|
|
#241 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: z komputra!
Wiadomości: 20 226
|
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II
|
|
|
|
#242 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 12 396
|
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II
Cytat:
__________________
Hello!
I'm the Fitness Fairy. I've just sprinkled motivation dust on you. Now go and move your ass! This sh.it is expensive! ![]() |
|
|
|
|
#243 | ||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 2 474
|
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II
Cytat:
Mój TŻcik na szczęście jest ambitny i bardzo, ale to bardzo zaradny (życie go do tego zmusiło). Pracuje w salonie Mercedesa, dostał awans i został kierownikiem Oprócz tego studiuje zaocznie logistykę na Politechnice.Cytat:
Mój TŻ ma tylko dziadka, który mnie bardzo lubi, opowiada zawsze wkoło rodzinie, że "patrzcie jaką śliczną laseczkę znalazł sobie ten nasz Paweł" hehe Ja nie mam żadnych dziadków (wszyscy umarli przed moim urodzeniem) i tak sobie marzę, żeby ten dziadek mojego TŻta oprócz uwielbiania mnie jeszcze bardziej mnie polubił i pokochał jak wnuczkę (brakuje mi tej miłości dziadków).
__________________
"Płoń blisko mnie, zmysły przypalaj, poparz mnie sobą, nasącz lawą żaru, przeniknij płomieniem wyzwalającym energię z rozgrzanego ciała, przygrzej mocniej jeszcze, pustkę wypalaj, wypełniaj wszystko istotą siebie..." |
||
|
|
|
#244 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 3 814
|
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II
Cytat:
normalnie jakbyś pisała o moim! Chyba mamy podobny problem...Mój to samo: jak ja mam zły humor to on się na mnie wścieka za to, a jak on ma zły to muszę zrobić wszystko, żeby mu go poprawić! Ja nawet nei mam prawa być zmęczona albo nie mieć czasu dla niego bo wtedy też jest źle...
__________________
fata viam invenient Edytowane przez luffka Czas edycji: 2009-01-28 o 18:54 |
|
|
|
|
#245 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 12 396
|
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II
Cytat:
Teraz czekam, kiedy wróci do domu z pracy i znowu wysłucham pewnie kazania, bo w pracy pewnie wpadł na kilka błyskotliwych pomysłów, wiem, że to dziwne, co napisze, ale wolałabym być sama w domu dzisiejszego wieczora, nie mam ochoty ani siły na kolejne sprzeczki, kłótnie, jestem tym zmęczona ![]() edit: ojj dokładnie to samo zawsze mam być wypoczęta, zrelaksowana, uśmiechnięta i zadowolona i jeszcze dziękować wszystkim za to, jakie to ja mam fajne życie...
__________________
Hello!
I'm the Fitness Fairy. I've just sprinkled motivation dust on you. Now go and move your ass! This sh.it is expensive! ![]() Edytowane przez Grapefrutka Czas edycji: 2009-01-28 o 19:00 |
|
|
|
|
#246 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 675
|
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II
Cytat:
czy faceci uwazaja ze im sie wszystko nalezy a nam nie?znajac moja nerwowosc ja bym czegos takiego nie wytrzymala.
|
|
|
|
|
#247 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 326
|
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II
Cytat:
![]() i juz gdzieś z ponad rok jest z nami.. I taki słodziusi jest![]() Tzn gdy nie miałam kota to tak jakos za nimi nie przepadałam, bo ich chyba tak bardzo nie poznałam, a teraz to kocham kotki...są strasznie mądre i słodkie ![]() ![]() ![]() Zresztą pieski tez lubie, ale w porównaniu z kotem psy są straaasznie sztywne jakies, ale to chyba już kwestia przyzwyczajenia, bo psa narazie jeszcze nie mam..
__________________
true
lovemój blog: zdrowy-tryb-życia mój fashion blog: Life By Mada Jestem dystrybutorką firmy FM Group - zapraszam na priv ![]() |
|
|
|
|
#248 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 12 396
|
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II
tak na marginesie Aelitka z Justyną chyba niezłe wypracowania zaraz walną, bo coś bardzo długo odpowiadają
__________________
Hello!
I'm the Fitness Fairy. I've just sprinkled motivation dust on you. Now go and move your ass! This sh.it is expensive! ![]() |
|
|
|
#249 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 19 594
|
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II
E, nie, ja swoje wypracowanie walnęłam na wcześniejszych stronach
tak to sobie zerkam co chwilę, co wypisujecie ![]() Zadzwonił do mnie TŻ... z pytaniem, czy mogę mu podać mój login na Allegro... bo jego siostra mnie poprosiła (jesteśmy razem na roku na studiach i jesteśmy na jednym seminarium dyplopowym), żebym jej zamówiła torbę dla jej faceta, a G miał zrobić przelew... 3 dni temu No i pyta, bo robi teraz przelew. Zdenerwowałam się, bo pytał mnie o dane kilka dni temu, co znaczyło, że miał otwartą stronę banku i mógł od razu zrobić przelew, ale sobie zapomniał ale pierwszy raz chyba w życiu zamiast na niego nawrzeszczeć... zaczęłam mu mówić z uśmiechem na twarzy (takie rzeczy "czuć" przez telefon): przyznaj się, otworzyłeś stronę, zapytałeś o dane, ale Ci się nie chciało robić przelewu i tego nie zrobiłeś" no i zaczęłam się z niego nabijać i pytać, dlaczego tego nie zrobił. Zaczął mnie przekrzykiwać, więc jakoś udało mi się uspokoić jego ton i dalej się czepiać no i skończyło się na żartach i dogryzaniu, ale chyba mu się zrobiło głupio. Zwłaszcza, że na sobotę siostra miała już mieć tę torbę... No, ale misja wykonana ![]() Nie mogę się porządnie wziąć za naukę
__________________
Yamaha WR125X » Suzuki SV650S » Yamaha R6
|
|
|
|
#250 | ||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 595
|
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II
kurrrde odłączyli mi neta dzisiaj myślałam że padnę! uhhhhh :zly: akurat dosc go potrzebowalam i to NIE TYLKO do wizazu!
![]() nie jestem w stanie odpisac na wszystko co dzis napisalyscie, to chyba jakis rekord, 3 strony??? masakra![]() Cytat:
cieszę się że zdążyłam ż życzeniami... ![]() Cytat:
witam i ja! po pierwsze, Justyno, zabiłaś mnie długością twojego poprzedniego posta!!!! ![]() nie wiedziałam że można takie pisać ![]() więc tak.... [taaa, wiem.. nie zaczyna się zdania od "więc" ].... masakra nie wiem od czego zaczac![]() to po pierwsze tak, trzymam kciuki za te dziewczyny ktore maja problemy z facetami, oby sie wszystko poukladalo, niech w koncu do nich dotrze, ze o takie skarby to dbac nalezy!! ![]() a co do relacji miedzy mna, tż i naszymi rodzicami...hmm... moi zdaje sie ze go lubia, mama czasem mowi zeby sie w koncu zdecydowal, i zebym wiedziala ze ona nie ma najmniejszej ochoty przyzwyczajac sie do nowego zięcia bo ten jej odpowiada tata mój po jakimś roku, może 2 wielkich fochów i boleści serca nad tym, że mnie traci przeszedł nad tym do porządku dziennego, dość skryty jest ale w porządku, myślę że też go lubi.. i tż chyba się dobrze czuję u mnie w domu.. brat mój ma go chyba gdzieś, zresztą nie wiem, może i lubi? jak był malutki to wisiał na nim, ale teraz... ciężki wiek a siostra to jak każde 1,5roczne dziecko na początku jak przychodzi to trochę się go wstydzi - jednak się dość rzadko widują, a potem już z górki ostatnio ją przekupił zegarkiem, założył na rękę i chodziła do wszystkich z wielkim "ooooo łaaaaaaoooooo" na ustach w ogóle to moja cała najbliższa rodzina zna już mojego tż, jest zapraszany ze mną na wszystkie uroczystości (no prawie, ale to inna kwestia, mam hmm dziwnego kuzyna;/), łącznie z komunią chrześnika mojego taty ja z siostrą tż chyba się dość lubimy, tzn ja ją lubię,nawet dość bardzo, trochę specyficzna jest ale tak sympratycznie matura teraz.... a z jej strony to nie wiem przeciez jak jest, wyglada na to ze nieźle ![]() a jego rodzice.... hmmmmm. tata jest super, dowcipny, pogadany, czuję się przy nim - ha ha jak to brzmi - całkiem swobodnie i tylko trochę zestresowana jestem gorzej z mamą, nie wiem czemu, ogólnie to wszystko jest ok, zawsze jest miła itp, przytuli i pocałuje nawet (zresztą tata tż też) jak gdzies wyjeżdzamy - my czy oni - na dłużej, ale kurde denerwuję się przy niej jakoś uhhh i nie wiem czemu.. nie mam pojęcia ona jest notariuszem, i mam wrażenie że przesiąknęłą prawem na wylot.... chyba tego nie wytłumaczę, sama nie wiem o co mi chodzi![]() za to rodzeństwo taty tżta jest super, byliśmy teraz w wakacje 2dni razem i było świetnie! rodzeństwo mamy tżta (łobosze już dawno powinniśmy być małżeństwem, wszyscy się już znamy, ja cię kręcę ) takie trochę inne jest - więc to może nie kwestia tego kim mama tż jest, może to geny ), wiecie, syn 6 letni jednego wujka rzuca tekstem do taty "tatusiu kiedy prolongujemy moje książki z biblioteki?..." ![]() dobra, to tyle na razie teraz sprawdzę, czy ktoś mnie przegonił w ilości postów.........![]() ps teraz mi się jeszcze przypomniało, chyba coś wymyślam z tymi moimi "teściami".. jak mój tż w zeszłym roku wylądował w szpitalu na 2 tyg, tu w krk, to wiadomo - siedziałam u niego całymi dniami, wychodziłam jak mnie personel wypraszał jego rodzice nie mogli być zbyt często - wiadomo, praca, a to jednak jest to 100km... co przyjeżdzali i spotykaliśmy się na oddziale, jego mama ze łzami w oczach mi dziękowała ze jestem i sie opiekuje nim, i ze cudowna dziewczyna ze mnie itp... tak szczerze powiem ze to nas chyba zblizylo..... ?
Edytowane przez Aelitka Czas edycji: 2009-01-28 o 19:38 Powód: pees |
||
|
|
|
#251 | |||||||||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 2 474
|
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II
Cytat:
Wiele przeszłaś. Twój TŻ po prostu dał się zagmatwać swoim rodzicom i tyle, a nie powinien. Będzie dobrze ![]() Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
![]() Cytat:
__________________
"Płoń blisko mnie, zmysły przypalaj, poparz mnie sobą, nasącz lawą żaru, przeniknij płomieniem wyzwalającym energię z rozgrzanego ciała, przygrzej mocniej jeszcze, pustkę wypalaj, wypełniaj wszystko istotą siebie..." |
|||||||||
|
|
|
#252 | ||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 595
|
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II
Cytat:
[znów mi się przypomniało, kiedyś wróciłam padnięta z uczelni, dawno to było, mieszkaliśmy razem, i czekała na mnie kolacja, włącznie z zastawioną ławą (stołu nie było ), świecami i balonikami, bo to urodziny moje były ] no dobra, nic nie mówię, ale nie wydaje mi się to prawdopodobne! ![]() już prędzej ta promotorka wcześniej będzie
|
||
|
|
|
#253 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 675
|
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II
Cytat:
na pewno zblizyla ta sytuacja ze szpitalem.w koncu kazda przyszla tesciowa chcialaby miec pewnosc ze "oddaje" synka pod dobra opieke i Ty jej tak pewnosc dalas
|
|
|
|
|
#254 | ||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 2 474
|
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II
Cytat:
Cytat:
Cytat:
__________________
"Płoń blisko mnie, zmysły przypalaj, poparz mnie sobą, nasącz lawą żaru, przeniknij płomieniem wyzwalającym energię z rozgrzanego ciała, przygrzej mocniej jeszcze, pustkę wypalaj, wypełniaj wszystko istotą siebie..." |
||
|
|
|
#255 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 595
|
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II
Cytat:
|
|
|
|
|
#256 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 3 814
|
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II
Cytat:
Mam się z moim jutro spotkać, ale wcale nie mam na to ochoty... Mam to wszystko już gdzieś, też mam prawo mieć zły humor... Dziś przez pół dnia pisałam pracę magisterską a ten na mnie za to fuka, że nie miałam czasu dla niego i że w ogóle robię coś innego poza uśmiechaniem się do kamerki na skypie... czemu mi się tak nie układa? Trafiłam na jakiś wybrakowany egzemplarz chyba...
__________________
fata viam invenient |
|
|
|
|
#257 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 326
|
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II
Cytat:
![]() ![]() ![]() i kurcze coś mi komp tzn internet zaczał szwankować, eh.. jak ja tego nie lubie
__________________
true
lovemój blog: zdrowy-tryb-życia mój fashion blog: Life By Mada Jestem dystrybutorką firmy FM Group - zapraszam na priv ![]() |
|
|
|
|
#258 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 9 668
|
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II
A jak to sprawdzić, kto ma największą aktywność na forum?
|
|
|
|
#259 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 490
|
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II
Luffka jeszcze okaże się, że się znamy. Ja jestem z Otwocka a Ty?
I powiem Ci że ja czasem też mam wątpliwości co do TŻ-ta, tylko moje wynikają z obawy czy zapewni on nam byt jako taki. Bo niestety jest dośc zamknięty w sobie i nieśmiały a przez to średnio zaradny jeśli chodzi o pracę. Bo tak w życiu to wogóle bystrzak i złota rączka..wszystko zrobi. Ale jak ma iśc na rozmowę o pracę to tragedia jest. Więc siedzi w robocie za 2000zł i narazie nie szuka innej Mam nadzieję jednak , ze będzie dobrze..ja mam stałą pracę w państwowej firmie (tzn. w przedszkolu) do tego teraz założyłam działalnośc (sprzedaz ciuszków w necie). Poradzimy sobie A co do krążących złych opinii o teściowych, to ja na początku naszego związku kompletnie ich nie rozumiałam, myslałam że moja teściowa to anioł ale to dobre myślenie skończylo się jak zaczęłam z nią pracowac w jednym pokoju po 8 godzin dziennie, do tego po pracy bywałam u TŻ-ta w domu i czasem na jej działce razem w weekendy. Przebywając tak często i długo z kimś widzi się wady i odczuwa różne rzeczy bardziej niż widząc się raz na jakiś czas. Poznałam jej poglądy na różne sprawy i nastawienie do róznych problemów i padłam . Praca zaczęła mnie męczyc psychicznie, juz nie mogłam jej słuchac (tzn. teściowej)...zwolniłam się po 1.5 roku a ona na złosc zakazała mi przychodzenia do nich do domu. No porażka. Rok tam nie jeździłam, tylko TŻ do mnie. Ona pytała go czemu nie przyjeżdżam potem Od wakacji zaczęłam tam bywac, ale w sumie z nią to tylko dzieńdobry i do widzenia sobie mówimy. A tata taka cipka trochę, wogóle nie ma własnego zdania, ale ogólnie dla mnie jest miły. Rodzeństwo spoko.Aelitka obstawiam te Walentynki na Twoje zaręczyny |
|
|
|
#260 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 3 814
|
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II
Mój TZ właśnie urządza mi awanturę na skypie....
![]() Jego tekst " bo ty ciągle pijesz do ślubu, tak? jakbyś się nie zapierała to tak jest"... Masakra... Rozbeczałam się i rozłączyłam.... A wiecie od czego się zaczęło? Że go spytałam czemu jednego dnia jest jak aniołek a drugiego fuka na mnie... A on mi urządził awanturę, że się czepiam... mam dość dziewczyny tego człowieka...
__________________
fata viam invenient Edytowane przez luffka Czas edycji: 2009-01-28 o 22:00 |
|
|
|
#261 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 19 594
|
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II
To skończ z nim. Obstawiam, że i tak do siebie wrócicie, ale bardzo możliwe, że postawi go to na nogi. W takich sytuacjach to jednak trzeba jasno i pewnie stawiać sprawę. No bo gdzie kto widział takie zachowania? ![]() A ja sobie właśnie (zamiast się uczyć, czytam w kółko jedno zdanie) wyobrażam, że jest lato i z TŻem sobie spacerujemy ulicą czy deptakiem spokojnie, tak... bezpiecznie razem, z obrączkami na palcach ![]() Ech, wygląda na to, moje drogie Panie, że mi się zbiera. To może mu się w końcu pozwolę oświadczyć... 10 lutego jego urodziny, 14 walentynki, ale jesteśmy na "bankiecie" (nie wiem, dlaczego w cudzysłowie, ale jakoś tak mi nie pasuje ) z jego firmy. No i intensywnie mi wmawia, że po sesji (ja kończę za tydzień w piątek) jedziemy wypocząć do Zakopanego na kilka dni. Muszę tylko wyperswadować mu ten Zakopiec, bo on nie ma nic wspólnego z odpoczynkiem w zimie dla mnie. Tłum, syf, nieprzyjemnie. Wolę w jakieś ciche, przyjemne miejsce. No, się zobaczy ![]() EDIT: Aelitka - co do długości mojego posta wcześniej, to sama byłam zaskoczona, że się tak da
__________________
Yamaha WR125X » Suzuki SV650S » Yamaha R6
Edytowane przez justyna_dt Czas edycji: 2009-01-28 o 22:17 |
|
|
|
#262 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 595
|
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II
wchodzisz w ustawienia, tam gdzie masz subskrypcję, i przy każdym wątku jest liczna postów
u nas teraz jakieś 250coś, przy czym ja niestety nadal prowadzę, ale luffka jest już tylko postów za mną ![]() a ja nie! ![]() ![]() rozmawiam z nim teraz, ta promotorka zdaje się faktycznie ma być już 15go na uczelni, bo ma zajęcia heheheheh Cytat:
![]() nie chcę go tłumaczyć....choć może ma swoje powody, faceci myślą inaczej niż my, i niektóre rzeczy odbierają inaczej... co nie zmienia fakty że nie powinien się z Tobą awanturować, tak naprawdę bez powodu... może mu coś leży głęboko na sercu... może nie jest gotowy, a czuję, że ty oczekujesz od niego deklaracji, jakiegoś kroku naprzód.... uhh. dogadacie się, tylko na spokojnie i twarzą w twarz.... chyba że faktycznie uznasz że masz dość, chcesz spokoju i stabilizacji, i pewności... wtedy zdecydujesz co robić ![]() ale jakby nie było - trzymam kciuki buziak
|
|
|
|
|
#263 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 9 668
|
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II
Dziewczyny norrrrrmalnie muszę się pochwalić
Kurcze jak z zaliczeniami będzie dobrze, tzn. okaże się, że wszystko co do tej pory było i jeszcze w pt. będzie zaliczę, to mi zostaną "tylko" 2 egzaminki - 3. i 12. lutego Ale by było!!
|
|
|
|
#264 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 595
|
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II
Cytat:
ja sobie czasem do snu opowiadam bajki właśnie takie..... wyobrażam sobie, jak mi się oświadcza, albo jak idziemy do rodziców albo pierwszy poranek po weselu.. ehhhhhhh ![]() a tu mi jakieś książki i notatki leżą, chyba prawo cywilne, zobowiązania paranoja, jutro 9 40 godzina 0, a ja nic nie wiem ![]() claris, ale ci dobrze! ja to się pocieszam tylko tym, że "z okazji" 5 z ćwiczeń na jutrzejszym egzaminie będę mieć dodatkowe 5 ptk i liczę, że to mi dupsko uratuje.......
|
|
|
|
|
#265 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 19 594
|
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II
Cytat:
Aelitka - się przejmujesz, zdasz ja mam w piątek niby, ale jutro siedzę od rana na uczelni, bo mam to nieszczęsne posiedzenie komisji, potem jakąś ankietę, kolokwium mam zaliczać... a notatek - 15 tematów po 2-3 artykuły, każdy średnio 20-30 stron...
__________________
Yamaha WR125X » Suzuki SV650S » Yamaha R6
Edytowane przez justyna_dt Czas edycji: 2009-01-28 o 22:19 |
|
|
|
|
#266 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 675
|
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II
Cytat:
|
|
|
|
|
#267 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 9 668
|
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II
Aelitka to powodzenia jutro
5 pktów to jednak coś, jeszcze troszkę i się na zalkę uzbiera. Ja za to jutro mam poprawę kolokwium, a w pt. mam zaliczenie z parazytologii - będę szukać po mikroskopem jaj pasożytów i rozpoznawać je. Ale znaleźć je jest ciężko A jutro rano na 7 do pracy, ale mi się nie chce, bym sobie pospała
|
|
|
|
#268 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 595
|
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II
Cytat:
nie-dziękuję....... ![]() parazytologią?!!? jaja pasożytów?!? czego ty się uczysz?!?!?!?! ![]() ![]() =) |
|
|
|
|
#269 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 3 814
|
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II
Cytat:
__________________
fata viam invenient |
|
|
|
|
#270 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 675
|
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II
Cytat:
stroi fochy to niech idzie po rozum do glowy.kto to bedzie znosil..
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:07.




gdyby zabraklo pewnie tego watku to byscie dopiero obgryzaly paznokcie:P


).
normalnie jakbyś pisała o moim! Chyba mamy podobny problem...
czy faceci uwazaja ze im sie wszystko nalezy a nam nie?znajac moja nerwowosc ja bym czegos takiego nie wytrzymala.

love



ale pierwszy raz chyba w życiu zamiast na niego nawrzeszczeć... zaczęłam mu mówić z uśmiechem na twarzy (takie rzeczy "czuć" przez telefon): przyznaj się, otworzyłeś stronę, zapytałeś o dane, ale Ci się nie chciało robić przelewu i tego nie zrobiłeś" no i zaczęłam się z niego nabijać i pytać, dlaczego tego nie zrobił. Zaczął mnie przekrzykiwać, więc jakoś udało mi się uspokoić jego ton i dalej się czepiać 


może akurat wtedy coś kombinuje? No nie mogę się doczekać 

ale to dobre myślenie skończylo się jak zaczęłam z nią pracowac w jednym pokoju po 8 godzin dziennie, do tego po pracy bywałam u TŻ-ta w domu i czasem na jej działce razem w weekendy. Przebywając tak często i długo z kimś widzi się wady i odczuwa różne rzeczy bardziej niż widząc się raz na jakiś czas. Poznałam jej poglądy na różne sprawy i nastawienie do róznych problemów i padłam
Od wakacji zaczęłam tam bywac, ale w sumie z nią to tylko dzieńdobry i do widzenia sobie mówimy. A tata taka cipka trochę, wogóle nie ma własnego zdania, ale ogólnie dla mnie jest miły. Rodzeństwo spoko.
A jutro rano na 7 do pracy, ale mi się nie chce, bym sobie pospała

