WARSZAWA - szkoły jazdy, instruktorzy - wątek zbiorczy

[nikusia78]

Witam wszystkie przyszłe i byłe kursantki. Zostałam zmuszona przez męża do zapisania się na kurs prawa jazdy stwierdził że nie będzie mnie wozić na zakupy i sterczeć po dwie godziny w centrach handlowych.No cóż...
Ale zupełnie nie wiem do jakiej szkoły się zapisać. Jestem z Wesołej ale mogę dojechać wszędzie byle wykłady były w godzinach rannych lub dopołudniowych,. Mój typ to OSK BARTEK z Odlewniczej ale są póżno wykłady niestety.Polecicie jakąś szkołę?

[baby blues]

poszukuję dobrego instruktora ze szkoły jazdy umiejscowionej najlepiej na Ochocie bądź w centrum
po przeczytaniu opinii zamieszczonych na kilku forach mam kompletny mętlik w głowie i nie wiem, gdzie tu się zapisać, a obiecałam TŻ, że zrobię to w najbliższym czasie
czy możecie mi pomóc?
będę wdzięczna za namiary

[guziczekula90]

Warszawa-Międzylesie : Polecam Happydrive! z całego serca. robiłam prawko z konieczności, a instruktorzy mnie bardzo zachęcili i zmienili moje nastawienie do jazdy samochodem. Zdałam za drugim razem, a przed kursem to nigdy nawet nie siedzialam za kierownica, więc myślę, że dobry wynik. Ale to zasługa chłopaków z happydrive.
Teoria bardzo ciekawie i konkretnie przeprowadzona, a co do jazd, to bardzo profesjnalnie, w miłej atmosferze, cierpliwi i wyrozumiali instruktorzy prowadzili jazdy na wysokim poziomie. Aż mi szkoda, że już nie wsiądę więcej do "L"-ki ;p
www.happydrive.pl
serdecznie polecam. i pozdrawiam

[mab04]

Napisane przez arne84

A ja właśnie dostałam kompletnego mętliku i nie wiem, na którą szkołę (nie mówiąc już o instruktorze) zdecydować się.
Mieszkam na Ochocie - początkowo zdecydowałam się na OSK Remus, bo jest blisko.
Później czytałam o innych szkołach i na każdą można zanleźć mnóstwo niepochlebnych opinii - może to konkurencja robi antyreklamę - nie wiem.

Pogubiłam się :/ Czy mogłybyście mi polecić jakąś szkołę i instruktora w okolicach Ochoty, Mokotowa lub inną z sensownym dojazdem.

Samochód i prowadzenie go do tej pory mnie przerażał, więc naprawdę potrzebuję rzetelnej nauki... ;/

Ja z Remusa jestem zadowolona. W środę zdałam egzamin za pierwszym podejściem. Co do teorii to bezboleśnie w tydzień, potem jazdy. Ciekawe rozwiązanie, bo nie zapisujesz się na lekcje z konkretnym instruktorem tylko na pasujące ci godziny. Oczywiście możesz powiedzieć, że któryś instruktor ci nie pasuje i wolałabyś nie jeździć z nim więcej. Minusem jest na pewno plac gdzie ćwiczysz łuk i górkę. Jedziesz wtedy na Łopuszańską a niestety popołudniami często są tam korki.

[inkawaii]

:/

[mig25]

Napisane przez Marwari

Zielony Listek kiedyś był dobry, ale teraz coraz gorzej...
Ja Ci polecam szkołę, którą założył najlepszy instruktor z Zielonego Listka - Auto Driver
http://www.auto-driver.com.pl/index.php/oferta

popatrz na forum, bo już kilka wizażanek (w tym ja) skończyło tam kurs i mają prawko

