Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 14

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

Napisane przez DarkChocolate666

Bylam dzisiaj w Tesco i sporo osob nie mialo masek. Dziwne jak nagle duzo ludzi ma Astme czy inne choroby uprawniajace do nienoszenia maski... No i wisienka na torcie: kobieta wyklocajaca sie z ochroniarzem na parkingu, ze przeciez covid nie istnieje...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Od kiedy astma nie pozwala nosić maski???


Sent from my SM-G973F using Tapatalk

[72f264f1cd165e2b94e38888adc60ec5afe5a0b8_658382a5e67ad]

[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;89021196]Od kiedy astma nie pozwala nosić maski???


Sent from my SM-G973F using Tapatalk[/QUOTE]


Potwierdzam, że z astmą spokojnie można nosić maskę (jak choroba jest leczona).
Choruję, leczę się, maskę noszę i bardziej mi przeszkadza że parują mi okulary niż że mi się inaczej oddycha.


Jakieś ciężkie niewydolności oddechowe to faktycznie mogą zwalniać z noszenia maski - ale osoby tak chore raczej sobie nie spacerują po sklepach.

[DarkChocolate666]

[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;89021196]Od kiedy astma nie pozwala nosić maski???


Sent from my SM-G973F using Tapatalk[/QUOTE]Jesli masz astme lub inna chorobe utrudniajaca oddychanie w Wielkiej Brytanii, to mozesz sobie zrobic exemption card i nie musisz nosic maski.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Czarina]

[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;89021196]Od kiedy astma nie pozwala nosić maski???


Sent from my SM-G973F using Tapatalk[/QUOTE]O ile się nie mylę, w Anglii astmatycy nie muszą.
W ogóle jest dużo wyszczególnionych wyjątków kiedy nie musisz nosić, jeśli uważasz że nie możesz-np przy nerwicy, astmie, zaburzeniach psychicznych itp.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 00:43 ---------- Poprzedni post napisano o 00:37 ----------

Napisane przez DarkChocolate666

Jesli masz astme lub inna chorobe utrudniajaca oddychanie w Wielkiej Brytanii, to mozesz sobie zrobic exemption card i nie musisz nosic maski.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Na stronie rządowej jest napisane że jeśli uważasz że kwalifikujesz się pod exemptions, to nie musisz nawet mieć na to potwierdzenia, wystarczy że powiesz ze nie musisz/nie możesz. Natomiast tu już zależy od obsługi czy to zaakceptują, czy poproszą cie o opuszczenie obiektu. Jeśli masz kartę/notkę w telefonie to obsługa nie na prawa ci nic powiedzieć/wyprosić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[742bd6bdde1307502cba7e126292911bf766cf73_61f3325774e32]

Napisane przez Czarina

W polskim sklepie wszyscy bez masek, natomiast w angielskich sklepach (boots, the range, sainsburys) 99% w maskach.
Ja już serio mam dość i maski nie miałam, czuję się zrobiona w balona.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Z kolei w DE caly czas, bez przerwy 100% ludzi w maseczce chirurgicznej lub ffp2... I co? I nic. Jutro chyba bedzie cos w stylu lockdownu. Zobaczymy jutro jak to bedzie wygladac.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Czarina]

[1=742bd6bdde1307502cba7e1 26292911bf766cf73_61f3325 774e32;89021301]Z kolei w DE caly czas, bez przerwy 100% ludzi w maseczce chirurgicznej lub ffp2... I co? I nic. Jutro chyba bedzie cos w stylu lockdownu. Zobaczymy jutro jak to bedzie wygladac.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]No właśnie, ludzie robią co im się każe a i tak lądują w zamknięciu.

Dzisiaj jeszcze wyszło, że rząd urządził sobie christmas party w zeszłym roku, gdy Londyn był już lockdownie.
Jakiś czas temu zasady zakrywania twarzy dla pracowników parlamentu się zmieniły (musieli nosić maski), zasady te nie dotyczyły członków parlamentu.
Borys ostatnio wizytował szpital, nie miał maski.
Obecnie maski trzeba nosić w sklepach, bankach, na poczcie, w transporcie. Nie dotyczy to całej branży rozrywkowo-gastronomicznej. Gdzie tu sens?
A w to już mam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

Napisane przez Czarina

W polskim sklepie wszyscy bez masek, natomiast w angielskich sklepach (boots, the range, sainsburys) 99% w maskach.
Ja już serio mam dość i maski nie miałam, czuję się zrobiona w balona.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Czyli w polskich sklepach wszyscy kwalifikują się jako exemptions a w angielskich nie ma exemptions

Sent from my SM-G973F using Tapatalk

[Czarina]

[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;89021310]Czyli w polskich sklepach wszyscy kwalifikują się jako exemptions a w angielskich nie ma exemptions

Sent from my SM-G973F using Tapatalk[/QUOTE]Nie. Zasady są dla wszystkich i wszędzie takie same.
Po prostu Polacy od dawna mają wywalone na tego wirusa. Jeszcze w okresie zimowo-wiosennym, gdy był lockdown, w polskim sklepie nikt nie nosił masek. Teraz tym bardziej ich nie będą nosić. A obsługa nic Ci nie powie bo sama ich nigdy nie nosila/nie nosi. .
W angielskich masz to ryzyko, że mogą Cię wyprosić i obsługa też nosi maski

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Limonka2738]

Napisane przez Czarina

Nie. Zasady są dla wszystkich i wszędzie takie same.
Po prostu Polacy od dawna mają wywalone na tego wirusa. Jeszcze w okresie zimowo-wiosennym, gdy był lockdown, w polskim sklepie nikt nie nosił masek. Teraz tym bardziej ich nie będą nosić. A obsługa nic Ci nie powie bo sama ich nigdy nie nosila/nie nosi. .
W angielskich masz to ryzyko, że mogą Cię wyprosić i obsługa też nosi maski

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No właśnie. Mamy wywalone, a jakoś ilość śmierci od początku pandemii na milion mieszkańców mamy bardzo zbliżoną do UK.

Czary.

PL 2202, UK 2157.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Mijanou]

Napisane przez Pani_Mada

mnie nie bawi. nauczanie zdalne nie służy nikomu. nie ma też z czego płacić ludziom za siedzenie z dzieckiem w domu. bardzo dobrze, że zaczynają od galerii i kin. szkoły są nieporównywalnie ważniejsze

co do wentylowania. tak klasy są słabo wentylowane, ale chyba sobie nie wyobrażasz, że uczniowie mają siedzieć na lekcjach przy otwartych oknach jak na zewnątrz jest w najlepszym razie 5+ stopni?

Wiesz jak teraz wygląda nauczanie w jednym z liceów w Gdańsku? Moje informacje nie są z pierwszej ręki, ale pochodzą od rodziny, kuzynka tam uczy. Nauka w trybie mieszanym, coraz to inna klasa ląduje na kwarantannie ( w tej chwili połowa klas jest na zdalnym). Nie da się normalnie niczego zaplanować, bo nie wadomo, co będzie następnego dnia. Zdalne musisz prowadzić z komputerów w szkole, bo zaraz masz lekcje stacjonarną a część komputerów szkolnych jest w takim stanie, że nie udźwigną Teamsów, w częsci nie działają mikrofony, tabletów brak. Uważasz, że to bardzo efektywne?

Pewnie, że nie da się siedziec przy otwartych oknach na mrozie. Tak jak nie da się wyegzekwować w 100% noszenia maseczek i dezynfekcji rąk, oraz segregacji, bo masowo uczniowie siedzą na korytarzach na przerwach, przemieszczają się po piętrach, nie zachwują dystansu (po prostu ze względu na ich liczbę to niemożliwe), więc i tak nie da się ustalić kto od kogo się zaraził.

To, że nauka jest stacjonarna to fikcja. Od początku roku szkolnego jedna i ta sama klasa była już na 10 dniowych kwarantannach cztery razy (opieram się na słowach kuzynki) a mamy 2 grudnia.

---------- Dopisano o 06:39 ---------- Poprzedni post napisano o 06:24 ----------

Napisane przez Lumimi

Tylko że ja nie jestem za zamykaniem szkół Odnosiłam się do tych "mniej ważnych aktywnośći". Uważam że albo zamykamy wszystko (co jest nierealne) albo nic. A nie ze zamykamy te "mniej ważne" rzeczy a w miejscach gdzie ludzie siedzą po pare godzin dziennie w tłocznych pomieszczeniach hulaj dusza wirusa nie ma. Wydaje mi się że jednak łatwiej złapać wirusa w pracy od koleżanki z biurka obok niż mijając kogos w galerii. Ograniczenia w restauracjach, galeriach, kościołach, teatrach, muzeach, kinach, salonach itp. w momencie gdy ludzie siedzą w takich miejscach jak szkoła czy praca na kupie w ciasnych pomieszczeniach przez pare godzin dziennie jest bez sensu.

Jedyne sensowne dla mnie to sa obostrzenia w szpitalach np zakaz odwiedzin czy limity w poczekalniach u lekarzy oraz obowiązkowa kwarantanna + test po powrocie z zagranicy dla każdego.

Nikt nie jest za zamykaniem szkół na x miesięcy. Niemniej, zastanawiam się, czy w szczycie pandemii nauczanie zdalne wprowadzone, powiedzmy na 2-3 tygodnie trochę nie wyhamowałoby ilości zakażeń.

[kasiunia788742]

Napisane przez Mijanou

Nikt nie jest za zamykaniem szkół na x miesięcy. Niemniej, zastanawiam się, czy w szczycie pandemii nauczanie zdalne wprowadzone, powiedzmy na 2-3 tygodnie trochę nie wyhamowałoby ilości zakażeń.

Wydaje mi się, że małe szanse. W zeszłym roku były zamkmiete a zarazenia także były i to sporo. Okej, nie było szczepionek, ale jak na zamykanie handlu, gastro, szkół, masek na dworze to zarazenia hulały az (nie)miło. Teraz też nie ma w sumie żadnych obostrzeń skali zeszłego roku a zarażenia też są.

Na moje, stety niestety, musi szczyt minąć i tyle.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 06:14 ---------- Poprzedni post napisano o 06:13 ----------

Napisane przez Czarina

No właśnie, ludzie robią co im się każe a i tak lądują w zamknięciu.

Dzisiaj jeszcze wyszło, że rząd urządził sobie christmas party w zeszłym roku, gdy Londyn był już lockdownie.
Jakiś czas temu zasady zakrywania twarzy dla pracowników parlamentu się zmieniły (musieli nosić maski), zasady te nie dotyczyły członków parlamentu.
Borys ostatnio wizytował szpital, nie miał maski.
Obecnie maski trzeba nosić w sklepach, bankach, na poczcie, w transporcie. Nie dotyczy to całej branży rozrywkowo-gastronomicznej. Gdzie tu sens?
A w to już mam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Czyli ten lockdown wiosenny coś dał finalnie u Was?

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[747bf32364fc13da37122d49c7e01f75501e8a1a_65540b783ff7c]

Napisane przez kasiunia788742

Wydaje mi się, że małe szanse. W zeszłym roku były zamkmiete a zarazenia także były i to sporo. Okej, nie było szczepionek, ale jak na zamykanie handlu, gastro, szkół, masek na dworze to zarazenia hulały az (nie)miło. Teraz też nie ma w sumie żadnych obostrzeń skali zeszłego roku a zarażenia też są.

Na moje, stety niestety, musi szczyt minąć i tyle.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 06:14 ---------- Poprzedni post napisano o 06:13 ----------

Czyli ten lockdown wiosenny coś dał finalnie u Was?

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Ja się zastanawiam, czy te wszystkie lockdowny finalnie coś dały poza dorypaniem gospodarki, edukacji i psychiki wielu ludzi.

[cava]

Napisane przez Limonka2738

No właśnie. Mamy wywalone, a jakoś ilość śmierci od początku pandemii na milion mieszkańców mamy bardzo zbliżoną do UK.

Czary.

PL 2202, UK 2157.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ilość obywateli:
PL niecale 38 milionów, UK 67 milionów.

To jakby zmienia postać rzeczy na niekorzyść czarów.

[kasiunia788742]

[1=747bf32364fc13da37122d4 9c7e01f75501e8a1a_65540b7 83ff7c;89021398]Ja się zastanawiam, czy te wszystkie lockdowny finalnie coś dały poza dorypaniem gospodarki, edukacji i psychiki wielu ludzi.[/QUOTE]No ja właśnie też. Może w jakimś małym stopniu tak, ale czy to było warte zamykania biznesow, utraty pracy, środków do życia, zaburzeń lekowych u wieku ludzi. Ja w ogóle mam wrażenie, że zarażenia swoje a dzialania (lub nie) swoje.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[SofiaPrunikos]

Napisane przez cava

Ilość obywateli:

PL niecale 38 milionów, UK 67 milionów.



To jakby zmienia postać rzeczy na niekorzyść czarów.

Ale to już chyba przeliczone na 1 milion mieszkańców, więc nie ma znaczenia, ile mieszka dokladnie?

Wysłane z mojego SM-F711B przy użyciu Tapatalka

[_Bumblebee_]

Napisane przez cava

Ilość obywateli:
PL niecale 38 milionów, UK 67 milionów.

To jakby zmienia postać rzeczy na niekorzyść czarów.

A jakie znaczenie ma liczba mieszkańców skoro Limonka podała w przeliczeniu na milion?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Czarina]

Napisane przez kasiunia788742

Wydaje mi się, że małe szanse. W zeszłym roku były zamkmiete a zarazenia także były i to sporo. Okej, nie było szczepionek, ale jak na zamykanie handlu, gastro, szkół, masek na dworze to zarazenia hulały az (nie)miło. Teraz też nie ma w sumie żadnych obostrzeń skali zeszłego roku a zarażenia też są.

Na moje, stety niestety, musi szczyt minąć i tyle.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 06:14 ---------- Poprzedni post napisano o 06:13 ----------

Czyli ten lockdown wiosenny coś dał finalnie u Was?

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Lockdawny dają tylko chwilowe przerwanie łańcucha zakażeń. Zakażenia spadly, mniej ludzi chorowało, mniej ludzi zapychało szpitale. Także jeśli patrzymy na to z tej strony, to tak lockdown spełnił swoje zadanie, natomiast to jest rozwiązanie nieefektywne, chwilowe i rujnujące życie obywateli.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:43 ---------- Poprzedni post napisano o 09:36 ----------

Podano do informacji, że UK wykupiło następne 114 milionów dawek-jest to zapas na rok 2022 i 2023. Nieoficjalne źródła informują że planowane są kolejne dwie dawki szczepionki, nielicząc obecnie podawanej trzeciej i czwartej (dla osób z obniżoną odpornością)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pani_Mada]

Napisane przez Mijanou

Wiesz jak teraz wygląda nauczanie w jednym z liceów w Gdańsku? Moje informacje nie są z pierwszej ręki, ale pochodzą od rodziny, kuzynka tam uczy. Nauka w trybie mieszanym, coraz to inna klasa ląduje na kwarantannie ( w tej chwili połowa klas jest na zdalnym). Nie da się normalnie niczego zaplanować, bo nie wadomo, co będzie następnego dnia. Zdalne musisz prowadzić z komputerów w szkole, bo zaraz masz lekcje stacjonarną a część komputerów szkolnych jest w takim stanie, że nie udźwigną Teamsów, w częsci nie działają mikrofony, tabletów brak. Uważasz, że to bardzo efektywne?

(...)

Nikt nie jest za zamykaniem szkół na x miesięcy. Niemniej, zastanawiam się, czy w szczycie pandemii nauczanie zdalne wprowadzone, powiedzmy na 2-3 tygodnie trochę nie wyhamowałoby ilości zakażeń.

no to zamiast solidarnie zamykać wszystkie szkoły w kraju można by podejść do tego bardziej indywidualnie. jeśli dana szkoła sobie nie radzi ze skakaniem ze zdalnych na stacjonarne, bo przypadków zachorowań mają za dużo, to dyrektor mógłby podjąć decyzję o czasowym przejściu wszystkich klas na zdalne nauczanie. nie we wszystkich szkołach jest źle, więc nie ma sensu karać wszystkich


w ogóle dziwię się, że nauczyciele nie dostają laptopów służbowych. i teraz w trakcie pandemii i w ogóle wcześniej. przecież to konieczne narzędzie pracy jak się chce przygotowywać ciekawe lekcje na poziomie. a teraz to już w ogóle, laptop ze słuchawkami z mikrofonem i kamerą to podstawa. wiem, że szkoły nie mają na to pieniędzy, ale pandemia trwa 2 lata, z czego większość to była nauka zdalna. rząd powinien to jakoś rozwiązać (wiem, wiem, nasz rząd żadnych problemów nie rozwiązuje, a jedynie je mnoży).

[Limonka2738]

Napisane przez Limonka2738

No właśnie. Mamy wywalone, a jakoś ilość śmierci od początku pandemii na milion mieszkańców mamy bardzo zbliżoną do UK.

Czary.

PL 2202, UK 2157.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez cava

Ilość obywateli:
PL niecale 38 milionów, UK 67 milionów.

To jakby zmienia postać rzeczy na niekorzyść czarów.

Tak jakby właśnie wzięłam to pod uwagę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Czarina]

Następny lek na covid dostępny w UK: A new Covid antibody treatment made by GlaxoSmithKline (GSK) has been approved for people in the UK at high risk of developing severe Covid-19, the☠Medicines and Healthcare products Regulatory Agency (MHRA) says.

In a clinical trial, a single dose of the monoclonal antibody called Xevudy or sotrovimab was found to reduce the risk of hospitalisation and death by 79% in high-risk adults with symptomatic Covid-19 infection.

Coraz więcej mamy opcji by leczyć i zapobiegać ciężkiemu przebiegowi covida, a rządy ciągle stosują metodę "zamknij-otwórz". Nektergal, u Was nie stosują żadnego leku na covid? Skąd takie przyrosty u Was i te zapchane szpitale, nie mogę tego zrozumieć.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Monia284]

Napisane przez kasiunia788742

Wydaje mi się, że małe szanse. W zeszłym roku były zamkmiete a zarazenia także były i to sporo. Okej, nie było szczepionek, ale jak na zamykanie handlu, gastro, szkół, masek na dworze to zarazenia hulały az (nie)miło. Teraz też nie ma w sumie żadnych obostrzeń skali zeszłego roku a zarażenia też są.

Na moje, stety niestety, musi szczyt minąć i tyle.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 06:14 ---------- Poprzedni post napisano o 06:13 ----------

Czyli ten lockdown wiosenny coś dał finalnie u Was?

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

U nas w pracy też już ciekawie. U koleżanki w rodzinie 2 domowników covid. Teraz wiadomo jakie przepisy są i osoba zaszczepiona z kontaktu nie idzie na kwarantanne więc koleżanką przychodzi do pracy. Drugiej syn covid ale już wychodzi niedługo z kwarantanny. Gdyby nie to i wszyscy byśmy szli na kwatantanne to nie miałby U nas kto pracować. Ciężka sprawa w handlu. Na szczęście mnie odpukać nie bierze i czuje się dobrze.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ateris]

Napisane przez Monia284

U nas w pracy też już ciekawie. U koleżanki w rodzinie 2 domowników covid. Teraz wiadomo jakie przepisy są i osoba zaszczepiona z kontaktu nie idzie na kwarantanne więc koleżanką przychodzi do pracy. Drugiej syn covid ale już wychodzi niedługo z kwarantanny. Gdyby nie to i wszyscy byśmy szli na kwatantanne to nie miałby U nas kto pracować. Ciężka sprawa w handlu. Na szczęście mnie odpukać nie bierze i czuje się dobrze.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A koleżanka chociaz się testowała czy przychodzi do pracy i liczy na farta, że nikogo nie zarazi?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Monia284]

Napisane przez ateris

A koleżanka chociaz się testowała czy przychodzi do pracy i liczy na farta, że nikogo nie zarazi?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie testowała się niestety...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasiunia788742]

Napisane przez ateris

A koleżanka chociaz się testowała czy przychodzi do pracy i liczy na farta, że nikogo nie zarazi?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Przecież musialaby codziennie się testować bo co da jeden test kiedy ma ciągły kontakt z chorym?

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[742bd6bdde1307502cba7e126292911bf766cf73_61f3325774e32]

Napisane przez cava

Ilość obywateli:
PL niecale 38 milionów, UK 67 milionów.

To jakby zmienia postać rzeczy na niekorzyść czarów.

Limonka podala na milion mieszkancow.
Ale jest inna kwestia: w Polsce pierwsza fala wlasciwie nie miala miejsca, a potem to nie w Polsce byl rozwoj mutacji beta i delta i przez to najwiekszy wzrost infekcji.
To jakby dziala na niekorzysc Polski w takim zestawieniu.

---------- Dopisano o 13:15 ---------- Poprzedni post napisano o 13:08 ----------

Napisane przez Czarina

Coraz więcej mamy opcji by leczyć i zapobiegać ciężkiemu przebiegowi covida, a rządy ciągle stosują metodę "zamknij-otwórz". Nektergal, u Was nie stosują żadnego leku na covid? Skąd takie przyrosty u Was i te zapchane szpitale, nie mogę tego zrozumieć.

U nas te przyrosty biora sie stad - niespodzianka! - ze sa Landy, w ktorych liczba zaszczepionych jest bardzo niska (Bawaria i Saksonia). Tam sie zaczela ta fala. No a wiadomo jak juz sie zaczelo, to i sie rozlazlo.
To nie jest tak, ze w calych Niemczech brakuje miejsc w szpitalach, ale w niektorych Landach jest naprawde kiepsko.

[ojejuniu1974]

[1=742bd6bdde1307502cba7e1 26292911bf766cf73_61f3325 774e32;89021761]Limonka podala na milion mieszkancow.
Ale jest inna kwestia: w Polsce pierwsza fala wlasciwie nie miala miejsca, a potem to nie w Polsce byl rozwoj mutacji beta i delta i przez to najwiekszy wzrost infekcji.
To jakby dziala na niekorzysc Polski w takim zestawieniu.

---------- Dopisano o 13:15 ---------- Poprzedni post napisano o 13:08 ----------



U nas te przyrosty biora sie stad - niespodzianka! - ze sa Landy, w ktorych liczba zaszczepionych jest bardzo niska (Bawaria i Saksonia). Tam sie zaczela ta fala. No a wiadomo jak juz sie zaczelo, to i sie rozlazlo.
To nie jest tak, ze w calych Niemczech brakuje miejsc w szpitalach, ale w niektorych Landach jest naprawde kiepsko.[/QUOTE]

Beta byla rok temu w grudniu, przeciez masa Polakow przyleciala wtedy z Anglii na swieta i mogla ja przywlec.
A delta jest z Indii, nie z Anglii, wiec co za roznica? Aktualnie w Polsce ponad 99% zakażeń to delta.
Poza tym w Polsce program szczepien ruszyl pozniej, wiec teoretycznie to w Polsce powinno byc gorzej.
Probujesz wybielic statystyki z Anglii?

[742bd6bdde1307502cba7e126292911bf766cf73_61f3325774e32]

Napisane przez ojejuniu1974

Beta byla rok temu w grudniu, przeciez masa Polakow przyleciala wtedy z Anglii na swieta i mogla ja przywlec.
A delta jest z Indii, nie z Anglii, wiec co za roznica? Aktualnie w Polsce ponad 99% zakażeń to delta.
Poza tym w Polsce program szczepien ruszyl pozniej, wiec teoretycznie to w Polsce powinno byc gorzej.
Probujesz wybielic statystyki z Anglii?

Niczego nie probuje wybielac, ale bzdura jest sugerowanie, ze Polska ma tak malo zgonow dlatego, ze podjeto tak dobre decyzje. Albo sugerowanie, ze olewanie lockdownu i noszenia masek przyczynilo sie do niskich liczb smiertelnych.
No nie. Po prostu niektore fakty dzialaly na korzysc Polski, np. to, ze pierwsza fala nie miala prawie miejsca.

[kasiunia788742]

[1=742bd6bdde1307502cba7e1 26292911bf766cf73_61f3325 774e32;89021824]Niczego nie probuje wybielac, ale bzdura jest sugerowanie, ze Polska ma tak malo zgonow dlatego, ze podjeto tak dobre decyzje. Albo sugerowanie, ze olewanie lockdownu i noszenia masek przyczynilo sie do niskich liczb smiertelnych.

No nie. Po prostu niektore fakty dzialaly na korzysc Polski, np. to, ze pierwsza fala nie miala prawie miejsca.[/QUOTE]

Przecież WB też nie miała jakiejś wielkiej fali, ok. 2-4 tysiące na całą Wielką Brytanię.
Nikt nie sugeruje, że podjeto dobre decyzje, ale tak, uważam, że teraz rząd źle nie robi bo nie zamyka wszystkiego na 3 spusty i nie zakazuje ludziom pracować i dostawać za te prace pieniądze.

Wiec tak, też uważam, że na siłę wybielasz inne kraje bo tylko Polska taka zła. Jak mój znajomy, który chciałby być pod zaborem niemieckim bo Niemcy są najlepsi

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[ojejuniu1974]

Napisane przez kasiunia788742

Przecież WB też nie miała jakiejś wielkiej fali, ok. 2-4 tysiące na całą Wielką Brytanię.
Nikt nie sugeruje, że podjeto dobre decyzje, ale tak, uważam, że teraz rząd źle nie robi bo nie zamyka wszystkiego na 3 spusty i nie zakazuje ludziom pracować i dostawać za te prace pieniądze.

Wiec tak, też uważam, że na siłę wybielasz inne kraje bo tylko Polska taka zła. Jak mój znajomy, który by chciałby być pod zaborem niemieckim bo Niemcy są najlepsi

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka