Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI

[kasia_don]

a dziekuje jak naraze to w brzuch ale zobaczymy co dalej :P

[Ula 25]

Wiem ze to typowa glodowka ale ja zwyczajnie inaczej nie potrafie schudnac, teraz i ta dieta mi jakoś kiepsko idzie bo non stop jestem glodna i i tak ciagle podjadam więc to takie oszukiwanie siebie ze na diecie jestem.
Wiem, ze jest wiele polecanych diet, ale ja beznadziejnym przypadkiem jestem, bo wielu rzeczy nie lubie jesc i prosciej było wybrac glodowke dlatego zastanawiam się czy wyprawa do gp i dietetyka ma sens czy oni pomoga w dobraniu diety dla kogos kto wielu rzeczy nie zje

[MsLullaby]

15 dni do terminu, a tu nic sie podejrzanego nie dzieje.. ech kiedy sie zacznie. Dziewczyny co pakowalyscie tutaj do torby do szpitala dla siebie i dziecka? Ja mam torbe spakowana ale nie wiem czy wszystko mam, albo czy nie wzielam za duzo :P
Dzien Dobry

[gosia261282]

Napisane przez charlizeee

Nie polecam tej diety wcale nie jest taka zdrowa z tego co sie orientuje to tam wykluczane sa pewne zdrowe też składniki a chyba nie o to chodzi żeby wykluczać zdrowe jedzenie ale oczywiście to każdego wybór
Mnie najbardziej odrzuca od takich duet jak widzę produkty light i 0% tłuszczu przecież lepiej zjeść pełnotłusty jogurt grecki niż chemiczne modyfikowany na 0%
Często jednak bywa tak ze po zakończeniu takiej czy innej diety ludzie wracają do złych nawyków więc zamiast Katowic się lepiej stopniowo przechodzić na zdrowy tryb tzn kaszę makarony pełnoziarniste pieczywo tez pełnoziarniste oliwa z oliwek olej kokosowy czy rzepakowy do smażenia dużo warzyw ogólnie produkty jak najmniej przetworzone itd
Wyeliminować trzeba słodycze fast foody czipsy i inne takie soki z kartonów napoje gazowane i alkohol
Jeden dzień w tyg można zjeść coś mniej dozwolonego np ciasto własnej roboty ale tez niezbyt dużo już to powinno pomoc do tego trochę ćwiczeń i można osiągnąć naprawdę wiele
Ale się rozpisałam

Ja to w to za bardzo nie wnikałam,bo mi diety nie były nigdy potrzebne. Wiem tyle co koleżanka powiedziała,mówiła że to zdrowe,że to w sumie nie jest całkiem dieta tylko styl odżywiania na całe życie,że właśnie głodna na niej nie chodziła,że na serce dobra. Tyle zapamiętałam.

Napisane przez Ula 25

Wiem ze to typowa glodowka ale ja zwyczajnie inaczej nie potrafie schudnac, teraz i ta dieta mi jakoś kiepsko idzie bo non stop jestem glodna i i tak ciagle podjadam więc to takie oszukiwanie siebie ze na diecie jestem.
Wiem, ze jest wiele polecanych diet, ale ja beznadziejnym przypadkiem jestem, bo wielu rzeczy nie lubie jesc i prosciej było wybrac glodowke dlatego zastanawiam się czy wyprawa do gp i dietetyka ma sens czy oni pomoga w dobraniu diety dla kogos kto wielu rzeczy nie zje

Do dietetyka w Polsce chodziły dwie moje koleżanki i też efekty miały dobre

[Fikusek82]

Ja nie wierze w zadne diety, lepiej mi się wydaje jest zmienić nawyki żywieniowe ograniczyć fast foody słodycze i inne swinstwa do tego trochę ruchu i efekty jakieś będą. Zawsze mnie zastanawiało jak funkcjonują ludzie na diecie 1000 kcal aż zrobiłam eksperyment na sobie i przez tydzień jadlam tylko tego 1000. Najgorszy tydzień w moim życiu, nigdy więcej żadnych diet bo to totalne glodzenie się i jakoś nie chce mi się wierzyć w długotrwałe efekty nue mówiąc ile szkody to musi przynosić dla organizmu. Ale ro tylko moje zdanie niech każdy robi jak uważa dla miego najlepiej.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[charlizeee]

