Grupa wsparcia- wracamy do naturalnych włosków.Wätek zbiorczy

[biiibiii]

ja jestem coraz blizej... wydaje mi sie ze za jakies 5-6 mcy bede mogla sie ciszyc naturalnymi, ale jednak toche krotkimi wloskami...;/

[AgataM86]

Ja tez sie dolaczam! To juz drugi raz.... jak zapuscilam na naturalne to po jakims czasie znow zachcialo mi sie farby .... niestety
A z odrostami poradzilam sobie tak, ze pofarbowalam wlosy na naturalny kolor i czekalam. Jak w zinie nie bylo widac odrostow to w lato slonko mi rozjasnilo niestety tylko te farbowanie no i...... pofarbowalam na moj naturalny kolor ale od polowy! I o dziwo wyszlo.... Nic nie bylo widac, zadnego przejscia!
Teraz jestem w takiej samej sytuacji.... tzn bardzo malo widac roznice bo stopniowo przechodzi kolor, kolezanki mowia ze minimalnie tylko widac, no ale mnie i to MINIMALNIE przeszkadza. Wlasnie mam farbe na wlosach... wiem ze to ryzyko, ale coz... raz sie udalo wiec i teraz powinno sie udac!
A moj kolorek to popielaty ciemny blond czyli MYSI. Uwazam ze ciekawie prezentuje sie wylacznie na dlugich wlosach. Jak ktos ma krotkie w takim kolorze niech lepiej je pofarbuje.

[dula32]

Napisane przez AgataM86

Ja tez sie dolaczam! To juz drugi raz.... jak zapuscilam na naturalne to po jakims czasie znow zachcialo mi sie farby .... niestety
A z odrostami poradzilam sobie tak, ze pofarbowalam wlosy na naturalny kolor i czekalam. Jak w zinie nie bylo widac odrostow to w lato slonko mi rozjasnilo niestety tylko te farbowanie no i...... pofarbowalam na moj naturalny kolor ale od polowy! I o dziwo wyszlo.... Nic nie bylo widac, zadnego przejscia!
Teraz jestem w takiej samej sytuacji.... tzn bardzo malo widac roznice bo stopniowo przechodzi kolor, kolezanki mowia ze minimalnie tylko widac, no ale mnie i to MINIMALNIE przeszkadza. Wlasnie mam farbe na wlosach... wiem ze to ryzyko, ale coz... raz sie udalo wiec i teraz powinno sie udac!
A moj kolorek to popielaty ciemny blond czyli MYSI. Uwazam ze ciekawie prezentuje sie wylacznie na dlugich wlosach. Jak ktos ma krotkie w takim kolorze niech lepiej je pofarbuje.

czy to rozważnie farbować tak ciągle włosy? można je poważnie uszkodzić

[AgataM86]

Chyba mnie zle zrozumialas! Albo ja nieskladnie to wytlumaczylam! To moje 1 farbowanie od roku! A i rok temu to byl szampon... Te moje przygody to na przelomie 6 lat mialy miejsce...

[AgataM86]

A wlasnie... udalo sie! 15cm odrostow w ogole nie widac! Albo mam fuksa albo pomylilam kierunek studiow

[dula32]

Napisane przez AgataM86

Chyba mnie zle zrozumialas! Albo ja nieskladnie to wytlumaczylam! To moje 1 farbowanie od roku! A i rok temu to byl szampon... Te moje przygody to na przelomie 6 lat mialy miejsce...

aaaa myślałam ze to tak co chwile

[sikoreczka111]

ja włąsnie wróciłam od fryzjera ...byłam po poradę i na obcięcie ...zciachała mi włosków troszkę, ale w sumie bardzo ładnie to wyszło no i aż widaż że są zdrowe teraz;] a co do porady to powiedziała mi że lepiej nie męczy je dekoloryzacją , bo nie mam już tak bardzo ciemnych , żebym sobie wodą utleniona co jakiś czas włosy przepukała , ale tylko te farbowanne , ze to powinno je rozjasnic i zbliży do naturalnych za jakiś czas spróbuję a co mi tam

[sikoreczka111]

ja włąsnie wróciłam od fryzjera ...byłam po poradę i na obcięcie ...zciachała mi włosków troszkę, ale w sumie bardzo ładnie to wyszło no i aż widaż że są zdrowe teraz;] a co do porady to powiedziała mi że lepiej nie męczy je dekoloryzacją , bo nie mam już tak bardzo ciemnych , żebym sobie wodą utleniona co jakiś czas włosy przepukała , ale tylko te farbowanne , ze to powinno je rozjasnic i zbliży do naturalnych za jakiś czas spróbuję a co mi tam

[sylvi_86]

hej dziewczyny pozwollicie ze sie przylacze.tez chce powrocic do swojego naturalnego kolorku bo czarne juz mi sie znudzily a poza tym po dekoloryzacji i ponownemu wroceniu do czerni staly sie strasznie matowe nie ukladaja sie i sie lamia..juz nie mowiac o wypadaniu...wiec od grudnia ich nie farbuje a ze moje naturalne maja kolor ciemny blond to troche tych odrostow widac..jakies 5 cm...i coraz czesciej mysle o ich obcieciu na dlugosc odrostu ale nie wiem jak bede wygladac w krotkiej fryzurze wiec na razie pilnuje sie i podcinam regularnie koncowki

[anka_bzzz]

Napisane przez AgataM86

Ja tez sie dolaczam! To juz drugi raz.... jak zapuscilam na naturalne to po jakims czasie znow zachcialo mi sie farby .... niestety
A z odrostami poradzilam sobie tak, ze pofarbowalam wlosy na naturalny kolor i czekalam. Jak w zinie nie bylo widac odrostow to w lato slonko mi rozjasnilo niestety tylko te farbowanie no i...... pofarbowalam na moj naturalny kolor ale od polowy! I o dziwo wyszlo.... Nic nie bylo widac, zadnego przejscia!
Teraz jestem w takiej samej sytuacji.... tzn bardzo malo widac roznice bo stopniowo przechodzi kolor, kolezanki mowia ze minimalnie tylko widac, no ale mnie i to MINIMALNIE przeszkadza. Wlasnie mam farbe na wlosach... wiem ze to ryzyko, ale coz... raz sie udalo wiec i teraz powinno sie udac!
A moj kolorek to popielaty ciemny blond czyli MYSI. Uwazam ze ciekawie prezentuje sie wylacznie na dlugich wlosach. Jak ktos ma krotkie w takim kolorze niech lepiej je pofarbuje.

Jak ktoś ma krótkie to musi poczekać, aż mu urosną Farba to ostateczność...

Jakiś czas temu wkleiłam swoje zdjęcia. Rok wracałam do naturalnego kolorku z czarnego. I niestety wiązało się to ze znaczną redukcją długości włosków. Niestety wydaje mi się - zwłaszcza jak patrzę na koleżanki, które farbują - żr włosy farbowane lepiej się prezentują.
Ponadto - zrezygnowałam z farby - zachorowałam na prostownicę:/

Na końcówkach mam resztę farby. Nie wiem czy to przez to są one matowe i źle wyglądają:/ A ja chcę zapuścić włosy, boję się fryzjera - znowu mi pewnie ciachnie z pięć centymetrów

[anka_bzzz]

Napisane przez sylvi_86

hej dziewczyny pozwollicie ze sie przylacze.tez chce powrocic do swojego naturalnego kolorku bo czarne juz mi sie znudzily a poza tym po dekoloryzacji i ponownemu wroceniu do czerni staly sie strasznie matowe nie ukladaja sie i sie lamia..juz nie mowiac o wypadaniu...wiec od grudnia ich nie farbuje a ze moje naturalne maja kolor ciemny blond to troche tych odrostow widac..jakies 5 cm...i coraz czesciej mysle o ich obcieciu na dlugosc odrostu ale nie wiem jak bede wygladac w krotkiej fryzurze wiec na razie pilnuje sie i podcinam regularnie koncowki

To w końcu jak jest z tą dekoloryzacją? Niszczy bardzo czy nie? ;> (Tak na wszelki wypadek bym chciała wiedzieć jakby mi coś odbiło w przyszłości) Czy to też zależy od fryzjera?

[tripka]

No to i jak sie dołączam aktualnie mam drobniutkie jasne pasemka na wlosach ciemny blond,odrost mój wynosi w tej chwili ok 4cm narazie nie rzuca się tak bardzo w oczy,ale niewiem co to bedzie jak bede miec odrosty do polowy glowy...problem jeszcze w tym,że własciwie to zawsze nosze włosy rozpuszczone,nie lubie spinać włosów,więc bedzie to jeszcze bardziej widoczne no niewiem zobaczymy czy wytrzymię...

[ilo16na]

tez sie przylanczam
Mam cale farbowane na kasztan a moj kolor to taki sredni braz duzo jasniejszy.
Juz ostatnio nie farbowalam tylko lekko przyciemnilam pasemkami gorzka czekolada- zamierzam to powtarzac ale nie za czesto.

[Prywatna]

Hej...
Też się chce przyłączyć... Ostatni raz sobie rozjaśniałam włoski w styczniu (nie wiem po co) bo mi już ładnie i szybko odrastały. A teraz za karę odrastają mi wolno i są zniszczone. Ale, wczoraj trochę fryzjer poprzycinał mi końcówki włosów z tyłu i po bokach ( bo po bokach miałam najbardziej zniszczone).

No, ale mi zależy na czasie.. Chciałabym tak do października już mieć swoje własne włoski i w miarę długie tzn do ramion, albo do łopatek.

Uda mi się?????????????????:conf used:

[elolka]

a ja sie znowu dolaczam (proba nr 2) moze teraz dłuzej wytrzymam niz 6 miechów... oby heh
a jak mnie korcic bedzie jakaś durna farba to moze pomyśle nad pasemkami niz calymi wlosami...
narazie odrost ok 3cm... mogłyby te wlosy szybciej rosnąc :/

[Tehya]

Kochane, też chcę wrócić do swoich!
Kombinowałam z czernią, potem zachciało mi się blondu. Efekt był taki, że rozjasniły mi się tylko odrosty, które potem męczyłam 2 rodzajami farb W czwartek idę do fryzjera, troche podetne włosy i zmienię uczesanie, zrobię sobie jasniejsze pasemka żeby odrostów nie było aż tak widać i mam nadzieję, że dotrwam, choć ciągnie mnie do tej czerni. Wspierajcie mnie Pozdrawiam

[Asieq]

Cześć Dziewczyny!
To znowu ja Powiem Wam, że mój pomysł z dekoloryzacją i zafarbowaniem na naturalny był strzałem w 10! Co prawda widzę, że farba troszkę się spiera, ale moje odrosty są może o ton ciemniejsze od farbowanej części włosa i prawie nie jest to widoczne. Włosy są w dobrej kondycji, błyszczą i dobrze się układają. Stosuję na nie balsam regeneracyjny Gliss Kur i co 2 dni serum na końcówki z Avonu. To wszystko! Mam nadzieję, że już nigdy nie zachce mi się farbowania włosów, a jeśli już, to jedynie w salonie fryzjerskim i tylko na kolory zbliżone do mojego naturalnego
Zatem wszystkim wahającym się jeszcze raz polecam dekoloryzację

[Pauleena]

Asieq a możesz powiedzieć w jakim salonie (i w jakim mieście) robiłaś dekoloryzacje? ile za nią zapłaciłaś ? ja mam niestety przykre doświadczenia z dekoloryzowaniem włosów ... chociaż chętnie pozbyłabym sie tego wyblakniętego brązu, który mam teraz na włoskach mogłabyś wkleić jakąs fotkę swoich włosów "po" tym zabiegu?

[venus in furs]

Po pierwszym rozjaśnianiu, z ciemnego brązu zeszłam do rudego. W piątek idę na drugie farbowanie, tym razem już - mam nadzieję - na blond. Trzymajcie kciuki, oby wyszedł mój naturalny !

[Pauleena]

Venus in furs trzymam kciuki

[elolka]

venus in furs trzymamy kciuki

[astka]

ja od roku farbuje moje nietypowe blond na rubin. odrosty sa obzydliwe! wlosy mam krotkie taka asymetria...i jak tu wrocic do naturalnego?! ktory pewnie i tak nie bedzie juz taki jak przedtem...

[venus in furs]

trzymanie się przydało
od przedwczoraj mam na swój naturalny, ciemny blond

Schodziłam z ciemnego brazu, który był właściwie czarny. W styczniu przestałam farbować włosy, i przez pół roku myłam je szamponem przeciwłupiezowym (Polecam Biosulfo Ziaji, bardzo ładnie spiera kolor). Później skróciłam je o ponad połowę - tak, że na głowie zostało mi ok. 5 cm odrostu,i 15 cm rudawego brązu.
Wreszcie, 16 kwietnia poszłam na pierwsze rozjaśnianie. Fryzjer odradził mi dekoloryzację i zrobił pasemka. Wyszły bardzo zółte, i połozony na nie orzechowy kolor zrobił się po prostu rudy Ale za to po brazie nie zostało już śladu.
Przedwczoraj, rozjaśniacz miałam połozony na całe włosy - ale fryzjer malował oddzielnie kazde pasemko i zawijał je w folię. Dzieki temu włosy rozjaśniły się równomiernie na całej długosci. Przez chwilę byłam bardzo jasną blondynką...
Potem na 15 minut miałam połozony popiel zmieszany z ciemnym blondem l'oreala.
Kolor wygląda super naturalnie, nie prześwitują żadne rudosci, jestem bardzo zadowolona.
Zyczę Wam jak najszybszego powrotu do naturalnych włosków- to wspaniałe uczucie !

[Anja92]

Witam, chciałabym się do was przyłączyc Kilka miesięcy temu zrobiłam sobie blond pasemka które ładnie nie wyglądały ( były grube i za jasne ) więc pofarbowałam je farbą Loreala, odcieniem Brąz. Niestety wyszły bardzo ciemne, nie takie jak chciałam. Do tej pory kolorek trochę się sprał i zrobiłam tydzień temu kilka refleksów by wyglądał naturalniej. Załączam zdjęcia prze i po farbowaniem ( jeszcze bez reflesksów ). Poradźcie mi co zrobic by szybciej uzyskac swój naturalny kolor bez farby.

[ohhwee86]

mam takie pytanko do Was,jak sie domyslacie tez wracam do naturalnego kolorku(wczesniej bylam blondynka) mam juz sporawy odrost,ale o zgrozo...moj naturalny kolor jest paskudny w ogole inny niz mialam wczesniej powinien byc blondzik,a jest jakis taki rudawy;( czy to normalne,zmieni sie to moze jakos,jest szansa zebym miala znow swoj naturalny kolor?

[sikoreczka111]

poczekac musisz...ja też tak mam ..znaczy sie wydaje mi sie że są takie jakby rudawe i już mnie denerwuą ...ale co zrobic... ja już wolę ich nie farbować ..nie ruszać nich same sobie rozną ;]

[loll]

Również się dołączam właśnie parę dni temu ścięłam włosy z takich do łopatek teraz mam do szyi. Wracam do naturalnego brązu z ...blondu, odrost 4 cm. Skrócenie było konieczne bo jak wiadomo rozjaśnianie a szczególnie tak ciemnych włosów bardzo je niszczy a poza tym uważam, że przy krótszych włosach odrosty nie wyglądają tak masakrycznie. Nie robię żadnej dekoloryzacji bo już miałam nie raz i nie wierzcie w cuda bo to najbardziej niszczy włosy! farbowanie na "naturalny" też odpada bo takie farby nie istnieją zawsze się spiera kolor a to na rudo a to na jeszcze inny dziwny odcień i wracamy do punktu wyjścia.. Przemęczę się jakoś bo wiem, że warto niemaltretowane farbą zdecydowanie szybciej rosną i nie ma się co bać skrócenia bo ani się obejrzycie a będziecie się cieszyć swoim kolorem

[sikoreczka111]

postanowiłam się pochwalić swoimi odrostami :d zdjęcia są robone w nocy wiec kolorek troszke inacze wyszedł...ale widac roznice;/

i ja zamierzam dalej czekać aż same odrosną...troszkę to naiwne ...bo sobie poczekam ale mysle że warto bo farbować juz nie chce ...

[czarna.noc]

A mi cos odbiło i pofarbowałam wlosy po ponad 5ciu miesiacach bez farbowania Najpierw fryzjerka mi rozjasnila wlosy (mial byc jasny braz, wyszedl zolty blond z rudym ) a teraz sama sie przyciemnilam i mam prawei czarne Jestem wsciekla na fryzjerke (bo zly kolor wybrala) i na siebie (ze znow sie pofarbowalam) A juz mialam taki ladny kolor wlosow ;(

[jogusia]

Mnie też pokorciło, a z resztą już mam dość tych jasnych odrostów i ciemnej reszty kupiłam już farbę i jutro farbuję na ciemno
Zazdroszczę wam wytrwałości pozdrowionka.