W kółko i w kółko, bez żadnych efektów...

[Navien]

A ja dziś byłam z rodzicami na zakupach i później poszliśmy do KFC i zjadłam sobie sałatkę, ale bez sosu. A do tego jedno pikantne skrzydełko, a tak fajnie piekło, że ho ho

A tak to na śniadanko znowu owoce z jogurtem naturalnym, później nektarynka, sałatka wyżej wymieniona i kawa w coffee heaven nie mogłam odmówić, kocham ich kawy
Trochę odpocznę i idę ćwiczyć. Ach i zamówiłam sobie stepper, od tej pory będę dodatkowo 30 minut dziennie sobie chodzić

Jutro znowu praca mnie czeka, ale strasznie się cieszę, nareszcie trochę ruchu Chociaż wczoraj cały dzień sprzątałam i ledwo już na nogach stałam.

Buźka moje słonka

[mloda_to_glupia]

Napisane przez andziuchna

z Twojego opisu wynika ze schudlas juz 9kg wiec moze teraz nie chudniesz bo organizm sie przyzwyczaja do "nowej Ciebie"? albo moze zmiany widoczne sa w centymetrach? nie zalamuj sie wszystko bedzie dobrze

no wlasnie chyba nic bluzki sa rozmiar mniejsze, ale spodnie dalej to samo a co to znaczy ze p[rzyzwyczaja sie do nowej mnie? bo nie wiem :P

Napisane przez Navien

Nie martw się, ruszy! U mnie też ze trzy tygodnie stała w miejscu, aż w końcu zaczęłam stosować swoją dietę i zmieniłam znacznie tryb życia, jednak praca stojąca dużo mi daje

Madzia przeciez wiesz... caly czas stoje i chodze w pracy... za 8h siedze 20 minut... do tego wczoraj z TŻtem przeszlam na nogach 22km ;] taka sobie wycieczke zrobilismy... a tu nic

Napisane przez Navien

A ja dziś byłam z rodzicami na zakupach i później poszliśmy do KFC i zjadłam sobie sałatkę, ale bez sosu. A do tego jedno pikantne skrzydełko, a tak fajnie piekło, że ho ho

nie jedz <hehehe> zlo KFC to zlo cos o tym wiem seseses

[Aubade]

Dobry wieczór moje wizazanki *
Wróciłam od TŻ-ta i teraz szczera spowiedz , co zjadlam , ale mam wyrzuty sumienia , bo chyba cały tydzień poszedł na marne (

1. Sobota
- śniadanie - owsianka
- obiadu nie jadłam z myślą o tym grilu wieczornym , na grilu znadłam pół kiełbaski i
pół chleba niestety zwykłego , bo nie miałam do wyboru innego troszke musztardy i
nestea , przed tym grilem głód zaspokoiłam ogórkami kiszonymi sztuk kilka .
- pół piwa heinekeina .

2. Niedziela czyli dzisiaj i to najgorsze ( u TŻ-ta dlatego nie mialam dużo do wyboru z dietetycznego jedzenia a nie mogłam wybrzydzać )
- śnidania - kromka chleba zwykłego , bez masła , plasterek sera + ketchup ,
herbata niesłodzona
- obiad pół kotleta i troszke ziemniaków ( podziubałam tak zeby było ze zjadłam
coś tych ziemniaków(bo nie chcialam wymyślać przy rodzicach TŻ-ta )
- woda mineralna
- łapka z grila

i to by było na tyle piłam tez wode miedzy czasie .
Za to ze taki week był pożywny w jedzenie postanowiłam ze jutro zastosuje diete oczyszczającą i bede piła tylko wode z cytryną , mysle ze to dobre rozwiązanie .

Żle mi za ten dzisijeszy dzień mysle ze caly tydzień poszedł na marne i wszystko nadrobiłąm przez week

A Wy Wizazanki jak tam ?
Po tym co piszecie widze , ze trwacie dalej i dobrze tak trzymajcie !
Ja zwątpiłam w siebie
Ale ciesze sie ze mialam odwage i sie przyznałam co zjadłam .

