|
|
#241 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: wcześniej Mysłowice, teraz Jaworzno
Wiadomości: 12 812
|
Dot.: Mamusie luty 2008!!!
Witajcie mamuśki lutowe... zawitałam ze styczniówek... zostały mi dwa opakowania luteiny, i chciałam się dowiedzieć czy któraś z Was by nie potrzebowała... u mnie i tak leżą zbędne, a komuś mogą się przydać. Oddam wiele taniej niż w aptece
|
|
|
|
|
#242 | ||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 925
|
Dot.: Mamusie luty 2008!!!
Joasiu, dzięki! Ta nowa lekarka ma tylko "specjalistę" na pieczątce i już zaczęłam się niepokoić cóż to za specjalista
![]() Cytat:
Cytat:
![]() To prawda, w dzisiejszych czasach ulga że można zajść w ciążę nieraz przeważa osobisty stosunek do tej ciąży, własne plany... tyle osób naokoło, nieraz najbliżsi przyjaciele i rodzina mają problemy, można "zwariować" na tym punkcie nawet zanim jeszcze zacznie się starać... |
||
|
|
|
|
#243 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 3 535
|
Dot.: Mamusie luty 2008!!!
Cytat:
Gdy drugi raz podczas mojej pirwszej ciazy trafiłam do szpitala,pani na izbie przyjęć zapytała mnie: "To jak często pani wymiotuje?" Ja zrobiłam wielkie oczy i uczciwie mówię,że jeszcze ani razu nie wymiotowałam. Okazało się,że mój lekarz wysłał mnie tam pisząc na skierowaniu - z powodu nadmiernych wymiotów (oczywiście w ich lekarskim języku,dla mnie powiedział,że z powodu bardzo złych wyników badań). Po tym incydencie zmieniłam lekarza. Cytat:
![]() Dzisiaj byłam z Adriankiem na szczepieniu. Przyszła tam tez starsza kobieta jak się później okazało po kartke na pielucho-majtki. Dowiesziałam się,że jej wnuczka,Paulinka lezy z porażeniem mózgowym. Strasznie smutno i przykro mi sie zrobił. Szkoda dziecka,przeciez ono niczemu nie jest winne. Nie wiem ile ta dziewczynka ma lat,bo pani ta poszła akurat do lekarza,a ja z małym do gabinetu na szczepienie. Dziekuje Bogu,że mój synuś jest zdrowy.
__________________
My + A + K + ♥
|
||
|
|
|
|
#244 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
|
Dot.: Mamusie luty 2008!!!
Jakby się trzymać kurczowo, co można podczas karmienia jeść, a co nie, co pozostaje gotowany kurczak i marchewka... Nie dajmy się zwariować tym zakazom...
|
|
|
|
|
#245 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Mamusie luty 2008!!!
z tym karmieniem piersia to mnostwo mitow- najczesciej kobiety wlasnie jedza jakies mdle posilki, najlepiej na parze bez przypraw... po co? ja jadlam wszystko oprocz grzybow i parowek- bo tylko po nich malutka miala bole brzuszka. najpierw powinno sie jesc wszystko, ewentualnie cos eliminowac, ale juz profilaktycznie dzisiaj sie nie je mnostwo rzeczy
__________________
just... very happy
![]() |
|
|
|
|
#246 | |
|
szeryfcio
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: waw
Wiadomości: 12 072
|
Dot.: Mamusie luty 2008!!!
Cytat:
__________________
Cosmesfera |
|
|
|
|
|
#247 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 3 535
|
Dot.: Mamusie luty 2008!!!
Cytat:
Ale z drugiej strony chodzi tu przeciez o nasze dzieci.Ja tez jadłam praktycznie wszystko i całe szczęście z Adriankiem nie było żadnych problemów,ale nie mam pewności,że teraz będzie tak samo
__________________
My + A + K + ♥
|
|
|
|
|
|
#248 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 187
|
Dot.: Mamusie luty 2008!!!
