Czym dziś pachniesz? Odsłona LV

[Asiuuuuula]

Lilt z dzisiaj przybyłej flaszeczki, ale to piękne krzaczorowate zielsko z liściami figi

[Diorisha]

J'adore L'Absolu

[aniusia82]

Tommy Hilfiger Pear Blossom

[pozzzziomka]

Fueguia Mbucuruya i testy Ombre Indigo - cudnie zywiczny, udane w ciemno, gdzie ost wiekszosc zakupow w ciemno srednio udana

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[3eef048cd73ce499df76a24f71dd01843bb9a910_606650721e0c8]

Napisane przez liliza

Tak Ci się tylko wydaje . Na początku każdy tak mówi hihihi
A później... buhahaha

To pewnie już powinienem się bać

Oj, głaski dla wrażliwego nosa i oby nie zatracił swych zdolności

Chyba pomogło bom już zdrowy

Mam czarną teczkę...

Oooo, znowu się Grysiaka bawisz? On też jakieś teczki zbiera

A kto Ciebie tam wie
Bycie człowiekiem małej wiary zupełnie do Ciebie nie pasuje

Nikt mnie nie wie

Zapoznanie się z I Ching, mogłoby być rozwiązaniem przy nurtujących Cię obawach

Było cienko, ale jest La Decima! i to sie liczy

Black CdG

mrrr

Od Sabb dorwałaś?
No cusz, to chyba sobie sampla zostawię

_________________________ ________________

Wczoraj w pracy był CK IN2U

[evelle]

Armani Si

[EndTimeLady]

Lolita Lempicka EDP

[pozzzziomka]

Magnolia Romana

[naanakov]

Różany Anioł. u mnie burza.

[Zajaczkowapani]

Jakbym miała coś polecić to szczerze polecam perfumy z Zary - kosztują 70 zł za 100 ml i pachną naprawdę super, długo się trzymają nie boli od nich głowa - szczerze polecam. A tak pozatym ni wiem jaki jeste sens kupowania bardzo dorgich perfum kiedy mozna znaleźć takie spoko rzeczy i w przystępnej cenie.

[Asiuuuuula]

Napisane przez Zajaczkowapani

A tak pozatym ni wiem jaki jeste sens kupowania bardzo dorgich perfum kiedy mozna znaleźć takie spoko rzeczy i w przystępnej cenie.

I nie musisz widzieć w tym sensu

[aniusia82]

Napisane przez Asiuuuuula

I nie musisz widzieć w tym sensu

Dokładnie

[vilka80]

w pracy był Ogródek na Dachu Hermesa a teraz zachciało mi się Tea Rose

[pasikonik89]

Aqua Fahrenheit

[Ata77]

lacoste pour femme

[anusia997]

Chanel 19

[renia30]

Napisane przez Zajaczkowapani

Jakbym miała coś polecić to szczerze polecam perfumy z Zary - kosztują 70 zł za 100 ml i pachną naprawdę super, długo się trzymają nie boli od nich głowa - szczerze polecam. A tak pozatym ni wiem jaki jeste sens kupowania bardzo dorgich perfum kiedy mozna znaleźć takie spoko rzeczy i w przystępnej cenie.

Niezłe Zapewniam Cię, jest w tym sens

U mnie dziś Aqua Universalis Forte

[ewika70]

No i nie doczekałam się. Żadnych podpowiedzi, sugestii, zupełnie nic. Nic Was nie obchodzę


No to wzięłam i nabyłam Pamplelune na własną odpowiedzialność. Cudne są Jaki grapefruit, jakie włochate i mięsiste liście porzeczki, jakie orzeźwienie z orientem w tle...

[3eef048cd73ce499df76a24f71dd01843bb9a910_606650721e0c8]

Napisane przez renia30

U mnie dziś Aqua Universalis Forte

Ooo, skrobnij o nich kilka słów

_________________________ _________

Guerlain Homme, ale trzyma się drań blisko skóry

[nina732]

Elle edp

[stranalandia]

Napisane przez Zajaczkowapani

A tak pozatym ni wiem jaki jeste sens kupowania bardzo dorgich perfum kiedy mozna znaleźć takie spoko rzeczy i w przystępnej cenie.

Brzmisz jak...... wyrzut mojego sumienia...

A w temacie: Batucada - droga ale nic w przystępnej cenie tak nie pachnie


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[liv87]

Napisane przez stranalandia

Brzmisz jak...... wyrzut mojego sumienia...

