Mamy Grudniowe 2019 ❤️- część 5

[PatiPee]

Napisane przez arya09

Położna to wiadomo, ale ginekolog już raczej się zna. Mój jest specyficzny jeśli chodzi o sposób bycia, ale medycznie mu nic nie zarzucę. Na ostatniej wizycie o wszystko wypytywałam, bo w końcu możemy coś podziałać


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Szkoda, ze czop Ci wtedy nie odchodzil bo bys pewnie o to zapytala. Ha ha ;D
Ja pamitam jak na początku wlozylam do piczki nie ta tabletkę co powinnam i spanikowana jechalam do niej to mnie uspokoila ze nic sie do dziecka nie dostanie bo szyjka jest zamknięta czopem wlasnie i to chroni dziecko od poczatku. Wiem ze wody tez, ale glowna funkcje pelni czop dlatego z rozwarciem w szpitalu tyle groznych inekcji mozna zlapac :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[oglam]

Napisane przez arya09

Dzień dobry,
U mnie kolejna spoko nocka, nawet się wyspałam. Za to zgaga wróciła i nic nie pomaga






Pati z tego co na SR było to dziecko chroni przed infekcjami pęcherz płodowy a nie czop, więc ja bym korzystała jak są chęci i tylko o sączących wodach mówiła że wtedy nie. Ale może dopytaj gina ?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 07:58 ---------- Poprzedni post napisano o 07:56 ----------





Przynajmniej już wiesz na czym stoisz i możesz się nastawić a termin CC ustalasz wcześniej czy czekasz aż się akcja zacznie i po prostu szybko do szpitala ?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Termin od jakiegoś czasu mam już umówiony. Ustaliłyśmy z gin. że w razie czego ją odwołamy. Chcę, żeby ona mnie operowała, więc nie chciałam iść na żywioł


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Ola0731]

Napisane przez arya09

Akurat te strony to dla mnie żadne źródło medyczne więc myśle, że bez sensu jest przeklejanie sobie linków, bo tak jak pisałam każdy robi jak uważa dla siebie najlepiej dla mnie rzetelniejszy źródłem wiedzy jest ginekolog i położna niż Internet.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 09:36 ---------- Poprzedni post napisano o 09:34 ----------





Jeszcze może wróci, jak synek nie będzie się pchał na świat ale rozumiem, bo też miałam taki etap, że mnie wszystko wkurzało jeszcze teraz czasem też mnie łapią takie dni.

U nas akurat od początku był zakaz, więc jak już teraz można to korzystamy, chociaż moje libido w ciąży jest równe 0


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Mnie w sumie od czwartku tak strasznie wkurza że mam juz dość, ale oczywiście szanowny małżonek nie widzi problemu no cóż przemęczę się jeszcze, a po porodzie przez dwa tyg jak będzie ze mną w domu to zamierzam go maks wykorzystywać do wszystkiego, bo ostatnio to czuję się jak sprzątaczka, praczka i kucharka

To się pozalilam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gosiulam185]

No ale prawda też jest taka, że wiele kobiet chodzi długo z małym rozwarciem, czasami nawet od 30 tygodnia, więc jakby też tak było z tym łapaniem infekcji to ile dzieciaczków by było zagrożonych.

U mnie dzisiaj młody coś słabo się rusza. Aż dziwne bo ostatnie dni był aż nadto aktywny.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[PatiPee]

Ola moj mnie czasami tez wdiabla, ale ostatnio jest super. Nie moge narzekac. Wszystko sie wyprostuje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:00 ---------- Poprzedni post napisano o 10:58 ----------

Napisane przez gosiulam185

No ale prawda też jest taka, że wiele kobiet chodzi długo z małym rozwarciem, czasami nawet od 30 tygodnia, więc jakby też tak było z tym łapaniem infekcji to ile dzieciaczków by było zagrożonych.

U mnie dzisiaj młody coś słabo się rusza. Aż dziwne bo ostatnie dni był aż nadto aktywny.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gosia z tego co wiem to wlasnie nie wolno wspolzyc jak juz w takim tygodniu robi sie rozwarcie.

Moj maly tez malo sie rusza , ostatnio ma 5razy dziennie czkawke , wiec wiem, ze jest ok. Ale tak to raczej juz wbijanie, przeciaganie. Czesto pod reka czuje ale od srodka nie.
Moze sie szykuja do wyjscia , zbieraja sily

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ola0731]

Napisane przez PatiPee

Ola moj mnie czasami tez wdiabla, ale ostatnio jest super. Nie moge narzekac. Wszystko sie wyprostuje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:00 ---------- Poprzedni post napisano o 10:58 ----------

Gosia z tego co wiem to wlasnie nie wolno wspolzyc jak juz w takim tygodniu robi sie rozwarcie.

Moj maly tez malo sie rusza , ostatnio ma 5razy dziennie czkawke , wiec wiem, ze jest ok. Ale tak to raczej juz wbijanie, przeciaganie. Czesto pod reka czuje ale od srodka nie.
Moze sie szykuja do wyjscia , zbieraja sily

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To wiem, ale wiesz wpienil mnie też wczoraj tekstem ze ma nadzieję że mnie dziś mama nie będzie wykorzystywać ( jesteśmy wlasnie w drodze do rodziców bo mama robi wcześniej imieniny tacie i coś tam pewnie będę je pomagać) a sam przez cały tydzień w mieszkaniu nie zrobił nic, poza tym że rozwiesił pranie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Smarfetka]

Dziewczyny przed chwila poczułam taki dziwny ból brzucha przeszywający z góry na dół .... myślicie ze to to?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[arya09]

Napisane przez PatiPee

Szkoda, ze czop Ci wtedy nie odchodzil bo bys pewnie o to zapytala. Ha ha ;D
Ja pamitam jak na początku wlozylam do piczki nie ta tabletkę co powinnam i spanikowana jechalam do niej to mnie uspokoila ze nic sie do dziecka nie dostanie bo szyjka jest zamknięta czopem wlasnie i to chroni dziecko od poczatku. Wiem ze wody tez, ale glowna funkcje pelni czop dlatego z rozwarciem w szpitalu tyle groznych inekcji mozna zlapac :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Też żałuje, bo chciałabym już jakikolwiek sygnał, że może coś w końcu ruszy

Ale wg mnie to nie może tak działać, że odrazu jakieś infekcje by się łapało, bo ile kobiet nie wie, że im czop odszedł i co wtedy albo tak jak Gosia napisała, że rozwarcie się robi dużo wcześniej, ale nie postępuje i jest jakieś niewielkie całą ciąże, aż do rozwiązania i jest ok

Napisane przez Ola0731

Mnie w sumie od czwartku tak strasznie wkurza że mam juz dość, ale oczywiście szanowny małżonek nie widzi problemu no cóż przemęczę się jeszcze, a po porodzie przez dwa tyg jak będzie ze mną w domu to zamierzam go maks wykorzystywać do wszystkiego, bo ostatnio to czuję się jak sprzątaczka, praczka i kucharka

To się pozalilam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ola postaw go już do pionu pierz tylko swoje, gotuj sobie to może się kapnie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Ola0731]

Napisane przez arya09

Też żałuje, bo chciałabym już jakikolwiek sygnał, że może coś w końcu ruszy

Ale wg mnie to nie może tak działać, że odrazu jakieś infekcje by się łapało, bo ile kobiet nie wie, że im czop odszedł i co wtedy albo tak jak Gosia napisała, że rozwarcie się robi dużo wcześniej, ale nie postępuje i jest jakieś niewielkie całą ciąże, aż do rozwiązania i jest ok






Ola postaw go już do pionu pierz tylko swoje, gotuj sobie to może się kapnie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Nie, nie kapnie się. Jak nie powiesz wprost to się za Chiny nie domyśli

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[PatiPee]

Napisane przez arya09

Też żałuje, bo chciałabym już jakikolwiek sygnał, że może coś w końcu ruszy

Ale wg mnie to nie może tak działać, że odrazu jakieś infekcje by się łapało, bo ile kobiet nie wie, że im czop odszedł i co wtedy albo tak jak Gosia napisała, że rozwarcie się robi dużo wcześniej, ale nie postępuje i jest jakieś niewielkie całą ciąże, aż do rozwiązania i jest ok






Ola postaw go już do pionu pierz tylko swoje, gotuj sobie to może się kapnie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ale jak jest takie rozwarcie to trzeba uwazac , zero seksow itd.
Moja kolezanka ze zgladzona szyjka lezala w szpitalu prawie 2mce i urodzila w bezp tygodniu ale chlopiec zmarl bo wdala sie infekcja wewnatrzmaciczna. Trzeba bardzo uwazac.

