Ciąża i poród w Irlandii

[pakusia86]

Napisane przez kellysss

Hej laseczki!
Mnie tez dawno nie było no ale dzieciaczek pochłania cały wolny czas

Mój Alanek skonczył w piatek 6 tyg...
Przy porodzie ważyl 4240 i miał 52cm,
w środe ważył 5200 i mierzył 60cm
Rośnie w oczach malenstwo...
Z czesci ubranek juz powyrastał i juz ich nie używamy,
takze nie szalejcie dziewczyny z ubrankami

No i ostatnio meczymy sie z kolkami...
Biedaczek , tak mi go szkoda..
Kupiłam infacol no i na poczatku pomagał
ale teraz juz nie no i chyba musze poszukac jakiegos
innego leku na kolki... Czy ktos zna cos dobrego???

no to mnie zaskoczylas....
pamietam ze dopiero co urodzilas, a to juz 6 tygodni
boziu... ale ten czas leci...
a malutki rzeczywiscie rosnie szybciutko
ja nie szaleje z ciuszkami bo trudno mi cokolwiek kupic... nie wiem jaki bedzie... moj tz wysoki a ja niska wieszkosc ciuszkow mam od mamy takich mniejszych... a jak cos to sie kupi
pozdrawiam Ciebie i maluszka moze jakas foteczke dodasz... ciekawa jestem jak wyglada

[Judy_21]

Napisane przez kellysss

No i ostatnio meczymy sie z kolkami...
Biedaczek , tak mi go szkoda..
Kupiłam infacol no i na poczatku pomagał
ale teraz juz nie no i chyba musze poszukac jakiegos
innego leku na kolki... Czy ktos zna cos dobrego???

A jak podajesz ten Infacol??? Bo podobno lepiej działa, jak się go podaje ok 20 min przed posiłkiem, a nie tuż przed jedzeniem.
Może w tym tkwi problem

[DobraDusza]

Witam Dziewczyny!!
Gratuluje Wszystkim szczęśliwym mamusiom!
Ja jestem nowa w tym temacie, rozwiązanie dopiero 03.10, ale juz teraz chciałabym wszystko wiedzieć odnosnie ciąży i porodu w IE
Zatem Ciesze się ze was znalazłam widzę ze macie juz niemałe doświadczenie
Ciekawi mnie sprawa opieki szpitalnej podczas ciąży, mój GP dał mi referral letter i ide go zanieść we czwartek do szpitala, nie wiecie ile się czeka na pierwszą wizytę, czy może to zależy od szpitala? czy w razie jakby cos sie działo tj plamienia czy cokolwiek niepokojącego to można walić do szpitala?
Ja jestem teraz w 12tc i miałam już usg i jest wszystko wporzo, mialam wybrać sie do pol gina na usg z przeziernoscią w 15 tyg ale chyba sobie daruje bo co ma byc to i tak będzie, i teraz zastanawiam się kiedy mogę liczyć na usg w szpitalu?, i czy sprawdzą czy z dzidzią ok tj wszystkie narządy itp czy tylko tak rutynowo robią usg, sorka że tak chaotycznieaha no i jak miałycie wizyty u gp, bo mój dał mi do zrozumienia na ostatniej wizycie że kolejna dopiero w 24tyg!!

[lop]

Napisane przez DobraDusza

Witam Dziewczyny!!
Gratuluje Wszystkim szczęśliwym mamusiom!
Ja jestem nowa w tym temacie, rozwiązanie dopiero 03.10, ale juz teraz chciałabym wszystko wiedzieć odnosnie ciąży i porodu w IE
Zatem Ciesze się ze was znalazłam widzę ze macie juz niemałe doświadczenie
Ciekawi mnie sprawa opieki szpitalnej podczas ciąży, mój GP dał mi referral letter i ide go zanieść we czwartek do szpitala, nie wiecie ile się czeka na pierwszą wizytę, czy może to zależy od szpitala? czy w razie jakby cos sie działo tj plamienia czy cokolwiek niepokojącego to można walić do szpitala?

ja na pierwsza wizyte czekalam dosc dlugo. zanioslam list do szpitala w sierpniu i jeszcze w tym samamy miesiacu dostalam odp. ze wizyte ustalili mi na 10 listopada nie moglam sie na niej pojawic (8.11 wychodzilam za maz) wiec przelozyli mi na poczatek stycznia ale nie martw sie w kazdej chwili jak ci cos dolega mozesz sie zglosic do szpitala.

[Judy_21]

Spróbuję coś napisac

Napisane przez DobraDusza

Witam Dziewczyny!!
Gratuluje Wszystkim szczęśliwym mamusiom!
Ja jestem nowa w tym temacie, rozwiązanie dopiero 03.10, ale juz teraz chciałabym wszystko wiedzieć odnosnie ciąży i porodu w IE
Zatem Ciesze się ze was znalazłam widzę ze macie juz niemałe doświadczenie

Po pierwsze witamy i gratulujemy

Napisane przez DobraDusza

Ciekawi mnie sprawa opieki szpitalnej podczas ciąży, mój GP dał mi referral letter i ide go zanieść we czwartek do szpitala, nie wiecie ile się czeka na pierwszą wizytę, czy może to zależy od szpitala?

Ja czekałam niedługo, ale moja koleżanka w tym samym szpitalu czekała dłużej.... więc nie wiem, od czego to zależy.... od lekarza, od szpitala, od ilości pacjentek... różnie to bywa.... Oni zresztą nie przykładają wagi do wczesnej ciąży, jak to jest w Polsce więc radzę uzbroić się w cierpliwość...

Napisane przez DobraDusza

czy w razie jakby cos sie działo tj plamienia czy cokolwiek niepokojącego to można walić do szpitala?

Gdyby cokolwiek się działo, to możesz iśc do najbliższego szpitala i na pewno Ci pomogą

Napisane przez DobraDusza

Ja jestem teraz w 12tc i miałam już usg i jest wszystko wporzo, mialam wybrać sie do pol gina na usg z przeziernoscią w 15 tyg ale chyba sobie daruje bo co ma byc to i tak będzie

Radziłabym udac się jednak do polskiego ginekologa, który dokładnie wszystko sprawdzi, bo tutejsi lekarze raczej nie przykładają wagi do wczesnych badań, raczej robią to rutynowo...

Napisane przez DobraDusza

i teraz zastanawiam się kiedy mogę liczyć na usg w szpitalu?, i czy sprawdzą czy z dzidzią ok tj wszystkie narządy itp czy tylko tak rutynowo robią usg

USG w szpitalu wykonują zazwyczaj napierwszej wizycie i na kolejnych (ja miałam za każdym razem) w sumie było ich około 6 ale i tak prywatnie pojechałam do polskiego ginekologa, który dokładnie wszystko zbadał, obejrzał wszystkie narządy maluszka - przynajmniej byłam pewna, że mała się prawidłowo rozwija

Napisane przez DobraDusza

sorka że tak chaotycznieaha no i jak miałycie wizyty u gp, bo mój dał mi do zrozumienia na ostatniej wizycie że kolejna dopiero w 24tyg!!

Tak, nie przejmuj się, niestety wczesna ciąża (do 22 -24 tyg) nie wymaga według tutejszych lekarzy jakichkolwiek dokładniejszych badań, czy też kontroli
Ale później się wszystko zmienia, powyżej chyba 26-28 tygodnia prowadzą ciążę dość dokładnie - robią badania, sprawdzają i jest ok, tylko na początku miozna odnieśc wrażenie, że mają wszystko gdzieś...

Ale mam nadzieję, że i z Tobą i z Maluszkiem będzie wszystko ok

[pani z herbata]

ja mialAM USG TYLKO 3 wg nich wplyw fal na plod nie jest dostatecznie zbadany i wola nie ryzykowac

badan na toxo tez nie robia

[mamamaj]

Napisane przez DobraDusza

Witam Dziewczyny!!
Gratuluje Wszystkim szczęśliwym mamusiom!
Ja jestem nowa w tym temacie, rozwiązanie dopiero 03.10, ale juz teraz chciałabym wszystko wiedzieć odnosnie ciąży i porodu w IE
Zatem Ciesze się ze was znalazłam widzę ze macie juz niemałe doświadczenie
Ciekawi mnie sprawa opieki szpitalnej podczas ciąży, mój GP dał mi referral letter i ide go zanieść we czwartek do szpitala, nie wiecie ile się czeka na pierwszą wizytę, czy może to zależy od szpitala? czy w razie jakby cos sie działo tj plamienia czy cokolwiek niepokojącego to można walić do szpitala?
Ja jestem teraz w 12tc i miałam już usg i jest wszystko wporzo, mialam wybrać sie do pol gina na usg z przeziernoscią w 15 tyg ale chyba sobie daruje bo co ma byc to i tak będzie, i teraz zastanawiam się kiedy mogę liczyć na usg w szpitalu?, i czy sprawdzą czy z dzidzią ok tj wszystkie narządy itp czy tylko tak rutynowo robią usg, sorka że tak chaotycznieaha no i jak miałycie wizyty u gp, bo mój dał mi do zrozumienia na ostatniej wizycie że kolejna dopiero w 24tyg!!

