Tu szalone są mężatki i panienki psychopatki ! :D PM2013, cz.55 ! :)

[edzka1104]

Napisane przez melleczka

Nie mam takich osób Wszyscy są na wesele proszeni...

szkoda, współczuję sytuacji

[ennostiel]

Napisane przez anius_7

Specjalnie dla Was jedno ujęcie, które otrzymaliśmy od pani fotograf akurat za wiele na nim nie widać, ale widać troszkę sukni no i mój bukiet

anius co so fejsa to zdębiałam, bo.. nazywasz się tak samo teraz, jak moja dobra przyjaciółka No i w dodatku mieszkamy w tym samym mieście.

[melleczka]

Chyba zadzwonię do teściowej żeby się dowiedziała co z tymi niewiadomymi.

[myszka 1234567]

Napisane przez Olgietka

Nooo
Przed chwilą odebrałam od zochy
A jutro dostanę butlę z helem

---------- Dopisano o 14:28 ---------- Poprzedni post napisano o 14:27 ----------


A jak sobie waćpanna wyobrażała Olgietkę?

hmm z krótkimi rudymi włosami Z małym noskiem i niezbyt wysoką Z takimi wielkimi wyraźnymi oczami

[tusia0708]

Mell sytuacja do

co do dopraszania- ja osobiście poczułabym się źle, odebrałabym to tak: teraz na 2tyg przed slubem?teraz się im przypomniało czy tyle gości im odpadło?

co do odmów: u nas w dniu ślubu nie zjawiło się 6osób potwierdzonych(zapłaconyc h) za to doszły 2 których miało nie byc

co do zapełnienia miejsca na sali: jedziemy???????????????

[Misia89p]

Napisane przez melleczka

A no właśnie,... Nie wiadomo:/

Napisane przez perfuzja

U nas też naprawdę sporo osób, ktore potwierdziły odpadło w tygodniu przed weselem.

Ja rozumiem odmowy na kilka dni przed bo cos wypadlo czy jakies zdazenie losowe, no ale to raczej juz takie konkretne powody. Ale przykre jest jak ktos potwierdza a pozniej wymysla bzdury

[malinka9191]

Napisane przez melleczka

Ja rozumiem, że komuś może coś wypaśc, no ale kurdeeeeeeeee
U mojej kuzynki też tak było:/ Chyba za 4 puste płacili:/


250 było na liście z nami i obsługą.

to sporo Wam odmowilo:/


ku.wa znow idzie burza
no mam juz dosc ostatnio codziennie rano i popoludniu burza.. A i w srodku dnia sie zdarzaj

[edek198821]

Napisane przez funykiki

Dziewczyny ...

100 DNI DO ŚLUBU !!!

ZROBIONE :


* kościół godz. 14.00
* sala
* orkiestra
* fotograf
* moja suknia - 19 lipca jadę ją skrócić
* zaproszenia - w trakcie
* kurs przedmałżeński
* podziękowania dla gości
* świeczki i lampiony do dekoracji
* zawieszki na alkohol
* zamówiona wódka
* szampan
* klatka na koperty
* zdefiniowane kwiaty (wiem co i ile chce )
* tablicę do dekoracji na przywitanie
* moje buty na ślub i poprawiny
* proszka do bukietu
* mega balony do sesji
* umówiona kosmetyczka - nawet dwie
* umówiona fryzjerka
* wybrana piosenka na pierwszy taniec (mam nadzieje że się nie zmieni)
* kupione wazony
* kupiony materiał na sukienkę poprawinową
* wybrani świadkowie
* kupione krówki - cukierki persolanizowane
* pojemniki na ciasto dla gości
* pościel na noc poślubną
* ustalone że zaraz po ślubie jedziemy w podróż i wiemy mniej więcej gdzie chcemy jechać.

Co do zrobienie to nawet nie piszę bo za dużo tego :/

[myszka 1234567]

mell przykro mi z powodu tej sytuacji.....a moze znajomych doprosić? Oni zawsze są chetni na zabawę

[Karoloo]

Napisane przez tusia0708

Mell sytuacja do

co do dopraszania- ja osobiście poczułabym się źle, odebrałabym to tak: teraz na 2tyg przed slubem?teraz się im przypomniało czy tyle gości im odpadło?

co do odmów: u nas w dniu ślubu nie zjawiło się 6osób potwierdzonych(zapłaconyc h) za to doszły 2 których miało nie byc

co do zapełnienia miejsca na sali: jedziemy???????????????

