"Lepszy pierścień w garści niż konkubent na dachu!" cz. 40! :D

[majasn]

eeeej...Wy o żarciu, a ja taka głodna siedzę..nic ze sobą nie mam, a wychodzę za dwi godziny dopiero

crozee, mój brat z bratowa kupili ten wózek i byli bardzo zadowoleni..ja od sibie dodam, że jest dobrze wyważony, nieźle się nim skręca, a gondola jest całkiem spora- dziecko długo z niej wyrasta więc nie ma obaw, że szybko będziecie musieli kupic drugi..dziecko jest na tyle duże by potem śmiało wsadzić je do spacerówki

[BYou]

Stefani ja dopóki nie pracuję to nie będę używać, ale pewnie w zimie przed wyjściem będę zmuszona

Arrakis Przytul:

Karola i?na wszelki wypadek

Anioł przykro mi z powodu pracy
Ja się nie mogłam doczekać mierzenia

Kasiazleci szybko

[aleksandrettaa]

A ja dopiero zbieram się do roboty. Zjadłam 2 daniowy obiadek więc strasznie mi się nie chce podnieść z kanapy.

[karola991]

byou iii.. no nic jestem silna ale zapach sie unosi jego perfum wciąz... no pogadalismy i poszedł :PP
czas zmienic tok mysleniowy
takie obrączki bedziemy mieli z tż ;-) tylko napisy swoje

[Ilsa Lund]

Napisane przez karola991

takie obrączki bedziemy mieli z tż ;-) tylko napisy swoje

to jesteście zakręceni na punkcie "Władcy pierścieni" ? Oryginalne

[carmelova]

Napisane przez Choji

co to za niespodzianka ?



spotkanie ma się odbyć jak załatwimy sale lub jeszcze kilka rzeczy, bo "po co sie spotykać jak nic nie załatwione"...


Też bym zjadła kebaba
Wyszło nam 125 osób ale do tego trzeba doliczyć obsługę.
No i liczyłam nawet dzieci jako 100%, a nie jako połówki czy bezpłatne. (samych dzieci mam 18).
Wolę teraz 'dodać' sobie kosztów, ale później mniej płacić, niż zastanawiać się skąd pieniądze na to wziąć.

No jasne, ja też wychodzę z takiego założenia.

Napisane przez karola991

byou iii.. no nic jestem silna ale zapach sie unosi jego perfum wciąz... no pogadalismy i poszedł :PP
czas zmienic tok mysleniowy
takie obrączki bedziemy mieli z tż ;-) tylko napisy swoje

bardzo "na bogato"

---------- Dopisano o 14:06 ---------- Poprzedni post napisano o 14:05 ----------

Napisane przez Ilsa Lund

to jesteście zakręceni na punkcie "Władcy pierścieni" ? Oryginalne

też mi się tak skojarzyły

[kasia0912]

Karola faktycznie oryginalne,ale kompletnie nie dla mnie

[BYou]

a jakie napisy?ile one mają mm?
Niech moc będzie z Tobą cały czas

odnośnie kosztów bo teraz przez odp Carmi mi się przypomniało: nam restauracja nie liczyła dzieci do 7 roku życiaa wcześniej liczyliśmy je normalnie jak Choji i Carmi

[arrakis]

Napisane przez karola991

byou iii.. no nic jestem silna ale zapach sie unosi jego perfum wciąz... no pogadalismy i poszedł :PP
czas zmienic tok mysleniowy
takie obrączki bedziemy mieli z tż ;-) tylko napisy swoje

fajne, ale nie obawiacie sie,z e wam sie zetrze ten napis z zewnatrz?

[karola991]

Ilsa ja zasypiam jak tylko się zacznie Władca Pierścieni nie przepadam, tż jest zakręcony na tym punkcie, ale mi sie one bardzo podobają, a grawerowanie do góry jest oryginalne, a ja lubie wszystko co inne ;-)

---------- Dopisano o 14:14 ---------- Poprzedni post napisano o 14:10 ----------

jak się zetrze to pojdzie do poprawki ale pomysł ten podsunął mi tż tak sam z siebie ni z tad ni z owad wysłał mi i powiedzial ze takie chce abysmy miel,i tylko on chce miec na gorze moje imie a bardzo mi się spodobały wiec jestem w stanie mu przytaknąc na ten pomysł ;] fajnie ze sam wynajduje takie rzeczy

[crozee]

dziewczyny, ile liczycie optymalnie na jedzenie na tydzien/miesiąc?? moj tz jest bardzo nieogarniety w sprawach pienieznych, jak wczoraj weszlam na jego konto to sie przeraziłam..... dlatego kase bedzie mi przelewał, a ja sie teraz głowie, jak to wszystko rozdzielic, zeby do konca miesiaca starczyło i cos odlozyc. Bede starala sie P. przyzywczaic do placenia gotowka, a nie karta, bo to zdradzieckie. Myslalam tez, zeby sobie ustalic jakies limity ile na jedzenie na tydzien, ile na rzeczy do domu itd.
macie jakies pomysly???

---------- Dopisano o 14:17 ---------- Poprzedni post napisano o 14:14 ----------

Karola, co do tych obraczek, to jako nowe mogą fajnie wygladac (jak sie komus to podoba), ale wez pod uwage eksploatacje obrączki... rysy pojawia ci sie nie wiadomo skąd, zepsuja caly urok takiego graweru, a szlifowac co rok? nie wiem czy to by zle na obraczki nie wplynelo.

[upadly_aniol00]

Napisane przez BYou

Anioł przykro mi z powodu pracy
Ja się nie mogłam doczekać mierzenia

A ja mam obawy ... wiadomo u mnie w salonach raczej rozmiary 36,38 czasem 40 a ja jednak potrzebuje większy i obawiam się tego bardzo wiem, że jak w jednym mnie potraktują źle to do drugiego salonu nie wiem czy pójdę ....do tego nie mam z kim iść i tak jakoś to odkładam ciągle na bok ...jak widzę salon sukien ślubnych to do szyby się przykleję i się zachwycam ale wejść przymierzyć nie mam odwagi wiem głupie to

[karola991]

no wiadomo napisy nie beda takie obfite jak tu, a reszta to się okaże jak się skontaktujemy ze złotnikiem jak nam odradzi, to kupie tż taką jako prezent i bedzie nosił na szyi, na łancuszku, a my pozostaniemy przy tradycyjnych, ale jak zlotnik nie bedzie mial przeciwwskazań to beda na pewno takie

[kasia0912]

a ja oglądam pierścionki

[carmelova]

Napisane przez crozee

dziewczyny, ile liczycie optymalnie na jedzenie na tydzien/miesiąc?? moj tz jest bardzo nieogarniety w sprawach pienieznych, jak wczoraj weszlam na jego konto to sie przeraziłam..... dlatego kase bedzie mi przelewał, a ja sie teraz głowie, jak to wszystko rozdzielic, zeby do konca miesiaca starczyło i cos odlozyc. Bede starala sie P. przyzywczaic do placenia gotowka, a nie karta, bo to zdradzieckie. Myslalam tez, zeby sobie ustalic jakies limity ile na jedzenie na tydzien, ile na rzeczy do domu itd.
macie jakies pomysly???

---------- Dopisano o 14:17 ---------- Poprzedni post napisano o 14:14 ----------

Karola, co do tych obraczek, to jako nowe mogą fajnie wygladac (jak sie komus to podoba), ale wez pod uwage eksploatacje obrączki... rysy pojawia ci sie nie wiadomo skąd, zepsuja caly urok takiego graweru, a szlifowac co rok? nie wiem czy to by zle na obraczki nie wplynelo.

crozee my na zakupy spożywcze, chemię i raz na tydzień/2 tygodnie jedzenie w restauracji wydajemy ok. 1000 zł miesięcznie. Przy zaciśnięciu pasa to jest ok. 800 zł. Co weekend na zakupy wydajemy ok. 100 zł plus ok. 30 zł tak co drugi dzień na bieżące jedzenie.
A Twój mąż pracuje, tak ?

