Jesienne Mamy 2007 cz. II

[poissonivy]

Napisane przez joli31

fotki i druga przewrotka Pucki.

Ślicznie Pucka się przewraca , a na niektórych zdjęciach, to jakbym Olcię widziała

Napisane przez joli31

Jutro zresztą trzeba się zrelaksowac, bo idziemy na kontrolne usg w sprawie prawego bioderka. Bedzie dobrze...
Dobranoc

Na pewno będzie dobrze

A my jutro na 3 dawkę wzwB.
Boże spraw, aby pediatra nic nie wymyśliła , bo wyjdę z siebie i stanę obok

Napisane przez edytkap

Jutro wracam do pracy:boż.....spraw żeby mi się tak chciało jak mi się nie chce

Edytko jakoś to będzie, najgorszy jest pierwszy dzień

[dorka19801]

Napisane przez poissonivy

Ślicznie Pucka się przewraca , a na niektórych zdjęciach, to jakbym Olcię widziała

Na pewno będzie dobrze

A my jutro na 3 dawkę wzwB.
Boże spraw, aby pediatra nic nie wymyśliła , bo wyjdę z siebie i stanę obok

Edytko jakoś to będzie, najgorszy jest pierwszy dzień

jak was czasem czytam to jak mogę miec zły humor i sie smucić?

poissonivy- nie wychodź z siebie bo możesz nie wrócic

a tak poważnie to dogrze bedzie tylko tez sama nic nie wymyslaj

edytko- jesteśmy z toba! powodzonka w pracy

[poissonivy]

Napisane przez dorka19801

poissonivy- nie wychodź z siebie bo możesz nie wrócic

a tak poważnie to dogrze bedzie tylko tez sama nic nie wymyslaj

Aha to nie ja wymyślam, tylko ta baba...

Dobra nie będę wychodzić z siebie, tylko ja uduszę

Więc jak wiadomościach jutro usłyszycie, że w Białymstoku uduszono w przychodni lekarza, to niewątpliwie będzie o mnie

[maatra]

no no Krolewna Olenka w koncu postanowila skosztowac troche swojskiego jadla

Pucka,to faktycznie Pucka niezla z niej akrobatka


Demoniku,pojechalam dzis do sklepu i mysle sobie zrobie jedna z salatek,ktorych jeszcze nie probowalam i tak o to wrocilam ze sklepu z 2,3 skladnikami na kazda salatke,ale wszedzie brakuje mi czegos
musialm to jakos pomieszac,ale ogolnie nie o to mi chodzilo ;/ mam w domu salaty rozne,gruszki,ser brie,ser kozi,papryke,tunczyka,ana nasa,czerwona cebulke,ogorki,pomidory.. .grrrr

a teraz z innej beczki.ja wiem,ze to kazdego indywidualna sprawa,ale czy mialyscie kamerzyste na weselu? ja jakos nie moge sie przekonac do tego pomyslu,zdecydowanie wole zdjecia.

[poissonivy]

Napisane przez maatra

a teraz z innej beczki.ja wiem,ze to kazdego indywidualna sprawa,ale czy mialyscie kamerzyste na weselu? ja jakos nie moge sie przekonac do tego pomyslu,zdecydowanie wole zdjecia.

My mieliśmy i cieszę się, będę potomnym pokazywać (czyt. Olci) jakie były początki...
Fotografa też mieliśmy, radzę zainwestować i w jedno i w drugie.

[dorka19801]

Napisane przez poissonivy

Aha to nie ja wymyślam, tylko ta baba...

Dobra nie będę wychodzić z siebie, tylko ja uduszę

Więc jak wiadomościach jutro usłyszycie, że w Białymstoku uduszono w przychodni lekarza, to niewątpliwie będzie o mnie

ja wiem że to ta lekarka, chodziło mi tylko żebys ty sie dodatkowo nie nakręcała bo na pewno wszystko będzie dobrze. a jak zacznie wymyslac jakies dziwne rzeczy to uduś koniecznie

[82anusia]

Napisane przez edytkap

Hmmmmmmmmm,moja mama przyjechała do opieki nad Marta.I tak jak się spodziewałam córa miała minę w rodzaju"o matko co za baba mnie trzyma na rękach".Mama musi ją nosić tak żeby nie widziała jej.Aż strach pomyśleć co będzie jutro.
A nie mówiłam.................. ......

