mamusie listopad/grudzień 2011 cz.6

[oolong]

Napisane przez Ona231

Darusia a może zapiekankę ziemniaczaną lub cannelloni, pulpety? Coś wymyślisz

Podstawowa metoda wychowawcza to szantaż

Oolong na pewno się wszystko ułoży, czasem jest lepiej, czasem gorzej, trzeba przeczekać.

już prostuję po kolei wszystko, chociaż przyznam, że w mocno zaawanasowanej ciąży kiepsko mi planowanie idzie zresztą kwestie nie dotyczące zdrowia ani uczuć są relatywnie proste do pozałatwiania, tylko pieniędzy na to trochę idzie, ale nerwów zdecydowanie mniej

[Ona231]

Oolong coś za coś jak to mówią.

Ale dasz radę, z reguły innego wyjścia nie ma Zawsze to sobie powtarzam.

[glamourous]

Napisane przez Darusiaaaa

ja jutro mam spokoj od malej, tz caly dzien w domu bo plyty mu przywioza w srode dopiero

najadlam sie tycvh lodow, ale zjadlabym jakies frytki i chyba usmaze po prostu ziemniaczki zapiekane.

Laski macie cos co mozna zrobic z miesa mielonego i nie sa to kotlety?:p

pyszna zapiekanka -kupic pomysl na ratatuj z miesem mielonym i cukinia- ostatni nasz hicior
papryka faszerowana mielonym mieskiem i ryzem- albo cukinia

i moj osobisty przeboj
http://www.mojegotowanie.pl/przepisy...anka_pasterska

[nikaa2]

cuda piszecie z mięksiem mielonym- szkoda, ze nie mam piekarnika

ooo chyba że to chili con carne- bo do tego to tylko patelnia potrzebna

ja chce zrobiĆ w środę mielone z zasmażanami buraczkami+ziemniaczki

idę na pierożki z serem+powidła śliwkowe
a mały co robi??? czka sobie w najlpsze

[Darusiaaaa]

zapomnialam napisac, ze my tu mamy kuchenke taka stara, nie nasza tyloko tego Pana no i niestety nie uzywam tu piekarnika z tego wzgledu ze jest na gaz, caly podgrzewany gazem i jakbym chciala z godzinke czy 1,5 cos popiec to pol butli gazy pozre!

ciasto czy cos to u mamy zawsze....albo mama mi piecze...

[Myszeczka86]

Gołąbki mozna zrobić, ala gołąbki, Spaghetti ,

[marejta]

Cześć wszystkim, aż mi głupio że im bliżej porodu tym mniej mnie tu z Wami ale ostatnio na wszystko brakuje mi czasu, zamiast odpoczywać to ja ciągle coś a jak już znajdę chwilę to padam zmęczona na łóżko i nabieram sił na resztę dnia. Codziennie powtarzam sobie że od jutra muszę przystopować ale z dnia na dzień nic się nie zmienia, koleżanka moja się śmiała ostatnio, że jak tak dalej będzie to nie znajdę czasu na poród

[rudominka]

Napisane przez dygotka8

a gdzie kupiłaś ten śpiworek??bo ja też bym chciała...a w jakim rozmiarze
ja nadal mam jakies opory przed pójściem do szpitala obejrzeć porodówkę-może z kimś byłoby raźniej...bo tak to mam wrażenie,że mnie przepędzą i/lub zignoruję itp

Dygotko, śpiworek kupiłam na allegro, rozmiar 62. Tu masz aktualne aukcje
Z oglądaniem porodówki miałam fajnie, bo przy okazji pobytu na patologii zapytałam się położnej o taką możliwość i wieczorem jak akurat nikogo tam nie było to ze mną poszła.

Napisane przez glamourous

No wiem, kolezanki tez radza zeby dzidziuski soni jakis fajny prezent " przyniosly" wiec juz mysle nad czyms super- ale jakos nic mi do glowy nie przychodzi...

Mój starszy dostał od braciszka zwykłą małą motorówkę plastikową - i do tej pory pamięta, że to od niego dostał jak przywieźliśmy Bartka ze szpitala, a to 7 lat temu było... Nie ważne co, ważne że od rodzeństwa. Teraz też szykuję "prezenty" od malutkiej dla chłopaków. Na razie mają kubki z logo Euro2012, coś jeszcze muszę dokupić, tylko weny mi brakuje.

