Na ile wam starcza 15ml, 30ml, 50ml, 100ml perfum? :)

[201610111032]

U mnie zużywanie idzie strasznie w żółwim tempie mimo iż psikam się codziennie. Odkąd przestałam używać niszowych perfum i zmienił mi się gust na lżejsze zapachy, trochę szybciej wykańczam flaszki. Nie powiem, że 30 ml zużywam w miesiąc czy dwa bo mam około 15 różnych zapachów i używam ich na zmianę. Nie lubię ciągle tym samym pachnieć. Czasami jest tak, że w ciągu roku niczego nie zużyję.

[ktrznn]

Napisane przez 201703291446

Treść usunięta

super pomysł

ja chyba zrobię tak na 3-4 odlewkach w takich samych atomkach i policzę średnią bo flakonu chyba nigdy nie uda mi się zdenkować

[chouette_]

Mam wrażenie, że moje flaszki się nie kończą Mam jedną setkę ponad 2 lata, z czego 1,5 roku używałam jej codziennie i nadal mam w niej jakieś 30 ml.

[d357993fb563d96255a580a524765665475ea94f_5ff3ac0237767]

Moje perfumy też prawie nigdy się nie kończą, nie pamiętam, kiedy ostatnio coś wykończyłam a nie mam aż tak dużo flakonów...
Jeden z moich ulubionych zapachów o pojemności 50 ml mam już ponad rok, używam go bardzo często i została jeszcze 1/3....Nie używam go codziennie, ale sięgam po niego naprawdę często, średnio 2-3 razy w tygodniu. Wszystko zależy od mocy zapachu, ten o którym piszę jest mocny i trwały, 50 ml lżejszego, bardziej kwiatowo-owocowego zużyję w rok.

[niuniulka1989]

U mnie 100 ml wystarcza na około 4 m-ce, po przeczytaniu wcześniejszych opinii sądzę że szybko schodzą Teraz zastanawiam się nad Alienem, ale tutaj chyba nie ma opcji by 90 ml zużyć tak szybko

[MissScareAll]

Mi starcza na wieczność. Jak już coś kupię, to mam kilka lat. Może dlatego, że się nie zlewam i mam około 80ciu flaszek, ciężko to wykończyć.

[madziullka]

Napisane przez MissScareAll

Mi starcza na wieczność. Jak już coś kupię, to mam kilka lat. Może dlatego, że się nie zlewam i mam około 80ciu flaszek, ciężko to wykończyć.

U mnie podobnie w kwestii schodzenia z flakonow, opornie mi to idzie- niby dobrze że zajmuje mi to wieki bo na dłużej starczają, niestety jednak nie powstrzymuje mnie to przed zakupem kolejnego flakonu a wręcz wynajduje sobie okazję i kupuję bo co jeśli wypadną na pomysł o zaprzestaniu produkcji? nie mam aż tak wielu flakonow bo ok 20 Ale już ten stan powoduje że ciężko mi zejść z jakiegokolwiek zapachu. Doliczając liczne próbki codziennie mogłabym pachnieć czymś innym tak by w miesiącu nie powtórzyć zapachu i jak tu zejść choćby z 30 ml?

[201610111032]

Napisane przez 201703291446

Treść usunięta

I jak tam idzie zużywanie, a raczej używanie ?

[Keket]

Yves Rocher Comme une Evidence 100 ml starczył mi na 9 miesiący. Mało było dni, kiedy użyłam czegoś innego. 3-4 psiki mi wystarczyły przed wyjściem.

[serduszkomamusi]

Do tej pory w życiu udało mi się zużyć do końca może dwa zapachy. A teraz idzie mi to bardzo mozolnie. Przykładowo lveb mam od dobrych dwóch lat i ledwo co ubyło z 30ml, ale przyznam, że używam ich raz na jakiś czas, bo mam inne, których mniej mi szkoda na co dzień. Niedawno odkryłam, że Zara ma wiele odpowiedników znanych perfum, dlatego ich używam częściej

[0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7f138a13b7c455c0]

Treść usunięta

[Kasiulka22]

Ja ostatnio zuzywam intensywnie. 50 ml idzie w siną dal mniej więcej w miesiąc .

Fakt faktem zapachy szybko że mnie ulatuja.

[Damaris_]

Ja nie mam wielu zapachów (zwłaszcza jak na to forum), pewnie ok. 12 flakonów (a wcześniej dużo mniej), perfum używam codziennie i i tak wszystko starcza mi na lata. Po kilku latach kończą mi się 2 zapachy, sukces.

[201610310857]

Napisane przez 0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7 f138a13b7c455c0

Treść usunięta

MAM DOKLADNIE TO SAMO!

Do tej pory zuzylam cale flaszki:
- 100ml Dune - dwa lata (nie uzywalam codziennie, bo mam inne zapachy)
- 30ml i 60ml Aliena, mala butelka poszla szybko, druga ok. rok.
- 70ml LEVB tez ok. roku
- 30ml aqua di gioia - miesiac
-100ml sunflowers, ok. roku.


Z kolei zapach, ktorego w ogole mi nie bywa to:
-YSL Opium Belle - musze miec na niego humor, a zdarza sie to tak 2 razy w roku
- Dior Jadore - oszczedzam ten zapach, mimo, ze mam kilka innych drozszych, moze dlatego, ze wiem, iz raczej sie juz na niego nie skusze.

[caeruleus]

Powoli zużywam bo mam trochę flakoników, a jak się kończy to już mega oszczędzam.

[agatanaturalnie]

Uwielbiam perfumy ale nie mam wielu zapachów. Obecnie na stanie tylko trzy. Nie dlatego, że mnie nie stać. Po prostu nie lubię mieć zbyt wielu flakonów. Nie miałabym gdzie ich trzymać, a podoba mi się gdy stoją w sypialni na komodzie. Kupuję najczęściej pojemności 30 i 50 ml. Starczają mi one powiedzmy na około rok. Zawsze kupuję góra dwa razy do roku jakieś perfumy.

[201705240954]

Jestem rekordzistką niezużywania perfum i wód. Na stanie 7 flakonow-wszystkie używane regularnie i zawsze kupuję największe flakony-ekonomia . Najstarsze mają 6 lat, najmlodsze 2. Kryteria wyboru zapachu-to ma pachnieć na mnie. A skoro takim Womanity pachnę dobre 3 dni (dla pytajacych tak używam prysznica i to codziennie, myję też wlosy, ale moje kosmetyki pielęgnacyjne i myjące albo wcale nie pachną albo pachną delikatnie). Więc ja się nie dopsikuję przez te 3 dni, bo juz by było za dużo

[Aaabecanka]

AA Pamplelune 120 ml, używane dość intensywnie (4-5 psików) w okresie wiosenno-letnio-jesiennym, codziennie... zużycie flachy zajęło mi ponad 3 lata. W życiu nie kupię już tak dużego opakowania !

[201801022057]

U mnie też tak jest, że perfumy się nie kończą i wystarczają mi na długo. Ciężko ocenić na jak długo dokładnie, bo zazwyczaj mam kilka flaszek używanych zamiennie. No i inaczej się używa np. Angel czy Poison, a inaczej wody toaletowej Yves Rocher z serii Un Matin Au Jardin.
Pamiętam, że kiedyś miałam 30 ml Alien EDP, używałam codziennie (acz oszczędnie) w sezonie jesień-zima i po sezonie została mi prawie połowa flaszki. Teraz latem używałam dwóch wód toaletowych z serii Plaisirs Nature Yves Rocher, ale tylko w naprawdę ciepłe dni i dopsikując się w ciągu dnia - w jednej flaszce została ponad połowa, w drugiej ponad 2/3 (to świadczy o tym, jak słabe było tegoroczne lato ). Z kolei Custo Barcelona 30 ml, które zamówiłam sobie na wiosnę - teraz zostało około 10 ml.

Mam znajomą, która twierdzi, że jeśli 100 ml perfum (a używa ciężkawych i raczej wysokopółkowych zapachów) wystarczy jej na 2 miesiące, to to jest długo. Wprawdzie kiedy kobieta się zbliża, to np. Obsession czuć już minutę przed jej wejściem, ale i tak mam teorię, że część butelki wypija, bo z mojego punktu widzenia to jest niemożliwe.

[perfumyswiata]

Wszystko zależy od tego kto ile i jak często się psika
Ja mam całą kolekcję ale nie psikam się codziennie każdą. A i ważna jest sama jakość zapachów - te lepsze psika się mniej

[agatanaturalnie]

Od mojego ostatniego wpisu trochę czasu minęło. Moja kolekcja się powiększa. Teraz mam fazę na testowanie, kupowanie próbek, branie udziału w rozbiórkach. Ciągle coś przybywa, a ubytek niewielki. W tym roku zużyłam jak na razie tylko jedne perfumy ale dodam iż miałam je od kwietnia 2016. Także jak widać zużywanie idzie mi strasznie wolno.

[madzia991]

Moja kolekcja także ciągle się powiększa-z 4 flakonów rok temu aktualnie mam już 12... obserwuje powolne zużywanie i średnio oceniam je na około 8-10 ml miesięcznie co rocznie dawałoby mi zużycie sięgające tylko ok 100 ml.
Stosuję zazwyczaj 3-4 psiki dziennie.
Czasem stosuję też mgiełki (głównie w weekendy po domu) ale ich nie liczę.

[Gwiazdeczka223]

Na podstawie obserwacji, wnioskuję że zużywam ok 10 ml na miesiąc- psikam się raz dziennie przed pracą, 4 psiki (za uszami i na nadgarstki) . Jak wychodzę wieczorem to psikam ponownie, ale już innymi zapachami, ale przyznam szczerze że ostatnio jestem nudziarą i siedzę w domu

Mam obecnie 11 flakonów- mam tak że zimą/jesienią używam dwóch zapachów, wiosną trzech, latem też trzech, mam też trzy których używam tylko na wieczór niezależnie od pory roku. Lubię widzieć zużycie w moich flakonach- jeśli jakiś zapach zbyt długo pozostaje pełny to zwykle idzie w świat.

Jeszcze nie zdarzyło mi się żeby zapach mi się popsuł. W mojej kolekcji nie ma miejsca na perfumy które średnio mi pasują, wszystkie zużywam na bieżąco. Moim najstarszym flakonem jest Euphoria która ma niecałe 4 lata- zostało mi ok 10 ml.

Setki starczają mi zwykle na jakieś 3-4 lata przy sezonowym używaniu. Na wierzchu trzymam tylko perfumy których używam w danym momencie. Gdy kończy się lato, letnie zapachy chowam do kartoników, a kartoniki do szafy. Póki co takie podejście bardzo mi się sprawdza. Był czas kiedy miałam 25 flakonów, i czułam się przytłoczona, posprzedawałam i od tego czasu staram się oscylować wokół 10 sztuk- mieć tylko swoich absolutnych ulubieńców.