Jutro wracam do pracy:boż.....spraw żeby mi się tak chciało jak mi się nie chce

Martusia musi się przyzwyczaić do nowej twarzy, na pewno szybko przywyknie.

Napisane przez joli31

Jutro zresztą trzeba się zrelaksowac, bo idziemy na kontrolne usg w sprawie prawego bioderka. Bedzie dobrze...
Dobranoc

Na pewno będzie dobrze

Napisane przez poissonivy

A my jutro na 3 dawkę wzwB.
Boże spraw, aby pediatra nic nie wymyśliła , bo wyjdę z siebie i stanę obok

Może już jej się skończyły pomysły i da Wam spokój. Chyba, że to pani z bujną wyobraźnią.

Napisane przez maatra

a teraz z innej beczki.ja wiem,ze to kazdego indywidualna sprawa,ale czy mialyscie kamerzyste na weselu? ja jakos nie moge sie przekonac do tego pomyslu,zdecydowanie wole zdjecia.

My mieliśmy kamerzystę i fotografa. Z obu pamiątek się cieszę, choć nie ukrywam większy sentyment mam do zdjęć.

[motylek78]

Witajcie,
ja szybciochem...
Dziewczynki w Angliii czulyscie trzesienia dzis w nocy? Dobrze sie czujecie?Pierwsza wiadomoscia jaka przeczytalam bylo wlasnie to i od razu dzonilam do Tz czy mu sie nic nie stalo.

U nas noc taka sobie ..czyli zero jedzenia, zero przebierania i ciagla wstawanie bo sie krecil i kwekal przez sen. Musialam go wtedy obracac to raz na jeden bok to na drugi. Max nie lubi spac na plecach a sam z jednego boku na drugi .

musze zmykac . Bo ksieciunio jest juz spiacy i czas na drzemke. CDN

Sylwus kuruj sie.Ja anemi uniknelam i nie wiem jak ja leczyc ale widze ,ze dziewczyny napisaly wiele cennych rad. Sama musze sobie porobic badania bo cos ostatnio kiepskawo sie czuje.

Hurra Olcia je Dzielna dziewczynka. Ivy teraz bedzie tylko lepiej. Za to Max ostatnio nie chce jablka, banana...zupki i owszem ale owockow cos nie che.


Joli Agatka sliczna. Ona ma zawsze takie piekne rumience. A moze to tak na zabki.? Akrobatka z niej

U mnie w szpitalu nic nie dawali przy wypisie.

Matraa ja bym nie rezygnowala z kamerzysty. Fajna pamiatka , taki filmik . I potem po latach oglada sie z usmiechem na buzi . Zdjecia oczywiscie to podstawa.

Edytko milego dnia w pracy.

Na dzis zapowiedziala sie tesciowa. Cale szczescie ,ze ladna pogoda to wyprawie ja na spacer a sama ogarne mieszkanie.
Wczoraj za towarzyszke spacerow mialam 10 letnia dziewczynke moja sasiadke.
jej mama jest policjantka a ona chyba zostanie detektywem zna wszystkie blokowe plotki...tyle co sie nasluchalam to sama przez rok bym nie wykabinowala

[berbeaa]

Co godzinę przez całą noc wstawałam przystawiałam dopiersi a córcia usypiała, odkładałam ją do łóżeczka a po 40-50 min. kwękanie i znów.... Jestem zmęczona, senna i zalamana bo jak pomyślę że miałabym iśc po takiej nocy do pracy to strach mnie ogarnia.
Edytko od dziś życzę Ci żeby dziecko spało w nocy bo inaczej cięzko Ci bedzie, powodzenia!

Dość że zimy nie było to jeszcze jakieś trzęsoenia ziemi nawiedzają Anglię? Żyjecie dziewczynki, jakie wrażenia?

[pysiamn]

Witamy z rana

U nas nocka OK, Kubuś wstał o 8:40 wesolutki a teraz idę mu ściągnąć katarek bo caly czas go jeszcze ma wrrrrrrrrrrrr

P.S. Kilka Kubusiowych foteczek

[82anusia]

Napisane przez motylek78

Wczoraj za towarzyszke spacerow mialam 10 letnia dziewczynke moja sasiadke.
jej mama jest policjantka a ona chyba zostanie detektywem zna wszystkie blokowe plotki...tyle co sie nasluchalam to sama przez rok bym nie wykabinowala

to chociaż Ci się nie nudziło na spacerku i dowiedziałaś się dużo ciekawych rzeczy

Napisane przez pysiamn

P.S. Kilka Kubusiowych foteczek

Taki miły widok z rana, Kubuś słodziak


Noc spokojna 2 karmienia i pobudka przed 8, mogłaby być o 9 Maja buszuje w łóżeczku, jeszcze godzinka i drzemka pewnie będzie.

[sylwia-zuza]

jestesmy po laryngologu -wszystko ok

[maatra]

Motylku dziekujemy za troske. nic nam nie jest,wlasciwie to dopiero przeczytalam o co chodzi z tym trzesieniem. kurcze....ja sie tak boje takich kataklizmow

Kubus slodki jak zawsze.

Barbeaa wspolczuje ciezkiej nocy,ja jak narazie w ogole nie wyobrazam sobie pracowac,chyba nawet zapomnialam jak to sie robi
+++++++++++++++++++++++++ +++++++++++++++++++++


noc mielismy ciezka,ale oplacilo sie.... ZĄBEK na dole sobie rosnie

wczoraj caly dzien na spacerze, nawet obiadek byl na swiezym powietrzu.dzis musimy to powtorzyc

[pysiamn]

Napisane przez maatra

noc mielismy ciezka,ale oplacilo sie.... ZĄBEK na dole sobie rosnie

No to gratulujemy grono małych szczerbulców nam się rozrasta

A w Kubusiowej paszczy brak oznaków ząbkowania

[motylek78]

Pysiu Kubus sliczny. Milo po ciezkiej nocy zobaczyc takie zdjecia

Maatra i Lea ciesze sie ,ze nic nie odczulyscie. Ja tez sie boje takich kataklizmow . Bedac we Wloszech tylko raz odczulam lekkie telepniecia. Nic milego

Simus gratulacje dal ciebie z okazji wyklucia sie zabka

Anusiu zycze aby Majunia caly czas taka byla grzeczna w nocy.Aniol nie dziecko.

[poissonivy]

Napisane przez pysiamn

P.S. Kilka Kubusiowych foteczek

Kubusiek jak zawsze uroczy

Napisane przez motylek78

Hurra Olcia je Dzielna dziewczynka. Ivy teraz bedzie tylko lepiej. Za to Max ostatnio nie chce jablka, banana...zupki i owszem ale owockow cos nie che.

Mam nadzieję, że w końcu coś nieco zacznie jeść.

Życzę, żeby Maksio jadł owoce ze smakiem.

Napisane przez 82anusia

Może już jej się skończyły pomysły i da Wam spokój. Chyba, że to pani z bujną wyobraźnią.

No więc nasza pediatra w końcu chyba zmądrzała.
Nawet cycuchów się nie czepiała (a według mnie wcale się ni zmniejszyły), głowa twarda, mamy zmniejszać ilość Vigantolu stopniowo.

Olcia płakała i wrzeszczała, ale to już inna historia.

[82anusia]

Napisane przez maatra

noc mielismy ciezka,ale oplacilo sie.... ZĄBEK na dole sobie rosnie

Gratuluję Simonkowi ząbka. Grono zębaczy się powiększa.

[poissonivy]

[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;6724756]
Chyba zrezygnuje z zakupu nowego wozka, po co
A po godzinie z Olim w nosidelku to kregoslup mi peka

Wrrrrrrr[/quote]

A jak Oli toleruje fotelik samochodowy? Bo jeśli dobrze, to można zakupić jakiś niedrogi wózek z możliwością montażu fotelika na spacerówce.

Olcia wietrzy się na balkonie.

Gratulacje dla Simonka z okazji ząbka

[maatra]

[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;6724756]Huraaaaaaa


fajnie macie my wczoraj znowu na syrenie do domu wracalismy

Chyba zrezygnuje z zakupu nowego wozka, po co
A po godzinie z Olim w nosidelku to kregoslup mi peka

Wrrrrrrr[/quote]

Simus dziekuje za gratulacje i obiecal,ze dzis w nocy bedzie spal ladnie,zeby go mama na wizazu pochwalila

Lea jak to jest mozliwe??? ja myslalam,ze wszystkie dzieciaczki kochaja spcery.moj jak jestesmy out, to nawet glodny nie jest. w jakiej pozycji go wozisz??? nadal na plasko?? moze on wolalby na siedzaco,zeby wszytsko widziec

[maatra]

no coz Lea...chyba musisz zaczekac,az Oli zacznie chodzic...
moze jak juz bedzie siedzial sztywno w innym wozku to polubi....

[myycha]

bryyy
ja jak zwykle na chwile i w skrocie co u mnie zabkow brak nadia je wszystko co jej dobuzi wloze, ostatnio nawet miala smaka na sznurek przy mojej bluzie a tak na powaznie to juz zjada duuuuzo, wszystkie dozwolone zupki wszystkie owoce oprocz jagod.... takze z karmieniem problemu nie ma, najgorsze jest to ze wieczorem nie chce jesc kaszki z lyzeczki i musze dawac jej z butli, a co za tym idzie, jest ona nie tak gesta jak bym chciala. a mam pytanie-kiedy sie glowka zamyka?

sliczne te wasze maluszki

[sylwia-zuza]

mycha zdjecia!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!

[poissonivy]

Napisane przez myycha

a mam pytanie-kiedy sie glowka zamyka?

Jeśli chodzi o ciemiączko, to przednie zrasta się między 2 a 6 miesiącem, a tylne między 10 a 18 miesiącem.

[myycha]

Napisane przez sylwia-zuza

mycha zdjecia!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!

yyyyyyyy przepraszam, nie mam ....sylwus obiecuje, za kilka dni wstawie dzis naladuje baterie, jutro zrobie fotki i wstawie obiecuje naprawde nie krzycz na mnie juz

poisson skarbie a nie odwrotnie?? ja myslalam ze pierwsze tylnie sie zrasta

[sylwia-zuza]

mycha a jak sprawy z mezem?

[biankaaa]

Napisane przez poissonivy

Jeśli chodzi o ciemiączko, to przednie zrasta się między 2 a 6 miesiącem, a tylne między 10 a 18 miesiącem.

nie wiem czemu zawsze myslalam ze przednie zrasta sie pozniej

[Kancia]

przednie później tak jak poissy napisała ale odwrotnie

[myycha]

Napisane przez sylwia-zuza

mycha a jak sprawy z mezem?

hmmm.. raz dobrze, raz zle... wlasciwie to czesciej zle. on sie stara ale dla mnie jest juz za pozno...

[poissonivy]

Napisane przez biankaaa

nie wiem czemu zawsze myslalam ze przednie zrasta sie pozniej

Napisane przez Kancia

przednie później tak jak poissy napisała ale odwrotnie

Tak przepraszam za pomyłkę.
To wszystko przez królika (Easter Bunny), tak śpieszyłam się do gry, że źle napisałam.

[joli31]

Dzień dobry naraeszcie dostałam sie do kompa. dziś TŻ miał spotkanie z klientem i od rana okupował komputer.
Zobaczyłam zawartość niebieskiego pudeła i najciekawsze były : herbatka laktacyjana?!!! Patrząc na wagę i wygląd Pucki zupełnie zbędna
Jednorazowa maszynka do golenia wilkinson. Po co mi, chyba na następny poród?!!!!
A tak to tylko ksiażeczki, (mam ich juz parę) na temat pzrebiegu ciaży, opieki nad noworodkiem i reklamy z hipppa. Słowem wszystko aktualne i na czasie
Gratulacje dla Panny Oluni, że w końcu matka znalazła coś dobrego do jedzenia.
Simonek za ząbka.
Kubuś jak zawsze uroczy.

dziś stwierdziłam, że Pucka nie robiła kupki 2 tygodnie Poczułam się jak wyrodna matka. telefon do przychodni, lekarka ma urlop, to zadzwoniłam na domowy ( bezczelna jestem?!!!). Pani doktor zaleciła czopek glicerynowy i duphalac dopóki wypróżnianie się nie unormuje.
Po aplikacji czopka pół godzinki i zrobiła kupke. Bez wysiłku, normalną jak zawsze. fakt,dużo jej było, nawet na spodnie mi przeciekła, ale nic nadzwyczajnego.teraz śpi juz 2 godzinki. Jutro idę do przychodni, może moja dieta jej nie służy? Może za dużo słodkiego żrę. Ja wypróżniam się codziennie.
Dzisiaj tatusiowi pokazała przewrotkę, chyba w końcu zajarzyła o co w tym chodzi. Tatus był zachwycony i dumny ze swojej królewny. Nawet z radością przyjmuje pozycje na brzuszku, chyba zauwazyła, ze mozna fajne rzeczy robić.
teraz juz idę robic obiad, bo o 15 wychodzimy na usg. Pa