Mamusie Styczniowe 2018r. cz. 2 💕

[Majaaaaa]

Napisane przez Lovvi23

Trochę przykro by mi się zrobiło, że jakiś tam mecz jest ważniejszy

Może z synem pokibicowac

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Szkoda gadać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ajtra]

fiolek7317 dziękuję

Napisane przez LittleBeetle

Dzień dobry,
witam się z ospą na pokładziec(Kuba tym razem) jutro urodziny ale chyba nie odwołuje, sami dorośli będą. Poinformuje dzisiaj ale z tego co wiem to wszyscy ospę mieli więc chyba nie będę przekładać kolejny raz

Przerąbane z tymi choróbskami

Majaaaaa

My dzisiaj idziemy na Bexsero, mam nadzieję, że córa dobrze zniesie i nie będziemy mieć takich przeżyć jak ostatnio

[Cay]

Little, dużo siły. Przewalone masz z tymi chorobskami. Podjęliście decyzję co do Stanów?

Ewka, przepraszam, dopiero teraz doczytałam - ja Trójmiasto, wiec do Wrocławia mi nie po drodze Ale dzięki

Majaaaa, ale bym się wkurzyła :/

toja_

Ajtra, a co się ostatnio działo?

[agaciaaas]

Napisane przez amparo27

Dzień dobry

Little, jesteś moją bohaterką oby Kuba przeszedł delikatnie ospę.

Agaciaaas, pakujesz się na wakacje? Też tego nie lubię, teraz przy Twixach to już w ogóle będzie wyzwanie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tylko na kilka dni nad jezioro ale nie wiem, jak długo tam zabawimy, więc na wszelki wypadek muszę spakować milion rzeczy, bo planujemy kilka dni, ale może nam się spodoba i zostaniemy tydzień Pogoda się zepsuła, ma być chłodno i deszczowo od środy niby już lepiej, ale my raczej planujemy ok. wtorku wracać.
No nic grunt, że mąż tydzień będzie na urlopie, to może nieco odpocznę, bo ostatnio mam albo jakiś kryzys, albo pms...

[BielinkaO]

Napisane przez Majaaaaa

Mój małż właśnie mnie poinformował, że będzie w niedzielę późno wieczorem.... Dlaczego? Żeby w spokoju mecz obejrzeć Super. On ma czas dla siebie, a ja zapierdzielam 24h/d, świątek piątek i niedzielę jemu się wydaje, że opieka nad dzieckiem to bułka z masłem, że to żadna praca.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oj szkoda, mam nadzieję że przez ten miesiąc urlopu da ci porządnie wypocząć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kimitri]

Napisane przez Majaaaaa

Mój małż właśnie mnie poinformował, że będzie w niedzielę późno wieczorem.... Dlaczego? Żeby w spokoju mecz obejrzeć Super. On ma czas dla siebie, a ja zapierdzielam 24h/d, świątek piątek i niedzielę jemu się wydaje, że opieka nad dzieckiem to bułka z masłem, że to żadna praca.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale bym się wkurzyła... Sorry ale powinien cię odciążyć. Ja wiem ze. On jak go kie ma jest w pracy ale nie pracuje 24 na dobę przez cały ten okres i na pewno jest bardziej wypoczety niz ty.

Tak naprawdę nawet pół godziny czy godzina czasu gdy nie będziesz musiała myśleć O Klusce dużo Ci da i mąż to powinien zapewnić. Ja bym nie opuściła i jak przyjedzie koniecznie zadbała o czas wyłącznie dla sobie. Jak będziesz opuszczać to mąż na pewno uzna że świetnie sobie sama radzisz i co on ci się wtrącać będzie...


U nas mąż wie że mimo że młody jest dość grzecznym dzieckiem to nawet po prostu cały dzień skupienia na dziecku potrafi wykończyć i zawsze odciaza mnie albo w pracach domowych albo przy dziecku.

Napisane przez agaciaaas

Tylko na kilka dni nad jezioro ale nie wiem, jak długo tam zabawimy, więc na wszelki wypadek muszę spakować milion rzeczy, bo planujemy kilka dni, ale może nam się spodoba i zostaniemy tydzień Pogoda się zepsuła, ma być chłodno i deszczowo od środy niby już lepiej, ale my raczej planujemy ok. wtorku wracać.
No nic grunt, że mąż tydzień będzie na urlopie, to może nieco odpocznę, bo ostatnio mam albo jakiś kryzys, albo pms...

Byliśmy ostatnio kilka dni na Mazurach - spakowane jak na wojnę 3/4 rzeczy nie noszona ale też właśnie była niewiadomą pogoda więc wzięłam sporo wszystkiego... Zwłaszcza że młody ma dni że nadal sporo ulewa. Powodzenia w pakowaniu!




Ja dziś powinnam mieszkanie ogarnąć bo na weekend nocuja u nas szwagierki a jakoś nie mam weny. Młody drzemie tak że ja 15 minut koło niego a potem mam max 15 dla siebie.. I tak od 2 godzin... A obudzić w sumie też się nie chce... Poplakuje, ja przyjdę, położę się i zaraz śpi... Ale zanim mogę wstać to chwilę mija...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Majka1503]

Napisane przez agaciaaas

Daj znać jak wam się będzie pieluchowalo wielo ja od dawna o tym myślę, ale nie mogę się zdecydować, bo dopiero co pozbylam się wiecznie rozłożonej suszarki kupując suszarkę bębnowa a tu znowu by mi ciągle wisiały pieluchy. My wprawdzie Synflorix ale szczepimy 3+1 ze względu na nasze niby wczesniactwo ale dziś nasza pediatra mówiła, że jej zdaniem tak jest lepiej, bo ta odporność populacyjna to tak nie do końca, bardziej chodzi o oszczędności.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dam znać Wszystkie paczki mam już w paczkomacie, więc może jutro już będziemy próbować jak popiorę i poschnie
Mi suszarka w ogóle nie przeszkadza, lubię jak pachnie praniem, a salon ma prawie 40m2, więc miejsca trochę na nią się znajdzie

Napisane przez Majaaaaa

Mój małż właśnie mnie poinformował, że będzie w niedzielę późno wieczorem.... Dlaczego? Żeby w spokoju mecz obejrzeć Super. On ma czas dla siebie, a ja zapierdzielam 24h/d, świątek piątek i niedzielę jemu się wydaje, że opieka nad dzieckiem to bułka z masłem, że to żadna praca.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nieszanowanie Twojej pracy i czasu to jedno, a drugie że tak rzadko widuje własne dziecko, a woli "w spokoju" obejrzeć mecz?


My byliśmy dziś u neurologa, że względu na tą strachliwość (nie ma chyba takiego słowa lękliwość?) po szczepieniu, ale obadała i stwierdziła, że nic złego się nie dzieje, odruchy w porządku, napięcie też. Po prostu mamy spokojne i wrażliwe z charakteru dziecko

[Ewka788]

Majaaa, ach ci faceci? Mój ostatnio 15 minut przed meczem mnie poinformował, że znajomi przyjeżdżają. Młody akurat powinien mieć swoją długa drzemkę, no i zamiast spać 2 h spał tylko pół. A potem usłyszałam z to moja wina że dziecko marudne bo go spać nie położyłam.

---------- Dopisano o 11:29 ---------- Poprzedni post napisano o 11:21 ----------

Dzisiaj byliśmy na powtornym pobraniu krwi. Młody akurat powinien drzemac, więc ryku było sporo. Pielęgniarka miała problem ze znalezieniem żyły, bo jak to stwierdziła on taki pulchny że żył nie widać. Mam nadzieje, że już nie będziemy musieli go męczyć pobieraniem krwi i lekarzami w ogóle. Czytałam, że dajecie te plasterki przed szczepieniem. To już można? 11.07 mamy trzecie więc napewno skorzystam. U nas nocka do 2:30 super a potem młody spał z cycem w buzi, pojekiwal, poplakiwal widać że zęby go męczą. Już na dziąsłach dolnych jedynek zrobiły się takie górki i dwie białe kreseczki... długo to jeszcze potrwa?

[LittleBeetle]

Napisane przez Majaaaaa

Ja Cie normalnie podziwiam dużo zdrowia dla Kubusia
]

oj tam nie ma co, ja bardziej samotne mamy podziwiam bo jednak to dopiero wyzwanie

Napisane przez zori86

Mąż dziś w domu. Także moge odetchnąć trochę wolnością idę na zakupy

zazdro wielkie!

Napisane przez cooos_ik

A ja dzisiaj samotność pełną parą bo mąż ma 1 zmianę, a po pracy mają imprezę integracyjną wiec wieczorem chyba piwo 0% mi nie pomoże haha

fajnie mężowi mam nadzieję, że dzieciaki będą dziś współpracować jak sama jesteś

Napisane przez amparo27

Dzień dobry

Little, jesteś moją bohaterką oby Kuba przeszedł delikatnie ospę.

Napisane przez Majaaaaa

Mój małż właśnie mnie poinformował, że będzie w niedzielę późno wieczorem.... Dlaczego? Żeby w spokoju mecz obejrzeć Super. On ma czas dla siebie, a ja zapierdzielam 24h/d, świątek piątek i niedzielę jemu się wydaje, że opieka nad dzieckiem to bułka z masłem, że to żadna praca.

ojej

Napisane przez _toja

Little ja nie wiem normalnie nie wiem jak to jest że wszystkie choróbska się Was czepiają. Na pocieszenie powiem że i ja i brat mieliśmy kiedyś półpaśca- nie w tym samym czasie- i złapaliśmy hmmm z powietrza można powiedzieć, bo nikogo chorego na ospę w tym czasie nie było

mąż na medal!
Aj czepiają czepiają ale chyba już przywykłam do nich...

Napisane przez Ajtra

fiolek7317
Przerąbane z tymi choróbskami

oj tak..


Cay tak, lecimy. Stwierdziliśmy, że najwyżej będziemy leczyć się tam i jak coś to spędzimy miesiąc w Chicago gdyby dzieci miały chorować sami tam nie będziemy więc będzie raźniej i myślę, że nie będę się tak stresować jak w Meksyku tylko muszę jakieś mega ubezpieczenie kupić

[amparo27]

Napisane przez Majaaaaa

Mój małż właśnie mnie poinformował, że będzie w niedzielę późno wieczorem.... Dlaczego? Żeby w spokoju mecz obejrzeć Super. On ma czas dla siebie, a ja zapierdzielam 24h/d, świątek piątek i niedzielę jemu się wydaje, że opieka nad dzieckiem to bułka z masłem, że to żadna praca.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ubiłabym

Napisane przez _toja

Dzień dobry!

Little ja nie wiem normalnie nie wiem jak to jest że wszystkie choróbska się Was czepiają. Na pocieszenie powiem że i ja i brat mieliśmy kiedyś półpaśca- nie w tym samym czasie- i złapaliśmy hmmm z powietrza można powiedzieć, bo nikogo chorego na ospę w tym czasie nie było

U nas dzisiaj znowu chłodno. Mąż zabrał Małą do dziadków na chwilę a ja wykorzystam spokój i posprzątam mieszkanie

Tak w ogóle to ten tydzień, który się kończy był naprawdę super. Prawie odpoczęłam a mój mąż był cudowny. Rano zabierał dziecko żebym mogła pospać, potem czekało śniadanko, robił obiad i kolacje, nawet kąpiel ze świeczkami mi przygotował. Zabierał towarzystwo na spacer, mogłam iść do kina, zaraz się zbieram na paznokcie. Normalnie aż się wzruszam bo się nie spodziewałam, że się tak będzie starał. A w poniedziałek znowu ucieka i już smutno i tęskno

---------- Dopisano o 10:42 ---------- Poprzedni post napisano o 10:41 ----------

Oh Majaaaa współczuję, może później się zrehabilituje

Ale się mąż postarał szkoda, że zaraz wyjeżdża

Agaciaaas, udanego wyjazdu, zawsze to kilka dni miłej odmiany

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lovvi23]

Ewka788- Twoja wina? Mam nadzieję, ze poważna rozmowa była 😉 z mężem. Rozumiem, że on zadowolony oglądał sobie meczyk ze znajomymi, a Ty musiałaś małym się zajmować?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ajtra]

Napisane przez Cay

Little, dużo siły. Przewalone masz z tymi chorobskami. Podjęliście decyzję co do Stanów?

Ewka, przepraszam, dopiero teraz doczytałam - ja Trójmiasto, wiec do Wrocławia mi nie po drodze Ale dzięki

Majaaaa, ale bym się wkurzyła :/

toja_

Ajtra, a co się ostatnio działo?

Pisałam w poprzednim wątku: https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=4803, w skrócie pani pielęgniarka chciała za wszelką cenę nam udowodnić, że plastry nie działają.
A dzisiejsza szczepionka spoko córa tylko się właściwie skrzywiła, ale pani była inna niż ostatnio

Napisane przez Ewka788

Majaaa, ach ci faceci? Mój ostatnio 15 minut przed meczem mnie poinformował, że znajomi przyjeżdżają. Młody akurat powinien mieć swoją długa drzemkę, no i zamiast spać 2 h spał tylko pół. A potem usłyszałam z to moja wina że dziecko marudne bo go spać nie położyłam.

---------- Dopisano o 11:29 ---------- Poprzedni post napisano o 11:21 ----------

Dzisiaj byliśmy na powtornym pobraniu krwi. Młody akurat powinien drzemac, więc ryku było sporo. Pielęgniarka miała problem ze znalezieniem żyły, bo jak to stwierdziła on taki pulchny że żył nie widać. Mam nadzieje, że już nie będziemy musieli go męczyć pobieraniem krwi i lekarzami w ogóle. Czytałam, że dajecie te plasterki przed szczepieniem. To już można? 11.07 mamy trzecie więc napewno skorzystam. U nas nocka do 2:30 super a potem młody spał z cycem w buzi, pojekiwal, poplakiwal widać że zęby go męczą. Już na dziąsłach dolnych jedynek zrobiły się takie górki i dwie białe kreseczki... długo to jeszcze potrwa?

Oby już było dobrze
U nas też już tak delikatnie widać ząbki (tak mi się przynajmniej wydaje ), ciekawa jestem ile jeszcze
Z ulotki: "Noworodki i niemowlęta w wieku od 0 do 2 miesięcy: Jeden plaster stosuje się na wybrany obszar skóry. Czas stosowania: 1 godzina, nie dłużej. Tylko jedna dawka pojedyncza powinna być
stosowana w dowolnym okresie 24-godzinnym. Rozmiar plastra czyni go mniej przydatnym do
stosowania na niektórych częściach ciała noworodków i niemowląt.
Niemowlęta w wieku od 3 do 11 miesięcy: Do dwóch plastrów stosuje się na wybrany obszar skóry.
Czas stosowania: w przybliżeniu 1 godzina, maksymalnie 4 godziny."

[Lovvi23]

Ajtra- mam nadzieję, że i u nas te plastry się sprawdza... Bo Iga przy każdym wkłuciu robi histerię nie z tego świata 😣 i przez 5 minut po wkluciu nie można ja niczym uspokoić, łzy lecą jak groszki, warga dolna chodzi... Tak mi jej wtedy szkoda. Tylko muszę najpierw kupić, bo szczepienie w środę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ksiegowa10]

Napisane przez Lovvi23

Ajtra- mam nadzieję, że i u nas te plastry się sprawdza... Bo Iga przy każdym wkłuciu robi histerię nie z tego świata 😣 i przez 5 minut po wkluciu nie można ja niczym uspokoić, łzy lecą jak groszki, warga dolna chodzi... Tak mi jej wtedy szkoda. Tylko muszę najpierw kupić, bo szczepienie w środę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wiem tak sobie głupio pomyślałam, czy jakby posmarować maścią na ząbkowanie Orajel Baby.
Moja Nina teraz śpi 3,5 godzinną drzemkę, gdyż nie miała porannej drzemki gdyż byliśmy na zakończeniu roku i mój budyń źle zakodował i przyjechaliśmy godzinę za wcześnie. Ale młoda była bardzo grzeczna pospacerowaliśmy koło szkoły w wózku a na akademii mówiła jak Pan Dyrektor przemawiał Haha

---------- Dopisano o 16:41 ---------- Poprzedni post napisano o 16:38 ----------

Ruszyły wyprzedaże np w Reserved czas na nowy strój kąpielowy( tak najpierw trzeba go załatać, gdyż rozszedł się mięsień) . Jak już wspominałam ćwiczę planki itp z DDs, gdyż tu ważna technika oraz spinam mięśnie poprzeczne przy wysiłku i spacerach a wczoraj obkleiłam sobie brzuch kinezjologicznymi taśmami fajne uczucie, gdyż trzyma wszystko.Śmieję się, że skleiłam się jak stara lalka

[zori86]

U nas też po szczepieniu. Malutka tylko przy wkłuciu plakala. Waga 7540 jestem dumna z mojej kuleczki
Nie wiecie ile trzeba odczekać do kolejnego szczepienia? Pani doktor powiedziała że możemy przyjść za tydzień. Ale wydaje mi się, ze to za szybko.

Ewka oby tym razem z pobraniem bylo w porządku.

