Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

[natlem]

Napisane przez Qazsew

To ta blizna sie tak szybko goi?wiem ze zrasta sie w miare szybko na zewnatrz ale w srodku to nie wiem jak tam jestwiadomo ze 2 tyg to nie 2 dni po porodzie ale mimo wszystko i tak potrzeba troche czasu zeby dojsc do siebie i ogarnac nowa rzeczywistosc,jak dziecko jest na mm i spi do rana to ok ale jak na piersi i budzi sie co 3 godz to jednak mama nie jest zbyt wypoczeta a i taki tlum gosci ktorzy kazdy z osobna chce dzidzie zobaczyc i dotknac tez chyba nie jest zbyt dobry dla malenstwa,no ale my sobie mozemy pisac a rodzice i tak zrobia jak uwazaja

monika1985 jaktam test dzisiejszy?

Się dowiedziałam czego tak szybko chrzest. Bo dopóki dziecko nie ochrzczone nie wolno z nim na dwór wychodzić. Ja pierdziele :-D

[monika 1985]

Qazsew a dziękuję , że pytasz , już wczoraj wieczorem nie wytrzymałam i zrobiłam test , a nawet dwa , nie pisałam, bo myślałam, że jak się nie udzielam za bardzo to może nie chcecie wiedzieć , a wygląda to tak :

[Fantasmagori]

Napisane przez monika 1985

Qazsew a dziękuję , że pytasz , już wczoraj wieczorem nie wytrzymałam i zrobiłam test , a nawet dwa , nie pisałam, bo myślałam, że jak się nie udzielam za bardzo to może nie chcecie wiedzieć , a wygląda to tak :

Jeee piękna krecha gratulacje

Napisane przez natlem

Się dowiedziałam czego tak szybko chrzest. Bo dopóki dziecko nie ochrzczone nie wolno z nim na dwór wychodzić. Ja pierdziele :-D

dobre

[esor]

Napisane przez natlem

Się dowiedziałam czego tak szybko chrzest. Bo dopóki dziecko nie ochrzczone nie wolno z nim na dwór wychodzić. Ja pierdziele :-D

pozdro 600

Napisane przez monika 1985

Qazsew a dziękuję , że pytasz , już wczoraj wieczorem nie wytrzymałam i zrobiłam test , a nawet dwa , nie pisałam, bo myślałam, że jak się nie udzielam za bardzo to może nie chcecie wiedzieć , a wygląda to tak :

Łiiiiiiiii gratulacje
I nie gadaj głupot, każde ll kreski cieszą, to przecież cudowna sprawa - nowe życie

---------- Dopisano o 10:24 ---------- Poprzedni post napisano o 10:21 ----------

Napisane przez Qazsew

To ta blizna sie tak szybko goi?wiem ze zrasta sie w miare szybko na zewnatrz ale w srodku to nie wiem jak tam jestwiadomo ze 2 tyg to nie 2 dni po porodzie ale mimo wszystko i tak potrzeba troche czasu zeby dojsc do siebie i ogarnac nowa rzeczywistosc,jak dziecko jest na mm i spi do rana to ok ale jak na piersi i budzi sie co 3 godz to jednak mama nie jest zbyt wypoczeta a i taki tlum gosci ktorzy kazdy z osobna chce dzidzie zobaczyc i dotknac tez chyba nie jest zbyt dobry dla malenstwa,no ale my sobie mozemy pisac a rodzice i tak zrobia jak uwazaja

monika1985 jaktam test dzisiejszy?

Pamiętam, że jak po tygodniu zdjeli szwy było dużo lepiej, a kolejne 2-3 dni to już w ogóle. No ale moja mała od urodzenia przysypia noce i mam dużą pomoc tż, a wiadomo różnie to bywa u innych.

Tak czy siak bez sensu, dziecko za małe, bez odporności, nie zdążyło się do świata przyzwyczaić, mama z dzieckiem nauczyć się siebie na wzajem. Bez sensu ale niech każdy robi jak chce.

[monika 1985]

naj lepsze jest to, że ten super czuły test pokazał słabszą kreskę niż ten zwykły , czyli może trochę pic na wodę z tymi czułymi testami

[Qazsew]

Napisane przez monika 1985

Qazsew a dziękuję , że pytasz , już wczoraj wieczorem nie wytrzymałam i zrobiłam test , a nawet dwa , nie pisałam, bo myślałam, że jak się nie udzielam za bardzo to może nie chcecie wiedzieć , a wygląda to tak :

No chyba tu strzelę fochem w imieniu wszystkich!Jak nie interesujemy sie?!my tu od wczoraj zyjemy twoim testem i nadzieją na następną forumową fasolkęno i widzę ze cos z tego a dokladnie KTOŚ bedzieskoro wieczorem wyszlo i to na dwoch to nie pozostaje chyba juz nic tylko gratujacje!!!