[Hawwa87]

Napisane przez crozee

no oczywiscie nawet sobie chyba suwaczek załoze
A uczucie cudowne Jestem taka szczesliwa. coraz bardziej wkręcam sie w tematy macierzynsko-dzieciowe, rycze jak bobr jak czasami cos czytam albo oglądam..
Czasami wyczuwam juz, ze sie rusza bardzo slabo na razie, musze miec reke przylozoną na brzuchu, zeby cos wyczuc, ale czuje Najczesciej wieczorem, kolo 23, 24 jak klade sie spac

Ale fajnie

Napisane przez justyna_dt

Pokaż! ale super się Ciebie czyta

Zgadzam się

Napisane przez crozee

http://allegro.pl/roan-marita-2011-s...773857338.html
taki wozek

Podoba mi się, tylko jakiś strasznie ciężki jest. Ale ja nie wiem, ile zwykle waży wózek

Napisane przez karola991

najka aaa no nie tż wybrał dom MOJEJ MAMY i mieszkamy sobie u mnie ja śpię czasem u niego, ale tylko jak jego rodzice wyjeżdżają na działkę i wiem ze ich kilka nocy nie będzie nie znosze jego matki nie chce u niej mieskzac wiadomo moge tam byc czasem ale nie mieskzam juz tam nie ma w nim moich rzeczy, ani nic wspolnego z nia nie mam

byou najlepsze zyczenia dla Ciebie i męza :roza:

Dobra decyzja

Napisane przez crozee

dziewczyny, ile liczycie optymalnie na jedzenie na tydzien/miesiąc?? moj tz jest bardzo nieogarniety w sprawach pienieznych, jak wczoraj weszlam na jego konto to sie przeraziłam..... dlatego kase bedzie mi przelewał, a ja sie teraz głowie, jak to wszystko rozdzielic, zeby do konca miesiaca starczyło i cos odlozyc. Bede starala sie P. przyzywczaic do placenia gotowka, a nie karta, bo to zdradzieckie. Myslalam tez, zeby sobie ustalic jakies limity ile na jedzenie na tydzien, ile na rzeczy do domu itd.
macie jakies pomysly???

Jak mieszkałam sama, to na początku miesiąca pobierałam 2 tys. i to miało mi starczyć na cały miesiąc na wszystko. Udawało się i często sporo zostawało. Finansów w małżeństwie sama jeszcze nie rozgryzłam, w sierpniu wydaliśmy sporo ponad to, co nam wpłynęło... Dlatego już zapowiedziałam, że we wrześniu zaciskamy pasa - jak się skończą pobrane pieniądze, to będziemy żyć o chlebie i wodzie Dopóki P. się nie obroni i nie pójdzie do pracy nadal bym chciała się mieścić w tych 2 tys., ewentualnie 2300...



By, najlepsze życzenia z okazji rocznicy ślubu
Ilsa, wszystkiego najlepszego dla Twojego Mateusza


A mój mąż znów wybył do Gdańska...

[Stefannia]

Napisane przez crozee

dziewczyny, ile liczycie optymalnie na jedzenie na tydzien/miesiąc?? moj tz jest bardzo nieogarniety w sprawach pienieznych, jak wczoraj weszlam na jego konto to sie przeraziłam..... dlatego kase bedzie mi przelewał, a ja sie teraz głowie, jak to wszystko rozdzielic, zeby do konca miesiaca starczyło i cos odlozyc. Bede starala sie P. przyzywczaic do placenia gotowka, a nie karta, bo to zdradzieckie. Myslalam tez, zeby sobie ustalic jakies limity ile na jedzenie na tydzien, ile na rzeczy do domu itd.
macie jakies pomysly???

My wydajemy sporo, więc nie wiem czy ja jestem "miarodajna".

Napisane przez upadly_aniol00

A ja mam obawy ... wiadomo u mnie w salonach raczej rozmiary 36,38 czasem 40 a ja jednak potrzebuje większy i obawiam się tego bardzo wiem, że jak w jednym mnie potraktują źle to do drugiego salonu nie wiem czy pójdę ....do tego nie mam z kim iść i tak jakoś to odkładam ciągle na bok ...jak widzę salon sukien ślubnych to do szyby się przykleję i się zachwycam ale wejść przymierzyć nie mam odwagi wiem głupie to

Nie bój się, idź spróbuj, będzie fajnie

[karola991]

anioł ja tez mam wiekszy rozmiar i co no jedne sa takie a inne takie ja potrzebuje na pewno 42 jak nie 44 i co z tego jak nie bedzie sukienki to beda mi szyły a i tak bede miała wymarzoną i tak nie ma co się przejmowac te babci raczej chca sprzedac suknie a nie wystraszyc wszystkie przyszle panny mlode

[Ilsa Lund]

Napisane przez karola991

Ilsa ja zasypiam jak tylko się zacznie Władca Pierścieni nie przepadam, tż jest zakręcony na tym punkcie, ale mi sie one bardzo podobają, a grawerowanie do góry jest oryginalne, a ja lubie wszystko co inne ;-)

to tak jak ja na ukochanym Batmanie ukochanego ale fajnie że podobają się wam obojgu

Napisane przez crozee

dziewczyny, ile liczycie optymalnie na jedzenie na tydzien/miesiąc?? moj tz jest bardzo nieogarniety w sprawach pienieznych, jak wczoraj weszlam na jego konto to sie przeraziłam..... dlatego kase bedzie mi przelewał, a ja sie teraz głowie, jak to wszystko rozdzielic, zeby do konca miesiaca starczyło i cos odlozyc. Bede starala sie P. przyzywczaic do placenia gotowka, a nie karta, bo to zdradzieckie. Myslalam tez, zeby sobie ustalic jakies limity ile na jedzenie na tydzien, ile na rzeczy do domu itd.
macie jakies pomysly???

różnie wychodzi ale dzisiaj z tatą narobiliśmy zakupów za 35 zł, z tym że niecodziennie kupuje się kurki ale poza nimi to kupiliśmy normalne owoce, których Ty powinnaś dużo jeść wartościowych rzeczy myślę że tak jak u BYou wydasz z 1000 na miesiąc najmniej

[upadly_aniol00]

Karola ja będę mieć szytą suknię tylko chcę zobaczyć w jakiej mi będzie dobrze ...u mnie są trzy salony do jednego nawet nie idę bo tam pani jest bardzoooo nie miła ... i znajomej która była po ciąży i miała mały brzuszek powiedziała w prost , że ciężko będzie jej suknie u niej jakąś znaleźć i mogła myśleć przed ślubem i się odchudzić ....
W drugim salonie też nieciekawie kuzynkę moją za miło nie potraktowali ,
Trzeci salon jest nowy i jest tam bardzoooo miła babka ale znowu mało sukien no i mieli wtedy kiedy u nich tylko 2 rozmiary może do tego czasu coś się ruszyło no ale nie wiem...
Tylko problem z kim mam iść z TŻ ? z mamą nie chcę a nikogo innego nie mam chwilowo .

[carmelova]

Napisane przez Ilsa Lund

to tak jak ja na ukochanym Batmanie ukochanego ale fajnie że podobają się wam obojgu

różnie wychodzi ale dzisiaj z tatą narobiliśmy zakupów za 35 zł, z tym że niecodziennie kupuje się kurki ale poza nimi to kupiliśmy normalne owoce, których Ty powinnaś dużo jeść wartościowych rzeczy myślę że tak jak u BYou wydasz z 1000 na miesiąc najmniej

chyba jak ja
A jak doliczysz paliwo, to do tej kwoty dodaj conajmniej 200-300 zł.