Ja mam ogolnie tendencje do infekcji, az dziw ze ani razu w tej ciazy nic nie bralam, ale tez mielismy zakaz seksow.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:18 ---------- Poprzedni post napisano o 11:17 ----------

Napisane przez Smarfetka

Dziewczyny przed chwila poczułam taki dziwny ból brzucha przeszywający z góry na dół .... myślicie ze to to?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

W sesnie ze rodzisz?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[arya09]

Napisane przez Ola0731

Nie, nie kapnie się. Jak nie powiesz wprost to się za Chiny nie domyśli

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kurde to ciężki egzemplarz może wzięłaś na siebie za dużo i się przyzwyczaił do dobrego czy to jakaś jego reakcja na zbliżające się zmiany ? w sumie różnie faceci reagują

Yyyy telefon mi pokazuje, że temperatura odczuwalna to -6 stopni ciekawe czy faktycznie, bo muszę iść po syropek na zgagę


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 10:24 ---------- Poprzedni post napisano o 10:24 ----------

Napisane przez Smarfetka

Dziewczyny przed chwila poczułam taki dziwny ból brzucha przeszywający z góry na dół .... myślicie ze to to?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Obserwuj czy będzie regularny


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Smarfetka]

Napisane przez PatiPee

Ale jak jest takie rozwarcie to trzeba uwazac , zero seksow itd.
Moja kolezanka ze zgladzona szyjka lezala w szpitalu prawie 2mce i urodzila w bezp tygodniu ale chlopiec zmarl bo wdala sie infekcja wewnatrzmaciczna. Trzeba bardzo uwazac.

Ja mam ogolnie tendencje do infekcji, az dziw ze ani razu w tej ciazy nic nie bralam, ale tez mielismy zakaz seksow.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:18 ---------- Poprzedni post napisano o 11:17 ----------

W sesnie ze rodzisz?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wypluj to zdanie
Na razie nic się nie powtarza wiec liczę ze nie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[arya09]

Napisane przez PatiPee

Ale jak jest takie rozwarcie to trzeba uwazac , zero seksow itd.
Moja kolezanka ze zgladzona szyjka lezala w szpitalu prawie 2mce i urodzila w bezp tygodniu ale chlopiec zmarl bo wdala sie infekcja wewnatrzmaciczna. Trzeba bardzo uwazac.

Ja mam ogolnie tendencje do infekcji, az dziw ze ani razu w tej ciazy nic nie bralam, ale tez mielismy zakaz seksow.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:18 ---------- Poprzedni post napisano o 11:17 ----------

W sesnie ze rodzisz?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale szyjka nie musi chyba być zgładzona i z nakazem leżenia, żeby było jakieś małe rozwarcie ? Nie znam się, ale tak czytałam najważniejsze to stosować się do zaleceń gina i będzie git
U męża w pracy w 38tc zmarło dziecko u kolegi, cały czas to mam gdzieś z tylu głowy okazało się, że na jakiejś imprezie rodzinnej ktoś był chory i nie powiedział i złapała ciężarna wirusa i od tego, bo robili badania później tylko nie wiem czy to w takim razie ta cytomegalia była czy co, że takie skutki


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Ola0731]

Napisane przez arya09

Kurde to ciężki egzemplarz może wzięłaś na siebie za dużo i się przyzwyczaił do dobrego czy to jakaś jego reakcja na zbliżające się zmiany ? w sumie różnie faceci reagują

Yyyy telefon mi pokazuje, że temperatura odczuwalna to -6 stopni ciekawe czy faktycznie, bo muszę iść po syropek na zgagę


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 10:24 ---------- Poprzedni post napisano o 10:24 ----------





Obserwuj czy będzie regularny


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Możliwe. Coś Ty mojego męża na chwilę obecną te zmiany jakoś niezbyt interesują. Zacznie się panika jak mu powiem że rodzę

Ale bedzie miał taką szkołę po porodzie odpłacę się za to że teraz ma wszystko gdzieś

Może nie -6 ale generalnie jest zimno ale jak to mój mąż stwierdzil przecież jest końcówka listopada to czego ja się spodziewam
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[PatiPee]

Napisane przez arya09

Ale szyjka nie musi chyba być zgładzona i z nakazem leżenia, żeby było jakieś małe rozwarcie ? Nie znam się, ale tak czytałam najważniejsze to stosować się do zaleceń gina i będzie git
U męża w pracy w 38tc zmarło dziecko u kolegi, cały czas to mam gdzieś z tylu głowy okazało się, że na jakiejś imprezie rodzinnej ktoś był chory i nie powiedział i złapała ciężarna wirusa i od tego, bo robili badania później tylko nie wiem czy to w takim razie ta cytomegalia była czy co, że takie skutki


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Straszne co piszesz takie historie zawsze siedza z tylu glowy. Ja tez znam takie dwie ale lepiej nie bede pisac...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ola0731]

Napisane przez arya09

Ale szyjka nie musi chyba być zgładzona i z nakazem leżenia, żeby było jakieś małe rozwarcie ? Nie znam się, ale tak czytałam najważniejsze to stosować się do zaleceń gina i będzie git
U męża w pracy w 38tc zmarło dziecko u kolegi, cały czas to mam gdzieś z tylu głowy okazało się, że na jakiejś imprezie rodzinnej ktoś był chory i nie powiedział i złapała ciężarna wirusa i od tego, bo robili badania później tylko nie wiem czy to w takim razie ta cytomegalia była czy co, że takie skutki


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

No właśnie mi mój lekarz powiedział żeby zrobić badania na cytomegalie, ale oba nadania kosztują 100zl i się zastanawiam. Ale chyba pójdę zrobię. I jeszcze mówił żeby zrobić Fibrynogen, zeby było wiadomo jakie w razie czego jest ryzyko krwotoku

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mychamycha]

Napisane przez Smarfetka

Dziewczyny przed chwila poczułam taki dziwny ból brzucha przeszywający z góry na dół .... myślicie ze to to?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Zapewne był to skurcz, ale czy porodowy to zobaczysz, jeśli się będą powtarzały.

Dzień dobry, u mnie dziś 38+0.


Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka

[arya09]

Napisane przez Ola0731

No właśnie mi mój lekarz powiedział żeby zrobić badania na cytomegalie, ale oba nadania kosztują 100zl i się zastanawiam. Ale chyba pójdę zrobię. I jeszcze mówił żeby zrobić Fibrynogen, zeby było wiadomo jakie w razie czego jest ryzyko krwotoku

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Fibrynogen właśnie robiłam w zeszłym tygodniu bo do przyjęcia do szpitala wymagają, wyszło mi sporo ponad normę ale to pewnie od tego, że brałam te zastrzyki na rozrzedzenie krwi chociaż gin powiedział, że to bez sensu bo on mało co mówi i powinni chcieć dodatkowo Appt, D-dimery i INR. Dopiero to daje komplet info o krzepnięciu. Bo to badaliśmy u mnie co któryś miesiąc ciąży z uwagi na zastrzyki i zawsze było ok.
A Cytomegalie miałam tylko w pierwszym trymestrze robioną i teraz nie powtarzałam. Siedzę w domu i się praktycznie nie wynurzam na końcówce to mam nadzieje, że nic nie złapię


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[PatiPee]

Mi cmv robili w poprzedniej ciazy, mam wysoka odpornosc musialam przechodzić jako dziecko.tak samo rozyczke. Wiem, ze mozna sie wtornie zarazic ale już nie jest niebezpieczny wtedy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:10 ---------- Poprzedni post napisano o 11:55 ----------

https://www.facebook.com/24361402913...1540903012446/
Wyciskacz łez, biedne maluszki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ola0731]

Napisane przez arya09

Fibrynogen właśnie robiłam w zeszłym tygodniu bo do przyjęcia do szpitala wymagają, wyszło mi sporo ponad normę ale to pewnie od tego, że brałam te zastrzyki na rozrzedzenie krwi chociaż gin powiedział, że to bez sensu bo on mało co mówi i powinni chcieć dodatkowo Appt, D-dimery i INR. Dopiero to daje komplet info o krzepnięciu. Bo to badaliśmy u mnie co któryś miesiąc ciąży z uwagi na zastrzyki i zawsze było ok.
A Cytomegalie miałam tylko w pierwszym trymestrze robioną i teraz nie powtarzałam. Siedzę w domu i się praktycznie nie wynurzam na końcówce to mam nadzieje, że nic nie złapię


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ja też w takim razie zrobię. I tak badania do tej pory robiłam bezpłatnie to te 130zl czy tam iles mnie nie zbawi a będę wiedzieć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[misiaq002]

Dziewczyny ja się tu zgodzę z Pati, że jeśli odejdzie czop to seks to nie jest najlepszy pomysł. Zresztą MG ostatnio mówiła, że kiedy szyjka jest "otwarta" to wszystkie bakterie mają dostęp. Tak samo zero seksu w połogu. I napewno jeśli kobieta chodzi z rozwarciem od 30 tyg to nie wolno jej się kochać.

Zresztą uważam, że można sobie odpuścić wiele rzeczy te kilka miesięcy w imię dobra dziecka..

Napisane przez Ola0731

To wiem, ale wiesz wpienil mnie też wczoraj tekstem ze ma nadzieję że mnie dziś mama nie będzie wykorzystywać ( jesteśmy wlasnie w drodze do rodziców bo mama robi wcześniej imieniny tacie i coś tam pewnie będę je pomagać) a sam przez cały tydzień w mieszkaniu nie zrobił nic, poza tym że rozwiesił pranie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez Ola0731

Mnie w sumie od czwartku tak strasznie wkurza że mam juz dość, ale oczywiście szanowny małżonek nie widzi problemu no cóż przemęczę się jeszcze, a po porodzie przez dwa tyg jak będzie ze mną w domu to zamierzam go maks wykorzystywać do wszystkiego, bo ostatnio to czuję się jak sprzątaczka, praczka i kucharka

To się pozalilam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dziwię się Twojemu mężowi. Już wcześniej pisałaś, że nie bierze się za bardzo za obowiązki. Ja osobiście Cię tak podziwiam, że tyle pracowałaś i doskonale rozumiem teraz, że czujesz się nieswojo w roli "kury domowej".

U nas też nie od samego początku mąż rozumiał swoją rolę w domu. Ale oboje pracowaliśmy i po wielu spinach zaczęło do niego docierać, że to, że jestem kobietą nie znaczy, że będę pracować, zarabiać i ogarniać chatę a on będzie tylko "żyć". Ale naprawdę długo mi to zajęło, żebym wróciła z pracy i mogła bez wyrzutów sumienia iść w kimę a on np ogarnął chatę. Później zaczęło być coraz lepiej i nieraz robił więcej niż ja. Ale to wymagało miesięcy a nawet lat nieporozumień. Na szczęście mój mąż z domu wyniósł umiejętność porządku. Był leniem jak razem zamieszkaliśmy ale chociaż umiał wszystko zrobić. I później udało nam się wypracować super kompromis. Jak miał dzień wolny od pracy to potrafiłam się nieźle zaskoczyć wracając do domu i widząc porządek albo tak nieprawdopobne rzeczy jak umyte samemu z siebie okna czy porządek w szafkach kuchennych.

Jak teraz jestem na zwolnieniu, świadomie mu odpuściłam. Bo mam czas, siedzę w domu a on w tym roku jeszcze ogarniał poza pracą dodatkowy nasz projekt. Ale teraz już na końcówce śmiało go proszę o pomoc jak sobie nie mogę poradzić z czymś i widzę, że nie ma z tym problemu.

Jak się urodzi dziecko to zamierzam wrócić do domowego równouprawnienia. Dla mnie mój mąż musi umieć przy dziecku zrobić wszystko. I jak wrócę do pracy to rano ogarnąć do żłobka, po południu ogarnąć do spania.

To jest super partnerskie podejście i mocno się tego staram trzymać w życiu

Także stawiaj granice Olcia i wykorzystuj go Nie leniłaś się w ciąży i NALEŻY Ci się kilka tyg odpoczynku a później tak samo pomoc Takie jest moje zdanie.


