Jeszcze rok, może dwa mamą zostane i ja - cz.2

[LoveMessages]

Napisane przez Suqub

LOVEMESSAGES Gabi próbuje chodzić przy meblach ale jeszcze nie za dobrze Jej to wychodzi, nogi nie są na to jeszcze gotowe. Walczy dziewczyna i nie poddaje się no i zawzięcie raczkuje.

No tak nawet jeszcze roku nie ma Maleństwo

Jakaś taka leniwa się zrobiłam Na koniec roku chce się zwolnić z pracy aby nie utkwić jako pokojówka do końca życia. Wypadało by zrobić TICA certificate (potrzebny do wykonywania mojego zawodu w mojej prowincji) ale pewnie się nigdy do tego nie zabiorę. No i ten francuski chodzi za mną i chodzi, ale coś nie umiem nad nim usiąść. Dajcie kopa w d***

[pantera09]

Love :-D

Faktycznie jeszcze roczku nie ma, ale to i tak lada moment, ależ to zleciało, nie? Szok.

[malinka9191]

Napisane przez LoveMessages

No tak nawet jeszcze roku nie ma Maleństwo

Jakaś taka leniwa się zrobiłam Na koniec roku chce się zwolnić z pracy aby nie utkwić jako pokojówka do końca życia. Wypadało by zrobić TICA certificate (potrzebny do wykonywania mojego zawodu w mojej prowincji) ale pewnie się nigdy do tego nie zabiorę. No i ten francuski chodzi za mną i chodzi, ale coś nie umiem nad nim usiąść. Dajcie kopa w d***

Też by mi się kop przydał, bo nie mam motywacji do nauki francuskiego a teraz jak nigdy mi potrzebny

[LoveMessages]

Napisane przez malinka9191

Też by mi się kop przydał, bo nie mam motywacji do nauki francuskiego a teraz jak nigdy mi potrzebny

O tak teraz ci potrzebny :p ale jak bedziesz po lekarzach biegac to samo do glowy wejdzie.

[malinka9191]

Napisane przez LoveMessages

O tak teraz ci potrzebny :p ale jak bedziesz po lekarzach biegac to samo do glowy wejdzie.

Wtedy to na pewno, ale pasuje też poznać trochę słów, żeby wiedzieć co lekarz mówi i co mu powiedzieć


A Ty w ogóle z czego się uczysz? Książka? Online?

[blackberry89]

Synek ma katarek 😕 nie wiem czy od zebow czy cos zlapal.
Wrocilam niedawno z rozanca bo sasiad zmarl kolo mojej mamy a mieszkalam tam dlugo wiec wypadalo isc. Nastroj sredni jakos .

[LoveMessages]

Napisane przez malinka9191

Wtedy to na pewno, ale pasuje też poznać trochę słów, żeby wiedzieć co lekarz mówi i co mu powiedzieć


A Ty w ogóle z czego się uczysz? Książka? Online?

Ta strona jest cudowna bardzo dużo się z niej nauczyłam http://www.memrise.com/home/

Mam też podręcznik do gramatyki oraz mama mi coś wysłała z Polski. "Blondynka na językach"... nie wiem co o niej myśleć...

Przez pewien czas uczyłam się z kursu Rosetta Stone i dal mi bardzo wiele. Kilka dni temu znowu odpaliłam, ale już nic nie rozumiałam bo jednak co się nie używa to się zapomina.

Czasami wejde na InterPals i zagadam do kogoś

Czasami jakiś serial po francusku, ale nudzi mnie troszkę bo nic nie rozumiem. Chcialabym coś krótkiego 20 min coś w stylu polskich seriali jak "pierwsza miłość" . Znasz coś?

Słucham piosenek, mam kilka swoich ulubionych, które uwielbiam np:
https://www.youtube.com/watch?v=n4KO...1dnuYQ&index=4

albo

https://www.youtube.com/watch?v=F3wp...k6IfMACt1dnuYQ

No i czego nie robie a jest to kluczem to z nikim nie rozmawiam... jedynie w hotelu się przywitam z gościem hotelowym .

[malinka9191]

Napisane przez LoveMessages

Ta strona jest cudowna bardzo dużo się z niej nauczyłam http://www.memrise.com/home/

Mam też podręcznik do gramatyki oraz mama mi coś wysłała z Polski. "Blondynka na językach"... nie wiem co o niej myśleć...

Przez pewien czas uczyłam się z kursu Rosetta Stone i dal mi bardzo wiele. Kilka dni temu znowu odpaliłam, ale już nic nie rozumiałam bo jednak co się nie używa to się zapomina.

Czasami wejde na InterPals i zagadam do kogoś

Czasami jakiś serial po francusku, ale nudzi mnie troszkę bo nic nie rozumiem. Chcialabym coś krótkiego 20 min coś w stylu polskich seriali jak "pierwsza miłość" . Znasz coś?

Słucham piosenek, mam kilka swoich ulubionych, które uwielbiam np:
https://www.youtube.com/watch?v=n4KO...1dnuYQ&index=4

albo

https://www.youtube.com/watch?v=F3wp...k6IfMACt1dnuYQ

No i czego nie robie a jest to kluczem to z nikim nie rozmawiam... jedynie w hotelu się przywitam z gościem hotelowym .

dzięki za stronkę, pewnie skorzystam

Z seriali krótkich nic nie znam, bo niestety nie mam fr tv co jest wielkim minusem. Ale chce oglądać bajki, bo ponoć dużo dają. Mają prosty i poprawny język co jest dużym plusem.

No właśnie ja też jako tako nie używam francuskiego w mowie i przez to dużo tracę. Ale nie mam do kogo mówić

[LoveMessages]

Napisane przez malinka9191

dzięki za stronkę, pewnie skorzystam

Z seriali krótkich nic nie znam, bo niestety nie mam fr tv co jest wielkim minusem. Ale chce oglądać bajki, bo ponoć dużo dają. Mają prosty i poprawny język co jest dużym plusem.

No właśnie ja też jako tako nie używam francuskiego w mowie i przez to dużo tracę. Ale nie mam do kogo mówić

Jak nie masz do kogo mowic :p w Paryzu tyle ludzi mieszka. Pewnie sie krepujesz co jest zrozumiale.
Pamietam jak nie mowilam jeszcze po ang a juz mieszkalam w Kanadzie to sie balam ze mnie zaczepia I beda gadac a ja nie zrozumiem

[malinka9191]

Napisane przez LoveMessages

Jak nie masz do kogo mowic :p w Paryzu tyle ludzi mieszka. Pewnie sie krepujesz co jest zrozumiale.
Pamietam jak nie mowilam jeszcze po ang a juz mieszkalam w Kanadzie to sie balam ze mnie zaczepia I beda gadac a ja nie zrozumiem

Raz, że się krępuję, a dwa 90% czasu ostatnio w domu spędzam i z mieszkania praktycznie nie wychodzę

[LoveMessages]

Napisane przez malinka9191

Raz, że się krępuję, a dwa 90% czasu ostatnio w domu spędzam i z mieszkania praktycznie nie wychodzę

Jeszcze troszke to z innymi mamusiami bedziesz rozmawiac

[malinka9191]

Napisane przez LoveMessages

Jeszcze troszke to z innymi mamusiami bedziesz rozmawiac

na to nie licze

[pantera09]

Napisane przez malinka9191

na to nie licze

Czemu nie?

[malinka9191]

Napisane przez pantera09

Czemu nie?

bo nie mam gdzie poznać tutaj mamuś

[pantera09]

Napisane przez malinka9191

bo nie mam gdzie poznać tutaj mamuś

Na wizytach itp, nic? Jak już będzie brzuszek widziec i inne brzuchatki będą chodzić, to na pewno jakoś się zgadacie

[malinka9191]

Napisane przez pantera09

Na wizytach itp, nic? Jak już będzie brzuszek widziec i inne brzuchatki będą chodzić, to na pewno jakoś się zgadacie

na wizytach raczej nie, teraz mam gdzie indziej od grudnia gdzie indziej i wszystko na godzine wiec sie z nikim nie czeka tak tu jest

A jak pisalam z dom nie wychodze wiec nie mam gdzie poznac, moze pozniej w parku juz po urodzeniu

[blackberry89]

Napisane przez malinka9191

na wizytach raczej nie, teraz mam gdzie indziej od grudnia gdzie indziej i wszystko na godzine wiec sie z nikim nie czeka tak tu jest

A jak pisalam z dom nie wychodze wiec nie mam gdzie poznac, moze pozniej w parku juz po urodzeniu

Ale z ciebie dzik. Nie nudzi ci sie? 😉

[malinka9191]

Napisane przez blackberry89

Ale z ciebie dzik. Nie nudzi ci sie? 😉

Oj tam zaraz dzik
Co do nudów, to zazwyczaj nie, bo zawsze coś do roboty mam. Czasem tylko A z domu nie wychodzę, bo miałam tu kilka razy nie miłą sytuację w sklepie i mąż mi nie kazał samej chodzić, zresztą ja sama też się boję wychodzić

[Suqub]

Ja w ciąży 2 razy wiecej chodziłam niż normalnie

[malinka9191]

Napisane przez Suqub

Ja w ciąży 2 razy wiecej chodziłam niż normalnie

gdyby nie te przygody to pewnie też bym więcej chodziła, tym bardziej, że ładne parki mam obok

[blackberry89]

Napisane przez malinka9191

Oj tam zaraz dzik
Co do nudów, to zazwyczaj nie, bo zawsze coś do roboty mam. Czasem tylko A z domu nie wychodzę, bo miałam tu kilka razy nie miłą sytuację w sklepie i mąż mi nie kazał samej chodzić, zresztą ja sama też się boję wychodzić

A co sie stalo?

[Suqub]

Napisane przez malinka9191

gdyby nie te przygody to pewnie też bym więcej chodziła, tym bardziej, że ładne parki mam obok

A to masz jakiś zakaz? Który już tydzień u Ciebie?

[malinka9191]

Napisane przez blackberry89

A co sie stalo?

Napisane przez Suqub

A to masz jakiś zakaz? Który już tydzień u Ciebie?

Od górny zakaz to może nie, bo dopiero dziś idę na wizytę i się dowiem co robić, ale z mężem tak ustaliliśmy, bo już kilka razy porządnie zasłabłam w sklepie Raz mnie papier toaletowy uratował
A tydzień mam 16 obecnie

[blackberry89]

Napisane przez malinka9191

Od górny zakaz to może nie, bo dopiero dziś idę na wizytę i się dowiem co robić, ale z mężem tak ustaliliśmy, bo już kilka razy porządnie zasłabłam w sklepie Raz mnie papier toaletowy uratował
A tydzień mam 16 obecnie

Papier toaletowy? To musi byc ciekawa historia, opowiadaj!
Ale ten czas leci. Zaraz polmetek 😉

---------- Dopisano o 09:52 ---------- Poprzedni post napisano o 09:51 ----------

Mnie 3dzien boli gardlo. Synek lekko zakatarzony. Ehh.
Suqub takze ze wspolnego spaceru nici poki co.

[malinka9191]

Napisane przez blackberry89

Papier toaletowy? To musi byc ciekawa historia, opowiadaj!
Ale ten czas leci. Zaraz polmetek 😉

---------- Dopisano o 09:52 ---------- Poprzedni post napisano o 09:51 ----------

Mnie 3dzien boli gardlo. Synek lekko zakatarzony. Ehh.
Suqub takze ze wspolnego spaceru nici poki co.

Czy ja wiem czy ciekawa
Stałam w ubiegłym tygodniu w kolejce do kasy, zaczęłam wyciągać produkty i jak mnie nie zaczęło słabić Stwierdziłam, że muszę jak najszybciej ze sklepu wyjść, bo inaczej polecę jak długa na ziemię. Zebrałam się jakimś cudem, żeby odejść i już miałam czarno przed oczami, w ustach słodycz, gorąco i nic nie słyszałam. Jednym słowem tragedia. I tyle co do papieru toaletowego jakoś doszłam (sama nie wiem jak) i usiadłam na niego Jakaś kobita aż się mną zainteresowała. Dobrze, że ten papier tam był, bo bym fiknęła.
I w tym wszystkim myślałam tylko o jednym, żeby na brzuch nie polecieć. Dobrze, że wszystko się dobrze skończyło.
Ale to nie był pierwszy raz, więc już mało kiedy sama gdzieś wychodzę

Do półmetku jeszcze trochę Chociaż nie ukrywam, że czas mi zasuwa. Dopiero co test robiłam. I nie chcę zapeszać, ale chyba kilka dni temu poczułam moje Maleństwo

Dziś wizyta i już się stresuje czy wszystko ok, a zarazem nie mogę doczekać widoku



A Wam życzę dużo zdrowia Kurujcie się, żeby Was bardziej nie rozłożyło

[Suqub]

Napisane przez blackberry89

Papier toaletowy? To musi byc ciekawa historia, opowiadaj!
Ale ten czas leci. Zaraz polmetek 😉

---------- Dopisano o 09:52 ---------- Poprzedni post napisano o 09:51 ----------

Mnie 3dzien boli gardlo. Synek lekko zakatarzony. Ehh.
Suqub takze ze wspolnego spaceru nici poki co.

moja też ciąga nosem a odciąganie to u nas tragedia. Płacze bardzo, inhalacje też już się Jej nie podobają

Napisane przez malinka9191

Czy ja wiem czy ciekawa
Stałam w ubiegłym tygodniu w kolejce do kasy, zaczęłam wyciągać produkty i jak mnie nie zaczęło słabić Stwierdziłam, że muszę jak najszybciej ze sklepu wyjść, bo inaczej polecę jak długa na ziemię. Zebrałam się jakimś cudem, żeby odejść i już miałam czarno przed oczami, w ustach słodycz, gorąco i nic nie słyszałam. Jednym słowem tragedia. I tyle co do papieru toaletowego jakoś doszłam (sama nie wiem jak) i usiadłam na niego Jakaś kobita aż się mną zainteresowała. Dobrze, że ten papier tam był, bo bym fiknęła.
I w tym wszystkim myślałam tylko o jednym, żeby na brzuch nie polecieć. Dobrze, że wszystko się dobrze skończyło.
Ale to nie był pierwszy raz, więc już mało kiedy sama gdzieś wychodzę

Do półmetku jeszcze trochę Chociaż nie ukrywam, że czas mi zasuwa. Dopiero co test robiłam. I nie chcę zapeszać, ale chyba kilka dni temu poczułam moje Maleństwo

Dziś wizyta i już się stresuje czy wszystko ok, a zarazem nie mogę doczekać widoku



A Wam życzę dużo zdrowia Kurujcie się, żeby Was bardziej nie rozłożyło

współczuję. ja w ciąży mogłam góry przenosić. staraj się TŻa na spacery wyciągać.
moje dziecko zasnęło w pozycji półsiedzącej przy cycu

[malinka9191]

Napisane przez Suqub

moja też ciąga nosem a odciąganie to u nas tragedia. Płacze bardzo, inhalacje też już się Jej nie podobają

współczuję. ja w ciąży mogłam góry przenosić. staraj się TŻa na spacery wyciągać.
moje dziecko zasnęło w pozycji półsiedzącej przy cycu

mi niestety ciągle sił brakuje
A z TŻtem wychodzimy na tyle ile jest czas i pogoda, bo z tym też kiepsko u nas- od ponad tygodnia pada

[blackberry89]

Okres mi sie spoznia 2 dzien 😕

[MiniMonix]

Napisane przez blackberry89

Okres mi sie spoznia 2 dzien 😕

Czyżby coś powstało?;D

[malinka9191]

Napisane przez blackberry89

Okres mi sie spoznia 2 dzien 😕

Czyżby było coś na rzeczy?

Robiłaś już test?