Polecamy:

desti · 2009-12-16, 20:00

pare aktualnych futerkowych zdjec

Gothic_Daisy · 2010-02-15, 13:32

No to parę nowych fot

desti · 2010-02-15, 14:01

Cytat:

Napisane przez Gothic_Daisy

No to parę nowych fot

przesliczny jest

... szczegolnie ostatnie zdjecie mi sie podoba... niesamowicie wygladaja bursztynowe oczy przy czarnym futerku... po prostu cudo

...

Kasiulka22 · 2010-02-15, 15:37

Desti jak Twoje kociątka błyskawicznie rosną, nadziwić się nie mogę

przepiękne są!

Gothic Twój brytek równie wspaniały, te oczy na tle czarnego futra to magia sama w sobie

Piękności Dziewczyny!

desti · 2010-02-15, 18:04

Cytat:

Napisane przez Kasiulka22

Desti jak Twoje kociątka błyskawicznie rosną, nadziwić się nie mogę

przepiękne są!

czasami az mi szkoda, ze tak szybko

... jak popatrze na zdjecia ze slodkiego dziecinstwa

... teraz to juz prawie mlodziez

...

i maly koci mix ode mnie

...

Gothic_Daisy · 2010-02-15, 19:06

Cytat:

Napisane przez desti

przesliczny jest

... szczegolnie ostatnie zdjecie mi sie podoba... niesamowicie wygladaja bursztynowe oczy przy czarnym futerku... po prostu cudo

...

Cytat:

Napisane przez Kasiulka22

Desti jak Twoje kociątka błyskawicznie rosną, nadziwić się nie mogę

przepiękne są!

Gothic Twój brytek równie wspaniały, te oczy na tle czarnego futra to magia sama w sobie

Piękności Dziewczyny!

Cytat:

Napisane przez desti

czasami az mi szkoda, ze tak szybko

... jak popatrze na zdjecia ze slodkiego dziecinstwa

... teraz to juz prawie mlodziez

...

i maly koci mix ode mnie

...

koty w pralce są boskie

Moje nie są tak ciekawskie, więc w pralce nie były ani razu

desti · 2010-02-25, 13:53

dzis zwazylam moje lobuzy... Wilbar ma 4,5 kg... Wikko 3,5...

...

plus zdjecia Wikkusia na dworze... tak sie darl za drzwi to mu zalozylam szelki i wyprowadzilam na dwor... wcale mu sie nie podobalo

... nagle przestrzen dookola okazala sie za duza... snieg za zimny... i nie dalo sie niegdzie schowac

...

Gothic_Daisy · 2010-02-25, 13:57

Cytat:

Napisane przez desti

dzis zwazylam moje lobuzy... Wilbar ma 4,5 kg... Wikko 3,5...

...

plus zdjecia Wikkusia na dworze... tak sie darl za drzwi to mu zalozylam szelki i wyprowadzilam na dwor... wcale mu sie nie podobalo

... nagle przestrzen dookola okazala sie za duza... snieg za zimny... i nie dalo sie niegdzie schowac

...

4,5 - no to nieźle

Ja swoich nigdzie nie wyprowadzam - zbyt wielki tutaj syf

A Twój słodko wygląda na śniegu

desti · 2010-02-25, 18:30

Cytat:

Napisane przez Gothic_Daisy

4,5 - no to nieźle

... to jest niesamowity miesniaczek

...

Cytat:

Napisane przez Gothic_Daisy

Ja swoich nigdzie nie wyprowadzam - zbyt wielki tutaj syf

A Twój słodko wygląda na śniegu

ja dlatego wykorzystalam moment gdzie byl jeszcze snieg... i czysto

...

Goldi13 · 2010-02-26, 09:33

Śliczne te Wasze kotki

też chciałabym kiedyś mieć takiego britka

Pozdrawiam

desti · 2010-03-29, 12:39

futra podrosly... wlasciwie to juz mlodziez

... tylko rozrabiaja tak jak wczesniej

...

ilios · 2010-03-31, 06:26

fotka Wilbara lezacego luzacko z wyciagnieta lapka

desti · 2010-04-24, 21:38

futra rosna i rosna... Wilbar ma juz ponad 5 kg... Wikko ponad 4 kg... ale juz i tak zwolnily... jeszcze troche i stuknie im roczek...

nimrodel · 2010-04-26, 20:13

Cytat:

Napisane przez desti

pare aktualnych futerkowych zdjec

Piękny kolor!!! Taki stalowy... Cudowne, gratuluję ^^

244 · 2010-05-22, 12:24

Drogie kociary! Muszę się Wam pochwalić małymi kotkami mojego tżta

Z przyczyn finansowych kotka nie została dopuszczona do rasowego Brytyjczyka ale do czarniutkiego dachowca. Kotki wyszły cudne. Od jasnego szarego (po mamusi) przez szarości, grafity aż do czerni (po tatusiu)

Z racji tego że nie jestem w stanie ich uspokoić nawet na sekundę zdjęcia są jakie są, heh

desti · 2010-05-22, 12:27

Cytat:

Napisane przez 244

Drogie kociary! Muszę się Wam pochwalić małymi kotkami mojego tżta

Z przyczyn finansowych kotka nie została dopuszczona do rasowego Brytyjczyka ale do czarniutkiego dachowca. Kotki wyszły cudne. Od jasnego szarego (po mamusi) przez szarości, grafity aż do czerni (po tatusiu)

Z racji tego że nie jestem w stanie ich uspokoić nawet na sekundę zdjęcia są jakie są, heh

rozkoszne

... ciekawe jakie beda mialy oczka...

244 · 2010-05-22, 12:32

Póki co są błekitne, co wygląda nieziemsko z czarna bądź grafitową główką

desti · 2010-05-22, 12:33

Cytat:

Napisane przez 244

Póki co są błekitne, co wygląda nieziemsko z czarna bądź grafitową główką

no tak tylko niebieskie nie zostana... choc w sumie szkoda bo faktycznie super to wyglada

...

244 · 2010-05-22, 12:35

No właśnie nad tym ubolewam. Ale może jakoś przeżyje

Bo i tak są przecudne

nimrodel · 2010-05-22, 21:48

Cytat:

Napisane przez 244

Drogie kociary! Muszę się Wam pochwalić małymi kotkami mojego tżta

Z przyczyn finansowych kotka nie została dopuszczona do rasowego Brytyjczyka ale do czarniutkiego dachowca. Kotki wyszły cudne. Od jasnego szarego (po mamusi) przez szarości, grafity aż do czerni (po tatusiu)

Z racji tego że nie jestem w stanie ich uspokoić nawet na sekundę zdjęcia są jakie są, heh

super kotki! zatrzymacie wszystkie?

avivi · 2010-05-22, 23:26

Cytat:

Napisane przez 244

Drogie kociary! Muszę się Wam pochwalić małymi kotkami mojego tżta

Z przyczyn finansowych kotka nie została dopuszczona do rasowego Brytyjczyka ale do czarniutkiego dachowca.

Po co rozmnażacie nie rasowe koty?

244 · 2010-05-23, 08:48

Cytat:

Napisane przez nimrodel

super kotki! zatrzymacie wszystkie?

Tylko jednego. Najpiękniejszego

Cytat:

Napisane przez avivi

Po co rozmnażacie nie rasowe koty?

Ponieważ ludziom podobają się bardzo Brytyjczyki, a nie wszyscy mają tyle pieniążków, żeby kupić rasowego. To już drugi miot kici i jeszcze przed rozwiązaniem zarówno w tamtym roku jak i w tym byli chętni na małe kociaki. Więc nie widzę problemu w rozmnażaniu nawet z dachowcem jeśli są tylko chętni, żeby zaopiekować się maleństwem.

avivi · 2010-05-23, 09:25

Cytat:

Napisane przez 244

Ponieważ ludziom podobają się bardzo Brytyjczyki, a nie wszyscy mają tyle pieniążków, żeby kupić rasowego. To już drugi miot kici i jeszcze przed rozwiązaniem zarówno w tamtym roku jak i w tym byli chętni na małe kociaki. Więc nie widzę problemu w rozmnażaniu nawet z dachowcem jeśli są tylko chętni, żeby zaopiekować się maleństwem.

To niech ci ludzie zaopiekują się bezdomnymi dachowcami, które i tak się rodzą bez kontroli człowieka, większość z nich umiera, idzie do uśpienia lub całe życie spędza w schronisku.
Nie jesteś wcale wspaniałomyślna, jesteś zwykłym rozmnażaczem, która czerpie tylko z tego zysk. Koty hodowlane są drogie ze względu na to, że przodkowie kotów są 'pewni'. Łatwo przewidzieć jakie koty będą miały charakter, wiadomo, że będą miały cechy typowo brytyjskie, ludzie płacą za rase kota a nie tak jak u ciebie za podróbkę rasowca. Ponadto hodowcy muszą płacić składki do związku felinologicznego, koty karmią najlepszymi karmami, płacą za weterynarza i często wykonują wczesne kastracje, czyli kotek nakolankowy trafia do nas już wykastrowany.
Takich ludzi jak ty określa się pięknym słowem PSEUDOHODOWCA.

Cytat:

Napisane przez 244

Ponieważ ludziom podobają się bardzo Brytyjczyki, a nie wszyscy mają tyle pieniążków, żeby kupić rasowego.

Rozumiem, że rozdajesz je za darmo?

desti · 2010-05-23, 10:23

dawno nie wrzucalam moich futer

...

aktualnie fascynuje je woda... i pileczki pinpongowe

... aaa... i Wikkusia moje mazidla... przede wszystkim pedzle

... choc wszystko co na chwile poloze na parapecie zalicza lot koszacy...

nimrodel · 2010-05-23, 11:35

Cytat:

Napisane przez avivi

To niech ci ludzie zaopiekują się bezdomnymi dachowcami, które i tak się rodzą bez kontroli człowieka, większość z nich umiera, idzie do uśpienia lub całe życie spędza w schronisku.
Nie jesteś wcale wspaniałomyślna, jesteś zwykłym rozmnażaczem, która czerpie tylko z tego zysk. Koty hodowlane są drogie ze względu na to, że przodkowie kotów są 'pewni'. Łatwo przewidzieć jakie koty będą miały charakter, wiadomo, że będą miały cechy typowo brytyjskie, ludzie płacą za rase kota a nie tak jak u ciebie za podróbkę rasowca. Ponadto hodowcy muszą płacić składki do związku felinologicznego, koty karmią najlepszymi karmami, płacą za weterynarza i często wykonują wczesne kastracje, czyli kotek nakolankowy trafia do nas już wykastrowany.
Takich ludzi jak ty określa się pięknym słowem PSEUDOHODOWCA.

Rozumiem, że rozdajesz je za darmo?

Dziewczyny, błagam - nie popadajcie z jednej skrajności w drugą skrajność! Z taką ogromną przyjemnością przeglądałam watki o kotach na tym forum, ale prawda jest taka, że wy czasem przesadzacie

avivi · 2010-05-23, 12:23

Wejdź na allegro i sprawdź ile jest ogłosze typu 'oddam kotki'. Tak naprawde koty 244 są dachowcami i są kotami w typie, nie powinny być sprzedawane tylko oddawane jak dachowce.

motylek1007 · 2010-05-23, 12:31

Cytat:

Napisane przez 244

Drogie kociary! Muszę się Wam pochwalić małymi kotkami mojego tżta

Z przyczyn finansowych kotka nie została dopuszczona do rasowego Brytyjczyka ale do czarniutkiego dachowca. Kotki wyszły cudne. Od jasnego szarego (po mamusi) przez szarości, grafity aż do czerni (po tatusiu)

Z racji tego że nie jestem w stanie ich uspokoić nawet na sekundę zdjęcia są jakie są, heh

bardzo to przykre i delikatnie mówiąc nierozsądne

z przyczyn finansowych odpuscic sobie tez inne rzeczy?
w ogóle ta kotka spełnia wymagania ze mogła byc kryta?

Cytat:

Napisane przez nimrodel

Dziewczyny, błagam - nie popadajcie z jednej skrajności w drugą skrajność! Z taką ogromną przyjemnością przeglądałam watki o kotach na tym forum, ale prawda jest taka, że wy czasem przesadzacie

niestety ale ludzie bezmyslne rozmnażają koty, a juz mieszanie ras sprawia ze ciśnienie mi skacze

Przykre straszne

nimrodel · 2010-05-23, 12:37

Cytat:

Napisane przez motylek1007

niestety ale ludzie bezmyslne rozmnażają koty, a juz mieszanie ras sprawia ze ciśnienie mi skacze

Przykre straszne

Ja wzięłam kotkę, która jest mieszanką persa i brytyjczyka i coś jest nie tak?

Z reszta takich kotków jest dużo i jakos nikt nie widzi w tym tragedii. Zamknijmy temat, bo nie zgadza się z wątkiem. Jeśli masz coś do powiedzenia, proszę napisz mi na priv.

avivi · 2010-05-23, 12:50

Ludzie się tym sprzeciwiają najlepszym przykładem jest właśnie to forum, w wielu wątkach toczą sie rozmowy z rozmnażaczami i przeciwnikami tego. Przecież nie staniemy pod pałacem kultury i nie zaczniemy pikietować.
LUDZIE NIECH DOTRZE DO WAS WRESZCIE, ŻE KOTÓW JEST I TAK DUŻO, CHCECIE RASOWEGO, TO KUPCIE Z RODOWODEM A NIE ROZMNAŻACIE I MIESZACIE RASY. BŁAGAM! to niczemu nie służy. Tyle kotów nie ma domu a wy wolicie wydać 700zł na dachowca w typie rasy, z którego nie wiadomo co wyrośnie, niż na rasowego 1500, u którego można przewidzieć charakter, wygląd i budowe. Jak to ładnie ujęła 244 ludzie chcą mieć brytyjka ale ich na niego nie stać, prawda jest taka, że ci ludzie to zwykli pozoranci, którzy chcieli by mieć drogiego kota za grosze, żeby się przylansować na co to ich nie stać, bo przecież brytyjczyk to wydatek 1500 zł, znajomi będą pod wrażeniem czyż nie? Gdyby Ci ludzie mieli na wzgledzie dobro tej rasy, kupiliby kota z rodowodem.

motylek1007 · 2010-05-23, 12:53

Cytat:

Napisane przez nimrodel

Ja wzięłam kotkę, która jest mieszanką persa i brytyjczyka i coś jest nie tak?

Z reszta takich kotków jest dużo i jakos nikt nie widzi w tym tragedii. Zamknijmy temat, bo nie zgadza się z wątkiem. Jeśli masz coś do powiedzenia, proszę napisz mi na priv.

jesli ją adoptowałas to oki, ale jesli wsparłas pseudo, to owszem jest cos nie tak

Cytat:

Napisane przez avivi

Ludzie się tym sprzeciwiają najlepszym przykładem jest właśnie to forum, w wielu wątkach toczą sie rozmowy z rozmnażaczami i przeciwnikami tego. Przecież nie staniemy pod pałacem kultury i nie zaczniemy pikietować.
LUDZIE NIECH DOTRZE DO WAS WRESZCIE, ŻE KOTÓW JEST I TAK DUŻO, CHCECIE RASOWEGO, TO KUPCIE Z RODOWODEM A NIE ROZMNAŻACIE I MIESZACIE RASY. BŁAGAM! to niczemu nie służy. Tyle kotów nie ma domu a wy wolicie wydać 700zł na dachowca w typie rasy, z którego nie wiadomo co wyrośnie, niż na rasowego 1500, u którego można przewidzieć charakter, wygląd i budowe.

dokładnie

2009-12-16, 20:00	#241
desti Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-12 Lokalizacja: Bawaria Wiadomości: 12 954	Dot.: Brytek - czyli brytyjski kot krotkowlosy pare aktualnych futerkowych zdjec __________________ -> Wikko & Wilbar - blog desti bloguje -> co sroce w oko wpadnie

2010-02-15, 13:32	#242
Gothic_Daisy Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-01 Lokalizacja: Kraków Wiadomości: 8 485	Dot.: Brytek - czyli brytyjski kot krotkowlosy No to parę nowych fot __________________

2010-02-15, 15:37	#244
Kasiulka22 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-11 Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :) Wiadomości: 17 816	Dot.: Brytek - czyli brytyjski kot krotkowlosy Desti jak Twoje kociątka błyskawicznie rosną, nadziwić się nie mogę przepiękne są! Gothic Twój brytek równie wspaniały, te oczy na tle czarnego futra to magia sama w sobie Piękności Dziewczyny! __________________ 27.07.2008 r. Olcia 01.02.2015 r. Kamilek

2010-02-25, 13:53	#247
desti Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-12 Lokalizacja: Bawaria Wiadomości: 12 954	Dot.: Brytek - czyli brytyjski kot krotkowlosy dzis zwazylam moje lobuzy... Wilbar ma 4,5 kg... Wikko 3,5... ... plus zdjecia Wikkusia na dworze... tak sie darl za drzwi to mu zalozylam szelki i wyprowadzilam na dwor... wcale mu sie nie podobalo ... nagle przestrzen dookola okazala sie za duza... snieg za zimny... i nie dalo sie niegdzie schowac ... __________________ -> Wikko & Wilbar - blog desti bloguje -> co sroce w oko wpadnie

2010-02-26, 09:33	#250
Goldi13 Rozeznanie Zarejestrowany: 2007-12 Lokalizacja: Kraków/Kokotów Wiadomości: 616	Dot.: Brytek - czyli brytyjski kot krotkowlosy Śliczne te Wasze kotki też chciałabym kiedyś mieć takiego britka Pozdrawiam __________________ "Być może dla świata jesteś tylko człowiekiem, ale dla niektórych ludzi jesteś całym światem." -Gabriel Garcia Marquez

2010-03-29, 12:39	#251
desti Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-12 Lokalizacja: Bawaria Wiadomości: 12 954	Dot.: Brytek - czyli brytyjski kot krotkowlosy futra podrosly... wlasciwie to juz mlodziez ... tylko rozrabiaja tak jak wczesniej ... __________________ -> Wikko & Wilbar - blog desti bloguje -> co sroce w oko wpadnie

2010-03-31, 06:26	#252
ilios PIP. Zarejestrowany: 2007-06 Lokalizacja: Poznań Wiadomości: 19 192	Dot.: Brytek - czyli brytyjski kot krotkowlosy fotka Wilbara lezacego luzacko z wyciagnieta lapka __________________ Truskawo & Charmso\|Pandoro\|Trollo & Lakieroholiczka

2010-04-24, 21:38	#253
desti Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-12 Lokalizacja: Bawaria Wiadomości: 12 954	Dot.: Brytek - czyli brytyjski kot krotkowlosy futra rosna i rosna... Wilbar ma juz ponad 5 kg... Wikko ponad 4 kg... ale juz i tak zwolnily... jeszcze troche i stuknie im roczek... __________________ -> Wikko & Wilbar - blog desti bloguje -> co sroce w oko wpadnie

2010-05-22, 12:24	#255
244 Zadomowienie Zarejestrowany: 2009-06 Wiadomości: 1 374	Dot.: Brytek - czyli brytyjski kot krotkowlosy Drogie kociary! Muszę się Wam pochwalić małymi kotkami mojego tżta Z przyczyn finansowych kotka nie została dopuszczona do rasowego Brytyjczyka ale do czarniutkiego dachowca. Kotki wyszły cudne. Od jasnego szarego (po mamusi) przez szarości, grafity aż do czerni (po tatusiu) Z racji tego że nie jestem w stanie ich uspokoić nawet na sekundę zdjęcia są jakie są, heh __________________ Grzeczne dziewczyny idą do nieba złe wolą bawić się z nami, pod sukienkami nie noszą majtek zdobią swe ciało tatuażami. Grzeczne dziewczyny słuchają radia kochają słodką muzykę, złe wolą słuchać starych winyli rock&roll zmarnował im życie. Edytowane przez 244 Czas edycji: 2010-05-22 o 12:26

2010-05-22, 12:32	#257
244 Zadomowienie Zarejestrowany: 2009-06 Wiadomości: 1 374	Dot.: Brytek - czyli brytyjski kot krotkowlosy Póki co są błekitne, co wygląda nieziemsko z czarna bądź grafitową główką __________________ Grzeczne dziewczyny idą do nieba złe wolą bawić się z nami, pod sukienkami nie noszą majtek zdobią swe ciało tatuażami. Grzeczne dziewczyny słuchają radia kochają słodką muzykę, złe wolą słuchać starych winyli rock&roll zmarnował im życie.

2010-05-22, 12:35	#259
244 Zadomowienie Zarejestrowany: 2009-06 Wiadomości: 1 374	Dot.: Brytek - czyli brytyjski kot krotkowlosy No właśnie nad tym ubolewam. Ale może jakoś przeżyje Bo i tak są przecudne __________________ Grzeczne dziewczyny idą do nieba złe wolą bawić się z nami, pod sukienkami nie noszą majtek zdobią swe ciało tatuażami. Grzeczne dziewczyny słuchają radia kochają słodką muzykę, złe wolą słuchać starych winyli rock&roll zmarnował im życie.

2010-05-23, 10:23	#264
desti Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-12 Lokalizacja: Bawaria Wiadomości: 12 954	Dot.: Brytek - czyli brytyjski kot krotkowlosy dawno nie wrzucalam moich futer ... aktualnie fascynuje je woda... i pileczki pinpongowe ... aaa... i Wikkusia moje mazidla... przede wszystkim pedzle ... choc wszystko co na chwile poloze na parapecie zalicza lot koszacy... __________________ -> Wikko & Wilbar - blog desti bloguje -> co sroce w oko wpadnie

2010-05-23, 12:23	#266
avivi Raczkowanie Zarejestrowany: 2008-05 Wiadomości: 148	Dot.: Brytek - czyli brytyjski kot krotkowlosy Wejdź na allegro i sprawdź ile jest ogłosze typu 'oddam kotki'. Tak naprawde koty 244 są dachowcami i są kotami w typie, nie powinny być sprzedawane tylko oddawane jak dachowce. __________________

2010-05-23, 12:50	#269
avivi Raczkowanie Zarejestrowany: 2008-05 Wiadomości: 148	Dot.: Brytek - czyli brytyjski kot krotkowlosy Ludzie się tym sprzeciwiają najlepszym przykładem jest właśnie to forum, w wielu wątkach toczą sie rozmowy z rozmnażaczami i przeciwnikami tego. Przecież nie staniemy pod pałacem kultury i nie zaczniemy pikietować. LUDZIE NIECH DOTRZE DO WAS WRESZCIE, ŻE KOTÓW JEST I TAK DUŻO, CHCECIE RASOWEGO, TO KUPCIE Z RODOWODEM A NIE ROZMNAŻACIE I MIESZACIE RASY. BŁAGAM! to niczemu nie służy. Tyle kotów nie ma domu a wy wolicie wydać 700zł na dachowca w typie rasy, z którego nie wiadomo co wyrośnie, niż na rasowego 1500, u którego można przewidzieć charakter, wygląd i budowe. Jak to ładnie ujęła 244 ludzie chcą mieć brytyjka ale ich na niego nie stać, prawda jest taka, że ci ludzie to zwykli pozoranci, którzy chcieli by mieć drogiego kota za grosze, żeby się przylansować na co to ich nie stać, bo przecież brytyjczyk to wydatek 1500 zł, znajomi będą pod wrażeniem czyż nie? Gdyby Ci ludzie mieli na wzgledzie dobro tej rasy, kupiliby kota z rodowodem. __________________ Edytowane przez avivi Czas edycji: 2010-05-23 o 12:53

Ten wątek obecnie przeglądają: 3 (0 użytkowników i 3 gości)