Cytat:
Przypadki niemożności zajścia w ciąże są dość częste, mieliśmy już nawet przypadki adopcji.Inna sprawa, ze zdecydowanie masz rację w tym co piszesz. Choć akurat wśród naszych znajomych mamy raptem jedną parę, która ma problemy z zaciążeniem. Ale wtedy znów mogą przyjść do głowy absurdalne myśli typu: "to może musi być jeszcze ktoś? Może ja?" ![]() Cytat:
Cytat:
*Oczywiście, że mdłości oznaczają wysoki poziom hormonów ciążowych w organizmie mamusi, ale brak mdłości nie oznacza niskiego poziomu hormonów i zagrożenia dla ciąży. A z zupełnie innej beczki Sheryl. Małż i ja też uwielbiamy koty i oczywiście mamy jednego
|
|||
|
|
|
|
#249 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
|
Dot.: Mamusie luty 2008!!!
Cytat:
Pamiętam jak u mnie na studiach na laborce (kończyłam chemię) zbił się komuś termometr. Przyleciał kierownik zakładu (blady ze strachu, że mu zakład na parę dni zamkną), rtęć została zasypana piaskiem i czymś jeszcze (nie pamiętam czym). Wprawdzie związki są mniej szkodliwe od par rtęci, no ale to przecież dostaje się do oczyszczalni i nikt już tej rtęci tam nie wyłapie, bo w oczyszczalniach oznacza się tylko sumę metali ciężkich i żelazo spektrofotometrycznie. Ty olej tego swojego kierownika i idź na zwolnienie. Zwłaszcza w pierwszych miesiącach ciąży to bardzo ważne, aby nie wystawiać się na ekspozycję trucizn zwłaszcza wziewnych. |
|
|
|
|
|
#250 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 3 535
|
Dot.: Mamusie luty 2008!!!
Cytat:
Elsi,nie odbierz źle tego co napisała,bo nie miałam na mysli aby cie urazić. Po prostu myslę,że na ile nasze maluchy i nasz organizm nam pozwoli pokaze czas.
__________________
My + A + K + ♥
|
|
|
|
|
|
#251 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 187
|
Dot.: Mamusie luty 2008!!!
Cytat:
Mnie ręce świerzbią czasem na widok tych ludzi z wysokimi tytułami, polskich elit naukowych, którzy zachowują się jakby nie mieli podstawowej wiedzy chemicznej i ekologicznej. I to biolodzy! Różnica między przypadkiem, jaki Ty podałaś, a jaki jest u mnie, polega na tym, że Ty miałaś do czynienia z czystą stężona rtęcią, u nas są to niezbyt wysoko stężone roztwory. Ale nic nie tłumaczy wylewania ich do zlewu, przetrzymywania w nieszczelnych pojemnikach, czy paradowania z otwarta zlewka z roztworem przez korytarze instytutu! ![]() Ja, gdy tylko dowiedziałam się o ciąży, przestałam się pojawiać w pracy. Choćby dlatego, że nawet jeśli sama staram się uważać z tymi wszystkimi odczynnikami, to nie mam żadnego wpływu na innych, czasem nieodpowiedzialnych współpracowników. Po drugie żadna praca, ani tytuły naukowe nie są warte zdrowia mojego Dziecka! Cytat:
Zdecydowanie daleka jestem od narzucania swojej opinii komukolwiek, zwłaszcza, że jak będzie z jej praktycznym zastosowaniem w moim przypadku, czas pokaże I w razie czego, nie omieszkam Wam wtedy napisać, że nie miałam racji Całuję |
||
|
|
|
|
#252 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
|
Dot.: Mamusie luty 2008!!!
Cytat:
Ludzie są czasami naprawdę dziwni, pomimo wiedzy, to robią wszystko tak, jakby byli głupkami i jeszcze się dziwią, że ktoś ma do nich o to pretensje. U mnie w szkole nie lepiej. Jeden z nauczycieli fizyki, dzieciom na lekcjach pozwala się bawić "kuleczkami rtęci". Jak to usłyszałam od swoich uczniów, to normalnie słabo mi się zrobiło. |
|
|
|
|
|
#253 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Mamusie luty 2008!!!
co do tych wymiotow, to ja podczas pierwszej ciazy ani razu nie wymiotowalam, nie mialam zadnych komplikacji w ciazy, czulam sie przez caly czas swietnie i dzieciatko zdrowe
(raz byla przeziebiona ).w tej ciazy bylo kilka dni, ze bylo mi bardzo niedobrze, ale obylo sie bez wymiotow i teraz tez czuje sie dobrze, dziecko tez na pewno bedzie zdrowe wiec jestem zywym przykladem, zeby tu nikogo nie straszyc![]() a co tu piszecie o tych roztworach rteci, to sie w glowie nie miesci ![]() podejmujemy coraz ciezsze tematy, dobrze, ze sie zgadzamy ![]() a bierzecie jakies witaminy oprocz kwasu foliowego? ja kupilam feminatal (bralam w I ciazy, ale przechodzilam ja zima).
__________________
just... very happy
![]() |
|
|
|
|
#254 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: wcześniej Mysłowice, teraz Jaworzno
Wiadomości: 12 812
|
Dot.: Mamusie luty 2008!!!
dziewczyny ja ponowie pytanie, czy ktos z was zazywa luteine? i przypadkiem nie potrzebuje? mam dwa opakowania na zbyciu
|
|
|
|
|
#255 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Mamusie luty 2008!!!
dzieki Basienka, ale zadna chyba nie potrzebuje
a na co to w ogole jest?
__________________
just... very happy
![]() |
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#256 | ||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 3 535
|
Dot.: Mamusie luty 2008!!!
Napisała długieeego posta i wyskoczył i error
Cytat:
Cytat:
Ja dzisiaj też czuje się wyjątkowo dobrzeCytat:
)Cytat:
__________________
My + A + K + ♥
|
||||
|
|
|
|
#257 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: wcześniej Mysłowice, teraz Jaworzno
Wiadomości: 12 812
|
Dot.: Mamusie luty 2008!!!
ja bralam luteine dopochwowo, oraz zastrzyki kaprogest na podtrzymanie ciąży... wiem, że z naszego styczniowego wątku trochę osób wcześniej luteine brało albo duphaston (albo jakos tak)...
w razie czego gdyby ktos potrzebowal (choc mam nadzieje,ze nikt nie bedzie musial brac) to moge o wiele taniej niz w aptece odsprzedac |
|
|
|
|
#258 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 3 535
|
Dot.: Mamusie luty 2008!!!
Nie wiem jak to jest z luteiną,ale faktycznie duphaston do bardzo tanich nie należy
__________________
My + A + K + ♥
|
|
|
|
|
#259 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: wcześniej Mysłowice, teraz Jaworzno
Wiadomości: 12 812
|
Dot.: Mamusie luty 2008!!!
ja placilam za opakowanie luteiny 36zl... z groszem jakims... ejst zreszta na opakowaniu...
a zostaly mi dwa opakowania |
|
|
|
|
#260 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 925
|
Dot.: Mamusie luty 2008!!!
Hi hi, to mnie z pracy do domu gonili jak było malowanie na korytarzu (te szkodliwe opary...