Gratulacje!!
W moim przypadku po stwierdzeniu ciazy przez mojego GP na poczatku pazdziernika, otrzymaniu listu do szpitala ( wybralam Rotunde) pierwsza wizyte w szpitalu mialam 17 grudnia. Na pierwszej wizycie bedziesz miala robione badania typu; mocz, krew, usg i oczywiscie - 5 min spotkanie z lekarzem. Pozniejsze wizyty zaleza od przebiegu ciazy. Ja mialam sredni co tydzien co dwa tygodnie, poniewaz mam problemy z cisnieniem od poczatku ciazy. Ogolnie opieka nie jest zla, wiadomo jest inaczej niz w Polsce.
Pozdrawiam, mam nadzieje ze troszke pomoglam.

[DobraDusza]

Dziękuje Dziewuszki za informacje!!
Ze mną to jest tak że ja miałam pierwsze usg robione w szpitalu ok 8tc, wcześniej z tego wzgledu że jestem po jednym poronieniu (tj pusty pęcherzyk ciążowy, poronienie wywołane), teraz lekarz stwierdził że z dzidziem wszystko ok, serducho bije, uznali że moja ciąża nie wyglada na ciąże większego ryzyka.Pielęgniarka mówiła że nastepną wizytę to już przez lekarza GP tak ok 19-20tc. Byłam też na prywatnej wizycie w 10tc u polskiego gina, przepisał mi luteine, dupka i nospe bo że macica troche twarda i tak na wszelki wypadek żeby uniknąć poronienia do końca pierwszego trymestru bo potem to juz powinno być ok, no i jest ok, za jakiś tydzień kończe 1trymestr . Ale przy pierwszej ciąży (jak jeszcze nie wiedziałam ze nic z tego) chodziłam do innejgo Gp i ona od razu zrobiła mi badania krwi,morfologia, różczka, grupa krwi, hiv itd... a teraz jest nieco inaczej, lkarz zrobił mi tylko Morfologie i oswiadczył że reszte zrobią szpitalu, i chciałam się dowiedziec jak to było u was, kiedy miałyscie robione te badania w którym mnw tyg ciąży?? Bo u mnie chyba zrobią dopiero a jakieś 2 miesiące,podczas wizyty kontrolnej w szpitali, a to nie za pózno? kurcze zaczynam mieć obawy, może faktycznie powinnam wybrać sie do pol gina, tyle że trochę straciłam do niego zaufanie po tym jak mi przepisał żelazo w tabletach a lekarz gp zakazał brania tego leku gdyz mogłabm sobie nim wiecej szkody zrobic niz pozytku bo morfologi mam dobrą, i tak sie zastanawiałam na jakiej podstawie ten gin mi wypisał to żelazo??
Uffff ale sie rozpisałam jeszcze jedno pytanko, może któras z was dziewczynki wie cos na temat szpitala w Wexford, bo własnie tam bede uczęszczała

---------- Dopisano o 15:59 ---------- Poprzedni post napisano o 15:46 ----------

Jeśli chodzi o badania to chyba też zalezy w jakiej przychodni ma sie gp i od samego gp, pierwszy raz byłam u polki ale w irl przychodni a teraz jestem w polskiej przychodni w waterford tez u pol gp tyle że czasem odnosze wrazenie że braku kompetencji... a jestem tam tylko dlatego ze na miejscu jest ginek. Zrobie chyba tak ze jak dostane wiadomośc ze szpitala to wizyte u polskiego gina uzaleznie od wizyty w szpitalu, jesli wyznaczą niebawem w szpitalu to zrezygnuje z wizyty u pol gina, jesli bede miła czekac 2 miechy to jednak sie wybiore
Troche tu motam i wprowadzam zamieszanie hehe ale nie gniewajcie sie na mnie.

[pani z herbata]

ja powiem tyle oid siebie, po poronieniu tutaj w irl jak juz zaciazylam drugi raz chodzilam tylklo do irl lekarzy, bralam tylko kwas foliowy a zelazo dopero pod koniec ciazy jak mi wyslali list ze szpitala po morfologii
w 19tc na wakacjach na ukrainie poszlam do tamtejszego gina na usg, bo tutaj w szpitalu w limeryku bylam bardzo zwiedziona-ona nic nie umiala z usg wyczytac albo zalozyla ze nie musze wiedziec szczegolow jesli wszytsko jest ok

[ania168]

Czesc dziewczyny musze przyznac, ze calkiem przypadkiem natknelam sie na ta stronke i od razu przypadla mi do gustu.
Jestem w 17 tygodniu ciazy. Na to malenstwo czekalismy z mezem ponad 2 lata az wkoncu sie udalo. Nadal pracuje,ale zamierzam przejsc na chorobowe juz w przyszlym miesiacu gdyz moj lekarz GP powiedzial, ze lozysko jest nisko polozone i musze szczegolnie na siebie uwazac. Pierwsza wizyte w szpitalu mam 31 marca w Rotundzie i strasznie sie tym denerwuje. Juz chcialabym miec to nasze malenstwo przy sobie... Z niecierpliwoscia czekamy tez na wiadomosc o plci naszego dziecka... wszystkie przyszle mamuski pozdrawiam serdecznie. Ciesze sie,ze moglam do was dolaczyc

[Judy_21]

Napisane przez DobraDusza

Pielęgniarka mówiła że nastepną wizytę to już przez lekarza GP tak ok 19-20tc. Byłam też na prywatnej wizycie w 10tc u polskiego gina, przepisał mi luteine, dupka i nospe bo że macica troche twarda i tak na wszelki wypadek żeby uniknąć poronienia do końca pierwszego trymestru bo potem to juz powinno być ok, no i jest ok, za jakiś tydzień kończe 1trymestr .

A nie kazali Ci odstawić (irlandzcy lekarze) luteiny??? Bo moja bratowa, jak powiedziała, ze bierze tabletki (progesteron) to jej kazali odstawić bo to dziecku szkodzi a gdyby nie te tabletki, to już dawno by poroniła...

Napisane przez DobraDusza

lkarz zrobił mi tylko Morfologie i oswiadczył że reszte zrobią szpitalu, i chciałam się dowiedziec jak to było u was, kiedy miałyscie robione te badania w którym mnw tyg ciąży?? Bo u mnie chyba zrobią dopiero a jakieś 2 miesiące,podczas wizyty kontrolnej w szpitali, a to nie za pózno?

Nie pamietam, ale chyba około 18 tygodnia???

Napisane przez DobraDusza

Uffff ale sie rozpisałam jeszcze jedno pytanko, może któras z was dziewczynki wie cos na temat szpitala w Wexford, bo własnie tam bede uczęszczała

Niestety nie pomogę

Napisane przez DobraDusza

Jeśli chodzi o badania to chyba też zalezy w jakiej przychodni ma sie gp i od samego gp, pierwszy raz byłam u polki ale w irl przychodni a teraz jestem w polskiej przychodni w waterford tez u pol gp tyle że czasem odnosze wrazenie że braku kompetencji... a jestem tam tylko dlatego ze na miejscu jest ginek. Zrobie chyba tak ze jak dostane wiadomośc ze szpitala to wizyte u polskiego gina uzaleznie od wizyty w szpitalu, jesli wyznaczą niebawem w szpitalu to zrezygnuje z wizyty u pol gina, jesli bede miła czekac 2 miechy to jednak sie wybiore

Ja przyznam się szczerze jeździłam do polskiej przychodni, właśnie ze względu na polskiego ginekologa, ale z tego co wiem to teraz przyjmuje jakiś inny lekarz... z tego względu też przestałam jeździć
Ten wcześniejszy trzymał mnie na fotelu dobrych kilkadziesiąt minut, zrobił dokładne badanie ginekologicznne, dokładnie psprawdził przez USG wszystkie narządy maluszka, byliśmy bardzo zadowoleni z badania

Napisane przez pani z herbata

w 19tc na wakacjach na ukrainie poszlam do tamtejszego gina na usg, bo tutaj w szpitalu w limeryku bylam bardzo zwiedziona-ona nic nie umiala z usg wyczytac albo zalozyla ze nie musze wiedziec szczegolow jesli wszytsko jest ok

Wiesz, u mnie w szpitalu, za każdym razem bada mnie ktoś inny - wygląda to tak, jakby jacyś stażyści, na przyuczeniu, jest jeden główny lekarz, którego wołają w razie komplikacji, byłam około 8 albo 9 razy i za każdym razem odnosze takie wrażenie jak i Ty

Napisane przez ania168

Czesc dziewczyny musze przyznac, ze calkiem przypadkiem natknelam sie na ta stronke i od razu przypadla mi do gustu.

Witamy i gratulujemy

[mamamaj]

Gratulacje ania168 !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[pakusia86]

Napisane przez ania168

Czesc dziewczyny musze przyznac, ze calkiem przypadkiem natknelam sie na ta stronke i od razu przypadla mi do gustu.
Jestem w 17 tygodniu ciazy. Na to malenstwo czekalismy z mezem ponad 2 lata az wkoncu sie udalo. Nadal pracuje,ale zamierzam przejsc na chorobowe juz w przyszlym miesiacu gdyz moj lekarz GP powiedzial, ze lozysko jest nisko polozone i musze szczegolnie na siebie uwazac. Pierwsza wizyte w szpitalu mam 31 marca w Rotundzie i strasznie sie tym denerwuje. Juz chcialabym miec to nasze malenstwo przy sobie... Z niecierpliwoscia czekamy tez na wiadomosc o plci naszego dziecka... wszystkie przyszle mamuski pozdrawiam serdecznie. Ciesze sie,ze moglam do was dolaczyc

witam i gratuluje

[DobraDusza]

Judy 21, ja nie miałam okazji spotkac się z zadnym irl lekarzem, dopiero na pierwszej wizycie w szpitalu ale do tego czasu już zapomneć co to luteina, dupka już skończyłam brać, luteine kończe 1 opak a drugiego już nie zaczynam, póki co bede brała nospe i prenatal. Ciekawi mnie dlaczego taki sprzeciw ze strony irl lekarzy, w polsce pierwsze co, to dostajesz progesteron....? dziwne dlaczego miałby zaszkodzić?
ania168 gratulacje i powodzonka szzęśliwych 9ciu miesięcy życzę

[Judy_21]

Napisane przez DobraDusza

Judy 21, ja nie miałam okazji spotkac się z zadnym irl lekarzem, dopiero na pierwszej wizycie w szpitalu ale do tego czasu już zapomneć co to luteina, dupka już skończyłam brać, luteine kończe 1 opak a drugiego już nie zaczynam, póki co bede brała nospe i prenatal. Ciekawi mnie dlaczego taki sprzeciw ze strony irl lekarzy, w polsce pierwsze co, to dostajesz progesteron....? dziwne dlaczego miałby zaszkodzić?
ania168 gratulacje i powodzonka szzęśliwych 9ciu miesięcy życzę

Wiesz, nie wiem oni wychodzą chyba z założenia, że skoro w początkowym stadium macica się sama oczyszcza, to coś nie tak jest z płodem i nie należy ingerować...
A jak zaczynasz krwawić, to dają Ci miednicę, żeby spokojnie się wykrwawić...
Moja bratowa zaczęła krwawić w 5 tygodniu - pojechała na usg do tutejszego szpitala - według irlandzkich lekarzy wszystko było w porządku ..., nad ranem drugi raz zaczęła krwawić, no to pojechali do polskiego ginekologa, przepisał progesteron i powiedział, że trzeba czekać, bo fasolka jeszcze za mała...
Wkurzyła się i poleciała do Polski - a tam na dokładnych badaniach okazało się, że w macicy ma krwiaka, który blokuje zagnieżdżenie się zarodka... zwiększyli dawkę tabletek... A teraz po krwiaku śladu nie ma, łożysko pięknie przylega i najważniejsze, że dzidzia rozwija się prawidłowo...
Gdyby nie te tabletki, to już pewnie po fasolce by było.... a oni tutaj do niej, że ma nie brać żadnych tabletek bo to szkodzi

[DobraDusza]

Judy 21, powszechnie widomo ze oni tutaj nie traktuja ciąży powaznie, przynajmniej w pierwszym trymestrze jak jest pózniej to wiecie już wy : mamusie, ja dopiero się dowiem to o czym napisałaś jest jak dla mnie zaniedbaniem i bestroską, niestety tak to tutaj wygląda i dobrze że bratowa znalazła sie w polsce. Tak się zastanawiam co mają począć te biedne kobiety (irlandki) które mają problemy we wczesnej ciąży, nigdy nie mieć dzieci? W polsce stosując tą metode: co silne to przezyje co słabe odpadnie , co 3 kobieta pewnie nigdy nie doczekalaby się potomstwa.

[Judy_21]

Napisane przez DobraDusza

Tak się zastanawiam co mają począć te biedne kobiety (irlandki) które mają problemy we wczesnej ciąży, nigdy nie mieć dzieci? W polsce stosując tą metode: co silne to przezyje co słabe odpadnie , co 3 kobieta pewnie nigdy nie doczekalaby się potomstwa.

Tutaj po trzeciej poronionej ciąży zaczynają robić badania...
Po trzeciej ciekawe która kobieta jest w stanie zajść trzy razy w ciążę mając świadomość, że może stracić...
Moja koleżanka pierwszą ciążę poroniła, nie mogła do siebie dojść, ale po dwóch latach postanowili jeszcze raz spróbować... znowu poroniła, gdy teraz ją zapytasz, czy będzie próbować, mówi, że nie...
I wcale się jej nie dziwię...

[pani z herbata]

moj TZ i jego byla poronili 3x ostatni raz w 4tym mieisiacu....i co zrobili w szpitalu jak przyszli z bolami i krwawieniem? wyslali do domu, wszystko bedzie dobrze
jego byla zaszla potem jeszcze raz i juz urodzila..na szczescie nie jest to mojego TZta

mnie tez wyslai do domu jak zaczelam krwawic a wiedzieli juz ze pronienie, no sciemniali na usg ze to moge ciaza pozamaciczna, ze to ze tamto, w koncu spytalam wprost i sie dowiedzialam

Q! wrozbiarstwo uprawiaja a nie medycyne

[DobraDusza]

W głowie mi sie nie mieszczą te opowieści i az strach mysleć co by było gdyby....
Pani z herbatą, jak to ściemnali że może ciąża pozamaciczna, to co nie byli pewni?? Qrka przecież jesli byłoby cos takego i odesłali by Cie do domu to aż strach pomysleć...
Dziewczęta ale żesmy sobie kraj wybrały... albo to kraj wybrał nas?
Ja zaczynam myśleć pozytywnie żeby nie stresować stworka mojego
A powiedzcie mi jeszcze ile sie czeka na list ze szpitala, (z terminem wizyty), bo u mnie juz 2 tydzień leci i nic.....skrzynka pusta!

[pakusia86]

Napisane przez DobraDusza

W głowie mi sie nie mieszczą te opowieści i az strach mysleć co by było gdyby....
Pani z herbatą, jak to ściemnali że może ciąża pozamaciczna, to co nie byli pewni?? Qrka przecież jesli byłoby cos takego i odesłali by Cie do domu to aż strach pomysleć...
Dziewczęta ale żesmy sobie kraj wybrały... albo to kraj wybrał nas?
Ja zaczynam myśleć pozytywnie żeby nie stresować stworka mojego
A powiedzcie mi jeszcze ile sie czeka na list ze szpitala, (z terminem wizyty), bo u mnie juz 2 tydzień leci i nic.....skrzynka pusta!

ja czekalam dokladnie 5 dni
a w ktorym jestes tc?? ja wybralam szpital w 16 i dostalam zaproszenie zeby w 20 tc zrobic wszzystkie badania... tak ok miesiac wczesniej wysylaja listy....



a ja mam pytanko ... dziewczynki, znacie jakies fajne sklepy gdzie mozna znalesc poscielki dla dzieci??? ja sie rozgladam wlasnie ale oczy az mnie bola od cen... najtansza jaka znalazlam 4 elem. za 99 euro troche drogo... pozatym nie ma wyboru wzorow, tylko 1

[pani z herbata]

sprobuj w guinneys
nie jest typowo dzieciecy ale wszystkiego po trochu ja tam kupilam przescieradla do kolyski

[Judy_21]

Napisane przez pakusia86

a ja mam pytanko ... dziewczynki, znacie jakies fajne sklepy gdzie mozna znalesc poscielki dla dzieci??? ja sie rozgladam wlasnie ale oczy az mnie bola od cen... najtansza jaka znalazlam 4 elem. za 99 euro troche drogo... pozatym nie ma wyboru wzorow, tylko 1

Ja kupowałam w Mothercare,a le tylko prześcieradła... bo:
- ochraniacz mi nie potrzebny (łózeczko turystyczne);
- kołdry nie będę używała, bo mam śpiworek i kocyk;
- poduszka wiadomo dlaczego odpada;


Czasami można fajne rzeczy upolować.... ale np my byliśmy w Mamas&Papas i strasznie wielkiego wyboru nie mieli... i ceny kosmiczne

Dobra dusza, nie denerwuj się, na pewno dojdzie Oni nie martwią się terminami i tyle

[DobraDusza]

Pakusia ja jestem w 13 teraz, sadze że wizyte wyznaczą mi k 18 tyg, póki co cierpliwie czekam na list ze szpitala.....

[pakusia86]

Napisane przez DobraDusza

Pakusia ja jestem w 13 teraz, sadze że wizyte wyznaczą mi k 18 tyg, póki co cierpliwie czekam na list ze szpitala.....

jeszcze masz czas na badania

kurcze tak teraz rozmyslam bo kolezanka z watku urodzila .... i tak sobie mysle ... pamietam jak ja bylam w 13 tc mialam akurat 2 usg ale ten czas leci.... masakra.... a tu juz 3 z przodu
jeszcze chwila i bede MAMA !!!

SZOK!!!!

---------- Dopisano o 12:47 ---------- Poprzedni post napisano o 12:44 ----------

Napisane przez Judy_21

Ja kupowałam w Mothercare,a le tylko prześcieradła... bo:
- ochraniacz mi nie potrzebny (łózeczko turystyczne);
- kołdry nie będę używała, bo mam śpiworek i kocyk;
- poduszka wiadomo dlaczego odpada;


Czasami można fajne rzeczy upolować.... ale np my byliśmy w Mamas&Papas i strasznie wielkiego wyboru nie mieli... i ceny kosmiczne

Dobra dusza, nie denerwuj się, na pewno dojdzie Oni nie martwią się terminami i tyle

Ja kupilam poscielke dla singla i dam kolezance to mi przeszyje na maszynie.... i po problemie mysle ze jutro albo po jutrze bede juz miec... bo wystarczy tylko ciachnac i zszyc wiec to tylko 5 min roboty

musze tylko kupic przescieradelka bo mam tylko 1

[pani z herbata]

pakusia po porodzie czas leci jeszcze szybciej

[pakusia86]

Napisane przez pani z herbata

pakusia po porodzie czas leci jeszcze szybciej

twoja malutka ma juz 2 miesiace
a dopiero co rodzilas

[DobraDusza]

Pakusia mam nadzieje że i mnie tak szybko zleci....chociaz jeszcze niedawno robiłam test w 5 tyg... a tu już 13 a ty w którym jesteś tygodiu??
Wczoraj dziewczynki dostałam w końcu liścik ze szpitala, termin wizyty mam na 7maja, czyli tak jak przypuszczałam bedę już w 19tc.
W dalszym ciągu myśle o wizyce u polskiego gina, ale z małżem stiwerdziliśmy że chyba damy sobie spokój, jakoś przetrzymamy troszkę ponad miesiąc tym bardziej że nic się nie dzieje niepokojącego.... No chyba że zmienie zdanie nagle, bo to też do mnie podobne!!
Dziewczyny ale ja bym już chciała mieć tego szkraba przy sobie, niech ten czas leciii!

---------- Dopisano o 13:53 ---------- Poprzedni post napisano o 13:52 ----------

aha, teraz dopiero widze że Kubuś ma 32 tygodnie

[DobraDusza]

Dziewczyny, kolejne pytanko tym razem z innej beczki bo o wózek
Tak z czystej ciekawości chce zapytac czy cos polecacie, gdzie kupowałyscie na co warto zwrócic uwage itp, no i czy sa szanse kupić tu w miare dobry wózek za przyzwoitą cene? Pytanie dotyczy także łóżeczka, przeczytałam gdzies że na początek dobrym rozwiązaniem jest moses basket, a łóżeczko mozna kupić jak maluch ma 2-3 miesiące, co wy o tym sądzicie i jakie wybałyście rozwiązanie??

[pakusia86]

Napisane przez DobraDusza

Pakusia mam nadzieje że i mnie tak szybko zleci....chociaz jeszcze niedawno robiłam test w 5 tyg... a tu już 13 a ty w którym jesteś tygodiu??
Wczoraj dziewczynki dostałam w końcu liścik ze szpitala, termin wizyty mam na 7maja, czyli tak jak przypuszczałam bedę już w 19tc.
W dalszym ciągu myśle o wizyce u polskiego gina, ale z małżem stiwerdziliśmy że chyba damy sobie spokój, jakoś przetrzymamy troszkę ponad miesiąc tym bardziej że nic się nie dzieje niepokojącego.... No chyba że zmienie zdanie nagle, bo to też do mnie podobne!!
Dziewczyny ale ja bym już chciała mieć tego szkraba przy sobie, niech ten czas leciii!

---------- Dopisano o 13:53 ---------- Poprzedni post napisano o 13:52 ----------

aha, teraz dopiero widze że Kubuś ma 32 tygodnie

tak moj Kubus ma juz 33 tygodnie jeszcze troszke i bedzie z nami

a termin masz fajny tego badania, bo w moje urodzinki

my chcielibysmy zeby sie Kubus urodzil tak kolo 16-19 maja a to dlatego ze ja jestem z 7 a moj tz z 31 maja wiec tak po srodeczku by bylo

a z polskim giniem to popieram... ja na poczatku chodzilam i powiem szczerze ze strasznie przezywalam wizyty... nie spalam po nocach bo sie balam ze cos nie tak z dzidzia... od stycznia przestalam chodzic i mam spokojne serduszko... w szpitalu powiedzieli ze maly rosnie zdrowy i to najwazniejsze teraz przynajmniej nie mam co miesiecznych stresow przed kazdym usg a i pieniazki zaoszczedzone

Napisane przez DobraDusza

Dziewczyny, kolejne pytanko tym razem z innej beczki bo o wózek
Tak z czystej ciekawości chce zapytac czy cos polecacie, gdzie kupowałyscie na co warto zwrócic uwage itp, no i czy sa szanse kupić tu w miare dobry wózek za przyzwoitą cene? Pytanie dotyczy także łóżeczka, przeczytałam gdzies że na początek dobrym rozwiązaniem jest moses basket, a łóżeczko mozna kupić jak maluch ma 2-3 miesiące, co wy o tym sądzicie i jakie wybałyście rozwiązanie??

ja wozeczek (a nawet dwa) i lozeczko dostalam od mojej bylej szefowej... wiec zaoszczedzilam troszke... ale jak patrzylam tutaj na ceny wozeczkow to bylam przerazona... bo taki jak mnie interesowal byl ok 1000 euro... a dla mnie to sporo na ten czas kiedy nie pracuje...
poczatkowo chcialam zamowic w polsce bo taniej wychodzilo, nawet z przywozem tutaj, ale jak znajoma zapytala czy nie chcialabym wozeczka i lozeczka po jej synku to sie zgodzilam...

[Judy_21]

Napisane przez DobraDusza

Dziewczyny, kolejne pytanko tym razem z innej beczki bo o wózek
Tak z czystej ciekawości chce zapytac czy cos polecacie, gdzie kupowałyscie na co warto zwrócic uwage itp, no i czy sa szanse kupić tu w miare dobry wózek za przyzwoitą cene? Pytanie dotyczy także łóżeczka, przeczytałam gdzies że na początek dobrym rozwiązaniem jest moses basket, a łóżeczko mozna kupić jak maluch ma 2-3 miesiące, co wy o tym sądzicie i jakie wybałyście rozwiązanie??

My poszliśmy do sklepu, pooglądaliśmy, wymacaliśmy model i dopiero jak zdecydowaliśmy, to zamówiliśmy z Anglii taki sam model tyle, że 100 euro taniej (włączając przesyłkę)... Tutaj wózek kosztował 365 euro w promocji (normalna cena około 390 E) a my kupiliśmy za 270 razem z przesyłką taki sam
A łóżeczko mamy turystyczne