Napisane przez fatal21

Ostatnio ogladałam "Ostry dyzur"i tam własnie było, ze Carter z zona w 8 miesiacu stracili dziecko,bo sie przepuklina owineło. Jak widac nie tylko w filmach taka tragedia.
Oczywiscie nie musze dodawac, ze teraz mam schizy na ten temat...Na szczescie ta moja kruszyna lubi pływac i coraz daje znac, ze zyje.Ale moja mama oczywiscie boi sie, ze jak taka ruchliwa to zeby w pepowine sie nie owineła.

Teraz przy każdej wizycie gin sprawdza i pokazuje mi, że nie jest owinięta pępowiną, ale też zaznacza że to o niczym nie świadczy bo może się owinąć w każdym momencie.

Napisane przez janeczka7891

Dziewczyny powiedzcie mi czy jest jakis sposób żeby usunać plamy z ubranek takie zółte, ciuszki w kartonach na strychu leżały i chyba z tych odleżyn, nie wiem. Zapierałam recznie, 2 razy wyprałam na bardzo długim programie i plamy nie zniknęły

Ja też tak jak dziewczyny - vanish bezpośrednio na plamę, po paru godzinach pranie w zwykłym proszku z vanishem i dopiero potem w dziecięcym proszku + dodatkowe płukania. Większość plam zeszła.

Napisane przez Darusiaaaa

Laski macie cos co mozna zrobic z miesa mielonego i nie sa to kotlety?:p

Lubię pieczeń rzymską. Przygotowujesz mięso jak na mielone (cebula, bułka, jajka, przyprawy), dodatkowo gotujesz na twardo kilka jajek i do formy keksowej wkładasz połowę mięsa, na to jajka i zakrywasz resztą mięsa. Pieczesz jakieś 40 min/200stopni

[glamourous]

Darusia jak nez piekarnika to faktycznie cjilli lub sos bolonski

Wlasnie pytalam soni co jadla na kolacje- chlebek. A z czym? Z babcia

[kami5]

Właśnie ja też zastanawiam się jaki prezent powinna dostać Zuzia od braciszka. Dowiedziałam się o tym w zeszłym tyg i stwierdziłam że to super pomysł.

A co to ,,matod wychowawczych" , które Glam stosuje to u nas też to się sprawdza. Dzisiaj moja mała omal nie wyprowadziła mnie z równowagi w sklepie, więc powiedziałam że jeśli się nie uspokoi to nic do jedzenia nie dostanie

[nikaa2]

Napisane przez glamourous

Darusia jak nez piekarnika to faktycznie cjilli lub sos bolonski

Wlasnie pytalam soni co jadla na kolacje- chlebek. A z czym? Z babcia

buhahahahhahaha

[Darusiaaaa]

glam padlam!

[Ona231]

Napisane przez glamourous

Wlasnie pytalam soni co jadla na kolacje- chlebek. A z czym? Z babcia

A smaczna babcia jest?

[dreamnes]

Napisane przez OlusiaS

A ciekawe,jak tam dreamnes,czy sie u niej cos nie zaczelo

nawet nie wiesz jakbym chciala zeby juz byly te skurcze może dzisiaj po przytulance coś zacznie sie wiecej dziać heh i jutro wam rano napisze: jade to już ten dzien

---------- Dopisano o 19:27 ---------- Poprzedni post napisano o 19:26 ----------

Napisane przez joamic1

Dziewczyny a oto Danielek Pauli- zdjęcie od myszeczki
Bidulek w kabelkach leży choć najważniejsze ze jest ok.

ale piękny skarbek i jaką ma ładną skórke...

[cotynato]

Gratuluje świeżym mamusiom.

Aż mi się łezka w oku zakręciła jak mi się przypomniały te emocje i oczekiwanie

[dreamnes]

a ja zjadłam wlaśnie na kolacje nleśniki ;D posmarowany jeden do polowy serkiem białym a 2 polowa dzemikiem teściowej z truskawek bajka mmmmmmmmm

[dreamnes]

Napisane przez Darusiaaaa

mialam wam jakis czas temu pokazac mojego piesiunia

kurcze niecale 7 lat psiak i wyobrazacie sobie ze ogluchl juz prawie w 100%?;/

przykro mi... moja ma 3 latka, ale jej matka ma 7 lat i mało co słyszy już

[nikaa2]

Napisane przez dreamnes

nawet nie wiesz jakbym chciala zeby juz byly te skurcze może dzisiaj po przytulance coś zacznie sie wiecej dziać heh i jutro wam rano napisze: jade to już ten dzien

.