Toja super się zachował Twój Tż. I w końcu odpoczelas.

Agacias zazdroszczę wyjazdu obyś odpoczela.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kimitri]

My następne szczepienie w połowie lipca. Ostatnio się zdziwiła bo młody nawet nie zaplakal przy wlluciu. Lekko grymas był ale zaraz na ręce wzięłam to się uśmiechnął odbywa się bez plasterkow

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ewka788]

Tak, z racji tego że nie oglądamy przy młodym tv on z kumplem oglądał meczyk i popijal piwko a ja z jego żona w drugim pokoju z młodym. Ale wiadomo jak to z dzieckiem, w ogóle nie lubię jak mi się ktoś tak wprasza w porze drzemki i nawet nie zapyta czy nie przeszkadza. U nas stan podgorączkowy z powodu zębów. Młody się męczy bidulek, cały czas rączki w buzi i spać nie może co chwilę się wybudza. Oj dużo bym dała żeby go nie bolało

Tz dzisiaj też dużo przy młodym robi. W ogóle młody też mi coś kupkę często robi, to tak przy zabkowaniu może być? W sumie dziś dopiero 3 ale ostatnio robił tylko 1 na dobę

[Cay]

Ajtra, faktycznie, pamiętam Dobrze, że dziś bez wrażeń

Little, no to trzymam kciuki za wyjazd

zori, może być tydzień przerwy. Przy zabitych szczepionkach odstęp może być dowolny, ale większość przychodni wymaga minimum tygodnia przerwy w razie nopów.

[Majaaaaa]

Doszły moje książki które zamówiłam (domowilam jeszcze 2). Mam "Co to znaczy...", "Co to znaczy cześć 2", "Savoir-vivre dla dzieci" Grzegorza Kasdepke i jeszcze "Jak tata pokazał mi wszechświat" Ulf Stark i Eva Eriksson (to na dzień taty, ale nie wiem czy zasłużył). W każdym razie te 2 książki "Co to znaczy" maja głównego bohatera Bartusia czyli prezent dla Kluski idealny jak będzie większy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Demeter_]

Maja, pokażesz jakie masz to urządzenie do gotowania?

Też nie zasłużył, zdecydowanie. Mam nadzieję że Ci to wynagrodzi.

Toja, ale masz męża na medal

Little, dużo zdrowia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Majaaaaa]

Napisane przez Demeter_

Maja, pokażesz jakie masz to urządzenie do gotowania?

Też nie zasłużył, zdecydowanie. Mam nadzieję że Ci to wynagrodzi.

Toja, ale masz męża na medal

Little, dużo zdrowia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

https://youtu.be/MEZqBbuyl0w

Tylko ja mam inny kolor. Bede jeszcze kupować do tego dodatkowy koszyczek, żeby na parze moc przygotować ryz/makaron/kasze

Nawet jak już nie będę robić Klusce papek, to będę mogła na szybko przygotować coś na parze po prostu. A mikser używam też dla siebie, bo innego nie mam
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lovvi23]

Napisane przez Ewka788

Tak, z racji tego że nie oglądamy przy młodym tv on z kumplem oglądał meczyk i popijal piwko a ja z jego żona w drugim pokoju z młodym. Ale wiadomo jak to z dzieckiem, w ogóle nie lubię jak mi się ktoś tak wprasza w porze drzemki i nawet nie zapyta czy nie przeszkadza. U nas stan podgorączkowy z powodu zębów. Młody się męczy bidulek, cały czas rączki w buzi i spać nie może co chwilę się wybudza. Oj dużo bym dała żeby go nie bolało

Tz dzisiaj też dużo przy młodym robi. W ogóle młody też mi coś kupkę często robi, to tak przy zabkowaniu może być? W sumie dziś dopiero 3 ale ostatnio robił tylko 1 na dobę

A kto wyrazil zgodę na to "wproszenie sie"? Mąż wiedział, że przyjdą więc dlaczego nie zapytał Ciebie o zdanie? Nie mozesz miec pretensji do znajomych. U nas nie ma takiej samowolki, gdy ktoś chce się wprosic... Tz zawsze dzwoni najpierw do mnie, pyta o zdanie. A dopiero później odpowiada czy nie mamy innych planów

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bonjourbelle]

Napisane przez Majaaaaa

Doszły moje książki które zamówiłam (domowilam jeszcze 2). Mam "Co to znaczy...", "Co to znaczy cześć 2", "Savoir-vivre dla dzieci" Grzegorza Kasdepke i jeszcze "Jak tata pokazał mi wszechświat" Ulf Stark i Eva Eriksson (to na dzień taty, ale nie wiem czy zasłużył). W każdym razie te 2 książki "Co to znaczy" maja głównego bohatera Bartusia czyli prezent dla Kluski idealny jak będzie większy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ooo mój by się ucieszył z takiej książeczki "jak tata pokazał mi wszechświat". A ja nie miałam głowy i.nic nie ogarnęłam dla niego może chociaż jakąś laurkę zrobię i odbije na niej małe rączki

Od jutra ruszamy z marchewka ze słoiczka

[Majaaaaa]

Ojj, czeka mnie chyba kolejna ciężka noc Kluska śpi od 19 a już 2 razy obudził sie z płaczem i krzykiem i piskiem. Miał oczy zamknięte więc chyba coś koszmarnego mu się śniło udało mi się go uspokoić, bo cały zesztywnial i tak go mocniej przytulilam i czułam jak odpuszcza i się uspokaja. Na szczęście zasnął, położyłam go na boczku. Ech... Myślałam, że się położę właśnie spać i trochę odpocznę, ale pewnie będę czuwać.

U mnie była marchewka/pietruszka/seler i koperek.

Kończą mi się pomysły. Muszę sprawdzić jakie jeszcze warzywa mogę zacząć wprowadzać bo zaczyna wiać nuda. Ale tak mnie cieszyło, że z apetytem zjadł brokuła z cukinia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bonjourbelle]

Napisane przez Majaaaaa

Ojj, czeka mnie chyba kolejna ciężka noc Kluska śpi od 19 a już 2 razy obudził sie z płaczem i krzykiem i piskiem. Miał oczy zamknięte więc chyba coś koszmarnego mu się śniło udało mi się go uspokoić, bo cały zesztywnial i tak go mocniej przytulilam i czułam jak odpuszcza i się uspokaja. Na szczęście zasnął, położyłam go na boczku. Ech... Myślałam, że się położę właśnie spać i trochę odpocznę, ale pewnie będę czuwać.

U mnie była marchewka/pietruszka/seler i koperek.

Kończą mi się pomysły. Muszę sprawdzić jakie jeszcze warzywa mogę zacząć wprowadzać bo zaczyna wiać nuda. Ale tak mnie cieszyło, że z apetytem zjadł brokuła z cukinia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A owoce kiedy wprowadzasz?

---------- Dopisano o 22:16 ---------- Poprzedni post napisano o 22:11 ----------

Byliśmy dzisiaj w końcu u naszej pediatry. Już mam dość tych z lux medu, nie mam do nich zaufania.
Ta nasza mówi żeby słoiczki wpeowadzic chyba że mamy warzywa z dobrego źródła. Niestety nie mamy.
No Wiec na początek idzie marchewka, jak będzie ok to najprostsza zupka warzywna przez tydzień. Potem owoce przez tydzień, a na koniec zupki z białym mięsem na zmianę z warzywami. Mamy tak zrobić żeby sloiczkiem zastąpić jeden posiłek z piersi. Równolegle do tego mam wprowadzać gluten - kaszka manna lub 8 zbóż. Dwa razy dziennie po trochę z łyżeczki. No i woda

Co do skóry małej - ona mówi że to nie azs ani alergia pokarmowa. Mam jeść wszystko jak dawniej. Dostaliśmy dwie maści do robienia w aptece i będziemy działać

[_toja]

Napisane przez Majaaaaa

Ojj, czeka mnie chyba kolejna ciężka noc Kluska śpi od 19 a już 2 razy obudził sie z płaczem i krzykiem i piskiem. Miał oczy zamknięte więc chyba coś koszmarnego mu się śniło udało mi się go uspokoić, bo cały zesztywnial i tak go mocniej przytulilam i czułam jak odpuszcza i się uspokaja. Na szczęście zasnął, położyłam go na boczku. Ech... Myślałam, że się położę właśnie spać i trochę odpocznę, ale pewnie będę czuwać.

U mnie była marchewka/pietruszka/seler i koperek.

