Usidlić podrywacza...

[Moonlight]

Kala, skarbie, Tyś z Wrocka lub okolic? jak miło no to kiedy mogę się wprowadzić? hie hie nie no... 120 kilometrów to nie jest jakaś kolosalna odległość, a ja tutaj mam LO do skończenia szkoda tylko, że ja nie mam szans żeby do tego całego Wrocka się dostać na studia za głupia jestem...

PP będzie chadzał do polibudy a kierunek to elektronika i telekomunikacja

[kala507]

oo z tego co wiem mój kolega dostał się na ten kierunek powiem mu żeby go miał na oku
A ja z okolic wrocławia -rzut beretem
i nie matw się we wrocku jest tyle głupich osób że Ty napewno na studia się dostaniesz

[Moonlight]

jako-tako bym mature musiała zdać żeby sie dostać na uniwerek... psychologia nie wchodzi w grę, bo tu już moje szanse spadają do zera muszę się dowiedzieć jak z pedagogiką jest... innego pomysłu na kierunek nie mam ale ja angielski podstawowy zdaję, więc już całkiem do kitu i sie nie dostane

[kala507]

o pedagogika ja tez wybrałam pedagogikę, tylko że resocjalizacyjną

[Moonlight]

ojej myślałam właśnie nad resocjalizacją może mogłabyś mi napisać jakie tam są wymagania? tak po krótce tylko... żebym wiedziała czy się załamać teraz czy później przyjmują takie przeciętne łośki jak ja? średnia na koniec drugiej klasy LO - 4.0 a co będzie w trzeciej klasie to nawet myśleć nie chcę a matura to już całkiem

[kala507]

Matura to bzdura więc się nia łam, ale jeśli chodzi o szkołe to niestety nie moge Ci pomóc, bo ja do szkoły do wrocławia się nie wybieram Pisz co tam u PP odzywał się a właściwie to dlaczego piszez o nim PP??

[Lexie]

Moon

Masz jeszcze caaały rok, jasne, że masz szansę na studia, głuptasie

Sprawdź z czego musisz mieć maturę żeby próbować się na dany kierunek dostać, a potem skup się na tych przedmiotach, kosztem tych nieważnych dla Ciebie. Średniej i tak chyba nigdzie nie biorą pod uwagę. Lać na średnią
I wszystko się da


P.S. Ja w 2 klasie liceum miałam chyba średnią poniżej 4 . Jakieś 3.9, chyba. I dostałam się na studia . Na cholernie oblegany kierunek. Więc nie wciskaj mi, że Ty się nie dostaniesz

[Moonlight]

pamiętacie jego kolegę którego zaprosiłam na ciasto?

zwierzyłam mu się. powiedział że PP nie jest dobrym kandydatem do stałego związku. i dowiedziałam się że wczoraj przyszedł z jakąś koleżanką na ognisko. wierzę mu.

koniec wątku.

[6f0bb0e746d6dd564297849b3c339446a28efa5c]

EDIT: zle doczytalem

[kala507]

Moon w imieniu śledzących ten wątek masz nadal pisac co i jak koniec dyskusji bo jak nie to ohhh :rózga:

Po pierwsze kazdy ma prawo iśc na ognisko z kim chce nawet z KOLEŻANKĄ!!
a po drugie nie pomyślałas o tym że ten kolega mógł wprowadzic Cie w błąd, może sam ma chrapkę na Ciebie hmm?

[6f0bb0e746d6dd564297849b3c339446a28efa5c]

moon, nie rob nic, odezwij sie za 2 tyg. tak chyba bedzie najlepiej

[Moonlight]

Kala, ja mu wierzę. naprawdę mu wierzę. jest wspaniałym facetem i choć słabo się znamy on chce dla mnie jak najlepiej. naprawdę się zaangażował, przejął. przepraszał mnie, że musiał mi o tym wszystkim powiedzieć, że nie chciał żeby było mi przykro ale to jego obowiązek żeby mnie ostrzec, nie chciał mnie oszukiwać, przemilczeć tej sprawy... powiedział że delikatnie wybada o co chodzi PP, bo będzie się dziś z nim widział (pewnie na jakiejś imprezie...). jest kochany, ale na pewno "nie ma na mnie chrapki". mam 100% pewności jego intencji. nawet wspomniał, że może się mylić co do PP. że kiedyś był podobny, flirtował z każdą napotkaną dziewczyną i że się zmienił i może PP też jest gotowy na to żeby zmienić się dla mnie... mówił to żeby mnie pocieszyć, żeby nie było mi tak strasznie przykro i żebym nie czuła się tak potwornie wykorzystana. to miłe z jego strony, ale nie wierzę już, że coś może być między mną i PP.

