Zmienia się w kalendarzu data i nie mówimy już, że ślub za 2 lata - PM 2011, cz.6

[madziares25]

Napisane przez dottta

idę zrobić śniadanko za 2,5h Tż wraca z pracy i idziemy .... na zakupy

Chwilkę mnie ie było i już tyle nadrukowałyście.Wczoraj około 2 w nocy uświadomiłam sobie,że ja chyba nie dam rady nadrobic poprzednich wątkówNo nie dam rady...
A boję się tych całych przygotowań,naprawdę...ja k sobie pomyslę, ile to nerw szukania,kłótni,zmian ierwotnych wizji, i przede wszystkim kasy za te kilkanaście godzin,to aż mi szkoda...
Za Waszą namową sprezentowałam sobie Simsy równieżhihi i zaraz będę tworzyła rodzinkę
Buziaczki dla Was i gdybyśmy się nie widziały to:

Szczęśliwego Nowego Roku 2010 i Szampańskiej zabawy!!!

---------- Dopisano o 11:40 ---------- Poprzedni post napisano o 11:37 ----------

Napisane przez T'ai

może i racja, ale ja kilka razy na zlecenie robiłam i już więcej się nie zgodzę , umowa o pracę to podstawa dla mnie







no to chociaż taki plus



będzie dobrze zobaczysz



mam nadzieję że ząb nie przeszkodzi w zabawie

tobie również wszystkiego dobrego

trzymaj się i baw się dobrze

i wzajemnie wszystkiego dobrego

.................
a u mnie dalej dupa i kłótnie od rana
jeszcze wymyślili jakieś spotkanie o 19 u jakichś znajomych siostry P przez zabawą
jak ja nie lubię czegoś takiego, specjalnie szybciej się szykować
wszystko mnie wkurza, także idę pograć w Simsy

[/CENTER]

Ja też byłych mojego TŻ nie lubię,nic mi niby nie zrobiły,ale jakoś tak mam bujną wyobrażnię i w ogóle kiedyś po ponad roku związku miał jeszcze zdjęcia 2 swoich byłych i swoje zdjęcia z nimiCzujecie to??To była jak dla mnie czerwona płachta na byka.A ile musiałam się nafochować,żeby w końcu je usunął...

[cobra115]

no kaska właśnie nie:/ tzn nie wiem do końca, bo jakby się dyrektorka zmieniła i w miarę by sie tam uspokoiło to luzik...

[kaska87]

a ja chyba włączę sobie simsy bo wieczorem to nie pogram już

[dottta]

Napisane przez madziares25

Ja też byłych mojego TŻ nie lubię,nic mi niby nie zrobiły,ale jakoś tak mam bujną wyobrażnię i w ogóle kiedyś po ponad roku związku miał jeszcze zdjęcia 2 swoich byłych i swoje zdjęcia z nimiCzujecie to??To była jak dla mnie czerwona płachta na byka.A ile musiałam się nafochować,żeby w końcu je usunął...

to u nas bujną wyobraźnie ma ta jedna jego była do niedawna szczerze wierzyła że on ją kocha a ze mną jest na złość jej

---------- Dopisano o 11:54 ---------- Poprzedni post napisano o 11:54 ----------

Napisane przez kaska87

a ja chyba włączę sobie simsy bo wieczorem to nie pogram już

a du.pa gadać się nie chce? rozmowy nie ciekawe?

[kaska87]

Napisane przez dottta

a du.pa gadać się nie chce? rozmowy nie ciekawe?

nie bój żaby ja jak gram to co chwilkę minimalizuję grę i czytam co tam naskrobałyście

[dottta]

Napisane przez kaska87

nie bój żaby ja jak gram to co chwilkę minimalizuję grę i czytam co tam naskrobałyście

jak ja gram to dla mnie świat sie kończy

[karolinusienka]

druga pralka idzie niedlugo bede wrzucac chyba czyste rzeczy tylko gdzie ja to porozwieszam majty juz awansowaly do szybszego szchniecia na kaloryferze

[dottta]

Napisane przez karolinusienka

druga pralka idzie niedlugo bede wrzucac chyba czyste rzeczy tylko gdzie ja to porozwieszam majty juz awansowaly do szybszego szchniecia na kaloryferze

to tak jak u mnie musiałam kota wyeksmitować na inny kaloryfer

[karolinusienka]

Napisane przez dottta

to tak jak u mnie musiałam kota wyeksmitować na inny kaloryfer

bidulek nie ma gdzie sie grzac

[lusesita23]

A ja juz ogarnelam salatke grecka i wlosy umylam nawet

dziewczyny nie klocicie sie z TŻetami bo jaki sylwek taki coly rok

ja to sobie bede powtarzac do 24 a potem zabije to Ewelinke

nie wiem czy sie cieszyc z tego, ale ja dla M. jestem pierwsza i o n dla mnie tez, wiec nie mam dosiwdczen z "bylymi"aczkolwiek jest pare rur, ktore mi dzialaja na newrwy, bo sie podwalaja do MOJEGO NARZECZONEGO;p oboje jestesmy zazdrosnikami, wiec wiecie

ale tak w miare i lubie jak M. jest zazdrsony

tez ide pograc

[cobra115]

Dziewczyny wie któraś jak sie liczy wynagrodzenie netoo?? Bo t'ai mi obliczyła, ale zapomniałam już jak sie to oblicza... a musze wiedzieć;/ Bo amm kwotę brutto podana...

[lusesita23]

a my mamy cala pralke brudow i mam mi nie pozwala ich wyprac, bo nie wyschna...o losie;p zrezzta powtarza, ze nigdy nie prala w sylwestra i jakos zyje

[karolinusienka]

Napisane przez lusesita23

A ja juz ogarnelam salatke grecka i wlosy umylam nawet

dziewczyny nie klocicie sie z TŻetami bo jaki sylwek taki coly rok

ja to sobie bede powtarzac do 24 a potem zabije to Ewelinke

nie wiem czy sie cieszyc z tego, ale ja dla M. jestem pierwsza i o n dla mnie tez, wiec nie mam dosiwdczen z "bylymi"aczkolwiek jest pare rur, ktore mi dzialaja na newrwy, bo sie podwalaja do MOJEGO NARZECZONEGO;p oboje jestesmy zazdrosnikami, wiec wiecie

ale tak w miare i lubie jak M. jest zazdrsony

tez ide pograc

hmmm moze byc ciekawie poprosze o relacje po imprezie

[dottta]

Napisane przez karolinusienka

bidulek nie ma gdzie sie grzac

teraz dupą leży na szafce pod choinką a przednimi łapami na kaloryferze

Napisane przez lusesita23

a my mamy cala pralke brudow i mam mi nie pozwala ich wyprac, bo nie wyschna...o losie;p zrezzta powtarza, ze nigdy nie prala w sylwestra i jakos zyje

ja musiałam bo Tż już płakał że bielizna mu się kończy

---------- Dopisano o 12:21 ---------- Poprzedni post napisano o 12:19 ----------

Napisane przez cobra115

Dziewczyny wie któraś jak sie liczy wynagrodzenie netoo?? Bo t'ai mi obliczyła, ale zapomniałam już jak sie to oblicza... a musze wiedzieć;/ Bo amm kwotę brutto podana...

ja nie pamiętam ale w necie są kalkulatory do obliczenia netto

---------- Dopisano o 12:30 ---------- Poprzedni post napisano o 12:21 ----------

ale nudyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyy yyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyy yyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyy yyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyy yyy

[karolinusienka]

[dottta]

Napisane przez karolinusienka

[karolinusienka]

Napisane przez dottta

---------- Dopisano o 12:34 ---------- Poprzedni post napisano o 12:32 ----------

Napisane przez karolinusienka

chyba jednak posprzatam troche ale mi sie nie chce hmm moze do sklepu pojde ale mi sie nie chce ubierac wiec posiedze

[dottta]

http://www.youtube.com/watch?v=J7bBDArnrKY

kurcze, widziałam kilka filmików tej laski i jest niesamowita ja to sobie nawet porządnego kucyka zrobić nie umiem

[karolinusienka]

Napisane przez dottta

http://www.youtube.com/watch?v=J7bBDArnrKY

kurcze, widziałam kilka filmików tej laski i jest niesamowita ja to sobie nawet porządnego kucyka zrobić nie umiem

hmmm wlasnie jak ja sie dzisiaj uczesze i umaluje

[dottta]

Napisane przez karolinusienka

hmmm wlasnie jak ja sie dzisiaj uczesze i umaluje

ja się kiedyś wzorowałam na filmikach tej laski i nawet fryzura mi wyszła ale tylko za 1 razem bo później jak znów robiłam to ... ja dziś będę mieć artystyczny nieład i twarz soute

---------- Dopisano o 12:48 ---------- Poprzedni post napisano o 12:47 ----------

kota właśnie śpi w tulona w mokre majty Tż na kaloryferze

[Mustique]

Napisane przez JennyAniolek

To co tak Ci się zapomniało ??

bo on taki cichy pies jest.. nie szczeka i wogóle.. to mi sie o nim zapomniało... ale już mu wynagrodziłam.. mógł nawet spać w nogach łóżka...

.............

witam dziewczyny!! w południe...

dla wyjeżdżających i nie tylko od razu wrzucę życzonka.. coby sobie jeszcze przeczytały:

12 miesięcy zdrowia
53 tygodni szczęscia
8760 godzin wytrwałości
525600 minut pogody ducha
i 31536000 sekunt miłości
w NOWYM ROKU...........

a ja jestem na etapie pieknisiowania przed lusterkiem.. siostra zaproponowała istne szaleństwo w jej urodziny i sylwka i razem z jej nowymi znajomymi, co na urodzinki przyjechali zaprosiła wszystkich do zakopaca. i teraz szykujemy sie...mam nadzieję że nasi faceci nie będą mieli aż tak nam za złe...
ale wyjeżdżamy dopiero za jakieś 2-3 godziny, więc jestem na razie z wami na wizażu...

[dottta]

Napisane przez Mustique

bo on taki cichy pies jest.. nie szczeka i wogóle.. to mi sie o nim zapomniało... ale już mu wynagrodziłam.. mógł nawet spać w nogach łóżka...

.............

witam dziewczyny!! w południe...

dla wyjeżdżających i nie tylko od razu wrzucę życzonka.. coby sobie jeszcze przeczytały:

12 miesięcy zdrowia
53 tygodni szczęscia
8760 godzin wytrwałości
525600 minut pogody ducha
i 31536000 sekunt miłości
w NOWYM ROKU...........

a ja jestem na etapie pieknisiowania przed lusterkiem.. siostra zaproponowała istne szaleństwo w jej urodziny i sylwka i razem z jej nowymi znajomymi, co na urodzinki przyjechali zaprosiła wszystkich do zakopaca. i teraz szykujemy sie...mam nadzieję że nasi faceci nie będą mieli aż tak nam za złe...
ale wyjeżdżamy dopiero za jakieś 2-3 godziny, więc jestem na razie z wami na wizażu...

pięknisiuj, pięknisiuj

ja w sumie nie mam po co ale może coś ze sobą zrobię... na te zakupy

[karolinusienka]

chcialabym miec takie wlosy jak ona

[cobra115]

dotta no własnie mam ten kalkulator ale nie wiem czy dobrze liczy
mustique za życzenia

[dottta]

Napisane przez karolinusienka

chcialabym miec takie wlosy jak ona

ja to nawet mam tylko "puszczone" luzem
jak suszę suszarką albo nakładam pianki to mam szopę że głową ruszcz nie mogę tylko za cholerę nie podatne na układanie i sztywne

---------- Dopisano o 12:56 ---------- Poprzedni post napisano o 12:55 ----------

Napisane przez cobra115

dotta no własnie mam ten kalkulator ale nie wiem czy dobrze liczy
mustique za życzenia

chyba tak bo pamiętam że mi wyszło na kalkulatorze tyle samo co T'ai podała no ale nie chce Ci na 100% mówić bo najlepiej jakby Ci jednak T'ai policzyła

[Mustique]

mi się zaczęły włosy układać fajnie dopiero od jakiegoś roku, kiedy je ściełam na maksa... wcześniej to każdy był w inną strone, a w zimie to takie naelektryzowane, że stały do góry... i nic nie pomagało..

a teraz umyję, przelecesuszarką wkoło głowy, grzywkę jedynie na szczotce podwinę i gotowe!

zresztą ja nigdy nie miałam siły i czasu i chęci do bawienia sie włosami... zresztą nigdy nie umiałąm i sie nie nauczę robić jakieś fryzury...

[dottta]

Napisane przez Mustique

mi się zaczęły włosy układać fajnie dopiero od jakiegoś roku, kiedy je ściełam na maksa... wcześniej to każdy był w inną strone, a w zimie to takie naelektryzowane, że stały do góry... i nic nie pomagało..

a teraz umyję, przelecesuszarką wkoło głowy, grzywkę jedynie na szczotce podwinę i gotowe!

zresztą ja nigdy nie miałam siły i czasu i chęci do bawienia sie włosami... zresztą nigdy nie umiałąm i sie nie nauczę robić jakieś fryzury...

ja już miałam włosy za dup.pe, ścięte na "chłopaka" i nic nie pomaga Kiedyś nawet fryzjer płakał (dosłownie!!) układając mi fryzurę jak szłam na wesele Na przeciwko mnie siedziała laska co ślub brała i miała włosy mojej długości (do łopatek) i jej też upinali... U niej użyli 20 wsuwek u mnie 60 chyba Ale laska miała tak z 30% moich włosów

a jak mi kiedyś koka zrobili to był tak ciężki że mnie kark bolał

[karolinusienka]

ja niestety naleze do tych osob, co maja cieniuskie wloski jest ich sporo, ale co z tego jak sa cienkie i wydaje sie jakby ich bylo malo

[lusesita23]

ja z moimi tez do ladu dojsc nie moge...najlepiej jak umyje i pojde spac z mokrymi...rano mam piekne loki dzis umylam i zostawilam do wyschniecia, popryskam torche lakierem mamy, takim elastycznym;p , jedwabiu dam i tyle

ale Wam sie nudzi dizewczynki;p ja tez mialam sprzatac,ale...dokonczyla m rozdzial! tzn jeszcze moze cos dopisze,ale to co chcialam napisalam i wyszlo 17 stron

posprzatam troche w lazienc ei poscieram kurze chcoiaz

[dottta]

Napisane przez karolinusienka

ja niestety naleze do tych osob, co maja cieniuskie wloski jest ich sporo, ale co z tego jak sa cienkie i wydaje sie jakby ich bylo malo

mi ostatnio na tony wypadają a i tak mam ich sporo uciążliwe są za to moja mama po ciąży prawie wyłysiała i do tej pory ma 3 włosy na krzyż więc wszystko przede mną no chyba że mam włosy jak "prawdziwa niemra" (chociaż ja tylko w 1/4)