Szczerze to bym pojechała A jak mąż się nie zgodzi to sama

[Olgietka]

Napisane przez Karoloo

Jak ktoś nie chce przyjść to wymyśli 1000 powodów i wymówek Szkoda, ze nie powiedzieli wcześniej wrrr takie coś mnie denerwuje

Tak jak u mnie, kuzyn męża powiedział dzień przed (jeszcze nie nam a mojej teściowej), że jednak przyjedzie sam alez się zdenerwowałam bo ani odpmówić tego miejsca... I co musieliśmy za 2 puste miejsca zapłacić

To kuzyn TŻ oświadczył teściom, że "Ja przyjdę na ślub sam.. ale tylko na obiad, tak na chwilę.. i potem jadę.." Ok. Ja wiem, że on jest dziwny, jest odludkiem i wpieprza tylko jedzenie mojego jedzenia i w ogóle... ale haloo?! Jak to?! Przecież jak już przychodzi to ja płacę za cały komplet dań i przystawek, organizuję miejsce a nie co on sobie myśli?! Ależ się zagotowałam jak sobie to przypomniałam! Jak mnie wkurzy to mu powiem, żeby spadał i wcale nie przychodził!!!! Co to ma być?!

Napisane przez perfuzja

Tobie naprawdę odbiło
Obiecuje Ci, że jeśli mój plód stanie się dzieckiem i się urodzi, to mogę Ci ją/go podrzucąć co jakiś czas, szczególnie w czasie kolek

Ok... a ja Ci obiecuję, że jak halfPerfi będzie wystarczająco duży, to ja mu/jej nakabluję, że mówiłaś na niego per. płód...
Tyyyy Tyyy....

[zielona87]

Napisane przez Laura28

Uuu, super wyobrażenie, ciekawe jakbym wyglądała jako blondynka. Hmmm chyba nie.

Hehe,no raczej nie Ale wiesz że śliczna jestes

A mi jest przykro (ciągle się żale na tym forum:P i wychodzę na marude straszną). Nie mamy wesela tylko obiad dla rodziny wiec tam malo osób odpadło (5 osób odmówilo z czego 2 bylam pewna ze nie przyjda),ale imprezka bedzie mala i spokojna.
No ale do rzeczy - zaprosilam trochę koleżanek z liceum, z I stopnia studiów, z aktualnych studiów do kościoła tylko. Chcialam żeby były osoby które lubię ale z różnych powodów kontakty sie nam rozluźniły. No i z takich 20 osób chyba przyjdzie 5. Strasznie mi smutno bo to będzie taka geriatryczna uroczystość - same ciotki, kolezanki rodzicow itp a mlodych garstka. Szkoda, tak się czuję jakby nikomu sie nie chcialo nawet na ta godzinkę wpasć

Moze jakaś Krakowianka nie ma planów na 29-go? dziewczynom z daleka nie sugeruję jechania kawał drogi żeby zobaczyć obcą babę w białej kiecy:P

A tak btw czy jakaś Krakowianka wychodzi za mąz jutro? bo juz sama nie wiem kto jest skąd:P

[melleczka]

Napisane przez tusia0708

Mell sytuacja do

co do dopraszania- ja osobiście poczułabym się źle, odebrałabym to tak: teraz na 2tyg przed slubem?teraz się im przypomniało czy tyle gości im odpadło?

co do odmów: u nas w dniu ślubu nie zjawiło się 6osób potwierdzonych(zapłaconyc h) za to doszły 2 których miało nie byc

co do zapełnienia miejsca na sali: jedziemy???????????????

Też bym się tak poczuła. Rozważałabym to tylko tak, że po prostu tym znajomym, dalszym, których nie prosiliśmy powiedzieć szczerze jaka jest sytuacja i jeśli mają ochotę to mogą przyjść, bo miejsca i tak się zmarnują. Chociaż wg mnie i tak to jest nieeleganckie i krępujące.