Napisane przez Ula 25

Wiem ze to typowa glodowka ale ja zwyczajnie inaczej nie potrafie schudnac, teraz i ta dieta mi jakoś kiepsko idzie bo non stop jestem glodna i i tak ciagle podjadam więc to takie oszukiwanie siebie ze na diecie jestem.
Wiem, ze jest wiele polecanych diet, ale ja beznadziejnym przypadkiem jestem, bo wielu rzeczy nie lubie jesc i prosciej było wybrac glodowke dlatego zastanawiam się czy wyprawa do gp i dietetyka ma sens czy oni pomoga w dobraniu diety dla kogos kto wielu rzeczy nie zje

Nie możesz tak myśleć naprawdę uwierz mi ja zawsze tez tak myślałam jak Ty a teraz jem bo taka głodówka wyniszcza organizm spowalnia metabolizm i szarga psychikę produkty których nie lubisz możesz zastąpić innymi przecież jest tyle możliwości
Spróbuj iść do GP i powiedz jaki masz problem z jedzeniem napewno Ci pomogą najważniejsze to otworzyć się na zmiany i zmienić myślenie

---------- Dopisano o 10:54 ---------- Poprzedni post napisano o 10:51 ----------

Napisane przez Fikusek82

Ja nie wierze w zadne diety, lepiej mi się wydaje jest zmienić nawyki żywieniowe ograniczyć fast foody słodycze i inne swinstwa do tego trochę ruchu i efekty jakieś będą. Zawsze mnie zastanawiało jak funkcjonują ludzie na diecie 1000 kcal aż zrobiłam eksperyment na sobie i przez tydzień jadlam tylko tego 1000. Najgorszy tydzień w moim życiu, nigdy więcej żadnych diet bo to totalne glodzenie się i jakoś nie chce mi się wierzyć w długotrwałe efekty nue mówiąc ile szkody to musi przynosić dla organizmu. Ale ro tylko moje zdanie niech każdy robi jak uważa dla miego najlepiej.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ludzie chcą wszystko na już a kolorowe czasopisma polecają takie diety co nie jest zdrowe lepiej schudnąć powoli a zdrowo niż nabawić się jojo
Nie rozumiem tez tej pogoni za tymi produktami light...

[blonde_hair]

Napisane przez charlizeee

Ludzie chcą wszystko na już a kolorowe czasopisma polecają takie diety co nie jest zdrowe lepiej schudnąć powoli a zdrowo niż nabawić się jojo
Nie rozumiem tez tej pogoni za tymi produktami light...

tak dziala reklama

[hanjah]

Napisane przez MsLullaby

15 dni do terminu, a tu nic sie podejrzanego nie dzieje.. ech kiedy sie zacznie. Dziewczyny co pakowalyscie tutaj do torby do szpitala dla siebie i dziecka? Ja mam torbe spakowana ale nie wiem czy wszystko mam, albo czy nie wzielam za duzo :P
Dzien Dobry

Dla siebie:
- karta ciąży (u mnie to był blue folder)
- luźna koszulka do porodu, skarpetki
- majtki siateczkowe (przy drugim porodzie nie miałam, kupiłam trochę większe zwykłe bawełniane czarne w primarku )
- 2-3 koszule (miałam rozpinane z przodu żeby łatwiej karmić)
- szlafrok, klapki (plus takie pod prysznic)
- kosmetyki
- ręcznik (choć u mnie dawali)
- coś do czytania, ładowarka do tel
- coś luźnego na wyjście (rodziłam latem-miałam legginsy i tunikę)
- duże podpaski (maternity pad)
- wkładki laktacyjne
- biustonosz do karmienia

Dla dziecka:
- 2-3 body z krótkim rękawem
- 2-3 pajace
- pieluszki i chusteczki
- niedrapki
- ubranko na wyjście stosowne do pogody
- kocyk
- fotelik (mąż przywiózł jak nas odbierał)

Pakowałam się do małej walizki na kółkach-nie trzeba było tego nosić i nic się nie pogniotło.