Wstałam, zjadłam, policzyłam ruchy i poszłam spać. Właśnie budzę się po raz drugi Ale moje dziecko wcale się dziś nie rusza

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[maddd]

Hej dziewczyny

Ale tu dyskusja się rozpętała patrzę o przytulankach Wydaje mi się, że teraz to trzeba bardzo uważać, bo tak jak Pati pisze, nie dość że infekcje bardziej prawdopodobne, to jeszcze można poród przyspieszyć...

Napisane przez mychamycha

Zapewne był to skurcz, ale czy porodowy to zobaczysz, jeśli się będą powtarzały.

Dzień dobry, u mnie dziś 38+0.


Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka

Gratuluję u mnie dziś 38+5. Do cięcia już mi właściwie zostało...8 dni!! :O Szok jak ten czas zleciał. Mam niezłego stresa powiem Wam szczerze4

Dziewczyny, kiedy będziecie wyparzać smoczki, butelki, i elementy laktatora? Przed samym używaniem czy teraz jakoś? I w czym to przechowujecie, jak już wyparzycie?

[misiaq002]

Napisane przez maddd

Hej dziewczyny

Ale tu dyskusja się rozpętała patrzę o przytulankach Wydaje mi się, że teraz to trzeba bardzo uważać, bo tak jak Pati pisze, nie dość że infekcje bardziej prawdopodobne, to jeszcze można poród przyspieszyć...



Gratuluję u mnie dziś 38+5. Do cięcia już mi właściwie zostało...8 dni!! :O Szok jak ten czas zleciał. Mam niezłego stresa powiem Wam szczerze4

Dziewczyny, kiedy będziecie wyparzać smoczki, butelki, i elementy laktatora? Przed samym używaniem czy teraz jakoś? I w czym to przechowujecie, jak już wyparzycie?

Będę wyparzać w tym tyg. Butelkę to luzem bo przecież zależy mi na tym, żeby wyparzyć środek a na smoczku od butli jest nakładka. Smoczki dla dzidzi mam w etui także wyparzę wszystko i schowam. Nawet jak bym nie zdążyła to w szpitalu poproszę, żeby mi smoka przelali wodą z czajnika. Tak robili tej kobietce z którą leżałam kiedyś. A z laktatorem to się zastanawiałam ale on ma tyle elementów, że chyba też to zrobię teraz bo później będę dłubać co do czego a może do szpitala będzie trzeba dowieść go

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[voice_of_silence]

Ale taka jest właśnie rola czopa śluzowego - blokuje ujście macicy do pochwy i tworzy barierę ochronną przed bakteriami i drobnoustrojami.

Mój lekarz kazał się wstrzymać do przyszłego tygodnia z seksem. A mnie jak na złość się odmieniło. Coś bym pobaraszkowała, ale nawet mężowi nie mówię. A potem jeszcze połóg, smuteczek

Ale dostałam wczoraj kopa. Ogarnęłam jedno okno, drugie mąż, pranie zasłon. Dzisiaj małżonek ogarnia resztę, zakłada rolety. Jeszcze odkurzyć i będzie cudnie. Ale zapału już jakby mniej. Może pojedziemy jeszcze do jakiegoś Kika czy innego Pepco, bo przydałyby mi się osłonki na doniczki jakieś elegantsiejsze.

Będę też planować budżet na przyszły rok i ustalać cele. Lubię sobie tak powymyślać Może jakiś kalendarz kieszonkowy wpadnie do koszyka, chociaż będzie wątpliwie przydatny podczas siedzenia w domu z małym ssakiem.

[misiaq002]

Napisane przez voice_of_silence

Ale taka jest właśnie rola czopa śluzowego - blokuje ujście macicy do pochwy i tworzy barierę ochronną przed bakteriami i drobnoustrojami.

Mój lekarz kazał się wstrzymać do przyszłego tygodnia z seksem. A mnie jak na złość się odmieniło. Coś bym pobaraszkowała, ale nawet mężowi nie mówię. A potem jeszcze połóg, smuteczek

Ale dostałam wczoraj kopa. Ogarnęłam jedno okno, drugie mąż, pranie zasłon. Dzisiaj małżonek ogarnia resztę, zakłada rolety. Jeszcze odkurzyć i będzie cudnie. Ale zapału już jakby mniej. Może pojedziemy jeszcze do jakiegoś Kika czy innego Pepco, bo przydałyby mi się osłonki na doniczki jakieś elegantsiejsze.

