No dobrze... ale co z MOTORAMI? :)

[dodek89]

Witam

Faktycznie troche Nam podupadł wątek.
Osobiście na razie jako plecaczek jeżdżę, ale mam zamiar iść w marcu na prawko Zobaczymy co z tego wyjdzie, bo mam dużo planów a mało pieniędzy ale jestem pozytywnie nastawiona i będę starała się dopiąć swego

Ines-ka, ale masz robala w opisie chciałam go roztrzaskać

[Świniaczek]

Jeszcze motocyklistka nie jestem (zaliczyłam aż jedną samodzielną jazdę na motorze dalszą niż na sąsiednią ulicę-od razu sobie nogę poobijałam ), ale nie mogę się doczekać rozpoczęcia nauki porządnej jazdy Bo ten egzamin to była prościzna, najgorsze przed człowiekiem dopiero po egzaminie

W planach na ten rok mam zakup motorka GS500 albo coś innego niewielkiego (pierwszą i jedyną jak na razie jazdę zaliczyłam na CB500, utrzymywałam bez problemu, sięganie ziemi ledwo ledwo tez mi nie przeszkadzało, noga poobijana przez gapiostwo i tyle Nie miało to żadnego związku z rozmiarami Nawet jakbym jechała komarkiem i bym zrobiła tak jak zrobiłam (za dużo gazu przy ruszaniu, za szybko puściłam sprzęgło, skręcałam w lewo i wyrżnęłam w krawężnik-motor utrzymałam w pionie prawie zeskakując z niego-prawa na trawniku, lewa gdzieś na motorze poturbowana). Muszę się nauczyć jeździć i tyle Na razie mam odłożone 1200 zł, mam nadzieję, że tego nie stracę (bezrobocie górą ).

[dodek89]

Witaj Świniaczku
To mam rozumieć że jeszcze nie rozpoczęłaś nauki jazdy ? Kiedy zamierzasz iść ?

Bo ten egzamin to była prościzna, najgorsze przed człowiekiem dopiero po egzaminie

To jest święta prawda!

Ja mam zamiar tak jak już pisałam iść jakoś za 2-3 miesiące I na początek jeszcze nie wiem czym będę latać, ale napwno czymś małym a żeby się od razu nie zabić, tylko nauczyć jeździć po mieście i poza nim. Marze o jakiejś wyprawie , na początek np. nad Bałtyk, a może poźniej gdzieś dalej ... ale to narazie odległe marzenia.

Świniaczku, kto wie, może spotkamy się kiedyś na jakimś zlocie albo Oldtimerze (nie wiem czy słyszałyście, ale myślę że wiecie )

[Kociaak]

Egzamin prościutki, tylko nie wolno się denerwować :P


JA tam na początek myślę o FZ6

[Świniaczek]

Prawdziwej nauki jazdy nie zaczęłam, odbębniłam tylko tą na kursie
Ja niezmiennie myślę nad GS, ewentualnie ER5 (ponoć też gabarytowo niewielkie). Najbardziej to bym się cieszyła z jakiejś 250 , ale drogie to każde albo po prostu nie dla mnie (koniecznie naked, nic innego mnie nie interesuje, jakbym chciała choppera to bez problemu, 250 pełno, ale z nakedów mało i drogie ).
A co do zlotu-podejrzewam, że w tym roku też będzie, do Wrześni zapraszam

[dodek89]

Dziewczęta, sezon się zbliża a tu taka cisza?

[Świniaczek]

Nie ma czym jeździć to cisza :P Pracy nie ma i nawet nie mam z czego odłożyć na motor

[Świniaczek]

Dobra, zmieniam zdanie Pracę zaczynam od poniedziałku, a wczoraj kupiłam motor GS 500 Staruszek 1990 r, ale taniutki, 2500 zł Teraz tylko jakiś generalny przeglądzik i w drogę

[dodek89]

Haha a to dobre
Super że parcę znalazłaś No i zazdroszczę pierwszego motorkuuu Już śmigałaś nim?

Ajj, ja dzisiaj po teorii ... ale instruktor Pan R.R. już zapowiedział, że robi się ciepło i niedługo zaczną się jazdy doczekać się nie mogę!

Jednak marzenia się spełniają ...

[Świniaczek]

Wstyd się przyznać, ale jeszcze nie jeździłam nim :P Dzisiaj wyruszę gdzieś, ale niedaleko, bo nie dość że zimno, to jeszcze amortyzator z przodu dobija do końca bo jakiegoś płynu czy czegoś tam brakuje i na najmniejszej dziurze się "składa" Dzisiaj będzie umawiany na zrobienie
Teorii nie miałam (ani na B ani na A ), ale za to na B się nauczyłam jeździć, a na A nauczyłam się jeździć na tyle, żeby zdać

[PanzerKitty]

Cześć dołączam do grona , jestem szczęśliwą posiadaczką WSK niestety w trupim stanie stoi w garażu , szukam pracy i ładuje kasę w remont sezon się przecież zaczyna może zdążę hehehe

[Świniaczek]

WSK odpicowana to "cud, miód i orzeszki", więc bierz się do roboty Samemu można naprawdę wiele zdziałać Tapicer, który obijał mi trabanta (już nie mojego ) ma boską WSKę, jeszcze troszkę jej brakuje do ideału, ale mi się podoba straszliwie

[PanzerKitty]

Napisane przez Świniaczek

WSK odpicowana to "cud, miód i orzeszki", więc bierz się do roboty Samemu można naprawdę wiele zdziałać Tapicer, który obijał mi trabanta (już nie mojego ) ma boską WSKę, jeszcze troszkę jej brakuje do ideału, ale mi się podoba straszliwie

No ja kocham moją WSK-ę , codziennie chodzę do niej i przemawiam czule, żeby była cierpliwa bo już niedługo poszalejemy hyhy jestem totalnie walnięta na punkcie motocykli chyba mam to we Krwi moja Babcia jeździła na motocyklu miała Puch-a dziadek też coś tam jeździł

[Świniaczek]

Jak tam dziewczyny? Sezon rozpoczęty? Nauki jazdy rozpoczęte? Pogoda taka, że żal nie jeździć A nie mogę, bo jest motorek u mechanika Ale już pod koniec tygodnia odbieram prawdopodobnie, więc jeśli dobrze pójdzie i będzie śliczna pogoda to we wtorek po świętach do pracy pojadę na dwóch kółkach Urzędasy na motorach :P

[dodek89]

Świniaczku, i jak tam ? Jeździsz już?

Ja jakoś 2-3 tyg. temu zaliczyłam małego szlifa. W zasadzie nic takiego, mała kontuzja stopy i palca wskazującego.
Póki co, byłam raz na wewnętrznym egzaminie ... miałam 3 błedy! ! Durnowate te testy, bo miałam np. pytanie o prędkość auta z przyczepką ... wiem że testy są łączone (w sensie A+B) ale to cholera przesada! No bo po co motocyklista ma wiedzieć ile ma lecieć auto z przyczepką na terenie niezabudowanym?! Oczywiście na pytaniu poległam.

Dzisiaj albo jutro idę jeszcze raz ... tyle tylko że już zdać i w końcu zapisać się na jazdy

[Świniaczek]

Ciągle czekam, aż mechanik zrobi Części zamówił na początku zeszłego tygodnia i jeszcze nie przyszły Ale pojeździłam jako plecaczek Dzisiaj jadę do Niemiec do Louisa po kurtkę (spodnie kupiłam na motobazarze w Poznaniu, buty przymierzyłam i zamówiłam na all , a kask mam już od zeszłego roku ), mam nadzieję, że jakąś ciekawą znajdę, bo wszystkie są mi w plecach za wielkie , bo oczywiście w naszej kochanej Polsce jak słyszą pytanie o damską kurtkę na motor to patrzą na mnie jak na ufo i wciskają małe męskie, które mają miejsce na wielkiego garba (albo po prostu ja mam jakieś dziwne plecy ). Na szczęście na kursie nie miałam teorii, jedyne co do mnie należało to nauczyć się testów (w większości oczywiście na pamięć, z tego tak jak mówisz, sporo zupełnie niepotrzebnych na motorze ), na takim motorze, na jakim zdawałam miałam jedną godzinną jazdę, a tak to jeździłam na czymś zupełnie innym .
A co wywinęłaś, że się poturbowałaś delikatnie? Skoro delikatnie, to tak jak mnie, tylko i wyłącznie to czegoś nauczy :P, ja np więcej nie dodaję dużo gazu na ostrych zakrętach bo mi się krawężniki pod koła pchają...