[MsLullaby]

Napisane przez hanjah

Dla siebie:
- karta ciąży (u mnie to był blue folder)
- luźna koszulka do porodu, skarpetki
- majtki siateczkowe (przy drugim porodzie nie miałam, kupiłam trochę większe zwykłe bawełniane czarne w primarku )
- 2-3 koszule (miałam rozpinane z przodu żeby łatwiej karmić)
- szlafrok, klapki (plus takie pod prysznic)
- kosmetyki
- ręcznik (choć u mnie dawali)
- coś do czytania, ładowarka do tel
- coś luźnego na wyjście (rodziłam latem-miałam legginsy i tunikę)
- duże podpaski (maternity pad)
- wkładki laktacyjne
- biustonosz do karmienia

Dla dziecka:
- 2-3 body z krótkim rękawem
- 2-3 pajace
- pieluszki i chusteczki
- niedrapki
- ubranko na wyjście stosowne do pogody
- kocyk
- fotelik (mąż przywiózł jak nas odbierał)

Pakowałam się do małej walizki na kółkach-nie trzeba było tego nosić i nic się nie pogniotło.

Dziekuje a co z pampersami, chusteczkami, kosmetykami dla dziecka do kapieli itd?

[Fikusek82]

Napisane przez MsLullaby

Dziekuje a co z pampersami, chusteczkami, kosmetykami dla dziecka do kapieli itd?

Chusteczki i papmersy mialam ale kosmetyków do kąpieli nie. Z tego co zauwazylam nie kapia dzieci w szpitalu bo jak nie ma komplikacji to kilka godzin po porodzie wychodzisz do domu. Ja nawet nie zdazylam prysznica wziąć bo ledwo mi znieczulenie zeszło i zaczęłam chodzić to mi dali wypis do reki i wykapalam się już w domu.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Trele_Morele]

Napisane przez MsLullaby

15 dni do terminu, a tu nic sie podejrzanego nie dzieje.. ech kiedy sie zacznie. Dziewczyny co pakowalyscie tutaj do torby do szpitala dla siebie i dziecka? Ja mam torbe spakowana ale nie wiem czy wszystko mam, albo czy nie wzielam za duzo :P
Dzien Dobry

Duza masz ta torbe? Wez pokaz bo ze mnie sie smieja ze na wakacje jade , a ja naprawde skrociłam do minimum


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 13:00 ---------- Poprzedni post napisano o 12:56 ----------

No ja mam to co pisala hanjah - dokladnie to samo , I ta torba mi sie wydaje taaaaka wielkaaa


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[blonde_hair]

Napisane przez Fikusek82

Chusteczki i papmersy mialam ale kosmetyków do kąpieli nie. Z tego co zauwazylam nie kapia dzieci w szpitalu bo jak nie ma komplikacji to kilka godzin po porodzie wychodzisz do domu. Ja nawet nie zdazylam prysznica wziąć bo ledwo mi znieczulenie zeszło i zaczęłam chodzić to mi dali wypis do reki i wykapalam się już w domu.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

U mnie kapali. I powiedzieli ze nie wypuszcza Nas dopoki nie pokaza mi jak kapac malucha

Jednak kosmetykow do kapieli zadnych nie polecaja.

[Darianna25]

Napisane przez blonde_hair

Zuzia
Zawsze chcialam miec Zuzke

---------- Dopisano o 10:33 ---------- Poprzedni post napisano o 10:31 ----------


Widzialam ostatnie zdjecia i wygladasz pieknie
Tylko w brzuszek Ci poszło, nie?
No i faktycznie, jak termin na pazdziernik to brzuszek niewielki

Darianna mialam sie wczesniej pytacJak Oli mowa?
Ja czekam juz 2 miesiace na list do szpitala do larungologa

A tak sobie.
Coś powtarza ale niewyraźnie i raczej powtarza intonacje a nie słowo.
Rzadko kiedy składa zdanie z 2 słów.

[blonde_hair]

Napisane przez Darianna25

A tak sobie.
Coś powtarza ale niewyraźnie i raczej powtarza intonacje a nie słowo.
Rzadko kiedy składa zdanie z 2 słów.

