Zazdrośnice część 51 :)

[karola991]

ja nie umiem sie opiekowac kwiatami zawsze wiedna chyba ze maja zdolnośc do samoprzetrwania ja podlewam jak mi sie przypomni kiedys miałam kwiata ktorego uwielbiałam i znajomi zawsze jak przychodzili to go alkoholem podlewali i zawsze był wielki lśniący i miał mnóstwo nowych pędów i jak tylko mam stwerdziła ze jak on tak ładnie urósł to ona go rekwiruje do siebie i podlewała go woda i zaczal jej więdnąć liscie spadały i były takie matowe i zółtawe to byl kwiat alkoholik

[carmelova]

Dzień dobry moje bobry!

Karola no co za masakra! Ty powinnaś leżeć w łóżku

Jusia ja w sumie używałam 3 pianek - Wella, Schwarzkopf i Loreal. Moim zdaniem najlepsza była Schwarzkopf (ładny kolor, nie brudziła, długo się trzymała), następna w kolejności Loreal (ładny kolor, dobrze się zmywa, ale bardzo szybko wypłukuje). Najgorsza była Wella - kolor do dupy, zafarbowała mi wszystko co się dało - łącznie z kabiną prysznicową, której nie mogę domyć. Ale lubię taką formę nakładania farby

[karola991]

boli mnie łeb :/

[BYou]

Karo przy mnie kwiaty też marnieją bo nie jestem systematyczna
moja babcia podlewała fikusa wódką i czasem popiołem z papierochów i rósł jak szalony

[carmelova]

Wczoraj były u nas koleżanki, które pracują w aptece i przyniosły nam to

[BYou]

o jaaaa

[justyna_dt]

Napisane przez carmelova

Dzień dobry moje bobry!

Karola no co za masakra! Ty powinnaś leżeć w łóżku

Jusia ja w sumie używałam 3 pianek - Wella, Schwarzkopf i Loreal. Moim zdaniem najlepsza była Schwarzkopf (ładny kolor, nie brudziła, długo się trzymała), następna w kolejności Loreal (ładny kolor, dobrze się zmywa, ale bardzo szybko wypłukuje). Najgorsza była Wella - kolor do dupy, zafarbowała mi wszystko co się dało - łącznie z kabiną prysznicową, której nie mogę domyć. Ale lubię taką formę nakładania farby

Dzięki kochana skusiłabym się na tego Loreala, mi właśnie zależy, żeby się kolor szybko wypłukał a tę farbę z kabiny próbowałaś sodą wyczyścić? A Vichy

Jesteśmy z Arkiem znudzeni w pracy, więc właśnie uskuteczniliśmy to:

[carmelova]

Jusia to macie zabawę

[najfajniejsza]

carmi

[karola991]

by to wlasnie byl fikus

[justyna_dt]

Napisane przez carmelova

Jusia to macie zabawę

Gorzej, jak szef w kamerę popatrzy
By, fikusa wódką!? w ogóle roślinę wódką??? Wow! może w tym tkwi sekret

[karola991]

wle sie wkuuuurrrr...... dzwoni do mnie i to to, ze ty masz L4 to nie znaczy ze będziesz krócej siedziała, przez ciebie ja musze siedziec caly dzien w pracy (coo? przeciez tu jestem) a ja w ogóle słysze po twoim głosie ze nie jestes chora wtf?!?! ona jest lekarzem czy ta co mi wypisała zwolnienie a ja do niej na zatrucie pokarmowe czy jelitówkę nie musze mieć chorego głosu:/ a ona tylko nie mysl ze ☠☠☠niesz mi l4 i pojdziesz do domu, a ja powiedziałam ze tak własnie myslę i nie będzie mnie od jutra w pracy, a ona do mnie ja ci nie kazałam iśc do drugiej pracy (co to ma wspolnego z druga pracą?! to raz a dwa, ze przez nia jestem zmuszona pracowac w drugiej pracy bo mi kasy nie płaci tak jak powinna) ohh boszszsz chyba jednak musze sie uwolnic od tej roboty bo ja psychicznie się wykańczam :/ zaraz zadzownie anonimowo do PIPu zeby sprawdzili ten sklep jak zobacza ze ma pracownikow na chorobowym w pracy to bedzie gnoj bo rpzecież jakby mi się teraz cos stało to ona za to odpowie

