Rozłąka z ukochanym - 2012

[booombelek]

czerwone paznokcie są cudowne
ja tam lubie wszystkie kolory, chociaż ostatnio ciągnie mnie do ciemnych kolorów, granat, bordo, a nawet i czarny

[lucyohlucy]

Napisane przez booombelek

btw dziewczyny, lubicie malować pazurki? bo widzę, że Cerveza_ lubi, a jak z wami dziewczyny?

Ja uwielbiam mieć pomalowane śliczne pazurki (w tamtym roku w Londynie miałam przez 2 miesiące shellac, coś cudownego! Jak będę sławna i bogata to będe z tego korzystała więcej!) Ale nie lubię ich malować A poza tym w mojej szkole niestety muszę sporo działać 'ręcznie' no i moje paznokcie i dłonie są często po prostu nie do doczyszczenia (a benzyną/rozpuszczalnikiem nie bedę ich traktowała) Jutro chyba pójdę na rzeźbę, to je kompletnie połamie

A moje włosy - strasznie puszące się, wyglądają jak siano... Szczególnie wycieniowane końcówki, które są dodatkowo zniszczone rozjaśnianiem. Teraz rozjaśniam powoli, olejuję itd, więc wygląda to lepiej Ale jeszcze trochę musze poczekać az bedą śliczne O ile to możliwe

Swoja drogą dość się boję o swoją skórę po wyjeździe do Australii... Ja się nie opalam, ja się SPALAM Nigdy nie używałam solarium, ale myślicie ze to dobry pomysł przed wyjazdem tak miesiąc połazić trochę na solarke żeby trochę skórę oswoić i żeby nie było od razu poparzeń?

[201610170910]

lucyohlucy polecam baaardzo mocny filtr, a co do solarium to sama nie wiem, możesz spróbować

[booombelek]

lucyohlucy myślę, że jak pójdziesz na solarkę to za bardzo nic Ci to nie da. (naturalne, a sztuczne to jest różnica) Tak jak wspomniała Frumoasa Domnisoara lepiej spróbuj z bardzo mocnym filtrem.

[201610170910]

A ja tak siedzę i myślę jak dotrwać do piątku Nic dziś nie jadłam, o spaniu nie ma mowy

[lucyohlucy]

Chyba się wykończę smarując codziennie

[booombelek]

Frumoasa Domnisoara trzeba żyć dalej, jeść i pić. Inaczej wykończymy się psychicznie i zdrowotnie.

[201610170910]

Wiem, ale ja po prostu nic nie mogę w siebie wcisnąć, bo mi się niedobrze robi.

[booombelek]

wiem jak to jest.
a do mnie przed chwilą napisała ta tępa strzała ("koleżanka" wirtualna tżta)

[Cerveza_]

Ja to jestem jakaś dziwna i sobie o seksie myślę tylko Wiem, że mamy Kobietki dużo problemów, ale olewam je teraz.

[biedronka91]

booombelek Tylko ją

Frumoasa Domnisoara Ja za to cały czas myślę o jedzeniu.. :/

[201610170910]

booombelek a czego ona chce od Ciebie??

Cerveza_ zazdroszczę, że tak potrafisz olać ja sie zawsze zamartwiam, że aż prawie włosy z głowy rwę, a wiele ich już nie mam

biedronka91 ja w normalnych warunkach też ciagle myślę o jedzeniu właśnie mój tata przyniósł cieplutki chleb z piekarni, mama mi go pod nos podtyka, a mi się słabo robi od samego zapachu... Normalnie to bym sie rzuciła na ten chleb

[lucyohlucy]

Napisane przez booombelek

wiem jak to jest.
a do mnie przed chwilą napisała ta tępa strzała ("koleżanka" wirtualna tżta)

Czego ona jeszcze od Ciebie chce??? Wariatka jakaś

[biedronka91]

Frumoasa Domnisoara O matulu! Pałaszuj, już, już!

[booombelek]

tak naprawdę to ja nie wiem o co jej chodzi?
napisała do mnie, żeby mnie zapytać czy przypadkiem nie wiem co się dzieje z moim tż'tem bo ona się z nim skontaktować nie może. Nosz cholera, roznosi mnie.

[201610170910]

Napisane przez booombelek

tak naprawdę to ja nie wiem o co jej chodzi?
napisała do mnie, żeby mnie zapytać czy przypadkiem nie wiem co się dzieje z moim tż'tem bo ona się z nim skontaktować nie może. Nosz cholera, roznosi mnie.

Co za idiotka Nie przejmuj się nia, wydaje mi się, że chciała Ci po prostu podnieść ciśnienie.

[biedronka91]

booombelek Co za głupia pipa. Nie wierzę.

[booombelek]

na dodatek po całym dniu nie odzywania się przez niego, bo przecież musi poukładać "puzzle" (wtf?) napisał mi sms'a o treści "Dobranoc Karolina". mam wrażenie, że on się mną bawi. Nie wiem czy to mu jakąś przyjemność sprawia czy co.

[201610170910]

Jezu jacy faceci są beznadziejni Dziewczyny chyba zostanę lesbijką

[booombelek]

też się zastanowię nad zmianą orientacji

[magdish]

Boombelku przynajmniej wiesz ze Twój TŻ faktycznie układa te 'puzzle', a nie pisze w czasie waszej 'przerwy' z inną. Może coś do niego dociera?

A z moim TŻ jakoś wyjątkowo dobrze jest, sam się odzywa dużo


Słuchajcie moja kumpela z którą się dzisiaj spotkałam też rozstała się z TŻ 10 dni temu po 4 latach związku i roku zaręczyn. Widać ze bardzo jej zależy na nim nadal, ale normalnie na naszym spotkaniu tryskała humorem. A najbardziej roześmiała się jak powiedziałam, że ja tak krótko po rozstaniu pewnie na jej miejscu leżałabym gdzieś w rowie zaryczana Pomyślałam sobie wtedy że wszystkie mogłybyśmy się od niej czegoś nauczyć, w końcu życie nie kończy się na jednej osobie. Trzeba się uśmiechać !

[biedronka91]

booombelek Kurde. Brak komentarza.

Frumoasa Domnisoara Patrząc na niektórych facetów to nie głupi pomysł.

[11gabriela11]

a moje włosy są może z ok 5 cm za łopatkami, cieniowane i nieogarnięte zwykle. Ni to proste ni kręcone.. mam niby gęste (zawsze tak gada fryzjerka że dużo ich mam) ale delikatne jak u dziecka więc tego za bardzo nie widać. Makijaż teraz po powrocie od TŻ i na samą myśl o egzaminach po prostu mi się nie chce. Nałożę tylko korektor gdzieniegdzie, puder i pomaluję rzęsy. Zwykle używam jeszcze różu i podkreślam oko kreską na górnej powiece. Ale teraz jestem leń. Zresztą mój luby i tak mnie kocha czy to w makijażu czy to bez. W sumie staram oswoić się ze swoją naturalną nie podrasowaną urodą ha ha (dobra wymówka co?). Paznokcie uwielbiam malować, zawsze jakieś wzorki robię. Ale teraz nie mam czasu jak wiecie. Z włosami też tak mam, że potrafię moje w taki sposób na noc zapleść że potem mam tak ładnie kręcone i wszyscy się zachwycają jak to zrobiłam i że chciało mi się rano bawić. ha ha

[booombelek]

czy ja wiem czy on faktycznie te puzzle układa, może poprostu olewa tak samo to co mu powiedziałam wczoraj i dzisiaj rano tak jak olał tą sprawę z fotką itd.
ja to bym chciała, żeby on w końcu te puzzle poukładał i się na coś zdecydował, bo póki co wiem, że potrzeba mu czasu, ale nie będę też czekać do usranej śmierci (przepraszam za słownictwo). Daję mu czas max do jutra wieczora, w końcu wóz albo przewóz. Jak wymyśli coś konkretnego to może będę mogła się i zastanawiać nad tym związkiem, jeśli nie wymyśli nic - czyli nadal będzie mi wciskał że to wszystko moja wina, i że to ja sobie coś ubzdurałam- niestety chyba będę musiała tą szopkę (bo to się zmienia powoli w szopkę) zakończyć.

co do kumpeli, zazdroszczę jej takiego podejścia do tego wszystkiego.

[11gabriela11]

co do zmiany orientacji to ja bym się chyba nie przełamała za bardzo uwielbiam facetów ha ha

[booombelek]

teraz ogarnęłam, że wolałabym chyba żeby się wgl nie odezwał już dzisiaj, a z drugiej strony to dobrze, że się odezwał bo pewnie bym do szału jutro rano się doprowadzała "bo nie mam z nim kontaktu" tak czy inaczej, wolałabym dzisiaj przeczytać sms'a o innej treści niż "dobranoc Karolina"

[11gabriela11]

Też miałam podobny problem, tyle że to była TŻ pisała do Niego, typu tęsknie itp. Ja oczywiście zdenerwowana i powiedziałam tylko: pomyśl jak ja się teraz czuję? ja nie piszę z byłym, niektórzy koledzy przestali do mnie pisać. Poza tym ona wie, że jesteśmy razem i to jest nie fair. Od razu napisał do niej wiadomość typu: nie pisz do mnie takich rzeczy, jestem z Gabi i ją kocham. My możemy być tylko przyjaciółmi.
Nie odpowiedziała nic

Także sprawa jest prosta. Niech postawi się na Twoim miejscu. Może wtedy zrozumie.

[magdish]

Ej tak apropo jeszcze takiego świeżego chleba. Przypomniało mi się jak W Zakopanem sprzedawali takie pajdy świeżo pieczonego chleba ze smalcem i plasterkami ogórka kiszonego. Jedyy jak to chrupało. Jestem głodna A jem właśnie starte jabłka nie wiem po co, jabłku zawsze bardziej głodna jestem

[booombelek]

wiesz Gabi, mój tż nie jest osobą skłonną do stawiania się na miejscu innych i patrzenia jak oni mogliby to odebrać.
ja również wszelkie bliższe kontakty z kolegami "zawiesiłam" bo nie chciałam żeby jemu coś się nie podobało i były nie potrzebne zgrzyty, aczkolwiek on chyba nie jest w stanie tego zrobić.

[magdish]

K. a co właściwie jej odpisałaś?