Grupa Wsparcia Puszystych/pulchnych Wizażanek :)

[kuki9]

Tymi kolesiami się nie przejmuj.To jakieś matoły.
A co to za nowy trend, że tylko przypalone z solarium jak kurczak na rożnie jest atrakcyjne?Ja tez jestem blada nie martw sie i uważam to za bardzo fajną rzecz.Jeszcze jak się odpowiednio umaluje to już wogole wyglądam niczym ściana.No i to wyróżnia w tłumie
A tak poza tym dlaczego ludzie nie moga pojąć, że sa różne gusta i to co dla jednego piekne dla innego może byc odpychające?

[kociaczek]

witam wszystkie puchatki troche pozno ale dzisiaj praktycznie mnie nie było w domku siedziałam pol dnia u kolegi ....

Alithia kochana kuki ma zdecydowana racje ze takimi mlotami nie ma sie co przejmowac a rodzinka no coz wszyscy wiemy ze chca zawsze jak najlepiej dla ciebie ale po swojemu czyli zazwyczaj to nie za fajne dla nas mam czesto to samo .........jeszcze dzis doszłam do wniosku ze chcialabym zostac juz mamusia a tu nie ma dla mnie materiału genetycznego...w ogole mam dzisiaj taki kiepski dzien placze i szlocham uzalam sie nad calym swiatem i tak jakos ale moge zagwarantowac ze nie ma to nic wspolnego z moimi kg takze kochana

[evilcia]

Witam! Tak sobie sledzilam ten watek i mialam watpliwosci czy sie tu odezwac czy nie, bo jednak strach jest, ze znowu w jakims miejscu ludzie zaczna sie nasmiewac tylko dlatego, ze wygladam tak, a nie inaczej.
Ale dzisiaj sie przelamalam
Odkad tylko pamietam bylam takim pulchniaczkiem dzieciaczkiem i niestety jestem po dzien dzisiejszy. Do tej pory mam pecha do ludzi i trafiam na chamow, co niewybredny sposob wypowiadaja sie na moj temat - czy to prosto w twarz czy za plecami, niby oba bardziej bola, ale te za plecami mozna sobie odreagowac na spokojnie, a prosto w twarz, to zazwyczaj sie daje jeszcze satysfakcje tamtemu, ze nam sie zrobilo przykro ;/
Z powodu swojej tuszy mam koszmarne problemy z akceptacja - balam sie chodzic do liceum, bo znowu na korytarzu ktos cos powie i tak samo teraz strasznie mi ciezko jest studiowac. Trafilam na prywatna uczelnie, gdzie w wiekszosci przypadkow sa to ludzie z kasa, cialem i czesto brakiem taktu albo chociaz umiejetnosci gapienia sie na kogos, tak by tamten sie nie skapnal. Mimo ze konczy sie juz drugi semestr pierwszego roku, to ja nadal z nikim sie nie zakolegowalam tak naprawde, bo bardzo ciezko mi komus zaufac. A juz najbardziej nie lubie jak te wszystkie dziewczyny zaczynaja narzekac, jakie to one sa grube, gdzie maja talie niczym Kate Moss czy inna wychudzona modelka. Czuje sie wtedy jakbym byla niewidzialna, a przeciez mam takie gabaryty, ze nie da sie mnie nie zauwazyc!
Co do ubran, to jest to problem i to masakryczny. W moim miescie boje sie wchodzic do sklepow, bo nie mam po co, chyba ze mam ochote sie zdolowac i zobaczyc wzrok ekspedientek mowiacych "a ona czego tu szuka?". Ratunkiem okazalo sie wybudowanie w pobliskich hipermarketach sklepow H&M. Tam cos udaje sie znalezc, jednak cena jest dosc ogromna niestety . No i w Tesco zdarzaja sie koszulki damskie, ktore oprocz tego ze sa odpowiednio szerokie, to jeszcze dlugie, bo co po koszulce, ktora jest tak krotka, ze zamiast ukryc ten niepozadany tluszczyk to go radosnie odkrywa.
Z tego co czytalam to wiekszosc z was nosi rozmiarowke 42/44/46. Ja mam troche wieksza i jest ciezko.
Mam oparcie w moich ukochanym chlopaku, ktorego to mi chyba sam Bog zeslal, bo juz mial dosc mojego smutku. Wiem, ze w pelni mnie akceptuje, bo gdy sie poznalismy bylam duzo chudsza niz w chwili obecnej. Jednak jego brat to juz tragedia. Dzieciak ma 14 lat, a potrafi sypnac takimi haslami, ze potem pol dnia szukam szczeki po podlodze i becze i sie wsciekam. Fakt, ze teraz jest w miare cisza, ale to pewnie cisza przed burza az znowu wymysli jakis zabojczy tekst. Ostatni taki cios to bylo jak mi powiedzial ni z gruszki ni z pietruszki (rozmowa toczyla sie nie z nim, a on tylko przechodzil): "Ty naprawde powinnas sobie zrobic ta operacje, jak ona sie nazywala, lisukcja, czy jakos tak". Zalamalam sie wtedy baaardzo.
Czy ci ludzie nie zdaja sobie sprawy jak nam jest ciezko? Ze my naprawde mamy lustra w domu. Wagi. Czesto nawet katujemy sie jakimis dietami, cwiczeniami, a to i tak na nie wiele sie zdaje?
Nie wiem jak wy, ale ja nienawidze zimy i lata i przezywam teraz moj kolejny koszmar, bo upal, duchota, a ja nie mam w czym chodzic, bo nie odslonie ramion, bo pelne tluszczyku i brzydko wygladaja, nog nie odslonie, bo grube, bluzki tez sie zle czuje jak nie mam czegos luzniejszego nalozonego, bo mam wrazenie, ze wszyscy mi sie gapia na odstajacy brzuch, z tylu faldki i boczki i tak moglabym wymieniac, ze uhhh. Chociaz dzisiaj powiedzialam sobie, ze mam to gdzies! Ze ludzie chudsi ode mnie czesto nie sa ubrani lepiej ode mnie, ze tez im cos wystaje tu i owdzie, albo smierdza albo cokolwiek cos innego, a widza tylko wady u innych zamiast patrzec sie wpierw na siebie i tak dumnie szlam przez miasto.
Uh. Rozpisalam sie. Chyba musialam sie troche wyzalic wam wszystkim.

