Facet poznany na necie - co o tym myślicie? - Strona 9 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2008-06-05, 20:57   #241
cc_chanel
Zadomowienie
 
Avatar cc_chanel
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Poznań/ Dojczlandy :)
Wiadomości: 1 645
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

moja teściowa poznała tak miłość są ze sobą ponad rok i się kochają wierzę w taką miłość
__________________
Jest mi dobrze samej ze sobą. To ludzie mają ze mną problem
cc_chanel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-05, 21:05   #242
MalinowaNastka
Rozeznanie
 
Avatar MalinowaNastka
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 623
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

Hehe Myszeczka do mnie tak samo już sie zwraca od dobrych hymm... kilku miesięcy Dokładnie u mnie tak samo jak u Ciebie jak ja wrócę, siadam na gg, on czeka na mnie i zaczynamy rozmawiać (ale tylko oczywiście na 15 minut), a co z tego wychodzi? A jak rozmawiamy do nocy A on później biedulek musi się uczyć na kolokwia po nocach Zawsze sobie obiecuję, że nie dam mu się zagadać Ale on tak skutecznie to robi, że zawsze zagada
On mnie zapewnia cały czas, że nie mam czego sie bać, bo jego mama jest podobno bardzo fajna Och, jak wspaniale byłoby mieć fajną teściową Hihi troszkę żarty się mnie trzymają dzisiaj
Was będzie łączyło około 50km A nas niestety... 130km w ciągu roku A w wakacje... 600km
Dużo właśnie jest o rozczarowaniu Wiem, mamy teraz ze sobą świetny kontakt Ale mam świadomość, że nic z tego może nie być, że może być rozczarowanie On sam powiedział mi, że czuje "że jestem na dystans do niego i że to rozumie" Mam taką nadzieję, że to jest ten facet, którego szukałam do tej pory Ale jednak coś siedzi we mnie, że boję się, że cały ten kontakt zniknie Ale trzeba zaryzykować... U nas nadszedł już ten moment na spotkanie Jeśli sie nie spotkamy w czerwcu, to w wakacje nie będzie możliwości więcej Także ryzykuję, podchodząc jednak do tego z dystansem, ale z nadzieją na przyjemne rozczarowanie
Oj Myszeczka wiek nie jest ważny, jak amory w główce rozrabiają
MalinowaNastka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-05, 21:08   #243
MalinowaNastka
Rozeznanie
 
Avatar MalinowaNastka
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 623
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

Cytat:
Napisane przez cc_chanel Pokaż wiadomość
moja teściowa poznała tak miłość są ze sobą ponad rok i się kochają wierzę w taką miłość
Tak jak już napisałam wcześniej, liczę się z rozczarowaniem, ale w serduszku też wierzę, że czasami taka miłość się zdarza Mówię tu o wielu przypadkach małżeństw tak poznanych
MalinowaNastka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-06, 08:25   #244
myszeczka00
Wtajemniczenie
 
Avatar myszeczka00
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: szczyt góry
Wiadomości: 2 523
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?



Całe szczescie 'moj' jest juz po studiach wiec sprawy kolosów sa za nim, ale i tak siedzi ze mna kiedy jest maksymalnie zmęczony po pracy.

Echh, w ostatniech chwili dostal prace, a juz mialam nadzieje ze przyjedzie No ale jak to sie mowi, nadzieja matką głupców, tak? hehe

Jesli chodzi o obawy przed spotkaniem, poki co tego nie przeżywam ;p ale znajac siebie to 2 tygodnie przed bede chodzącym kłębkiem nerwów....
Tysiące mysli w glowie: ... czy mu sie spodobam, czy rozmowa sie sklei, czy bedzie nastepne spotkanie, czy....., czy...... ................

Ale jakoś mam dziwnie pozytywne przeczucie jesli chodz o tą sytuacje z nami
On też pisał, że poczuł pozytywne wibracje w srodku wiec musiał mi odpisac na pewnym portalu hahah.....

Nastko czytałaś wątek ' internetowe małżeństwa' czy jakos tak??



Zycze milusiego dnia
__________________
Ain't No Mountain High Enough

myszeczka00 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-06, 16:39   #245
MalinowaNastka
Rozeznanie
 
Avatar MalinowaNastka
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 623
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

Ahh ja mam jeszcze dodatkowe zadanie: "wspierać go i nie pozwolić mu sie załamać" Ale jakoś daję radę
Tak, tak chyba tak brzmi te powiedzenie Za dobrze by było, gdyby nie dostał dla Was Z doświadczenia wiem, że trudności zawsze są i muszą być, aby nie było za łatwo
Haa! Widzisz ja już przechodzę te nerwy, jak to będzie, czy jak, co i jak, dlaczego itp itd
Ahh Myszeczko chyba nasza sytuacja jest identyczna Coraz więcej podobieństw widzę w naszych sytuacjach
Oj wiesz nie czytałam takiego wątku nie trafiłam na niego wcześniej Zaciekawiłaś mnie, uhh muszę poszukać
Dzień miałam straszny, jestem już umierająca Myślę, że u Ciebie milusio minie Ci dzień
MalinowaNastka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-06, 19:43   #246
Monicoor
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 496
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

