Co kupujecie w Mazidłach? Cz.II

[Caatalina]

[QUOTE=Spirulina na włosy jakoś mnie nie przekonuje Chyba za każdym razem musiałabym prać ręcznik do włosów, żeby pozbyć się tego zapachu Ale dziękuję za radę, może ktoś inny skorzysta [/QUOTE]

Ja i tak piorę ręczniki po każdym użyciu. Głupi AZS. Więc jakoś musimy żyć w zgodzie. Ale zapach spiruliny mi nie przeszkadza. Co do kwasu mlekowego, to mi nie szkodzi. A nawet pomaga. Więc u mnie, to nie jego wina. Sama spirulina? Nie wiem już sama.

[Kathja]

No nie wiem czy wywalenie k. ferulowego to dobry pomysł, on stabilizuje wit C z tego co mi się kojarzy. (bo o serum z wit C piszesz?)
Ja zostawiłam tak jak jest, dodałam glikol potem kwas ferulowy pomieszałam trochę bagietką i zaczęłam dodawać resztę, serum wyszło jak w opisie. Bardzo je lubie, jest dużo lepsze niż z formą wit C rozp w oleju.

EDIT: Nie zauważyłam linka do serum Ja robię też z tego przepisu

Fajną maseczkę sobie zrobiłam, glinka zielona+eclipta(+spirulin a ew.) i to doprowadzone do konsystencji papki przez mleczko manuka, a nie wodę czy hydrolat (ale uwaga mleczko manuka zabija zapachem )

[Natalia 1]

Napisane przez Kathja

Ja zostawiłam tak jak jest, dodałam glikol potem kwas ferulowy pomieszałam trochę bagietką i zaczęłam dodawać resztę, serum wyszło jak w opisie. Bardzo je lubie, jest dużo lepsze niż z formą wit C rozp w oleju.

EDIT: Nie zauważyłam linka do serum Ja robię też z tego przepisu

Tak chodzi o serum z witaminą C .Dalej nie rozumiem cytuje " ja zostawiłam tak jak jest " koniec cytatu . Nie wytrącił ci się kwas ? nie ścieło się ? nie wygladało to jak kreda ? już nie wiem jak to opisywać
Jestem już po lekturze na LU i widze że z tym kwasem felurowym , prawie wszyscy mają problemy , jak już jakimś cudem się rozpuści , to potem się ścina Sprobuje jeszcze rozpuścić w spirytusie , ponoć jest lepszy do tego kwasu .

[Kathja]

Jak kreda? Nieee... i nic się nie ścięło. Po prostu jak dodałam to wyglądało jakby się nie rozpuściło wszystko, ale stwierdziłam że dodaję resztę, bo co innego zrobić - wyrzucić? i potem zobaczę co z tego wyjdzie.
W gotowym serum w buteleczce nie ma osadu - dlatego nie przejęłam się i szczerze mówiąc zapomniałam o tym, na razie używam.
Może mój błąd.

Nast razem też spróbuję z tego drugiego przepisu z alkoholem, daj znać co Ci wyszło.

[Natalia 1]

Napisane przez Kathja

Jak kreda? Nieee... i nic się nie ścięło. Po prostu jak dodałam to wyglądało jakby się nie rozpuściło wszystko, ale stwierdziłam że dodaję resztę, bo co innego zrobić - wyrzucić? i potem zobaczę co z tego wyjdzie.
W gotowym serum w buteleczce nie ma osadu - dlatego nie przejęłam się i szczerze mówiąc zapomniałam o tym, na razie używam.
Może mój błąd.

Nast razem też spróbuję z tego drugiego przepisu z alkoholem, daj znać co Ci wyszło.

Dzięki to sprobuje zrobić tak jak ty , czyli najpierw glikol potem kwas , bo robiłam odwrotnie . Spirytu nie mam , jak kupie to napisze jak wyszło

[Kathja]

Napisane przez Natalia 1

Dzięki to sprobuje zrobić tak jak ty , czyli najpierw glikol potem kwas , bo robiłam odwrotnie . Spirytu nie mam , jak kupie to napisze jak wyszło

Ja robiłam tak jak na mazidłach napisane było, czyli właśnie najpierw glilok potem kwas. Ale nie wiem czy to ma jakieś znaczenie w końcu to tylko dwa składniki, które trzeba połączyć.
Jakby się je dodawało do czegoś to wtedy mogłoby mieć to znaczenie a tak.. to chyba bez różnicy.