U SEby tez niewyraznie, ale coraz czesciej stara sie budowac zdania2 wyrazowe to juz napewno, a sa i 3, 4 wyrazowe typu(nie chce pic, nie chce na spacerek)
Co mnie cieszy to chce powtarzac, bo kiedys ciezko z tym było.
Jednak wiele nadal mowi w swoim jezyku. I np. wczoraj mowi:.......(cos po swojemu), siusiu, ok?i pobiegł do łazienki.
Zauwazylam tez poprawe w wymowie kilku wyrazow np. jeszcze poł roku temu mowił:woha, mleho, teraz juz wymawia prawidlowo

Konsultowałas z kims?

Ja czekam teraz na odzew logopedy z przychodni, ale niecierpliwie sie konsultacja w szpitalu, bo zalecaja Nam dreny

[MsLullaby]

Mam identyczna jak ta

Tylko troche wieksza bo mam jeszcze po bokach zamki

[Darianna25]

Napisane przez blonde_hair

U SEby tez niewyraznie, ale coraz czesciej stara sie budowac zdania2 wyrazowe to juz napewno, a sa i 3, 4 wyrazowe typu(nie chce pic, nie chce na spacerek)
Co mnie cieszy to chce powtarzac, bo kiedys ciezko z tym było.
Jednak wiele nadal mowi w swoim jezyku. I np. wczoraj mowi:.......(cos po swojemu), siusiu, ok?i pobiegł do łazienki.
Zauwazylam tez poprawe w wymowie kilku wyrazow np. jeszcze poł roku temu mowił:woha, mleho, teraz juz wymawia prawidlowo

Konsultowałas z kims?

Ja czekam teraz na odzew logopedy z przychodni, ale niecierpliwie sie konsultacja w szpitalu, bo zalecaja Nam dreny

Byłam w kwietniu w pl u logopedy i ona powiedziaął ze jak zacznie przedszkole i wtedy nie będzie mówiła to wtedy trzeba zaczać sie martwic.

[gosia261282]

Napisane przez hanjah

Dla siebie:
- karta ciąży (u mnie to był blue folder)
- luźna koszulka do porodu, skarpetki
- majtki siateczkowe (przy drugim porodzie nie miałam, kupiłam trochę większe zwykłe bawełniane czarne w primarku )
- 2-3 koszule (miałam rozpinane z przodu żeby łatwiej karmić)
- szlafrok, klapki (plus takie pod prysznic)
- kosmetyki
- ręcznik (choć u mnie dawali)
- coś do czytania, ładowarka do tel
- coś luźnego na wyjście (rodziłam latem-miałam legginsy i tunikę)
- duże podpaski (maternity pad)
- wkładki laktacyjne
- biustonosz do karmienia

Dla dziecka:
- 2-3 body z krótkim rękawem
- 2-3 pajace
- pieluszki i chusteczki
- niedrapki
- ubranko na wyjście stosowne do pogody
- kocyk
- fotelik (mąż przywiózł jak nas odbierał)

Pakowałam się do małej walizki na kółkach-nie trzeba było tego nosić i nic się nie pogniotło.

Ja sobie zabralam jeszcze kilka butelek wody i w sumie dobrze,bo tak pic mi sie chcialo,ze nie nadazali donosic,a w nocy nie chcialam ciagle dzwonic po wode. Dla dziecka mialam jeszcze dwie pieluszki tetrowe. Z ubranek ja teraz zabiore 3-4 raczej,bo mi wszystko zakupal i zarzygal.

[blonde_hair]

Napisane przez Darianna25

Byłam w kwietniu w pl u logopedy i ona powiedziaął ze jak zacznie przedszkole i wtedy nie będzie mówiła to wtedy trzeba zaczać sie martwic.

a zaleciła jakies cwiczenia?Sprawdzała wedzidełko?

[anilkadro]

Dobry

Ja właśnie czekam na domową wizytę położnej (pomiędzy 3 a 5 pm) U Was też przychodzą na takie spotkanie poza murami przychodni?

Napisane przez gosia261282

A dasz przepis na nie?

Pewnie, nie ma problemu
Piekłam z tego przepisu:
www.mojewypieki.com/przepis/babeczki-ze-snikersami-i-sosem-karmelowym
Moja rada, spokojnie można sos zrobić z połowy, ewentualnie 2/3 porcji, bo wychodzi za dużo.

Napisane przez sylwana49

Mimo iż będzie to moja trzecia dzidzia mam wrażenie ze wszystko przechodzę po raz pierwszy, bo moje corcie maja 13 i 10 lat więc minęła cała wieczność odkąd ostatni raz byłam w ciazy

Witamy i gratulacje składamy (ale mi się rymło )
Masz dzieci tak jak zawsze chciałam tzn.dwoje i po dłuższej przerwie kolejne

Haniu dzięki za listę. Zapisałam sobie.
Ja mam teraz koniec 34t a mój mąż już się chyba zestresował, bo ściągnął mi walizkę ze strychu i kazał się pakować
Ja jeszcze nie jestem gotowa, jeszcze mam pracę, potem szwagra z narzeczoną przez tydzień, urodzinki starszej córki...
Potem pomyślę o sobie, noworodku, pakowaniu...

[hanjah]

Napisane przez MsLullaby

Dziekuje a co z pampersami, chusteczkami, kosmetykami dla dziecka do kapieli itd?

Na liście są przecież pieluszki i chusteczki Dołożyłaym jeszcze ze dwie pieluchy tetroewe.
Pierwszą córę kąpałam w szpitalu, ale wtedy długo leżałyśmy. W szpitalu używali niebieskiego Johnson's (mildest ever)-potem używałam go w domu.

Napisane przez Trele_Morele

Duza masz ta torbe? Wez pokaz bo ze mnie sie smieja ze na wakacje jade , a ja naprawde skrociłam do minimum


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 13:00 ---------- Poprzedni post napisano o 12:56 ----------

No ja mam to co pisala hanjah - dokladnie to samo , I ta torba mi sie wydaje taaaaka wielkaaa


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Naprawdę polecam walizkę na kółkach Taką jak na podręczny bagaż do samolotu. Nie trzeba nic nosić, tylko sobie ciągnąć. I lepiej widać co jest w środku

-------
Jesteśmy po przedszkolu Więcej mojego stresu niż trzeba było Oczywiście nie obyło się bez płaczu, ale TYLKO dlatego, że nie pozwoliłam jej zostać na placu zabaw W środku od razu poszła do dzieci, ze dwa razy do mnie podeszła a tak dawała radę sama Ja w tym czasie jeszcze jakieś formularze wypełniłam.

Jutro mam ją zostawić samą na 2 godziny...

[gosia261282]

Co do wyprawki,to ja do szpitala zabralam dwie mniejsze torby. Tak bylo mi wygodniej,ze jedna dla mnie,jedna dla dziecka.

[ewi83]

Hej,
My juz w domu troszke za szybko mi minal ten czas w PL, chyba pierwszy raz od bardzo dawna nie chcialam wracac do Uk
Nikos mial mnostwo kolegow do zabawy, cale dnie spedzal na dworze, Antos za to caly czas z babcia

Bylismy z malym u podiatry w Pl, zrobilismy mnostwo badan ( pamietacie jak pisalam ze malemu robi sie dziura w klatce), ookazalo sie ze maly ma poczatki krzywicy I alergie najprawdopodobniej na mleko krowie. Dostalismy zwiekszona dawke witaminy D I kropelki na alergie a ja jestem na calkowicie bezmlecznej diecie. Odkad bierzemy te kropelki maly zaczal calkiem ladnie jesc ( pierwszy tydzien w Pl nie chcial wogole jesc w dzien) . Zaczelismy tez rozszerzanie diety ( za namowa pani doctor) . Antos uwielbia jesc, smieje sie juz na widok lyzeczki Najbardziej smakuje mu jablko- kiedy mu daje do polizania

Aniu- na Zuzie jeszcze nie jest za pozno

[Darianna25]

Napisane przez blonde_hair

a zaleciła jakies cwiczenia?Sprawdzała wedzidełko?

Węzidełko ma ok.
Cwiczenia dała ale takie,które już robiliśmy mimochodem.
Może powinnam ćwiczyć z Olą codziennie

[blonde_hair]

Napisane przez hanjah

Jesteśmy po przedszkolu Więcej mojego stresu niż trzeba było Oczywiście nie obyło się bez płaczu, ale TYLKO dlatego, że nie pozwoliłam jej zostać na placu zabaw W środku od razu poszła do dzieci, ze dwa razy do mnie podeszła a tak dawała radę sama Ja w tym czasie jeszcze jakieś formularze wypełniłam.