oczywiście, że PP może zapraszać koleżanki na ogniska. nie mam prawa mieć mu tego za złe, przecież nie jesteśmy razem... i najwidoczniej nie będziemy. stosunki z nim wyraźnie się ochłodziły. wcześniej zapraszał mnie na imprezy organizowane przez jego znajomych, teraz zaprasza inne koleżanki. kiedyś częściej gadaliśmy, dzwonił, teraz nawet się nie spotykamy.

nie widzę sensu ciągnięcia tego wątku dalej... szukałam tu pomocy i rad, które mogłyby mi pomóc w zrozumieniu i zdobyciu PP. ale teraz już wiem, że go nie zrozumiem. i nie zdobędę.

[kala507]

Monia pamiętaj że my (a napewno ja) będziemy Cie zawsze wspierac datego nie łam się, może on chce się przekonac co do Ciebie czuje, chce sprawdzic czy bez Ciebie może życ
Umówmy się ze ten wątek będzie istaniał dalej i wcale nie muisz oisac tu tylko o PP tyko o wszytskim np. resocjalizacji
Patryk mma chyba racjie chwilowo nie rób nic 3maj sie cieplutko Monia

[satine]

Moon użyłam takiej emotki bo wszystko co tu napisałaś poprostu mnie zszokowało. Ja już nie wiem co mam o nim myśleć, myślałam że już będzie o.k i ze chłopak się troche "wyrobił" tzn. zrzucił troche z tonu, nie jest juz taki pewny siebie no i zadurzył się w Tobie,a teraz to już nie wiem Nic a nic mi nie przychodzi do głowy, przypomina mi to strasznie moją historie :/ Tak jak ty nigdy nie byłam "go" pewna

Myślę że nie moge też Ci radzić bo odnosze wrażenie że nie wiem wszystkiego i oprócz tych o których tu piszesz wydarzyło się pare innych spraw,które sprawiły że tak ci na nim zależy Myślę że w takim momencie musisz kierować się tylko tym co czujesz, i "kierować się sercem" (wiem, wiem banał ) albo nie meczyć się więcej i definitywnie zakończyć tą niewiadomą znajomość ( ja na dobrą sprawę to nie wiem czy to jeszcze faza flirtu czy może już coś co zmierza ku związkowi i bliższemu zaangażowaniu )

Moon a moze lepiej zostawić to wszystko tak jak jest i nich się dzieje co chce ? Sprobuj za duzo nie rozmyślać i nie kombinować a moze wszystko samo się ułoży...

[biiibiii]

Ja takich facetow nazywam "amatorami" hehe mialam ostatnio takiego amatora-amora;d przez okrogly rok sie slinil sie do mnie. nie moglam go rozgryzc. raz jego esy byly mile i czule potem sie uzalal ze jestem zimna jak lod i wogole wredna, byly tez bardzo natrentne z seksistowskimi podtextami...najpierw sie nim bawilam ale potem troche wpadlam i chcialam kontynowac ta znajomosc...ale on wyjechal. pisal do mnie i dzwonil z angli, bylo milo ale generalnie to odstawial amatorke moim zdaniem no i odstawilam go. tez chcial rwac wszystko co sie rusza...ale ze na mu sie nie udalo nie zawracaj sobie glowy takimi facetami bo namota ci w glowie a potemzostawi dla innej zdobyczy, z reszta jest tylu fajnych ze nie ma sensu brac sie za byle co...

[Moonlight]

dziewczyny, dzięki za wsparcie, troskę... za wszystko

informacja pewna i sprawdzona: PP regularnie spotyka się dziewczyną która nie jest mną a traktuje ją jak mnie wcześniej...

ogłoszenie: nie mam z tego powodu tzw doła

[phoebe]

Napisane przez Moonlight

dziewczyny, dzięki za wsparcie, troskę... za wszystko

informacja pewna i sprawdzona: PP regularnie spotyka się dziewczyną która nie jest mną a traktuje ją jak mnie wcześniej...

ogłoszenie: nie mam z tego powodu tzw doła

Uuuu z wielką ciekawością przeczytałam 2 dni temu cały wątek życząc Ci powodzenia a tu taki finał... Ale dobrze, że się nie załamujesz, nie warto!