3mam za białą armię

i śliczny piesek, cudny

[ela3010]

Dziewczyny teksty dzieciaków waszych i waszych znajomych powalające, a Sonia to po prostu jak kabarecistka.

Z tym dawaniem prezentów od rodzeństwa to tak tak, słyszałam o tym i to się sprawdza. Ja też obmyślam dla swojego. Może sie nam zbiegnie dwie okazje, Mateuszek ma urodzinki w niedziele, i może dzidzia się pojawi około tego terminu.
Na urodzinki myślimy nad jakąś zjeżdżalnią samochodową, ale mnie wciaż kuszą klocki bo nic porządnego nie ma. Takie zwykłe plastikowe mu się rozleciały już, hehe.

Dziewczynki moje drogie dzis pojawia mi się ból okresowy, bardzo rzadko i mało boleśnie ale czułam dziś parę razy, może powoli cos się rusza.
I może dziś z Goldiką wylądujemy na porodówce, Goldisia z wróżby horoskopu a ja do pary z nią.

Nika fajnie że wszystko ok, trzymaj się kupki jeszcze.

Oglądałam dziś program na polsat cafe poród doskonały, to się napatrzyłam, aż mi się odechciało rodzić.

Idę poszyć trochę, dreamnes to dawaj znać jakby się cosik zadziało, jestem głodna nowych wiadomości.

Fajne przepisy podajecie, tylko że ja mielonego za chiny nie wezmę do ust, bleee.

Paaaaaa

[muffinka90]

Marejta my tu juz na porod stawiamy, a ty latasz, zamiast odpoczac, siadaj na tylek i delektuj sie spokojem, bo juz niedlugo...

[dreamnes]

Napisane przez ania21_21

Goldika polecam nic nie robienie z kikutem u nas to poskutkowało w 100% czytałam że nawet jak się czymś smaruje to i tak odpadnie najwcześniej po tygodniu to po co w ogóle coś z nim robić

Glam może rzeczywiście źle ją przystawiam ale nikt nie ma kto mi pokazać mama jest taka że mam sprawdzić na internecie dzięki to tyle sama wiem dzisiaj przychodzi położna to ją zapytam ostatnio mnie poprawiała ale kurczę nie umiem jej przystawić tak jak pokazywała niech jeszcze raz mi pokaże

Nie dość że jestem niewyspana to jeszcze zmęczona wszystkim psychicznie

trzymam kciuki żebyscie sie razem nauczyly i ty i malutka.

[princessskaa]

Goferek nie wiem czy przegapiłam Twoją odpowiedź czy Ty moje pytanie do Ciebie
Chciałam zapyt czy lek dopegyt działa na Twoje problemy z ciśnieniem? Bo mi wczoraj lekarz właśnie go przepisał.

[basiula19]

dziewczyny a co z Ggorrą?????? Nic nie pisała?????

[dreamnes]

Napisane przez ania21_21

A właśnie zostało mi do zrzucenia jeszcze tylko 9 kg do wyjściowych kilogramów w ciągu tygodnia zrzuciłam kolejne 2-3 kg

gratulacje

[fatal21]

Dziewczyny o ile pamietam to ktoras miała kłykciny kończyste w ciazy tak?Krcze ja chyba mam i juz sie naczytałam mnostwo i kolejny stresik doszedł.Na szczescie mam wizyte w srode to zapytam.Najgorsze ze leczenie w ciazy tego cholerstwa jest mało bezpieczne.

[princessskaa]

Widzę, że wstawiacie zdjęcia Waszych pupilów. A to i ja się pochwalę swoim psiaczkiem Ma dwa latka i straszny urwis z niego, ale i tak go kocham

[Anusiak 83]

Witam mamusie

od wtorku niby jestem na L4, ale tak na 3-4h dziennie wpadam jeszcze do pracy, więc ani nie odpoczywam, ani nie pracuję... ale to już tylko do końca m-ca

Widziałam że kilka mamusiek się już nam rozpakowało, serdecznie gratuluję

Tż chory, z gorączką więc staram się jak mogę żeby się nie rozłożyć razem z nim.

Jutro jedziemy z mamą po kilka rzeczy dla synka bo oprócz wózka i ciuszków w dalszym ciągu niczego nie mamy.

A teraz idę doczytać jak dziewczyny na porodówki jeździły, pewnie emocje nie będą już te, ale co tam

[dreamnes]

Napisane przez goldika

a ja wlasnie wrocilam z 40minutowego spaceru po lesie z psem- same gorki i dolki. wylatalam sie a nawet jeden skurcz mnie nie chwycil
wczesniej zrobilam obiad - spagetti. Tak jak kiedys mi polecalyscie sos zrobilam sama - nie z paczki - i wyszedl genialny

Aniu pieknie leca Ci kilogramy

Podpinam sie pod pytanie o pas poporodowy. Tez nad nim mysle, zeby chociaz flaczek trzymal w ryzach bo jakos musze do ludzi wyjsc

ja dostalam od kolezanki pas poporodowy taki na rzepa ona jaki ma brzuszek .... chudy ale tluszczyku zostalo... mówi mi że musi zaczac cwiczyc bo inaczej nie zejdzie. a waży 50kg

---------- Dopisano o 20:18 ---------- Poprzedni post napisano o 20:17 ----------

Napisane przez princessskaa

Widzę, że wstawiacie zdjęcia Waszych pupilów. A to i ja się pochwalę swoim psiaczkiem Ma dwa latka i straszny urwis z niego, ale i tak go kocham

ale ma wielkie uszatki większe niż głowa ;D piekny

---------- Dopisano o 20:21 ---------- Poprzedni post napisano o 20:18 ----------

Napisane przez glamourous

Chawa to jest okropne co piszesz...a jak pozniej zyc z wyrzutami sumienia- nie moge sobie wyobrazic co taka matka musi czuc...


a jak juz tak smecimy to wam powiem ze w szpitalu spotkalam mame mojej dobrej kolezanki z klasy z podstawowki i liceum- wiele lat siedzialysmy z jej corka w jednej lawce wiec ona mnie dosc dobrze zna. jest polozna, wyobrazcie sobie ze jej corka trafila do szpitala w 41 tyg ciazy, wzieli ja bo ciaza juz przenoszona a dziecko bylo ustawione posladkowo, lezala na patologii- jej mama specjalnie wymogla przyjecie do szpita zeby w razie czego mozna bylo szybko zadzialac. tam co 3 godz kontroluja tetno dziecka. o godz 12 wszystko bylo ok a o 15 juz nie bylo tetna. malutka w ostatniej chwili sie obrocila glowka w dol i owinela pepowina
biedna dziewczyna, ciaza juz praktycznie przenoszona, gdyby ktokolwiek mogl ta tragedie przewidziec to przeciez by jej wczesniej cc zrobili...musiala przejsc przez porod wiedzac ze urodzi martwe dziecko...strasznie mi jej zal, nie rozumiem czemu w ogole kazali jej sie meczyc porodem naturalnym wywolywanym (niby ze szybciej dojdzie do siebie...ale przechodzic przez ten trud a potem cisza na sali- tragedia....) no i zal tez jej mamy- poloznej, mowi ze dla niej najciezsze bylo to ze musiala do pracy do szpitala wrocic i ze do dzis jak wchodzi na ta pomaranczowa sale porodowa albo do sali gdzie jej corka lezala to ma lzy w oczach. a to juz poltora roku minelo. Boze uchowaj od takich tragedii

omg aż mi w oczach łzy stanęły!

[goferek33]

princessskaa


dopegyt pomaga
ale już nie tak jak na początku

mam jeszcze plendil chyba, bo mimo dopegytu nie dało się ciśnienia ujarzmić
biorąc dopegyt 3 razy 2 tabletki miałam i tak 140 na 105

ale ja biorę od 6 tygodnia ciąży

[nikaa2]

Napisane przez ela3010

Nika fajnie że wszystko ok, trzymaj się kupki jeszcze.

no bardzo bardzo chcę
i oczywiście zapomniałam napisaĆ, ze szyjke mam miękką ale zamkniętą czyli mam stosowaĆ nadal luteinę dowcippną ale 2 tygodnie a potem odstawiĆ

no najważniejszego nie napisałam- boshhhe co ta ciąża robi z moją głową
paaaa

Napisane przez fatal21

Dziewczyny o ile pamietam to ktoras miała kłykciny kończyste w ciazy tak?Krcze ja chyba mam i juz sie naczytałam mnostwo i kolejny stresik doszedł.Na szczescie mam wizyte w srode to zapytam.Najgorsze ze leczenie w ciazy tego cholerstwa jest mało bezpieczne.

chyba Baha miała je wymrażane

Napisane przez princessskaa

Widzę, że wstawiacie zdjęcia Waszych pupilów. A to i ja się pochwalę swoim psiaczkiem Ma dwa latka i straszny urwis z niego, ale i tak go kocham

no śliczniusi i jaki zadbany, tylko sierśĆ na nim lśni