A w temacie: Batucada - droga ale nic w przystępnej cenie tak nie pachnie


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Zapach cudo
Ja dzisiaj pachne Eternity

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[_carlajna_]

Napisane przez naanakov

Na mnie jest słodki i pudrowy, otulający, czuć wyraźnie mieszankę fiołka i migdałów, w tle nuci sobie irys. Ale jak zauważyłam po recenzjach(w tych dwóch całkowicie różnych Kasi i Agnyski, które wysłały mi na PW) na każdym układa się inaczej. Potrafi być gorzki, ostry. Ja właśnie po pierwszej aplikacji odczuwałam tylko tę ostrość, dalej majaczyła cudna słodycz. Teraz z każdą aplikacją prawie w ogóle ostrości nie wyczuwam, ten sam składnik dodaje tylko pewnej "zaczepistości" kompozycji.
Na mnie jest bardzo trwały, pięknie się rozwija, a i projekcję ma nienajgorszą. Z całą pewnością polecam - choćby na testy, żeby przekonać się jakie oblicze My Queen będzie Ci dane poznać. Przykładowo, gdy zapytałam Kasię, jak oceniłaby pudrowość zapachu - czy jest w stylu gorzkawego Shalimara PI, czy słodkiego Kenzo - odpisała, że z pewnością jest gorzkawy. Natomiast Agnyska, że jest właśnie słodki. na KWC też jest masa recenzji po których lekturze nie ma się pewności, czy dziewczyny opisywały ten sam zapach, nie ma reguły. trzeba sprawdzić na sobie.

Ja tylko tak nieśmiało się wtrącę do Twoich dywagacji Mam bowiem podejrzenia, że różnica w odbiorze tego zapachu między Agnyską a Kasią polega między innymi na tym że używały różnych wersji. Agnyska ostatnio pisała że ma edp a Kasia o ile pamiętam miała próbkę ode mnie; moja wersja to edt.
Oczywiście różny odbiór zapachu w zależności od skóry i powonienia to niezaprzeczalny argument, ale mnie ciągle nurtuje fakt ewentualnych różnic między tymi dwoma stężeniami.
edit: Jednak Kaataarzynaa1 nie miała ode mnie MyQueen to był inny migdałowy zapach - Lulu Castagnette
Co do zróżnicowania opinii na KWC to też może to być wynikiem nieświadomości występowania obu wersji, o czym przekonałyśmy się min. ja i Agnyska ostatnio.
Szkoda że nie mam już swojej flaszki, bo podesłałabym Agnysce do porównania.
Teraz krótkie wyjaśnienie Nie mam obsesji na punkcie tego zapachu, ale kiedyś bardzo mi się podobał i świetnie nosił. Potem z różnych przyczyn zaczęło w nim dominować nieznośne dla mnie piżmo i musiałam się go pozbyć bo przyprawiał mnie o mdłości. Czasem jednak tęsknię za tym migdałowym fiołkiem jakim był na początku naszej znajomości, dlatego nurtuje mnie myśl, że może wersja edp nie ma takiego "strasznego" piżma?! I dlatego tak się bawię w Sherlocka.

Napisane przez Magdama1

Infusion d'Iris edp

Prada irysowa jest piękna o tej porze roku Mnie została tylko kropelka na pocieszenia

Napisane przez Missssska

Pięknie

Ja dzisiaj pachnę ostatnimi kroplami ASOE II.

Dziękuję i vice versa

Napisane przez Zajaczkowapani

Jakbym miała coś polecić to szczerze polecam perfumy z Zary - kosztują 70 zł za 100 ml i pachną naprawdę super, długo się trzymają nie boli od nich głowa - szczerze polecam. A tak pozatym ni wiem jaki jeste sens kupowania bardzo dorgich perfum kiedy mozna znaleźć takie spoko rzeczy i w przystępnej cenie.

Eh, "Są rzeczy na niebie i ziemi o których nie śniło się filozofom"

Napisane przez ewika70

No i nie doczekałam się. Żadnych podpowiedzi, sugestii, zupełnie nic. Nic Was nie obchodzę

Ależ obchodzisz! Tyko ja nie doradzam bo nie znam. Właśnie dlatego że bardzo obchodzisz, nie doradzam żeby nie zaszkodzić.

No to wzięłam i nabyłam Pamplelune na własną odpowiedzialność. Cudne są Jaki grapefruit, jakie włochate i mięsiste liście porzeczki, jakie orzeźwienie z orientem w tle...

I to się nazywa prawdziwy perfumowy duch Kupować w ciemno jak kusi a w razie niepowodzenia na pewno znajdzie się chętny perfumoholik który przygarnie
---------------------------------------------------------------------------
Dziś pachniałam tuberozowym Vanderbilt G.Vanderbilt

[Kaataarzynaa1]

Napisane przez _carlajna_

Ja tylko tak nieśmiało się wtrącę do Twoich dywagacji Mam bowiem podejrzenia, że różnica w odbiorze tego zapachu między Agnyską a Kasią polega między innymi na tym że używały różnych wersji. Agnyska ostatnio pisała że ma edp a Kasia o ile pamiętam miała próbkę ode mnie; moja wersja to edt.
Oczywiście różny odbiór zapachu w zależności od skóry i powonienia to niezaprzeczalny argument, ale mnie ciągle nurtuje fakt ewentualnych różnic między tymi dwoma stężeniami.
Co do zróżnicowania opinii na KWC to też może to być wynikiem nieświadomości występowania obu wersji, o czym przekonałyśmy się min. ja i Agnyska ostatnio.

Wydobyłaś mnie ze stanu nieświadomości co do istnienia dwóch wersji
Jednak moja odlewka pochodziła z innego źródełka i było to edp

Ciekawe co by było, gdybyśmy dostały teraz te drugą wersją, tzn ja edt, a Agnyska edp, jak by się rozwijały, czy podobnie jak pierwsze testowane werje, czy przeciwnie
Na marginesie, zapach ewidentnie ma w sobie to coś, jest godny uwagi.

Dziś pachniałam tuberozowym Vanderbilt G.Vanderbilt

Właśnie! Dzisiaj myślałam, co też mi przeszkadza w wielu kwiatowych zapachach i tak, to tuberoza...

____________
Vanilla Fields Wwąchuję się w nadgarstek i umieram z zachwytu

[_carlajna_]

Napisane przez Kaataarzynaa1

Wydobyłaś mnie ze stanu nieświadomości co do istnienia dwóch wersji
Jednak moja odlewka pochodziła z innego źródełka i było to edp

Ciekawe co by było, gdybyśmy dostały teraz te drugą wersją, tzn ja edt, a Agnyska edp, jak by się rozwijały, czy podobnie jak pierwsze testowane werje, czy przeciwnie
Na marginesie, zapach ewidentnie ma w sobie to coś, jest godny uwagi.



Właśnie! Dzisiaj myślałam, co też mi przeszkadza w wielu kwiatowych zapachach i tak, to tuberoza...

____________
Vanilla Fields Wwąchuję się w nadgarstek i umieram z zachwytu

Właśnie edytowałam swój post, bo przypomniałam sobie że to był inny zapach z migdałami
Miałam wtedy "fazę" na ten składnik i oba zapachy kupiłam w krótkim czasie i przez to kojarzą mi się ze sobą

Tuberoza wielu ludzi odstrasza ja lubię ten "plastikowy" kwiat tzn. w większości przypadków

[VI4]

Napisane przez Zajaczkowapani

Jakbym miała coś polecić to szczerze polecam perfumy z Zary - kosztują 70 zł za 100 ml i pachną naprawdę super, długo się trzymają nie boli od nich głowa - szczerze polecam. A tak pozatym ni wiem jaki jeste sens kupowania bardzo dorgich perfum kiedy mozna znaleźć takie spoko rzeczy i w przystępnej cenie.

Ale nie każdego interesują rzeczy "spoko" - "spoko" mogę mieć ubrania, kosmetyki - ale perfumy muszą być idealne, więc nie ma kompromisów.

Napisane przez Asiuuuuula

I nie musisz widzieć w tym sensu

otóżto

Pachnę - Embers Felangel Zużyłam pół próbki, resztę zostawiam na po odwyku

[naanakov]

Carlajno, mi się wydaje, że obie wesje pachną tak samo. Czytałam ostatnio(chyba właśnie Ty to napisałaś), że różnią się kolorami butelek - jedna miała być oszroniona, druga nie. Ale na F. chyba i na jednym i na drugim był napis EDP. nie wiem, o co chodzi, ale Kasia, jak sama napisała, miała wersje EDP, Agnyska też i ja również, także opisywałam właśnie ją. no i EDT nie mogę znaleźć(a może to ta wersja została wycofana tak naprawdę?).

I właśnie Królową się upajam z nadgarstka.

[Kaataarzynaa1]

Napisane przez _carlajna_

Właśnie edytowałam swój post, bo przypomniałam sobie że to był inny zapach z migdałami
Miałam wtedy "fazę" na ten składnik i oba zapachy kupiłam w krótkim czasie i przez to kojarzą mi się ze sobą

Tuberoza wielu ludzi odstrasza ja lubię ten "plastikowy" kwiat tzn. w większości przypadków

Tak to było Lulu i chwała Ci kobieto za umożliwienie mi poznania tej cudowności

Migdały chętnie zawsze i wszędzie, lubię oj lubię No może nie wróciłabym do Pure Purple
A Ty nadal nie jesteś z nimi w dobrych stosunkach?

Jeszcze przed perfumeryjnym szaleństwem słyszałam rózne opinie dot. tuberozy. Już wiem dlaczego

________
Nadal VF i nadal

[naanakov]

Oczy mi się kleją od kilku godzin, zatem lecę spać z przytuloną do mnie Glorią. Dobranoc wszystkim, kolorowych!

[Ardenka]

na noc Ballroom Beauty