Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy] - Strona 89 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > W krzywym zwierciadle odchudzania

Notka

W krzywym zwierciadle odchudzania
Jest do jedyne forum, na którym zamieszczamy wszystkie diety, które promują odchudzanie poprzez drastyczne ograniczenie kaloryczności, tzw. "diety głodówkowe", które nie mają nic wspólnego ze zdrowym odżywianiem.
  • Jest to forum stworzone dla osób, które chcą zwalczać wszystkie choroby powiązane z zaburzeniem łaknienia (anoreksja, bulimia, kompulsywne objadanie się) oraz dla osób, które pragną takim osobom radzić, pomagać i wspierać.
  • Na tym forum nie można namawiać do drastycznych metod zrzucania wagi, lecz można pisać o terapii przy ED.
  • Jedynie na tym forum osoby z zaburzeniami łaknienia mogą tworzyć swoje grupy wsparcia.
  • Forum to nie zastępuje psychologa ani profesjonalnej terapii.
  • Redakcja nie bierze odpowiedzialności za udzielane tutaj porady, natomiast z pełną stanowczością będziemy tępić wszelkie wątki "pro-ana".
  • Na forum obowiązuje dodatek do regulaminu, zapoznaj się z nim zanim weźmiesz udział w dyskusji.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-06-07, 20:16   #2641
Alejka
Rozeznanie
 
Avatar Alejka
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 827
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

I mam(y) nadzieję, że jednak coś w tym kierunku zrobisz, i nie skończy się na uświadomieniu sobie pewnych faktów. To nie wystarcza.
Alejka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-07, 20:17   #2642
Tynusia
Zakorzenienie
 
Avatar Tynusia
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 731
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Cytat:
Napisane przez Margolcia0703181 Pokaż wiadomość
dzisiejsze "nie wiem co", ciągle jestem głodna, nie ogarniam tego jedzenia, dlatego muszę to spisać...

I. 2 garści muesli crunchy na szklance mleka 2%, 2 łyżeczki miodu, kromka mała razowca z masłem, wędliną i serem, kawa

II. serek homo naturalny, kromka razowca z masłem i miodem, ok. 100 ml jogurtu pitnego

III. rożek francuski z pieczarkami (120g), sok pomidorowy 250ml

IV. big milk śmietankowy, 3 herbatniki, znów ok 100 ml jogurtu pitnego, banan, kawa z cukrem

V. kromka razowca z serkiem topionym, plastrem wędliny z indyka i plastrami ogórka, kaszka mleczno ryżowa z 3 łyżek czubatych na wodzie, łyżeczka dżemu, 2 łyżeczki miodu

VI. mega wyrzuty sumienia...ciągle coś podjadam, chodzę jakaś głodna i przez to myślę o jedzeniu, nie wiem, co robić........chyba na mózg mi padło
Strasznie tego dużo wyszło.......
wcale nie jest to dużo i możesz być głodna bo :
a) cukry proste
b) organizm się domaga wręcz się broni
c) każdy czasem je więcej czasem mniej
__________________
Francja/ Chorwacja/ Egipt/ Grecja
Bułgaria /Hiszpania

Kreta/ Agia Pelagia or 2013 ? Lloret
Tynusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-07, 20:25   #2643
Margolcia0703181
Raczkowanie
 
Avatar Margolcia0703181
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 459
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Cytat:
Napisane przez Tynusia Pokaż wiadomość
wcale nie jest to dużo i możesz być głodna bo :
a) cukry proste
b) organizm się domaga wręcz się broni
c) każdy czasem je więcej czasem mniej
dzięki, strasznie mi ciężko psychicznie, nie wiem, co się dzieje, głupio mi o tym nawet mówić...

Czyli wniosek:
a). jeść konkretniej
b). nie wmawiać sobie, że to dużo (czasem wiem, że obiektywnie jadłam więcej-jestem na przytyciu - ale nie było takich głupich myśli...)
c). przyjąć, że to kryzys i nie poddawać się?
__________________
"Du musst nur die Laufrichtung ändern, sagte die Katze zur Maus und fraß sie."
(Franz Kafka)
Margolcia0703181 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-07, 20:28   #2644
Tynusia
Zakorzenienie
 
Avatar Tynusia
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 731
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Cytat:
Napisane przez Margolcia0703181 Pokaż wiadomość
dzięki, strasznie mi ciężko psychicznie, nie wiem, co się dzieje, głupio mi o tym nawet mówić...

Czyli wniosek:
a). jeść konkretniej
b). nie wmawiać sobie, że to dużo (czasem wiem, że obiektywnie jadłam więcej-jestem na przytyciu - ale nie było takich głupich myśli...)
c). przyjąć, że to kryzys i nie poddawać się?
Dokładnie ! I postaw sprawę jasno wóz albo przewóz albo chcesz zdrowieć albo nie nie ma czegoś pomiędzy.
__________________
Francja/ Chorwacja/ Egipt/ Grecja
Bułgaria /Hiszpania

Kreta/ Agia Pelagia or 2013 ? Lloret
Tynusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-07, 21:33   #2645
Ilta
Zadomowienie
 
Avatar Ilta
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 1 972
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Cytat:
Napisane przez orzeszek01 Pokaż wiadomość
Nie miałam.