[justyna_dt]

Bry stawia się świeża maniaczka. Dziś miałam pierwszą jazdę wykłady pominęłam, bo prawko na B mam już 4 lata, niemniej testy mnie obowiązują. Maszyna upatrzona - Kawasaki 250 R. Na delikatny początek. A jak na jazdach będzie mi "za łatwo" (na kursie i egzaminie jest motor o pojemności 200 ccm), to wtedy się pomysli o jakiejś 500 lub 600 tak czy siak dziś pierwszy raz na motorze - wrażenia bezcenne

[dodek89]

Świniaczek , Ja mam o tyle dobrze, że mój TŻ jest mechanikiem
Co do ubioru, to ja jeszcze nic porządnego nie mam. 26.04 jest Oldtimerbazar we Wrocławiu, także popatrzę za kurtką -> chociaż mam jeden typ. Kask w tym sezonie będę miała po TŻ, a w następnym liczę już na swój Rękawice dostanę na urodzinki (czli za niespełna miesiąc)
Wypatrzyłaś sobie jakąś kurtkę w Lousie?

justyna_dt , No kurcze, jakie farciary ja prawko na B mam od 1,5 roku i miałam teorię Eh, ale to pewnie zależy od szkoły.
Zazdroszczę, ja jeszcze przed pierwszą jazdą jestem Jutro przesiedze cały dzien nad testami i w poniedziałek idę zdać!
A właściwie jakiś konkretny model Kawasaki wybrałaś ?

[justyna_dt]

dodek - e, czasem wystarczy pogadać z kimś ze szkoły jazdy, a wtedy darują Ci wykłady testy oczywiście musisz zdać, zarówno wewnętrznie jak i na egzaminie właściwym.
Zapomniałam dopisać, że chodzi mi o Kawasaki Ninja 250 R
Co do akcesoriów, to ja mam już wszystko upatrzone niestety wszystko dość drogie. A to moje pierwsze tak poważne zakupy za własne pieniądze, na dodatek nie zarabiam tylko studiuję dziennie, więc ratują mnie dorywcze zarobki i praca lektora, 4 dni w miesiącu :/ i też liczę na rękawiczki na urodzinki w maju

[moniczorek]

Heloł dziewuszki

za namowa dodka wracam na watek i tak sobie czytam co tu ostatnio skrobalyscie
dzis otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze.....matko ile fajnych maszyn tam jest...widzialam reportaz w TV.

[Świniaczek]

Kurtkę upatrzyłam i niestety... kupiłam :| Mam już dwie do wystawienia na all, bo obie są mi za wielkie, głupia jak but jestem, że kupiłam tą w Louisie. Z podpinką jakoś tam leży, ale jak podpinkę odpięłam (o czym pomyślałam dopiero w domu ) to wisi na mnie jak worek Rodzicom nawet nic nie mówię, wystawię na all i mam nadzieję, że uda mi się ją sprzedać po kosztach, bo jest naprawdę fajna. Ale za niska na nią jestem i tyle W maju jadę na motobazar do Łodzi, mam nadzieję, że zdążę do tego czasu sprzedać obie kurtki, żeby kupić sobie na motobazarze taką, jaką oglądałam w Poznaniu, ale akurat nie miałam kasy, a ta na motobazarze w Poznaniu to była jedyna, która mi nie robiła "spadochronu" na plechach i nie była ciasna. Zaraz cichaczem porobię zdjęcia i wystawię, byle je ktoś kupił . Jedna Probiker kupiona na all i nietrafiony rozmiar, a teraz Cycle Spirit 0507 z też nietrafionym rozmiarem. Niech tylko mi się cofnie, nie mam wielkich wymagań Pupa jestem, widziałam wyraźnie w Lousie jak w niej wyglądam, a i tak ją wzięłam

Co do testów, ja tam na kursie takich bajerów nie miała... 10 godzin jazdy i egzamin, testy na własną rękę

[dodek89]

justyna_dt; Uuuu Gratuluje wyboru motocykla A z którego roku?
Ciuchy na motor i akcesoria, mają to do siebie że są drogie Ale to dla Naszego dobra ... nie wyobrażam sobie jeździć w kasku np. Tigera który kosztuje ok 50 zł
Powiedz mi jeszcze, którego maja się urodziłaś?

moniczorek, no jesteś
Też oglądałam reportaż. Na miejscu jest ok. 15 tyś. motocyklistów Także spora banda Mam nadzieję, że za rok też tam się zjawię ... a może w ogóle wizażowe motocyklistki się tam spotkają ? Fajnie by było

Świniaczek, No to ładnie się wpakowałaś Co prawda sama nie wiem, czy na moją posturę znajdę ładnie leżącą kurteczkę, za tydzień zrobię przymiarkę Może znajdę te modele które masz na sprzedaż ...


A powiem Wam że wczoraj przysiadałam się do R6 z 2007 roku. Uhuuuh fajna Ale chyba na początek wolę szosówkę Ewentualnie myślałam, żeby na jakiś miesiąc kupić sobie RS 125 , żeby opanować jazdę po mieście. Ale nie wiem czy to ma sens.

---------- Dopisano o 11:24 ---------- Poprzedni post napisano o 11:10 ----------

Moniczorek, a na spotkaniu Wrocławianek byłaś?

