48 zdziwionych gości czyli Loloo Wielkie Wesele!

[a34]

Napisane przez aer

spoko, maja tez wieksze plastykowe z logiem.

szarpnij sie - co bedziesz dziadowac xD

no jak z logiem to biorę

[aer]

a i jak chcesz byc pro eko organic bio wege hipsta to chyba, za 5 zeta mozesz kupic u nich karton z logiem.

bedziesz nosic jako kuferek.

[201604250941]

albo takie, patrz jakie piekne, buty i torebka

[a34]

Napisane przez aer

a i jak chcesz byc pro eko organic bio wege hipsta to chyba, za 5 zeta mozesz kupic u nich karton z logiem.

bedziesz nosic jako kuferek.

właśnie zawsze patrzę na te kartony i się zastanawiam, czy ktoś je kupuje


a z różowych najeczek to się nie śmiejemy - mam takie do ćwiczeń

[201604250941]

nie pamietam co mi sie stalo w główkę, ale pamietam, ze kiedys strasznie chcialam torebke daydreamer juicy couture

[a34]

Napisane przez candycotton

nie pamietam co mi sie stalo w główkę, ale pamietam, ze kiedys strasznie chcialam torebke daydreamer juicy couture

też nie wiem, ale cieszę się, że ci przeszło

[201604250941]

tez sie ciesze, ze nie wydalam na to kasy, bo to drogie

[a34]

jak tak myślę na szybko o na szczęście niespełnionych modowych marzeniach, to przychodzi mi do głowy kurtka "skórzana" ze ściągaczami mamo, dziękuję, że nie dałaś mi na to pieniędzy

[2016050952]

Napisane przez candycotton

tez sie ciesze, ze nie wydalam na to kasy, bo to drogie

A paskudne jak mało co
Taki Roberto Cavalli z lat 90tych.

[201712071518]

Napisane przez a34

też nie wiem, ale cieszę się, że ci przeszło

NAWET ja bym tego nie nosila

[201604250941]

Paskudne, idealne do noszenia w niej Barbie czy człeko-kuców MLP, ale nic wiecej.

---------- Dopisano o 00:11 ---------- Poprzedni post napisano o 00:06 ----------

Napisane przez a34

jak tak myślę na szybko o na szczęście niespełnionych modowych marzeniach, to przychodzi mi do głowy kurtka "skórzana" ze ściągaczami mamo, dziękuję, że nie dałaś mi na to pieniędzy

a to ja chcialam spodniczke, co sie nosilo na jeansy, ale nie mialam na szczescie
ale mialam zato takie rozlozyste, dlugie spodnice z jeansu z paskiem z duza klamra i wstawkami z bialego, azurowego materialu

[2016050952]

Mamy z chłopem nową rozrywkę - oglądanie TV Republika.
To jest jak skecz.

[201604130936]

Napisane przez candycotton

nie pamietam co mi sie stalo w główkę, ale pamietam, ze kiedys strasznie chcialam torebke daydreamer juicy couture

straszna choroba

---------- Dopisano o 00:20 ---------- Poprzedni post napisano o 00:19 ----------

Napisane przez a34

jak tak myślę na szybko o na szczęście niespełnionych modowych marzeniach, to przychodzi mi do głowy kurtka "skórzana" ze ściągaczami mamo, dziękuję, że nie dałaś mi na to pieniędzy

posiadałam

[a34]

Napisane przez harleyka

posiadałam

nie ty jedna popełniłaś ten grzech. ale najlepsze były te dziewczyny, które dalej je dzielnie nosiły, chociaż a wierzchnia warstwa miejscami była już popękana i wychodziła ta spod spodu

[201604250941]

pokazcie mi o jaka kurtke chodzi, jesli da sie to znalezc

ja pamietam, ze chcialam byc mroczna w pewnym momencie i miec cos w czaszki koniecznie, ale nigdy mi to dobrze nie wyszlo zawsze gdzies byl kwiatek albo brokat, tylko bycie dresiara dobrze mi wychodzilo

[201604191001]

Napisane przez Domcia2605

O jesu, dziękuje Nie wiem ile tego szukałam, zamiast od razu was zapytać

Najlepsze jest to, że ja tego filmu nie oglądałam ani razu

---------- Dopisano o 00:29 ---------- Poprzedni post napisano o 00:27 ----------

Napisane przez candycotton

pokazcie mi o jaka kurtke chodzi, jesli da sie to znalezc

ja pamietam, ze chcialam byc mroczna w pewnym momencie i miec cos w czaszki koniecznie, ale nigdy mi to dobrze nie wyszlo zawsze gdzies byl kwiatek albo brokat, tylko bycie dresiara dobrze mi wychodzilo

szczelam, że to http://i1255.photobucket.com/albums/...ps2d979fde.jpg

posiadłam.