[kasia0912]

Dzień Dobry ahhh wczoraj TŻ do mnie przyjechał i siedział do nocy
Tak mnie tulił i całował bo nie widział jeden dzień Obejrzeliśmy Kac Vegas kolejny raz i było super dziś pracuje do 14 i jadę do niego

[justyna_dt]

Napisane przez karola991

wle sie wkuuuurrrr...... dzwoni do mnie i to to, ze ty masz L4 to nie znaczy ze będziesz krócej siedziała, przez ciebie ja musze siedziec caly dzien w pracy (coo? przeciez tu jestem) a ja w ogóle słysze po twoim głosie ze nie jestes chora wtf?!?! ona jest lekarzem czy ta co mi wypisała zwolnienie a ja do niej na zatrucie pokarmowe czy jelitówkę nie musze mieć chorego głosu:/ a ona tylko nie mysl ze ☠☠☠niesz mi l4 i pojdziesz do domu, a ja powiedziałam ze tak własnie myslę i nie będzie mnie od jutra w pracy, a ona do mnie ja ci nie kazałam iśc do drugiej pracy (co to ma wspolnego z druga pracą?! to raz a dwa, ze przez nia jestem zmuszona pracowac w drugiej pracy bo mi kasy nie płaci tak jak powinna) ohh boszszsz chyba jednak musze sie uwolnic od tej roboty bo ja psychicznie się wykańczam :/ zaraz zadzownie anonimowo do PIPu zeby sprawdzili ten sklep jak zobacza ze ma pracownikow na chorobowym w pracy to bedzie gnoj bo rpzecież jakby mi się teraz cos stało to ona za to odpowie

Kochana, to szukaj czegoś jeszcze albo zamień obie prace na jedną konkretną i to migiem, bo się wykończysz

---------- Dopisano o 10:39 ---------- Poprzedni post napisano o 10:39 ----------

Napisane przez kasia0912

Dzień Dobry ahhh wczoraj TŻ do mnie przyjechał i siedział do nocy
Tak mnie tulił i całował bo nie widział jeden dzień Obejrzeliśmy Kac Vegas kolejny raz i było super dziś pracuje do 14 i jadę do niego

Takiej to dobrze super

Ciekawa jestem, jak mnie TŻcior wyściska po ponad tygodniu rozłąki :d jeny, nie mogę się wieczora doczekać już, nooo...

[Choji]

Napisane przez karola991

ja nie umiem sie opiekowac kwiatami zawsze wiedna chyba ze maja zdolnośc do samoprzetrwania ja podlewam jak mi sie przypomni kiedys miałam kwiata ktorego uwielbiałam i znajomi zawsze jak przychodzili to go alkoholem podlewali i zawsze był wielki lśniący i miał mnóstwo nowych pędów i jak tylko mam stwerdziła ze jak on tak ładnie urósł to ona go rekwiruje do siebie i podlewała go woda i zaczal jej więdnąć liscie spadały i były takie matowe i zółtawe to byl kwiat alkoholik

ooo, siostra

Napisane przez carmelova

Wczoraj były u nas koleżanki, które pracują w aptece i przyniosły nam to

Aleee fajny prezent

Napisane przez justyna_dt

Dzięki kochana skusiłabym się na tego Loreala, mi właśnie zależy, żeby się kolor szybko wypłukał a tę farbę z kabiny próbowałaś sodą wyczyścić? A Vichy

Jesteśmy z Arkiem znudzeni w pracy, więc właśnie uskuteczniliśmy to:

Ty na rowerze czy krześle

Napisane przez justyna_dt

Gorzej, jak szef w kamerę popatrzy
By, fikusa wódką!? w ogóle roślinę wódką??? Wow! może w tym tkwi sekret

mój brat na poprzednim mieszkaniu studenckim miał kwiatki które żyły samymi oparami alko

