...rocznik 1986...najbardziej fascynujące kobiety i nie tylko :P...

[dra]

no ja jutro lecę po prezenty,nie lubię świąt,ale już coś kupię i dlatego mi się nie spieszy

[olilina]

ja też jutro zaczynam bój ze sklepami
i coś czuję, że będzie ciężko, chociaż pomysły już mam
Jakoś nie czuję też atmosfery tych świat, także wszystko wychodzi raczej tak mechanicznie..

[dra]

ah aż jak sobie poyyśle ile w sklepach bydła będzie to mi sie odrazu odechciewa kupna,ale no teraz sie obudziłam i tak wyszło

[olilina]

mnie nawet nie przerażąją te tłumy, bo idę do mniejszych sklepów,
ale to, że jestem straszliwie wybredna i może być ciężko zanim znajdę dokładnie to czego szukam.
Ja też tak odkładałam na ostatni moment i teraz pomimo tego, że jestem chora muszę iść na te zakupy, bo prezenty się same nie kupią

[dra]

oj ja też jestem wybredna ciekawe co wybiore jeszcze nie wiem to co mi wpadnie w oko i zobaczymy jak to będzie

[cuciola]

a ja dzisiaj po egzaminie

a teraz wolne do nastepnego egzaminu czyli do 11 stycznia

[dra]

a ja w końcu zakończyłak kupno prezentów

[olilina]

ja już też po zakupach
O dziwo obyło się bez większych problemów,
jeszcze tylko zakupy sylwestrowe i opakowania na prezenty

[dra]

tak tylko zakupy sylewstrowe,a opakowania już mam na prezenty,ja cały dzieś straciłąm,szukałam coś do brata aż w końcu znalazłam,moj brat ma 8 lat i trudny wybór miałam co tu wybrać i nie zadrogiego

[olilina]

ja dziś 4 godziny chodziłam po sklepach
i jeszcze jutro jadę
też mam problem z prezentem dla siostry, ale ona ma 17 lat

[cuciola]

moze jakis kuferek z kosmetykami?
z sephora?

[dra]

ja chyba 6 czy 7h chodzilam mam wszystko naszczęście już teraz na sklepy nie mam ochoty

[olilina]

o, to nawet nie byłby zły pomysł
wprawdzie siostra nie ma zbyt wielu kosmetyków,
ale ma ogroooomny balagan zawsze także kuferek by się przydał
Dzięki

[dra]

i jak tam dzionek wam leci,ja ostatnie co musze zrobić to zapłacić oc za samochód doszedł mi dodatkowy koszt na święta ahh

[olilina]

ja właśnie wróciłam z zakupów, mała drzemka i niebawem wybieram sie na kolejne

[evangeline]

Wszystkie moje prezenty dla bliskich tradycyjnie załatwił pan listonosz

[cuciola]

a ja sie wybieram dzisiaj do pubu na drineczka

[dra]

nareście po świętach,jakoś mi zleciało i jakoś je przeżyłam

[dra]

a co tu takie pustki...
nowy rok za pasem,ale czas leci

[dra]

i jak tam leci rok 2008??jakieś postanowienia??

[Elfka86]

postanowilam nic sobie nie postanawiac bo i tak nic mi z tego nie przychodzi :P jakiś slomiany zapał czy co ale chciałabym w 2008 zrobic prawo jazdy

[dra]

ja też niby nie miałam postanowiem w ostatniej chwili powiedziałam sobie zżucić zbędne kilogramy no i ćwiczyć,a i jeszcze nie jeść słodyczy

[Elfka86]

to zycze powodzenia :P w tamtym roku tez sobie obiecywalam ze zrzuce a jak przyszly sesje tak samo zlecialo i teraz juz nie musze sie meczyc ale slodycze fakt pasowaloby odstawic bo mi po nich pryszcze wyłażą :/ tylko jak to zrobic bo silnej woli to ja nie mam :P jak widze czekolade to mi sie same rece wyciagaja dra moze Ty wcale nie musisz nic zrzucac tylko tak Ci sie wydaje??

[dra]

o po świętach przytyłam 5 kg wiec trzeba do starejwagi wrócić no i brzuszek musze miec mniejszy,bo mam jak balon taki nie ładny,ale to juz ćwiczonka,wiesz ja na maxa nie bede sie odchudzać,bede normalnie jesc i mniej słodkiego i ćwiczyć brzuszki,aleby wyćwiczyć brzuszek

[olilina]

o, moje postanowienia z ostatniej chwili:
- rzucić pracę i znaleść coś innego,
- zrobić wreszcie prawo jazdy!
- i zamiast teraz siedzieć na wizażu, uczyć się na sobotni egzamin
a co!

[Elfka86]

dra to dobrze że nie na maxa byle zdrowo było bo jak widze na ulicach takie wiszaki to mi sie az przykro robi...fakt mam koleżanki co jedzą wiecej niż ja a chude są strasznie ale jak mi kumpela z 5kg lżejsza ode mnie mowi ze sie musi odchudzic to mnie jasny szlag trafia :/ biorąc pod uwage ze sama sie mam za w miare szczupłą

[olilina]

ja właśnie się obżeram chipsami po raz kolejny i nic.
Aż się boję, że kiedyś już nie będzie tak dobrze i w końcu ilość jedzenia przełoży się na wagę

[dra]

ale po świętach w rzadne spodnienie mogę sie dopiąć,ja wróce do normalnej wagi,pewno na dniach sie stanie i tylko ćwiczonka zostaną,bo nie chce zostać wieszakiem hehe

[olilina]

na mnie znowu z 10 par dzinsów, tylko dwie są dobre,
reszta za duża...
stres robi swoje.

[cuciola]

czesc dziewczyny!!!

moje postanowienie:polubiec tesciowa