Cytat:
Napisane przez MalinowaNastka Pokaż wiadomość

Monicoor myślę, że może trochę nas nie rozumiesz Z tego co zrozumiałam, to Ty z tym facetem mieszkacie w tym samym mieście A my... No Cóż... Nie tak łatwo ustalić termin ze względu na odległości Ja powiem tyle, że my wcale nie planowaliśmy spotkania Po prostu taka znajomość, z kimś "innym" gdy nie ma się ochoty gadać ze znajomymi I tak się złożyło, że... Oboje chcemy się spotkać

ale niektorzy tutaj przed 1 spotkaniem sie 'prawie zakochuja' w sobie strasznie emocjonalnei do tego podchdoza, a jak jest szybka akcja to nie ma czegos takiegoo...jest spontan!
Monicoor jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-06, 21:03   #247
MalinowaNastka
Rozeznanie
 
Avatar MalinowaNastka
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 623
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

Cytat:
Napisane przez Monicoor Pokaż wiadomość
ale niektorzy tutaj przed 1 spotkaniem sie 'prawie zakochuja' w sobie strasznie emocjonalnei do tego podchdoza, a jak jest szybka akcja to nie ma czegos takiegoo...jest spontan!
Aha to już jaśniej napisałaś i już rozumiem co chciałaś powiedzieć w którymś poście wyżej
Na swoim przykładzie powiem Uważam, że zakochać nie można się w osobie, której się nigdy nie widziało, nie rozmawiało w 4 oczy Taka internetowa znajomość to jest coś innego... Dla mnie to jest taka odskocznia od nudnej rzeczywistości Wiem, że go nie znam tak jak bym chciała, czyli "osobiście", nie widziałam jego błysku w oczach Ale hymm... Czasami mam takie momenty "załamania", dość fałszywych znajomych, którzy niby są Twoimi bardzo dobrymi znajomymi, tzw. "paczką" a nagle w potrzebie, mają Cię gdzieś Gdy przyjaciółka zadurzy się w chłopaku, zapomina o przyjaciółkach I tego dnia co poznałam mojego "kumpla, faceta netowego" czułam się jakby to powiedzieć... Zostawiona, zapomniana nawet przez jedną z najlepszych przyjaciółek No i pojawił się on... On... Osoba, która mnie nie znała. Nie patrzyła wyłącznie na mój wygląd i myśl w głowie "fajna laska" (na takich wyłącznie trafiałam facetów). On nie wiedział jak wyglądam. I przez ten czas, patrzył na mój charakter, na to co jest w środeczku. Dał mi wtedy rozmowę, której potrzebowałam. I tak po prostu mogliśmy rozmawiać o rzeczach innych, pomógł mi przeżyć moment "amorków" przyjaciółki, gdy sama potrzebowałam wsparcia i choć odrobinkę otuchy i chwili rozmowy. Stał mi sie super kumplem do pogaduch nocnych i zwierzeń Z czasem pokazałam mu swoje zdjęcie na jednym z portali. I tak widział we mnie najpierw fajną dziewczynę z charakteru, a wygląd jako dopełnienie tego.I tak uważam, że przez tyle czasu tej naszej znajomości, prawie półrocznej poczułam, że chcę go poznać. Wiem, liczę się z rozczarowaniem na pierwszym spotkaniu (generalnie mam pecha, więc się z tym liczę). Ale być może zyskam dobrego kumpla, a może przyjaciela
MalinowaNastka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-06, 21:19   #248
myszeczka00
Wtajemniczenie
 
Avatar myszeczka00
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: szczyt góry
Wiadomości: 2 523
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

Nasteczko,


Mam dokladnie tak samo, choc moje emocje co do jego osoby sa coraz przyjemniejsze....:rolley es: musze sie przed tym bronic.

Natomiast on pojawił sie w takim samym momencie jak 'twoj', ja akurat przezylam niemiłą sytuacje z pewny mezczyzna, i akurat on.... pojawił sie, odpowiedział na moje zainteresowanie

Czekam z niecierpliwością na każdą rozmowe z nim.... czuje sie dobrze.
Bardzo brakuje mi tego spotkania, gdybym mogla to pojechalabym do niego do tej Anglii serio !
Mamy tak wiele wspolnego ze soba ze to zaczyna byc troszke smieszne


Nasteczko takze nie jesteś sama z tym odczuciem, ze on jest dla Ciebie taką odskocznią od wszystkiego.
Ja tez mam paczke na uczelni, ale coś zaczyna się psuć....
Mam przyjaciolke zreszta bardzo kochaną....



ps. mzoe moja fascynacja (jeszcze nie jest aż tak wielka) wynika z checi bycia z kims.... tak po prostu !!!
__________________
Ain't No Mountain High Enough

myszeczka00 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-06, 21:56   #249
MalinowaNastka
Rozeznanie
 
Avatar MalinowaNastka
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 623
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

