|
|
#241 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 1 525
|
Dot.: Antywalentynkowo.
moze odbiegnie to od tematu ale jak widzialam na ruchliwej ulicy na glownej ulicy mojego miasta
;p dziewczyne w mini chlopaka(nie mam nic do tego typu ubiorow ) w dresie ktory lapie ja za tylek pod spodniczka na srodku chodnika przy tym sie namietnie calujac to moim zdaniem byla przesada...to ja sie poczulam zgorszona gdy na nich spojrzalam a nie onitez mialam facetow ale nie afiszowlalam sie w ten sposob...
__________________
Julek 18.09.2013[*]
|
|
|
|
|
#242 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 3 965
|
Dot.: Antywalentynkowo.
Cytat:
Nie no, tak serio to też mam jakąś granicę tolerancji. Nie lubię sytuacji typu: usiądzie taka napalona para tuż przed moim nosem w tramwaju i mało w gardło sobie nie wlezą. Nie mam nic przeciwko, ale siedząc pół metra za nimi dziwnie się czuję..
__________________
|
|
|
|
|
|
#243 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 2 517
|
Dot.: Antywalentynkowo.
Nie przepadam za walentynkami, moim zdaniem jeśli ludzie się kochają, to walentynki powinni mieć na codzień.
![]() Jednak czuję, że walentynki w tym roku będę miała jeszcze bardziej skwaszone ;x
__________________
|
|
|
|
|
#244 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 1 513
|
Dot.: Antywalentynkowo.
Mi walentynki ani nie przeszkadzaja, ani nie sa konieczne. Jakbysmy z TZ nie mogli sie w ten dzien zobaczyc, to nie bylby to dla mnie koniec swiata, pare razy sie tak zdarzyło. Ale tez ostentacyjnie nie zamierzam pokazywac, ze tego swieta nie obchodze. Wiem, ze moj TZ mnie kocha caly rok, a walentynki to tylko kolejna okazja, zeby sie zmobilizowac i gdzies wyjsc, bo tak zmeczeni po pracy, wolimy leniuchowac w domku. A w tym roku idziemy na łyżwy, powyglupiac sie. Nie lubie za to tej walentynkowej otoczki: tysiaca tandetnych misiow i serduszek. Ale do kartkowych walentynek mam sentyment, lubie sobie poczytac, jak w ciagu roku mam zly humor
__________________
Tak to jest zawsze było,że za złotem goni cały świat. A ja wiem Twoja miłość -To jest skarb jedyny jaki znam 7.7.2012 godz 17 7.3.2015 moje druga miłość Anioły nie mają przecież chandry, gorszego dnia, zmarszczek i okresu
|
|
|
|
|
#245 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Antywalentynkowo.
No tak ja również za tym dniem nie przepadam póki co, dla mnie osobiście zbyt komercyjne:/ Samotność swoja droga
no cóż pozostaje coś wykombinować na ten dzień xD ,żeby nie zamulać :P i się czasem nie zdołować
|
|
|
|
|
#246 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 610
|
Dot.: Antywalentynkowo.
A ja po dzisiejszej wizycie w EMPiKu pokochałam to święto. Patrzę, przy kasie stoją nieduże czerwone pudełeczka. Bez namysłu wzięłam jedno i otwieram. Ze środka wyskakuje wyjątkowo kaprawy diabełek i wydaje z siebie następujący dźwięk "Muuua (rozumiem, że to buziak)! I love you!". Myślałam że się popłaczę ze śmiechu. To było tak brzydkie że aż piękne. Za takie chwile czystej radochy spowodowanej bezgranicznym bezguściem dziękuję Walentynkom
|
|
|
|
|
#247 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 90
|
Dot.: Antywalentynkowo.
