przyszłe młode mamusie do 23roku życia

[WrednaAfrodyta]

Samantha do bialegostoku mam tyle samo co do warszawy , ale w bialymstoku jest bardzo dobra prywatna klinika w ktorej postanowilam rodzic

Caroline calkiem mozliwe ze to juz , 3mam za was kciuki!

[samanthhha]

Napisane przez carolinee00019

Hey dziewczyny u mie chyba juz sie zaczyna mimo ze mam termin na 10 sierpnia boli mnie brzuch od wczoraj jak przy miesiaczce czasem pojawiaja sie mocniejsze skurcze i zaczelo mnie "czyscic" takze co chwila do toalety... wydaje mi sie ze juz sie zaczyna ide do mojej gin po ostatnie skierownie na krew i mocz mam nadzieje ze zdarze je jutro zrobic.. nie wiem czyto juz ale tak mi sie wydaje

Juuuż? Ale Ci fajnie Daj znać jak urodzisz i napisz jak było hi hi... Powodzenia

A mnie znowu głowa boli i zaczęłam wymiotować... masakra... mam dosyć

[carolinee00019]

gora tydzien lub 2 mi zostaly bylam u ginekolog i mowi ze juz niedlugo trzeba czekac.. to dobrze bo jeszcze wszystkiego nie zdarzylam kupic juz niedlugo bede miec swoja Julie

[samanthhha]

Dziewczyny może mi któraś z Was wyjaśnić jak wygląda badanie glukozy??? Wiem, że to zwykłe pobranie krwi - ale czy potem dostaje się coś do wypicia, trzeba czekać godzinę i znowu pobierają krew??????? Jak to jest? Mam nadzieję, że wyjaśnicie mi dokładnie...

[Sweet Delights]

samanthhha na początku ciąży robi się badanie glukozy naczczo, czyli idziesz z pustym żołądkiem na pobranie krwi i to wszystko. Dopiero później, chyba coś koło 7 m-ca jeśli dobrze pamiętam powtarza się test z glukozą ale tym razem z obciążeniem. Czyli pobierają Ci krwe, póżniej wypijasz 50 mg glukozy i orzez godzinę czekasz. W tym czasie nie wolno Ci spacerować ani nic jeść czy pić, siedzisz w poczekalni i czekasz, a po godzinie znowu pobierają Ci krew. Jeśli wynik jest zawyżony, co często się zdaża to powtarza się badanie z obciążeniem glukozy 75 i po dwóch godzinach znowu pobierają krew do sprawdzenia. Chyba w miare dobrze to opisałam, ale jeśli jest gdzieś byk, to proszę doświadczone dziewczyny o poprawienie mnie

[WrednaAfrodyta]

samantha najpierw pobiorą Ci krew na czczow , a potem pijesz rozcienczony z wodą roztwor gluzkozy z wodą(glukoze kupujesz w aptecr). Ten plyn jest bardzo slodki i mdly az robi się slabo, ale dasz rade A potem po godzinie pobieraja Ci znow krew

[sanderinka]

hej my dopiero za ok. 2 miesiace mozemy sie zaczac znow starac moze sie uda dostalam na 3 miechy tabletki na zmniejszenie jajnikow(!) no i moze w koncu bede mamusia gratuluje wam !!!

[samanthhha]

Hmm... dziękuje Wam za wyjaśnienie Czyli mam sama sobie kupić tą glukoze w aptece czy podadzą mi to sami w szpitalu w laboratorium? Ale masakra... Myślałam, że to tylko pobranie krwi a to jeszcze jakieś siki do wypicia Ja znowu co rano wymiotuje i boje się, że po wypiciu czegoś mdłego też zwymiotuje... Tym bardziej, że w ogóle po słodyczach źle się czuje i nie mogę ich jeść, bo mnie mdli od słodkiego.
Bardziej mnie stresuje to badanie niż sam poród

sanderinka na pewno się uda trzymamy kciuki

[WrednaAfrodyta]

samantha musisz sama kupic ale to Ci jeszcze ginekolog powie na pewno

[samanthhha]

Napisane przez WrednaAfrodyta

samantha musisz sama kupic ale to Ci jeszcze ginekolog powie na pewno

No właśnie mi nie powiedział, zlecił tylko badanie na glukoze (na czczo) i tyle. A został mi tydzień na zrobienie tych badań bo za tydzień w sobotę mam wizytę. Eh no cóż może dam rade... dla mojego bobo wszystko

[WrednaAfrodyta]

samantho to nic strasznego te badanie , nie martw sie niepotrzebnie , skomplikowane to tez nie jest

[samanthhha]

No wiem... Ale ja jestem w beznadziejnej sytuacji bo jak tylko wstaje rano i wypije łyk WODY to już biegnę i to zwracam... No ale zobaczymy. Może jutro pojadę - o ile laboratorium będzie czynne bo to sobota, a jak nie to w poniedziałek... Trza być silnym nie "MIENTKIM"

[sanderinka]

jej strasznie wam zazdroszcze... no moze i ja sie niedlugo pochwale ze bede mamą bardzo bym chciala a nic nie wychodzi :/

[Sweet Delights]

samanthhha ale jak masz zlecone na czczo to nic nie pijesz Musisz być tylko bez śniadania i pobierają Ci krew, nic więcej. Nie stresuj się tak, kobieto

[carolinee00019]

Hey ja jeszcze nie urodzilam jak narazie;p ale ten upal to jakas masakra strasznie zle go znosze.. najchetniej spalabym w lodowce... Juz bym strasznie chciala urodzic bo nawet nie bardzo moge ostatnio chodzic.. chce juz moja Julie a jak Wy sobie radzicie w ta spiekote?? ?Narazie przyjezdzam do rodzicow jak maz w pracy bo boje sie zostawac sama teraz.. a maz pracuje 5 min drogi piechota od moich rodzicow wiec jest oki

[Sweet Delights]

carolinee00019 trzymam kciuki i powodzenia Ci życzę, żebyś się szybko, bezproblemowo i bezboleśnie rozpakowała Ja dzisiaj w nocy z Tż nad Bałtyk, więc liczę na odrobinę ochłody w morskiej wodzie, bo z tym upałem to faktycznie już masakra. Rozpływam się, od samego oddychania się pocę, a co dopiero Ty biedna musisz przeżywać...Współczuję, no ale już niedługo będziesz mieć swoją Niunię. Mam nadzieję, że jak wróce z wakacji to już będę mogła podziwiać fotki Julci Pozdrawiam Ciebie i wszystkie młode mamusie, lecę się pakować bo nie wiem w co ręce włożyć...wrrr nie cierpie pakowania;/ Buziaki Ciaoo

[WrednaAfrodyta]

Caroline ja tez bardzo zle znosze upal Jest mi slabo i do tego jesczze dzisiaj boli mnie tak jakbym miala przepukline- jak oddycham to tak mnie miesnie bola jakbym sie przedzwigala . Mialas tak moze kiedys? Bo juz zaczynam sie martwic

[samanthhha]

Napisane przez Sweet Delights

samanthhha ale jak masz zlecone na czczo to nic nie pijesz Musisz być tylko bez śniadania i pobierają Ci krew, nic więcej. Nie stresuj się tak, kobieto

No to już się nie stresuje

Ja właśnie usłyszałam taki tekst od swojego chłopaka, że mam ochotę rzucić wszystko w piz.... i wcale nie brać z nim ślubu. Zaczynam żałować, że w ogóle jestem w tej ciąży Taki wielki problem dla wszystkich. Boże jaka ja jestem sama z tym

[WrednaAfrodyta]

Samantha nie smuc się, chłopak pewnie cos walnal bez myslenia i teraz pewnie tego zaluje, a ty tylko niepotrzebnie stresujesz siebie i maluszka.

[carolinee00019]

Wredna Afrodyto ja tak nie mialam ale to chyba normalny objaw poprostu macica jest jeszcze wysoko ja z koleji przez pewien czas dyszalam jak parowoz samannntha faceci tak maja zwlaszcza mlodzi ja tez mialam chwile zwatpienie ale teraz jest bosko tez nie moze doczekac sie juz niuni i ciagle cos przebakuje o nastepnym.. Jeszcze to sie nie urodzilo.. heh czasem potrafia byc kochani a czasem tylko zamordowac tak to juz jest

[sanderinka]

carolinee00019 masz zapał maleństwo bedzie miało super z taką mamusia kiedy masz termin ??

[carolinee00019]

niby na 10 sierpnia ale juz sie zaczyna dziac..

[sanderinka]

carolinee00019 oo fajnie tylko pozazdroscic chlopaczyk czy dziewczynka ??

[carolinee00019]

Julia bedzie ciagle jeszcze nie urodzilam... to byly te poprzedzajace skorcze a tak juz chcialam.. Dzis ide do gin ciekawe co mi tam powie... teraz jak gdzies sie przejde to od razu mam tak smiesznie spuchniete palce u nog;p a co u Was dziewczyny co taka cisza??

[WrednaAfrodyta]

Caroline mialas robione badanie na obecnosc paciorkowca? ja niestety mam to cholerstwo i bed emusiala brac antybiotyk:/

[carolinee00019]

Nie mialam takiego badania.. Ja mialam kolke ciazowa i lezalam w szpitalu i infekcje pochwy a tak to bez powazniejszych komplikacji jak narazie.. i co to oznacza dla dzidziusia? Pewnie sie niezle musisz denerwowac.. Jak sie czujesz??

[samanthhha]

Hej dziewczyny, u mnie już prawie piąty miesiąc ciąży i... brak brzucha!!! Ale na niego czekam. Gdyby nie te mdłości to w ogóle bym się nie czuła jak ciężarna kobieta... Byłam też dziś na badaniach, jutro wyniki. Poza tym kupiłam sobie trochę nowych ubranek i jestem zadowolona bo mi dobrze dzień minął Nie to co wczoraj... W nocy miałam i biegunkę (porażka) i wymioty. Nie spałam od 3.00 do 6.00, potem cały dzień do D... No ale dziś już dobrze. Widocznie coś mi zaszkodziło

No Carolinee00019 czekamy aż urodzisz i zdasz relacje Będziesz rodzić naturalnie, tak?
WrednaAfrodyto dobrze będzie, antybiotyk pomoże i synek będzie zdrowy

Ciekawe przez co ja jeszcze będę przechodzić

[WrednaAfrodyta]

Caroline dopoki jeszcze mozesz to zrob to badanie bo podobno paciorkowca ma co 5 kobieta i wiele z nich nawet o tym nie wie. Dziecko moze zarazic sie podczas porodu i potem musi przyjmowac antybiotyki bo nieleczony paciorkowiec moze pwoodowac u nowrodka zapalenie pluc itp A jak sie go wykryje to jesli nie ma czasu na terapie antybiotykami to podaje sie kobiecie dozylnie antybiotyk 4 h przed porodem

Samntha mam taka nadzieje

[carolinee00019]

Ja mialam chyba w szpitalu to badanie jak tak sobie wspomne.. Mam juz rozwarcie na 1 palca i narazie czekam az cos sie ruszy dalej

[WrednaAfrodyta]

a to dobrze to niedlugo masz zamiar rodzic?