Do psychologa teraz nie mam możliwości chodzić.
Myślałam, żeby do niej zadzwonić, ale zupełnie nie wiem co mam jej powiedzieć.
Najlepsze są najprostsze rozwiązania. "Dzień dobry, tu Iksińska, leczyłam się u Pani z takiej a takiej choroby. Obecnie mam kryzys i choroba wróciła. Chciałabym się umówić na spotkanie, żeby ją powstrzymać, bo dopiero się zaczęła i nie chcę, żeby to poszło dalej". A tam powiesz, że zastanawiałaś się nad tym czy mogłaby Ci wskazać alternatywne metody radzenia sobie z kryzysem, tj. inne jak kontrola jedzenia, bo najwidoczniej Twoje zawiodły. I zobaczysz co Ci powie, bo może zaproponuje Ci coś jeszcze skuteczniejszego.
Ilta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-07, 21:54   #2646
Margolcia0703181
Raczkowanie
 
Avatar Margolcia0703181
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 459
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Cytat:
Napisane przez Tynusia Pokaż wiadomość
Dokładnie ! I postaw sprawę jasno wóz albo przewóz albo chcesz zdrowieć albo nie nie ma czegoś pomiędzy.
Dzięki za wsparcie
__________________
"Du musst nur die Laufrichtung ändern, sagte die Katze zur Maus und fraß sie."
(Franz Kafka)
Margolcia0703181 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-07, 22:40   #2647
szakal165
Zakorzenienie
 
Avatar szakal165
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 5 812
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

czyli bez terapii się nie da?
szakal165 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-07, 23:17   #2648
Annie1441
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 2 579
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

1. kromka razowca z oliwą i pomidorem, wiejski
2. sałatka z winegretem z warzyw, jajka, plastra szynki 5 kosteczek sera ż.
3. 1,1l piwa z sokiem

jest coraz gorzej.. boje sie
Annie1441 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-08, 09:45   #2649
moja imaginacja
Zakorzenienie
 
Avatar moja imaginacja
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: De
Wiadomości: 9 061
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Cytat:
Napisane przez Annie1441 Pokaż wiadomość
1. kromka razowca z oliwą i pomidorem, wiejski
2. sałatka z winegretem z warzyw, jajka, plastra szynki 5 kosteczek sera ż.
3. 1,1l piwa z sokiem

jest coraz gorzej.. boje sie
ale czego sie boisz ? nie masz apetytu, idz do lekarza, opowiedz swoja sytuacje, on Ci powie czy to naturalne, skieruje na jakies badania i bedziesz wiedzieć, czy twój brak apetytu to normalna reakcja nie wiem na upał, czy może jakaś psychiczna schiza, czy cos jeszcze innego.

---------- Dopisano o 09:45 ---------- Poprzedni post napisano o 09:42 ----------

Cytat:
Napisane przez poppy seed Pokaż wiadomość

generalnie rozmiary są bardzo subiektywną sprawą zależną od budowy, rozstawu kości, wzrostu itp.
ja mam 27 właśnie, 171 cm wzrostu, a budowy jestem przeciętnej, ani chuda, ani gruba.

dziewczyny, trzymam kciuki mimo wszystko. zawalczcie o siebie trochę, warto.
no dokladnie ja mam rózne rozmiary, niziutka jestem, a w zależności od sklepu rozmiar 25 jest za długi i za duży, albo w sam raz. A nóg jak patyki to akurat na pewno nie mam. Nie ma się co sugerować rozmiarówką, bo w sklepach są tak beznadziejne te rozmiarówki, że szkoda słów :P
moja imaginacja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-08, 14:19   #2650
Annie1441
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 2 579
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

no jednak spadło 2kg. przynajmniej wiem że nie mam rozwalonego metabolizmu tak bardzo
Annie1441 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-08, 16:49   #2651
jagoda1616
Raczkowanie
 
Avatar jagoda1616
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Zimna Woda
Wiadomości: 134
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

hejo laski jestem na przytyciu jest ciężko ale koniec z chorobą!
no więc co myślicie?

Śniadanie; kromka duża pszenno żytnia z masłem serem zółtym pomidorem sałatą kawa z mlekiem 2% i łyżeczką cukru
2Śniadanie; podwójna kromka taka jak na śniadanie jogurt jogobella malinowa 120g pół małej fitelli pomarańczowej
Obiad; talerz krupniku z kaszą i ziemniakami 2 gałki ziemniaków sałata zielona z jog natur. filet gotowany szklanka wody
Podwieczorek; 3 biszkopty;/ małooooo wiem kawa z mlekiem i cukrem
Kolacja; bułka z ziarnami obie połówki z serkeim białym szynką sałatą herbata. coś dodać?
jagoda1616 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-08, 17:09   #2652
skomplikowana_18
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 359
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Dzisiejsze P.
Sn.

- owsianka taka jak zawsze (25g platkow owsianych, szklanka mleka, ok 15g orzechow laskowych), herbata z cytryna.

2sn.
- 1,5 kromki chleba tutejszego ekologicznego (50g) z maslem, jajo na miekko, pol pomidora.

Ob.
- surowka z mieszanki salat i pol pomidora z lyzeczka oliwy, 120-130 piersi z kurczaka gotowanej, pol woreczka kaszy gryczanej.

Podw.
- bedzie ok 200g jogurtu naturalnego z wkrojonym bananem, duza kostka gorzkiej czekolady tutejszej (86% kakao)

Kol.
- beda 2 kromy (ok 70g) - lub moze lepiej 3? z maslem, plaster poledwicy z kurczat, ok 180-200 g serka wiejskiego Pic Frisch, pol pomidora, rzodkiewki.

Po.
- bedzie ok 150 serka naturalnego (homogenizowanego) z wkrojonym kiwi.

Przed snem.
- siemie lniane.



CZYLI TO SAMO CO ZAWSZE.

A jutro caly dzien w podrozy.

Na sniadanie zamierzam 2 kromki z tunczykiem LUB maslem orzechowym.

Na 2 sn. mysle, ze ok 200-250 g jogurtu naturalnego z bananem.

Na obiad surowka z lyzeczka oliwy, 130 g piersi z kurczaka gotowanej, pol worka kaszy gryczanej.

Podwieczorek to reszta jogurtu - 200-250 g (caly ma 500g) i garsc suszonych moreli, moze gorzka czeko.?

Kolacja to 2/3 kromki z plastrem poledwicy i sera zoltego albo z serkiem wiejskim?

Pozniej kiwi, troche serka naturalnego, sama nie wiem jak to ulozyc.




Mam takie glupie wrazenie, ze jak jest dzien bez ruchu, to powinno sie jesc mniej - chore myslenie.
Wtedy tez tak myslalam, troszke w podrozy okrajalam posilki i efekt byl taki, ze kilkaset gram spadlo.

A przeciez tyc musze nadal i to 800 g wiecej w ten wtorek ma byc.

Kurde, w szpitalu tyyyyle jadlam, pozniej w domu tez od marca i tylam przeciez dosc regularnie i duzo, a pozniej jakos minimalnie okroilam posilki i teraz stoje w miejscu ;/
skomplikowana_18 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-08, 17:54   #2653
intheend
Rozeznanie
 
Avatar intheend
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 859
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Cytat:
Napisane przez skomplikowana_18 Pokaż wiadomość
Dzisiejsze P.
Sn.

- owsianka taka jak zawsze (25g platkow owsianych, szklanka mleka, ok 15g orzechow laskowych), herbata z cytryna.
/dlaczego ciągle jesz taką samą owsiankę? Nie mówie, że jest zła, jest całkiem ok, ale możesz wprowadzić trochę urozmaicenia Dodaj sobie do niej np. truskawki - teraz są w sezonie - albo kiwi, mandarynkę, pokruszonego batonika. Wtedy będziesz mieć codziennie nieco inną

2sn.
- 1,5 kromki chleba tutejszego ekologicznego (50g) z maslem, jajo na miekko, pol pomidora. /a może 2 kromki? Czemu ważysz posiłki?

Ob.
- surowka z mieszanki salat i pol pomidora z lyzeczka oliwy, 120-130 piersi z kurczaka gotowanej, pol woreczka kaszy gryczanej. /za malo!!! Rozumiem, ze woreczek kaszy to wychodzi duzo objetosciowo, ale mozesz tego kurczaka wreszcie przysmażyć? Gotowaną pierś to się je na R...

Podw.
- bedzie ok 200g jogurtu naturalnego z wkrojonym bananem, duza kostka gorzkiej czekolady tutejszej (86% kakao)

Kol.
- beda 2 kromy (ok 70g) - lub moze lepiej 3? z maslem, plaster poledwicy z kurczat, ok 180-200 g serka wiejskiego Pic Frisch, pol pomidora, rzodkiewki.
/lepiej 3.

Po.
- bedzie ok 150 serka naturalnego (homogenizowanego) z wkrojonym kiwi.
/lepiej smakowy homogenizowany.

Przed snem.
- siemie lniane.
/ok. Masz problemy z zaparciami?



CZYLI TO SAMO CO ZAWSZE.

A jutro caly dzien w podrozy.

Na sniadanie zamierzam 2 kromki z tunczykiem LUB maslem orzechowym.

Na 2 sn. mysle, ze ok 200-250 g jogurtu naturalnego z bananem.

Na obiad surowka z lyzeczka oliwy, 130 g piersi z kurczaka gotowanej, pol worka kaszy gryczanej.

Podwieczorek to reszta jogurtu - 200-250 g (caly ma 500g) i garsc suszonych moreli, moze gorzka czeko.?

Kolacja to 2/3 kromki z plastrem poledwicy i sera zoltego albo z serkiem wiejskim?

Pozniej kiwi, troche serka naturalnego, sama nie wiem jak to ulozyc.




Mam takie glupie wrazenie, ze jak jest dzien bez ruchu, to powinno sie jesc mniej - chore myslenie.
Wtedy tez tak myslalam, troszke w podrozy okrajalam posilki i efekt byl taki, ze kilkaset gram spadlo.

A przeciez tyc musze nadal i to 800 g wiecej w ten wtorek ma byc.

Kurde, w szpitalu tyyyyle jadlam, pozniej w domu tez od marca i tylam przeciez dosc regularnie i duzo, a pozniej jakos minimalnie okroilam posilki i teraz stoje w miejscu ;/
Jutrzejszego nie komentuję, jest zdecydowanie zbyt ubogi.
A co rozumiesz jako dzień z ruchem? Wiadomo, ruch sprawia, że masz większe zapotrzebowanie, ale nie może być tak, że jeszcze zmniejszasz te skromne posiłki. Tym bardziej, że naprawdę nie musisz tak uważać na jedzenie.
Chyba nie chcesz wrócić do szpitala, prawda? Więc chociaż raz zastosuj się do wskazówek, nie ma sensu tutaj trollować. Ciągle to samo, te same śniadania i obiady. Bez sensu. Rusz do przodu.
__________________
Moja szafa: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=23756608
intheend jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-08, 18:05   #2654
Ervisha
Zakorzenienie
 
Avatar Ervisha
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 88 472
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Cytat:
Napisane przez jagoda1616 Pokaż wiadomość
hejo laski jestem na przytyciu jest ciężko ale koniec z chorobą!
no więc co myślicie?

Śniadanie; kromka duża pszenno żytnia z masłem serem zółtym pomidorem sałatą kawa z mlekiem 2% i łyżeczką cukru
2Śniadanie; podwójna kromka taka jak na śniadanie jogurt jogobella malinowa 120g pół małej fitelli pomarańczowej
Obiad; talerz krupniku z kaszą i ziemniakami 2 gałki ziemniaków sałata zielona z jog natur. filet gotowany szklanka wody
Podwieczorek; 3 biszkopty;/ małooooo wiem kawa z mlekiem i cukrem
Kolacja; bułka z ziarnami obie połówki z serkeim białym szynką sałatą herbata. coś dodać?
Może nie powinnam oceniać bo sama jestem na P , ale to wygląda mi na R niż na P
__________________

Książki potrzebują nowego domu



Edytowane przez Ervisha
Czas edycji: 2011-06-08 o 18:08
Ervisha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-08, 18:19   #2655
TrueLook
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 370
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Cytat:
Napisane przez jagoda1616 Pokaż wiadomość
hejo laski jestem na przytyciu jest ciężko ale koniec z chorobą!
no więc co myślicie?

Śniadanie; kromka duża pszenno żytnia z masłem serem zółtym pomidorem sałatą kawa z mlekiem 2% i łyżeczką cukru
2Śniadanie; podwójna kromka taka jak na śniadanie jogurt jogobella malinowa 120g pół małej fitelli pomarańczowej
Obiad; talerz krupniku z kaszą i ziemniakami 2 gałki ziemniaków sałata zielona z jog natur. filet gotowany szklanka wody
Podwieczorek; 3 biszkopty;/ małooooo wiem kawa z mlekiem i cukrem
Kolacja; bułka z ziarnami obie połówki z serkeim białym szynką sałatą herbata. coś dodać?
Ja bym na tym schudła.
TrueLook jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-08, 18:42   #2656
skomplikowana_18
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 359
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

intheend, nie chce tam wrocic, bo to byloby bez sensu, potrafilam sobie radzic sama i tyc dalej juz poza szpitalem.
nie wiem po prostu co sie dzieje, czuje jakies leki, obawiam sie wszystkiego i to mi sie przeklada na myslenie o jedzeniu.
niedawno zjadlam podwieczorek - ok 180g jogurtu naturalnego z bananem i zamiast kostki czekolady zjadlam kilka orzechow laskowych (kalorycznie wyszlo tak jak kostka czeko.) i teraz mam straszne wyrzuty. Wiem, ze to wynika z tego, ze sie czegos boje i dzisiaj mi sie to nasililo...
Jutro wracam do domu, od rana do poznego wieczora podroz, moze boje sie tego, co mnie czeka... tego, ze wreszcie bede musiala wziac sie za zalatwianie studiow itd... a jakos do konca sama nie wiem czego chce i jakie mam szanse.
i chyba ten nastroj chcialabym regulowac jedzeniem, ale wiem, ze to jest zludne, bo tylko prowadzi do zlego, juz sie przeciez o tym przekonalam.
do tego dochodzi to, ze dzisiejszy dzien jest taki bardziej w domu, malo chodzenia, jedynie maly spacer do sklepu tutaj, a tak to w sumie siedze i nic nie robie, no moze troche sie gdzies pokrecilam itd.
i wlacza mi sie myslenie, ze za duzo jedzenia, ze skoro wczoraj np. kilka godzic bylo chodzenia po centrum handlowym i jadlam te 6 posilkow to ok, ale dzisiaj takie same posilki, a zero chodzenia, wiec od razu mam mysli, ze powinno byc mniej jedzenia.
jeszcze do tego wszystkiego dochodza zaparcia. ogolnie w domu w sumie codziennie sie zalatwialam, bylo mniej wiecej regularnie, a tutaj, wiadomo, inne miejsce itd. i sie pojawily.
jak juz 1-2 dni sie nie zalatwie, to czuje sie okropnie i nie wiem czy tez tak macie, ze jecie sniadanie, poranna toaleta zaliczona, ze tak powiem i nastepne posilki wszystkie z apetytem jecie? ja wlasnie tak mam.
a jak to we mnie zalega to czuje sie taka pelna, objedzona, nie mam apetytu i ochoty na inne posilki i to tez mi nasila te myslenie, ze powinno sie jesc mniej. bez sensu...
i teraz mam ciagle mysli, ze moglam zjesc sam ten jogurt naturalny z bananem, a ja jeszcze wzielam kilka orzechow laskowych, a one sa ciezkostrawne itd. bo ile te orzechy mogly miec kalorii przy podwieczorku? 30-35?
wiec to malutko, ale tu nie chodzi o te kalorie. tylko, ze jak jakis lek we mnie narasta to zawsze znajde sobie cos, do czego moge sie przyczepic. jakbym zjadla kostke czekolady, myslalabym, ze tez moglam bez niej, bo jestem pelna i zapchana, objedzona, czuje sie jakbym w brzuchu miala smietnik, mam przez to zgage i czuje sie oblesnie!!!!!!
ale z kolei sam jogurt i banan to chyba nie byloby zbyt duzo, a ja przeciez nadal musze nabijac wage.
sory, ze tak pisze, ale gdy czuje sie taka pelna to od razu czuje obrzydzenie do samej siebie.
ale gdy zaparcia mijaja i wszystko jest w miare ok, jem regularnie i mam apetyt i ochote na dany posilek to czuje sie ze soba dobrze, w zgodzie ze swoim cialem, ze tak powiem.
a dzis jest dzien obrzydzenia do samej siebie. a mimo tego jadlam tak samo duzo.
zle mi dziewczyny, mam dola.
skomplikowana_18 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-08, 18:58   #2657
Ervisha
Zakorzenienie
 
Avatar Ervisha
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 88 472
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Cytat:
Napisane przez skomplikowana_18 Pokaż wiadomość
intheend, nie chce tam wrocic, bo to byloby bez sensu, potrafilam sobie radzic sama i tyc dalej juz poza szpitalem.
nie wiem po prostu co sie dzieje, czuje jakies leki, obawiam sie wszystkiego i to mi sie przeklada na myslenie o jedzeniu.
niedawno zjadlam podwieczorek - ok 180g jogurtu naturalnego z bananem i zamiast kostki czekolady zjadlam kilka orzechow laskowych (kalorycznie wyszlo tak jak kostka czeko.) i teraz mam straszne wyrzuty. Wiem, ze to wynika z tego, ze sie czegos boje i dzisiaj mi sie to nasililo...
Jutro wracam do domu, od rana do poznego wieczora podroz, moze boje sie tego, co mnie czeka... tego, ze wreszcie bede musiala wziac sie za zalatwianie studiow itd... a jakos do konca sama nie wiem czego chce i jakie mam szanse.
i chyba ten nastroj chcialabym regulowac jedzeniem, ale wiem, ze to jest zludne, bo tylko prowadzi do zlego, juz sie przeciez o tym przekonalam.
do tego dochodzi to, ze dzisiejszy dzien jest taki bardziej w domu, malo chodzenia, jedynie maly spacer do sklepu tutaj, a tak to w sumie siedze i nic nie robie, no moze troche sie gdzies pokrecilam itd.
i wlacza mi sie myslenie, ze za duzo jedzenia, ze skoro wczoraj np. kilka godzic bylo chodzenia po centrum handlowym i jadlam te 6 posilkow to ok, ale dzisiaj takie same posilki, a zero chodzenia, wiec od razu mam mysli, ze powinno byc mniej jedzenia.
jeszcze do tego wszystkiego dochodza zaparcia. ogolnie w domu w sumie codziennie sie zalatwialam, bylo mniej wiecej regularnie, a tutaj, wiadomo, inne miejsce itd. i sie pojawily.
jak juz 1-2 dni sie nie zalatwie, to czuje sie okropnie i nie wiem czy tez tak macie, ze jecie sniadanie, poranna toaleta zaliczona, ze tak powiem i nastepne posilki wszystkie z apetytem jecie? ja wlasnie tak mam.
a jak to we mnie zalega to czuje sie taka pelna, objedzona, nie mam apetytu i ochoty na inne posilki i to tez mi nasila te myslenie, ze powinno sie jesc mniej. bez sensu...
i teraz mam ciagle mysli, ze moglam zjesc sam ten jogurt naturalny z bananem, a ja jeszcze wzielam kilka orzechow laskowych, a one sa ciezkostrawne itd. bo ile te orzechy mogly miec kalorii przy podwieczorku? 30-35?
wiec to malutko, ale tu nie chodzi o te kalorie. tylko, ze jak jakis lek we mnie narasta to zawsze znajde sobie cos, do czego moge sie przyczepic. jakbym zjadla kostke czekolady, myslalabym, ze tez moglam bez niej, bo jestem pelna i zapchana, objedzona, czuje sie jakbym w brzuchu miala smietnik, mam przez to zgage i czuje sie oblesnie!!!!!!
ale z kolei sam jogurt i banan to chyba nie byloby zbyt duzo, a ja przeciez nadal musze nabijac wage.
sory, ze tak pisze, ale gdy czuje sie taka pelna to od razu czuje obrzydzenie do samej siebie.
ale gdy zaparcia mijaja i wszystko jest w miare ok, jem regularnie i mam apetyt i ochote na dany posilek to czuje sie ze soba dobrze, w zgodzie ze swoim cialem, ze tak powiem.
a dzis jest dzien obrzydzenia do samej siebie. a mimo tego jadlam tak samo duzo.
zle mi dziewczyny, mam dola.
Jak mało jesz to wtedy możesz mieć problemy z wypróżnianiem bo zanim napełnisz kiszki (musi coś w nich być żeby miało co wyjść) to troche minie czasu
__________________

Książki potrzebują nowego domu


Ervisha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-08, 19:11   #2658
Margolcia0703181
Raczkowanie
 
Avatar Margolcia0703181
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 459
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Dziś chyba było już trochę lepiej:

I. 1/2 bułki zwykłej (2 części) z masłem, 1/2 twarożku domowego z Pątnicy(opakowanie 150g) z 3 łyżeczkami jogurtu, 1/2 pomidora, kawa

II. ok. 100ml jogo pitnego, pysio 300ml, banan

III. 2 średnie ziemniaki, jajko wiejskie na maśle, 1/2 pomidora, szklanka kefiru

IV. kromka zwykłej bułki z serkiem topionym i ogórkiem, reszta twarożku, kromka razowca z masłem, żółtym serem i pomidorem, herbata miętowa z miodem (3 łyżeczki)

może będzie jesczcze kaszka mleczno-ryżowa z 3 łyżek, ale na dziś już chyba starczy

może ktoś to ocenić krytycznym okiem?
__________________
"Du musst nur die Laufrichtung ändern, sagte die Katze zur Maus und fraß sie."
(Franz Kafka)
Margolcia0703181 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-08, 19:17   #2659
Tynusia
Zakorzenienie
 
Avatar Tynusia
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 731
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Cytat:
Napisane przez Margolcia0703181 Pokaż wiadomość
Dziś chyba było już trochę lepiej:

I. 1/2 bułki zwykłej (2 części) z masłem, 1/2 twarożku domowego z Pątnicy(opakowanie 150g) z 3 łyżeczkami jogurtu, 1/2 pomidora, kawa

II. ok. 100ml jogo pitnego, pysio 300ml, banan

III. 2 średnie ziemniaki, jajko wiejskie na maśle, 1/2 pomidora, szklanka kefiru

IV. kromka zwykłej bułki z serkiem topionym i ogórkiem, reszta twarożku, kromka razowca z masłem, żółtym serem i pomidorem, herbata miętowa z miodem (3 łyżeczki)

może będzie jesczcze kaszka mleczno-ryżowa z 3 łyżek, ale na dziś już chyba starczy

może ktoś to ocenić krytycznym okiem?
Kochana mało,mało,mało
__________________
Francja/ Chorwacja/ Egipt/ Grecja
Bułgaria /Hiszpania

Kreta/ Agia Pelagia or 2013 ? Lloret
Tynusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-08, 19:19   #2660
iza_wiosenna
Zakorzenienie
 
Avatar iza_wiosenna
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 11 917
GG do iza_wiosenna
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]



przypominam, że to nie jest forum pro-ana, a walenie głową w mur po trzech łyżeczkach miodu i przeliczanie kaloryczności orzechów laskowych na kaloryczność kostki czekolady NIE WYELIMINUJĄ SIĘ SAME.
__________________
uśmiech pięknie zagrany.



sometimes i feel like screaming
iza_wiosenna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-08, 19:50   #2661
jagoda1616
Raczkowanie
 
Avatar jagoda1616
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Zimna Woda
Wiadomości: 134
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

mało? chodzę tak napchana to moje planowane na jutro może mi pomożecie?
Śniadanie; owsianka z mlekiem i woda 3 łyżki owsianych ( jade o 7 do miasta i tylko tyle)
w mieście duży rogal z marmoladą kubuś
Obiad; krupnik z dzisiaj pół woreczka ryżu gulasz z pomysłu na sałata
Podwieczorek jogobella z musli i musli sante pewnie jakieś biszkopty
Kolacja grahamka ale z czym to nie wiem
jagoda1616 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-08, 19:53   #2662
skomplikowana_18
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 359
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Iza, kurcze, sory.
Ciezko mi jakos po prostu i nie wiem co mam z tymi swoimi myslami zrobic.
Pojawia sie lek, obawa -> wtedy przeklada sie to na jedzenie, tzn. mysli o nim.
Zaparcia, do tego dzien bez ruchu i ja czuje obrzydzenie do siebie.
To dziwne i wkurzajace, choc tak zawsze mialam, ze czulam sie pelna itd. i ciezko mi z tym po posilku, po prostu.
Ale kurcze, nie wiem czemu teraz tak bardziej sie na tym skupiam... przeciez bylo juz swietnie!
Przytylam duzo, jadlam duzo, czulam sie ok, zylam normalniej, nie myslalam o tym jedzeniu, nie wchodzilam na wizaz.
A teraz mam wiecej wolnego czasu i rozne mysli przychodza i czuje, ze juz czas wrocic na terapie. 2tygodnie przerwy to za duzo - 4 sesje.
Teraz jakos stoje w miejscu, chociaz tlumacze sobie: "przeciez jest juz ok, przytylas juz tak duzo kilogramow!".
ale kurde, przeciez nie o to chodzi...
"zjadlam za duzo orzechow" - o co tu chodzi tak na prawde?
albo "przytylam juz duzo, jest ok",ale przeciez nadal mam te mysli itd.
sama juz nic nie wiem.
jest lepiej na pewno fizycznie, psychicznie tez lepiej.
ale jednak to nie jest radosc i szczescie, nie czuje tego. nie czuje radosci.

ide na kolacje.

Edytowane przez skomplikowana_18
Czas edycji: 2011-06-08 o 19:56
skomplikowana_18 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-08, 19:57   #2663
Ervisha
Zakorzenienie
 
Avatar Ervisha
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 88 472
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Cytat:
Napisane przez jagoda1616 Pokaż wiadomość
mało? chodzę tak napchana to moje planowane na jutro może mi pomożecie?
Śniadanie; owsianka z mlekiem i woda 3 łyżki owsianych ( jade o 7 do miasta i tylko tyle)
w mieście duży rogal z marmoladą kubuś
Obiad; krupnik z dzisiaj pół woreczka ryżu gulasz z pomysłu na sałata
Podwieczorek jogobella z musli i musli sante pewnie jakieś biszkopty
Kolacja grahamka ale z czym to nie wiem
Do owsianki więcej płatków lub dodaj jakieś owoce moze batonika jakieś płątki.
__________________

Książki potrzebują nowego domu


Ervisha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-08, 20:41   #2664
kiciakasia
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Miasto Ogrodów
Wiadomości: 3 195
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

offtop
------->ZALICZYLAM OSTATNI EGZAMIN NA STUDIACH<------------
__________________
smocza mama
kiciakasia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-08, 21:02   #2665
intheend
Rozeznanie
 
Avatar intheend
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 859
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Skomplikowana , na tym właśnie polega ta choroba, na ciągłych lękach.. :/ A przeliczenia są bardzo zgubne - przecież mogłaś zjeść i kostkę czekolady i kilka orzechów. I jeszcze cośtam. Tak myślą zdrowi ludzie, nie przejmują się, że trzeba zjeść dokładną ilość kcal, tylko mają ochotę, więc jedzą. Musisz się nauczyć robić tak samo, właściwie większość z nas tutaj musi
Zapytałam o zaparcia, sama miałam przez dłuższy czas ten problem i siemię na mnie w ogóle nie działało. Za to ja mam inną metodę, podzielę się, może pomoże (na mnie działa )
Rano, gdy jem owsiankę, zawsze dodaję do niej czubatą łyżkę otrębów pszennych (namaczam je przez noc) i popijam ją zieloną herbatą (najlepiej ciepła). Po śniadaniu najczęściej surfuję wtedy po Internecie lub coś czytam - chodzi o to, żeby siedzieć spokojnie. I w ciągu pół godziny po problemie
Jeśli na śniadanie nie jem owsianki, to otręby dodaję do innych posiłków - posypuję nimi kromki, wrzucam do miski z mlekiem, dodaję do koktajlu owocowego. I zawsze zielona herbata.
Nie wiem, czy to w jakiś sposób udowodniona metoda, może siła autosugestii. W każdym razie - działa. Czubata łyżka otrębów pszennych i zielona herbata.
I na koniec jeszcze powiem, że nie jesteś odosobniona, ja też się czułam przepełniona i nie chciało się jeść. A po takiej kuracji od razu czuję miejsce na drugie śniadanko

Margolcia,
Cytat:
I. 1/2 bułki zwykłej (2 części) z masłem, 1/2 twarożku domowego z Pątnicy(opakowanie 150g) z 3 łyżeczkami jogurtu, 1/2 pomidora, kawa
/zjedz całą bułkę (a jeszcze lepiej więcej). Zastąp 3 łyżeczki jogurtu 3 łyżeczkami masła orzechowego.

II. ok. 100ml jogo pitnego, pysio 300ml, banan
/ok

III. 2 średnie ziemniaki, jajko wiejskie na maśle, 1/2 pomidora, szklanka kefiru
/za mało! Przynajmniej 3 jajka, a najlepiej dodaj do tego rybę / kotlet / smażony serek (żółty!)

IV. kromka zwykłej bułki z serkiem topionym i ogórkiem, reszta twarożku, kromka razowca z masłem, żółtym serem i pomidorem, herbata miętowa z miodem (3 łyżeczki)

/dlaczego kromka bułki? zjedz całą + ta kromeczka grahama. Możesz to podzielić na 2 kolacje jeśli nie wciśniesz więcej na raz Pamiętaj, że jeśli siedzisz w nocy do późna powinien być jeszcze posiłek po kolacji. Więc:

może będzie jesczcze kaszka mleczno-ryżowa z 3 łyżek, ale na dziś już chyba starczy

/spokojnie możesz ją zjeść ~2h przed snem.
__________________
Moja szafa: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=23756608
intheend jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-08, 22:24   #2666
Dekas
Wtajemniczenie
 
Avatar Dekas
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 2 651
GG do Dekas
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Cytat:
Napisane przez kiciakasia Pokaż wiadomość
offtop
------->ZALICZYLAM OSTATNI EGZAMIN NA STUDIACH<------------
super

!!!

ja też ^^
__________________
Mówienie ludziom „nie” jest wspaniałą rzeczą, jest to część przebudzenia. I zrozum, to nie jest egoizm. Egoizmem jest wymaganie od innych, by żyli życiem, które akurat tobie wydaje się najwłaściwsze. To jest egoizm. Żyć swoim życiem nie jest egoizmem.

Anthony de Mello


kocham Cię życie!
Dekas jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-08, 22:42   #2667
szakal165
Zakorzenienie
 
Avatar szakal165
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 5 812
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

no ja tez chodzę jak spuchnięta :| a nie będę wciskać na siłę. I tak już czuję,że znowu mi ktoś powie,że za dużo zjadłam
dziś zjadłam
bułkę małą kornelkę z almette w środku, rzodkiewką i szczypiorem, małą kiełbaskę na gorąco z musztardą
ziemniaki ze schabowym kotletem i buraczkami
kromkę razowca z plastrem pomidora, rzodkiewką,odrobiną czosnku, ok. pół duużego jabłka
mi sie wydaje,ze to przez to,ze nie mam sensu zycia stracilam ten sens,radosc i przezx to tez jakos mi znikneło uczucie głodu i apetyt, jakas jestem apatyczna. Mam za duzo wolnego, nie mam co robic z czasem...
szakal165 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-09, 01:56   #2668
Annie1441
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 2 579
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

ja dzisiaj w końcu zgłodniałam jak poszłam na trening

1. kromka żytnia z masłem orzechowym i pomidorem, wiejski
2. 2 paski czeko
3.sałatka grecka z vinegretem, grahamka z twarogiem tłustym
4 (w pracy) grahamka z masłem o. serem żóltym i pomidorem
5 (przed chwilą... bo dopiero wróciłam z roboty) serek wiejski z rzodkiewkami 2

bieg 8 km w między czasie



mam ochotę w końcu na obiad... byle do soboty
Annie1441 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-09, 08:58   #2669
Ilta
Zadomowienie
 
Avatar Ilta
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 1 972
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Annie - nie rozumiem (zresztą jak w wielu przypadkach) czego konkretnie oczekujesz pokazując nam jak się głodzisz ?
Ilta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-09, 11:01   #2670
Annie1441
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 2 579
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

hehe może jakiejś rady co dodać a co wykluczyć żeby zwiększyć apetyt troche i nie nie głodze sie

---------- Dopisano o 11:01 ---------- Poprzedni post napisano o 10:45 ----------

zresztą jak to jest głodówka ten ostatni to ja sie chyba głodze całe życie
Annie1441 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum W krzywym zwierciadle odchudzania


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:02.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.