)... no ale jak się domyślacie to był instytut humanistyczny![]() Dietę po porodzie z początku starałam się utrzymywać lekką tak jak mi podawali w klinice (bułeczki z wędlinką, serem, serek wiejski, dżem, na obiad gotowany kurczaczek w sosie, kartofelki, żurawina - mmm, aż mi teraz slinka cieknie ), ale to raczej ze względu na mnie niż na maleństwo. Choć jak popijałam sok rozcieńczony wodą to położne uważały że od tego moje dziecko boli brzuszek i ryczy, chociaż żywione było głównie butelką ("bo pani jej podaje pusty flak ). Na położne trzeba uważać bo to wbrew pozorom często wredne baby i mają swoje sposoby żeby wpędzić matkę w poczucie winy że krzywdzi swoje dziecko. no ale to taka dygresja.Marianka nigdy żadnej kolki nie miała i teraz już wiem, że po prostu taka z niej złośnica co dużo "głosuje" ![]() Byłam dziś na USG i na zachętę wklejam najsłodsze nóżki na świecie (+ móżdżek i pępowinka) |
|
|
|
|
#261 | |
|
szeryfcio
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: waw
Wiadomości: 12 072
|
Dot.: Mamusie luty 2008!!!
Cytat:
A jeśli chodzi o kotka, pochwal się koniecznie
__________________
Cosmesfera |
|
|
|
|
|
#262 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 3 535
|
Dot.: Mamusie luty 2008!!!
Watka,ale ci fajnie,że już mogłaś zobaczyć swoje cudo
Juz nie mogę się doczekać kiedy ja zobaczę swoje
__________________
My + A + K + ♥
|
|
|
|
|
#263 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 161
|
Dot.: Mamusie luty 2008!!!
Cytat:
Wpadlam tylko na chwilke na wizaz i nalogowo musialam sie dowiedziec chociaz co u was.... U mnie poki co wszystko OK!!! ![]() Procz ciaglych wizyt w wc i malusienkiego pecherza, wogole nie czuje sie jak kobieta w ciazy... tzn zadnych mdlosci itp... Moj TZ tylko stwierdzil ze zaczynam miec HUMORY.... ![]() Trudno, taki nasz urok ciezarowki ![]() ![]() ![]() Buziaki!!!
__________________
|
|
|
|
|
|
#264 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 3 535
|
Dot.: Mamusie luty 2008!!!
Poprawa nastapiła,więc zostaje wybaczone
![]() Cieszę się Aniesiaw,że w końcu do nas zajrzałaś A humorki.... no cóż,niech nasi mężowie również odczują zalety naszej ciąży
__________________
My + A + K + ♥
|
|
|
|
|
#265 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 161
|
Dot.: Mamusie luty 2008!!!
A i zapomnialam dodac najwazniejsze
![]() Bylam u swojego gina i zrobil mi kolejne USG dopochwowe. Fasolka rosnie i rozwija sie prawidlowo. Jak uruchomie skaner to wkleje fotke mojego malenstwa (choc nie jest tak imponujace jak WATKI - no ale tak to chyba wychodzi na "zwyklym" USG a do takiego moja fasolka musi jeszcze podrosnac) Mniejsza o wiekszosc... Chcialam sie wam pochwalic ze widzialam na usg jak bije serduszko mojego skarba!!!!! ![]() ![]() ![]() Jestem taka hapy!!!
__________________
|
|
|
|
|
#266 | |||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 187
|
Dot.: Mamusie luty 2008!!!
