Spotkanie z dziewczyną z u Niej - co znaczą te gesty?

[GdyKochamy]

No ale tyle doradzaliśmy to mógłby napisać jak to się skończyło. Pomogłoby to osobom w podobnej sytuacji.

[69d5782cb96c44b77f6e0ec22c8f79bc60c635f6_65a5448a32992]

Jestem zawiedziona, że autor się nie odezwał

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Krzywobuta]

Jakbym była tą laską to ten temat dawno by się urwał, a autor przyszedłby tu płakać jakie baby są bezduszne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Ubawiłam sie

Niezła akcja. Jesli autor jest prawdziwy to chyba nigdy nie miał dziewczyny ani nie spotykał sie z nimi na randki.

[tymczasowy97]

Przepraszam, że dopiero teraz odpisuję. Nic nie wyszło, trudno, takie życie, może nie byliśmy dla siebie przeznaczeni. Po kilku rozmowach telefonicznych w czasie świąt kontakt się urwał, ona teraz ma ustawiony związek na fb z innym facetem, trudno, trzeba żyć dalej. Na razie się nie angażuje w związki, wiem, że cholernie ciężko jest kogoś fajnego poznać, może inni mają więcej szczęścia, praktycznie każdy, moim zdaniem nawet mniej atrakcyjny facet miał kiedyś lub ma fajną dziewczynę, ja - nie , kto wie może do wakacji coś się zmieni. Nie byłem trollem, forum nie opuszczam, gdy coś się zmieni w tej kwestii, na pewno dam tutaj znać. Jeszcze raz dzięki za Wasze porady, odpowiedzi, przez ten cały okres tak naprawdę wiedzę i pewność siebie czerpałem od Was.

[kalor]

Wyciągnąłeś z tego jakieś wnioski?

[tymczasowy97]

Mhmm, chyba tak, że jednak kilka spotkań to tylko zauroczenie. Ale z drugiej strony te jej ciągłe wspominanie, że się nie znamy, a ewidentny flirt z jej strony w jej pokoju, który opisywałem, wg mnie jest bardzo dziwny. Ale chemia też się liczy, można się spotykać i pół roku i nadal nic z tego nie będzie, a można 2-3 razy i jeżeli obie strony czują to samo, to chyba warto spróbować.

[samotny_t]

Napisane przez tymczasowy97

Przepraszam, że dopiero teraz odpisuję. Nic nie wyszło, trudno, takie życie, może nie byliśmy dla siebie przeznaczeni. Po kilku rozmowach telefonicznych w czasie świąt kontakt się urwał, ona teraz ma ustawiony związek na fb z innym facetem, trudno, trzeba żyć dalej. Na razie się nie angażuje w związki, wiem, że cholernie ciężko jest kogoś fajnego poznać, może inni mają więcej szczęścia, praktycznie każdy, moim zdaniem nawet mniej atrakcyjny facet miał kiedyś lub ma fajną dziewczynę, ja - nie , kto wie może do wakacji coś się zmieni. Nie byłem trollem, forum nie opuszczam, gdy coś się zmieni w tej kwestii, na pewno dam tutaj znać. Jeszcze raz dzięki za Wasze porady, odpowiedzi, przez ten cały okres tak naprawdę wiedzę i pewność siebie czerpałem od Was.

Cóż, widocznie nie byliście sobie pisani. A dziewczyna bardzo słabo, że po prostu urwała kontakt, zamiast wyjaśnić cokolwiek... Może i dobrze, że z taką nic Ci nie wyszło. Trzymaj się!

[kalor]

Napisane przez tymczasowy97

Mhmm, chyba tak, że jednak kilka spotkań to tylko zauroczenie. Ale z drugiej strony te jej ciągłe wspominanie, że się nie znamy, a ewidentny flirt z jej strony w jej pokoju, który opisywałem, wg mnie jest bardzo dziwny. Ale chemia też się liczy, można się spotykać i pół roku i nadal nic z tego nie będzie, a można 2-3 razy i jeżeli obie strony czują to samo, to chyba warto spróbować.

Warto, i to szybciej. Następnym razem podejmij jakieś działania, najwyżej i tak nie wyjdzie - tak jak tutaj, a bedziesz miał jasną sytuację

[patrycjapatib]

Napisane przez tymczasowy97

Mhmm, chyba tak, że jednak kilka spotkań to tylko zauroczenie. Ale z drugiej strony te jej ciągłe wspominanie, że się nie znamy, a ewidentny flirt z jej strony w jej pokoju, który opisywałem, wg mnie jest bardzo dziwny. Ale chemia też się liczy, można się spotykać i pół roku i nadal nic z tego nie będzie, a można 2-3 razy i jeżeli obie strony czują to samo, to chyba warto spróbować.

Taki ewidentny flirt to często taka potrzeba atencji. Jak dziewczynie serio się facet nie podoba, ale widzi, że ona mu tak, to często tak flirtuje czy gada właśnie o innych facetach itd. Potrzeba atencji czy podbicia sobie ego, bo np. ma kompleksy albo niską samoocenę, ale nie tylko, wiele szczególnie młodych dziewczyn tak robi.