---------- Dopisano o 10:48 ---------- Poprzedni post napisano o 10:45 ----------

Napisane przez natlem

Się dowiedziałam czego tak szybko chrzest. Bo dopóki dziecko nie ochrzczone nie wolno z nim na dwór wychodzić. Ja pierdziele :-D

Nosz padłampierwsze wyjscie z domu to wyjscie do kościoła?pierwsze slysze o takim podejsciu...to jak wyniesli ze szpitala do auta?chyba zalapal dzidzius troche powietrza wtedy?wiec i tak pozno chrzest!

monika1985 a ile sie juz staraliście bo albo ośleplam albo nie ma Cie na pierwszej stronie

[monika 1985]

Napisane przez Qazsew

No chyba tu strzelę fochem w imieniu wszystkich!Jak nie interesujemy sie?!my tu od wczoraj zyjemy twoim testem i nadzieją na następną forumową fasolkęno i widzę ze cos z tego a dokladnie KTOŚ bedzieskoro wieczorem wyszlo i to na dwoch to nie pozostaje chyba juz nic tylko gratujacje!!!

---------- Dopisano o 10:48 ---------- Poprzedni post napisano o 10:45 ----------



Nosz padłampierwsze wyjscie z domu to wyjscie do kościoła?pierwsze slysze o takim podejsciu...to jak wyniesli ze szpitala do auta?chyba zalapal dzidzius troche powietrza wtedy?wiec i tak pozno chrzest!

oj przepraszam , już mnie sprowadziłaś do parteru , mam nadzieję, że pójdzie za mną fala dwóch kreseczek , wysyłam ciążowe fluidy do was , która chęta na lutową mamę ? !

aha dopiszę jeszcze, że starania od grudnia 2015 , czyli też musiałam się troszkę naczekać na dwie kreseczki, tak więc daję nadzieję wszystkim przyszłym mamą , że w końcu musi się udać

[Qazsew]

Napisane przez monika 1985

oj przepraszam , już mnie sprowadziłaś do parteru , mam nadzieję, że pójdzie za mną fala dwóch kreseczek , wysyłam ciążowe fluidy do was , która chęta na lutową mamę ? !

Tak lepiej

[iwona335]

Napisane przez natlem

Się dowiedziałam czego tak szybko chrzest. Bo dopóki dziecko nie ochrzczone nie wolno z nim na dwór wychodzić. Ja pierdziele :-D

Haha taa znam to
My chrzcilismy jak mala miala 4 tyg. Drugi raz tego bledu nie popelnie, ja ledwo chodzilam/siedzialam/stalam a dodam ze impreze robilismy sami w domu to byl hard core

[esor]

Napisane przez monika 1985

oj przepraszam , już mnie sprowadziłaś do parteru , mam nadzieję, że pójdzie za mną fala dwóch kreseczek , wysyłam ciążowe fluidy do was , która chęta na lutową mamę ? !

aha dopiszę jeszcze, że starania od grudnia 2015 , czyli też musiałam się troszkę naczekać na dwie kreseczki, tak więc daję nadzieję wszystkim przyszłym mamą , że w końcu musi się udać

To już będzie termin na luty??!! Och ach wspaniałe wspomnienia niby tak niedawno ale łezka się w oku kręci

---------- Dopisano o 11:30 ---------- Poprzedni post napisano o 11:29 ----------

Fajnie być mama lutową ja urodziłam 22go lutego i akurat jak mała miała te 3 tyg to już zawitała wiosna i można było spacerować

[monika 1985]

Napisane przez esor

To już będzie termin na luty??!! Och ach wspaniałe wspomnienia niby tak niedawno ale łezka się w oku kręci

---------- Dopisano o 11:30 ---------- Poprzedni post napisano o 11:29 ----------

Fajnie być mama lutową ja urodziłam 22go lutego i akurat jak mała miała te 3 tyg to już zawitała wiosna i można było spacerować

hehe wiem co czujesz , ja mojego syna urodziłam w marcu , to jest taki fajny czas , ja niby wg kalendarza ciąży mam termin na 8 lutego, ale i tak to będzie dziecko styczniowe, bo z moim problemem nie mogę donosić ciąży do końca

a właśnie jak myślicie czy powinnam odczekać te dwa tygodnie zanim się wybiorę do gina czy lepiej iść od razu w moim przypadku ? , przypomnę, że ja mam już na starcie bardzo zagrożoną ciążę, bo mam zrealizowany konflikt serologiczny

[krysztalek88]

Napisane przez natlem

Się dowiedziałam czego tak szybko chrzest. Bo dopóki dziecko nie ochrzczone nie wolno z nim na dwór wychodzić. Ja pierdziele :-D

Chore! Też to słyszałam!! Ale taka moda to niestety głównie na śląsku :P Wiem, bo bratowa męża też takie maluszki chrzciła... Myślę, że nie można popadać ze skrajności w skrajność. Dla mnie tak samo jest trochę nie dobre chrzczenie 2 tygodniowego dziecka jak i rocznego.. Ale tak jak napisałyście to decyzja rodziców i tyle. Dla mnie optymalny wiek dziecka to 3 msc.

---------- Dopisano o 11:38 ---------- Poprzedni post napisano o 11:35 ----------

Napisane przez monika 1985

oj przepraszam , już mnie sprowadziłaś do parteru , mam nadzieję, że pójdzie za mną fala dwóch kreseczek , wysyłam ciążowe fluidy do was , która chęta na lutową mamę ? !

aha dopiszę jeszcze, że starania od grudnia 2015 , czyli też musiałam się troszkę naczekać na dwie kreseczki, tak więc daję nadzieję wszystkim przyszłym mamą , że w końcu musi się udać

Gratulacje kochana! Oj dajesz nadzieję, dajesz oj to ja Cie może dopiszę na listę mamuś??? Może być? Tylko wiek podaj, bo imię chyba w nicku??

[monika 1985]

Napisane przez krysztalek88

Chore! Też to słyszałam!! Ale taka moda to niestety głównie na śląsku :P Wiem, bo bratowa męża też takie maluszki chrzciła... Myślę, że nie można popadać ze skrajności w skrajność. Dla mnie tak samo jest trochę nie dobre chrzczenie 2 tygodniowego dziecka jak i rocznego.. Ale tak jak napisałyście to decyzja rodziców i tyle. Dla mnie optymalny wiek dziecka to 3 msc.

---------- Dopisano o 11:38 ---------- Poprzedni post napisano o 11:35 ----------


Gratulacje kochana! Oj dajesz nadzieję, dajesz oj to ja Cie może dopiszę na listę mamuś??? Może być? Tylko wiek podaj, bo imię chyba w nicku??

monika 30lat 8cs

[Lidka99]

Napisane przez natlem

Się dowiedziałam czego tak szybko chrzest. Bo dopóki dziecko nie ochrzczone nie wolno z nim na dwór wychodzić. Ja pierdziele :-D

Napisane przez monika 1985

Qazsew a dziękuję , że pytasz , już wczoraj wieczorem nie wytrzymałam i zrobiłam test , a nawet dwa , nie pisałam, bo myślałam, że jak się nie udzielam za bardzo to może nie chcecie wiedzieć , a wygląda to tak :

Pewnie że jest kreska gratulacje

Napisane przez monika 1985

hehe wiem co czujesz , ja mojego syna urodziłam w marcu , to jest taki fajny czas , ja niby wg kalendarza ciąży mam termin na 8 lutego, ale i tak to będzie dziecko styczniowe, bo z moim problemem nie mogę donosić ciąży do końca

a właśnie jak myślicie czy powinnam odczekać te dwa tygodnie zanim się wybiorę do gina czy lepiej iść od razu w moim przypadku ? , przypomnę, że ja mam już na starcie bardzo zagrożoną ciążę, bo mam zrealizowany konflikt serologiczny

To może lepiej idź od razu do lekarza

[krysztalek88]

Kurcze a moja @ bawi się ze mną w ciuciu babkę! Brzuch pobolewa jak na @, a jej brak. Już powinna być.. i mogę się założyć, że przyjdzie! Na ten cykl się w ogóle nie nastawiam. A i temp. spada.

[monika 1985]

Napisane przez krysztalek88

Kurcze a moja @ bawi się ze mną w ciuciu babkę! Brzuch pobolewa jak na @, a jej brak. Już powinna być.. i mogę się założyć, że przyjdzie! Na ten cykl się w ogóle nie nastawiam. A i temp. spada.

a testujesz czy nie ? , bo widziałam, że na jutro masz termin testowania , ja mam termin @ dzień po tobie , a już u mnie wyszło , tak więc u ciebie też powinno być już widać na teście

[esor]

Napisane przez krysztalek88

Chore! Też to słyszałam!! Ale taka moda to niestety głównie na śląsku :P Wiem, bo bratowa męża też takie maluszki chrzciła... Myślę, że nie można popadać ze skrajności w skrajność. Dla mnie tak samo jest trochę nie dobre chrzczenie 2 tygodniowego dziecka jak i rocznego.. Ale tak jak napisałyście to decyzja rodziców i tyle. Dla mnie optymalny wiek dziecka to 3 msc.

Dla mnie też 3 miesiące to tak spoko. Wiadomo każde dziecko inne. My chrzcilismy Hanie jak miala jakoś 2.5 bo u nas chrzty w parafii raz na miesiąc są, a większych problemów z nią nie ma to nie było co przedłużać.

Napisane przez monika 1985

hehe wiem co czujesz , ja mojego syna urodziłam w marcu , to jest taki fajny czas , ja niby wg kalendarza ciąży mam termin na 8 lutego, ale i tak to będzie dziecko styczniowe, bo z moim problemem nie mogę donosić ciąży do końca

a właśnie jak myślicie czy powinnam odczekać te dwa tygodnie zanim się wybiorę do gina czy lepiej iść od razu w moim przypadku ? , przypomnę, że ja mam już na starcie bardzo zagrożoną ciążę, bo mam zrealizowany konflikt serologiczny

Będę trzymać kciuki żeby się udało donosić

Nie wiem w którym tyg ciąży jesteś, ale ja uważam że nie ma sensu iść wcześniej niż ukończony 5 tc a najlepiej tak 6-7. Nie wiem co się robi z konfliktem serologicznym??? Bo jeśli lekarz i tak nic nie może tak naprawdę to bym i tak się wstrzymała chyba...

Ja po pozytywnym teście pójdę od razu do zwykłego lekarza poprosić o skierowanie na betę żeby nie płacić a potem na kolejną żeby zobaczyć czy przyrost ok.

[sreberko4]

Napisane przez esor

Ja po pozytywnym teście pójdę od razu do zwykłego lekarza poprosić o skierowanie na betę żeby nie płacić a potem na kolejną żeby zobaczyć czy przyrost ok.

Kiedyś jak poszłam do rodzinnego z infekcją pęcherza to podejrzewał ciążę. Dostałam skierowanie na badania krwi (morfologia, ob), moczu, a BETA HCG musiałam zapłacić więc nie wiem czy rodzinni nie mogą na to dawać skierowania?

[geosmina]

Napisane przez sreberko4

Kiedyś jak poszłam do rodzinnego z infekcją pęcherza to podejrzewał ciążę. Dostałam skierowanie na badania krwi (morfologia, ob), moczu, a BETA HCG musiałam zapłacić więc nie wiem czy rodzinni nie mogą na to dawać skierowania?

Bardzo możliwe, ja od mojej rodzinnej chciałam kiedyś skierowanie na prolaktynę to mi powiedziała że niestety ona nie może mi takiego skierowania dać. Na żadne ginekologiczne badania, bo np. na tarczycę może.

Ja chrzciłam córcię jak miała z 3 miesiące, to już było optymalne, byłam ogarnięta po porodzie, a mała calutką mszę przespała w przedpotopowym powijaku 😁 super wynalazek, a nikt tego już nie używa. Było w ten dzień kilkoro dzieci starszych do chrztu, w tym dwoje czy troje już biegało i masakra, nie można było opanować tych dzieci, płakały, chciały wyjść,nudziły się a w kościele tłum więc nawet jak się nie było ruszyć 😏

Piszę z telefonu-pozdro szejset

[Qazsew]

Moja miala 5 mcy na chrzcie ale bardziej ze wzgledow organizacyjnych bo moje rodzenstwo i tata pracuja za granica i trzeba bylo sie dopasowac do ich urlopow zeby dostaliale i tak uwazam ze byl to dobry czas bo mam grzeczne dziecko wiec nie plakala i nie wiercila sie tylko wszystko bacznie obserwowala a ja juz bylam ogarnieta po porodzie i obeznana w roli mamy i zwyczajach dziecka

[esor]

I

Napisane przez sreberko4

Kiedyś jak poszłam do rodzinnego z infekcją pęcherza to podejrzewał ciążę. Dostałam skierowanie na badania krwi (morfologia, ob), moczu, a BETA HCG musiałam zapłacić więc nie wiem czy rodzinni nie mogą na to dawać skierowania?

Kurde w sumie nie wiem... Ale ja i tak chodzę prywatnie do kliniki, która mi opłaca firma i wizyty i badania to pewnie tam jest inaczej. Nawet jak przyszłam że skierowaniem na badania od innego lekarza z zewnątrz to mi je wykonali - cóż im się to opyla, bo firma i tak im da kasę za te badania, a co ich interesuje od jakiego lekarza skierowanie.

Napisane przez Qazsew

Moja miala 5 mcy na chrzcie ale bardziej ze wzgledow organizacyjnych bo moje rodzenstwo i tata pracuja za granica i trzeba bylo sie dopasowac do ich urlopow zeby dostaliale i tak uwazam ze byl to dobry czas bo mam grzeczne dziecko wiec nie plakala i nie wiercila sie tylko wszystko bacznie obserwowala a ja juz bylam ogarnieta po porodzie i obeznana w roli mamy i zwyczajach dziecka

A no to zrozumiała sytuacja

[Nemmireth_]

Napisane przez monika 1985

a wygląda to tak :

Gratulacje!


Cześć Wiem, znowu mnie nie było. Ale jakoś ostatnio kompletnie nie mam czasu

A to taki skrót: My w niedzielę byliśmy na Komunii. W sobotę robiliśmy ogrodzenie domu szwagra a wieczorem grill, szkoda że Tż był w pracy, w czwartek Boże Ciało, a w piątek szwagier pojechał do pracy a ja musiałam zajmować się jego dziewczyną
Dobrze że ją znam przynajmniej bo to siostra mojej przyjaciółki i moja sąsiadka była w sumie to teraz z nią mam lepszy kontakt niż z jej siostrą
Hmm a teraz muszę na sobotę zrobić 3 pracę a w niedzielę olewam bo są zawody strażackie u nas Nie mogę nie iść

---------- Dopisano o 16:01 ---------- Poprzedni post napisano o 15:59 ----------

A co do chrzcin, ja byłam chrzczona jak miałam 2,5 mca. Urodziłam się w październiku a chrzciny na święta BN.
Dla mnie taki normalny czas na chrzciny to dziecko od 2 mcy wzwyż, ale max do 9mcy. Potem to już za duże dziecko

Moja mądra siostra chrzci swoich synów dopiero jak mają do Komunii iść, tylko dlatego że tak wypada

[Milagr0s]

Napisane przez chudziaszek11

Przykro mi, że tum razem się nie udało. Trzymam kciuki, żeby teraz już poszło po twojej myśli.

Napisane przez Lidka99

Kochana przykro mi ale trzymam kciuki żeby po laparoskopii się udało

Napisane przez monika0185

Przykro mi Trzymam kciuki za udany zabieg i abyś zaraz po nim ujrzała pozytywny test!

Napisane przez Lilotka

Milagr0s przykro mi. Nie płacz w końcu się uda. 😚

: cmok:

Napisane przez maddd

Milagros, powiem Ci szczerze że też mam wrażenie, że wszędzie naokoło widzę tylko kobiety w ciąży, albo z wózkami, albo z małymi dziećmi na spacerze... to jest strasznie, strasznie dołujące, ale nie mamy na to wpływu kochana. Musimy wierzyć, że i my za jakiś czas tak będziemy jak te wszystkie kobiety naokoło teraz jest cieplej, ładna pogoda, to i wszystkie te osoby wychodzą z domów z dziećmi trochę częściej, więc niestety, trzeba do tego obrazka przywyknąć.

Narazie w planach jest wizyta u urologa Tż-ta w czwartek (trzymajcie kciuki, zeby wszystko dobrze było ).

Będę trzymać kciuki za czwartkową wizytę!!

Z obecną @ jest o tyle dobrze że minęła całkowicie bezboleśnie.
A dzisiaj już byłam u gina w sprawie laparo i wreszcie mam uczucie całkowitego zaufania do lekarza! Jego ranking na Znanym lekarzu na pewno nie jest naciągnięty. Tak że jak by któraś szukała gina w Krakowie to mogę go polecić.
Po pierwsze, podczas USG zobaczył ponad 4cm torbiel o której nie miałam pojęcia a przecież w przeciągu ostatniego trochę ponad miesiąca robiłam 2 razy USG w dwóch różnych gabinetach i nikt nic nie mówił. Powiedział że nie ma szans żeby ona się tak szybko rozwinęła od ostatniej wizyty do gina przed nim.
Więc oprócz udrażniania lewego jajowodu będzie już na pewno usuwał torbiel.
Dalej powiedział że mam jakąś przegrodę w macicy i że jest dwórożna ALBO mam 2 macicy. To też będzie musiał dodatkowo zbadać.
No i najważniejsze to to że termin laparo mam JUŻ na najbliższy poniedziałek czyli będzie szansa na ciążę jeszcze w tym cyklu!
No i nie powiem 2-3 tyg wolnego też nie może nie cieszyć Będę prosiła o 3
Jutro idę zrobić niezbędne badania krwi, a w piątek mi dadzą znać o której mam przyjść w poniedziałek.
Najprawdopodobniej wyjdę ze szpitala na następny dzień.

[jelonekhihi]

Napisane przez monika 1985

Qazsew a dziękuję , że pytasz , już wczoraj wieczorem nie wytrzymałam i zrobiłam test , a nawet dwa , nie pisałam, bo myślałam, że jak się nie udzielam za bardzo to może nie chcecie wiedzieć , a wygląda to tak :

Gratulacje!

Ja już po owulacji i czekam na termin @. Raczej nie nastawiam się na ten cykl, bo jakoś tak... Jak się nie uda w tym miesiącu, to chyba zawieszam starania na wakacje.

[natlem]

Napisane przez Milagr0s

: cmok:




Będę trzymać kciuki za czwartkową wizytę!!

Z obecną @ jest o tyle dobrze że minęła całkowicie bezboleśnie.
A dzisiaj już byłam u gina w sprawie laparo i wreszcie mam uczucie całkowitego zaufania do lekarza! Jego ranking na Znanym lekarzu na pewno nie jest naciągnięty. Tak że jak by któraś szukała gina w Krakowie to mogę go polecić.
Po pierwsze, podczas USG zobaczył ponad 4cm torbiel o której nie miałam pojęcia a przecież w przeciągu ostatniego trochę ponad miesiąca robiłam 2 razy USG w dwóch różnych gabinetach i nikt nic nie mówił. Powiedział że nie ma szans żeby ona się tak szybko rozwinęła od ostatniej wizyty do gina przed nim.
Więc oprócz udrażniania lewego jajowodu będzie już na pewno usuwał torbiel.
Dalej powiedział że mam jakąś przegrodę w macicy i że jest dwórożna ALBO mam 2 macicy. To też będzie musiał dodatkowo zbadać.
No i najważniejsze to to że termin laparo mam JUŻ na najbliższy poniedziałek czyli będzie szansa na ciążę jeszcze w tym cyklu!
No i nie powiem 2-3 tyg wolnego też nie może nie cieszyć Będę prosiła o 3
Jutro idę zrobić niezbędne badania krwi, a w piątek mi dadzą znać o której mam przyjść w poniedziałek.
Najprawdopodobniej wyjdę ze szpitala na następny dzień.

Ja mam teraz 1 cykl po laparoskopii, okropna była @ jak i okropne bóle podczas owu :-/. Ale pęcherzyk nie pękł. Więc następny cykl stymulacje. Też mi torbiel wycieli i endometrioze. Wolnego możesz i 4tyg dostać, ja tak miałam, ale po 2 tyg. Wróciłam. Ale przyznam że męczył mnie ból brzucha jeszcze w 1szym tygodniu. Siedzieć 8h to jednak gniecie się wszystko. Powodzenia, trzymam kciuki

[Lidka99]

Napisane przez Milagr0s

: cmok:




Będę trzymać kciuki za czwartkową wizytę!!

Z obecną @ jest o tyle dobrze że minęła całkowicie bezboleśnie.
A dzisiaj już byłam u gina w sprawie laparo i wreszcie mam uczucie całkowitego zaufania do lekarza! Jego ranking na Znanym lekarzu na pewno nie jest naciągnięty. Tak że jak by któraś szukała gina w Krakowie to mogę go polecić.
Po pierwsze, podczas USG zobaczył ponad 4cm torbiel o której nie miałam pojęcia a przecież w przeciągu ostatniego trochę ponad miesiąca robiłam 2 razy USG w dwóch różnych gabinetach i nikt nic nie mówił. Powiedział że nie ma szans żeby ona się tak szybko rozwinęła od ostatniej wizyty do gina przed nim.
Więc oprócz udrażniania lewego jajowodu będzie już na pewno usuwał torbiel.
Dalej powiedział że mam jakąś przegrodę w macicy i że jest dwórożna ALBO mam 2 macicy. To też będzie musiał dodatkowo zbadać.
No i najważniejsze to to że termin laparo mam JUŻ na najbliższy poniedziałek czyli będzie szansa na ciążę jeszcze w tym cyklu!
No i nie powiem 2-3 tyg wolnego też nie może nie cieszyć Będę prosiła o 3
Jutro idę zrobić niezbędne badania krwi, a w piątek mi dadzą znać o której mam przyjść w poniedziałek.
Najprawdopodobniej wyjdę ze szpitala na następny dzień.

Super że tak szybko no to teraz musi się wszystko udać nie ma innego wyjścia

[krysztalek88]

Napisane przez monika 1985

a testujesz czy nie ? , bo widziałam, że na jutro masz termin testowania , ja mam termin @ dzień po tobie , a już u mnie wyszło , tak więc u ciebie też powinno być już widać na teście

Czekam do jutra, ale raczej jutro już @ przyjdzie.

[monika0185]

Napisane przez natlem

Się dowiedziałam czego tak szybko chrzest. Bo dopóki dziecko nie ochrzczone nie wolno z nim na dwór wychodzić. Ja pierdziele :-D

Buahahahahha 😆 padłam...

---------- Dopisano o 23:32 ---------- Poprzedni post napisano o 23:31 ----------

Napisane przez monika 1985

Qazsew a dziękuję , że pytasz , już wczoraj wieczorem nie wytrzymałam i zrobiłam test , a nawet dwa , nie pisałam, bo myślałam, że jak się nie udzielam za bardzo to może nie chcecie wiedzieć , a wygląda to tak :

No Kochana, tutaj każdy pozytywny test jest cenny! Nie widzę zdjęcia ale wierze innym, że są dwie krechy! Gratulacje!

---------- Dopisano o 23:34 ---------- Poprzedni post napisano o 23:32 ----------

Napisane przez monika 1985

naj lepsze jest to, że ten super czuły test pokazał słabszą kreskę niż ten zwykły , czyli może trochę pic na wodę z tymi czułymi testami

Też mi się tak wydaje. Mi test wyszedł o czułości 25 a jak robilam betę dzień później to wynik był 18. Czyli w dniu testu jeszcze mniej 😊

---------- Dopisano o 23:36 ---------- Poprzedni post napisano o 23:34 ----------

Napisane przez iwona335

Haha taa znam to
My chrzcilismy jak mala miala 4 tyg. Drugi raz tego bledu nie popelnie, ja ledwo chodzilam/siedzialam/stalam a dodam ze impreze robilismy sami w domu to byl hard core

Ulalala twarda jesteś! 😊

---------- Dopisano o 23:37 ---------- Poprzedni post napisano o 23:36 ----------

Napisane przez monika 1985

hehe wiem co czujesz , ja mojego syna urodziłam w marcu , to jest taki fajny czas , ja niby wg kalendarza ciąży mam termin na 8 lutego, ale i tak to będzie dziecko styczniowe, bo z moim problemem nie mogę donosić ciąży do końca

a właśnie jak myślicie czy powinnam odczekać te dwa tygodnie zanim się wybiorę do gina czy lepiej iść od razu w moim przypadku ? , przypomnę, że ja mam już na starcie bardzo zagrożoną ciążę, bo mam zrealizowany konflikt serologiczny

To bym szła od razu 😊

---------- Dopisano o 23:43 ---------- Poprzedni post napisano o 23:37 ----------

Napisane przez Milagr0s

: cmok:




Będę trzymać kciuki za czwartkową wizytę!!

Z obecną @ jest o tyle dobrze że minęła całkowicie bezboleśnie.
A dzisiaj już byłam u gina w sprawie laparo i wreszcie mam uczucie całkowitego zaufania do lekarza! Jego ranking na Znanym lekarzu na pewno nie jest naciągnięty. Tak że jak by któraś szukała gina w Krakowie to mogę go polecić.
Po pierwsze, podczas USG zobaczył ponad 4cm torbiel o której nie miałam pojęcia a przecież w przeciągu ostatniego trochę ponad miesiąca robiłam 2 razy USG w dwóch różnych gabinetach i nikt nic nie mówił. Powiedział że nie ma szans żeby ona się tak szybko rozwinęła od ostatniej wizyty do gina przed nim.
Więc oprócz udrażniania lewego jajowodu będzie już na pewno usuwał torbiel.
Dalej powiedział że mam jakąś przegrodę w macicy i że jest dwórożna ALBO mam 2 macicy. To też będzie musiał dodatkowo zbadać.
No i najważniejsze to to że termin laparo mam JUŻ na najbliższy poniedziałek czyli będzie szansa na ciążę jeszcze w tym cyklu!
No i nie powiem 2-3 tyg wolnego też nie może nie cieszyć Będę prosiła o 3
Jutro idę zrobić niezbędne badania krwi, a w piątek mi dadzą znać o której mam przyjść w poniedziałek.
Najprawdopodobniej wyjdę ze szpitala na następny dzień.

Konkretny lekarz 😊 ale żeby torbieli nie zauważyć? Sama ją potrafię zauważyć na usg....a co dopiero lekarz!

Fajnie, że już masz termin 😊 Kciuki!

[esor]

Napisane przez monika0185

Buahahahahha 😆 padłam...

---------- Dopisano o 23:32 ---------- Poprzedni post napisano o 23:31 ----------


No Kochana, tutaj każdy pozytywny test jest cenny! Nie widzę zdjęcia ale wierze innym, że są dwie krechy! Gratulacje!

---------- Dopisano o 23:34 ---------- Poprzedni post napisano o 23:32 ----------


Też mi się tak wydaje. Mi test wyszedł o czułości 25 a jak robilam betę dzień później to wynik był 18. Czyli w dniu testu jeszcze mniej 😊

---------- Dopisano o 23:36 ---------- Poprzedni post napisano o 23:34 ----------


Ulalala twarda jesteś! 😊

---------- Dopisano o 23:37 ---------- Poprzedni post napisano o 23:36 ----------


To bym szła od razu 😊

---------- Dopisano o 23:43 ---------- Poprzedni post napisano o 23:37 ----------


Konkretny lekarz 😊 ale żeby torbieli nie zauważyć? Sama ją potrafię zauważyć na usg....a co dopiero lekarz!

Fajnie, że już masz termin 😊 Kciuki!

Monika a jak się czujesz?

[chudziaszek11]

maddd nie smutaj i nie poddawaj się. Na pewno się uda. Widzę że macie teraz intensywny okres towarzyski i udanego wypoczynku w Norwegii
__malaMi__ myślę, że zawsze lepiej wyleczyć, niż pozwolić się bakterii panoszyć po organizmie. Masz u mnie nieustające kciuki

Napisane przez Lilotka

Hejka w deszczowy dzień. Chudziaszek ile przed tp chcą Ci zrobić cc?[COLOR="Silver"]

No właśnie chcą mi robić w 37t+4d i byłam to konsultować i dwóch lekarzy twierdzi że to jest zdecydowanie za wcześnie. Spokojnie można dać jeszcze młodemu posiedzieć w brzuchu. Idę dziś znowu do tego szpitala i albo zmienią mi ten termin, albo ja zmieniam szpital.

Napisane przez zawiechaczarny

Hej. Ja Was cały czas podczytuje ale nie pisze bo u nas nic nowego. W czwartek wyniki badań nasienia tż. Modlę się żeby były OK. ja próbuje zmienić gina bo obecny chyba za bardzo boi się działać i cokolwiek zapisać na moje problemy. Tylko monitoringi by robił. A przez obecna pracę i tak mi trudno się do niego umówić. Jeszcze mam teraz smutna sytuację w rodzinie - w sobotę zmarł mój wujek. Mama i dziadek są zrozpaczeni więc nie mam nawet kiedy myśleć o staraniach.

Trzymam kciuki za wyniki. Przykro mi z powodu Wujka.

Napisane przez natlem

Się dowiedziałam czego tak szybko chrzest. Bo dopóki dziecko nie ochrzczone nie wolno z nim na dwór wychodzić. Ja pierdziele :-D

He?? No ja słyszałam tylko, że do kościoła z nie ochrzczonym nie można wchodzić, ale to jest dla mnie nowość podziwiam samozaparcie młodych rodziców.

Napisane przez monika 1985

Qazsew a dziękuję , że pytasz , już wczoraj wieczorem nie wytrzymałam i zrobiłam test , a nawet dwa , nie pisałam, bo myślałam, że jak się nie udzielam za bardzo to może nie chcecie wiedzieć , a wygląda to tak :

WOW Gratuluję.
Oby na wątek wróciło prawo serii i zaraz kolejne pozytywne testy się pokazały.

Napisane przez monika 1985

oj przepraszam , już mnie sprowadziłaś do parteru , mam nadzieję, że pójdzie za mną fala dwóch kreseczek , wysyłam ciążowe fluidy do was , która chęta na lutową mamę ? !

aha dopiszę jeszcze, że starania od grudnia 2015 , czyli też musiałam się troszkę naczekać na dwie kreseczki, tak więc daję nadzieję wszystkim przyszłym mamą , że w końcu musi się udać

No rzeczywiście trochę się narzekałaś, tym większe gratulacje i spokojnych 9 miesięcy.

Napisane przez Nemmireth_

Gratulacje!


Cześć Wiem, znowu mnie nie było. Ale jakoś ostatnio kompletnie nie mam czasu

A to taki skrót: My w niedzielę byliśmy na Komunii. W sobotę robiliśmy ogrodzenie domu szwagra a wieczorem grill, szkoda że Tż był w pracy, w czwartek Boże Ciało, a w piątek szwagier pojechał do pracy a ja musiałam zajmować się jego dziewczyną
Dobrze że ją znam przynajmniej bo to siostra mojej przyjaciółki i moja sąsiadka była w sumie to teraz z nią mam lepszy kontakt niż z jej siostrą
Hmm a teraz muszę na sobotę zrobić 3 pracę a w niedzielę olewam bo są zawody strażackie u nas Nie mogę nie iść [COLOR="Silver"]

Moja mądra siostra chrzci swoich synów dopiero jak mają do Komunii iść, tylko dlatego że tak wypada

U Ciebie Mysza też widzę że życie towarzyskie kwitnie. I bardzo dobrze bo jak przyjdzie twój czas, to przynajmniej nie będziesz mieć poczucia że się nie wyszalałaś
Dziwna sprawa z tą twoją siostrą no chyba że to jakiś nowy sposób, i zamiast dwóch imprez robisz jedną

Napisane przez Milagr0s

: cmok:




Będę trzymać kciuki za czwartkową wizytę!!

Z obecną @ jest o tyle dobrze że minęła całkowicie bezboleśnie.
A dzisiaj już byłam u gina w sprawie laparo i wreszcie mam uczucie całkowitego zaufania do lekarza! Jego ranking na Znanym lekarzu na pewno nie jest naciągnięty. Tak że jak by któraś szukała gina w Krakowie to mogę go polecić.
Po pierwsze, podczas USG zobaczył ponad 4cm torbiel o której nie miałam pojęcia a przecież w przeciągu ostatniego trochę ponad miesiąca robiłam 2 razy USG w dwóch różnych gabinetach i nikt nic nie mówił. Powiedział że nie ma szans żeby ona się tak szybko rozwinęła od ostatniej wizyty do gina przed nim.
Więc oprócz udrażniania lewego jajowodu będzie już na pewno usuwał torbiel.
Dalej powiedział że mam jakąś przegrodę w macicy i że jest dwórożna ALBO mam 2 macicy. To też będzie musiał dodatkowo zbadać.
No i najważniejsze to to że termin laparo mam JUŻ na najbliższy poniedziałek czyli będzie szansa na ciążę jeszcze w tym cyklu!
No i nie powiem 2-3 tyg wolnego też nie może nie cieszyć Będę prosiła o 3
Jutro idę zrobić niezbędne badania krwi, a w piątek mi dadzą znać o której mam przyjść w poniedziałek.
Najprawdopodobniej wyjdę ze szpitala na następny dzień.

Milagros kciuki za laparo i gratuluję znalezienia odpowiedniego lekarza. Znam kilka przypadków kiedy taka zmiana szybko zaowocowała małym gałgankiem, czego Ci z całego serca życzę.