Myszeczko widzę, że przechodzimy przez to samo
Ech, dokładnie, ja też akurat zakończyłam miesięczną znajomość z chłopakiem, z którym byłam na etapie spotkań i czegoś jeszcze... Ale zrozumiałam, że to nie to i zakończyłam znajomość. Było mi źle, bo on to odczuł. Potrzebowałam przyjaciółki, ta akurat zadurzyła się, druga również wspaniała była przy mnie, ale akurat na odległość, bo wyjechała. A jak to kobieta potrzebowałam rozmowy I właśnie tu pojawił się on
Właśnie Myszeczko czekamy na te rozmowy On też czeka, u Ciebie on też na pewno czeka... A ja od dzisiaj źle się czuję Nie wiem czy wyjdzie to nasze spotkanie za tydzień Aż boję się mu powiedzieć, na razie staram sie wszystko zrobić, abyśmy się spotkali Mam nadzieję, że uda się nam
Cieszę się, że mnie rozumiesz Kim ta druga osoba jest tak jakby dla nas
Cytat:
ps. mzoe moja fascynacja (jeszcze nie jest aż tak wielka) wynika z checi bycia z kims.... tak po prostu !!!
Wiesz, czasami się zastanawiam nad tym, czy właśnie z tego powodu nie jestem otwarta zbyt na niego Zanim jego poznałam, około 4 miesiące wcześniej mój 2letni związek się zakończył. Odczuwałam potrzebę bliskości drugiej osoby. Potem trafił sie chłopak na miesięczną znajomość, chyba z potrzeby "bycia z kimś bliskim". No i teraz jest on... Co dziwne, przez tą 1,5roczną znajomość nie spotykałam się z żadnym facetem
MalinowaNastka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-06, 23:57   #250
myszeczka00
Wtajemniczenie
 
Avatar myszeczka00
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: szczyt góry
Wiadomości: 2 523
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

Cytat:
A jak to kobieta potrzebowałam rozmowy I właśnie tu pojawił się on
Tak, dokładnie! Pojawili się, ale równie mogą zniknąć (sory za moj olbrzymi 'optymizn')
Czasem zastanawiam się, dlaczego los pokierował nas akurat do siebie w takm czasie a nie innym. On również był 1,5 miesiąca po rozstaniu z dziewczyna
Nigdy nie poznam odpowiedzi na to pytanie


Ja z reguły szybko przyzwyczajam sie do ludzi. Taka zaleta i wada jednoczesnie.
Czasem brakuje mi go cholernie mocno. Kiedy nie ma go to jakos tak dziwnie sie czuje, ale kiedy juz zobacze, ze pisze do mnie to ... hih od razu banan na twarzy


p.s. ostatnio ogladal autka na giełdzie.... pytał jakie mi sie podoba. Wybrał oczywiscie te ktore powiedzialam hihi

A jeszcze wracajac do kwestii serduszek sloneczek etc. Ja mu tak nie słodze


Trzymaj sie Nastuś
__________________
Ain't No Mountain High Enough

myszeczka00 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-07, 09:33   #251
MalinowaNastka
Rozeznanie
 
Avatar MalinowaNastka
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 623
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

Cytat:
Pojawili się, ale równie mogą zniknąć
Ale to jest prawda, trzeba się z tym liczyć Myślę, że może poznasz ją za kilka miesięcy, jeśli to jakiś skomplikowany proces Lub jeśli to kolejne doświadczenie na Twojej drodze
Z tym przyzwyczajaniem się mam tak samo Może jesteśmy zbyt wrażliwe i uczuciowe
Wiesz co do tego autka Śmiać mi sie teraz chce, bo ja "mojemu" wybieram koszulki jakie mi się podobają, a on takie sobie kupuje Chcąc nie chcąc sam mi powiedział, że pod moim wpływem się już zmienia Bo chodzi takie stwierdzenie, że "faceci pod wpływem swoich kobiet, dziewczyn zmieniają się" I co ja zauważyłam wśród znajomych rzeczywiście na lepsze I oczywiście jedną taką zmianą, jest liczenie się ze zdaniem kobiety Co na ogół, gdy nie mają dziewczyny, nie jest możliwe, gdyż słuchają tylko siebie hehi więc myślę, że czujesz się tak jak ja troszkę dumna, że liczą sie z naszym zdaniem

Cytat:
A jeszcze wracajac do kwestii serduszek sloneczek etc. Ja mu tak nie słodze
Ehhh... Normalnie druga tak samo nieczuła jak ja!!

Myszeczka trzymamy się Nie ma to jak wsparcie!
MalinowaNastka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-07, 13:12   #252
MalinowaNastka
Rozeznanie
 
Avatar MalinowaNastka
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 623
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

Myszeczka ten mój jest cudowny... Myślę, że nie zgadniesz co zrobił Ale możesz strzelać i próbować jak chcesz
MalinowaNastka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-07, 14:43   #253
myszeczka00
Wtajemniczenie
 
Avatar myszeczka00
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: szczyt góry
Wiadomości: 2 523
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

hmmmm Nastuś no nie mam zielonego pojęcia

Nie poszedł na zajecia albo siedział z Tobą do pozna, bo Ty bardzo potrzebowałaś Jego towarzystwa?

Hihihi

Powiedz powiedz.....


A 'moj' nie odzywa sie od wczoraj
Mial oblewać kupno autka, zawsze pisał mi chociaz 'dobranoc' grr... jak ja nie znosze takich sytuacji, taka cisza.....
__________________
Ain't No Mountain High Enough

myszeczka00 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-07, 15:04   #254
MalinowaNastka
Rozeznanie
 
Avatar MalinowaNastka
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 623
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

Nie trafiłaś Nawet, gdy siedzę z nim do 2 w nocy, to na zajęcia i tak idzie chłopak
No dobra, ale daję na priva

Poczekaj, odezwie sie My też przechodziliśmy takie momenty "ciszy" Głównie, gdy się pogniewałam na niego Głównie ja byłam przyczyną tych kłótni Wiedziałam, że to moja wina... Ale zawsze mimo wszystko on sie pierwszy do mnie odzywał Także nie martw się, odezwie sie chłopak na pewno Musisz tylko nie myśleć o tym ciągle i nie patrzeć na zegarek Trzymaj się Oni zawsze się odzywają
MalinowaNastka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-08, 00:13   #255
Iwa181p
Raczkowanie
 
Avatar Iwa181p
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 172
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

Czesc dziewczynki
Obserwuje ten wątek od pewnego czasu …nie wiem…może szukam jakiegoś wsparcia, pomocy…jestem w podobnej do Was sytuacji. Z koleżankami ciężko mi się rozmawia na ten temat, i po części rozumiem, ze ciężko się wczuć w moja, Naszą sytuacje kiedy się tego niedoświadczyło.
Na dniach minie rok jak poznałam fajnego faceta w necie…zaczęło się na pewnym forum, z nudów i z przekory wysłałam mu maila J po jego wpisie spodziewałam się nadętego, zadufanego faceta. Okazał się z goła odmienny. Uwielbiam z nim rozmawiać, uwielbiam jak się ze mna droczy – nikt nigdy tego tak nie robił jak on. Rozmawiamy prawie codziennie po kilka godzin…maratony 10-12 godzinne nieustannego gadania tez się zdarzały….
Dzieli Nas pół Polski – prawie 400 km. Masakra ;(
Tak bardzo chciałabym się podzielić z Wami ta znajomościa, jej przebiegiem, wzlotami i upadkami, ale to za długa historia by była. Przechodzilismy rózne fazy mniejszego, większego zauroczenia soba….
Powoli aczkolwiek coraz większymi krokami dojrzewamy do spotkania…jego postawa w tej kwesti jest taka że wspomina o tym, sugeruje to jednoczesnie nienalegajac bo chce żebym sama do tego dojrzała a nie uległa jego naciskom.
a ja im wiecej o tym mysle, tym wiem ze cokolwiek zrobie będzie zle….jezeli się spotkamy i będzie roczarowanie, będzie mi smutno, będę miala jakies wyrzuty że mogłąm zostawić kontakt na takim poziomie jakim jest, jest dla mnie osoba bardzo wazna, mogę mu się wyzalić na świat, ze swoich problemow.… i może nie warto ryzykowac tego kontaktu?
Z drugiej strony jeśli będzie super spotkanie to ja będę chciala wiecej… i wtedy ujawni się szczególnie problem odległości…wiem ,ze dla niego odległość to tez wielki problem- czasami zapomina o tym a czasami ehh…pisał, ze nie może odgonic się od mysli o Nas jako o parze…ale wie ze to by było niemożliwe, że spotkanie jedno drugie trzecie i co dalej?
Heh…wiem tez ze jeśli nie zaryzykuje to do konca zycia będę gdybac co by było gdyby, bo wiadomo, ze poczucie ze starciłam szanse na cos zostanie we mnie do konca.
Czuje jednak ze spotkanie jest mi potrzebne…ma wady, dostrzegam je ale nie przeszkadzaja mi one.
Jego wizerunek w mojej glowie jest bardzo dobry…przez jego pryzmat oceniam moich realnych chłopaków z którymi się probowałam spotykac w tym czasie i niestety musze przyznac, ze wyznacza on standardy, do których żaden z nich się nawet nie zblizuł. Wiec jak widac, jest raczej niezbędne żebym ‘przepusciła’ go przez rzeczywistośc
Ostatnio nachodzi mnie mysl, by to skończyć, by ‘ zabawic się w meczennice’ – powiedziec kilka bolesnych słow, zniechęcić do siebie, uciac kontakt…. Będzie mi go cholernie brakowało ale może wlasnie tak będzie lepiej?

I jak w ogole zroganizowac takie spotkanie? A raczej gdzie? W pol drogi? U mnie?

:roll eyes:
Przepraszam za chaotyczność wypowiedzi, za duzo myśli w głowie, chciałam przedstawić wszystko ale jednoczesnie Was nie zanudzając i nie zniechęcając.
Hmm ciekawe czy w ogole komus uda się przebrana przez to i cos tam zrozumiec.

Jeszcze raz bardzo przepraszam ale musiałam co nieco z siebie wyrzucic.
Może uda mi się tutaj zdobyc grupe wsparcia pozdrawiam Was kochane J
Iwa181p jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-08, 00:57   #256
MalinowaNastka
Rozeznanie
 
Avatar MalinowaNastka
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 623
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

Hej Iwa181p
Bardzo dobrze, że napisałaś na Wizażu co Cię męczy i dręczy. Nie można się zamykać w sobie. Jak sama napisałaś, śledzisz ten wątek od pewnego czasu, więc wiesz, że my jesteśmy tutaj dla siebie wsparciem. Ciężko jest zwierzać się komuś, kto nie był nigdy w takiej sytuacji, dlatego jesteśmy my A więc mów co Ci leży na serduszku, a my wysłuchamy i w miarę możliwości doradzimy

Czyli facet ma plusa: nie naciska na spotkanie, gdy kobieta ma wątpliwości. Patrzy na Twoje uczucia i liczy się z tym, czy dojrzałaś już czy nie

Co do spotkania mam takie same obawy: rozczarowanie i lęk przed tym, że po spotkaniu wszystko może się zepsuć, cały nasz wspaniały kontakt ze sobą. Ale ja uważam, że mimo wszytko trzeba zaryzykować. Być może zyskasz dobrego kumpla, przyjaciela, a może... Ja wiem, że gdy przepuszczę tą szansę i nie spotkam sie z moim "netowym facetem", będę miała wyrzuty sumienia, będę żałowała na pewno przez kilka lat... Że może to był Ktoś kto...

Odległość to coś trudnego dla związku. Ale jeśli coś by z tego było... To to uczucie pokona wszystko, Jeśli będziecie planowali razem przyszłość to znajdziecie rozwiązanie.

Spotkaj sie z nim. I absolutnie niewolno Ci tego zakończyć!!! Chcesz tego, ale boisz się konsekwencji. To zrozumiałe. Ale potem możesz żałować, że nie spotkałaś się. Ale nie traktuj go jako Twój ideał!! Potem możesz się rozczarować, że inaczej go sobie wyobrażałaś. Zastanów się, czy naprawdę chcesz sie z nim spotkać. Ja już podejrzewam, że chcesz. Powiedziałaś, że potrzebujesz spotkania.

Ale jak już zorganizować spotkanie, to ja już nie wiem szczerze mówiąc Sama mam problemy ze swoim
Cieszę się, że wyrzuciłaś to sobie. Nie można tłumić w sobie uczuć i emocji
Chociaż myślę, że pewnie za wiele mądrych rzeczy tu nie napisałam o 1 w nocy Będzie dobrze, tylko musisz podjąć jakąś decyzję Trzymaj się
MalinowaNastka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-08, 01:03   #257
myszeczka00
Wtajemniczenie
 
Avatar myszeczka00
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: szczyt góry
Wiadomości: 2 523
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

Trzymam mocno kciuki

Nie boj sie wszystko sie potoczy dobrze

prawda Nastuś ?
__________________
Ain't No Mountain High Enough

myszeczka00 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-08, 01:22   #258
MalinowaNastka
Rozeznanie
 
Avatar MalinowaNastka
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 623
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

Prawda, prawda Iwa, słuchaj się Myszeczki

My z Myszeczką będziemy zaciskać mocno kciuki
MalinowaNastka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-08, 12:44   #259
Ivin
Przyczajenie
 
Avatar Ivin
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 13
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

Witam drogie wizazanki

Przegladam juz ten wątek od pewnego czasu ale nie mialam jakos natchnienia zeby swoją historie przedstawić, może dlatego ze dopiero niedawno doszło do spotkania... a zaczynajac od poczatku to tak jak niektóre z Was poznałam pewnego chłopaka na chacie... tak tak banał nic nowego, tyle ze u nas było to tak ,że nasza znajomosć opierała sie przez ten cały czas na czysto kumpelski rozmowach, radach ,wsparciach.Przyznam ze gdyby nie ten człowiek nie wiem w jakim stanie byłabym teraz i jak radziłabym sobie przez te ponad 3 miesiace jakie sie znamy. Poznałam go w okresie bardzo trudnym dla mnie, nadal borykam sie zeby otrzasnac sie z własnych przezyc, a to ze On kiedys był w podobnej sytuacji tyle ze zakonczonej z happy endem rozumiał mnie i wspierał cały czas. Mimo ze na poczatku nigdy nie myslelismy ze sie spotkamy po ok 2 miesiacach przesłalismy sobie zdjecia, juz wczesniej chciał sie ze mna spotkac, bo jak twierdził jestem bardzo inetligentna osobą w jego oczach i dobrze sie rozumiemy, dogadujemy i przyjemna wymiana zdan bywała zawsze. Co raz bardziej go lubiłam, a nasze rozmowy były bardzo szczere.Nie jestem wylewną osobą, jednak przy nim naprawde otworzyłam sie i zaufałam w pewnym stopniu. Co raz czesciej pytał o spotkanie.Owszem mialam taki zamiar , jednak moje hustawki nastojów które nie do konca sie zakonczyły i ogólne otepienie odkłądałam to spotkanie i rozumieł był cierpliwy etc. do rzeczy bywały dni ze miej pisalismy a niekiedy wiecej, jest bardzo otwarta osoba a raczej taka mi sie cały czas wydawał.Pewny siebie, nie znajacy skrepowania i mówiący w prost o czy myśli. W środe spotkalismy sie w pewnym umówionym miejscu bo dzieli nas ok 30km. Na co liczyłam? hmm ze spotkam dobrego kumpla i bedzie mnie traktował tak jak na gg a tu wychodze nie ma go. No ok... nagle schodzi po schodach.Ani "cześć" tylko jakies słowo rzucone. Nie wiem dlaczego z takim dystnsem do mnie wyskoczył.Rezerwa i ogólnie wydawało mi sie ze nie jest za szczery. Nie wiem moze za dużo wyobrazałam sobie ze na tym spotkaniu bedziemy rozmawiac jak to sie poznalismy jak mnie odbierał itp. ale niee nic z tych rzeczy.Wrecz odepchnął mnie od siebie.Bolało strasznie, czułam sie okropna i nadal sie czuje bo nawet sie potem nie odezwał.Tak jakbym to wszystko co mu napisała w ogóle sie nie liczyło dla niego straszne uczucie... ogarniajaca pustka. Napisałam do niego ze mam nadzieje iż nie odebrał mnie zupelnie inaczej w realu niz w swiecie wirtualnym, na co on dopiero nastepnego dnia napisał jak gdyby nigdy nic z jakim tekstyem ja wyskakuje i ze nie, nie wyobrazał sobie nic przed spotkaniem z zadnym założeniem na nie nie szedł a było ok i spoko sie rozmawiało. heh nie rozumeim nic... myślałam ze bedziemy dalej dobrymui "znajomymi" bynajmniej na gg bo przyzwyczaiłam sie strasznie, ale wiecej nie amm zamiaru pisac pierwsza i poczekam. Ehh a co Wy moje drogie o tym uważacie? jak rozumiec jego zachowanie i ten straszny dystans, bo nawet reki sobie nie podalismy;/ ząłosne...
Ivin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-08, 13:49   #260
Iwa181p
Raczkowanie
 