Będę też planować budżet na przyszły rok i ustalać cele. Lubię sobie tak powymyślać Może jakiś kalendarz kieszonkowy wpadnie do koszyka, chociaż będzie wątpliwie przydatny podczas siedzenia w domu z małym ssakiem.

Cele są super! Ja w tym roku wypisałam sobie 10 punktów i nie spełniłam tylko jednego! Za to zaszłam w ciążę więc liczy się podwójnie Rok 2019 - done.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gosiulam185]

Ja nie pytałam lekarza o seks, bo i tak mnie do tego nie ciągnie, TŻ zrozumiał i grzecznie żyje w celibacie. Biedny jest, ale coż, wrócimy do tematu po połogu

Ja jestem bardzo wdzięczna teściowej za to, że TŻ wyniósł z domu dbanie o porządek. Nie mam problemu z tym żeby ogarnął chatę czy umył okna. Wiadomo są sprawy, którymi tylko ja się zajmuję, np. pranie i prasowanie, ale resztę robi narzeczony

I tak samo będę chciała żebyśmy w opiece nad dzieckiem dzielili się obowiązkami. Ma brać czynny udział w kąpaniu, przewijaniu, karmieniu żeby później nie było problemu, że będę chciała gdzieś wyjść i będę panikować jak dadzą radę bezemnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[arya09]

U mnie mąż też odkąd mieszkamy razem to ogarnia wszystko i nie trzeba nic mu mówić i tak jest od początku mamy podzielone role co kto sprząta, a teraz np. ogarnia część moich rzeczy jak już nie mam siły lub na początku ciąży miałam nakaz leżenia i nic nie robienia to wszystko było na jego głowie nawet na mnie krzyczy „po co to sprzątałaś ja bym przecież zrobił, a Ty sobie teraz odpoczywaj jesteś w 9 miesiącu ciąży” nie wiem skąd tak lubi porządek bo na pewno nie z domu u teściowej to się można przylepić do wszystkiego taki jest syf


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[PatiPee]

Hahaha Voice ja mam tak samo! Moze to jakos fizjologicznie jest, zeby przed porodem sie nabzyczyc bo potem nidyrydy? 🤣


Tak mnie zainspirowalyscie ze sie wzielam za ozdoby świąteczne. Przytargalam galezie z jodly , szyszki, sciagnelam dlonmi meza ozdoby ze strychu i dzialam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ja_kasi]

Napisane przez maddd

Hej dziewczyny

Ale tu dyskusja się rozpętała patrzę o przytulankach Wydaje mi się, że teraz to trzeba bardzo uważać, bo tak jak Pati pisze, nie dość że infekcje bardziej prawdopodobne, to jeszcze można poród przyspieszyć...



Gratuluję u mnie dziś 38+5. Do cięcia już mi właściwie zostało...8 dni!! :O Szok jak ten czas zleciał. Mam niezłego stresa powiem Wam szczerze4

Dziewczyny, kiedy będziecie wyparzać smoczki, butelki, i elementy laktatora? Przed samym używaniem czy teraz jakoś? I w czym to przechowujecie, jak już wyparzycie?

Ja już się stresuję przed poniedziałkową wizytą w szpitalu, jestem ciekawa co mi powiedzą tam.
Smoczki wyparzyłam dwa, miałam pudełko w zestawie i w nim je spakowałam do torby. Butelek narazie nie wyparzałam, zrobię to w razie potrzeby użycia. Wczoraj wyparzyłam laktator, żeby w razie czego mógł mi go mąż przywieźć do szpitala. I właśnie się zastanawiam jak go teraz przechowywać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[misiaq002]

No wiecie co wykrakałam sobie dzisiaj te ruchy. Moje dziecko nie rusza się dzisiaj wcale. Jak nigdy.. A ja jestem ostatnia, żeby jechać na IP i robić tam szopki ale jeśli się do wieczora nie zmieni sytuacja to się nad tym zastanawiam. Gdybym to ktg miała jutro to już bym poczekała ale jakoś mnie to niepokoi ten przesadny spokój.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz