Seks przed ślubem..-spowiedz-problem!! - Strona 9 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2007-01-21, 23:26   #241
aniielica
Zakorzenienie
 
Avatar aniielica
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: lubuskie
Wiadomości: 3 257
Dot.: Seks przed ślubem..-spowiedz-problem!!

Cytat:
Napisane przez wenedka Pokaż wiadomość
Za to z twojej wypowiedzi przebija mądrość i znajomość tematu. Niech ci bedzie, zostalas ochrzczona, to chyba do tego kosciola do jasnej ciasnej przynalezysz i nie zalezy to od tego ile grzechow popelnisz. Ale skoro ja sie nie znam, a moja wypowiedz byla tragiczna, to mozliwe, ze jesli siwadomie zgrzesze to nie mam prawa nazwac sie katoliczka. Widocznie lekcje religii nic mi nie daly i chodzenie do kosciola tez nie.
Ja też zostałam ochrzczona. Mało tego, przyjęłam wszystkie sakramenty i swego czasu sie udzielałam we wszelkiego rodzaju młodzieżowych wspólnotach. Ale odeszłam z KrK i nie jestem katoliczką. Nie pisałam żadnego pisma o skreślenie mnie z listy wiernych (podobno trzeba naprawdę dużo sie nachodzić zeby to osiagnąć, bo nie chcą tak łatwo się pozbyć wiernego) a za katoliczkę się nie uważam. Chodzę do kościoła Zielonoswiatkowego. Chcę tam przyjąć swiadomy chrzest. I do katolicyzmu nie wrócę. Do KrK wchodze tylko zagrać u kogoś na ślubie. Nie biorę jednak czynnego udziału w całej mszy. Stoję sobie z boku, albo po zagraniu tego co mam zagrać- wychodzę z kościoła. Nie klękam, kiedy wszyscy klękają, nie odpowiadam, nie spiewam pieśni.

I czy wg Ciebie ja też jestem katoliczką? Bo przecież zostałam ochrzczona, jako nieświadome i nie mówiące dziecko, przyjęłam sakramenty (kiedy nie za bardzo wiedziałam o co chodzi, a komunia była dla mnie przeżyciem bo miałam piekną sukienkę, było dużo gości i dostałam prezenty, no i sypałam kwiatki co mi sie nabardziej podobało). Od kilku lat nie czuje się zwiazana z tym kościołem a od ponad roku już tam nie uczęszczam. Zmieniłam wyznanie i uważam sie za protestantkę nie za katoliczkę. I w oczach mojej rodziny i znajomych jestem właśnie protestantką.

Ja nie nazwałabym osoby, która w kosciele pojawia się raz na ruski rok katolikiem czy członkiem innej wspólnoty. Bycie w kosciele to życie tym. Udzielanie sie nie tylko raz w tygodniu na nabożeństwie. Decydując sie na daną wiarę, decydujemy sie także na to, co dana wiara od nas wymaga- czyli przestrzegania jej zasad. W kościołach protestanckich za nieślubne związki wylatuje się. W Krk nie ma takiej zasady, a jest to złamanie przykazania- nie cudzołóż.

Nikogo nie oceniam, ale czasami zastanówcie sie po co wogóle chodzicie do koscioła. Czy dlatego, ze taka jest tradycja w waszej rodzinie, albo że rodzice będą się krzywo patrzeć, czy dlatego ze świadomie chcecie to robic i decydujecie się na życie wg pewnych zasad narzucanych przez chrześcijaństwo i dany kościół. Jeśli ktoś nie wierzy w Boga, to po co mu ślub kościelny? Tylko dlatego, że ładnie wygląda? I ze to uroczystość z piękną oprawą?
aniielica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-21, 23:32   #242
kiniaczek
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 312
Dot.: Seks przed ślubem..-spowiedz-problem!!

ja głównie odniosę do postów Sabbath. z jednej strony nie sposób się nie zgodzić. z pewnej perspektywy taka wygoda zakrawa o hipokryzję. ale z drugiej strony, czy to jest biało czarne? uprawiasz seks przedmałżeński - nie jesteś katoliczką, co więcej hipokrytką, jeśli jednak uważasz, że nią [katoliczką] jesteś; nie uprawiasz seksu - jesteś katoliczką? mozna dyskwalifikować czyjąś całą wiarę, z powodu, w zasadzie, jednego grzechu? problem wydaje się być chyba bardziej złożony, a Bóg nie rozpatruje tego w kategoriach 'byłeś dobrym człowiekiem? to masz pecha, bo uprawiałeś seks. piekło!' to chyba nie jest takie instrumentalne. ilu ludzi miało na sumieniu ciężkie grzechy, ilu się nawróciło - czy ktoś ich zdyskredytował za to, że uprawiali seks przedmałżeński? nie wydaje mi się. rozumiem, że główną rolę odgrywa tu chęć poprawy, ale osobiście, nie wiem czy z powodu jej braku można wyciągać tak daleko idące wnioski - nie jesteś katoliczką.
być może relatywizm nie jest dobrym kierunkiem, ale niestety nie jest to zbadalne.
kiniaczek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-21, 23:55   #243
aniielica
Zakorzenienie
 
Avatar aniielica
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: lubuskie
Wiadomości: 3 257
Dot.: Seks przed ślubem..-spowiedz-problem!!

na nasze szczęście jest wyraźnie napisane " Kto uwierzy i przyjmie chrzest, będzie zbawiony". Chodzi oczywiście o swiadomy chrzest, czyli deklaracje ze chce się być chrześcijaninem i żyć wg zasad, które ustalił Bóg. A kwestia wyboru kościoła, lub jego braku nie jest istotna.
aniielica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-22, 00:11   #244
Libuszka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 25
Dot.: Seks przed ślubem..-spowiedz-problem!!


Edytowane przez Libuszka
Czas edycji: 2008-06-01 o 00:09
Libuszka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-22, 07:18   #245
Sabbath
Wiedźma
 
Avatar Sabbath
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 11 954
Dot.: Seks przed ślubem..-spowiedz-problem!!

Cytat:
Napisane przez Jadeitea Pokaż wiadomość
Myślałam, że przynajmniej kościół katolicki (czy powinnam to napisać z dużej litery, jeśli nie należę?) dopuszcza rezygnację, jeśli odpowiednie pismo zostanie przedstawione księdzu parafii - o tym też wyczytałam. Więc nie wiem, jak komuś bardzo zależy, to zostać ateistą rejestrowanym może.
Zgodnie z moją wiedzą - nie może, bo parafie w Polsce (nie wiem, jak jest w innych krajach) po prostu nie przyjmują takich pism. To by im popsuło statystykę, prawda? Bo te deklarowane ponad 97% Polaków - Katolików daje wielką władzę.
W Polsce nawet sądownie nie można wypisać się z KK - był już przypadek, że pewien człowiek próbował i nic - nadal jest STATYSTYCZNYM Katolikiem.
Podobnie jak Aniielica.
Sabbath jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-22, 08:52   #246
galowy
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 3
Dot.: Seks przed ślubem..-spowiedz-problem!!

Nasza wiara zawsze służyła do wykorzystywania ludzi i kierowania ich według upodobań kościoła. Wszystko opiera się w tych czasach o pieniądze i władze (ogromną władzę, władzę nad twoim sumieniem)

Wystarczy popatrzeć teraz na kościół czy jest miłosierny, czy potrafi nadstawić drugi policzek? Przecież uczą nas o tym aby dzielić się z innymi, wybaczać itp.
Czy oni to potrafią???
Chyba NIE, skoro idę do kościoła i nie mogę dostać rozgrzeszenia wyznając że mieszkam ze swoją kobietą przed ślubem. Nie mówiąc nic nawet na temat współżycia.

Jestem katolikiem, choć może teraz ktoś mi zarzuci że może „miernym”, lecz moja wiara to przede wszystkim Bóg i tylko przed nim będę się tłumaczył.
Czy jestem hipokrytą ?
Nie uważam się za nikogo gorszego od naszych „pasterzy”

Zacytuje może Pismo Święte, Stary Testament, Księga Rodzaju

„27 Stworzył więc Bóg człowieka na swój obraz,
na obraz Boży go stworzył:
stworzył mężczyznę i niewiastę.
28 Po czym Bóg im błogosławił, mówiąc do nich: «Bądźcie płodni i rozmnażajcie się, abyście zaludnili ziemię i uczynili ją sobie poddaną; abyście panowali nad rybami morskimi, nad ptactwem powietrznym i nad wszystkimi zwierzętami pełzającymi po ziemi». 29 I rzekł Bóg: «Oto wam daję wszelką roślinę przynoszącą ziarno po całej ziemi i wszelkie drzewo, którego owoc ma w sobie nasienie: dla was będą one pokarmem. 30 A dla wszelkiego zwierzęcia polnego i dla wszelkiego ptactwa w powietrzu, i dla wszystkiego, co się porusza po ziemi i ma w sobie pierwiastek życia, będzie pokarmem wszelka trawa zielona». I stało się tak. 31 A Bóg widział, że wszystko, co uczynił, było bardzo dobre.
I tak upłynął wieczór i poranek - dzień szósty”


Czy jest tu mowa o jakimś ślubie???
galowy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-22, 10:17   #247
Sabbath
Wiedźma
 
Avatar Sabbath
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 11 954
Dot.: Seks przed ślubem..-spowiedz-problem!!

Galowy, to, oczym piszesz to CHRZEŚCIJAŃSTWO, nie Katolicyzm. Dla mnie to zasadnicza różnica, bo KK ma swoje własne zasady i nie są to te same zasady, które można odczytać studiując Biblię. Jesli jesteś Katolikiem, obowiązują Cię zasady KK, a nie inne.
Dlatego postuluję rozróżnienie tych dwu pojęć: Nie każdy chrześcijanin musi być od razu Katolikiem. Polska to jest dziwny kraj...
Sabbath jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-22, 16:21   #248
galowy
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 3
Dot.: Seks przed ślubem..-spowiedz-problem!!

fakt
galowy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-04-21, 23:46   #249
Minawi
Raczkowanie
 
Avatar Minawi
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 48
Dot.: Seks przed ślubem..-spowiedz-problem!!

Hehehehe, a ja nie będę miała "problemu" jak to nazywacie ze spowiedzią przed zawarciem sakramentu małżeństwa, bo kocham mojego Meżczyznę, ale nie kochamy się cieleśnie (br...jakoś nie lubię słowa współzycie i jestesmy baaaardzo szczesliwi
A po ślubie...oj będzie się działo w tej materiiia teraz dzieje się w tej duchowej-oj dzieje
__________________
Szczęśliwa
Minawi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-03, 20:31   #250
melleczka
Zakorzenienie
 
Avatar melleczka
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 18 843
Dot.: Seks przed ślubem..-spowiedz-problem!!

kosciol akceptuje naturalne metody antykoncepcji. tzn stosunek przerwyany i kalendarzyk malzenski... i to tez jest moj problem... bo do slubu to jeszcze pewnie pare lat poczekam a ze swoim ukochanym jestem juz 2 lata i wiadomo ze sie kochamy psychicznie i fizycznie. 3 razy sie z tego spowaidalam... raz to ksiadz cos tam powiedzial na ten temat i juz, za drugim razem nawet nic nie wspomnial o tym seksie a za trzecim to dostalo mi sie porzadne kazanie... ze mnie pewnie ten chlopak zostawi ze juz to z wieloma robil i bedzie robil ze sie nie szanuje i takie tam. a tymczasem to kiedy zaczelismy wspolzycie bylismy swoimi pierwszymi partnerami seksualnymi. poza tym nie rozumiem takiej.. hmmm... dyskryminacji plci meskiej ze strony tego ksiedza skoro on sam jest facetem. a teraz mama mnie goni juz 2 miesiace do spowiedzi,... a ja nie chce isc... przeciez jej nie powiem ze nie pojde bo sie kocham z chlopakiem. ona mysli ze my bardzo grzeczni jestesmy i jest zagorzala katoliczka... ale czytajac pewne wypowiedzi (nie przeczytalam calego tematu wiec jak sie z czyms powtarzam to nie miejcie mi tego za zle) doszlam do wniosku ze tez sie z tego spowiadac chyba nie bede... bo my sie bardzo z moim chlopakiem kochamy i planujemy zalozenie kiedys rodziny, seks z nim nie traktuje jak cos zlego tylko akt milosci...
melleczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-03, 22:11   #251
9c8d9cec639f523640ce6df817fef7acb209e2c9_626728175cda8
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 7 354
Dot.: Seks przed ślubem..-spowiedz-problem!!

Cytat:
Napisane przez melleczka Pokaż wiadomość
kosciol akceptuje naturalne metody antykoncepcji. tzn stosunek przerwyany i kalendarzyk malzenski... i to tez jest moj problem... bo do slubu to jeszcze pewnie pare lat poczekam a ze swoim ukochanym jestem juz 2 lata i wiadomo ze sie kochamy psychicznie i fizycznie. 3 razy sie z tego spowaidalam... raz to ksiadz cos tam powiedzial na ten temat i juz, za drugim razem nawet nic nie wspomnial o tym seksie a za trzecim to dostalo mi sie porzadne kazanie... ze mnie pewnie ten chlopak zostawi ze juz to z wieloma robil i bedzie robil ze sie nie szanuje i takie tam. a tymczasem to kiedy zaczelismy wspolzycie bylismy swoimi pierwszymi partnerami seksualnymi. poza tym nie rozumiem takiej.. hmmm... dyskryminacji plci meskiej ze strony tego ksiedza skoro on sam jest facetem. a teraz mama mnie goni juz 2 miesiace do spowiedzi,... a ja nie chce isc... przeciez jej nie powiem ze nie pojde bo sie kocham z chlopakiem. ona mysli ze my bardzo grzeczni jestesmy i jest zagorzala katoliczka... ale czytajac pewne wypowiedzi (nie przeczytalam calego tematu wiec jak sie z czyms powtarzam to nie miejcie mi tego za zle) doszlam do wniosku ze tez sie z tego spowiadac chyba nie bede... bo my sie bardzo z moim chlopakiem kochamy i planujemy zalozenie kiedys rodziny, seks z nim nie traktuje jak cos zlego tylko akt milosci...
Mama Ciebie goni do spowiedzi?
Ile masz lat?
Dlaczego ona Ci każe?

Współczuję....

Ok, ode mnie koniec. Katoliczką nie jestem
9c8d9cec639f523640ce6df817fef7acb209e2c9_626728175cda8 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-04, 14:46   #252
Natala84
Zakorzenienie
 
Avatar Natala84
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 3 243
Dot.: Seks przed ślubem..-spowiedz-problem!!

Jak byłam mała (młodsza) zawsze wydawało mi się, że Kościół Katolicki jest łącznikiem między człowiekiem a Bogiem, w którego wierzę. Że to jedyna droga do życia wiecznego. I dlatego potulnie chodziłam do Kościoła i na religię mimo, iż nie zawsze podobało mi się, co tam słyszałam. W trzeciej klasie liceum zrozumiałam, że KK i chrześcijaństwo to nie to samo. Przestałam chodzić na religię, do Kościoła chodzę tylko wtedy, gdy tego potrzebuję i tylko po to, by porozmawiać z Bogiem. Często więc nie jest to nawet w trakcie mszy, bo formułki to dla mnie nie modlitwa. Ja się modlę swoimi słowami. Tak samo traktuję spowiedź - nie chodzę do konfesjonału a spowiadam się w myślach przed Bogiem. Nie przyjmuję Komunii.
Choć wierzę w Boga, staram się być dobrym człowiekiem, nie przynależę do żadnego Kościoła. Bo nie znalazłam jeszcze takiego, w którym mogłabym być sobą. W którym nie musiałabym żałować za coś, za co nie żałuję. Tyczy się to rzecz jasna m.in. seksu przedmałżeńskiego czy antykoncepcji. Ze swoimi TŻ jestem 9 lat, oboje jesteśmy dla siebie pierwszymi i jedynymi partnerami. Nie żałuję żadnego razu. Za rok bierzemy ślub - tak, Kościelny. Czemu? Bo pragnę przysięgać przed Bogiem. Ja nie będę przysięgać przed Księdzem, ale właśnie przed Bogiem. Czy jest w tym jakaś hipokryzja? Być może, ale ja tak to traktuję. Każdy z ans będzie rozliczany indywidualnie i ja wierzę, że Bóg dostrzeże , że zawsze starałam się żyć zgodnie z tym, co jest w PŚ. KK męczył mnie własnie swoimi zakazami, ograniczeniami, które brały się niewiadomo skąd. Kompletnie nie rozumiem sytucji z jedzeniem mięsa w Święta - raz można a raz nie i to zwykły człowiek o tym deycduje. Gdzieś tu padły słowa, że jeśli społeczność KK będzie potrzebowała, by uznać seks przedmałżeński za nie-grzech, to być może tak się kiedyś stanie. No to już kompletnie nie rozumiem - jaki to ma w ogóle związek z Bogiem???
Mam tylko jedno pytanie do osób, które popierają nauki KK - czym dla Was jest KK? co Wam daje podporządkowywanie się jego regułom? Czujcie się przez to lepszymi ludźmi? Czujecie się bliżej Boga i dzięki temu macie większe szanse na miejsce w Niebie?
A na koniec (długo jakoś) bardzo mądre słowa z ksiązki pt."Dlaczego warto się radować" Jose Luis Martin Descalzo (kapłan):
"Istnieje sformułowanie, które doprowadza mnie do białej gorączki: to, które mówi o "grzechach miłości", a które, jak mi się wydaje, łaczy w sobie terminy sprzeczne, to tak jak byśmy chcieli mówić o ciepłym śniegu czy o kwadratowym kole. Przypuszczam, że używa się go do "grzechów słabości" czy "grzechów niestałości seksualnej", ale dlaczego mów się właśnie tak? Dlaczego ten "grzech miłości" przylepiany jest następnie moralności katolickiej, podaczas gdy żaden papież ani żaden poważny teolog czy moralista nigdy tego nie powiedzieli? Mozna grzeszyć, bo się nie kocha, ponieważ nie kocha się wystarczająco, albo dlatego, że kocha się źle, ale nie z miłości."
I jeszcze jedno, dla tych, którzy (tak jak ja) z seksu czerpią radość a nie tylko widzą w nim rozmnażanie:
"Bóg stwarzając człowieka obdarzył wszystkie jego działania, poza ich celem praktycznym, pewną porcją radości. [...] Seksualność jest sposobem reprodukcji, jednak również do niej Bóg i Natura dodali porcję radości. Teoretycznie Bóg mógł stworzyć to wszystko wyłącznie dla celów praktycznych. Zechciał jednak dodać do każdej z tych naszych ludzkich funkcji dodatkowy ładunek radości".
Natala84 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-04, 15:32   #253
kitosa
Zadomowienie
 
Avatar kitosa
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 296
Dot.: Seks przed ślubem..-spowiedz-problem!!

My z TŹ pytaliśmy się księdza jak to jest z tą spowiedzią przedślubną. Ksiądz powiedział, że przystępując do spowiedzi trzeba powiedzieć, że przyjmujemy sakrament małżeństwa, bo nie chcemy żyć w grzechu. Tyle.
__________________
Miłość...wziąć ją w dłonie i przenieść przez całe życie...
W radości i w smutku mój dom jest w Twoich ramionach
kitosa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-07, 11:30   #254
asiasab
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 45
Dot.: Seks przed ślubem..-spowiedz-problem!!

Kiedys na ksiedza nie mozna bylo powiedziec zlego slowa. Dzisiaj na jaw wychodza rozne rzeczy ktore ta warstwa spoleczna pragnelaby ukryc. Dla mnie ksieza to jedynie warstwa spoleczna i to taka warstwa w ktorych statystycznie najwiecej jest homoseksualistów i pedoflili. To jest przerazajace, skad ja mam wiedziec ze idac do spowiedzi nie spowiadam sie jakiemus zboczencowi? Srednio raz na tydzien wychodzi jakas medialna sprawa zwiazana ze zboczenstwami ksiezy. Owszem sa ksieza z powolania ale garstka, reszta to cwaniacy wykorzystujacy swa wladze nad ciemnymi ludzmi. Nie wierze zeby ktorykolwiek ksiadz sam sie nie zaspokajal, a jak uslyszy o tym od jakiegos czlowieka to miesza go z blotem. Czlowiek to isota seksualna, ktora ma popedy, ktora odczuwa uczucia wyzsze takie jak milosc. Ksiadz to tez czlowiek, wiec nie wierze aby poskromil swoje pragnienia... Po prostu nie wierze w czystosc ksiezy wiec i ja nie zamierzam sie spowiadac z tego co robie ze swoim chlopakiem.
asiasab jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-07, 11:35   #255
Foka29
Zadomowienie
 
Avatar Foka29
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 567
Dot.: Seks przed ślubem..-spowiedz-problem!!

asiab , trochę racji masz.....
Mam jednak wrażenie, że wrzucasz homoseksualistów i pedofili do tego samego worka z napisem "zboczeńcy". To niedobrze
Foka29 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-07, 11:51   #256
749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 5 505
Dot.: Seks przed ślubem..-spowiedz-problem!!

Panie Boże !!!

Po co mi ta spowiedz ?
Po co mi te sakramenty ?
Przecież i tak jestem lepsza niż ci wszyscy Twoi księża.
Same kanalie powołałeś i w nosie mam ich odpuszczenie grzechów.
Tym Twoim zboczeńcom mam się spowiadać ?
749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-04-24, 22:03   #257
nemusia
Raczkowanie
 
Avatar nemusia
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 86
Dot.: Seks przed ślubem..-spowiedz-problem!!

[1=749d3470e67da5a340716cf 11c99d98c9d41692a_5eab587 331573;9623239]Panie Boże !!!

Po co mi ta spowiedz ?
Po co mi te sakramenty ?
Przecież i tak jestem lepsza niż ci wszyscy Twoi księża.
Same kanalie powołałeś i w nosie mam ich odpuszczenie grzechów.
Tym Twoim zboczeńcom mam się spowiadać ?[/quote]


ciekawy temat- trochę późno go znalazłam, ale może da się jeszcze go odswieżyć ktoś tu chyba użył zbyt mocnych słów- Twoim zboczeńcom??? dla mnie to wyraźna obraza Boga- przykre...

a co do tematu...nie spowiadam się bo nie robię tego...a z tych "innych rzeczy..." też nie...
__________________
"Bo tylko wielka miłość tak magiczną siłę ma"


"...miłość - kiedy jedno spada w dół,
drugie ciągnie je ku górze."
nemusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-04-24, 23:41   #258
749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 5 505
Dot.: Seks przed ślubem..-spowiedz-problem!!

Cytat:
Napisane przez nemusia Pokaż wiadomość
ciekawy temat- trochę późno go znalazłam, ale może da się jeszcze go odswieżyć ktoś tu chyba użył zbyt mocnych słów- Twoim zboczeńcom??? dla mnie to wyraźna obraza Boga- przykre...

a co do tematu...nie spowiadam się bo nie robię tego...a z tych "innych rzeczy..." też nie...
Ooo ...
mój wpis

Mocne słowa, to prawda.
Tylko one wynikają z lektury wątku a nie moich osobistych przemyśleń.
749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-04-25, 10:43   #259
martynka89
Zakorzenienie
 
Avatar martynka89
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 6 788
Dot.: Seks przed ślubem..-spowiedz-problem!!

A ja nikomu nic zlego w zyciu nie zrobilam ale pojde do piekla bo wspolzyje z mezczyzna z ktorym jestem i ktorego kocham ale nie moge wziasc z nim slubu przez co mam grzech smiertelny. Nie moge isc do spowiedzi bo rozgrzeszenia nie dostane. Tak wiec nikigo nie zabilam ale przez to ze darze miloscia mezczyzne mam grzech smiertelny tak jak morderca.
martynka89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-04-25, 10:55   #260
kamila2006
Zakorzenienie
 
Avatar kamila2006
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 4 896
Dot.: Seks przed ślubem..-spowiedz-problem!!

tylko ze morderca przy okazaniu skruchy i zalu za grzechy dostanie rozgrzeszenie
__________________

Biegam tydz: 2/10
Motywacja 100%

http://s7.suwaczek.com/200804173235.png



kamila2006 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-04-25, 11:03   #261
tulula1227
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Poland
Wiadomości: 867
Dot.: Seks przed ślubem..-spowiedz-problem!!

Cytat:
Napisane przez **pysiaczek** Pokaż wiadomość
... Nie chciałabym by watek potoczył sie tą drogą, którą wskazałaś Giraffe...Zakładając ten watek chciałam poznac wasze zdanie na temat seksu przed slubem, czy jest grzechem, czy spowiadacie sie z tego, czy żałujecie... itd..
Skoro jestes katoliczka to chyba wiesz,ze seks przed slubem jest grzechem
Tak czy inaczej...Księża są jakby to powiedzieć..."narzędziem" rąk Boga i oni powinni postępowac zgodnie z Biblią.W Biblii się pisze,że seks do ślubu jest grzechem więc kazdy ksiadz sie powinien do tego stosowac.Nawet jezeli taki ksiadz da nam rozgrzeszenie za seks...To i tak pozostajemy NIEczyści w oczach Boga.Ksiadz to TYLKO człowiek,który również grzeszy i NIE ma prawa akceptowac jako osoba religijna seksu przed slubem .Takie jest moje mniemanie na temat tego wątku.
Nie jestem katoliczka[po prostu nie akceptuję żadnej religii,wedlug mnie za duzo ludzi macza palce w wierze ludzkiej i wole komunikowac sie z Bogiem w mojej własnej głowie a nie za pomoca posrednikow-ksiezy,itp.],ale bardzo dobrze znam wiele religii,ponieważ niegdyś się tym interesowałam.
ale sie rozpisalam

---------- Dopisano o 11:03 ---------- Poprzedni post napisano o 11:00 ----------

Za mocne słowa-fakt ale autorce posta chyba chodziło o to,że ksieża są ludźmi i grzeszą niekiedy gorzej od zwyklych wierzacych....malo to bylo ksiezy-zboczencow na swiecie?

ostatnio kiedy byłam w szpitalu u tż przywieźli ksiedza,ktoremu musieli wyciagnac korek od dezodorantu..sami wiecie skad...
a przeciez masturbacja...tez JEST grzechem
tulula1227 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-04-25, 11:10   #262
martynka89
Zakorzenienie
 
Avatar martynka89
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 6 788
Dot.: Seks przed ślubem..-spowiedz-problem!!

Cytat:
Napisane przez kamila2006 Pokaż wiadomość
tylko ze morderca przy okazaniu skruchy i zalu za grzechy dostanie rozgrzeszenie
Tez prawda,wychodzi na to, ze morderstwo jest mniejszym zlem niz sex z milosci.
martynka89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-04-25, 11:12   #263
Ginger1989
Raczkowanie
 
Avatar Ginger1989
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Lublin/Kraków
Wiadomości: 207
Dot.: Seks przed ślubem..-spowiedz-problem!!

Ja jestem osobą wierzącą i też już nie raz się zastanawiałam nad tym problemem.
Z TŻtem się kochamy regularnie,a do ślubu nam raczej daleko...Początkowo nie spowiadałam się z tego w ogóle,po prostu nie mówiłam.I wiem,że spowiedź wsumie 'niezaliczona' ale czułam się i tak lepiej że w ogóle poszłam,zresztą nie wydaje mi się żebyna ogół ludzie byli przy konfesionale w 100% szczerzy, i nie wydaje mi się także,żeby Bóg ich wszystkich posyłał za to do piekła...Ostatnio powiedziałam o tym księdzu,który był bardzo sympatyczny,nie skomentował tego w ogóle..tylko jak mówić że żałujesz za grzechy,kiedy się tego wcale nie żałuje i zamierza kontynuować? Myślę , że to już każdy dla siebie sam musi zadecydować jak sobie z tym radzić,..ja chyba po prostu będę za każdym razem powtarzać ten 'grzech' ..ale tak między nami - nie wydaje mi się,że miłość jest grzechem - przed ślubem czy po.Szczególnie w dzisiejszych czasach,trzeba mieć zdorwe spojrzenia na to,to przecież nie średniowiecze..Ja osobiście jako grzech traktowałabym bardziej seks bez miłości.
__________________

Razem od 31.03.2010
Zaręczeni od 13.06.2013
1.08.2015 Nasz wielki dzień



Ginger1989 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-04-25, 20:08   #264
nemusia
Raczkowanie
 
Avatar nemusia
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 86
Dot.: Seks przed ślubem..-spowiedz-problem!!

Cytat:
Napisane przez martynka89 Pokaż wiadomość
A ja nikomu nic zlego w zyciu nie zrobilam ale pojde do piekla bo wspolzyje z mezczyzna z ktorym jestem i ktorego kocham ale nie moge wziasc z nim slubu przez co mam grzech smiertelny. Nie moge isc do spowiedzi bo rozgrzeszenia nie dostane. Tak wiec nikigo nie zabilam ale przez to ze darze miloscia mezczyzne mam grzech smiertelny tak jak morderca.

moim zdaniem- skromnym...nie musisz się o to martwić...bo dla mnie to głupota totalna... Bóg widzi chyba jak żyjesz... jakim jesteś człowiekiem...przecież z winy miłości nie mozna iść do piekła...no chyba żeby to była taka inna miłość...do tej samej osoby...chociaż sama nie wiem jak jest w takim przypadku...co myśli Bóg o związkach homoseksualnychale to chyba zostanie na zawsze tajemnicą...poza tym dla mnie jeśli chodzi o "te" sprawy grzechem jest to jeśli ktoś robi to z każdym/każdą przy każdych nadarzających się okazjach... ale jeśli ktoś robi to z miłości i wie że będzie z tą osoba do końca swoich dni...no czy za taką miłość można karać????
__________________
"Bo tylko wielka miłość tak magiczną siłę ma"


"...miłość - kiedy jedno spada w dół,
drugie ciągnie je ku górze."
nemusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-04-25, 21:11   #265
wenedka
Zakorzenienie
 
Avatar wenedka
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: ZAGRANICO
Wiadomości: 10 481
Dot.: Seks przed ślubem..-spowiedz-problem!!

Cytat:
Napisane przez Ginger1989 Pokaż wiadomość
Ja jestem osobą wierzącą i też już nie raz się zastanawiałam nad tym problemem.
Z TŻtem się kochamy regularnie,a do ślubu nam raczej daleko...Początkowo nie spowiadałam się z tego w ogóle,po prostu nie mówiłam.I wiem,że spowiedź wsumie 'niezaliczona' ale czułam się i tak lepiej że w ogóle poszłam,zresztą nie wydaje mi się żebyna ogół ludzie byli przy konfesionale w 100% szczerzy, i nie wydaje mi się także,żeby Bóg ich wszystkich posyłał za to do piekła...Ostatnio powiedziałam o tym księdzu,który był bardzo sympatyczny,nie skomentował tego w ogóle..tylko jak mówić że żałujesz za grzechy,kiedy się tego wcale nie żałuje i zamierza kontynuować? Myślę , że to już każdy dla siebie sam musi zadecydować jak sobie z tym radzić,..ja chyba po prostu będę za każdym razem powtarzać ten 'grzech' ..ale tak między nami - nie wydaje mi się,że miłość jest grzechem - przed ślubem czy po.Szczególnie w dzisiejszych czasach,trzeba mieć zdorwe spojrzenia na to,to przecież nie średniowiecze..Ja osobiście jako grzech traktowałabym bardziej seks bez miłości.
Moim zdaniem nie powinni Cie obchodzic inni ludzie. Spowiedz nieszczera nie ma znaczenia. Tak jakby jej nie bylo, bez wzgledu na to, czy reszta jest szczera, czy nie.
Tobie sie nie wydaje, ze jest grzechem, ale wg nauk KK seks przedslubny jest grzechem, a uwierz mi, da sie bez niego zyc
__________________
Petersburski bogacz uchodzący za mecenasa sztuki,
zaprosił kiedyś na filiżankę herbaty Henryka
Wieniawskiego i jakby mimochodem, dodał:
- Może pan także wziąć ze sobą skrzypce.
- Dziękuję w imieniu skrzypiec, ale one herbaty nie
piją!


PRZYNAJMNIEJ ≠ BYNAJMNIEJ
wenedka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-04-25, 21:46   #266
KarolinaK
Zakorzenienie
 
Avatar KarolinaK
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: CairnLand
Wiadomości: 16 888
Re: Seks przed ślubem..-spowiedz-problem!!

Powiem jedynie co mysle.
Kosciol od dawien dawna glosi te same zasady. Nie zmienia sie i to co glosi w dzisiejszych czasach nie ma absolutnie odzwierciedlenia dla nas, dla naszego zycia. My rozwijamy sie idziemy na przod a kosciol pozostaje w tyle glosi te same zasady co sto lat temu - moze faktycznie one mialy zastosowanie w tamtych czasach ale raczej nie dzis gdzie my postepujemy. Tak mocna pozycje ma jedynie w Polsce. Dlaczego ... kazdy sam sobie moze sprobowac odpowiedziec.
KarolinaK jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-04-25, 22:12   #267
martynka89
Zakorzenienie
 
Avatar martynka89
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 6 788
Dot.: Seks przed ślubem..-spowiedz-problem!!

Cytat:
Napisane przez nemusia Pokaż wiadomość
moim zdaniem- skromnym...nie musisz się o to martwić...bo dla mnie to głupota totalna... Bóg widzi chyba jak żyjesz... jakim jesteś człowiekiem...przecież z winy miłości nie mozna iść do piekła...no chyba żeby to była taka inna miłość...do tej samej osoby...chociaż sama nie wiem jak jest w takim przypadku...co myśli Bóg o związkach homoseksualnychale to chyba zostanie na zawsze tajemnicą...poza tym dla mnie jeśli chodzi o "te" sprawy grzechem jest to jeśli ktoś robi to z każdym/każdą przy każdych nadarzających się okazjach... ale jeśli ktoś robi to z miłości i wie że będzie z tą osoba do końca swoich dni...no czy za taką miłość można karać????
Moj facet jest po rozwodzie, ale nie koscielnym. Ja nie mam w tym winy bo gdy go poznalam byl juz rozwiedziony. Slubu z nim wziasc nie moge, ale bardzo go kocham. Od ludzi wierzacych slysze ze "pojde za to do piekla bo bez slubu nie mozna uprawiac sexu i zyje w ciezkim grzechu". Sama nie wiem co mam robic i co o tym myslec. Kocham tego czlowieka, ale wg KK powinnam od niego odejsc, ale co dalej? Mam siebie oszukiwac, ze go nie kocham? Mam popasc w depresje bo zostawilabym czlowieka, z ktorym dobrze mi sie uklada i z ktorym chce spedzic reszte zycia? Czy wlasnie za milosc mam byc skazana na wieczne pieklo? Pewnie kazdy Katolik, ktory przestrzega przykazan przyznalby ze tak wlasnie bedzie. A przeciez nigdy nikomu nic zlego nie zrobilam, kocham Boga, ale prawdopodobnie zostane ukarana za milosc do nieodpowiedniego wg KK czlowieka.
martynka89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-04-25, 22:15   #268
wenedka
Zakorzenienie
 
Avatar wenedka
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: ZAGRANICO
Wiadomości: 10 481
Dot.: Seks przed ślubem..-spowiedz-problem!!

Cytat:
Napisane przez martynka89 Pokaż wiadomość
Moj facet jest po rozwodzie, ale nie koscielnym. Ja nie mam w tym winy bo gdy go poznalam byl juz rozwiedziony. Slubu z nim wziasc nie moge, ale bardzo go kocham. Od ludzi wierzacych slysze ze "pojde za to do piekla bo bez slubu nie mozna uprawiac sexu i zyje w ciezkim grzechu". Sama nie wiem co mam robic i co o tym myslec. Kocham tego czlowieka, ale wg KK powinnam od niego odejsc, ale co dalej? Mam siebie oszukiwac, ze go nie kocham? Mam popasc w depresje bo zostawilabym czlowieka, z ktorym dobrze mi sie uklada i z ktorym chce spedzic reszte zycia? Czy wlasnie za milosc mam byc skazana na wieczne pieklo? Pewnie kazdy Katolik, ktory przestrzega przykazan przyznalby ze tak wlasnie bedzie. A przeciez nigdy nikomu nic zlego nie zrobilam, kocham Boga, ale prawdopodobnie zostane ukarana za milosc do nieodpowiedniego wg KK czlowieka.
Ale tu przeciez nie chodzi o to, ze go kochasz, tylko ze z nim sypiasz. Z tego co wiem, moglabys normalnie uczestniczyc w zyciu kosciola, gdybyscie zyli w czystosci.
W swietle Kosciola i Boga, on dalej jest mezem tamtej kobiety.
__________________
Petersburski bogacz uchodzący za mecenasa sztuki,
zaprosił kiedyś na filiżankę herbaty Henryka
Wieniawskiego i jakby mimochodem, dodał:
- Może pan także wziąć ze sobą skrzypce.
- Dziękuję w imieniu skrzypiec, ale one herbaty nie
piją!


PRZYNAJMNIEJ ≠ BYNAJMNIEJ
wenedka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-04-25, 22:33   #269
Ginger1989
Raczkowanie
 
Avatar Ginger1989
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Lublin/Kraków
Wiadomości: 207
Dot.: Seks przed ślubem..-spowiedz-problem!!

Cytat:
Napisane przez wenedka Pokaż wiadomość
Moim zdaniem nie powinni Cie obchodzic inni ludzie. Spowiedz nieszczera nie ma znaczenia. Tak jakby jej nie bylo, bez wzgledu na to, czy reszta jest szczera, czy nie.
Tobie sie nie wydaje, ze jest grzechem, ale wg nauk KK seks przedslubny jest grzechem, a uwierz mi, da sie bez niego zyc

'Obchodzić inni ludzie'? Ja tylko porównuje i spekuluje,chyba warto czasami pomyśleć jak jest u innych,jak inni to robią itd,z tego samego powodu przecież został założiony ten wątek-żeby zobaczyć,jak robią i uważają inni.Ale może rzeczywiście troche się takim myśleniem usprawiedliwiam, - 'inni moga to ja też' ,- przyznaję się do tego .

Da się bez niego żyć ,oczywiście że się da.
Ale ja akurat bym nie chciała.I nie czuję się temu winna,nawet jeśli wydaje Ci się to może dziwne.Wolę poznać chłopaka z każdej strony- z seksualnej też,niż żeby po ślubie było wielkie rozczarowanie że nie możemy się w łóżku dogadać.
__________________

Razem od 31.03.2010
Zaręczeni od 13.06.2013
1.08.2015 Nasz wielki dzień




Edytowane przez Ginger1989
Czas edycji: 2009-04-25 o 22:38
Ginger1989 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-04-25, 22:36   #270
wenedka
Zakorzenienie
 
Avatar wenedka
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: ZAGRANICO
Wiadomości: 10 481
Dot.: Seks przed ślubem..-spowiedz-problem!!

Cytat:
Napisane przez Ginger1989 Pokaż wiadomość
'Obchodzić inni ludzie'? Ja tylko porównuje i spekuluje,chyba warto czasami pomyśleć jak jest u innych,jak inni to robią itd,z tego samego powodu przecież został założiony ten wątek-żeby zobaczyć,jak robią i uważają inni.

Da się bez niego żyć ,oczywiście że się da.
Ale ja akurat bym nie chciała.I nie czuję się ku temu winna,nawet jeśli wydaje Ci się to może dziwne.Wolę poznać chłopaka z każdej strony- z seksualnej też,niż żeby po ślubie było wielkie rozczarowanie że nie możemy się w łóżku dogadać.

Stanowisko kosciola jest jednak inne i niestety nie pozostaje nam nic innego jak zaakceptowac... lub nie
Moim zdaniem najwazniejsze jest, by dogadac sie w sprawach normalnych, codziennych i ogolnie umiec rozmawiac. Na dogadanie sie w lozku przyjdzie czas, ale to tylko moje zdanie
__________________
Petersburski bogacz uchodzący za mecenasa sztuki,
zaprosił kiedyś na filiżankę herbaty Henryka
Wieniawskiego i jakby mimochodem, dodał:
- Może pan także wziąć ze sobą skrzypce.
- Dziękuję w imieniu skrzypiec, ale one herbaty nie
piją!


PRZYNAJMNIEJ ≠ BYNAJMNIEJ
wenedka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:17.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.