Kończą mi się pomysły. Muszę sprawdzić jakie jeszcze warzywa mogę zacząć wprowadzać bo zaczyna wiać nuda. Ale tak mnie cieszyło, że z apetytem zjadł brokuła z cukinia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Codziennie dajesz coś innego? Kurczę wyczytałam że niby powinno się dawać jedno kilka dni, żeby zobaczyć czy nie uczula i tak dawałam... hmmm czekam na książki o żywieniu może kiedyś będę mądrzejsza

Marchewka była ciekawa ale strasznie farbuje- nawet łyżeczkę mam pomarańczową. A dziś ziemniaczek- chyba nie smakował bo buzię otwierała, mlaskała a potem pluła jak najdalej

PS. zapomniałam się pochwalić moja kluseczka ma już 69 cm i 8,5 kg...

[bonjourbelle]

Nasza ma 67 cm i 8,2 kg. Jest trochę ponad 75 centylem

[Majaaaaa]

Napisane przez _toja

Codziennie dajesz coś innego? Kurczę wyczytałam że niby powinno się dawać jedno kilka dni, żeby zobaczyć czy nie uczula i tak dawałam... hmmm czekam na książki o żywieniu może kiedyś będę mądrzejsza

Marchewka była ciekawa ale strasznie farbuje- nawet łyżeczkę mam pomarańczową. A dziś ziemniaczek- chyba nie smakował bo buzię otwierała, mlaskała a potem pluła jak najdalej

PS. zapomniałam się pochwalić moja kluseczka ma już 69 cm i 8,5 kg...

Nie, po 2-3 dni je to samo. Jutro będzie miał to co dzisiaj. Przez ostanie 3 dni miał brokuła z cukinia. Z tych warzyw, które już jadł nie zauważyłam żadnej reakcji alergicznej, kupy też codziennie nawet 2.

Łooo, no to Twoje dziecię waży więcej od Kluska, mój ma 8.2kg i 72 cm
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:28 ---------- Poprzedni post napisano o 22:22 ----------

Napisane przez bonjourbelle

A owoce kiedy wprowadzasz?

---------- Dopisano o 22:16 ---------- Poprzedni post napisano o 22:11 ----------

Byliśmy dzisiaj w końcu u naszej pediatry. Już mam dość tych z lux medu, nie mam do nich zaufania.
Ta nasza mówi żeby słoiczki wpeowadzic chyba że mamy warzywa z dobrego źródła. Niestety nie mamy.
No Wiec na początek idzie marchewka, jak będzie ok to najprostsza zupka warzywna przez tydzień. Potem owoce przez tydzień, a na koniec zupki z białym mięsem na zmianę z warzywami. Mamy tak zrobić żeby sloiczkiem zastąpić jeden posiłek z piersi. Równolegle do tego mam wprowadzać gluten - kaszka manna lub 8 zbóż. Dwa razy dziennie po trochę z łyżeczki. No i woda

Co do skóry małej - ona mówi że to nie azs ani alergia pokarmowa. Mam jeść wszystko jak dawniej. Dostaliśmy dwie maści do robienia w aptece i będziemy działać

Owoce powoli zaczęłam wprowadzać, ze sloiczka. Ale solo Klusek ich nie chce jakos, a że na 2 śniadanie mu robię kleik ryżowy na mleku modyfikowanym, to do tego dodaje po 2-3 łyżeczki owoca. Jadl już 3 dni z gruszka, 2 dni z bananem i dzisiaj pierwszy raz z jabłkiem. Też nie zauważyłam żadnej reakcji. Smakuje mu.
Ja od lipca będę mu podawać trochę glutenu. Ale nie mam pojęcia od kiedy mięso.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:31 ---------- Poprzedni post napisano o 22:28 ----------

Napisane przez bonjourbelle

Nasza ma 67 cm i 8,2 kg. Jest trochę ponad 75 centylem

Nie mam pojęcia jak się te centyle liczy. Nawet nie wiem czy to jest jakieś super istotne? Pediatra nic na ten temat nie mówiła.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[emeczka]

Aaa właśnie kupiliśmy bilety do Grecji jeszcze hotel i koniec planowania wakacyjnych wyjazdów. Ale cudownie! Musimy wyrobić małemu dowód osobisty. Długo się czeka?

Majaaaaa zgapie sobie od Ciebie te tytuły. Zerkałaś, jak treść? Polecasz?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Majaaaaa]

Jak znalazłam w Google siatki centlowe i wpisalam dane Kluski (72cm, 8200g) to mi wyszło że wzrost między 90-97c a waga trochę ponad 50c. To dobrze?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz