![]() |
#241 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mieszkanie z rodzicami!!-teściami
Cytat:
Wzięli potajemnie ślub cywilny, po fakcie poinformowali rodzinę, i powiedzieli twardo, że jak rodzina nie pozwoli im decydować o własnym weselu to mogą również ślub kościelny wziąć w taki sam sposób ![]() Nie wiem jak u Ciebie, raczej zakładam,że kościelny bierzecie, skoro taka "tradycyjna" rodzina ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#242 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 147
|
Dot.: Mieszkanie z rodzicami!!-teściami
Cytat:
---------- Dopisano o 21:08 ---------- Poprzedni post napisano o 21:05 ---------- Cytat:
__________________
(...) prawda jest gorzka bez pociechy, którą daje nadzieja (...) Eduard Bass |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#243 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mieszkanie z rodzicami!!-teściami
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#244 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: kto to wie???
Wiadomości: 2 212
|
Dot.: Mieszkanie z rodzicami!!-teściami
Cytat:
![]() ![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#245 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1 759
|
Dot.: Mieszkanie z rodzicami!!-teściami
Cytat:
2 to konieczne? próbujcie przetłumaczyć teściowej że to wasz dzień, wasza wizja. jeśli jesteście na nią "skazani" to nie ma się co obrażać ani drzeć kotów, ale zawsze macie prawo do własnego stanowiska. niestety, jeśli syn jej nie przemówi do rozsądku to nikt tego nie zrobi. Cytat:
ja szczerze mówiąc też momentami mialam ochotę wziąć ślub cichaczem. ale co zawinili ludzie bliscy, którzy akurat mi nie zaleźli za skórę? moja mama, babcia? jak by się poczuły, gdybym wzięła ślub bez ich obecności? |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#246 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: Mieszkanie z rodzicami!!-teściami
Cytat:
Nie napisalam ze nie zapraszac rodziców tylko zasugerowac im ,ze jakbeda sie foszyc to nie beda zaproszeni ale tu trzeba byc doroslym i samemu sfinansowac swoj slub ,niewielu tak robi. Rodzice ani ty nie odcieliscie pepowiny przez co nadal toba manipuluja i sterują ,nie wyjdzie tona zdrowie żadnemu związkowi . a mowi sie ze synowie to mamisynki. Zamiast budowac dom i tkwic jeszcze kolejne lata w takim ukladzie trzeba bylo kupic kawalerke i sie wyprowadzic ,współczuje ograniczen i podziwiam Tz ze wytrzymuje w swiadomosci ze jest na szarym koncu twojej listy. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#247 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: kto to wie???
Wiadomości: 2 212
|
Dot.: Mieszkanie z rodzicami!!-teściami
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#248 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: Mieszkanie z rodzicami!!-teściami
a gdzie ja napisalam ze ty napisalas ze tz jest na końcu ?taki obraz wyłania mi sie z twoich wypowiedzi ,licza sie dla ciebie rodzice a potem tz . Zmieniaj ,zmieniaj,powodzenia.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#249 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mieszkanie z rodzicami!!-teściami
[1=41606c31298bccbf4cae52b 7859efbfee487d7f9;1781671 0]
no ale zobacz, oni teraz mieszkają osobno. po ślubie mają zamieszkać u jego rodziców. jak sobie wyobrażasz takie przedsięwzięcie? ślub potajemnie i ona się wprowadza, potem "szantażyk" teściów że jakby co i kościelny wezmą potajemnie? dziecinada... poza tym myślę, że jednak większośc chce, żeby dzień slubu był piękny, wyjątkowy, itp. a takie jakieś odstawianie cyrków... no po co? ja szczerze mówiąc też momentami mialam ochotę wziąć ślub cichaczem. ale co zawinili ludzie bliscy, którzy akurat mi nie zaleźli za skórę? moja mama, babcia? jak by się poczuły, gdybym wzięła ślub bez ich obecności?[/QUOTE] No dlatego mówię, że skoro mają zamieszkać u rodziców takie rozwiązanie może nie być najlepsze. I nie rozumiem Ciebie, przecież ślub kościelny z rodziną by się odbył jak należy, oczywiście przy założeniu, że rodzina się opamięta ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#250 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1 759
|
Dot.: Mieszkanie z rodzicami!!-teściami
Cytat:
z resztą, moje zdanie jest takie, że skoro jesteśmy dorośli, to zachowujemy się jak dorośli - nawet jeśłi sprawę trzeba postawić jasno i ponieść konsekwencje. a konsekwencją nie będzie rezygnacja z marzeń, tylko co najwyżej foch teściowej. branie ślubu po kryjomu to nic innego jak dziecinada. aczkolwiek wcale nie mówię że musisz mnie rozumieć... dla mnie to szopka, ale co kto lubi ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#251 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 147
|
Dot.: Mieszkanie z rodzicami!!-teściami
Widzę, że w związku z moimi problemami rozpętała się dyskusja. Ach ta moja teściowa
![]() Teściowa ostatnio przebrała miarkę i dzięki temu wszystko (mam nadzieję) się wyjaśniło. Mianowicie, miała w sobotę imieniny, robiła imprezkę. No i na tej imprezce pozapraszała ustnie całą rodzinę na nasze WESELE. Zaprosiła nie tylko najbliższą rodzinę, ale również kuzynostwo to bliższe i dalsze i UWAGA!!! dwie koleżaneczki z pracy. Oczywiście oznajmiła to swojemu synowi (mojemu narzeczonemu) przypadkiem, gdy akurat wychodził z domu. Mój narzeczony powiedział jedynie żeby sobie z głowy to wybiła i porozmawiają wieczorem. Na to jego mama, że ma jej lepiej nie denerwować i rozmawiać nie ma o czym bo już wszystko załatwione jest. Jak mi to opowiedział, to powiedziałam, że wracam z nim wieczorem do domu i powiem jego mamie co myślę o JEJ weselu i NASZYM ślubie. Po dłuższych namowach zgodziłam się, aby sam to załatwił, a ja ewentualnie kiedy indziej dopowiem swoje. Siedzieliśmy trzy godziny z narzeczonym i wymyślaliśmy scenariusz tej rozmowy. Wieczorem mój narzeczony zakomunikował jasno swojej mamie, że ma odwoływać swoich gości, bo robimy sami przyjęcie jedynie dla najbliższych. Nie podobają nam się ustalenia poczynione bez naszej wiedzy, ze to jest NASZ ślub, a wesele i goście póki co są MAMY i my się ta to nie godzimy. Skoro nie potrafi się z nami dogadać i nie pamięta wspólnych ustaleń, to my wracamy do naszego pierwszego planu. A jak oni uważają, że skoro płacą za gości więc mogą zapraszać kogo chcą to są w błędzie i my takiej pomocy nie chcemy. Teściowa oczywiście wścieklizny dostała, że jak to, przecież już zaliczka dana za sale (bez naszej wiedzy, my mieliśmy zapłacić i podpisać umowę!), że gościom powiedziała (też bez naszej wiedzy i tym których my nie chcemy) i że ona nie przyjdzie! Na co mój narzeczony, że siłą jej nie zaciągnie i prosić na kolanach żeby przyszła też nie będzie. To będzie świadczyło jedynie o niej, a jemu będzie przykro. Skończyło się na tym, że przyjęła wszystko do wiadomości, ale się z tym nie zgodziła. Możliwe, że dalej będzie robiła po swojemu i planowała po cichu nam wesele, ale my na jej wesele nie przyjdziemy - to też zostało jej powiedziane. Delikatnie mówiąc się wściekła, ojciec narzeczonego zrozumiał raczej, ale nic nie gadał. Najbardziej mnie zastanawia to, że się na niego nie obraziła, normalnie by tak zrobiła,a rozmawia normalnie (tematu ślubu nie porusza). Nie podoba mi się to ![]() Mój narzeczony jest całym sobą za mną, pępowinę odciął już dawno. Mieszka z rodzicami, ale dokłada się do wszystkiego i praktycznie sam się utrzymuje. Problem w tym, że jego mama nie potrafi tej pępowiny odciąć i jest o mnie zazdrosna, bo ostatnie dziecko jej z domu zabiorę (rozumiem to, ale ona przesadza). Wkurzył się na tą sytuację bardziej ode mnie i powiedział, że nawet jak by się zgadzał z mamą to dla zasady zrobi inaczej. Ja przy najbliżej okazji i tak dorzucę swoje trzy grosze, bo mi to zalega i muszę z siebie wyrzucić. Ja tak mam, że jak coś do kogoś mam to muszę to wygarnąć, wtedy mi lepiej będzie ![]() Kurde, chcieliśmy dobrze, poszliśmy na kompromis i pewne ustępstwa, dogadaliśmy się co i jak. A tu teściowa taką szopkę odstawia. Potem mówi, że to my jesteśmy nieodpowiedzialni itd ![]() Moja rodzina jakoś się nie wtrąca. Mama ma swoje zdanie, tez chciała wesele, ale powiedziała, że to nasz dzień i my mamy być szczęśliwi. Teraz cieszy się z nami z małego przyjęcia. Czy tak nie można?
__________________
(...) prawda jest gorzka bez pociechy, którą daje nadzieja (...) Eduard Bass |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#252 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: kto to wie???
Wiadomości: 2 212
|
Dot.: Mieszkanie z rodzicami!!-teściami
Tak to jest jak na samym początku choć raz ustąpi się rodzicom (teściom). My zrobiliśmy tak samo i teraz ponosimy tego konsekfencje
![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#253 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1 759
|
Dot.: Mieszkanie z rodzicami!!-teściami
Cytat:
![]() co do pogrubionego... a może jednak dotarło do niej co on mówił? może zrozumiała? albo przewrotnie knuje coś po swojemu... ale jak chce to niech sobie robi wesele bez państwa młodych... dziwna kobieta ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#254 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 147
|
Dot.: Mieszkanie z rodzicami!!-teściami
Dzięki dziewczyny, że czytacie te głupoty, o których piszę. Jakoś mi tak lepiej z tym wszystkim jak mogę się komuś wyżalić. W weekend będę u narzeczonego i powiem tez jakie jest moje zdanie.
Póki co ustąpiliśmy raz i widzimy co się dzieję, aż strach pomyśleć co byłoby gdybyśmy ustąpili jeszcze raz i znowu.... Pewnie bylibyśmy ubezwłasnowolnieni przez teściową. Wiem, że nie można chcieć dobrze, czasem trzeba być jednak upartym osłem. Ciekawe co jeszcze ma w zanadrzu dla nas moja przyszła teściowa. Aż strach pomyśleć. Odezwę się na pewno jeszcze, bo coś czuję że będę miała jeszcze o czym tu pisać...... PS. robiliśmy sobie wstępne zestawienie wydatków biorąc pod uwagę opcję pójścia na wynajem zaraz po ślubie. Nie wyszło źle. Spokojnie damy radę, tylko niewiele odłożymyna nasze własne mieszkanko. Ale trudno, cena za mieszkanie u teściowej byłaby wyższa. Będziemy wynajmować! Jak to się ludziom plany z dnia na dzień potrafią zmienić....
__________________
(...) prawda jest gorzka bez pociechy, którą daje nadzieja (...) Eduard Bass |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#255 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: kto to wie???
Wiadomości: 2 212
|
Dot.: Mieszkanie z rodzicami!!-teściami
Pewnie! Nie ma jak u siebie!
Pozdrawiam ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#256 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mieszkanie z rodzicami!!-teściami
Dziewczyny podziwiam Was wszystkie, że umiecie się postawić swoim teściom!
![]() Moja przyszła teściowa rozmawiała z moim TŻ i już planuje gdzie odbędzie się nasze wesele... Nawet nie jesteśmy jeszcze zaręczeni, ale czuje ze stanie się to niedługo. TŻ powiedział swojej mamie, że za rok chcę się żenić, więc ona już wariuje... ![]() Bardzo ją lubię, ale ona już zaczyna wymyślać kogo tu nie zaprosić, jakiś swoich znajomych chce zapraszać, nie wiem co jej jeszcze wpadnie do głowy. A PRZECIEŻ JESZCZE NAWET NIE BYŁO POWIEDZIANE ZE ORGANIZUJEMY WESELE!! ![]() Czy ja to wytrzymam?? ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#257 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 147
|
Dot.: Mieszkanie z rodzicami!!-teściami
Cytat:
Mimo wszystko szanują ją i bardzo cenię. Uważam również że jest dobrą osobą i będzie dobrą teściową i babcią. Tylko teraz musi zrozumieć, że my będziemy tworzyli nową rodzinę, niezależny byt od teściów/rodziców. I będziemy sami o swoim życiu decydowali.
__________________
(...) prawda jest gorzka bez pociechy, którą daje nadzieja (...) Eduard Bass |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#258 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 7
|
Dot.: Mieszkanie z rodzicami!!-teściami
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#259 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mieszkanie z rodzicami!!-teściami
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#260 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 51
|
Dot.: Mieszkanie z rodzicami!!-teściami
My również zostawiamy samą mamę-teściową w dużym mieszkaniu a sami idziemy do kawalerki, mimo to iż namawia nas żebyśmy zostali, ja sobie tego nie wyobrażam na stałe, mimo to że dobra z niej kobietka i się dogadujemy, więc naprawdę niewiem kto tu jest wstrętną synową.
A poza tym każde młode małżeństwo powinno żyć ze sobą, a nie z kimś jeszcze, także mądrze kochający rodzice prędzej czy później to zrozumieją ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#261 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mieszkanie z rodzicami!!-teściami
Cytat:
![]() Mam taką samą sytuacje. Teściowa już się pogodziła z naszą wyprowadzką ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#262 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mieszkanie z rodzicami!!-teściami
Cytat:
Nie widzę w waszych planach kompletnie nic wstrętnego ![]() My na razie pomieszkujemy z moimi rodzicami (w piwnicy, osobne wejście, osobna kuchnia, praktycznie rzecz biorąc osobne mieszkanie, tylko rachunki nie są całkiem osobne, a proporcjonalnie dzielone ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#263 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 6 678
|
Dot.: Mieszkanie z rodzicami!!-teściami
Cytat:
paluchserowy4, rozmowa powinna pomóc, przecież jeżeli zbudujecie dom, to nie znaczy, że wyprowadzicie się na koniec świata i stracicie z nimi kontakt... a o samodzielności macie prawo już myśleć ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#264 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mieszkanie z rodzicami!!-teściami
Cytat:
Ale to i tak nic nie zmieni, będziemy mieszkać osobno. I prawda, że nie wyprowadzamy się na koniec świata ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#265 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 30
|
Dot.: Mieszkanie z rodzicami!!-teściami
cześć dziewczyny
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Edytowane przez sarita Czas edycji: 2011-03-14 o 18:29 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#266 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mieszkanie z rodzicami!!-teściami
Sarita
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#267 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 30
|
Dot.: Mieszkanie z rodzicami!!-teściami
Na szczęście już za kilka dni będziemy w nowym mieszkanku,już prawie wszystko gotowe, jeszcze nigdy w życiu nie pakowałam się tak szybko
![]() ![]() A wy kiedy się przeprowadzacie? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#268 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mieszkanie z rodzicami!!-teściami
My zaraz po ślubie się przeprowadzamy na swoja kawalerkę, trochę nas rodzinka od TŻ namawia, żebyśmy zostali z teściową
![]() ![]() ![]() Co do zapraszania gości weselnych to moja przyszła T też sobie zapraszała koleżanki i sąsiadki... A jak powiedzieliśmy, że nie to prawie się popłakała, a potem powiedziała, że ona za nich zapłaci ![]() Największe problemy stwarza moja teściowa ![]() Nie wiem czemu, ale jak to teraz piszę odczuwam niesamowity stres... ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#269 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 30
|
Dot.: Mieszkanie z rodzicami!!-teściami
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#270 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mieszkanie z rodzicami!!-teściami
Cytat:
![]() Nie może się doczekać, kiedy się wyprowadzimy ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:19.