Panny Młode 2008

[katka_r]

Jestem przerażona...

Wiem kiepskie powitanie, dlatego poprawiam się: Witam Panny Mlode 2008)

A przerażona jestem dlatego, że po przeczytaniu całego wątku okazuje sie, że będę pierwsza: 12 kwietnia, a NIC jeszcze nie mam! Tzn. mam Narzeczonego i to już od 2005 też 12 kwietnia, więc to już coś

Będę uważnie śledzić ten wątek i z cała stanowczością stwierdzam: zmobilizowałyście mnie

Btw. Lubelski wątek też mam zamiar pilnie śledzić, bo ślub będzie w Lublinie.

Pozdrawiam

[miss.hot]

Napisane przez gosiunia22

My też wstępnie ustaliliśmy datę na 8.08.2008

Robisz w piątek wesele ??
Bo 8.08.2008 to piątek właśnie

Napisane przez katka_r

Btw. Lubelski wątek też mam zamiar pilnie śledzić, bo ślub będzie w Lublinie.
Pozdrawiam

Zapraszam, zapraszam

[tiffi1]

Hej,
Co do wcześniejszego planowania, to wszystko zależy od meijsca w którym organizujesz ślub i wesele. Ja koniecznie chciałam wybraną salę. Wyszło,że będzie to maj 2008, bo czerwiec, lipiec i sierpień były już zajęte (chyba były tylko dwa wolne terminy). Myślę, że sala i zespół to podstawa.

[olka222]

Napisane przez katka_r

A przerażona jestem dlatego, że po przeczytaniu całego wątku okazuje sie, że będę pierwsza: 12 kwietnia, a NIC jeszcze nie mam! Tzn. mam Narzeczonego i to już od 2005 też 12 kwietnia, więc to już coś

Ja mam wcześniej - 23 marzec.Mam nadzieję, że jesteś mniej przerażona

[KASHMIR]

Witajciedołączyłam do Waszego grona 14 lutego mój TŻ poprosił mnie o rękę a ja sie zgodziłam jestem bardzo szczęśliwa bardzo bardzo!!!! parę dni temu zarezerwowaliśmy sale na 09.08.2008 rok buziaki dla wszystkich szczęśliwie zakochanych przyszłych żon

[szkubana]

Napisane przez katka_r

Jestem przerażona...

Wiem kiepskie powitanie, dlatego poprawiam się: Witam Panny Mlode 2008)

A przerażona jestem dlatego, że po przeczytaniu całego wątku okazuje sie, że będę pierwsza: 12 kwietnia, a NIC jeszcze nie mam! Tzn. mam Narzeczonego i to już od 2005 też 12 kwietnia, więc to już coś

Podstawę masz,a to najważniejsze

[aqartha]

dziewczyny a powiedzcie mi jedno... czy wsrod tych sukienek, sal , zalatwiania kapel i innych tego typu rzeczy nie ogarnely was jakies watpliwosci.....? nie mowie ze jakies duze ale takie tyci tyci...malutkie...... ja tez mam slub w sierpniu 2008 i jakos mnie to wszystko przeraza niby jestem tego wszystkiego pewna ale jakies takie blizej niesprecyzowane obawy mam.... boje sie tego calego zamieszania, zalatwiania, mierzenia, ze najchetniej to bym wziela cywilny tylko ze swiadkami zeby mi wszyscy dali spokojj......
nie no oczywiscie zartuje ...caly urok w slubie koscielnym...zreszta moja tesciowa by zawalu na miejscu dostala jakbysmy koscielnego nie wzieli ale jakos takos .................
ale dosc tego....dzisiaj po raz pierwszy mierzylam suknie slubna......... boze co to za uczucie.........az siebie nie poznalam i wszystko byloby super gdybym sie w nie dopiela hehehe ale jak to pani w salonie powiedziala panie z duzym biustem maja problemy z gorsetami......... wyszlam i wiecej tam nie pojde)))))) p
buuuziaki dla wszystkich zaobraczkowanych.

[Kakusia]

aqartha - co do watpliwosci to ja mialam straaszne... I szczerze... nie tylko jesli chodzi o organizacje slubu i wesela... Raczej te przyspieszone szukanie dzwonienie organizowanie zrodzilo we mnie watpliwosci co do przyszlego zycia... Czy ja na pewno jestem tego pewna, czy to nie za wczesnie... czy wyszumialam sie juz wystarczajaco... Czy podolam wszsytkim nowym obowiazkom... Czy bede mogla dalej czuc sie bezpieczna tak jak czuje sie pod skrzydlem rodzicow... Czy damy arde finansowo... eh... duzo tych watpliwosci...
Ogolnie wyszlam juz prawie na prosta... ale moj TZ postaral sie o to bym znow czula sie do dupy no ale mniejsza z tym - juz nie marudze!
Rany... jak ja bym chciala przymierzac juz suknie
Ale to dopiero zaczne gdy zarezerwujemy sale orkiestre kamerzyste i fotografa - wtedy bedzie czas na przyjemnosci Szkoda tylko ze ta przyjemnosc w postaci bialej sukni jest taka droga

[reśka]

Napisane przez kulka_julka

ja tez jestem Panna Młodą 2008
02.08.2008 to nasza data i jak do tej pory mamy zarezerwowana sale

kulka_julka nasz Wielki Dzień bedziemy miały tego samego dnia

Jak przygotowania, my w sumie to mamy juz prawie wszystko (sale, orkiestre, kamerzyste i fotografa) jeszcze zamierzamy teraz zarezerwowac autko i kościół i narazie spokój

[katka_r]

Napisane przez olka222

Ja mam wcześniej - 23 marzec.Mam nadzieję, że jesteś mniej przerażona

O zdecydowanie mniej, choć to zależy, czy już zaczęłaś coś organizować

W ogóle wydaje mi się, że jesteśmy w nieco lepszej sytuacji, bo nasze miesiące nie są tak "popularne", jak okres wakacyjny.

Życzę powodzenia i pozdrawiam

A co do wątpliwości...długo zastanawiałam się, czy ślub w ogóle jest nam potrzebny. Mieszkamy od jakiegoś czasu razem, więc ten papierek jakoś wiele w naszym życiu nie zmieni. Ale z drugiej strony, czuję, że jak nie zdecydujemy się teraz, kiedy "nasza" data wypada w sobotę (następny 12.04 w sobotę będzie wypadał w 2014) to pewnie nie zdecydujemy się już nigdy. A jednak małżeństwo jest jakąś stałą w życiu. Np. do tej pory w Wigilię każdy jechał w swoje strony, a jako małżeństwo będziemy traktowani bardziej serio i rodzina zrozumie, że w tym roku wybieramy tę drugą i na odwrót. W sumie to naturalna kolej rzeczy

[olka222]

Katka_r, już powoli wszystko ustalamy, sala upatrzona, zespół, kucharki, suknia, garnitur itp.
Nasz termin to pierwszy dzień Wielkanocy, więc podobno oblegany. Ja chciałam iść już do księdza, żeby zaklepać, ale moja mama stwierdziła, że nie mam panikować i poczekać 2-3 miesiące, bo przecież biorę ślub na wsi i nie będzie tak źle.
Również życze powodzenia

[katka_r]

No to ja chyba zacznę się rozglądać Jakby co to będę się Was radzić, mam nadzieję, że pomożecie

[izabela1982]

Witam nowe panny mlode 2008 .

Ja jakos ostatnio nie mam czasu na forum.
Ale mam nadzieje ze mnie jeszcze pamietacie.

Najwazniejsze to trzeba miec

sale....
i zespol.
pozniej oczywiscie kamerzysta i fotograf
ksiadz i samochod jezeli chcecie jakas limuzyne lub zabytkowe-.

Ja mam nadzieje ze wszystkie bedziemy szczesliwe i wszystkie ze wszystkim zdarza.

Pozdrawiam was serdecznie.

[m.a.r.t.a]

Napisane przez izabela1982

Witam nowe panny mlode 2008 .

Ja jakos ostatnio nie mam czasu na forum.
Ale mam nadzieje ze mnie jeszcze pamietacie.

Najwazniejsze to trzeba miec

sale....
i zespol.
pozniej oczywiscie kamerzysta i fotograf
ksiadz i samochod jezeli chcecie jakas limuzyne lub zabytkowe-.

Ja mam nadzieje ze wszystkie bedziemy szczesliwe i wszystkie ze wszystkim zdarza.

Pozdrawiam was serdecznie.

Ja Ciebie doskonale pamiętam .

Wczoraj byliśmy u orkiestry, skład 3-osobowy tradycyjnie 1 babka 2 facetów (małżeństwo+znajomy), mąż pokazał nam filmiki z jakiegoś z wesela, ogólnie powiem, że bardzo nam sie podobało-maja ładne głosiska, dobrze się prezentują itp.
Facet był rozgadany, że dopiero po kilku godzinach wyszliśmy z jego domu, zaczał nam opowiadać jako to Para Młodych zawsze wydziwia na swoim pierwszym tancu, chodzą wczesniej na nauki tanca żeby póżniej pokazać coś w oryginalnym stylu, a kiedy przychodzi ten wazny moment na parkiecie, stres (przeważniejsze najbardziej widoczny u meżczyzn) paraliżuje i Młoda w lewo, Młody w prawo wszystko poplątane pomieszane i na nic były te nowoczesnie kroki.Oj mój boze widziałam jedną taką parę, troche było mi przykro że sie pogubili, no ale taki urok emocji i wrażen swoim dniem .
Ja osobiście nie będę tańczyła walca, salse czy rumbe (tez sie zdarzały u niego takie zamówienia-ale sam nie pamieta czy komukolwiek z amatorów udało sie wykonać swój plan ) tylko tradycyjną wolną piosenke (nie mamy jeszcze wybranego repertuaru) gdzie razem z partnerem zgramy sie krokami i będzie okej.