[BYou]

Anioł musisz się przemócdla większości salonów Klientka jest na wagę złotai mam nadzieję, że trafisz na taki w którym chętnie i profesjonalnie Ci doradzą
jak mierzyłam swoją suknię to była Dziewczyna o kobiecych kształtach i panie dawały Jej przymierzyć największy rozmiar np nie ściągając gorsetu lub nie dociągając zamka po to by mogła się zobaczyć w każdym fasonie i by one mogły ocenić co Jej zaproponować
głowa do góry

Crozee my na duże zakupy spożywcze i chemię wydajemy ok 1000 zł. Do tego dochodzą zakupy śniadaniowo-kolacyjne+papierosy TŻ 30-40zł co drugi dzień, co sobotę kupujemy na niedzielny obiad coś na co mamy akurat ochotę i coś na deser-80-100zł. Paliwo-tankujemy raz w miesiącu do pełna-ok 200zł. Czynsz i opłaty licznikowe 700zł

Ilsa jak Carmi

[Ilsa Lund]

Napisane przez carmelova

chyba jak ja
A jak doliczysz paliwo, to do tej kwoty dodaj conajmniej 200-300 zł.

coś źle przeczytałam a crozee w ogóle ma auto ? Myślałam że jeżdżą pociągami do rodziny

[upadly_aniol00]

Napisane przez BYou

Anioł musisz się przemócdla większości salonów Klientka jest na wagę złotai mam nadzieję, że trafisz na taki w którym chętnie i profesjonalnie Ci doradzą
jak mierzyłam swoją suknię to była Dziewczyna o kobiecych kształtach i panie dawały Jej przymierzyć największy rozmiar np nie ściągając gorsetu lub nie dociągając zamka po to by mogła się zobaczyć w każdym fasonie i by one mogły ocenić co Jej zaproponować
głowa do góry

Chyba masz rację będę musiała się w końcu zebrać na to

[czarna_kawa80]

Hi Piczony

kretyni ktorzy remontuje ulice odcieli wode no kurza twarz


co do wydatków miesięcznych my wydajemy 3000 zł na wszystko, mieszkanie 1000 zł + rachunki 200 zł + kredyt za lucyne 560 zł a reszta to jedzenie chemia ja czasem kupiuje w tego konta rozne rzeczy przez internet

[upadly_aniol00]

chyba przejdę się do tego salonu http://www.ameliasluby.pl/
i przymierzę jakieś kiecki a w szczególności ta fulara&żywczyk

[stygmatek]

Napisane przez upadly_aniol00

chyba przejdę się do tego salonu http://www.ameliasluby.pl/
i przymierzę jakieś kiecki a w szczególności ta fulara&żywczyk

Uła... śliczna suknia

[czarna_kawa80]

Napisane przez upadly_aniol00

chyba przejdę się do tego salonu http://www.ameliasluby.pl/
i przymierzę jakieś kiecki a w szczególności ta fulara&żywczyk

ja polecam mają swietne gatunkowo sukienki poza tym sa bardzo lekkie moja znajoma miala


a chciałam powiedziec ze bylam na na makijazu probnym PORAŻKA

[Hawwa87]

Napisane przez upadly_aniol00

chyba przejdę się do tego salonu http://www.ameliasluby.pl/
i przymierzę jakieś kiecki a w szczególności ta fulara&żywczyk

Ładna


Trzeba by się bujnąć na zakupy... A mi się standardowo nie chce, zwłaszcza jak nie ma P.

[justyna_dt]

Napisane przez czarna_kawa80

ja polecam mają swietne gatunkowo sukienki poza tym sa bardzo lekkie moja znajoma miala


a chciałam powiedziec ze bylam na na makijazu probnym PORAŻKA

FOTA! Twój czy czyjś?