Mnie wychodzi tylko bycie hipsterskim menelem. Na szczęście moda robi mi przysługę ostatnimi laty i mogę tak wyglądać kupując pierwsze lepsze ciuchy w sieciówkach.

[a34]

Napisane przez candycotton

pokazcie mi o jaka kurtke chodzi, jesli da sie to znalezc

ja pamietam, ze chcialam byc mroczna w pewnym momencie i miec cos w czaszki koniecznie, ale nigdy mi to dobrze nie wyszlo zawsze gdzies byl kwiatek albo brokat, tylko bycie dresiara dobrze mi wychodzilo

takie coś http://img.szafa.pl/ubrania/0/017294...zekolada-m.jpg

[201604250941]

mialam taką XD
tylko nie byla pognieciona, faktycznie 'skora' popekala w pewnym momencie, a to zara, moglaby troche byc trwalsza

[2016050952]

Napisane przez a34

takie coś http://img.szafa.pl/ubrania/0/017294...zekolada-m.jpg

Miałam.

[a34]

wszyscy mieli i dlatego byłam smutna

[201604130936]

moze edytujmy posty i zapomnijmy


w ogolę co za dzien, jak nie kurtki ze ściągaczem, to koleżanka mi pokazała moje zdjęcia z pierwszym "poważnym" chłopakiem
2009 </3

---------- Dopisano o 00:42 ---------- Poprzedni post napisano o 00:42 ----------

Napisane przez a34

wszyscy mieli i dlatego byłam smutna

ale teraz jedyna nie czujesz wstydu

[2016050952]

Mnie nie wychodził żaden młodzieżowy styl. Do skejtowych butów i spodni potrafiłam wpiąć we włosy spinki w kratkę.
Nienawidzę zdjęć z tamtego okresu.

[a34]

ja nie miałam żadnego stylu - koszulka, dżinsy, bluza albo jakiś sweter. nie nosiłam żadnych hot rzeczy, jeśli chodzi o okres podstawówka, gimnazjum

[Domcia2605]

[QUOTE] [QUOTE=_Judith_;53912168]Najlepsze jest to, że ja tego filmu nie oglądałam ani razu [COLOR="Silver"] [ /QUOTE ]
Polecam! O ile dobrze zapamiętalam ten film jutro sobie odświeże.


O jezu co ja zrobiłam z tym cytatem :| nie wiem jak naprawić

[2016050952]

Ja hot rzeczy miałam zawsze z opóźnieniem, kiedy już nie były hot, a prawie passe.
Mnie wychodzi jako tako styl formalny. W domu jestem menelem.

[Domcia2605]

Najgorsze w tych kurtach były plamy od taniego fluidu na wewnętrznym kołnierzu

[a34]

ja raz wyskoczę w marynarce i koszuli, raz w bluzie a i tak najchętniej do wszystkiego conversy gdybym miała wybrać najlepszy zestaw, to brałabym czarne/granatowe dżinsy, conversy, szarą/białą koszulkę lekko luźną i marynarkę z podwiniętymi rękawami. to sem ja.

[2016050952]

O tak, conversy for life.
Gdybym mogła chodzić do pracy jak lubię, to byłyby to chinosy, bluza lub za duży sweter i conversy.

[201604250941]

W podst nosilam to, co dostalam po starszych kolezankach, wiec totalny misz masz, nic do niczego nie pasowalo. Plecak to mialam jeszcze po matce z jej czasow szkolnych. W 6 klasie jakos dostalam podrobki armaniego i morgan z Turcji i nie widzialam w tym siary, inni tez nosili. W gimbie juz bylo lepiej, juz costam moglam sobie kupic, ale kupowalam to, co akurat nosilo przynajmniej pol szkoly.

[a34]

ja właśnie mogę chodzić w czym chcę i w praktyce to wygląda tak:
wieczór:
a, założę jutro koszulę może
6:45:
okurde, pochmurno, wieje, pewnie po południu jak zawsze odjedzie mi sprzed nosa autobus i będzie zimno - biorę sweter