![]() |
#241 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 2 550
|
Dot.: Wyjazd faceta do przyjaciółki
Wyglądało jakby pisała do wszystkich ale ok nie będę się już udzielać ale też proszę i nie adresowanie postów do mnie i o mnie
![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#242 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wonderland
Wiadomości: 10 564
|
Dot.: Wyjazd faceta do przyjaciółki
Cytat:
![]()
__________________
“Would you tell me, please, which way I ought to go from here?" "That depends a good deal on where you want to get to." "I don't much care where –" "Then it doesn't matter which way you go.” |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#243 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 2 550
|
Dot.: Wyjazd faceta do przyjaciółki
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#244 |
zuy mod
|
Dot.: Wyjazd faceta do przyjaciółki
Przestań się nad sobą uzalac i robić z siebie ofiarę ;-)
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
![]() L'amore scalda il cuore. Do. Or do not. There is no try. 23.05.2011
22.05.2017 02.12.2017 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#245 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 3 019
|
Dot.: Wyjazd faceta do przyjaciółki
Cytat:
Wszyscy wiemy, jak to się skończy. Wyłącz wizaż. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#246 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 1 939
|
Dot.: Wyjazd faceta do przyjaciółki
Takie mroczne równouprawnienie można byłoby nazwać po staropolsku równoubezprawnieniem...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#247 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 2 030
|
Wyjazd faceta do przyjaciółki
Moze i nie mam zdrowego związku, może wg Was mam niską samoocenę... dla mnie by to było niekomfortowe, gdyby mój mąż pojechał do przyjaciółki. Mam dużo luzu, jeśli chodzi o spotykanie się z płcią przeciwna sam na sam - i ja mam przyjaciół i mąż ma przyjaciółki. EDIT: ale gdybym znalazła sie w takiej sytuacji, luzu by mi nie starczyło
![]() Nie przemawiają do mnie argumenty w stylu "moze musi mu się wygadać". To nie moze do niego zadzwonić? Mamy XXI wiek, naprawdę jest mnóstwo opcji. Byłoby mi cieżko to zrozumieć tym bardziej, ze z tego co zrozumiałam, ona przyjedzie na święta, będzie wtedy okazja do spotkania. Równie dobrze ona, skoro tak tęskni i potrzebuje kontaktu, moze przyjechać do miejscowości, w której mieszka Tinker i jej tz. Skoro przyjedzie tam na święta, to wnioskuje, ze ma tam rodzine. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
Edytowane przez emeczka Czas edycji: 2016-11-28 o 18:51 |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#248 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 200
|
Dot.: Wyjazd faceta do przyjaciółki
[QUOTE=emeczka;68039811]Moze i nie mam zdrowego związku, może wg Was mam niską samoocenę... dla mnie by to było niekomfortowe, gdyby mój mąż pojechał do przyjaciółki. Mam dużo luzu, jeśli chodzi o spotykanie się z płcią przeciwna sam na sam - i ja mam przyjaciół i mąż ma przyjaciółki. EDIT: ale gdybym znalazła sie w takiej sytuacji, luzu by mi nie starczyło
![]() Nie przemawiają do mnie argumenty w stylu "moze musi mu się wygadać". To nie moze do niego zadzwonić? Mamy XXI wiek, naprawdę jest mnóstwo opcji. Byłoby mi cieżko to zrozumieć tym bardziej, ze z tego co zrozumiałam, ona przyjedzie na święta, będzie wtedy okazja do spotkania. Równie dobrze ona, skoro tak tęskni i potrzebuje kontaktu, moze przyjechać do miejscowości, w której mieszka Tinker i jej tz. Skoro przyjedzie tam na święta, to wnioskuje, ze ma tam rodzine. /QUOTE] Uważam tak samo. Swoboda swobodą, ale gdzieś pewne granice się kończą jest wiele opcji na spotkanie się i pogadanie na osobności czy w spokoju i niekoniecznie facet musi zostawać na noc u innej kobiety. Poza tym jak ktoś tutaj napisał kilka stron wcześniej takie przyjaźnie są "naciągane" różnie się to może skończyć a nuż jedna ze stron się zakocha/zauroczy jesteśmy tylko ludźmi, a pozwalanie na to by facet/ mąż nocował u innej kobiety to według mnie proszenie się o kłopoty tudzież stąpanie po cieńkim lodzie. Sama w sobie wydaje się dziwna sytuacja, że przyjaciółka wie, ze facet ma kobietę, a nie ma oporów by mu proponować wspólny "przyjacielski" weekend. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#249 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 36
|
Dot.: Wyjazd faceta do przyjaciółki
Miałem kiedyś dobrą przyjaciółkę-kumpelę. Studiowaliśmy razem, lubiliśmy się, ale nic damsko-męskiego nas nie łączyło. Oboje byliśmy w związkach. Opowiadaliśmy sobie wzajemnie o problemach z naszymi partnerami. Wyskakiwaliśmy czasem na piwo po zajęciach. Potem nasze drogi się rozeszły - ona przeniosła się na studia do innego miasta. Nie widzieliśmy się prawie rok, ale mocny wirtualny kontakt utrzymywaliśmy cały czas. Chcieliśmy się spotkać, ale ciągle nie było okazji, albo coś komuś wypadało w ostatnim momencie. W końcu do spotkania doszło - ona do mnie przyjechała na weekend. Ponieważ nie miała gdzie spać, a ja mieszkałem sam (bo moja dziewczyna odeszła), to naturalnym było, że przenocuje u mnie. Wcześniej uzgodniliśmy, że ona śpi w łóżku, a ja w drugim pokoju na podłodze i sama wyraźnie zaznaczyła, żeby mi do głowy nie przychodziły jakieś pomysły.
Przyjechała. Byliśmy na piwie. Potem w domu wypiliśmy jeszcze całe wino słuchając muzyki i rozmawiając do późna, tak naprawdę blisko i szczerze. Było fajnie, miło i przyjemnie... i naprawdę całkowicie aseksualnie. W końcu zmęczeni postanowiliśmy, że się kładziemy. A że mnie się jakoś wybitnie nie uśmiechało spać na podłodze w śpiworze, to mówię jej "Monika, łóżko szerokie, nawet Cię nie dotknę..." i naprawdę miałem w tym momencie takie czyste zamiary. Kiwnęła głową, że OK. Poszła do łazienki, potem ja, kiedy po cichu położyłem się obok niej, bo myślałem, że już śpi, wzięła moja dłoń i włożyła sobie do majtek, a jak chciałem coś powiedzieć, to drugą dłonią zakryła mi usta... ot życie. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#250 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 9 219
|
Dot.: Wyjazd faceta do przyjaciółki
Faktycznie pouczające. Tak całkiem samo się stało. Magia!
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#251 |
zuy mod
|
Dot.: Wyjazd faceta do przyjaciółki
Erotoman gawedziarz, szkoda komentować imo.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
![]() L'amore scalda il cuore. Do. Or do not. There is no try. 23.05.2011
22.05.2017 02.12.2017 |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#252 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 1 635
|
Dot.: Wyjazd faceta do przyjaciółki
Wydaje mi się, że osoby, które zakładają, że przyjaźń jest zagrożeniem dla związku nie doświadczyły po prostu prawdziwej przyjaźni. Przyjaźń to decyzja, związek to decyzja, zdrada to decyzja, samo się nie robi - bez względu na atrakcyjność innych osób. Przykład u mnie "w rodzinie": przyjaźnię się blisko z przystojniakiem, któremu się też fizycznie podobam. Spotykamy się sam na sam, nikt nas nie pilnuje, mało tego - ileś razy nocowaliśmy u siebie wzajemnie. Seksu nie było, bo wolimy mieć relację czystą i jasną. Kibicujemy sobie w sprawach sercowych, życzymy sobie dobrze także na tym polu. Do głowy by mi nie przyszło rozbijanie jego związków. Nie jestem dla nich zagrożeniem, wręcz przeciwnie, sprzymierzeńcem. To, że kogoś uważam za atrakcyjnego, nie sprawia, że szukam tylko okazji do bzykania. A dajcie spokój, co to w ogóle za podejście...
Nie chciałabym poza tym partnera, który nie umie się powstrzymać od kopulacji z przyjaciółmi, sąsiadami czy kimkolwiek innym. Ani takiego, który mnie o podobną skłonność podejrzewa. To obleśne. A podejście jednej z wizażanek: "wszyscy mnie chcą przelecieć" to już całkiem jakiś kosmos i zakrawa na paranoję... Edytowane przez 201705080934 Czas edycji: 2016-11-29 o 14:13 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#253 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 6 036
|
Dot.: Wyjazd faceta do przyjaciółki
Cytat:
![]() Dlatego np. dla mnie sprawa przyjazni damsko meskiej nie jest taka prosta i oczywista jak ludzi tej samej plci. I wlasnie nie chodzi tu o postrzeganie kogokolwiek jako obiektu seksualnego, a o zwykle ludzkie uczucia. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#254 |
Regulator reniferów
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 155
|
Dot.: Wyjazd faceta do przyjaciółki
[1=7d825fa9fec57cf5623273f e7eca2ef8f2442710_5d59d87 1e15d0;68076581]No ale to niestety nie działa tak, ze jak sie przyjazni x czasu i nie ma pociagu fizycznego, to nigdy on nie nastapi. [/QUOTE]
Serio? I poważnie pytam, ma ktoś coś na potwierdzenie tej tezy? I nie, że tam po trzech czy sześciu miesiącach, ale po dekadzie?
__________________
Bo wy wszyscy naiwnie myślicie, że istnieje jakaś norma. Że wy ją tworzycie. Że do niej należycie.
A gdzieś tam, za murem są oni - nienormalni. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#255 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 7
|
Dot.: Wyjazd faceta do przyjaciółki
Skoro możesz jechać to jedź i faktycznie daj im troche czasu żeby mogli pogadać
Sent from my LG-K430 using Wizaz Forum mobile app |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#256 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 9 219
|
Dot.: Wyjazd faceta do przyjaciółki
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#257 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 1 939
|
Dot.: Wyjazd faceta do przyjaciółki
[1=3ebdb6c370169ce1a39c163 fc8d64643247d9f80;6808027 6]No w tej sytuacji to bi mają przechlapane
![]() W polskim heteronormatywnym społeczeństwie oni nie istnieją, a jeśli nawet istnieją, to pozbawieni są jakiegokolwiek wpływu na kształtowanie norm kulturowych i obyczajowych... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#258 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 1 635
|
Dot.: Wyjazd faceta do przyjaciółki
[1=7d825fa9fec57cf5623273f e7eca2ef8f2442710_5d59d87 1e15d0;68076581]No ale to niestety nie działa tak, ze jak sie przyjazni x czasu i nie ma pociagu fizycznego, to nigdy on nie nastapi. Uwazam ze im blizej sie z kims przyjazni, tym wieksza jest na to szansa.
![]() Dlatego np. dla mnie sprawa przyjazni damsko meskiej nie jest taka prosta i oczywista jak ludzi tej samej plci. I wlasnie nie chodzi tu o postrzeganie kogokolwiek jako obiektu seksualnego, a o zwykle ludzkie uczucia.[/QUOTE] Toteż właśnie piszę o sytuacji, kiedy ten pociąg już jest i nic nie zmienia. Możemy się ze sobą przespać, ale nie musimy. Możemy skoczyć z dachu, jak wejście będzie otwarte, ale też nie musimy. To są cały czas wyłącznie decyzje. Nie jesteśmy zwierzętami i nikt nas nie musi pilnować. Gdyby ktoś próbował, obraziłabym się śmiertelnie, bo jakie ten ktoś musiałby mieć o nas zdanie, żeby to robić? Jest pociąg fizyczny czy go nie ma, p... się od razu nie trzeba. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez 201705080934 Czas edycji: 2016-11-30 o 17:24 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#259 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 4 865
|
Dot.: Wyjazd faceta do przyjaciółki
Cytat:
Zgadzam sie w 100% |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#260 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 1 635
|
Dot.: Wyjazd faceta do przyjaciółki
Cieszę się, że ktoś mnie zrozumiał
![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#261 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 715
|
Dot.: Wyjazd faceta do przyjaciółki
Cytat:
Właśnie dlatego nie wierzę w przyjaźń damsko - męska. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Senza l'amore sarei solo un ciarlatano, Come una barca che non esce mai dal porto. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#262 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 9 016
|
Dot.: Wyjazd faceta do przyjaciółki
No tak, ale co innego kolezanka, ktora sie facetowi podoba, ale wiadomo kocha swoja kobiete i umie sie powstrzymac. No, ale jezeli to przyjaciolka i podoba mu sie, to tak tez mozna sie powstrzymac, oczywiscie, bo to zalezy od naszych zasad i jak kogos kochamy to tez jest nam latwiej byc wiernymi, bo nie chcemy stracic tej osoby. Jednak dla mnie to i tak wtedy to juz jest kuszenie losu, zwlaszcza jesli jest to nocowanie razem. Latwiej przekroczyc granice. No chyba, ze naprawde takie nocowanie jest rzadko, bo jak pisalam czestego nocowania na pewno bym nie zaakceptowala, bo to jednak wtedy jest podejrzane i to jest cos co powinno byc robione z dziewczyna jak sie ja ma, czeste spedzanie nocy itp.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#263 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 1 635
|
Dot.: Wyjazd faceta do przyjaciółki
Cytat:
![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 20:16 ---------- Poprzedni post napisano o 20:14 ---------- Na zasadzie: "Mam remont, klozet mi wybuchł, cokolwiek w tym rodzaju - zanocuję u ciebie". Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#264 | |
Regulator reniferów
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 155
|
Dot.: Wyjazd faceta do przyjaciółki
Cytat:
__________________
Bo wy wszyscy naiwnie myślicie, że istnieje jakaś norma. Że wy ją tworzycie. Że do niej należycie.
A gdzieś tam, za murem są oni - nienormalni. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#265 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 2 550
|
Dot.: Wyjazd faceta do przyjaciółki
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#266 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 1 635
|
Dot.: Wyjazd faceta do przyjaciółki
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#267 | |
Regulator reniferów
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 155
|
Dot.: Wyjazd faceta do przyjaciółki
Cytat:
__________________
Bo wy wszyscy naiwnie myślicie, że istnieje jakaś norma. Że wy ją tworzycie. Że do niej należycie.
A gdzieś tam, za murem są oni - nienormalni. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#268 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 36
|
Dot.: Wyjazd faceta do przyjaciółki
Po weekendzie wróciła do siebie, a nasza znajomość znowu była tylko wirtualna. Pisaliśmy do siebie dość długo, ale nigdy się już nie spotkaliśmy. Z czasem pisaliśmy coraz rzadziej, aż umarło to śmiercią naturalną. Ostatnie wieści jakie miałem, to że wyszła za mąż i jest w ciąży (z innym facetem niż ten, którego była dziewczyną podczas "przygody" ze mną). Tą wiadomość wymieniliśmy przez Naszą-Klasę, to było w czasach przed FB, ładnych parę lat temu. Obecnie nie utrzymujemy żadnego kontaktu.
Oczywiście, że nie należy uogólniać tego na całą populację i na wszystkie przyjaźnie damsko-męskie. Ale przynajmniej ja, mam z tego naukę taką, że przysłowie "okazja czyni złodzieja" nie wzięło się znikąd. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#269 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 2 550
|
Dot.: Wyjazd faceta do przyjaciółki
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#270 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 36
|
Dot.: Wyjazd faceta do przyjaciółki
Nie pomyślałem nawet w ten sposób... tzn. że nie musiałem tego robić. W ogóle co to za niepasujące do sytuacji słowo...
Sprawy miały się tak, że od samego początku znajomości, dokładnie od drugiej rozmowy, powiedziałem jej, że uważam, że jest atrakcyjna i nie miał to być komplement, ani próba podrywu, tylko powód dla którego chciałem uzasadnić, że uważam takie wspólne spotkania sam na sam, za nie do końca dobre, skoro oboje jesteśmy w związkach. Przyznała mi wtedy poniekąd rację, ale jednak coś nas do siebie przyciągało, bo zaproponowała jeszcze jedno spotkanie, na którym powiedziała, że ona też uważa, że ja jestem atrakcyjny, ale skoro oboje mamy tego świadomość, to jak umówimy się, że nie prowokujemy, nie flirtujemy, to uda się utrzymać wszystko na stopie przyjacielskiej. Dość szybko kwestia tej atrakcyjności zeszła na plan dalszy, a najważniejsze stało się posiadanie przyjaciela płci odmiennej, z którym można było porozmawiać na każdy temat. I tak to działało prawie dwa długie lata, aż do momentu jej wyjazdu. Mieliśmy pewne dziwne zasady, np. nie dotykaliśmy się w ogóle, nie podawaliśmy ręki na powitanie, żadnego misia na pożegnanie, czy pocałunku w policzek. Nie siadaliśmy obok siebie, żeby np. stykać się ramionami. Nigdy nie spotkałem jej chłopaka, ona nigdy nie spotkała mojej dziewczyny, ale np. nie kryłem się na wyjeździe wakacyjnym, żeby wysłać kartkę koleżance ze studiów. Kiedy mieliśmy się spotkać przypomniałem jej że zawsze mi się podobała, a ja jestem wyposzczony i nie mam już dla kogo zachowywać wierności. Ona stwierdziła, że w ogóle nie wyobraża sobie seksu ze mną, bo to byłoby jakby brat przespał się z siostrą. Nasze spotkanie faktycznie było takie jak wcześniejsze wyjścia po zajęciach na piwo. Nikt nie flirtował, nikt nie podrywał, nie było patrzenia sobie w oczy jak na randkach. No i nagle BUM. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:45.