[kala507]

Moon
kobiet sa jak media markt- nie dla IDIOTÓW

[Moonlight]

Kala Phoebe

a jutro impreza boję się go... zaczął mi w nocy na gadu pisać jakieś wiadomosci w stylu "odpierdala ci" i w ogóle jest strasznie niemiły bosze, nie mam pojęcia o co mu chodzi... przecież to ja jestem tutaj wykorzystana, porzucona i oszukana! a koleś zachowuje się jak bym mu coś zrobiła

[Gosiutka]

<wow> serio coś mu odbija. nie wiem ,nie wiem dziwny kolo zobaczymy jutro

[Moonlight]

ale spoko, dam sobie radę idę na imprezę z przyjacielem - najwyżej się za nim schowam jak się PP zrobi agresywny

poza tym mam już opracowany plan zemsty

coś czuję, że jeśli wszystko pójdzie po mojej myśli to będzie całkiem ciekawie i interesująco...

[6f0bb0e746d6dd564297849b3c339446a28efa5c]

Napisane przez Moonlight

coś czuję, że jeśli wszystko pójdzie po mojej myśli to będzie całkiem ciekawie i interesująco...

ciekawie bedzie, jak bedziesz musiala pozniej odwiedzac ich w szpitalu lepiej nie przesadz...

[olusia...]

Moon, trzymam kciuki, aby plan się powiódł
Patryk, a co Ty wymyśliłes?


a ja się tak zastanawiam, czy czasem Patryk to nie wątkowy PP

[satine]

Napisane przez Moonlight

Kala Phoebe

a jutro impreza boję się go... zaczął mi w nocy na gadu pisać jakieś wiadomosci w stylu "odpierdala ci" i w ogóle jest strasznie niemiły bosze, nie mam pojęcia o co mu chodzi... przecież to ja jestem tutaj wykorzystana, porzucona i oszukana! a koleś zachowuje się jak bym mu coś zrobiła

Moon olej go Jesli tak pisze to nie warto się nim przejmować Musisz mu pokazać że masz go gdzieś i tyle Będzie dobrze

[Moonlight]

Satine, ja go olałam naprawdę go olałam nie przejmuję się nic a nic. tylko jestem ciekawa jego reakcji

Patryk, żadnego szpitala nie będzie... przynajmniej nic takiego nie ma w moich niecnych planach

[phoebe]

Napisane przez Moonlight

Kala Phoebe

a jutro impreza boję się go... zaczął mi w nocy na gadu pisać jakieś wiadomosci w stylu "odpierdala ci" i w ogóle jest strasznie niemiły bosze, nie mam pojęcia o co mu chodzi... przecież to ja jestem tutaj wykorzystana, porzucona i oszukana! a koleś zachowuje się jak bym mu coś zrobiła

Taaak faceci tak mają, zawsze obrócą kota ogonem, żeby wyszło na ich Życzę powodzenia w wykonaniu planu

[aga_xy]

Napisane przez patryk_18

Cama, dobre z tym kluczem ja bym Ci wyslal takiego: 5P13R-D4L4J-1KUP5-30RY6-1N4Ł4. sorki, ze bez cenzury, ale inaczej sie nie da

Moon, a nawet jak go nie ma, to kiedys wroci i odczyta przeciez... do mnie tez pisza ludzie rano, a wieczorem odpisuje i jest ok (jesli im zalezy oczywiscie)

Patryk a Cama tak się ucieszyła! Niedobry chłopczyk ....

[aga_xy]

Napisane przez Moonlight

Aga, faktycznie okazało się, że chyba źle go oceniłam, chłopak jest popularny, trochę egoistyczny, ogólnie ma trudny charakter ale nie jest jednak z tych co to zmieniają dziewczyny jak skarpetki wiele razy mówił że "szuka jedynej", ale myślałam że to tylko takie bzdury którymi on karmi wszystkie naiwne panny... chyba się pomyliłam. taką mam nadzieję

Moonlight kochana, napisałam wcześniej dość mocno, bo nie wiem czy warto... Ja usidliłam podrywacza( zrobiłam to bardzo podobnie )... bardzo usidliłam, mieszkaliśmy razem, to był cudowny czas, wszystkie panny poszły w odstawkę, wierniejszego i cudowniejszego faceta nie było na całym świecie, jego znajomi byli w szoku,mówili on nigdy nikogo tak nie kochał,cud miód i orzeszki i trwało to parę lat.... aż mu się znudziło ..... i pokazał się "stary" podrywacz. Nie...nie zdradził mnie... zanim to zrobił odszedł,żeby mieć czyste sumienie. Mówił nigdy Cię nie zdradziłem i nigdy tego nie zrobię. I nie zrobił, najpierw mnie zostawił....

[Moonlight]

ech, już nieważne już za nim latać nie będę interesuje mnie już tylko jako kolega związek z nim? nie, zdecydowanie nie...

a impreza za kilka godzin trzymajcie kciuki żeby wszystko poszło dobrze

[Gosiutka]

no to 3mamy kciuki Baw sie dobrze a jak przyjdziesz to szybko opowiadaj Miejmy nadzieje ze masz same dobre wieści