Jutro mam ją zostawić samą na 2 godziny...

Super
my od razu zostawialismy dzieci...tyle ze na tym 2-godzinnym zajecia przez pierwsze 2 tyg byly po godz, tak w ramach oswojenia. Teraz 3 godz, ale tez dzieci przez 2 tyg zostaja po 2 godz.

Napisane przez Darianna25

Węzidełko ma ok.
Cwiczenia dała ale takie,które już robiliśmy mimochodem.
Może powinnam ćwiczyć z Olą codziennie

niewazne jakie cwiczenia, czy je znacie czy nie ja uwazam ze warto cwiczyc codziennie (oczywiscie jak dziecko chce, bo nic na siłe i w ramach zabawy). KoniecznieNie zaszkodza a naprawde moga pomóc
Ponadto nie czekałabym na przedszkole (btw kiedy zaczynacie?) skonsultowałabym to z hv, napewno pokierowali by Was do logopedy, a logopeda dalej w ramach sprawdzenia.

---------- Dopisano o 19:59 ---------- Poprzedni post napisano o 19:56 ----------

Napisane przez ewi83

Hej,
My juz w domu troszke za szybko mi minal ten czas w PL, chyba pierwszy raz od bardzo dawna nie chcialam wracac do Uk
Nikos mial mnostwo kolegow do zabawy, cale dnie spedzal na dworze, Antos za to caly czas z babcia

Bylismy z malym u podiatry w Pl, zrobilismy mnostwo badan ( pamietacie jak pisalam ze malemu robi sie dziura w klatce), ookazalo sie ze maly ma poczatki krzywicy I alergie najprawdopodobniej na mleko krowie. Dostalismy zwiekszona dawke witaminy D I kropelki na alergie a ja jestem na calkowicie bezmlecznej diecie. Odkad bierzemy te kropelki maly zaczal calkiem ladnie jesc ( pierwszy tydzien w Pl nie chcial wogole jesc w dzien) . Zaczelismy tez rozszerzanie diety ( za namowa pani doctor) . Antos uwielbia jesc, smieje sie juz na widok lyzeczki Najbardziej smakuje mu jablko- kiedy mu daje do polizania

Aniu- na Zuzie jeszcze nie jest za pozno

hej

Ostatnim razem chyba tez pisalas ze nie miałas ochoty wracac do UK
(oczywiscie po pobycie w Pl)
Dobrze, ze wszystko sprawdziliscie i trzymam kciuki by leki pomogły

A na Zuzie wiem, ze jeszcze nie jest za pózno, no ale musi jeszcze troche poczekac

Mialam dzis telefon z przychodni i jutro na 10.00 mam badania krwi. Szkoda, ze nie ma gdzie Seby zostawic i musze go wziac.

[sylwana49]

witam wszystkie mamuski
ale mialam dzisiaj dzien hoho. najpierw scan..pani stwierdzila ze mam pelen zoladek i musi go wykonac dowcipnie, pelnym zoladkiem nazwala owsianke, ktora jadlam o 7 rano czyli 4 godz przed badaniem nastepnie pani doktor popatrzyla mi w oczy i stwierdzila ze w tym tyg ciazy napewno mam infekcje dowcipna wiec zapisala mi leki
no ale bejbik rosnie jak na drozdzach, wazy 2200g, ma glowke o 3 tyg wieksza niz tydz ciazy i tutaj niech nie szaleje za bardzo,bo nie wiem kto ja urodzi,i nadal nie ma siusiaka i mam nadzieje ze tak zostanie

[hanjah]

Jeszcze muszę Dorotkę pochwalić, bo z mową bardzo się rozwinęła. Ciągle gada, składa zdania i reaguje adekwatnie do sytuacji, np: "nic się nie stało", "wszystko w porządku", "niech ci będzie" , "kapcie/plecak/misiu etc gdzie jesteś/jesteście", zapytana czy chce siusiu czasem odpowiada "nie, dziękuję"
Niektóre słowa wymawia niewyraźnie: zjabłam, zababa, brabo.

Niczego z nią nie ćwiczyłam i w sumie nie wiem czy powinnam

[ajah]

Napisane przez hanjah

Jeszcze muszę Dorotkę pochwalić, bo z mową bardzo się rozwinęła. Ciągle gada, składa zdania i reaguje adekwatnie do sytuacji, np: "nic się nie stało", "wszystko w porządku", "niech ci będzie" , "kapcie/plecak/misiu etc gdzie jesteś/jesteście", zapytana czy chce siusiu czasem odpowiada "nie, dziękuję"
Niektóre słowa wymawia niewyraźnie: zjabłam, zababa, brabo.

Niczego z nią nie ćwiczyłam i w sumie nie wiem czy powinnam

Ćwiczyć warto
Z tym, ze nadmuchiwanie balona, picie przez slomke, wystawianie języka, robienie dziobka, próby gwizdania itd. są ćwiczeniami aparatu mowy

Sylwana witaj
Ula nie wyglupiaj sie z glodowkami. Charlie dobrze pisze, ja sie więc rozwijać nie bede

[blonde_hair]

Napisane przez sylwana49

witam wszystkie mamuski
ale mialam dzisiaj dzien hoho. najpierw scan..pani stwierdzila ze mam pelen zoladek i musi go wykonac dowcipnie, pelnym zoladkiem nazwala owsianke, ktora jadlam o 7 rano czyli 4 godz przed badaniem nastepnie pani doktor popatrzyla mi w oczy i stwierdzila ze w tym tyg ciazy napewno mam infekcje dowcipna wiec zapisala mi leki
no ale bejbik rosnie jak na drozdzach, wazy 2200g, ma glowke o 3 tyg wieksza niz tydz ciazy i tutaj niech nie szaleje za bardzo,bo nie wiem kto ja urodzi,i nadal nie ma siusiaka i mam nadzieje ze tak zostanie

Napisane przez ajah

Ćwiczyć warto
Z tym, ze nadmuchiwanie balona, picie przez slomke, wystawianie języka, robienie dziobka, próby gwizdania itd. są ćwiczeniami aparatu mowy

Sylwana witaj
Ula nie wyglupiaj sie z glodowkami. Charlie dobrze pisze, ja sie więc rozwijać nie bede

my jeszcze mamy zlizywanie np. jogurtu z talerzyka, masowanie jamy ustnej taka szczoteczka na palec dla niemowlakow, masowanie ciała, banki mydlane i wiele innych. No i przede wszystkim ciagle i duzo mówimy.

Hania

Ja tez zauwazylam postep, no ale jeszcze daleka droga...licze jednak ze po zabiegu (o ile bedzie konieczny)bedzie poprawa, bynajmniej tak mi mowia

[gosia261282]

[QUOTE=ewi83;42593074]

Bylismy z malym u podiatry w Pl, zrobilismy mnostwo badan ( pamietacie jak pisalam ze malemu robi sie dziura w klatce), ookazalo sie ze maly ma poczatki krzywicy /QUOTE]

Dobrze,że przebadaliście i teraz będzie już na pewno dobrze!
A powiedz mi,wy mu podawaliście wit D wcześniej?

Napisane przez sylwana49

witam wszystkie mamuski
ale mialam dzisiaj dzien hoho. najpierw scan..pani stwierdzila ze mam pelen zoladek i musi go wykonac dowcipnie, pelnym zoladkiem nazwala owsianke, ktora jadlam o 7 rano czyli 4 godz przed badaniem nastepnie pani doktor popatrzyla mi w oczy i stwierdzila ze w tym tyg ciazy napewno mam infekcje dowcipna wiec zapisala mi leki
no ale bejbik rosnie jak na drozdzach, wazy 2200g, ma glowke o 3 tyg wieksza niz tydz ciazy i tutaj niech nie szaleje za bardzo,bo nie wiem kto ja urodzi,i nadal nie ma siusiaka i mam nadzieje ze tak zostanie

O zobacz,pierwszy raz się spotykam z czymś takim,że nie mogą zrobić przez brzuch usg. Jaki duży już dzidziuś,tzn dzidziusiowa

[Darianna25]

Zaczynamy 10-tego.