[malinka9191]

Ja sie w sumie ciesze ze na miesiac przed prosimy i tylko 2 tygodnie na potwierdzenie bedzie. Przynajmniej za duzo myslec ludzie nie beda. Ttylko proste okreslenie sie-ide albo nie ide

[Karoloo]

Napisane przez Olgietka

To kuzyn TŻ oświadczył teściom, że "Ja przyjdę na ślub sam.. ale tylko na obiad, tak na chwilę.. i potem jadę.." Ok. Ja wiem, że on jest dziwny, jest odludkiem i wpieprza tylko jedzenie mojego jedzenia i w ogóle... ale haloo?! Jak to?! Przecież jak już przychodzi to ja płacę za cały komplet dań i przystawek, organizuję miejsce a nie co on sobie myśli?! Ależ się zagotowałam jak sobie to przypomniałam! Jak mnie wkurzy to mu powiem, żeby spadał i wcale nie przychodził!!!! Co to ma być?!


Ok... a ja Ci obiecuję, że jak halfPerfi będzie wystarczająco duży, to ja mu/jej nakabluję, że mówiłaś na niego per. płód...
Tyyyy Tyyy....

Niektórzy nie znaja realiów i później takie rzeczy wychodzą np mój chrzestny był tylko na obiedzie i nawet nie widziałam kiedy się zmył

[anius_7]

Napisane przez ennostiel

anius co so fejsa to zdębiałam, bo.. nazywasz się tak samo teraz, jak moja dobra przyjaciółka No i w dodatku mieszkamy w tym samym mieście.

no co Ty?! przyjaciółka ma męża Krzysia?

[Olgietka]

Napisane przez myszka 1234567

hmm z krótkimi rudymi włosami Z małym noskiem i niezbyt wysoką Z takimi wielkimi wyraźnymi oczami

A tu zonk... włosy rude, jak najbardziej... ale już nie takie krótkie, bo prrraaaawieee do ramion ...
mały nosek... a tu ziemniak jak przystało na pulpeta
i jeśli chodzi o wzrost - taka aż tycia nie jestem.. 170cm. Tylko przy TŻ wyglądam trochę jakbym w nie tej kolejce stała (po rozum czekałam -wiadomo )
Oczy... hm... jak mi revitalash zacznie działać to może i będą wieeelkie i wyraźne...

[fantastka]

Napisane przez tusia0708

Mell sytuacja do

co do dopraszania- ja osobiście poczułabym się źle, odebrałabym to tak: teraz na 2tyg przed slubem?teraz się im przypomniało czy tyle gości im odpadło?

co do odmów: u nas w dniu ślubu nie zjawiło się 6osób potwierdzonych(zapłaconyc h) za to doszły 2 których miało nie byc

co do zapełnienia miejsca na sali: jedziemy???????????????

Napisane przez melleczka

Też bym się tak poczuła. Rozważałabym to tylko tak, że po prostu tym znajomym, dalszym, których nie prosiliśmy powiedzieć szczerze jaka jest sytuacja i jeśli mają ochotę to mogą przyjść, bo miejsca i tak się zmarnują. Chociaż wg mnie i tak to jest nieeleganckie i krępujące.

A ja właśnie bym poszła - po własnym ślubie wiem, co to za stres i jeżeli kogoś bym lubiła to bym chętnie poszła nawet jakby mnie tydzień wcześniej zaprosił. Ja rozumiem, że wielu osób nie zaprasza się w pierwszej kolejności, bo przede wszystkim to są koszty, a pierwszą zaprasza się rodzinę, ale jeżeli kogoś rodzina zawodzi i robi właśnie takie cyrki to czemu się obrażać i nie przychodzić, jak PM są w tarapatach? Miejsce im się zmarnuje, zabawa będzie nijaka, bo mało osób itd. A wesela przecież fajne są

[ennostiel]

Napisane przez myszka 1234567

hmm z krótkimi rudymi włosami Z małym noskiem i niezbyt wysoką Z takimi wielkimi wyraźnymi oczami

To chyba idealnie?

[tusia0708]

Napisane przez zielona87

Hehe,no raczej nie Ale wiesz że śliczna jestes

A mi jest przykro (ciągle się żale na tym forum:P i wychodzę na marude straszną). Nie mamy wesela tylko obiad dla rodziny wiec tam malo osób odpadło (5 osób odmówilo z czego 2 bylam pewna ze nie przyjda),ale imprezka bedzie mala i spokojna.
No ale do rzeczy - zaprosilam trochę koleżanek z liceum, z I stopnia studiów, z aktualnych studiów do kościoła tylko. Chcialam żeby były osoby które lubię ale z różnych powodów kontakty sie nam rozluźniły. No i z takich 20 osób chyba przyjdzie 5. Strasznie mi smutno bo to będzie taka geriatryczna uroczystość - same ciotki, kolezanki rodzicow itp a mlodych garstka. Szkoda, tak się czuję jakby nikomu sie nie chcialo nawet na ta godzinkę wpasć

Moze jakaś Krakowianka nie ma planów na 29-go? dziewczynom z daleka nie sugeruję jechania kawał drogi żeby zobaczyć obcą babę w białej kiecy:P

A tak btw czy jakaś Krakowianka wychodzi za mąz jutro? bo juz sama nie wiem kto jest skąd:P

o której masz ślub????? do 14 jestem na uczelni

[Olgietka]

Mell.. przepraszam... chyba przegapiłam.. ile w końcu masz potwierdzonych osób?

[myszka 1234567]

Napisane przez Olgietka

A tu zonk... włosy rude, jak najbardziej... ale już nie takie krótkie, bo prrraaaawieee do ramion ...
mały nosek... a tu ziemniak jak przystało na pulpeta
i jeśli chodzi o wzrost - taka aż tycia nie jestem.. 170cm. Tylko przy TŻ wyglądam trochę jakbym w nie tej kolejce stała (po rozum czekałam -wiadomo )
Oczy... hm... jak mi revitalash zacznie działać to może i będą wieeelkie i wyraźne...

A tam wiele się nie pomyliłam

---------- Dopisano o 15:02 ---------- Poprzedni post napisano o 15:01 ----------

Napisane przez ennostiel

To chyba idealnie?

Prawie strzał w 10

[melleczka]

Napisane przez Olgietka

Mell.. przepraszam... chyba przegapiłam.. ile w końcu masz potwierdzonych osób?

117, z czego bardzo prawdopodobne, że jeszcze 4 mogą odpaść.

[fantastka]

Napisane przez melleczka

117, z czego bardzo prawdopodobne, że jeszcze 4 mogą odpaść.

A potrzebujesz 120?

[edek198821]

Napisane przez perfuzja

Żony - jak tam Wam z nowymi nazwiskami? Ja przedstawiam się nowym bez wpadek, ale cały czas mi dziwnie jak mijam swoje nowe nazwisko na lodówce w pracy

jeszcze nie miałam się okazji przedstawiać ale już miałam w poniedziałek sytuację w aptece
byłam po plastry i po tabletki tż na kręgosłup i pani nie była pewna czy je ma a tż był w aucie i mówię do niej że jak nie ma to zawołam...i się zacięłam i chciałam powiedzieć że chłopaka i szybko powiedziałam że jak tego to zawołam męża i sobie wybierze inne

[zielona87]

Napisane przez tusia0708

o której masz ślub????? do 14 jestem na uczelni

14.30... moze was puszcza wczesniej, albo sie spóźnij. Jakbym zobaczyla kogoś z forum to bym chyba padła ze wzruszenia

[ennostiel]

Napisane przez anius_7

no co Ty?! przyjaciółka ma męża Krzysia?

Roberta To są trzy tak samo się nazywające po mężu panie w Szczecinie?

[perfuzja]

Napisane przez Misia89p

Ja rozumiem odmowy na kilka dni przed bo cos wypadlo czy jakies zdazenie losowe, no ale to raczej juz takie konkretne powody. Ale przykre jest jak ktos potwierdza a pozniej wymysla bzdury

U nas powody były w większości naprawdę poważne. Przełożona chemioterapia i gwałtowne pogorszenie stanu zdrowia. Z weselszych: poród tylko jedna para znajomych nie przyszła tak po prostu. Ale oni potwierdzili jak tylko dostali zaproszenie, a potem milczeli i nie odpowiadali na wiadomości. Więc przyjęlismy, że ich nie będzie.

[tusia0708]

Napisane przez zielona87

14.30... moze was puszcza wczesniej, albo sie spóźnij. Jakbym zobaczyla kogoś z forum to bym chyba padła ze wzruszenia

zwłaszcza mnie! w uczelnianym stroju mało adekwatnym do sytuacji lecę obczaić w którym kościele

[edek198821]

Napisane przez anius_7

uwaga będzie relacja!!!

już??? ja nie mam czasu kiedy swojej ogarnąć