[Navien]

Napisane przez mloda_to_glupia

Madzia przeciez wiesz... caly czas stoje i chodze w pracy... za 8h siedze 20 minut... do tego wczoraj z TŻtem przeszlam na nogach 22km ;] taka sobie wycieczke zrobilismy... a tu nic


nie jedz <hehehe> zlo KFC to zlo cos o tym wiem seseses

heh, dobrze ze codziennie tego nie jem
nie wiem czemu nie chudniesz, nie rozumiem tego

Napisane przez Aubade

Dobry wieczór moje wizazanki *
Wróciłam od TŻ-ta i teraz szczera spowiedz , co zjadlam , ale mam wyrzuty sumienia , bo chyba cały tydzień poszedł na marne (

1. Sobota
- śniadanie - owsianka
- obiadu nie jadłam z myślą o tym grilu wieczornym , na grilu znadłam pół kiełbaski i
pół chleba niestety zwykłego , bo nie miałam do wyboru innego troszke musztardy i
nestea , przed tym grilem głód zaspokoiłam ogórkami kiszonymi sztuk kilka .
- pół piwa heinekeina .

2. Niedziela czyli dzisiaj i to najgorsze ( u TŻ-ta dlatego nie mialam dużo do wyboru z dietetycznego jedzenia a nie mogłam wybrzydzać )
- śnidania - kromka chleba zwykłego , bez masła , plasterek sera + ketchup ,
herbata niesłodzona
- obiad pół kotleta i troszke ziemniaków ( podziubałam tak zeby było ze zjadłam
coś tych ziemniaków(bo nie chcialam wymyślać przy rodzicach TŻ-ta )
- woda mineralna
- łapka z grila

i to by było na tyle piłam tez wode miedzy czasie .
Za to ze taki week był pożywny w jedzenie postanowiłam ze jutro zastosuje diete oczyszczającą i bede piła tylko wode z cytryną , mysle ze to dobre rozwiązanie .

Żle mi za ten dzisijeszy dzień mysle ze caly tydzień poszedł na marne i wszystko nadrobiłąm przez week

A Wy Wizazanki jak tam ?
Po tym co piszecie widze , ze trwacie dalej i dobrze tak trzymajcie !
Ja zwątpiłam w siebie
Ale ciesze sie ze mialam odwage i sie przyznałam co zjadłam .

wariatka! Przecież dużo nie zjadłaś, nie przesadzaj! Naprawdę, tragedia się nie stała i nie przejmuj się tym, bo na pewno od takiego weekendu nie przytyjesz! Nie wygłupiaj się skarbie, bo jest i tak super

[Aubade]

Navien - toś mnie zmotywowała troszke
Nie mam kurcze takie orientacji ile moge a ile nie , musze sie jeszcze z tym wyćwiczyc Ale tak czy siak jutro tylko woda z cytrynką przez caly dzień a we wtorek wskocze na wage i niestety nie zdziwie się jak bedzie stała w miejscu , A swoją drogą nie wiem jak Wy ale ja mam taką ' chorobe ' ze zawsze jak sie waze to ustawiam 3-5 kilogramów do przodu zeby mnie to motywowało do chudnięcia :P .

[Navien]

Napisane przez Aubade

Navien - toś mnie zmotywowała troszke
Nie mam kurcze takie orientacji ile moge a ile nie , musze sie jeszcze z tym wyćwiczyc Ale tak czy siak jutro tylko woda z cytrynką przez caly dzień a we wtorek wskocze na wage i niestety nie zdziwie się jak bedzie stała w miejscu , A swoją drogą nie wiem jak Wy ale ja mam taką ' chorobe ' ze zawsze jak sie waze to ustawiam 3-5 kilogramów do przodu zeby mnie to motywowało do chudnięcia :P .

Spokojnie, naprawdę aż tak źle nie postąpiłaś, z pewnością nie przytyjesz przez to, ale tak jak mówisz, waga może zostać w miejscu. Ach i co jeszcze mogę polecić, to żebyś ważyła się powiedzmy raz na tydzień. Właśnie, dziewczyny, ustalmy, że ważymy się TYLKO i WYŁĄCZNIE raz na tydzień! Wtedy nie będziemy popadać w skrajności, że jednego dnia było tyle i tyle, a drugiego jest kilogram więcej itp. Takie wahania zdarzają się, dlatego najlepiej ważyć się minimum raz na tydzień! Ja proponuję piątki, to taki weekendu początek hehe I to też tak rano, na pusty, czysty żołądeczek, zaraz po samym przebudzeniu.