PS. Dziewczyny jestescie piekne! Zycze dobrej nocy

[kociaczek]

evilcia witam serdecznie nie wiem czego sie obawialas wczesniej my tu same kochane dziewczynki jestesmy i po to jestesmy aby nam wszystkim lzej bylo a widac od razu ze potrzebujesz sie wyzalic i dobrze zrobilas ze sie w koncu odwazylas i mamy nadzieje ze z nami juz teraz zostaniesz
wszystkie dobrze wiemy jakie bywaja okropne te uwagi chyba kazda z nas cos takiego przeszla przechodzi ale miejmy nadzieje ze juz nigdy sie nam wiecej takie swinstwa nie przydaza ja ogolnie dzis mialam jakis kiepski dzien ale jakos juz mnie przeszlo bo chyba tu czuje sie najlepiej
a i nie wolno Ci sie przejmowac ze cos gdzies wystaje i trzeba sciagac ciuszki na lzejsze ja sie nie obawiam niczego ....moze na gorze jakos wygladam (co nie znaczy ze nie sterczy tu czy tam ) ale na dole ubieram spodnice i tym podobne bo nie mam zamiaru sie gotowac i ty tez tak powinnas i pamietaj ze ty tez jestes piekna bo my wszystkie takie jestesmy bez wyjatku dobra teraz to ja sie rozpisalam milej nocy mam nadzieje ze do jutra .....