Koszt zespołu 2.000 tys zł ale są szanse że 2 stówki policzy nam mniej z tytułu tak wcześnie zawartej umowy (jesli sie na 100% zgodzimy), na razie dał nam czas do namysłu.Szczerze przyznam, że nie chce mi sie juz nikogo szukac i prawdopodobnie przy nich zostaniemy.Wszyscy ich chwalą, co sie okazało są bliskimi znajomymi właścicielki domu weselnego, w którym bedziemy świętować swój dzien wiec chyba dobrze sie zapowiada.



Pozdrawiam

[Kakusia]

M.a.r.t.a - a czy ta Twoja upatrzona 3-osobowa orkiestra ma perkusje?? Kurcze... my tez mamy upatrzona 3 -osobowa ale perkusji nie maja
A druga upatrzona 4-osobowa - ale jest problem - jest perkusja, klawisze, i dwie gitary w tym jedna basowa???? spotkalyscie sie z orkiestra ktora gra na gitarze basowej na weselu??? (brat mojego TZta ktory 10miesiecy temu mial wesele ogolnie zrobil male zdziwko jak uslyszal o tej gitarze basowej... )

[m.a.r.t.a]

Kakusia bez perkusji.Wstyd sie przyznać, ale nawet nie pamiętam wszystkich instrumentów na których pogrywali.Gitara basowa?cholera chyba mieliśmy gitare ale dokładnie niewiem jaką i nie pamietam czy kiedykolwiek bawiłam sie na weselu z z basową, nigdy nie zwracałam uwagi "na czym" tylko "jak" grają.


P.S jak mój pracus przyjedzie z pracy spytam sie Go dokładnie, On powinien pamietac.


Pozdrawiam

[mika85]

DZisiaj załatwiłam kolejna sprawe sama, zarezerwowałam bryczke, widziałam konie i najprawdopodobniej bedą nas ciągły 3 konie i drugą bryczką pojada rodzice. ale bryczka jest piekna czarna, swiecąca, z czerwonymi siedzeniami i wrazie deszczu ma dach i wygląda jak kareta juz nie moge sie doczekac juz marze o mierzeniu sukien slubnych a tu jeszcze tyle czasu, mam nadzieje ze uda mi sie jeszcze troche schudnąc przez ten rok Pozdrawiam wszystkie panny mlode 2008.

p.s. jak bede miała zdjecie bryczki i koni to postaram sie je wkleic

[izabela1982]

witajcie.
chetnie bym zobaczylam te bryczke,tez myslismy zeby do kosciola jechac bryczka ...ale juz od kosciola na sale pojedziemy autem

Jezeli zespol jest naprawde swietny,nie zastanawialabym sie ani jednej chwilki zaraz bym podpisala umowe z nimi i jeszcze mialambym znizke.

pozdrawiam was wszystkie !!!

Milej niedzieli u mnie zapowiada sie dzien bardzo fajnie.papa

[mika85]

Kolejną rzecz mamy załatwioną, wczoraj tata tż zarezerwował orkiestre i wpłacił zaliczke nam zostaje podpisanie umowy ale to wtedy jak tż przyjedzie na przepustke, teraz jeszcze tylko fotograf i kamerzysta i bedzie jakis rok spokoju. Pozdrawiam.

p.s.zdjecia bryczki jeszcze nie mam, ale jak tylko dostane to wkleje.

[Kakusia]

Dziewczyny mam pytanie... Wiecie moze czy mozna wypozyczac takie biale narzuty na krzesla ?? Wyslalabym zdjecie o jakie mi chodzi ale nie umiem
Ale jak ogladacie jakies zdjecia z dekoracjami sal to zapewne wiecie o co mi chodzi

[reśka]

Napisane przez Kakusia

Dziewczyny mam pytanie... Wiecie moze czy mozna wypozyczac takie biale narzuty na krzesla ?? Wyslalabym zdjecie o jakie mi chodzi ale nie umiem
Ale jak ogladacie jakies zdjecia z dekoracjami sal to zapewne wiecie o co mi chodzi

Coś mi się kojarzy, że gdzis cos takiego widziała, poszukam jak znajde dam znac

[reśka]

Kakusia znalazłam kilka stron mam nadzieje, że o cos takiego Ci chodziło.

http://www.obrusy.hg.pl/Pokrowce_na_krzesla.htm
http://www.catering-max.com.pl/wypozyczalnia.htm
http://www.agent-oland.com/
http://www.garden.waw.pl/strona.php?9255
http://www.dekorowanie.com/
http://www.bigscreen.webpark.pl/

[m.a.r.t.a]

Ciekawe stronki podałaś ;-)

[Kakusia]

reśka - dziekuje bardzo za stronki

[m.a.r.t.a]

Kakusia kiedy podpisujesz umowe z salą?

[Kakusia]

M.a.r.t.a - podpisanie umowy z sala to dla mnie taaakie odlegle
Dzisiaj bedziemy dzwonic do faceta od tej sali przy szkole zeby nam juz powiedzial na 100% czy moze tam czy nie i czy mozemy oficjalnie z alkoholem czy nie (facet chcial podpisac umowe ze wesele bez alkoholu i ze jakby co to on o alkoholu nic nie wie ) no i musimy jasno psrawe postawic z nim!
Jak z facetem sie dzis nie ugadamy - w tym tyg dzwonimy do babki z domu dzialkowca, moj TZ wymieni krzesla lub zalatwi pokrowce i bedziemy tam rezerwowac Na szczescie tam duzych terminow nie ma wiec pozornie nie ma sie co spieszyc ale musimy jeszcze termin dogodzic z orkiestra kamerzysta fotografem.... a tu juz trzeba sie spieszyc
Dziekuje za zainteresowanie
Dam znac jak bede wiecej wiedziala

[m.a.r.t.a]

Napisane przez Kakusia

M.a.r.t.a - podpisanie umowy z sala to dla mnie taaakie odlegle
Dzisiaj bedziemy dzwonic do faceta od tej sali przy szkole zeby nam juz powiedzial na 100% czy moze tam czy nie i czy mozemy oficjalnie z alkoholem czy nie (facet chcial podpisac umowe ze wesele bez alkoholu i ze jakby co to on o alkoholu nic nie wie ) no i musimy jasno psrawe postawic z nim!
Jak z facetem sie dzis nie ugadamy - w tym tyg dzwonimy do babki z domu dzialkowca, moj TZ wymieni krzesla lub zalatwi pokrowce i bedziemy tam rezerwowac Na szczescie tam duzych terminow nie ma wiec pozornie nie ma sie co spieszyc ale musimy jeszcze termin dogodzic z orkiestra kamerzysta fotografem.... a tu juz trzeba sie spieszyc
Dziekuje za zainteresowanie
Dam znac jak bede wiecej wiedziala

Nie ma to jak przedślubne nerwówki i emocje , ale później same zobaczymy jak to miło bedzie wszystko sobie wspominać.Moja siostra już 4 lata po slubie mówi że z perspektywy czasu chciałaby powtórzyć te wszystkie bieganiny, latania, załatwiania.
Jakby nie było raz w życiu możemy w nich uczestniczyć, a później gdy bedziemy przygotowywac nasze dzieci, ale to za hen hen czasu .
Oj tak tak daj znać, jak Wam idzie.Trzymam kciuki i tak osobiście przyznam, że gdybym miała wybierac wesele w szkole a wśród zieleni w odizolowaniu od reszty świata (teren ogódków) wybrałabym drugą opcje.

Pozdrawiam serdecznieeeee

P.S My podpisujemy umowe jutro, babka mieszka jak sie okazało na osiedlu obok i póżnym popołudniem wpadnie do nas do chałupki.

[missy7]

Ja mimo że slub w 2008 roku , mam juz podpisana umowe o sale, z kamerzysta, fotografem i zespołem i zarezerwowany termin w kościółku

[m.a.r.t.a]

Napisane przez missy7

Ja mimo że slub w 2008 roku , mam juz podpisana umowe o sale, z kamerzysta, fotografem i zespołem i zarezerwowany termin w kościółku

Termin w Kościele już zarezerwowany?
U mnie na osiedlu na drzwiach księżulka pisze ze 6 max-3 min miesięcy przed planowana ceremonią trzeba sie do Niego zgłosić, ale w takim razie podpytam sie czy byłabym możliwośc jeszcze wcześniej.Bo w końcu jeśli do wiosny-lata bedziemy mieli z wszystkimi umowy pospisywane to na co czekac?.Mozna by było i to mieć z głowy.

[missy7]

No tak akurat nam sie trafiło że ksiadz nas zapisal w swoim kalendarzu , ustalil godzinke