Napisane przez karola991

wle sie wkuuuurrrr...... dzwoni do mnie i to to, ze ty masz L4 to nie znaczy ze będziesz krócej siedziała, przez ciebie ja musze siedziec caly dzien w pracy (coo? przeciez tu jestem) a ja w ogóle słysze po twoim głosie ze nie jestes chora wtf?!?! ona jest lekarzem czy ta co mi wypisała zwolnienie a ja do niej na zatrucie pokarmowe czy jelitówkę nie musze mieć chorego głosu:/ a ona tylko nie mysl ze ☠☠☠niesz mi l4 i pojdziesz do domu, a ja powiedziałam ze tak własnie myslę i nie będzie mnie od jutra w pracy, a ona do mnie ja ci nie kazałam iśc do drugiej pracy (co to ma wspolnego z druga pracą?! to raz a dwa, ze przez nia jestem zmuszona pracowac w drugiej pracy bo mi kasy nie płaci tak jak powinna) ohh boszszsz chyba jednak musze sie uwolnic od tej roboty bo ja psychicznie się wykańczam :/ zaraz zadzownie anonimowo do PIPu zeby sprawdzili ten sklep jak zobacza ze ma pracownikow na chorobowym w pracy to bedzie gnoj bo rpzecież jakby mi się teraz cos stało to ona za to odpowie

dzwoń, bo to co ona wyprawia to kpina.
Sama stanąć nie może? Innych pracowników nie ma?

[karola991]

jusia jak ja zostawie zabke to pojde do t-mobile i bede mogla zwiekszyc liczbe godzin bede miała wtedy miesiecznie ok 1800-2000. ale umowa zlecenie nie daja teraz tak chetnie umowy o prace

---------- Dopisano o 10:46 ---------- Poprzedni post napisano o 10:44 ----------

jedna pracownica w każdy weekend nie bedzie przychodziła bo ona na "balety" idzie z jakiej racji ja sie kurrr pytam?! innej nie pasuje nagle, tz siostra ktora czasem mnie zmieni to teraz siedzi u mnie w mieszkaniu ze swoim maxiem i sie ruchaja a ona ma problemy w zyciu i jest taka biedna ze nie moze siedziec tak dlugo w sklepie

---------- Dopisano o 10:48 ---------- Poprzedni post napisano o 10:46 ----------

ja juz mam wyje$$^ne na ten sklep grafik kaząłam jej ustalac bo ja sie uzerac z tymi ☠☠☠☠ami nie będe i w sumie od czasu jak moje obowiązki się zmniejszyły to ten sklep lezy połogiem i błaga o ratunek bo ona sobie nie radzi

[BYou]

Karo

Tysia też się dziwiłam ale działało fikus lubił walnąć setkę i puścić dymka

[Choji]

Karola, siostra jest szefem. Niech ona się martwi o pracowników. Skoro nie potrafi nimi odpowiednio zarządzać to niech sama stanie. To że jesteś jej siostrą nie znaczy że ma cię wykorzystywać. Innym pracownikom też zalega z kasą?

---------- Dopisano o 10:54 ---------- Poprzedni post napisano o 10:49 ----------

ej no, ja się tak nie bawię, co przyjdę to wszystkie uciekają aż taka okropna jestem ? :P

[justyna_dt]

Napisane przez BYou

Karo

Tysia też się dziwiłam ale działało fikus lubił walnąć setkę i puścić dymka

Hahahaha, swój chłop! Do akademika jak znalazł!
Choji, gdzie takie kwiatki sprzedają? Przydałby się nam a w biurze obydwoje na krzesłach, bez pilota, walczyliśmy ze sztormem
Karola, a powiedz mi, dlaczego tak się bardzo trzymasz umowy na etat? Tzn. nie pytam w takim sensie, że uważam to za nielogiczne, ale po prostu nie wiem, mi jest zewsząd obojętne na jaką umowę pracuję poza tym, że przy etacie mogę wziąć kredyt. A co do pracy w Żabce, to mi się wydaje, że dajesz się siostrze rolować. Zbuntuj się, masz takie same prawa jak reszta pracowników, a mimo to wydaje mi się, że są mniej respektowane.