Bardzo często nawet zapomniałam ze są walentynki, dla mnie to święto bez żadnego przekazu nie ma w nim nic nadzwyczajnego, oprócz tej czerwieni niczym z radzieckiej Moskwy
To święto mi nie przeszkadza ani jakoś specjalnie nie cieszy, jedyny problem jest taki ze wypada ono w sobotę a wiadomo ze w sobotę zawsze na miasto fajnie wyskoczyć jednak w ten weekend daruje sobie kino i imprezy bo chce unikąc tego zażenowania, jak to nagle wszyscy się kochają
|
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#248 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: moje miasto...?
Wiadomości: 21 441
|
Dot.: Antywalentynkowo.
Walentynki są mi całkowicie obojętne, właściwie to: nam. Nie obchodzimy ich. Po pierwsze: są dla nas ważniejsze daty, bo nasze, a nie jakiejś bliżej nieokreślonej masy, po drugie: w walentynki nie da się nigdzie wyjść, bo w kinach, w restauracjach są tłumy ludzi, którzy chyba w "zwykłe" dni siedzą głównie przed telewizorem
. Muszą wyglądać śmiesznie stłoczeni z tymi wszystkimi różami i maskotami.
Edytowane przez Linka25 Czas edycji: 2009-02-12 o 11:10 Powód: literówka |
|
|
|
|
#249 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Antywalentynkowo.
Cytat:
Ja oczywiście zamiast ugryźć się w jęzor, powiedziałam przy koleżance, że Walentynki to jedno z durniejszych świąt, komercja etc. (chciałam też ją niejako tym pocieszyć, bo nie ma chłopaka, szuka bezskutecznie i przy takich okazjach jest jej niezręcznie). Po tym pytam co u jej siostry, a ona mi z dziwną miną: "No C. idzie z L. na kolację walentynkową, prezenty sobie kupili...". Nie ma to jak być urodzonym dyplomatą .Ja w ogóle jestem straszna, bo dla mnie dziwne jest również obchodzenie miesięcznic, świętowania typu ach och pół roku razem!" itp. Rozumiem obchodzenie rocznic, szczególnie okrągłych - jeśli w związku jest OK. Sama mam w Walentynki umowną 5. rocznicę i najbardziej "podnieca" mnie fakt, że zjem ulubionego kebaba, podjem czekolady (no w końcu rocznica, okazja) i obejrzę z moim facetem nasz wspólnie ulubiony serial (bo mam swoje ulubione, ale wspólny mamy jeden, czy dwa). |
|
|
|
|
|
#250 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 7 406
|
Dot.: Antywalentynkowo.
Cytat:
.
|
|
|
|
|
|
#251 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 2 036
|
Dot.: Antywalentynkowo.
zgadzam sie zwlaszcza co do tych miesiecznic. nie rozumiem par ktore obchodza miesiac, dwa, trzy razem. ale moze to dlatego ze coraz mniej jest dlugich zwiazkow wiec trzeba obchodzic rocznice poki jest okazja
. w koncu do roku nie zawsze latwo dobic a jesli chodzi o walentynki to same sobie mnie ani ziebia ani grzeja. z checia gdzies wyjde ale nie ma cisnienia. za ta cala otoczka walentynkowa, serduszka, misie, lizaki...bleee
__________________
Postanowienie na 2015: nauczę się grac na gitarze
i nie będę już farbować włosów |
|
|
|
|
#252 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 5 337
|
Dot.: Antywalentynkowo.
oo tak obchodzenie miesięcznic i kupowanie sobie z tej jakze waznej okazji prezentów jest troche zabawne, ale znam osobiście takie pary
![]()
__________________
similia similibus curantur. "Racjonalizacje, to kłamstwa, które mówimy, by samemu poczuć się lepiej." |
|
|
|
|
#253 | |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Antywalentynkowo.
Cytat:
![]() Ech... mi tam właściwie takie celebrowanie czasu nie podchodzi... za mojego związku nie potrzebowaliśmy takiej oficjalizacji, nawet nie wiedzieliśmy od kiedy właściwie jesteśmy ze sobą Rocznica była obchodzona na plus-minus chybił-trafił
|
|
|
|
|
|
#254 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Antywalentynkowo.
dołączę się do Was moje drogie....komercha totalna
|
|
|
|
|
#255 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 969
|
Dot.: Antywalentynkowo.
Rany na tvp2 już zapowiedzieli cały dzień walentynkowy ble
5zł nie zbiednieje jak nie pójdę
__________________
6 Lipiec 2013 <3<314.08.2016 Bartek moj Najwiekszy Skarb |
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#256 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 48
|
Dot.: Antywalentynkowo.
Anty nie jestem. Raczej mam stosunek neutralny. Do pasji doprowadzają mnie różowiutki, tłuściutkie amorki i tego typu atrakcje. A z drugiej strony, jeśli TŻ wystąpiłby z jakąś propozycją rozrywki z tej okazji, nie odmówię
.
__________________
Chwilo, trwaj! |
|
|
|
|
#257 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 120
|
Dot.: Antywalentynkowo.
[quote=Doris1981;10941749]
Ja w ogóle jestem straszna, bo dla mnie dziwne jest również obchodzenie miesięcznic, świętowania typu ach och pół roku razem!" Ja tu się nie mogę z Tobą zgodzić. Mój Tż zawsze co miesiąc w ten dzień daje mi różę i życzy wszystkiego dobrego z okazji kolejnego miesiąca spędzonego razem. Tak jest co miesiąć i co mam denerwować się, że tak robi? Chyba nie bardzo. Prawdę powiedziawszy bardzo to lubię. No, ale nie będę sobie wmawiać, że jakby zapomniał to byłoby mi przykro. Najprawdopodobniej bym nawet nie zauważyła. Ja jakoś nigdy nie zauważam że to już kolejny miesiąć. Po prostu mamy inne charaktery. A nie jesteśmy ze sobą wcale tak krótko, bo już ponad 5 lat. |
|
|
|
|
#258 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 436
|
Dot.: Antywalentynkowo.
ja w walentynki ide na duuze zakupy.
|
|
|
|
|
#259 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 2 040
|
Dot.: Antywalentynkowo.
jetem całym sercem z wami też nie nienawidzę walentynek uważam że to jedna wielka komercja. nie rozumiem czemu akurat tego jednego dnia muszę obnosić się ze swoimi uczuciami do Tż przecież to że go kocham mogę mówić mu codziennie
|
|
|
|
|
#260 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Antywalentynkowo.
Walentynki – dzień 14 lutego, w którym kwiatydrożeją o 500%. Rośnie także liczba odbytych stosunków seksualnych, wydanych pieniędzy oraz zajętych miejsc w restauracjach i pubach. Dobra okazja, aby się podlizać. Różowy jest oficjalnym kolorem Walentynek (oraz homoseksualistów).
Ponadto Walentynki mają swoją drugą nazwę – walętynki. Jest to święto obchodzone 14 lutego przez desperatów. Tego dnia z nieznanych powodów niektórzy ludzie z ogromną siła walą głowami w tynki. Najgorsze zniszczenia spowodowane tym świętem odnotowano w 2003 roku. Wiele budynków zostało zrujnowanych. Do tej pory naukowcom nie udało się wyjaśnić tego zjawiska. Dlaczego akurat w tym dniu ludzie z niewytłumaczonych przyczyn walą głową w tynki z całej siły? Kto wymyślił 14 lutego? Człowiek tego nie wymyślił, zrobił to Walenty kiedy go zamknęli, w teskadero (czyt. wariatkowie). Spisał tam swoje tezy i zamieścił na drzwiach od wychodka więziennego. Klawisze, kiedy to przeczytali uznali go za kosmitę. W gruncie rzeczy zrobiło im się smutno bo jak do tego szpitala trafił to narobił takiego szumu że go rozstrzelali. Kiedy już to zrobili wszędzie bryzgała krew, latały flaki oraz serce Walentego ( i stąd na przykład mamy tyle czerwieni, kartki, misie itp.) A żeby w więzieniu z niego się śmiali co roku 14 lutego kosmici z jego planety jakimś cudem wpisali święto 14 lutego jako Walentynki. I w sumie nikt nie protestuje bo można się raz w roku pośmiać.
__________________
|
|
|
|
|
#261 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle
Wiadomości: 242
|
Dot.: Antywalentynkowo.
I ja się wypowiem
![]() Jakoś szczególnie nie nienawidzę tego "święta" (choć chwilami muszę przyznać, że te pary ze swoją miłością na pokaz są irytujące) ani też nie płynę razem z nurtem rzeki w tym walentynkowym szaleństwie. Nie potrzebuję specjalnie żadnych świąt, aby okazać mojemu TŻtowi, że go kocham, bo robię to codziennie. I wiemy o tym oboje doskonale. W tamtym roku pewnie siedzieliśmy w domu oglądając filmu lub byliśmy na imprezie. W tym? Prawdopodobnie TŻ wychodzi sobie do kolegi na męski wieczorek, a ja będę w domu sama, bo pewnie większość znajomych będzie "świętować swą miłość"... No chyba, że będzie jakaś imprezka to rzecz jasna, że idziemy razem z TŻ się pobawić.
__________________
"uciekamy przed sobą, przez dwa pokoje, kuchnię i łazienkę, a potem wpadasz na moje oczy i jesteś wirującym Szczęściem..." <333
|
|
|
|
|
#262 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 10
|
Dot.: Antywalentynkowo.
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#263 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: miasto bandyckiej miłości
Wiadomości: 3 291
|
Dot.: Antywalentynkowo.
Cytat:
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Walentynki. Apteka: - Dzień dobry. - Skończyły się!
__________________
![]() Si no tienes nada que ofrecer, ofrece una sonrisa
|
|
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#264 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 10
|
Dot.: Antywalentynkowo.
Ostro
![]() Macie coś jeszcze takiego? |
|
|
|
|
#265 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
|
Dot.: Antywalentynkowo.
|
|
|
|
|
#266 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 603
|
Dot.: Antywalentynkowo.
Cytat:
![]() To zapewne z nonsensopedii?
|
|
|
|
|
|
#267 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 10
|
Dot.: Antywalentynkowo.
Patrzcie co znalazłem na wykopie
![]() http://www.nie-znosze-walentynek.pl/ |
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#268 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 634
|
Dot.: Antywalentynkowo.
Cytat:
Ale bezprezentowe
Edytowane przez agusiajnw Czas edycji: 2009-02-13 o 15:46 |
|
|
|
|
|
#269 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 637
|
Dot.: Antywalentynkowo.
a ja mam jutro równiutko dwutygodnicę!
![]() no dobra ale nie widzę się i tak z TŻtem :P bo mieszkamy 400 km od siebie :P i nawet jak mam faceta akurat w walentynki, to i nie znoszę tego swięta. Komercha i jeszcze raz komercha. A biedne single co mają zrobić w ten dzień, jak się niby czują? (biedne w sensie te niezadowolone ze swojego singlowania). Walentynkom mówię stanowcze NIE. zresztą mamy swoje słowiańskie święto miłości, po cholerę żeśmy sobie kolejne skądś przytargali to nie wiem :P |
|
|
|
|
#270 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 29
|
Dot.: Antywalentynkowo.
Nienawidzę tego dnia, wszyscy się obnoszą się swoją miłością na pokaz;/ Dlatego też tak myślę, że jestem sama, raczej bez szans u chłopaka, który jest dla mnie całym światem... Jak można się nie dołować w taki dzień? ;(
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:03.



;p dziewczyne w mini chlopaka(nie mam nic do tego typu ubiorow ) w dresie ktory lapie ja za tylek pod spodniczka na srodku chodnika przy tym sie namietnie calujac to moim zdaniem byla przesada...to ja sie poczulam zgorszona gdy na nich spojrzalam a nie oni
Julek 18.09.2013





<3<3