Proszę, raptem do sklepu wyskoczyłam i na zakupy i już będę musiała elaboraty pisać, by odpowiedzieć na nowe posty
![]() Cytat:
I poniósł jakieś konsekwencje? Wyślij człowieku dziecko do szkoły z myślą, że jest bezpieczne, pod opiekę takich "fachowców". Oczywiście nie twierdzę, że wszyscy nauczyciele są źli, byś czasem Poissonivy nie wzięła tego do siebie. Cytat:
i też poważniejsze, bo dzięki temu nasz wąteczek jest ciekawy. ![]() Co do witaminek to ja na "własna rękę" od kilku dni biorę Prenatal. Lekarz przepisał mi tylko kwas foliowy, ale okazało się, że z powodu mojego braku apetytu, organizmowi zaczyna brakować witamin - u mnie pierwszym znakiem są takie bolesne wrzody w buzi. Dzieję się tak nawet pomimo mojej wielkiej miłości do wszelakiej zieleniny, bo ta miłość wiele nie dała, jak za mało jadłam. Jednak decyzja o witaminkach była przemyślana, bo zadzwoniłam do koleżanki, której niedawno rozwiązaną ciąże prowadził mój lekarz, i która na dodatkiem jest farmaceutka i wypytałam co pan doktor polecał i co ona mi radzi ![]() A dziś zrobiłam sobie porządne zakupy dla zdrowia, np. musli do mleczka (bo trzeba pić dużo, a mnie średnio wchodzi, czy Activię, bo od początku ciąży mam sssstraszne zaparcia Soczki kupiłam, wodę mineralną, twarożki i oczywiście nieodzownego śledzika Mam nadzieję, że za kilka dni będę kwitła O ile oczywiście moje paskudne wieczorno-nocne mdłości mi pozwolą Wczoraj równo o północy po prostu zwaliły mnie z nóg. Gdybym dużej stała, to jak nic byłoby spotkanie w Wielkim uChem ![]() Ale widzę, że Maluchowi się wybitnie nie spodobało noszenie - nawet w plecaku - 2-litrowego soku i półtoralitrowej wody mineralnej, bo kłuje mnie teraz delikatnie w podbrzuszu Mogłam poczekać na małża :glupek:Cytat:
![]() Cytat:
Ech, zresztą EOT, bo mi się nóż w kieszeni otwiera Zdjęcie słodziuchne! ![]() ![]() Cytat:
Z tymi humorami zresztą podobno jest tak, że największe maja kobiety, u których najciężej przebiega PMS. U mnie klasycznego PMS-a brak, mam więc nadzieję (a małż się pewnie o to modli ![]() A ja, jak wspomniałam, wróciłam dziś od lekarki. Internistki (tylko nie mojej, bo jest na urlopie). Byłam u niej po skierowanie na badania krwi i morfologię. Mój ginekolog kazał mi zrobić. Ale nie dał skierowania, bo byłam u niego prywatnie (bo z NFZ termin dali mi do niego na za miesiąc! a ja przecież nie mogłam tyle czekać). Lekarka wypisała z łaską skierowanie, podkreślając, że nie może mi nic więcej przepisać, niż podstawowe badania. Pewnie by mi nic nie chciała przepisać, ale dałam jej jasno do zrozumienia, że ja wiem, że mi się refundacja z NFZ należy, bo mam opłacone składki i nie dam sobie wcisnąć kitu, że jak chodzę do lekarza prywatnie, to mogę sobie i za badania zapłacić. Uważajcie na takich lekarzy!Byłam jeszcze laboratorium, gdzie wykonują badania i pytałam się o refundację za Wassermana i grupę krwi. Też powinna przysługiwać. Jutro idę do ginekologa u mnie w przychodni, po skierowanie na cytologię i pozostałe badania. ![]() Całuje i idę wtrząchnąć coś zdrowego
|
|||||
|
|
|
|
#267 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
|
Dot.: Mamusie luty 2008!!!
Cytat:
No rzeczywiście, rozpisałaś się... , masz zdrowie kobieto.No chyba niestety nie żartuję, mam nadzieję, że się podobne sytuacje nie zdarzają. A do siebie nie biorę, bo nie mam nic na sumieniu, przepisy BHP są dla mnie święte Wyobraź sobie kiedy mówię dzieciom o szkodliwości metali ciężkich, wplatam wątek o rtęci o oparach, że są trujące itp.., o oni na mnie patrzą, jakby mnie pierwszy raz w życiu na oczy widzieli. No więc spokojnie pytam (niestety trzeba z nich odpowiedzi wyciskać jak z sok z cytryny) o co chodzi. No to oni mi litanię o tym, jak na fizyce nauczyciel dawał im się tą rtęcią bawić i jak fajnie w kulki się zbijała. Co poczułam? Kołatanie serca i pot ściekający po plecach jednocześnie. Zachowałam święty spokój i nie skomentowałam sytuacji, bo nie powinno się tego robić w obecności uczniów (choć różne, mało cenzuralne słowa) chodziły mi po głowie. I tak to mądrzy ludzie robią z siebie idiotów. |
|
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#268 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Mamusie luty 2008!!!
Watka- piekne to zdjecie!!!!! wszystkie usg bedziesz robic 3d? ja myslalam kolo 25tygodnia.
elsi- ja chodze do gina prywatnie, skierowanie mam na badania nfz, ale i tak zrobie prywatnie- wlasciwie to w ogole nie korzystam z panstwowej sluzby zdrowia. trace za szybko nerwy jak mi ktos łaske robi
__________________
just... very happy
![]() |
|
|
|
|
#269 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 925
|
Dot.: Mamusie luty 2008!!!
Elsi, ja właśnie w poprzedniej ciąży brałam Prenatal 100 tabletek, potem chyba następne opakowanie, a teraz go wykańczałam i jako następny kupiłam sobie Feminatal N, tak jak Jupi (zareklamowany na karcie ciąży, he he) i to jest jak ziemia i niebo: Prenatal - wielkie, szorstkie piguły śmierdzące witaminą B, a Feminatal - małe śliskie i nieśmierdzące
Szczerze polecam zamianę!A od twarogu miałam mega-zgagi, a zresztą okazuje się że twaróg wcale nie ma za dużo wapnia, no ale chyba że masz na niego smaka ja miałam![]() Za Wasserman na pewno jest refundacja, ale za grupę krwi chyba nie... a to kosztuje. Ciekawe czy ci zleci toksoplazmozę. A cukier we krwi ci wpisała ta lekarka? Aha, no i u mnie była wywieszka przed laboratorium o pierwszeństwie dla kobiet w ciąży, ale póki nie widać brzuszka chyba nie ma szans na jakieś fory... Ja może pójdę z dzieckiem na ręku chociaż szkoda dzieciaka wlec o świcie. Nie cierpię chodzenia na te badania na czczo.Jeju, może ja tez się pofatyguję prywatnie i bez kolejki ![]() A USG 3d/4d dostałam chyba na zachętę Przy połówkowym będzie kosztować już +100 zł A mój spec od USG chyba sprawił sobie nowy super-sprzęt bo jakość jest o wiele lepsza, niż jak robiłam Mariance fotkę buzi chyba w 35 tyg.(? już nie pamiętam). Na połówkowe (22-24 tydz.) 3d raczej się nie zdecyduję, może na to następne koło 35. tyg. Na USG chodzę prywatnie, bo moja poprzednia lekarka uważała że jak iść na USG to na najlepsze.
|
|
|
|
|
#270 | ||||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 187
|
Dot.: Mamusie luty 2008!!!
No wreszcie mogę odpisać, bo przedtem nic tylko Database error
![]() To sobie odbijam na lutówkach, zwłaszcza, że tematy takie ciekawe. Jak nie mam nic do powiedzenia to milczę ![]() Cytat:
A można zapytać, czego uczysz? Oczywiście zrozumiem, jeśli nie będziesz tego chciała pisać na forum.Mądrzy? Sama nie wiem. Jak można być mądrym, jeśli się jest tak nieodpowiedzialnym? Wykształcenie to niestety za mało by być mądrym.Cytat:
Cytat:
Ja na karcie ciąży też coś mam... Nazywa się to cudo Elevil Nie wiem, jak tabletki, ale książeczka jest fajna, bo wkładana w plastikowe etui zabezpieczające. A ja jestem znana z tego, ze niszczę wszystko, co wpadnie w moje ręce Cytat:
Smaków chyba jeszcze nie mam... Zgagi na szczęście też, ufff. ![]() Cytat:
Przepisała mi glukozę we krwi, innego cukru tam nie widzę, czy to miałaś na myśli? Badania na toksoplazmozę uważam, że powinien zapisać, niezależnie od obecności w moim domu kota. Z tego, co wiem, jeśli kobieta posiada kota, zanim zaszła w ciążę, to nawet jeśli jest on nosicielem, organizm człowieka się uodparnia i wtedy nie ma zagrożenia dla dziecka. Gorzej, kiedy ciężarówka kupi sobie zarażonego kotka, będzie kota wypuszczać na pole (gdzie może się zarazić), tudzież podawać mu surowe mięso (czy mięso w sklepach jest badane na obecność pierwotniaka T.?), albo będzie miała styczność z dzikimi kotami. Cytat:
Z tym pierwszeństwem tutaj dla ciążówek w pierwszych miesiącach to tak, jak w komunikacji miejskiej. Niektórym musiałabyś kartą ciąży, albo zdjęciem z USG pomachać, by uwierzyli. Zresztą nie raz zaawansowana ciążówka ma problem z miejscem, a co dopiero my, takie szprotki. Przecież ciąża to nie choroba, przedtem kobiety dziesięcioro dzieci rodziły i pracowały do ostatniego miesiąca, a w ogóle młodym się teraz w głowie przewraca ![]() Ja, jeśli nie musiałam, starałam się z tych przywilejów nie korzystać, ale ostatnio mnie szlag trafił. Robiliśmy z małżem i szwagrem zakupy w Tesco. Wymęczona już byłam okrutnie, bo to wieczór, a mnie wtedy najmocniej objawy łapią. Pomyślałam o kasie pierwszeństwa, tej dla inwalidów, ciążówek i mam z bobasami. Ale odpuściłam, bo stwierdziłam, że jakoś wytrzymam, a zakupów mieliśmy kupę, więc nie będę zajmować miejsca naprawdę potrzebującym. Stanęliśmy nieopodal i tak sobie obserwuję tamtą kolejkę. A tam jedna pani z dzieckiem, jedna pani z brzuszkiem, a tak to stoją wysolaryzowne, nażelowane kaleki w mięśniami wyrobionymi na siłowni i kilkoma zgrzewkami piwa, następnie znów kaleki bez karków, cierpiące na grupę inwalidzką ABS, także z rehabilitacyjnymi puszkami piwa i chipsami. Pani z ok. dziesięciolatkiem i wózkiem pełniutkim po brzegi, itd., itp... Wpieniłam się na maksa i stwierdziłam, ze nigdy więcej nie będę sobie odpuszczać! Bo w naszym społeczeństwie taka uczciwość nie popłaca. Ja sprawdzam przed kasą do 10 produktów liczbę rzeczy w koszyku, a przede mną stoi obładowany wózek. ![]() Ech, wyzłościłam się trochę, wybaczcie - to te ciążowe humory ![]() N złagodzenie nastroju coś miziastego. Zdjęcia dla Sheryl: http://elsi.fotosik.pl/albumy/168078.html Dobranoc, śpijcie spokojnie |
||||||
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:59.







Najchętniej wogóle bym nic nie jadła

ja po prostu Ciebie, Was rozumiem. Sama się bałam, czy będę mogła być mamą, bo u mnie w pracy wiele dziewcząt ma z tym problemy.






Przypadki niemożności zajścia w ciąże są dość częste, mieliśmy już nawet przypadki adopcji.
Zdecydowanie daleka jestem od narzucania swojej opinii komukolwiek, zwłaszcza, że jak będzie z jej praktycznym zastosowaniem w moim przypadku, czas pokaże 





za to że nas podczytujesz i nic się nie odzywasz
I poniósł jakieś konsekwencje? Wyślij człowieku dziecko do szkoły z myślą, że jest bezpieczne, pod opiekę takich "fachowców".
Soczki kupiłam, wodę mineralną, twarożki i oczywiście nieodzownego śledzika
Uważajcie na takich lekarzy!
Ja na karcie ciąży też coś mam... Nazywa się to cudo Elevil 