[Choji]

No i odnośnie kwiatków to jedyny żyjący u mnie kwiatek to mini storczyk (który właśnie stracił ostatni kwiatek) Rain, co teraz mam zrobić?
No i chlubą pokoju jest ogromny sztuczny storczyk

ogądałam wczoraj Mamma Mia- nigdy mi się nie znudzi. Tak swoją drogą fajnie by było jakiś kawałek mieć Abby na weselu, do którego jest choreografia

---------- Dopisano o 10:58 ---------- Poprzedni post napisano o 10:56 ----------

Józia, one były już tam jak się wprowadził. Mnie by się przydały jakieś które wcale wody i światła nie potrzebują.

[justyna_dt]

Kurde, znowu mnie wysypuje!!! jakieś uczulenia mi wychodzą, krosty, pryszcze... Jestem zdesperowana, nic już nie pomaga, a tak bym chciała móc czasem bez makijażu się ludziom pokazać nie mam nawet kiedy do dermatologa zawitać, bo albo jestem w pracy, albo jej nie ma, albo kolejka jak stąd dotąd

BŁAGAM znawczynie tematu o ustalenie mi pielęgnacji od A do Z, a także polecenie kolorówki, która mnie nie zapcha i nie uczuli uprzedzam: Ziaja mnie zapycha, a na Clinique mam alergię, dosłownie

---------- Dopisano o 11:00 ---------- Poprzedni post napisano o 11:00 ----------

Napisane przez Choji

No i odnośnie kwiatków to jedyny żyjący u mnie kwiatek to mini storczyk (który właśnie stracił ostatni kwiatek) Rain, co teraz mam zrobić?
No i chlubą pokoju jest ogromny sztuczny storczyk

ogądałam wczoraj Mamma Mia- nigdy mi się nie znudzi. Tak swoją drogą fajnie by było jakiś kawałek mieć Abby na weselu, do którego jest choreografia

---------- Dopisano o 10:58 ---------- Poprzedni post napisano o 10:56 ----------

Józia, one były już tam jak się wprowadził. Mnie by się przydały jakieś które wcale wody i światła nie potrzebują.

Eeee, sztuczne kwiaty są brzydkie

[Choji]

Józia, jak możesz! Przyjedź w końcu na tą kawę to go zobaczysz

[stygmatek]

Brokat brokat brokat i tak do zarzygania.... właśnie mi się odbiło całą brokatową tęczą i nawet jednorożcem nią srającym

Po 2 najcudowniejszych miesiącach życia zostałam singlem.

Ale o tym w klubie

[justyna_dt]

Napisane przez stygmatek

Brokat brokat brokat i tak do zarzygania.... właśnie mi się odbiło całą brokatową tęczą i nawet jednorożcem nią srającym

Po 2 najcudowniejszych miesiącach życia zostałam singlem.

Ale o tym w klubie

Yyyyyyyyyyyyyyyyyyy... wtf!? Pisz szybko!


Choji, no przyjadę w końcu, no...

[BYou]

Stygmatku ale jak to?

[Gwizdak]

heja

jakbym wiedziała, że Wy o 3 rano gadacie, to bym tu weszła cierpię na bezsennosć coś ostatnio

---------- Dopisano o 11:08 ---------- Poprzedni post napisano o 11:07 ----------

Napisane przez stygmatek

Brokat brokat brokat i tak do zarzygania.... właśnie mi się odbiło całą brokatową tęczą i nawet jednorożcem nią srającym

Po 2 najcudowniejszych miesiącach życia zostałam singlem.

Ale o tym w klubie

coooooooooooooooooooooooo oooo?

[BYou]

wyslę CI sms nastepnym razem bo ja tak mam codziennie
hmm nie wyslę bo nie mam numeru ale jak coś to wiesz, jesteśmy

[najfajniejsza]

olka, nie wierzę

[carmelova]

Ja zasuszyłam kaktusa i zakopałam żywcem chomika. Nie jestem boginią ogniska domowego

---------- Dopisano o 11:14 ---------- Poprzedni post napisano o 11:13 ----------

Stygmatek COOOOOOO???!!! Nie wierzę!!!

[justyna_dt]

Napisane przez carmelova

Ja zasuszyłam kaktusa i zakopałam żywcem chomika. Nie jestem boginią ogniska domowego

---------- Dopisano o 11:14 ---------- Poprzedni post napisano o 11:13 ----------

Stygmatek COOOOOOO???!!! Nie wierzę!!!

Wiesz, że ten chomik to mnie do końca życia będzie prześladować