Skończyłam kurs w Auto-Driver. Faktycznie, tylko właściciel szkoły jest tam dobrym instruktorem. Niestety, z nim miałam tylko kilka jazd.
ANI RAZU NIE PODNOSIŁAM MASKI SAMOCHODU, ANI RAZU NIE SPRAWDZAŁAM ŚWIATEŁ. Nauka parkowania zaczęła się na przedostatniej godzinie. Wszystkiego uczyłam się z filmików na YouTube. Nauka w nerwowej atmosferze, z wrzaskiem. Poza tym trudno się skupić, kiedy instruktor ma za długie ręce i co innego w głowie. Myślałam, że jestem jakaś przewrażliwiona, albo nie nadaję się na kierowcę. W oczekiwaniu na egzamin dokupiłam jazdy z doszkalanie.pl. Okazało się, że jestem dobrym kierowcą. Nauczyli mnie parkować nawet podczas ostatnich śnieżyc. Oblany egzamin na praktycznym - złe wskazanie max poziomu oleju silnikowego.

[Sarrai]

Napisane przez mig25

Skończyłam kurs w Auto-Driver. Faktycznie, tylko właściciel szkoły jest tam dobrym instruktorem. Niestety, z nim miałam tylko kilka jazd.
ANI RAZU NIE PODNOSIŁAM MASKI SAMOCHODU, ANI RAZU NIE SPRAWDZAŁAM ŚWIATEŁ. Nauka parkowania zaczęła się na przedostatniej godzinie. Wszystkiego uczyłam się z filmików na YouTube. Nauka w nerwowej atmosferze, z wrzaskiem. Poza tym trudno się skupić, kiedy instruktor ma za długie ręce i co innego w głowie. Myślałam, że jestem jakaś przewrażliwiona, albo nie nadaję się na kierowcę. W oczekiwaniu na egzamin dokupiłam jazdy z doszkalanie.pl. Okazało się, że jestem dobrym kierowcą. Nauczyli mnie parkować nawet podczas ostatnich śnieżyc. Oblany egzamin na praktycznym - złe wskazanie max poziomu oleju silnikowego.

A mnie dziwią takie posty jak powyżej
Bo ja rozumiem, ze nie każdy kursant musi wiedzieć, co jest wymagane na egzaminie, ale można łatwo to doczytać, chociazby w internecie.
I skoro nie ćwiczycie rzeczy wymaganych na egzaminie, to czemu się o nie nie upomnicie, tylko siedzicie jak trusie? Nie wyobrażam sobie również tego, zeby instruktor by na mnie krzyczał, albo zeby miał "za długie ręce" albo by mnie wyzywał od łamag - tylko skontaktowałabym się z właścicielem, narobila rabanu... no nie wiem!
Przecież kursy są dla Was a nie dla instruktorów, by mieli się na kimś wyżyc.........

[invisible_01]

Napisane przez Sarrai

A mnie dziwią takie posty jak powyżej
Bo ja rozumiem, ze nie każdy kursant musi wiedzieć, co jest wymagane na egzaminie, ale można łatwo to doczytać, chociazby w internecie.
I skoro nie ćwiczycie rzeczy wymaganych na egzaminie, to czemu się o nie nie upomnicie, tylko siedzicie jak trusie? Nie wyobrażam sobie również tego, zeby instruktor by na mnie krzyczał, albo zeby miał "za długie ręce" albo by mnie wyzywał od łamag - tylko skontaktowałabym się z właścicielem, narobila rabanu... no nie wiem!
Przecież kursy są dla Was a nie dla instruktorów, by mieli się na kimś wyżyc.........

Dokładnie.

Dziewczyny, a zdawała któraś w Euroszkole? Myślałam, żeby się do nich zapisać, bo mam blisko i teraz jest promocja, ale nie za bardzo mogę znaleźć jakieś opinie o nich. Pozdrawiam

[mig25]

Sama sobie się dziwię, że na to pozwoliłam. Zresztą dopóki nie wzięłam godzin w innej szkole, myślałam, że może to coś ze mną jest nie tak.
Ze swojej strony mogę polecić www.doszkalanie.pl
i Experta - u nich się doszkalałam.
Uczą wielu rzeczy, na które rzadko instruktorzy zwracają uwagę (bo są /teoretycznie/ nieobowiązkowe na egzaminie na kategorię B) np. hamowanie awaryjne. A to było moje pierwsze zadanie po wyjeździe na miasto.
Polecam stronę:
http://www.osk.org.pl/Article32.phtml

[nikusia78]

Napisane przez nikusia78

Witam wszystkie przyszłe i byłe kursantki. Zostałam zmuszona przez męża do zapisania się na kurs prawa jazdy stwierdził że nie będzie mnie wozić na zakupy i sterczeć po dwie godziny w centrach handlowych.No cóż...
Ale zupełnie nie wiem do jakiej szkoły się zapisać. Jestem z Wesołej ale mogę dojechać wszędzie byle wykłady były w godzinach rannych lub dopołudniowych,. Mój typ to OSK BARTEK z Odlewniczej ale są póżno wykłady niestety.Polecicie jakąś szkołę?

Witam wszystkie przyszłe i teraźniejsze kursantki. Otóż po długich szukaniach znalazłam szkołę AUTO-KADET na Jasnej w warszawie i cudownego instruktora który wyuczył mnie wszystkiego począwszy perfekcji omawiania światel kończąc na super jeżdzie po mieście . Zdałam dzisiaj za 2 razem ale pierwszy był tylko z powodu moich słabych nerwów. Egzamin był na Bemowie i trafi.ł mi się super egzaminator że egzamin będę pamiętać baaaardzo miło do końca życia. jeżeli macie problemy z jazdą i zdaniem egzaminów to zapraszam na priv gdzie podam namiary na mojego cudo instruktora.

[ejdzeta]

Polecam Pana Leszka, jeździłam w kilkunastoma instruktorami i po pierwszej jeździe z nim wiedziałam, że jeżeli on nie nauczy mnie jeździć to nikomu się nie uda Zdałam za pierwszym razem tak samo jak koleżanka, która mi go poleciła.
Dodatkowo ma konkurencyjne stawki. Mogę podać numer telefonu na maila.

[nien]

Napisane przez mig25

Skończyłam kurs w Auto-Driver. Faktycznie, tylko właściciel szkoły jest tam dobrym instruktorem. Niestety, z nim miałam tylko kilka jazd.
ANI RAZU NIE PODNOSIŁAM MASKI SAMOCHODU, ANI RAZU NIE SPRAWDZAŁAM ŚWIATEŁ. Nauka parkowania zaczęła się na przedostatniej godzinie. Wszystkiego uczyłam się z filmików na YouTube. Nauka w nerwowej atmosferze, z wrzaskiem. Poza tym trudno się skupić, kiedy instruktor ma za długie ręce i co innego w głowie. Myślałam, że jestem jakaś przewrażliwiona, albo nie nadaję się na kierowcę. W oczekiwaniu na egzamin dokupiłam jazdy z doszkalanie.pl. Okazało się, że jestem dobrym kierowcą. Nauczyli mnie parkować nawet podczas ostatnich śnieżyc. Oblany egzamin na praktycznym - złe wskazanie max poziomu oleju silnikowego.

Kurcze, też tam się uczę w tym momencie, dokładnie miałam 3 jazdy. Poszłam do Auto-Driver ponieważ było polecane tu na forum, zanim zapisałam się na kurs przejrzałam od diabła forów i stron internetowych aby znaleźć szkołę z dobrymi opiniami. Twoja opinia w tym momencie jest jedyną negatywną
Rozumiem Cię bo przypuszczam że wiem z kim jeździłaś ale POWINNAŚ zadzwonić do biura, i POWIEDZIEĆ że chcesz jeździć z p. Krzysztofem. Czy to tak trudno zwrócić uwagę instruktorowi?? ON ma obowiązek Cię uczyć! I nie rozumiem takiego tłumaczenia że ani razu nie zaglądałaś pod maskę… zabronił ktoś o to spytać? Chyba każdy zapisując się na kurs w miarę ogarnia co ma się nauczyć, na pierwszej lepszej stronie WORDu są napisane wymagania, patrzycie co umiecie, czego nie i idziecie do instruktora i mówicie o tym.
Kobietki i to jest notoryczne, nie tylko na kursach, ale w codziennym życiu, zamiast się spytać, walczyć o swoje, przecież robicie dużo rzeczy dla siebie, to siedzicie cicho jak myszy pod miotłą, bo się boicie, to pytam czego się bicie???? ODWAGI nikt Wam nic nie zrobi ;p

[mig25]

Napisane przez nien

Kurcze, też tam się uczę w tym momencie, dokładnie miałam 3 jazdy. Poszłam do Auto-Driver ponieważ było polecane tu na forum, zanim zapisałam się na kurs przejrzałam od diabła forów i stron internetowych aby znaleźć szkołę z dobrymi opiniami. Twoja opinia w tym momencie jest jedyną negatywną
Rozumiem Cię bo przypuszczam że wiem z kim jeździłaś ale POWINNAŚ zadzwonić do biura, i POWIEDZIEĆ że chcesz jeździć z p. Krzysztofem. Czy to tak trudno zwrócić uwagę instruktorowi?? ON ma obowiązek Cię uczyć! I nie rozumiem takiego tłumaczenia że ani razu nie zaglądałaś pod maskę… zabronił ktoś o to spytać? Chyba każdy zapisując się na kurs w miarę ogarnia co ma się nauczyć, na pierwszej lepszej stronie WORDu są napisane wymagania, patrzycie co umiecie, czego nie i idziecie do instruktora i mówicie o tym.
Kobietki i to jest notoryczne, nie tylko na kursach, ale w codziennym życiu, zamiast się spytać, walczyć o swoje, przecież robicie dużo rzeczy dla siebie, to siedzicie cicho jak myszy pod miotłą, bo się boicie, to pytam czego się bicie???? ODWAGI nikt Wam nic nie zrobi ;p

Instruktor odwróciłby kota ogonem. Cwany jest. Oprócz zszargania nerwów nic bym nie osiągnęła. Jedyne co mogę zrobić, to uczulić inne kursantki. A pan Krzysztof i jego żona - mili serdeczni ludzie, nie chciałam robić im kłopotu.
Prawko zdałam wczoraj
Ale nie dzięki kursowi w tym osk.
A myślisz, że nie pytałam?
Odpowiedź była zawsze: "później", "następnym razem"
Dlatego polecam duże osk od wielu lat istniejące na rynku.
A egzaminator na pierwszym oblanym egzaminie stwierdził:" ma pani wiedzę, ale teoretyczną, nie praktyczną"

[arne84]

Napisane przez mig25

Instruktor odwróciłby kota ogonem. Cwany jest. Oprócz zszargania nerwów nic bym nie osiągnęła. Jedyne co mogę zrobić, to uczulić inne kursantki. A pan Krzysztof i jego żona - mili serdeczni ludzie, nie chciałam robić im kłopotu.
Prawko zdałam wczoraj
Ale nie dzięki kursowi w tym osk.
A myślisz, że nie pytałam?
Odpowiedź była zawsze: "później", "następnym razem"
Dlatego polecam duże osk od wielu lat istniejące na rynku.
A egzaminator na pierwszym oblanym egzaminie stwierdził:" ma pani wiedzę, ale teoretyczną, nie praktyczną"

Mi się wydaje, że duże czy małe OSK zawsze można trafić na złego instruktora. Wszystko zależy od szczęścia. Czasami wręcz niektórzy odradzają duże korporacyjne ośrodki - ze względu na wielką rotację pracowników. Wybierając OSK, dobrze jest wybrać takie, w którym można zmienić instruktora.
Ja zdecydowałam się na kurs w małym OSK w Wawie, do tego w jednym z najtańszych i jestem zadowolona. Na instruktora trafiłam przypadkiem (z przydziału w szkole)- ale miałam szczęście. Na pierwszej jeździe przedstawił mi plan - co będziemy robić, jazdy w nocy/wieczorem, jazda drogami ekspresowymi (to było coś ) itd. Zaczynałam od 0 - nigdy wcześniej nie prowadziłam samochodu. Zdałam za drugim razem, za pierwszym zjadły mnie nerwy. Teraz czekam na plastik

[nien]

Napisane przez mig25

Instruktor odwróciłby kota ogonem. Cwany jest.
A myślisz, że nie pytałam?
Odpowiedź była zawsze: "później", "następnym razem"
Dlatego polecam duże osk od wielu lat istniejące na rynku.
A egzaminator na pierwszym oblanym egzaminie stwierdził:" ma pani wiedzę, ale teoretyczną, nie praktyczną"

Cwany nie jest bo już nie pracuje w tym OKS'ie, to tak dla sprostowania sama z nim jeździłam na początku...

No cóż, każdy ma inne podejście do tematu, ja w życiu nie dopuściłabym do takiej sytuacji, dla mnie to jest po prostu niemożliwe aby nie zareagować w jakikolwiek sposób na takie zachowanie!

A poza tym jazdy idą mi rewelacyjnie i jestem dobrej myśli na temat mojego egzaminu

[mig25]

Napisane przez nien

Cwany nie jest bo już nie pracuje w tym OKS'ie, to tak dla sprostowania sama z nim jeździłam na początku...

No cóż, każdy ma inne podejście do tematu, ja w życiu nie dopuściłabym do takiej sytuacji, dla mnie to jest po prostu niemożliwe aby nie zareagować w jakikolwiek sposób na takie zachowanie!

A poza tym jazdy idą mi rewelacyjnie i jestem dobrej myśli na temat mojego egzaminu

Dużym plusem tego osk było szkolenie z pierwszej pomocy. Myślałam, że przesiedzę tak, jak na szkoleniu w pracy, a tu 3 godz. intensywnych ćwiczeń praktycznych. Każdy każdego "reanimował", "wyciągał z samochodu" i uczył się "na żywca"

Co do w/w instruktora... Widocznie ktoś skutecznie zareagował.
A ja... byłam już raz kiedyś w podobnej sytuacji. Zgłosiłam, nikt mi nie uwierzył . Czułam się strasznie, jak idiotka.

Może nauczę się reagować. Ale on mnie po prostu sparaliżował.
Za to egzaminatora miałam super
Kultura, spokój, nawet druk egzaminacyjny schował, abym nie stresowała się "odhaczaniem" zadań egzaminacyjnych. Dużo wcześniej słyszałam, jaki manewr mam wykonać. Polecam Bemowo

[Sif]

Ja jestem już po zdanym egzaminie, wreszcie
Niestety po kursie w OSK musiałam wziąć jeszcze baaardzo dużo jazd doszkalających u innego instruktora. I właśnie jego chce polecić. Sama trafiłam do niego dzięki namiarom od jednej Wizażanki i uważam że ten instruktor jest zdecydowanie godny polecenia. Niesamowicie cierpliwy, wyrozumiały, spokojny, bardzo sympatyczny, nauka jazdy z nim to przyjemność, bo przy tym wszystkim naprawdę dobrze uczy - ja po nauce w OSK z praktyki umiałam niewiele, byłam ogólnie raczej ciężkim przypadkiem, a dzięki temu Panu wiele się nauczyłam Jeśli któraś dziewczyna jest zainteresowana to na priv mogę podać namiary - ostatnio nawet założył własną szkołę jazdy, więc gdyby któraś dopiero zaczynała swoją przygodę z prawkiem, to też służę namiarami

[Aaś]

Napisane przez Sif

Ja jestem już po zdanym egzaminie, wreszcie
Niestety po kursie w OSK musiałam wziąć jeszcze baaardzo dużo jazd doszkalających u innego instruktora. I właśnie jego chce polecić. Sama trafiłam do niego dzięki namiarom od jednej Wizażanki i uważam że ten instruktor jest zdecydowanie godny polecenia. Niesamowicie cierpliwy, wyrozumiały, spokojny, bardzo sympatyczny, nauka jazdy z nim to przyjemność, bo przy tym wszystkim naprawdę dobrze uczy - ja po nauce w OSK z praktyki umiałam niewiele, byłam ogólnie raczej ciężkim przypadkiem, a dzięki temu Panu wiele się nauczyłam Jeśli któraś dziewczyna jest zainteresowana to na priv mogę podać namiary - ostatnio nawet założył własną szkołę jazdy, więc gdyby któraś dopiero zaczynała swoją przygodę z prawkiem, to też służę namiarami

No to się cieszę że mogłam pomóc
Teraz mój tż chodzi do niego i też jest zadowolony A do szkoły ma się zamiar zapisać mój szwagier

[Sif]

Napisane przez Aaś

No to się cieszę że mogłam pomóc
Teraz mój tż chodzi do niego i też jest zadowolony A do szkoły ma się zamiar zapisać mój szwagier

Pomogłaś, dzięki! )
Teraz ja też będę robić p. Jackowi dobre PR )

[baby montana]

zdałam dzisiaj!!

kurs robiłam w Auto-Jarze na Gocławiu u pani Eli - bardzo sympatyczna i cierpliwa osoba, nigdy nie szarpała mi kierownicy, jazdy były spokojne. niestety zawsze zaczynały się około 10 minut później i kończyły kilka minut wcześniej, więc strata około kwadransa na 2h jazd.
później jazdy doszkalające w Babskiej Autoszkole (oferta z grupera) - dopracowałam parkowanie i jazdę w dużym ruchu.

niestety egzamin niezdany....i tutaj trafiłam na Janusza Tokarzewskiego. łącznie miałam z nim około 10h jazd (łącznie z 5h po 3 niezdanych egzaminach) i dzięki niemu dzisiaj zdałam (4. podejście) - nauczył mnie jazdy dynamicznej, pewnej, odpowiedniego podejmowania decyzji oraz tego, że jeśli nie wiem jak się zachować i pozwalają na to warunki na jezdni, to przecież mogę się zatrzymać
numer już gdzieś pojawił się w tym wątku, zaczyna się od 668.
1h-35zł, 2h to 70zł - taniutko jak na warszawę, dojeżdża w dowolne miejsce. niestety często się spóźnia, ale można brać na to poprawkę umawiając się z nim

POLECAM wszystkim niepewnym swoich umiejętności!!

[fasolka99]

Witam wizażystki,które spać nie mogą bo są przed egzaminem lub po tak jak ja W końcu jestem kierowcą jeszcze bez dokumentu bo wczoraj ZDAŁAM.
Moja przygoda z prawem jazdy zaczęła się w 2009 instruktorów w tym czasie przerobiłam kilku i cóż nawet szkoda pisać od chamskich uślinionych podrywaczy do wulgarnych chamów przez nich wszystkich miałam dość samochodu i nauki na dobrych kilka miesięcy.
Przez koleżankę trafiłam do p.Agnieszki i tylko żałuję,że tak późno kobieta podbudowała mnie i przekonała,że nie jestem jałopą,matołem (tak miałam wpajane).Dopiero z p.Agnieszką poczułam jak fajna i przyjemna może być jazda samochodem bez nerwów,stresu i bluzgów.
Prawie relaks z dużą ilością śmiechu.
Dziękuję bardzo za cierpliwość i humor polecając pozostałym namiar
www.instruktorkawarszawa.pl

[leniowa1]

witam
chciała bym każdemu gorąco polecic mojego instruktora jazdy
egzamin na prawo jazdy zdałam za pierwszym razem (będąc w 7-mym miesiącu ciąży i lekko zakręconą)
poleciłam pana Macieja wielu osobom i też zdały bez żadnego problemu
szczerze, jestem zachwycona i szczęśliwa, że tak szybko udało mi się uporac z egzaminem
naprawde warto, polecam umówic się na jedną jazdę i samemu przekonac
zdawalnośc po jazdach z panem Maciejem jest bardzo wysoka, ludzie w różnym wieku zdają bez żadnego problemu, pozdrawiam
Maciej Chrzanowski 603 076 384

[galloprovincialis]

Ja polecam szkołę mobilek.pl . Dzialają w całej Warszawie oraz w: Nowym Dworze Mazowieckim, Pułtusku, Serocku, Wołominie.
Ja zdałam za pierwszym razem. Super szkoła, polecam ich stronę internetową.
Mam znajomego który może załatwić u nich kurs po 750PLN.
W razie czego piszcie lub dzwońcie do niego:
alle.sello@gmail.com , tel: 513776202.

[moniama1234]

WITAJCIE !!!!
Bardzo polecam mojego instruktora pana Darka tel 518 335 304 begin_of_the_skype_highli ghting 518 335 304 end_of_the_skype_highligh ting
To prawdziwy fachowiec w tej dziedzinie!! Cierpliwy, spokojny ,bardzo dobrze tlumaczy! Jazdy z nim to przyjemność.
Bardzo duzo nauczyłam sie na jazdach z panem Darkiem i uwierzyłam w swoje umiejętności!!!
POLECAM
jeździ w osk yeti , ale z tego co wiem to śmiało mozna kontaktować sie z nim osobiście

[Puntodivista]

Ja polecam szkołę w Wawie OSK Jaguar w szczególności Darka

[hubert45]

bardzo dużo słyszałem o fantastycznej szkole jazdy Mobilek, znajoma robiła tam kurs i zdała za pierwszym razem, poza tym mówiła mi że jest bardzo zadowolona, bo pracują tutaj sympatyczni ludzie, którzy tłumaczą wszystko , no i przede wszystkim jeździła dużo po mieście nowymi autami, także polecam w jej imieniu

[Ashyshqa]

Szukam opinii na temat szkoły Łukasz Łukasiewicz w pobliżu dworca wschodniego. Czy ktoś z was korzystał z ich usług, był na kursie, robił jazdy doszkalające? Mają ofertę zniżkową na zniżkoteka.pl i zastanawiam się czy warto. Pozdrawiam.

[monikalla]

Polecam gorąco ABC TRANS
szczególnie jeśli chodzi o moto

[kate3388]

POLECAM Z CAŁEGO SERCA OSK SLAVKO na Bielanach w Warszawie!
Ludzie młodzi, niesmaowita atmosfera, profesjonalni instruktorzy, szczególnie JAREK i SŁAWEK!
Uczą tak, ze zdajac usłyszałam od egzmainatora: albo zna Pnai to miejsce jak wlasna kieszeń, albo ejst Pani tak dobrze przygotowana, bo nie ma na Panią na trasie egzmainacyjnej zadnych tajemnic.

I tak bylo Teraz jezdze i mijam elki SLAVKO z usmiechem na twarzy, instruktorzy machaja, pytaja jak sie jezdzi, zawsze mozna przyjsc i pogadac.

Po zdanej tteorii przed panstwowka mozna robic testy na aparacie jak na egzmainie.

POLECAM

[iron666]

Hej dziewczyny Też szukam jakiegoś porządnego instruktora na jazdy doszkalające. Właśnie kończę kurs, zostało mi chyba z 8 godzin a na samą myśl że mam je wyjeździć z tym 'moim' instruktorem to mi się słabo robi... cały czas gada przez tel a jak go zapytam o coś w czasie jazdy to nawet czasami nie odpowiada bo jest tak zajęty...parkowania nie chce mi pokazywać nawet żadnych wskazówek bo mówi że ja sama muszę się tego nauczyć bo każde miejsce jest inne i dalej wraca do gadania lub pisania sms ;( I w ogóle jest chamski... czuje że zmarnowałam tylko czas i pieniądze a tak się cieszyłam na to prawko... nie nauczył mnie niczego czego bym już wcześniej nie umiała i nie wiedziała.... Liczę na kogoś cierpliwego kto nauczy mnie tak żebym była przygotowna na egz na wszystko. Liczę na szybką pomoc