[robótka]

I znów te kompleksy, gdybyś umiała takie rozmowy obrócić w żart i powiedzieć coś w rodzaju niektórzy mężczyźni wolą grubaski, bo mówią ,że kochanego ciała nigdy za dużo.Można też,że przynajmniej ukochany nie dostanie odcisków od gnatów jak pokołysze się na mięciutkiej babeczce.Trzeba traktować docinki z humorem i wówczas inni słysząc to, przestaną dogryzać. Ja mam zawsze odpowiedź na takie zaczepki i nikt się nie obraża,przeciwnie mam sporo przyjaciół.Jeśli to nie pomaga, bo ktoś nie reaguje, to mówię np a ty masz taką ( tu mówie jaką)wadę i jakoś znałazł(a) się frajer(ka)i ciebie (wziął) wzięła ,to ja też sobie poradzę.Zdażało się, mówiono obrażasz mnie, ja na to ,krytyka nigdy nie może być jednostronna- działa w obie strony.A chłopak, no cóż to świadczyło o jego kulturze i nie należy się tym przejmować.Sama byłam świadkiem, jak facet mówił koledze, że nie znosi chudej baby. Zależy co kto lubi. Humor i uśmiech na twarzy działa cuda.

[robótka]

Evilcia trzeba było powiedzieć ,a ty koniecznie zapisz się na kurs dobrego wychowania i kultury, może zmądrzejesz, chociaż myślę, że to nie będzie takie proste w twoim przypadku.Szkoda, że nie robią operacji na dodanie rozumu.Szybko można oduczyć przemądrzałych takich tekstów.

[pkawecka]

babeczki czemu wy się aktywujecie jak ja juz sie wyłączam? potem nie nadążam za wami i biegnę z zadyszką krzycząc "zaczekajcie na mnie" witam nową puchatkę! obawy zbyteczne każda jest mile widziana - świat grubasków jest naprawdę bezpieczny - my myślimy o uczuciach innych ludzi.
Alithia przykro mi, ze musiałaś coś takiego usłyszeć, ale też że sie tak tym przejęłaś. ludziom języka nie zawiążesz. płytkich ludzi nie brakuje i dopóki ktoś im nie dokopie tak jak oni innym to nie zrozumieją. tych wrażliwych ludzi jest wiecej, naprawdę tylko chamów bardziej widać.
poza tym ja też jestem blada jak śmierć na chorągwi i odbieram to jako pewnego rodzaju wyróżnienie. opalić się moze każdy, a bladym się jest albo nie . ja po prostu nienawidzę słońca, uciekam przed nim a na plaży światło aż się ode mnie odbija. po godzinie na słońcu mam udar a nie opalę się za nic. kiedy przed ślubem przez trzy miesiące mordowałam się na solarium byłam w kolorze herbatnika - krochmalę taki ineres.
moim zdaniem nie powinnaś pozwalać rodzinie na takie traktowanie ciebie. wiem, ze to nie jest łatwe, ale nasz najwiekszy problem polega na tym, że uważamy że dopiero jak schudniemy to zaczniemy mieć do czegokolwiek prawa.
ja bym sie rozdarła na ludzi, którzy by mnie traktowali jak przedmiot. przecież oni o tobie rozmawiali jak o remoncie samochodu! - tu trzeba dziurę zakleić, tu pomalować a wogóle to trzeba podrasować, bo się nie znajdzie na niego kupiec.
kociaczku a mamusią jeszcze będziesz. spokojna głowa - materiał też sie znajdzie
robótka masz rację co do tych kompleksów nie mozna dać się wpędzic w poczucie niższości. ale nie uważam, żeby docinki na temat tak drażliwy mozna było obrócić w żart. to nie jest śmieszne. to tak jakby zartować z kogoś kto niedowidzi albo ma jedną nogę krótszą. to też jest pewna ułomność ciała i wszyscy o tym wiedzą, dlatego komentowanie tego jest w bardzo złym tonie.
jeżeli mi się zdarza, że ktoś powie coś takiego w odniesieniu do mnie to komentuję to lodowatym tonem: "ale to nie jest twoja sprawa. proszę sobie darować takie komentarze". na zarzut, że to był tylko żart a ja nie mam poczucia humrou opowiadam: "nie wiem czy gdyby ktos tak zartował z ciebie byłbyś zadowolony. poza tym mnie uczono, że dowcip powinien śmieszyć wszystkich a nie tylko jego autora. moze i nie mam poczucia humoru ale za to mam spokój"
dziewuszki nie pozwólmy się źle traktować - wtedy jest nam smutno, znów zajadamy smutki i koło sie zamyka!

