Nieaktualne ogłoszenia, prośby o pomoc/o podpisy, informacje z sieci - WĄTEK ZBIORCZY

[justyna_t]

Na dogo poznałam osobę która znalazła psiaka i która szuka dla niego domu.
Pisała mi, że niestety jej "nadzieja" zawiodla- nawet nie chcieli zobaczyć Maksa
Ma jeszcze pare innych kontaktów więc ja nadal mam nadzije, że Maks znajdzie dom .

[koculek]

Trzymam kciuki.

[koculek]

Trzymam kciuki.

[czekoladka]

Ja naprawdę nie mogę czytać takich listów ))))))))))))))))))))))))) ))))))-: Jeśli chodzi o psy, jestem nadwrażliwa )-: Zaraz ryczę, jeśli widzę lub słyszę, że jakiemuś dzieje się krzywda... Ostatnio oglądałam film "Efekt motyla" - pamiętam tylko scenę z pieskiem - nie piszę jaką, bo się poryczę... I na filmie się poryczałam oczywiscie. Jeśli chodzi o mnie, to gdybym miala warunki, przygarnęłabym wszystkie biedne pieski!!!!!! Mieszkam jednak z Rodzicami i ich zdanie liczy się też w tej kwestii. Jednego piesunia już mam, ale w bloku raczej trudno trzymać 2 pieseczki )-: Jejku, jak mi przykro... Strasznie mi smutno )-: Nie czytam dalej tego listu, bo będę miala doła przez caly dzień albo i więcej...Smutno mi....biedny........biedn y piesek............chlip, chlip, chlip......)))))))))))))) )))))))))))))))-:

[Rossi]

czekoladka napisał(a):
> Ja naprawdę nie mogę czytać takich listów ))))))))))))))))))))))))) ))))))-: Jeśli chodzi o psy, jestem nadwrażliwa )-: Zaraz ryczę, jeśli widzę lub słyszę, że jakiemuś dzieje się krzywda...

Ja mam to samo nie umiem patrzeć, czytać, słuchać jak dzieje się komuś krzywda kocham zwierzęta sama mam kilka w domu ale na psa rodzice nie chcą się zgodzić zresztą rozumiem - mieszkanko w bloku to nie najlepsze miejsce dla psa szczególnie dużego. Nie mogę się doczekać jak będę na swoim - pies będzie na pewno

Kiedyś jak dojeżdżałam autobusem do pracy widziałam jak podjechało auto i wyrzucono z niego psa..pies biegł i biegł..nie nadążał i wrócił w miejsce w którym go "wysadzono"..przez kolejne dni pies siedział w tym samym miejscu i czekał !!!!!!!!!!!!! Łzy mi się kręciły po oczach!!! Jak można być tak bezdusznym??!??! Nie wiem co się z pieskiem stało po kilku dniach już go nie widziałam..może ktoś go przygarnął..a może..nawet nie chcę myśleć

Śliczny ten piesio mam nadzieję że znajdzie dom!!

[justyna_t]

Wiecie co jest dziwne ?
Ja staram sie co miesiąc wplacać jakieś pieniąszki na schronisko dla zwierzaków- zawsze szukam tego które najbardziej potrzebuje wsparcia.
Ostatni robiłam przelew na poczcie i kobietka w okienku w głupia miną zapytała sie czy już nie mam co z pieniędzmi robić tylko na jakieś GŁUPIE ZWIERZĘTA wydawać.
Ciśnienie mi się dźwigło. Babka usłuszala co o niej myślę i się przymkneła.
Kurcze moze nie przelewam dużo pieniędzy ale mnie akurat obchodzi los naszych "braci mniejszych"... tragednia...
A co do "Efektu Motyla" świetny film, taki do myslenia- a co zrobił ten idiota z psiakiem - nie wypowiadam się ...

[agabil1]

ja nakrzyczałam na męża ,że wypożyczył taki film-na szczęście potem okazało się,że przeszłośc została zmieniona i piesek nie został spalony.

[Noor]

Oj też nie mogę czytać takich listów ...Mój nawet "cenzuruje" mi gazety, jak w nich jest napisane coś o mordowaniu lub wyrzucaniu zwierzaków, bo wie, że potem ryczę pół dnia. Wiem, że od "nieczytania" rzeczywistość się nie zmieni, dlatego oba moje zwierzaki, to znajdy (tak samo zresztą, jak prawie wszystkie poprzednie).
Mam nadzieję, że i jego ktoś przygarnie.

[Lori22]

Dziewczyny stał sie cud!!!!
Mail od P. Alicji:
"Informuje wszystkich, poruszonych losem Max-a, ze lancuch "ludzi dobrej
woli" dokonal wprost cudu: zainteresowanych psem bylo tyle osob, ze kilka
dni doslownie "wisialam" na telefonie i odpisujac na mail'e!
Zglosilo sie wielu chetnych przygarnac psa i wielu z dobrymi, troskliwymi
radami.
WSZYSTKIM WAM ZA TO BARDZO DZIEKUJE!
Max jest jeszcze u mnie, ale jutro wlasnie maja po niego przyjechac nowi
wlasciciele. Juz Max-a widzieli, akceptuja go bez zastrzezen co do wieku i
stanu zdrowia.
Max bedzie mieszkal w Podkowie Lesnej (tzw. zielone tereny podwarszawskie),
w duzym domu, z ogrodem. Oczywiscie bede uwaznie sledzila dalsze losy Max-a
i systematycznie dowiadywala sie o jego stan zdrowia.
Niniejsza wiadomosc przesylam do wszystkich, ktorzy byli zainteresowani
losem Max-a i jeszcze raz bardzo, bardzo dziekuje za wszystko.
Pozdrawiam serdecznie i jednoczesnie przepraszam, jesli zawiodlam czyjes
wielkie nadzieje obiecujac, ze wezme ich kandydature jako potencjalnego
opiekuna dla psa pod uwage.
Serdecznie pozdrawiam,
Alicja Markowska"

[Rossi]

ale sie ciesze!!! Oby jak najwięcej takich ludzi!!!

[koculek]

Bardzo się cieszę

[perelka-20]

Kamień spadł mi z serca!!!
Wspaniale!!!
Maxiu zasłużył na najlepsze

[justyna_t]

Uśmiecham się bardzo szeroko

[libra.a]

I jeszcze raz

[czarna.noc]

Kochane, jeśli i wy nie możecie patrzeć na okrutną i bezsensowną masakrę młodych foczek w Kanadzie, wpiszcie się prszoę na te petycję. Zajmie wam to chwilę ..być może każdy nasz głos jest na wagę złota!
http://www.thepetitionsite.com/takea...ltl=1110998056

http://www.ifaw.org/ifaw/general/default.aspx?oid=89072

: (

[nati__xxx]

Ludzie są gorsi niż zwierzęta.ierzę ta jeśli już zabijają-zmusza je do tego instynkt,głód...ale my,tacy "mądrzy" ludzie skazjemy na cierpienie tak przepiękne i niczemu niewinne stworzenia.To jest tragedia...

[Lori22]

Wpisałam się, ale nie wierzę, ze cokolwiek może się zmienić

[czarna.noc]

To chyba wszystko, co przeciętny człowiek może zrobić - wpisać sie na listę. Ja wierzę, że to może pomóc.. jeśli nie będę w to wierzyć, to co mi zostanie?

[farba]

ja tez podpisałam, chciałabym łeby to coś zmienilo, ale niestety codziennie spotykam sie z dowodami na to, że ludzie chyba nie są istotami myślącymi a już napewno nie-jak nas uczą- lepszymi od zwierząt, przewóz koni przeżywających podczas tego transportu tragiczne kaźnie, czy nawet dzisiejszy przypadek z telewizjii- ktoś chciał siś pozbyć psa wiec "wpadl na genialny" pomysł, ze go powiesi używąjac do tego łańcucha i żyłki!! efekt: pies męczył się dobrych pare godzin a żyłka i łańcuch wbiły mu się w kark poważnie go raniąc!! takie przypadki dzieją się równiez dlatego, że wymiar sprawiedliwości rzadko karze takie okrucieństwo co daje poczucie bezkarności tym katom! ZWIERZĘTA NIE SĄ RZECZĄ, TEŻ CZUJĄ BÓL!!

[misss3]

jak można być takim okrutnym i zabijać tak piękne futrzaki!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!ni enawidze tych ludzi

[Qava]

hej... foki sa zabijane pod kontrola rzadu tj jest konkretna ilosc ktore mozna upolowac tak jak wilki w polsce jesli ich jest za duzo a juz w szczegolnoci w sformalizowanej do granic bolu kanadzie. wasza troska o foki wynika z tego ze sa sliczniutkie jak ta baby foka na zdjeciu,. prawda jest taka ze polowanie na foki jest czescia kultury indianskiej i rzad nawet gdyby chcial nie moze zabronic indianom polowac na foki (first nation itp.). pozatym dla nich zabijanie foki to tak jak dla was zabijanie, no nie wiem, np krowy? cozs zupelnie normalnego. dlaczego nikt nie wojuje o krowy na taka skale? aha no i wybijanie fok jest tez zwiazane z cyklami biologicznymi np jesli mozna danego roku upolowac x ilosc orek/niedzwiedzi polarnych itp ktore poluja na foki, to trzeba tez proporcjonalnie zmniejszyc ilosc fok bo inaczej spowaduje sie zachwianie rownowagi. wiekszosc i tak mialaby marne szanse na przetrwanie. wiem ze to brzmi brutalnie i wiem ze pewnie w myslach zostalam u was zmieszna z blotem ale jak bylam mloda to tez sie mocno udziealam w organizacji animal liberation, bylam wegetarianka itp. wiec w pewnym sensie was rozumiem. ale sytuacja z fokami jest taka sama jak z publikowaniem zdjec biednych dzieci z afryki w najbardziej poczytnych gazetach w usa (te niewielkie organizacje stac na reklamy za miliony dolarow) czyli chec wzbudzenia w czlowieku potrzerby przekazania pieniedzy na jakis tam zbawczy dla swiata cel. i nie chce zeby moja wypowiedz zabrzmiala jako szukanie teorii spisku ale zeby zrozumiec ten proceder trzeba najpierw poznac zasady dizlalania mass mediow i przemyslec dlaczego akurat zdjecie foczki a nie pajaka zabijanego patykiem zostalo tam umieszczone.. ten pajak jest zapewne gatunkiem bardziej zagrozonym niz pospolita foka.

[czarna.noc]

Na litość boską, Quavo...
tu nie chodzi o tradycje, nie chodzi o zbyt duża populację.
Czy wiesz, w jaki sposób zabijane są te zwierzęta? Czy wiesz, ze tłucze się je po głowie metalowymi drągami z hakiem który rozrywa im skórę i masakruje oczy, łamie kark, kręgoslup? Te na wpoł uśmiercone zwierzęta obrywane są ze skóry zanim umrą. Czy możesz tłumaczyć ten proceder "tradycją"? Czy powolna śmierć w męczarniach moze być w jakikolwiek usprawiedliwiona?
Nie chodzi tu o żadne datki, przekazywanie pieniędzy. Chodzi o oświecenie ludzi, tak jak pokazuje się jak pozyskuje się skóry na futra, jak przewozi się konie na rzeź, jak zabija sie krowy. Tu nie ma miejsca na rozważania czy zwierzę jest piękne (dla mnie jest każde) Chodzi o NIEDOPUSZCZENIE do barbarzyńskich praktyk.
Aha, dla tych wszystkich którzy myślą, że to część tradycji, radzę popatrzeć na zdjęcia. Są tam setki ludzi uzbrojonych z haki, drągi, rozmazujących krew na czystym śniegu. Poźniej przenoszą zmasakrowane foki do pudeł gdzie zdychają przez długie godziny zanim ktoś je obedrze ze skóry. Pożniej naturalnie nadal czekają na śmierć.
I jeszcze jedno: po sezonie inne ogromne zwierzęta morskie nie mają się czym żywić. Ciekawe, dlaczego?
zycze milego dnia
PS. tak się składa że udzielam się nie tylko w sprawie fok.
Osoba, która nigdy "nie rozumie tego procederu"

[babs]

Dostałam przed chwilą linka do strony, na której można kupić cegiełki na rzecz bardzo potrzebujacych kociaków albo pomóc w jakiś inny sposób. Sama prawie się popłakałam na ich widok. Wiem że jest tutaj dużo dobrych istotek i pomyslałam że może ktoś też bedzie chciał pomóc. http://allegro.pl/show_item.php?item=47528081

[taszkin]

wpłacamy oczywiście!!

[Złośnica81]

Też wpłaciłam i podbijam, może ktoś jeszcze się zdecyduje...

[stokrotka_to_ja]

wpłaciłam ...Ludzkiej głupoty nie zrozumiem nigdy

[czarna.noc]

Czy mozecie tu podac na tym watku nr konta zeby cos wplacic? Nie odwaze sie nawet spojrzec na te zdjecia, bo znow przez kilka nocy nie bede spac spokojnie kocham koty i serce mi sie sciska .. tak jak po zdjeciach zabijanych fok czy informacji o wilku ktory wpadl w te wnyki ;( prosze, podajcie tu nr konta

[Złośnica81]

Proszę, skopiowane z tej aukcji :

zakup cegiełek na tej aukcji i wpłaty WYŁĄCZNIE na konto naszego Stowarzyszenie Przyjacół Zwierzą AMIKUS.
BPH SA: 81 1060 0076 0000 3200 0100 5719
Cokolwiek. Będą wdzięczne, a ja z nimi.
Tel. kontaktowy Stowarzyszenia w Krakowie 626 46 01 - wieczorem, kom. 0601 07 02 67

[czarna.noc]

Dziekuje Złośnico

[babs]

Stowarzyszenie Przyjacół Zwierząt AMIKUS.
BPH SA: 81 1060 0076 0000 3200 0100 5719

Same zdjęcia nie są jakieś strasznie straszne i na tej stronie jest ich niewiele, bardziej zasmuca cała ich historia.