Avatar Iwa181p
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 172
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

dziękuję za dobre słowo
i prosze dzielcie się dalej przebiegiem swoich znajomości. bede wdzięczna ja i jak widać nie tylko bo wygląda na to, że sporo jest osób zaglądajacych tutaj a nieudzielających się.
dziś znów mam kryzys.dziś znów sobie myśle po co mi to było...i jeszcze ta historia Iwiv...
plany, myśli o spotkaniu oduwam od siebie, unikam ale ile można? przeciez musze stawić temu czoła... ehh

a jak Nastuś natsrój i emocje przed spotkaniem?
Iwa181p jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-08, 14:13   #261
Iwa181p
Raczkowanie
 
Avatar Iwa181p
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 172
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

Kurcze….przeoczyłąm jeden post wcześniej to czytając, stąd właśnie mój poprzedni post taki niekompletny L
Dzięki Nastuś za wsparcie i za słowo pokrzepienia.
Nie traktuje go jako ideał. Przyznam się szczerze, że z wyglądu zupełnie nie jest w moim typie, ale ma coś w sobie co mnie do niego ciągnie.
Uwielbiam go za cierpliwość i wyzrozumiałośc wobec mnie, za to,ze jest uparty, konsekwentny ale potrafi iśc tez na kompromisy, za to, ze u niego nigdy nie jest tak ze NIE bo NIE a TAK bo TAK, tylko zawsze chce poznać przyczyny i głębsze powody, za to że czasami rozumie mnie lepiej niż ja samą siebie, za to że potrafi skutecznie mną potrzasnąć gdy się rozpadam w tysiące małych kawałków i za całe mnóstwo innych rzeczy… dlatego tez wiem, ze potrzebuje spotkania, ze potrzebuje by rzeczywistość to zweryfikowała
Ehh…żeby to wszystko było chociaż troszkę łatwiejsze…albo może sama je sobie komplikuje i szukam dziury w całym?:confused :
Iwa181p jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-08, 14:19   #262
Ivin
Przyczajenie
 
Avatar Ivin
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 13
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

Cytat:
Napisane przez Iwa181p Pokaż wiadomość
dziękuję za dobre słowo
i prosze dzielcie się dalej przebiegiem swoich znajomości. bede wdzięczna ja i jak widać nie tylko bo wygląda na to, że sporo jest osób zaglądajacych tutaj a nieudzielających się.
dziś znów mam kryzys.dziś znów sobie myśle po co mi to było...i jeszcze ta historia Iwiv...
plany, myśli o spotkaniu oduwam od siebie, unikam ale ile można? przeciez musze stawić temu czoła... ehh

a jak Nastuś natsrój i emocje przed spotkaniem?


Iwa spotkaj sie z Nim jesli nadazy sie taka okazja. Was niestety dzieli wiele km ale dla chcacego nic trudnego a dla obojga... warto spróbować, ja nie załuje mimo ze... ehh nie wiem co o tym myślec czy to chwilowe czy juz tak zostanie a nasz kotakt totalnie sie zerwie. On chyba inaczej podchodzi do Ciebie niz mój znajomy z neta.Takze mysle ze wszystko przed wami... tez bałam sie strasznie tego spotkania myslałam ze sie przewróce idac na nie;P jakos przezyłam i nie bylo najgorzej chociaz liczyłam na wiecej wielki niedosyt pozostal, biorąc pod uwage zarzyłosc i zacietosc niekiedy w tych konwersacjach. Nie wiem sama czym mam sie później odezwac czy lepiej nie zebym niewyszla na nazucajaca sie idiotke bo nie o to mi chodzi;|
Ivin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-08, 15:05   #263
MalinowaNastka
Rozeznanie
 
Avatar MalinowaNastka
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 623
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

Ivin powiem Ci szczerze, że naprawdę nie wiem co myśleć Nie rozumiem zachowania Twojego znajomego Na początku wszystko fajnie, ok, wspierał Cię, a tu nagle z takim tekstem Wiem, że jest Ci ciężko z myślą, że to może koniec tej znajomości. Ale widocznie nie jest wart nawet bycia Twoim znajomym Także podchodź do tego spokojnie Ja bym sie nie odezwała chyba do niego Jeśli będzie mu zależało na utrzymaniu znajomości odezwie się Jeśli nie widocznie, nie jest wart. Także uszy do góry Koleżanko! Nie przejmuj się

Hymm... My z Myszeczką ostatnio troszkę zamilkłyśmy tu na wątku... Ale myślę, że z Myszeczką zaczniemy się znowu udzielać co u nas

Iwa każda historia jest inna, nie zrażaj się Musisz zdobyć się na odwagę i stawić temu czoła Będzie Ci ciężko, ale odważ się! Jeśli się nie spotkasz, będziesz żałowała Co być może straciłaś... Teraz czujesz, że mimo brakuje mu do twojego ideału, to jednak ma to coś... Co Cię ciągnie do niego Dlatego Dziewczyno spotkaj się z nim, a wtedy się okaże Pomyśl sobie, że ja jestem już na finito tej niepewności...
Kim się mój okaże... Zobaczymy... Ale wiem jedno... Chcę się spotkać

A u mnie hymm... Nerwy, nerwy, nerwy! Boję się jak... To już praktycznie za tydzień! Ech, ale się cieszę...
MalinowaNastka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-08, 17:03   #264
Ivin
Przyczajenie
 
Avatar Ivin
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 13
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

Oj zazdroszcze Wam dziewczeta czuje ze wasze spotkania beda wyjatkowe
co do mojego to nie odezwe sie juz teraz szczególnie po tym tekscie, fakt ze on miewa takie dni ze jest totalnie zdołowany no ale... zaden kolega nawet tak sie nie zachowuje, przynajmniej nie moi. Dziwaczne to... moze jest zupełnie kims innym niz postac wykreowana wirtualnie no nie wiem sama, tylko po co mnie tak wczesniej pocieszał i pomagał mi? po co ze mna tyle pisał i cierpliwie czekał na spotkanie,po co zalił mi sie i opowiadał co u niego, po cholere poznałam go w najtrudniejszym okresie mojego zycie wierze w przeznaczenie chyba i wiem ze gdyby nie ta osoba nie mialabym sie komu wyzalic i z pewnoscia zrownaloby mnie z powierzchnia ziemi 2 miesiace temu ehh moze znudzialm mu sie nawet jakos kolezanka, bo nie uwazam zeby kiedykolwiek myslał o czymś wiecej. Mam nadzieje ze Wam sie poszcześci,tzn jestem tego przekonana
Ivin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-08, 18:12   #265
Śnieżka
Zakorzenienie
 
Avatar Śnieżka
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 4 556
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

Ja pisalam z takim chłopakiem na czacie mojego miasta no i na gg gadalismy troche i wysłał mi fotke ja mam 18 a on prawie 20 lat i pytał czy sie spotkamy
nigdy nie spotykałam sie z nikim z netu bo nigdy mnie nikt tak nie zainteresowal z wygladu ani charakteru ale pomyslalam czemu nie...zreszta nawet ma kilku kolegów z mojego osiedla...tylko wiecie ja w takich nowych sytuacjach bywam niesmiala musze sie rozkrecic a tu obcy chlopak no sama nie wiem
ale jednak brakuje mi wrazen
jak myslicie spotkac sie?
__________________
pewność siebie i radość życia.
dbam o siebie.
rozwój intelektualny/praca/mod.
Śnieżka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-08, 19:29   #266
MalinowaNastka
Rozeznanie
 
Avatar MalinowaNastka
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 623
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

Cytat:
Napisane przez Ivin Pokaż wiadomość
Oj zazdroszcze Wam dziewczeta czuje ze wasze spotkania beda wyjatkowe
co do mojego to nie odezwe sie juz teraz szczególnie po tym tekscie, fakt ze on miewa takie dni ze jest totalnie zdołowany no ale... zaden kolega nawet tak sie nie zachowuje, przynajmniej nie moi. Dziwaczne to... moze jest zupełnie kims innym niz postac wykreowana wirtualnie no nie wiem sama, tylko po co mnie tak wczesniej pocieszał i pomagał mi? po co ze mna tyle pisał i cierpliwie czekał na spotkanie,po co zalił mi sie i opowiadał co u niego, po cholere poznałam go w najtrudniejszym okresie mojego zycie wierze w przeznaczenie chyba i wiem ze gdyby nie ta osoba nie mialabym sie komu wyzalic i z pewnoscia zrownaloby mnie z powierzchnia ziemi 2 miesiace temu ehh moze znudzialm mu sie nawet jakos kolezanka, bo nie uwazam zeby kiedykolwiek myslał o czymś wiecej. Mam nadzieje ze Wam sie poszcześci,tzn jestem tego przekonana
Ciii... Nie zapeszajmy
Wiesz Ivin, może to naprawdę przeznaczenie. Może on właśnie miał Cię wspierać w tym najcięższym dla Ciebie okresie. Może on też potrzebował takiej osoby. Ty zaczęłaś odżywać, on też... Nie wiem sama już nawet co myśleć Co do tych postaci wirtualnych. Zawierając znajomość wirtualną, jest takie coś z czym powinnyśmy się liczyć... Ta druga osoba często okazuje się kimś innym, niż naprawdę jest. Staje się często osobą jaką chciałaby być. Ale z drugiej strony, możemy poznać kogoś naprawdę wspaniałego. Trzeba ryzykować, aby nie żyć w ciągłej niepewności co do tej drugiej osoby. Ty Ivin spójrz na to z innej strony. Może to dobrze się stało, że się spotkaliście. Nie wiem czy byś chciała dalej tak ciągnąć tą znajomość netową, nie wiedząc o tym kim naprawdę się okazał. Myślę, że nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło Kochana Także trzymaj się

Cytat:
Napisane przez Śnieżka
Ja pisalam z takim chłopakiem na czacie mojego miasta no i na gg gadalismy troche i wysłał mi fotke ja mam 18 a on prawie 20 lat i pytał czy sie spotkamy
nigdy nie spotykałam sie z nikim z netu bo nigdy mnie nikt tak nie zainteresowal z wygladu ani charakteru ale pomyslalam czemu nie...zreszta nawet ma kilku kolegów z mojego osiedla...tylko wiecie ja w takich nowych sytuacjach bywam niesmiala musze sie rozkrecic a tu obcy chlopak no sama nie wiem
ale jednak brakuje mi wrazen
jak myslicie spotkac sie?
Śnieżka spotkaj się z nim, jeśli czujesz, że jesteś gotowa na ten moment Masz o tyle łatwą sytuacje, że mieszkacie w tym samym mieście Z czym większość z nas ma problem Ja też spotkam się pierwszy raz z facetem poznanym na necie. Ale powiem Ci, że ja też jestem nieśmiała. Ale coś czuję, że to ja będę dominować nad nim hiehii aż się mi chłopak rozkręci Obcy... Jeśli nie masz do niego pewności, bądź ostrożna. Ja do swojego mam, wiem, że mi krzywdy nie zrobi Ja mu ufam, ale to chyba jest efektem naszej dłuuuugiej znajomości Nie wiem jak to jest u Ciebie Powiem tak... Interesuje Cię? Ciągnie Cię do niego? Chcesz się spotkać? To spotkaj się! Kto wie co się okaże na spotkaniu
MalinowaNastka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-08, 19:47   #267
Śnieżka
Zakorzenienie
 
Avatar Śnieżka
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 4 556
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

Cytat:
Napisane przez MalinowaNastka Pokaż wiadomość
Śnieżka spotkaj się z nim, jeśli czujesz, że jesteś gotowa na ten moment Masz o tyle łatwą sytuacje, że mieszkacie w tym samym mieście Z czym większość z nas ma problem Ja też spotkam się pierwszy raz z facetem poznanym na necie. Ale powiem Ci, że ja też jestem nieśmiała. Ale coś czuję, że to ja będę dominować nad nim hiehii aż się mi chłopak rozkręci Obcy... Jeśli nie masz do niego pewności, bądź ostrożna. Ja do swojego mam, wiem, że mi krzywdy nie zrobi Ja mu ufam, ale to chyba jest efektem naszej dłuuuugiej znajomości Nie wiem jak to jest u Ciebie Powiem tak... Interesuje Cię? Ciągnie Cię do niego? Chcesz się spotkać? To spotkaj się! Kto wie co się okaże na spotkaniu


Hehehe no dzieki
wiesz niesmiala jestem w niektorych nowych sytuacjach dla mnie np.nowi ludzie jakas nowa sytuacja potrzebuje czasu zeby sie rozkrecic....chociaz spotykalam osoby ktore mimo wszystko ze byly nowo poznane swobodnie sie czułam
a co tam zaryzykuje
no ja ostrozna jestem jednak do tego chłopaka mam zaufanie,widzialam fotke,niedaleko w sumie mieszka no nie wiem jak cos to wam napisze jak było
chociaz on zaproponowal zebysmy poszli na piwo ale czy ja wiem na 1wszym spotkaniu mam pic piwo ?
__________________
pewność siebie i radość życia.
dbam o siebie.
rozwój intelektualny/praca/mod.
Śnieżka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-08, 20:02   #268
miss no nick
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: WrocLove
Wiadomości: 459
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

Cytat:
Napisane przez Śnieżka Pokaż wiadomość
Hehehe no dzieki
wiesz niesmiala jestem w niektorych nowych sytuacjach dla mnie np.nowi ludzie jakas nowa sytuacja potrzebuje czasu zeby sie rozkrecic....chociaz spotykalam osoby ktore mimo wszystko ze byly nowo poznane swobodnie sie czułam
a co tam zaryzykuje
no ja ostrozna jestem jednak do tego chłopaka mam zaufanie,widzialam fotke,niedaleko w sumie mieszka no nie wiem jak cos to wam napisze jak było
chociaz on zaproponowal zebysmy poszli na piwo ale czy ja wiem na 1wszym spotkaniu mam pic piwo ?
A co bys chciala ? Dom Perignon czy Cristal'a ?
Zaproponowal piwo bo tak najprosciej.
Jesli piwo to zly pomysl powiedz mu ze masz inna propozycje i juz .
__________________
Zawsze nadzieja. Zawsze ta k**wa w zielonej sukience.

Edytowane przez miss no nick
Czas edycji: 2008-06-08 o 20:06 Powód: błąd
miss no nick jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-08, 20:16   #269
Śnieżka
Zakorzenienie
 
Avatar Śnieżka
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 4 556
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

Cytat:
Napisane przez miss no nick Pokaż wiadomość
A co bys chciala ? Dom Perignon czy Cristal'a ?
Zaproponowal piwo bo tak najprosciej.
Jesli piwo to zly pomysl powiedz mu ze masz inna propozycje i juz .
niee,chodzi mi o to czy ja mam pic tak na 1wszym spotkaniu piwo?jak myslicie?
dobrze bedzie czy niebardzo?chyba tak
__________________
pewność siebie i radość życia.
dbam o siebie.
rozwój intelektualny/praca/mod.
Śnieżka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-08, 20:19   #270
miss no nick
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: WrocLove
Wiadomości: 459
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

Nad winiaczem za 3zl moglabys sie zastanawiac . Piwo jest ok .
__________________
Zawsze nadzieja. Zawsze ta k**wa w zielonej sukience.
miss no nick jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:01.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.