[malmac23]

witam cieplutko wszystkie kobiety
evilcia Ciebie w szczególności witam i zapraszam do pozostania w naszym gronie Dziewczyno czym ty się przejmujesz .Jak piszesz masz chłopaka który Cię calkowicie akceptuje, a to już bardzo wiele
co do ciuchów to polecam wycieczkę po lumpeksach - zdziwisz się jakie piekne fatałaszki możesz upolować no i jak super możesz wyglądać
Widze że masz bardzo mało wiary w siebie - kochaniutka jeśli sama nie uwierzysz, że jestes piękna to nie spodziewaj się tego po innych. Kluczem do sukcesu jest podobanie się sobie i niechowanie swojego ciałka w obszerne stroje worki - ale podkreślenie tego co w nas ładne evilcia w każdym razie cieszymy się że do nas dołączyłaś możesz liczyć na nasze wsparcie buziaki wielkie

pkawecka, kociaczek, Alithia, kuki9, robótka dla was specjalne buziale(po znajomości )

[kuki9]

Cześć dziewczyny
A Ty evilcia sie nie martw.Grupa wsparcia juz Cie wyleczy z kompleksów

[Alithia]

Ja też krzycze "zaczekajcie!!!":cm ok:

Evilcia witam serdecznieTu Mozesz czuc sie bezpiecznie Zazdroszcze Ci Twojej Drudiej połówki Rozumiem co czujesz, bo u mnie było to samo....Przez to znienawidziłąm licum i czułam sie lepiej jak tam nie chodizłam wogóle. A ze mam blizne na twarzy to uzywali sobei na mojej tuszy i tym z eurodzilam sie chora...Widac mało ludzi kulturalnych i dobrych spotkalysmy na swojej drodze. Ale tutaj za to jest ich w bród
Nie daj sie Kochana

Kuki9, Pkawecka ja swoją bladosc kocham i mnie ona wclae nei przeszkadza bo mleczna czekolada tez jest dobra
Kuki9, Kociaczku wiecie to nie chodzi o to ze ja sie tymi typami jakos specjalnie przejmuje tym co oni powiedizeli...tylko poprostu eh......Wiecie o co mi chodzi
Kociaczku ja wierze że znajdziesz wyśmienity materiał genetycznya raczej jestem tego pewna Powiem Ci tak jak moja przyjaicłóka wczoraj. "Nie rycz, bo bedziesz miała sino-czerwone oczy, zaropiałe, zapuchniete, wielki spucnięty czerwony nos i będizesz bardzo piękna"
Robótka ja sie włąsnie takeigo nastawienia ucze....i mysle ze jestem na dobrej drodze.Tzn nei obracam tego wzart bo to nei sa rzecyz śmieszne, ale w kulturalny spobób odpowiadam i ripostuję. Tak zeby pokazac ze ja mam klase a oni nie....
Pkawecka dokładnie się tak cuzłam, jak rozwalajacy sie rzęch, który trzeba oddac do blacharza zeby wsyztsko wyklepał....do lakiernika zeby przmoalował itd....i jeszcze najlepiej licznik cofna....Wrrrr... Chciałam im cos powiedziec, ale i tak przez tentłum bym się nei przebiła. Dobrze ze chociaz moi rodizce sie w tej rozmowie nei udzielali, moja mama tylko powiedizła ze ja mam prawo do włansego wyboru i zycia a tata ze najważniejsze jets to czego ja chce.....i to dopiero wywołało lawinę......
masz rację, ze my tak uwarzamy, zedopiero jak schudniemy to mamy dopiero do czegos prawo. Kiedys poweidziąłm do mojej przyjaciólki, ze ja po prostu nei zasługuje na to zeby byc akceptowaną i kochaną...Ale oan mi to wybiła z glowy na szczęscie.Choc są chwile ze to wraca. Na szczęście niezbyt często.
Malmac dziękuję za buziole po znajomosci I przesyłam :uścisk: mocnych moc!!!!!!