[mloda_to_glupia]

madzia wiesz ze dzieki ytobie sie nie wazylam 2 tyg? ale jutro mi sie @ konczy to moze? moze?

[Aubade]

To moze zwaze się jutro rano
A pożniej w piątek lub niedziele rano , zebym wiedziała z jakim stanem wagi wyjezdzam na upragniony odpoczynek . I niestety zostawie Was na 2 tyg. i mam nadzieje ze jak wróce to moja waga spadnie bądz bedzie stała w miejscu , ale nie pojdzie to przodu , bede o to dbała i broniła się rekami i nogami

jak jem tak o okreslonych godzinach i patrze co jem to pozniej sie czuje taka lekka , nie wiem czemu ale lubie jak mi w brzuchu burczy

[Navien]

Napisane przez mloda_to_glupia

madzia wiesz ze dzieki ytobie sie nie wazylam 2 tyg? ale jutro mi sie @ konczy to moze? moze?

Ha! A widzisz, zobaczysz, będzie 2kg mniej

Napisane przez Aubade

To moze zwaze się jutro rano
A pożniej w piątek lub niedziele rano , zebym wiedziała z jakim stanem wagi wyjezdzam na upragniony odpoczynek . I niestety zostawie Was na 2 tyg. i mam nadzieje ze jak wróce to moja waga spadnie bądz bedzie stała w miejscu , ale nie pojdzie to przodu , bede o to dbała i broniła się rekami i nogami

jak jem tak o okreslonych godzinach i patrze co jem to pozniej sie czuje taka lekka , nie wiem czemu ale lubie jak mi w brzuchu burczy

Będziemy tęsknić, ale baw się tam dobrze

[mloda_to_glupia]

ale jutro sie zwaze... zobaczymy... oby te 22 km cos daly! oby!!

[Navien]

Dadzą, dadzą, główka do góry!

[mloda_to_glupia]

musza jak nie tooo... sie odchudzam dalej <lol2> juz sie uzaleznilam

[Navien]

Spać, spać, spać idę, dobranoc

[mloda_to_glupia]

a ja mam ochte sie zmierzyc

[andziuchna]

yhh wrocilam wlasnie z weekendu i byla porazka to co czytalam wyzej w porownaniu z tym co ja zjadlam to cale nic! ale nie bede rozpaczac- bez przesady...
dzis sie ostro zabieram za cwiczenia

[Aubade]

dzień dobry dziewczyny ;*

Ja wczoraj przed snem juz nie mogłam wytrzymać i weszłam na wage pokazywała 69 a wiec kg. mniej Juuupi ciesze sie strasznie Wchodząc myslalam ze bedzie wiecej po tym obfityk weekendzie Juuuuuuuuuuuuuupi

Dzisiaj po 10 zaraz jak wstałam weszłam tak jak Wy mówice, na pusty żałądek i po WC i waga pokazała 68 ! Szok ale JUUUUUUUUUUUPI

Tylko teraz nie wiem [?] , ale myśle ze 1 opcja jest bardziej realna czyli to 69 wtedy jak mialam pełny żałądek i byłam po całym dniu najedzona .

Ale trwam dalej , jak dieta to dieta I tak jak mówiłam dzisiaj nic nie jem tylko pije wode , i teraz kawe bo niskie ciśn. dziś to na wzmocnienie , ale tylko płyny dzisiaj dostarczam nic więcej , mam nadzieje ze dobrze mi zrobi taki jeden dzień .

[topcia06]

Audabe, gratuluję
Tylko niektóre płyny też nie są wskazane podczas diety. Na przykład te konserwowane soki owocowe mają dużo cukru i generalnie kalorii też w nich trochę jest, dlatego trzeba z nimi uważać
ile razy w tygodniu ćwiczysz, tak w ogóle?


Ja dzisiaj doszłam do wniosku, że muszę bardziej skupić się na tym, żeby po mału eliminować ziemniaki, białe pieczywo i produkty mączne. Jak narazie będę trochę zmniejszała ich ilość w jadłospisie, żeby potem w końcu z nich zrezygnować. I starać się jeść więcej warzyw w ciągu dnia.

[Aubade]

Topcia
Ja w tym tyg. ćwiczyłam tak średnio 30 min. około 18 zależy , i przed snem robiłam brzuszki ale nie zawsze , tańczyłam tez troche , ogólnie ćwiczeń mam mało , i wlasnie w tym tyg. to zmienie bo będe więcej ćwiczyć i się wybiore tez na basen , tylko że narazie nie mam siły po weekendzie .

A soki wiem wiem , pije wode z cytryną i jej wypijam strasznie dużo i min. niegazowaną , i tez burny , tigery itp. , no i kawe dzisiaj .

Topcia w Twoim albumie tam gdzie masz fotki , masz taką jedną malutką jak skaczesz , strasznie fajne masz na niej spodnie , poprostu sie : love: w nich , mozesz powiększyć tą fotke ?

[Navien]

Hej laski
Ja wróciłam z pracy, rano zaliczyłam godzinkę basenu, normalnie myślałam, że ducha wyzionę, bo to pływałam bez przerwy nawet najmniejszej, a później szybko do work work. Wróciłam i zjadłam sobie w nagrodę jagodziankę Ale mówię Wam, jaka ona pyszna była! A do tego wcześniej dwie pyszniutkie delicje sialala oj tam, to na pewno niewiele, bo niewiele jadłam i jeszcze poćwiczę

Aubade, ta waga z samego rana jest tą prawdziwą Czyli 68 Ta wieczorna pokazuje więcej, bo to takie nagromadzenie całego jedzenia i płynów, więc kłamstewko

A poza tym zjadłam znowu owocowe śniadanie z jogurtem naturalnym, później banan a na obiad pierś z kurczaka z makaronem razowym, brokułami i pomidorkiem, a w domu już jagodziankę i nektarynkę Mniami, mniami! Ale i tak mam nadzieję, że w piątek na wadze będzie mniej

Wiesz co Topciu? Dzięki Tobie i Twojemu wątkowi czuję większą motywację do ćwiczeń i odchudzania

[mloda_to_glupia]

bu no i co? 76kg:/ 2 cm wszedzie wiecej :/ nie wiem co sie dzieje ;(

[Navien]

Napisane przez mloda_to_glupia

bu no i co? 76kg:/ 2 cm wszedzie wiecej :/ nie wiem co sie dzieje ;(

Łomatko, ja tego nie rozumiem w ogóle ;/ Efekt jojo jeszcze w trakcie odchudzania? Paranoja! Kotku, a może idź do jakiegoś dietetyka po poradę?

[mloda_to_glupia]

nie stac mni na to
ja juz nie wiem co mam robic

tym bardziej ze malo jem, cwicze i minimum 8h dziennie jestem w pracy na nogach wiec sie duzo ruszam ;( do tego te 22km spacerku;(

[Navien]

Ech, kurde, ale to głupia :/ Nie wiem nawet co Ci doradzić. Dziwna sprawa i tyle

[Aubade]

mloda_to_glupia - ehm
ja nie wiem czemu tak masz
a np. masz jakieś takie problemy ze jak jesz to Cie pozniej brzuch boli ? Jaa dawno dawno temu jak byłam w gimnazjum siedziałam w ławce z taką dziewczyną co tez caly czas była na diecie i nic nie chudła , jak jadła to pozniej ją brzuch bolał , chodziła po lekarzach i nie wiadomo co było [?] , trafiła wkońcu na jakiegoś takiego który stwierdził ze to przepuklina , i jak sie okazało to bylo przyczyną ze nie chudła , była na operacji 2 tyg. nie chodziła do szkoły , jak wróciła była cieniem człowieka --> schudła 10 w ciągu tych dwóch tyg. , oczywiście to nie jest recepta na szybkie schudnięcie czy coś takiego , ja sie nigdy bym czegoś takiego nie spodziewała ze taka przepuklina ? , kazdy myślał ze wróci do swojej wagi - efekt jojo , ale nie wróciła utrzymuje wage ćwicząc i mając jakąs odpowiednią diete

Kurcze dziwne to Twoje może faktycznie się wybierz to jakiegoś lekarza , skoro nie masz kasy na dietetyka , to moze jakiegoś innego , a może w Twoim mieśćie tam gdzie nalezysz do jakiegoś tam szpitala czy ośrodka ( nie wiem dokładnie jak to jest ) , są tacy lekarze którzy mają podpisaną umowe z NFZ i mogą Cie przyjąc bezpłatnie ?

Navien - co to jest ta tajemnicza jagodzianka ? :P

[mloda_to_glupia]

no w sumie poszukam na internecie jakichs dietetykow...
musze cos z tym zrobic bo mi zle!

[Navien]

Napisane przez Aubade

Navien - co to jest ta tajemnicza jagodzianka ? :P

Jagodzianki nigdy nie jadłaś?! No nie kłam mi tu W takim razie trochę słodkości dla Ciebie

[Aubade]

Napisane przez Navien

Jagodzianki nigdy nie jadłaś?! No nie kłam mi tu W takim razie trochę słodkości dla Ciebie

A Ty kusicielko
Ja myslalam ze to jakieś dietetyczne jedzonko a to taka bułeczka kojarze kojarze , i pewnie jadłam kiedys ale nie wpadłam na pomysł ze to właśnie jagodzianka

A ja mam teraz ochote na ciemny chlebek ale jak obiecałam sobie ze dzis nic takiego tylko płyny to nie jem wytrwam

I swoją drogą tak jak mówiłas posty wcześniej , mi tez dzięcki TOPCI to odchudzanie idzie łatwiej , tej jej wątek , ten jej pomysł wysmienity

[Navien]

Topcia, Topcia, Topcia dzięki składamy hihihih
A jagodzianka pyszna, oj cudowna, taka smaczna

[topcia06]

Napisane przez Aubade

Topcia
Topcia w Twoim albumie tam gdzie masz fotki , masz taką jedną malutką jak skaczesz , strasznie fajne masz na niej spodnie , poprostu sie : love: w nich , mozesz powiększyć tą fotke ?

No nie mogę niestety. Mam ją tylko w takim formacie już teraz, bo była robiona jakieś dwa czy trzy lata temu. Tych spodni też już nie mam :P Nawet nie pamiętam gdzie je kupiłam.

[topcia06]

Napisane przez Navien

Hej laski
Wiesz co Topciu? Dzięki Tobie i Twojemu wątkowi czuję większą motywację do ćwiczeń i odchudzania

To bardzo się cieszę, wariatki moje no ja na przykład dzisiaj byłam za zakupach z koleżanką, które ma wymiary troszkę większe niż moje. Kupowała strój kąpielowy i na siłę próbowała wcisnąć się w 38... Oczywiście, że się nie udało, ale nie o to chodzi. Kiedy zobaczyłam jej "galaretkowate" ciało doszło do mnie w jakim celu ja się odchudzam. Moje ciało tak jeszcze na szczęście nie wygląda, jak jej. Potem próbowała mnie zaciągnąć na kebaba, ale się nie dałam z czego jestem niesamowicie dumna. Zamiast tego zjadłam dzisiaj na obiad kotleta bez panierki, łyżkę kapusty i zamiast ziemniaków marchewkę z groszkiem. Wcześniej pół serka Danio z kromką chleba razowego, a na śniadanie jagodziankę. Na kolację planuję mały jogurt naturalny i dwie rzodkiewki. Tak za mniej-więcej godzinę
Moje drogie, dzisiaj pożyczyłam od znajomej Vibroaction. Pas wibracyjny. Jestem ciekawa czy to coś da. Będę go stosowała nie rezygnując z innych ćwiczeń. A może pomoże...


mloda_to_glupia, a może masz problem z jelitami i nawet o tym nie wiesz? Tak się czasami niestety przydarza, że ludziom zatyka się jelito grube poprzez powstawanie kamieni kałowych i przez to nie mogą chudnąć. A jak z Twoim metabolizmem? Działa bez zarzutu? Bo jeśli masz z tym problem to polecam Ci herbatę przeczyszczającą: Senes fix. Można to kupić w aptece za jakieś 3,5-4 zł. Pije się jedną szklankę wieczorem, przed snem. Działanie daje się we znaki rano. Zaraz po przebudzeniu Osobiście ją wypróbowałam, bo niestety ja mam tak, że jeśli sobie czymś nie "pomogę", to mogę nie korzystać z toalety nawet 3 czy 4 dni.