[Świniaczek]

Jeśli jesteś dość wysoka (tak minimum 170 cm wzrostu) i normalnej budowy (czyli nie za szczupła ale też nie pączuś, że to tak ładnie ujmę ) to na pewno Cycle Spirit (M)była by na Ciebie dobra, bo Probikera (S) jest typowo męska i strasznie szeroka w barach No wpakowałam się nieźle, za jakieś dwie godzinki będę je miała wystawione, nick na all mam taki jak na wizażu, więc sobie później sprawdzić będziesz mogła Tylko kurde modela mi brakuje do obu kurtek, a obie się na mnie nieciekawie prezentują Trudno, cosik wymyśle
Czemu ja jestem taki kurdupel? Kilka cm wzrostu więcej i by ta nowa pasowała TŻ mnie zabije jak usłyszy, że chcę się obu kurtek pozbyć

Ninja 250R faktycznie ciekawa
Tigera też bym się bała, chociaż kumpel wyrżnął czymś podobnym jakościowo głową w drzewo przy ok 100-120 km/h... Skończyło się wstrząsem mózgu tylko, kask pękł na pół, ale jednak coś tam dał... Ale jak to się mówi... "Głupi zawsze ma szczęście", pijany jechał...


EDIT: TŻ się ze mnie śmieje, że mam napisać w aukcji "Mam na sprzedaż nową kurtkę, bo do Niemczech nie wzięłam mózgu"... Nie dziwię mu się, jak usłyszał, że chcę sprzedaż tą nową, to musiał usiąść i złapał się za głowę...

[justyna_dt]

Świniaczek, a to obejrzę kurteczki ja wysoka jestem, więc może, może... chociaż w sumie już mam jedną upatrzoną, mierzoną... no zobaczy się Egzamin i testy też mam na własną rękę, chodzi o to, że nie muszę łazić na wykłady itd., a jazdy mam 20 h, bo nie umiem po prostu i muszę się nauczyć A co do tej kwestii z mózgiem w treści aukcji, to spróbuj, może się sprzedać
dodek - upatrzoną mam nówkę, z salonu. Wiem, że może powinnam się rozejrzeć za używanym (w sumie rozglądałam się), ale z drugiej strony przy nowym mam pewność, że nic nie było rozwalone, nic nie jest krzywe i jest bezpieczny
Urodziłam się 10 maja, a Ty?

[Świniaczek]

Kurteczka już na aukcji, założona na TŻa (z lekka mu za mała, no ale co tam ), muszę jeszcze jakieś zdjęcia poszukać w necie, bo nieciekawie na zdjęciach mi wyszła

Ile kosztuje ten motor nowy?

[justyna_dt]

Patrzyłam kurteczka fajna, ale ja niestety mam S :/
Za nowe Ninja 250 jest 18900 zł. Bez rewelacji, ale się uparłam

[Świniaczek]

Nie dałabym tyle Ale to ja
Jeśli masz S, to zdecydowanie za szeroka by Ci była Przynajmniej w plecach Mi wisi jak worek na plecach bo jestem za niska i się nie naciąga ani trochę, a Tobie by zapewne była za szeroka Oj ciężko będę miała z tą kurteczką Najwyżej pójdzie do krawca i mi ją zwęży w pleckach

[moniczorek]

Napisane przez dodek89

Moniczorek, a na spotkaniu Wrocławianek byłaś?

Nie...ledwie w piatek wrocilam do domku z tymi obtartymi stopami i juz mi sie nigdzie nie chcialo ruszac.Pilam w domu

[Świniaczek]

Napisane przez moniczorek

Nie...ledwie w piatek wrocilam do domku z tymi obtartymi stopami i juz mi sie nigdzie nie chcialo ruszac.Pilam w domu

A czemuż to obtartymi?

[tewa1259]

ja kupiłam dziś też kurtkę, na spodnie i buty jeszcze nie nazbierałam i oczywiście jest za duża!!!!!! tzn. już udało mi się ją sprzedać ale nie wiem jak ja sobie dobiorę kurtałkę, faceci jakoś nie mają z tym problemów ale dla babeczek jest strasznie mały wybór

---------- Dopisano o 18:37 ---------- Poprzedni post napisano o 18:27 ----------

a co do modeli to widziałyście moze nowego horneta?? jest cudowny, 'malutki' taki akurat dla dziewczynek ale straaaaasznie drogi, ale miałam przyjemność posiedzieć sobie na takim w salonie i moje nóżki dosięgały w całości do ziemi!!! mam 170cm i czułam się na maxa pewnie i bezpiecznie

oczywiście moja miłość to honda cbr, ale mogłaby być ciut niższa