Śiskam was Wszytskie bardzo mocno i serdecznie :uścisk: i jade na uczelnei zobaczyc czy zaliczyłam nędzny egzamin z aparatury biotechnologicznej
Buziaki Ogromniaste Kochane Kobitki

[chantelle-krakow]

witajcie5 lat temu jako 17-latka wazylam 74kg przy wzroscie 1, 68m czulam sie fatalnie, nawte nie mialam odwagi spojrzec na zadnego chlopaka, bo sie wstydzilam swojej nadwagi.Postanowilam schudnac!odchudzalam sie pijac hektolitry czerwonej herbaty, jadłam chrom na zmniejszenie lakniena na slodycze i schudlam w 3 miesiace 16 kg wage trzymam do teraz z czego sie bardzo ciesze, bo wiem jak to boli gdy sie slyszy na swoj temat docinki.To moze zniszczyc psychike mlodej dziewczyny(Ostatnio uslyszalam od kolegi ze jestem" za masywna" jak na 22 latke. To my powinnysmy sie czuc przede wszystkim z nasza waga dobrze, bo niezaleznie od tego czy bede wazyc 74 czy 58kg moge uslyszec ze wedlug kaknonu tego konkretnego mezczyzny jestem za gruba!Dobrze ze sa ciagle mezczyzni, ktorzy uboswiaja kobiece ksztalty)Pozdrawiam was dziewczeta, czujcie sie zawsze piekne ze swoimi ksztalatmi idac ulica, bo to az milo spojrzec na taka zadowolona z siebie kobiete)

[kociaczek]

uffff zagladam tu tak czesto jak moge a dalej nie zadazam
dziekuje kobietki za pocieszenie i za wiare we mnie

robotka nie do konca sie tak samo z toba zgadzam ja nie umie az tak czasmi komus powiedziec jak ktos mnie obraza czy jak owszem cos powiem ale nie zaczynam dyskusji z takimi bo to nie ma sensu

Alithia wiem ze znajde ten material genetyczny ale ja to bym chciala juuuuz jeszcze dzisiaj spotkalam kolege w sklepie ze swoja pol roczna coreczka i tak sie zapatrzylam na ta niunie kochana ze az mnie sie cos stalo ja to mam pecha do facetow zawsze trafie tam gdzie nie powinnam a ja znam swoja wartosc i nie bede sie zmuszac do tego by byc z kims tylko dlatego ze rodzice chcieli by miec juz ziecia i wnuki
a na docinki rodzinki zawsze jakos mozna poradzic ja ostatnio powiedzialam tacie ze skoro ja jestem taka gruba to dlaczego on sie w spodniach nie dopina a egzamin na pewno do przodu

malmac dzieki za caluski po znajomosci az taka sie zrobilam happy ja w takim razie sie odwdzieczam i slicznej dziewczynce tez posylam caluski

kuki tak grupa radzi i nigdy nikogo nie zdradzi tez calus

pkawecka masz racje ja tez nie nadazam ale jakos chyba inaczej mamy dobe zaplanowana dla ciebie tez calus

milego dnia zycze

[PięknaCzarna]

Napisane przez chantelle-krakow

Dobrze ze sa ciagle mezczyzni, ktorzy uboswiaja kobiece ksztalty)Pozdrawiam was dziewczeta, czujcie sie zawsze piekne ze swoimi ksztalatmi idac ulica, bo to az milo spojrzec na taka zadowolona z siebie kobiete)

A ja myślę, że większość facetów jest takich!
I całe szczęście!

[kuki9]

Napisane przez PięknaCzarna

A ja myślę, że większość facetów jest takich!
I całe szczęście!