Tak jak pisałam, jak wszystko dodałam, wymieszałam, w serum nie zrobił się osad, kolor taki jak w opisie to zaczęłam używać

Spróbuj zrobić do końca i zobacz co wyjdzie

[wakingdream]

Dziewczyny, ja wczoraj też walczyłam z kwasem ferulowym

W serum kwas askorbinowy + lipodermina nie rozpuścił mi się całkowicie, ale jakoś to nie przeszkadzało - przy aplikacji niewyczuwalny, zero jakichkolwiek podrażnień. Tylko wstrząsać trzeba przed użyciem.
Wczoraj za to wzięłam się za serum z samym kwasem ferulowym, na hydrolacie. I jak w przepisie - najpierw alkohol etylowy 95% 0,4 ml, potem kwas 0,3 ml, następnie hydrolat i do łaźni. Walczyłam z tym, nie rozpuściło się do końca, ale stwierdziłam, że no trudno. Dodałam resztę składników i do lodówki. A dziś patrzę, a na dnie buteleczki osad, którego nie rozbiję nawet wstrząsaniem

[mmajkaa3]

Napisane przez Natalia 1

Mam problem z kwasem felurowym , jak go rozpuszczacie w takiej mikroskopijnej ilości glikolu ???? Mi się nie udało dałam o połowe mniej kwasu , dwa razy tyle co w przepisie jest glikolu i dopiero rozpuściło się . potem dodałam wody i wszystko się ścieło - pierwszy raz coś takiego widziałam . Kupiłam lipodermine i tak mi się marzyło takie serum . Na razie zrobie bez kwasu felurowego .
Czekam na Wasze rady co źle robie

tu link do tego serum
http://mazidla.com/index.php?option=...d=294&Itemid=2

ja robiłam je w tamtym tygodniu
ja poprostu pomerdałam te dwa czynniki zmieszałam na ile mogłąm i dalej z produktami leciałam
mi bardziej wit.C ni e chciała się rozpuścić, ale teraz jak sie packam na twarz to nie czuj żadnych grudek, chyba sie rozpusciło

dziewczyny otworzyłam mocznik dzisiaj i co widze same grudy zbite bardzo mocno
jak taka skawalona sól czy tak to powinno wygladac?

[Astro]

Napisane przez mmajkaa3

dziewczyny otworzyłam mocznik dzisiaj i co widze same grudy zbite bardzo mocno
jak taka skawalona sól czy tak to powinno wygladac?

Tak, te grudki się rozbiją.

[opelka]

Mam zamiar zrobić tonik z kw. glikolowym, ale w przepisie jest, że powinno się go robić z hydromanilem, którego nie mam ochoty kupować, czy można zastąpić go kw. hialuronowym? Jak tak to w proszku/w żelu?

[Natalia 1]

Napisane przez opelka

Mam zamiar zrobić tonik z kw. glikolowym, ale w przepisie jest, że powinno się go robić z hydromanilem, którego nie mam ochoty kupować, czy można zastąpić go kw. hialuronowym? Jak tak to w proszku/w żelu?

mozesz , kwas hialuronowy jest w przepisie na tonik migdalowy . Ja lubie tonik kwasowy z mocznikiem , mniej oblepia twarz

[judith20]

Napisane przez Makobratek

Dziewczyny chcę się poskarżyć na mazidlaną spirulinę
W tamtym tygodniu robiłam maseczkę ze spiruliny i jogurtu naturalnego. Chwilę po nałożeniu poczułam pieczenie na czole i brodzie (co było dla mnie dziwne, myślałam że będą mnie piec moje naczynkowe policzki ale nie). Po ok. 15 min zmyłam, ale efekt był mizerny. Różny od tego opisywanego na forum: żadnej promienności, ukojenia Pomyślałam, że za tydzień dam spirulinie drugą szansę. I dziś przyszła na maseczkę moja siostra, ukręciłyśmy spirulinę ze śmietaną. Po zmyciu siostra była w szoku. Buzia miejscami czerwona jak burak, reszta dziwny odcień.

Nie wiem co jest nie tak Czy algi mogą w ogóle podrażniać? Miał ktoś podobnie? Jestem zawiedziona spiruliną, która najprawdopodobniej wyląduje w koszu.

moja koleżanka zrobiła z wodą i miała to samo, burak nieziemski pieczenie i gorąca buzia. Może niektórzy po prostu jej nie tolerują? (zrobiła z wodą sugerując się jednym z wpisów na mazidlach)

[opelka]

Napisane przez Natalia 1

mozesz , kwas hialuronowy jest w przepisie na tonik migdalowy . Ja lubie tonik kwasowy z mocznikiem , mniej oblepia twarz

Czyli jak w przepisie jest 1 ml hydromanilu to mogę spokojnie dodoać 1 ml kwasu HA w żelu? (wolę się upewnić )

[Kathja]

Może po prostu wam nie służy spirulina, a ja ją za to bardzo lubię , są inne fajne mazidła, także nie ma co płakać

[mmajkaa3]

dziewczynki powiedzcie mi jedną rzecz
nie chce mi się dzień w dzień merdać kremu z mocznikiem i wit.E czy balsamem
czy mogę sobie przygotowac miksturkę na tydzień ?
nie popsuje mi się to, nie straci na właściwosciach?

[Natalia 1]

Napisane przez opelka

Czyli jak w przepisie jest 1 ml hydromanilu to mogę spokojnie dodoać 1 ml kwasu HA w żelu? (wolę się upewnić )

Może być 1ml lub więcej , sama zobaczysz co ci lepiej pasuje .Szukaj podobnych receptur i będziesz widzieć co z czym można łączyć np.
http://mazidla.com/index.php?option=...d=109&Itemid=2

Jeżeli zmienisz recepture , np. zamienisz hydromail na HA lub zmienisz stęzenie to zmianie ulegnie ilość sody . Patrz na ph dodawanego produktu i tak hydromail ma niższe ph niż kwas hialuronowy . Po dodaniu HA ilość sody bardzo ogranicz , im więcej HA tym mniej sody . Może wogóle nie trzeba bedzie dodawać sody , jak w podanym linku do toniku migdalowego. Musisz sprawdzać ph papierkami . Niestety nie umiem wyliczyć ile dać sody . Papierki tne na małe kawełeczki , tak taniej wychodzi

[opelka]

Straaaaaszne dzięki, dużo mi wyjaśniłaś, bo ja zielona w tym temacie

[Natalia 1]

Napisane przez opelka

Straaaaaszne dzięki, dużo mi wyjaśniłaś, bo ja zielona w tym temacie

jeszcze cos dopisałam , szybko się nauczysz , ja też kiedyś byłam zielona a toniki kwasowe są świetne

[Nati_kk]

Wczoraj dotarło do mnie moje zamówienie mazidlane Parę hydrolatów(z głogu, lipowy, neroli, oczarowy), ukochany HA, copaiba, olej śliwkowy(ten zapach) i telocapil W dodatku jestem mile zaskoczona tym, że otrzymałam próbki wszystkiego o co poprosiłam(a było ich aż 4). Dzisiaj mam zamiar zmieszać sobie drogeryjny balsam z telocapilem i tu pytanie do dziewczyn, które już stosowały: czy używacie go również w okolicach bikini czy tylko nogi i pachy?

I jeszcze jedno, chciałam sobie wzbogacić hydrolat stosowany na noc(w tej chwili oczarowy) niacynamidem, co by na moje pory dobrze podziałał. Myślicie, że mogę sobie po prostu wsypać go w odpowiednim stężeniu i wszystko mi się ładnie rozpuści?I czy jak to będzie stało trochę w łazience to się nie zepsuje?

[lafigue]

Napisane przez Nati_kk

Dzisiaj mam zamiar zmieszać sobie drogeryjny balsam z telocapilem i tu pytanie do dziewczyn, które już stosowały: czy używacie go również w okolicach bikini czy tylko nogi i pachy?

Ja robię serum z telocapilem i stosuję również w okolice bikini - nic nie podrażnia i bardzo dobrze ogranicza odrost włosków.

[Ghost19]

Napisane przez Nati_kk

Wczoraj dotarło do mnie moje zamówienie mazidlane Parę hydrolatów(z głogu, lipowy, neroli, oczarowy), ukochany HA, copaiba, olej śliwkowy(ten zapach) i telocapil W dodatku jestem mile zaskoczona tym, że otrzymałam próbki wszystkiego o co poprosiłam(a było ich aż 4). Dzisiaj mam zamiar zmieszać sobie drogeryjny balsam z telocapilem i tu pytanie do dziewczyn, które już stosowały: czy używacie go również w okolicach bikini czy tylko nogi i pachy?

I jeszcze jedno, chciałam sobie wzbogacić hydrolat stosowany na noc(w tej chwili oczarowy) niacynamidem, co by na moje pory dobrze podziałał. Myślicie, że mogę sobie po prostu wsypać go w odpowiednim stężeniu i wszystko mi się ładnie rozpuści?I czy jak to będzie stało trochę w łazience to się nie zepsuje?

Też stosuję na okolice bikini. Działa świetnie.
Co do drugiego pytania. Robię sobie tonik tzn do hydrolatu dodaję na oko niacynamid, mocznik i NMF. Robię mały zapasik na jakieś 2 tygodnie w małej, ciemnej szklanej butelce. Trzymam w łazience w ciemnym miejscu. Jeszcze nigdy nic się nie zepsuło. Jeśli chcesz zrobić większą ilość to tylko dodaj trochę konserwantu.

[Nati_kk]

Napisane przez Ghost19

Też stosuję na okolice bikini. Działa świetnie.
Co do drugiego pytania. Robię sobie tonik tzn do hydrolatu dodaję na oko niacynamid, mocznik i NMF. Robię mały zapasik na jakieś 2 tygodnie w małej, ciemnej szklanej butelce. Trzymam w łazience w ciemnym miejscu. Jeszcze nigdy nic się nie zepsuło. Jeśli chcesz zrobić większą ilość to tylko dodaj trochę konserwantu.

No właśnie chciałam tylko tak trochę z 20ml i na bieżąco sobie uzupełniać Także dziękuję za odpowiedzi
To idę kręcić balsam z telocapilem i mam nadzieję, że z efektów będę zadowolona

[Kathja]

Napisane przez Nati_kk

No właśnie chciałam tylko tak trochę z 20ml i na bieżąco sobie uzupełniać Także dziękuję za odpowiedzi
To idę kręcić balsam z telocapilem i mam nadzieję, że z efektów będę zadowolona

Też ulepszam hydrolaty tym na co akurat mam ochotę, tylko że ja robię większe ilości i dodaje konserwant, nie chce mi się co parę dni robić nowej porcji
A nad telocapilem przy każdym zamówieniu się zastanawiam.. może w końcu trzeba kliknąć.

[Nati_kk]

Napisane przez Kathja

Też ulepszam hydrolaty tym na co akurat mam ochotę, tylko że ja robię większe ilości i dodaje konserwant, nie chce mi się co parę dni robić nowej porcji
A nad telocapilem przy każdym zamówieniu się zastanawiam.. może w końcu trzeba kliknąć.

Klikaj klikaj ja się długo zastanawiałam ale w końcu się zdecydowałam Dziewczyny tak zachwalają...Od dzisiaj będę go testować u siebie

No i dosypałam sobie do 40ml hydrolatu jakiś 1ml niacynamidu, myślicie, że będzie ok? ile taka niezakonserwowana buteleczka może stać(buteleczka po hydrolacie z BU, stoi zamknięta w szafce w łazience).

[loss_lauri]

Napisane przez Kathja

Też ulepszam hydrolaty tym na co akurat mam ochotę, tylko że ja robię większe ilości i dodaje konserwant, nie chce mi się co parę dni robić nowej porcji
A nad telocapilem przy każdym zamówieniu się zastanawiam.. może w końcu trzeba kliknąć.

gdzie można znaleźć jakieś przepisy na taki 'ulepszony' np. mocznikiem hydrolat (chodzi mi o ilość konserwantu)? bo zalecane stężenie mocznika napisane jest na stronie Mazideł, prawda? czy może sama ustalasz ilość konserwantu?

[Kathja]

Napisane przez loss_lauri

gdzie można znaleźć jakieś przepisy na taki 'ulepszony' np. mocznikiem hydrolat (chodzi mi o ilość konserwantu)? bo zalecane stężenie mocznika napisane jest na stronie Mazideł, prawda? czy może sama ustalasz ilość konserwantu?

To zależy jaki masz konserwant, ja mam aktualnie optiphen plus z mazideł, możesz sobie ściągnąć ilość konserwantu z jakiegoś przepisu (na mazidłach(receptariusz), czy zsk(receptury), musisz zerknąć czy są) albo wyliczyć po prostu, przy każdym konserwancie powinno być podane ile się go używa do czego.
Optiphen plus KLIK tam patrz: sugerowane stężenie; jeśli masz inny konserwant też zerknij w specyfikację na pewno będzie podane
A przeliczyć sobie możesz na konkretną objętość za pomocą kalkulatora. KLIK
A mocznika tak samo jak konserwantu, sugerowane stężenia znajdziesz na stronie

Napisane przez Nati_kk

Klikaj klikaj ja się długo zastanawiałam ale w końcu się zdecydowałam Dziewczyny tak zachwalają...Od dzisiaj będę go testować u siebie

Napisz jak efekty, chyba następnym razem kliknę, ale będzie musiał trochę poczekać, dopiero co robiłam zakupy.. nie przesadzajmy.. ale pociesza mnie to że mam wszystkie składniki, żeby ukręcić sobie mleczko z telocapilem spróbuję i tak, i dodawać do balsamu jak już go zamówię oczywiście..

Napisane przez Nati_kk

No i dosypałam sobie do 40ml hydrolatu jakiś 1ml niacynamidu, myślicie, że będzie ok? ile taka niezakonserwowana buteleczka może stać(buteleczka po hydrolacie z BU, stoi zamknięta w szafce w łazience).

Nie wiem czy nie powinnaś w lodówce tego trzymać, mogę się mylić ale chyba max to jakieś 2 tygodnie, niech ktoś poprawi mnie, ja zwykle robię większe ilości i konserwuję, dlatego nie sugeruj się zbytnio tym co napisałam.

[honey1012]

Napisane przez Nati_kk

No właśnie chciałam tylko tak trochę z 20ml i na bieżąco sobie uzupełniać Także dziękuję za odpowiedzi
To idę kręcić balsam z telocapilem i mam nadzieję, że z efektów będę zadowolona

Daj znać jak efekty i czy bardzo brudzi

[Nati_kk]

Napisane przez Kathja

Napisz jak efekty, chyba następnym razem kliknę, ale będzie musiał trochę poczekać, dopiero co robiłam zakupy.. nie przesadzajmy.. ale pociesza mnie to że mam wszystkie składniki, żeby ukręcić sobie mleczko z telocapilem spróbuję i tak, i dodawać do balsamu jak już go zamówię oczywiście..


Nie wiem czy nie powinnaś w lodówce tego trzymać, mogę się mylić ale chyba max to jakieś 2 tygodnie, niech ktoś poprawi mnie, ja zwykle robię większe ilości i konserwuję, dlatego nie sugeruj się zbytnio tym co napisałam.

Efekty opiszę na pewno A póki co dodałam jednak do tego toniku 4 krople FEOG. Na stronie ZSK pisze, że na 50ml ma być od 5-10 kropel, ja mam w butelce jakieś 35-40ml więc chyba 4 krople będą ok...
A alantoinę myślicie, że też sobie mogę do takiego toniku dorzucić?

[kasiek.pe]

Telocapilu używam od 3 tygodni i już widzę różnicę. Włoski są słabsze
Jestem zachwycona olejem śliwkowym w połączeniu z kwasem hialuronowym - moja cera bardzo polubiła ten duet ))
No i niezmydlana frakcja sojowa - idealnie matuje mi cerę na kilka dobrych godzin

[judith20]

ja zrobiłam serum z telocapilem. uzywam ok 2 tyg i wydaje mi się, ze ma efekt, ale może to moje zwidy i marzenia :P poczekam jeszcze trochę
serum jest fajne, ale dość długo się wchłania i jeśli się nie odczeka za dużo to robią się kluski :P