A ja na nią JAKI ZA MALUTKI, PRAWIE 8 MIESIĄC, OGROMNY JEST!!! A ona, że nie ogromny tylko, ładny, zgrabny i... malutki Się pośmieliśmy

Potem Ania zabrała nas na blok poporodowy. Sale dwuosobowe lub jedno. Weszliśmy do trzech sal. Smiesznie było bo wszędzie były mamusie z dziećmi Mój Tż to mało się nie posikał jak zobaczył te dzieciaczki... Jedno akurat pożerało cyca

Jak wychodziliśmy to jeszcze widzieliśmy panią, która sobię leżała i czekała na poród.

Fajnie było, ale chyba za dużo wrażeń. Jak wyszliśmy to cały czas miałam przed oczami tę kobietę, która przyjechała rodzić.

Boję się tego dnia ale z drugiej strony nie mogę się doczekać. Powiem Wam dziewczyny, że Warto wcześniej zwiedzić szpital. Strasznie fajnie było zobaczyć te uśmiechnięte matki, które już tuliły swoje maleństwa. Piękny widok, którego do końca życia chyba nie zapomnę. I to maleństwo, takie małe, bezbronne i przyssane do cycusia mamusi...

Nie mogę się doczekać naszego synka

Rozpisałam się. Mam nadzieję, ze Was nie zanudziłam
Idę siku

[zebra666]

Samanthhha głowa do góry, a Tż-ta od zeberki...

Fajnie, ze wizyta taka udana ja mojego nie będę zwiedzać, poród nie będzie ani rodzinny ani wypasiony... Nie ma o tym szpitalu dobrych opini ale jest blisko i dla mnie to najwarzniejsze, że Tż będzie mógł nas odwiedzać, a nie chce tęsknić za nim i nie moć się zobaczyć.

[majkela12]

samanthhha teraz wiesz przynajmniej z czym to się je
a tak poważnie, to fajnie że sobie szpital obejrzeliście no i że masz tam kogoś znajomego. To bardzo pomaga
Ja muszę się w końcu zmobilizować i zadzwonić do położnej żeby nas oprowadziła po szpitalu.


Mam pytanie: jak się liczy ruchy dzidzi, to czkawka to też się liczy???
Mały się dzisiaj nie rusza tak jak zawsze o tej porze. Cisza. Może jeszcze śpi

Myślę że te nasze sny to już podświadomość i chyba będą coraz częściej. Mi dzisiaj też śnił się po raz pierwszy poród. Bez bólu. Nie musiałam być nacinana. Mały był cudowny i karmiłam go piersią. I w ogóle było cudnie Tak się rozmarzyłam...

[samanthhha]

Taaa żeby porody były takie jak w snach

Czkawka się NIE liczy. Liczysz każdy kopniaczek, puknięcie, szturchnięcie, obrót itp. Czasem w ciągu 15 minut maleństwo potrafi się ruszyć tyle razy ile trzeba Mój już się ruszył między 9.00 a 9.30 - teraz śpi

Możesz obudzić swoje Małe Maleństwo Poklep brzuch, popyrgaj i go obudzisz Ja tak przedwczoraj perfidnie zrobiłam od razu mnie skopał z całych sił

[Asiuulka89]

Samanthhha to napewno sa megawrazenia ale teraz wiesz co jak i gdzie... my ze Sweet mam nadzieje ze sie wbiejmy do naszego szpitala pozwiedzac

a Tzeta ale to tak porzadnie

a ja mialam nic nie kupowac a kupilam buciki dla mojego bratanka Adasia nie mato jak dobra chrzestna

dzisiaj wogole szaleje robie lasagnie mmmm

[zebra666]

mój też mnie już skopał z rana a teraz znowu się obudził i aż tak boleśniej się tam wygina, przeciąga i czasem kopnie...kocham go

[samanthhha]

Asiulka a jak się robi takie żarełko?

Na mojego Tż to już nic nie działa... Masakra

A wczoraj wieczorem się mnie zapytał "Misiu a Ty jak będziesz rodzić to będziesz pisać smsy do Zebry i mówić co i jak? Może laptopa sobie weź"
Umarłam Tak myślę i mu mówię... No ba, oczywiście, że będę

[Sweet Delights]

samanthhha fajnie, że obejrzałaś sobie szpital, zawsze to już trochę oswojony strach no i wiesz co i jak A tż to normalnie nic tylko powiedz mu, żeby sam po ciemnych ulicach nie chadzał, bo jak go dopadną wizażowe zołzy to biedny będzie kobietę swoego życia i matkę swego dziecka tak wkurzać no faceci

Asiulka no ja też mam nadzieję, że uda nam się wbić do tego szpitala i nie tylko porozmawiać ale też obejrzeć co nieco tylko nie wiem właśnie czy tam czasem nie trzeba się umówić, tylko kompletnie nie wiem do kogo w tej sprawie ewentualnie podbić

Mi śniło sie kilka razy, że jestem już PO, ale nigdt nie widziałam i najlepsze, że nie pamiętałam samego porodu i tak mogłoby być w realu też, hop, siup i dzieciaczek jest

I też zostałam właśnie przd chwilą skopana

[zebra666]

Samanthhha mój mnie jeszcze o to nie pytał ale gdyby zapytał to to samo bym odpowiedziała. Wógóle robię liste tel z mamusiowego i tego Tż jeszcze nie widział...jak zobaczy powie, że zbzikowana jestem

Sweet a ja się obżeram

[Sweet Delights]

Napisane przez zebra666

Sweet a ja się obżeram

A co dobrego masz bo też mam na coś ochotę, ale nie wiem na co konkretnie, więc na razie spijam mleko ostatnio strasznieeee lubię mleko a potem się dziwię, że mi wymiona rosną

[sanderinka]

hej ooo widze ze pisnie idze nie macie moze jakiegos numeru do biura obsługi klienta allegro ?? bo mam konto zablokowane ??

[zebra666]

Sweet Delights teraz bułkę z szynką, serem żółtym i majonezem pycha

Sanderinka a czemuż to masz zablokowane:|?

[Asiuulka89]

Napisane przez samanthhha

Asiulka a jak się robi takie żarełko?

Na mojego Tż to już nic nie działa... Masakra

A wczoraj wieczorem się mnie zapytał "Misiu a Ty jak będziesz rodzić to będziesz pisać smsy do Zebry i mówić co i jak? Może laptopa sobie weź"
Umarłam Tak myślę i mu mówię... No ba, oczywiście, że będę

Juz w piecu sie robi

no to moge wam dac moj tajemny przepis

sos taki tez mozna zrobic do spaghetti jak cos
składniki
jedno naczynie zaroodporne
ok 16 tych platkow makaronu do lasagne
1 duza cebula
5 duzych pieczarek
3 zabki czosnku
1 sredni keczup lagodny kotlina
2 - 3 lyzeczki koncentaru
ok 50 dg sera zoltego moze byc zwykly taki gouda w plastrach
no i njawazniejsze bym zapomniala ok pol kilo miesa mielonego jak kupuje wieprzowe-wolowe

przygotowanie

makarony ugotowac najlepiej w wodzie z olejem zeby sie nie posklejaly.
Sos : cebule i piecZarki pokroic w kostki i podsmayzc nastepnie dodac mieso do tego i troche delikatnie podsmazyc. potem dodac caly keczup i ten koncentrat wycisnac 3 zabki czosnku i gotowac z 15 min

Lasagne
Do zaroodpornego naczynia:
pierwsza warstwa makaron druga wasrtwa sos tak na oko raczej cienka.. potem ser i tak na zmiane az do skonczenia sosu

potem wsadzic do rozgrzanego pieca 180 stopni i czekac 20 min A potem SMACZNEGO !!!!!!!!!!!!!!!

[majkela12]

Mały coś tam puknął, ale malutko więc pochłonęłam kanapeczkę i czekam Taki mały niewdzięcznik dostał piękną karocę i kosmetyki i mamusi nie chce porządnie skopać Czekam....

Chciałam zrobić zdjęcie wózka, ale coś aparat mi nie działa w telefonie i muszę poczekać na tz.
Paczka z kosmetykami już rozpakowana. Takie pierdółki, ale ile kosztują No ale mam już flanele, tetry, kosmetyki, podkłady itp Tego się niestety nie ominie

Jak te kosmetyki pięknie pachną dzidziusiem Znowu się rozmarzyłam nad małym bobaskiem....

Coś chyba jest z ciśnieniem bo mi się w głowie kołuje. Muszę się położyć

[Sweet Delights]

Kurde no, i jestem teraz głodna przez Was

majkela Małe pewnie odsypia po tych wszystkich wrażeniach

sanderinka a czemu Cie zablokowali? Może gdzies w regulaminie będzie jakiś kontakt do nich, powinno coś być tam...

[paprotka86]

Napisane przez sanderinka

Nooooo dziewczyny ale sie rozpisalyscie klask i: az milo czytac ...

ZEBERKO.... lista przydatna tak sobie czytalam


w pon bylam u gina i kazal poczekac z beta do piatku ... ale trace nadzieje.... ;( a jak to nie TO na co tyle czekalam ?? ale cieszy mnie mysl ze torbieli nie ma i juz bedzie lepiej... ale i tak zal... byle do piatku... spac nie moge ehh

patzr do przodu idzie. pomału wyleczysz wszystko i sie uda a nie tak od końca

Napisane przez Sweet Delights

Taaa musieliby Allegro usunąć, żebym uwierzyła no i żebym sama umiała się powstrzymać

ja jestem maniakiem allegro. zanim cos kupie w sklepie co potrzebuje to piewsze co na allegro ceny sprawdzam.... jakby wyłączyli allegro to chyba bym



samanthha tez miałam przewczoraj sen o porodzie. był szybki i bezbolesny. i widziałam moja córeczke i byłam straaasznie szczęsliwa mój tż stwierdził oczywiście że bedzie wszystko na odwrót bo sny sie nie psełniaja bałwan jeden. niech sobie mysli

a te badanie co miałas to chyba KTG. ja tez bym chciała szpital zobaczyc ale nawet nie wiem gdzie jest porodówka i sie wstydze

i wogóle jestem przeszczęśliwa bo mieszkkanie dostaniemy na początku grudnia a nie stycznia i bede mogła zrobić Tosi jej kacik zanim się urodzi i też sobie kupie komode

[zebra666]

Paprtoka superrrrr

[Sweet Delights]

paprotka86 to super wieści z tym mieszkaniem widzisz, a Ty się martwiłaś jak to będzie, a tu prosze, wszystko się pięknie ułożyło

[Asiuulka89]

Paprotka no prosze jakie wiescie extra...

a mi sie znowu nic nie chce...chyba potem do sklepu pojade ...

[majkela12]

126/86 i niby ok.

Piję herbatkę jabłuszkowo-gruszkową Pycha
paprotka super no to święta we własnym domku

[paprotka86]

a jaa znowu anatomia
najpierw ide na gołąbki

[Asiuulka89]

Smacznego Paprotka
Dziewczyny nie wiem czemu ale ja nie lubie mojego watku mamusiowego ja sie tam jakos nie czuje... dostalam wyzywanie za to ze kupilam sterylizator i laktator ze za bardzo szaleje buuuu nie lubie pogadac nawet nie mozna... ja chyba za mloda jestem

[paprotka86]

ja na żadnym watku nie jstem mamusiowym
na jakim ty jestes? ja sie na żadnym nie czułam bo wszedzie przeludnienie

[Asiuulka89]

marcowo-kwietniowy ... ale tez sie tam bardzo rzadko udzxielam... tu mi najlepiejn