A ja jestem realistka i myśle, że są rózne gusta.I na pulchną znajdzie się chętny i na bardzo szczupłą
Cześć kociaczek

[evilcia]

O rany! Dziewczyny jestescie boskie! Normalnie eh tyle optymizmu bije z tego watku, mimo ze co rusz mozna przeczytac o jakichs nie przyjemnych sprawach! Musze tutaj czescie patrzec, bo takiego optymizmu mi wlasnie brakuje. A dodatkowo mam masakrycznego stracha, bo juuutro trzeba by sie na uczelnie wybrac, a mnie ten upal za oknem przeraza. Jak nic znowu bede zaslaniac tylek torba, bo mi tak sie spoci nie wspomne juz w ogole, ze nie wiem co ubrac! Chyba mam wbite w lepek, ze w luznym jest mi najlepiej A nic takiego na upaly nie mam co by wszystko zakrylo. Bu.

Ale tak ogolnie to mam bardzo dobry humor, bo udalo mi sie zaliczyc, cos co snilo mi sie nawet dzisiaj, ze nie zaliczylam!

[kuki9]

Evilcia wydaje mi się, że nie potrzebnie się tak zakrywasz.
Masz taką a nie inna sylwetke i nawet jak założysz coś bardzo luźnego nie będzie się wydawało, że jest Ciebie mniej.
Nie chciałam, żeby to niemiło zabrzmiało ale tak jest nie obrażaj się za te słowa
Sama to dawno zauważyłam.Nawet jak włoże wór pokutny nie zrobie z siebie laski o rozmiarze 36

[evilcia]

O tym to ja wiem, tylko jakos pewniej (?) sie czuje w czyms luzniejszym, a z drugiej strony wzbraniam sie rekami i nogami przed ubraniami w stylu worka pokutnego o_0

[kuki9]

Luźniejsze tak.Ale nie cos straszliwie bezkształtnego.
Ja sama nie lubie super obcisłych ubrań jak druga skóra ale dopasowane i owszem.Wyglądają nawet lepiej niz super luźne

[malmac23]

Napisane przez evilcia

Ale tak ogolnie to mam bardzo dobry humor, bo udalo mi sie zaliczyc, cos co snilo mi sie nawet dzisiaj, ze nie zaliczylam!

No to GRATULEJSZYN

[malmac23]

Napisane przez kuki9

Luźniejsze tak.Ale nie cos straszliwie bezkształtnego.
Ja sama nie lubie super obcisłych ubrań jak druga skóra ale dopasowane i owszem.Wyglądają nawet lepiej niz super luźne

Dokładnie. Ja wręcz nie cierpię zbyt lużnych ciuchów Uwielbiam za to te dopasowane ( Byleby nie były za małe - bo to okropnie wygląda )

[kociaczek]

Napisane przez malmac23

Dokładnie. Ja wręcz nie cierpię zbyt lużnych ciuchów Uwielbiam za to te dopasowane ( Byleby nie były za małe - bo to okropnie wygląda )

ja tez lubie takie dopasowane ciuszki choc kiedys nosilam luzne bo wydawalo mnie sie ze cos ukryje a to daje efekt odwrotny
takze nie ma sensu sie ukrywac

[skimos]

Witajcie dziewczęta że tez dopiero do was trafiłam! Na razie nie powiem swojej wagi bo...no później Rozmiar 38/40-góra i 42 dół :/
Ja w zasadzie jak byłam mała to byłam w sam raz, w podstawówce jak poszło tak końca kilogramom nie było widać, zatrzymałam się pod koniec gim/na początku LO no i jakoś teraz to juz wiekszej wagi do tego nie przywiązuję. Praktycznie zawsze przyczyn swoich problemów uoatrywałam w kilogramach. Z mojej sylwetki wybitnmie wyróżnia się moja pupa i niejednokrotnie słyszałam teksty typu "ale tłusta dupa" itd. Stąd moja nieśmiałość, szczególnie w kontaktach damsko męskich. Nawet jak podobał mi sie super chłopak to stwierdzałam ze on zasługuje na coś lepszego niż mnie.
Do czasu
Tak, od razu powiem gdzie spotkałam swojego TŻ - odezwał sie do mnie na gg. Po 2 latach gg,smsów i telefonów spotkaliśmy się no i jest super (to już sie bardziej nadaje na inny wątek ) Spotkaliśmy się pierwszy raz zimą wiec mój tłuszczyk sprytnie ukrywałam pod płaszczem i swetrami no ale wiecznie w golfach chodzić nie można. Ale rączki TŻ szybciej powędrowały do mojego brzuszka (moich oponek) i o dziwo...on je uwielbia bardzo i pupe też i uwierzyłam w siebie... Staram sie chodzic wyprostowana, z uśmieszkiem na twarzy (zawsze chodziłam lekko przygarbiona i ciezko to zwalczyć)... i wiecie co... dziś szłam do pracy no i wywiązał sie monolog od panów których mijałam (jacys robotnicy) - coś w stylu "z taką ładną kobietą to z chęcią bym nad wodę pojechał" i uhahana jestem cały dzień. I nawet nie straszne mi to że wszystkie zeszłoroczne letnie bluzki są za ciasne A co tam, świat jest piękny!
Pozdrawiam będę częściej tu zaglądac o ile oczywiście pozwolicie

[malmac23]

skimos witamy serdecznie Podoba mi się to co napisałaś - tak trzymaj Moj mąż też lubi moje ciałko, więcej on je kocha tak samo jak kocha mnie
Bardzo się cieszę, że do nas dołączyłaś i zaglądaj tu tak często jak tylko chcesz. Będzie nam bardzo miło
buziaczki

[kociaczek]

skimos witam kolejnego puchatka a zarazem jakze pozytywma duszyczke miec wsparcie w kims bliskim to bardzo wazna sprawa ja poki co jestem sama i czekam na tego ktorey to wszystko co we mnie odbre i zle doceni haha
i prosze nie tylko tu zagladac a jednak zawsze z nami byc

malmac ja szukam caly czas tego misia wszedzie a tu zaden nie zainteresowany prosze mi podac jakies konkretne wskazowki abym odnalazla

[et-ka]

Kociaczek, w necie szukaj, w necie

[kociaczek]

Napisane przez et-ka

Kociaczek, w necie szukaj, w necie

hmmm szukalam szukalam i nikt mnie nie chcial

[et-ka]

ojjj..znajdzie się. ja tak znalazłam. ba, sam się znalazł. a do tego przeprowadził się jakieś 500km specjalnie dla mnie. do mego miasta. cuda się zdarzają

[haima]

Pkawecka, Ty krzyczysz: "zaczekajcie na mnie" a ja już dawno przysiadłam na kamyczku i łapie oddech (nie cierpię biegać!) No, ale w końcu trzeba ruszyć moją szlachetną

Witam wszystkie nowe dziewczyny Każdy nowy Puchatek jest tu mile widziany

Wiecie co? Tak sobie czytam Wasze wypowiedzi i doszłam do trochę smutnych wniosków. Osoby przy kości najczęściej spotykają się z uwagami pt. "jesteś tak gruba, że nikt cię nie zechce". I tak sobie myślę czy to jedyny cel w życiu kobiety? Że jeżeli nie ma faceta to dla społeczeństwa jest niczym? No wiem, może przesadzam, ale ja jakoś na tym punkcie jestem przeczulona. Zbyt często słuszę takie uwagi od ludzi, nawet od bliskich osób Wodą na ich młyn jest jeszcze fakt, że od 4 lat jestem sama

[kociaczek]

Napisane przez et-ka

ojjj..znajdzie się. ja tak znalazłam. ba, sam się znalazł. a do tego przeprowadził się jakieś 500km specjalnie dla mnie. do mego miasta. cuda się zdarzają

hmmm no zdarzaja sie ale jakos chyba nie mnie nie mam szczescia w milosci do zadnych facetow ale mimo to jestem bardzo szczesliwa

[et-ka]

Haima, powiem szczerze, że nigdy nie usłyszałam tekstu w podobnym stylu,ale...ale sama tak myślałam i to dosyć często. te myśli nie pomagały mi w niczym, wpędzały w jeszcze większe nielubienie siebie. bo myślałam, że nikt nie jest w stanie mnie zaakceptować w 100%.
i myślę, że bardziej niż kwestia patrzącego społeczeństwa, ważniejsza jest kwestia samotności. bo nikt nie chce być samotny..
ja też nie chciałam.