Lekarka nie chce przepisac Tabletek PO :( :(

[little.b.blue]

Napisane przez rukami

Swoją drogą wiem, że lekarz ma prawo odmówić legelnej aborcji (np ciązy z gwaltu) tłumacząc się przekonaniami, ale jesli odmawia tabletki 72 po to wg mnie nie powinien przepisywać klasycznych tabletek anty (antykoncepcja to anktykoncepcja), a nie slyszalam jeszcze o takim przypadku. Niestety odnoszę wrażenie, że często chodzi o kasę, bo z tego co wiem lekrze z nfz prawie wszyscy odmawiają, ale żeby prywatny odmówił nie słyszalam nigdy ;/

kiedyś chodziłam prywatnie do Pani Ginekolog, która przepisywała mi pigułki antykoncepcyjne kiedy nawet nie miałam jeszcze skończonych 17 lat, jednak gdy moja koleżanka poszła do niej prywatnie po receptę na pigułki PO, lekarka odmówiła twierdząc, że nie przepisuje takich rzeczy. Nie wiem, dlaczego ich nie przepisała, może powodem było to, że ta dziewczyna była u niej pierwszy raz

[rybkie]

Napisane przez muszynianka

Tak, może odmówić wypisania tabletek i antykoncepcyjnych i tych po nawet ofierze gwałtu ponieważ obowiązuje klauzula sumienia.

a co to jest?

[201610310857]

Napisane przez rybkie

a co to jest?

http://pl.wikipedia.org/wiki/Klauzula_sumienia

[Gofrzyca]

Napisane przez Iloncia703

Dziewczyny czy wy naprawde uważacie, że chce miec dziecko w wieku 18 lat???
Już sobie wyobrazam reakcje rodziców
Wytykanie palcami w szkole, jakieś indywidualne nauczanie i brak przyszłosci
1 W poniedziałek z samego rana pojechalam 4 km. do najbliższej przychodni była niesamowita śnieżyca, czekałam w kolejce chyba ze 3 godziny co jakiś czas przychodziły do mnie sąsiadki i koleżanki mamy w z pytaniem "Co Ci dolega". Później musiałam tłumaczyc mamie że wcale nie pyłam u doktorki tylko u dentyski.....
2 Wypytałam wszystkie koleżanki o ginekologów w mieście 10 km ode mnie, ale jest tylko jeden ktory ma wolne
3 dzisiaj rano pojechałam z koleżanką do tego Radomia ale ona znała tylko jednego ginekologa jakimś cudem się tam dostałyśmy, ale on odmówił
W niedziele nie miałam dni płodnych.
Mogłabym jeszcze pojechac do tego miasta tam są "AŻ"2 apteki i błagac o tabletki bez recepty ale raczej sie niezgodzą, kiedyś słyszałam jak pod kosciołem babki obgadywały moją koleżanke "Widziałam jak w aptece kupowałam takie coś co się chłopowi nadziewa zeby w ciaże nie zajsc. Jak się taka nie wstydzi. Dajta spokój...." Tutaj naprawde wszyscy wszystkich znają ta opcja raczej odpada

Napisane przez marchewkowe pole

a ja z ciekawości chciałam zobaczyć co to za moloch ten Radom że nic nie można znależć i się okazało że niewiele większy od mojej prowincjonalnej dziury i AŻ 24 autobusy jeżdżą po mieście. żenada. ona "próbowała"znaleźć tę tabletkę.

Kochana autorko, następnym razem, po takiej "wpadce" pisz smiało do mnie, ja poświęce się i pojadę do tego molocha jakim jest Radom, bo mam bliżej i kupię ci te tabletki bo wiem, że jest tam wiecej niż dwie apteki.

Napisąłabym dużo wiecej ale po co skoro musztarda po obiedzie i nie ma co płakać nad rozchlapanym mlekiem

[Panna_Asia]

Napisane przez Neciak89

Jak dla Ciebie to mogę być z moim kochanym i 100 lat, a mimo, że jest to 1,5 roku to nasz związek jest dojrzalszy niż te 3 podane lata. Nie trzeba kończyć psychologii, medycyny, fizyki i Bóg wie co jeszcze, żeby dużo wiedzieć i umieć czytać. Nie moja sprawa, ale widzę jak do tego podchodzi, a jako, że to jest forum publiczne to będę pisać co chcę i kiedy chcę (w ramach regulaminu oczywiście).

Niestety panna_asia nie jest iloneczką, gdzieś wczęsniej się też spokałam z jakimś jej dziwnym i chyba agresywnym postem.

A iloneczka dostała odpowiedzi, dostala rady, a że nie potrafi ich zauważyć i wziąć do siebie, no cóż.. panna_asia jest potrzebna do obrony.

Mam szczerą nadzieję, że ten facet, co to jest tak finansowo ustawiony i ma te 2 domy (co tam, że nie jego) na wieść o ciąży ucieknie do tej anglii, bo jego ukochana nie potrafi powiedzieć mu prawdy.

Żałosna jest ta cała sytuacja i ten wątek. Dawno już chyba nie czytałam wypowiedzi kogoś, kto się nie może tak zdecydować co było.

Acha, tak myślałam. Twój związek jest najlepszy i najdojrzalszy. Żaden mój post nie jest agresywny, to Ty się zachowujesz agresywnie. Ja po prostu jak widzę bandę wściekłych psów rzucających się na kociaka to staram mu się pomóc.
Jesteś zazdrosna, że chłopak jest ustawiony finansowo? I rzeczywiście jesteś niesamowicie miłą i inteligentna mając nadzieję, że chłopak ucieknie za granicę.

[marlenqa22]

Ajj dziewczyny dziewczyny. Śledzę wątek od początku i nadziwić się nie mogę do czego to doszło.

Jedne na drugie skaczą, łapią się za słówka. Przecież naszą rolą jest DORADZANIE nie OCENIANIE.

Autorka wątku owszem dziewczyna nieodpowiedzialna, muszę to przyznać, sytuacja w jakiej się znalazła nie do pozazdroszczenia. Ale żeby od razu wchodzić z butami w jej związek? Mówić że jest zły? Przecież to tylko i wyłącznie jej sprawa. To ona żyje z tym chłopakiem i jeśli się na nim zawiedzie to tylko i wyłącznie ona ponosi konsekwencje! Nie my. To dobrze że niektóre z Was mają taakich cudownych chłopaków, którzy by tak się nie zachowywali. Każda z Was jest taka dojrzała, że nigdy by nie spotkała Was taka sytuacja tak?

Przecież życie jest nieprzewidywalne, nigdy nie wiadomo w jakiej się znajdziemy sytuacji. Nie można oczerniać dziewczyny, skakać sobie do oczu. Przecież to forum, nie sala sądowa.

Jak ktoś tutaj wejdzie i będzie chciał rady, poczyta to to odechce mu się o cokolwiek Was pytać.

Pomyślcie nad swoim zachowaniem.

[zelkowa_krolewna]

Napisane przez marlenqa22

Ajj dziewczyny dziewczyny. Śledzę wątek od początku i nadziwić się nie mogę do czego to doszło.

Jedne na drugie skaczą, łapią się za słówka. Przecież naszą rolą jest DORADZANIE nie OCENIANIE.

Autorka wątku owszem dziewczyna nieodpowiedzialna, muszę to przyznać, sytuacja w jakiej się znalazła nie do pozazdroszczenia. Ale żeby od razu wchodzić z butami w jej związek? Mówić że jest zły? Przecież to tylko i wyłącznie jej sprawa. To ona żyje z tym chłopakiem i jeśli się na nim zawiedzie to tylko i wyłącznie ona ponosi konsekwencje! Nie my. To dobrze że niektóre z Was mają taakich cudownych chłopaków, którzy by tak się nie zachowywali. Każda z Was jest taka dojrzała, że nigdy by nie spotkała Was taka sytuacja tak?

Przecież życie jest nieprzewidywalne, nigdy nie wiadomo w jakiej się znajdziemy sytuacji. Nie można oczerniać dziewczyny, skakać sobie do oczu. Przecież to forum, nie sala sądowa.

Jak ktoś tutaj wejdzie i będzie chciał rady, poczyta to to odechce mu się o cokolwiek Was pytać.

Pomyślcie nad swoim zachowaniem.

Sama ją oceniłaś

[Iloncia703]

Napisane przez rukami

Hej Dziewczyny,

Śledzę ten wątek od początku, nie udzielałam się, bo doradziłyście autorce wszystko, co trzeba było, ale nurtuje mnie jedno (pomijając to czy autorka chciała zdobyć tą tabletkę czy nie): nadal nikt nie napisał odpowiedzi na pytanie z pierwszego posta - lekarz ma prawo odmówić czy nie? Jestem bardzo ciekawa. Nigdy nie byłam zmuszona do skorzystania z tej formy antykoncepcji, ale wypadek powiedzmy sobie "na wygwizdowie" w weekend późną nocą może się przytrafić każdej z nas (tfu tfu) i dobrze było by znać swoje prawa. Więc jeśli jest jakaś wizażanka oblatana w paragrafach to niech udzieli nam odpowiedzi. Jeśli może odmówić to na jakiej podstwie? W końcu to legalny środek.

Pozdrawiam.

Widzę na tym forum już 4 osobę, która jest NOMALNA.
Cały problem tego wątku tyczył się pytania CZY LEKARKA MIAŁA PRAWO ODMÓWIC?
To Wy zrobilyście nade mną jakiś sąd, jaka to jestem niedojrzała, a mój chłopak to już wogóle szkoda gadac. Dam Wam rade jak nas nie znacie to nieoceniajcie!!!!!!!!!!!! !!!!

To jest moje życie i moja sprawa co z nim robie. Wam gó** do tego czy chce zdobyc tabletke czy nie chce!!

[mikia20]

Napisane przez Iloncia703

Widzę na tym forum już 4 osobę, która jest NOMALNA.
Cały problem tego wątku tyczył się pytania CZY LEKARKA MIAŁA PRAWO ODMÓWIC?
To Wy zrobilyście nade mną jakiś sąd, jaka to jestem niedojrzała, a mój chłopak to już wogóle szkoda gadac. Dam Wam rade jak nas nie znacie to nieoceniajcie!!!!!!!!!!!! !!!!

To jest moje życie i moja sprawa co z nim robie. Wam gó** do tego czy chce zdobyc tabletke czy nie chce!!

Forum jest publiczne i każdy ma prawo do wypowiedzi i oceniania.
A Ty może tego aż tak strasznie nie bierz do siebie?
Bo w końcu jak jest inaczej, to co Ci jakieś tam rady z forum?

[madzia2306]

forum jest publiczne więc każdy może się wypowiadać... i nie mów tak brzydko i nie krzycz bo to nic nieda ...

[monius9]

Napisane przez Iloncia703

Widzę na tym forum już 4 osobę, która jest NOMALNA.
Cały problem tego wątku tyczył się pytania CZY LEKARKA MIAŁA PRAWO ODMÓWIC?
To Wy zrobilyście nade mną jakiś sąd, jaka to jestem niedojrzała, a mój chłopak to już wogóle szkoda gadac. Dam Wam rade jak nas nie znacie to nieoceniajcie!!!!!!!!!!!! !!!!

To jest moje życie i moja sprawa co z nim robie. Wam gó** do tego czy chce zdobyc tabletke czy nie chce!!

na 'cały problem tego wątku' dostałaś odpowiedź np. w poście numer 66, więc się nie zapluwaj bez potrzeby.

[zelkowa_krolewna]

Napisane przez Iloncia703

Widzę na tym forum już 4 osobę, która jest NOMALNA.
Cały problem tego wątku tyczył się pytania CZY LEKARKA MIAŁA PRAWO ODMÓWIC?
To Wy zrobilyście nade mną jakiś sąd, jaka to jestem niedojrzała, a mój chłopak to już wogóle szkoda gadac. Dam Wam rade jak nas nie znacie to nieoceniajcie!!!!!!!!!!!! !!!!

To jest moje życie i moja sprawa co z nim robie. Wam gó** do tego czy chce zdobyc tabletke czy nie chce!!

Wyluzuj dziewczynko.

Pewnie, że twoja sprawa ale po co w takim razie szukasz rady na PUBLICZNYM forum gdzie każdy ma prawo napisać co chce również (analizując Twoje posty) to jakim jesteś w jego oczach człowiekiem.

I polemizowałabym czy rzeczywiście chodziło Ci tylko o odpowiedz czy lekarka miała prawo nie zapisać ci tych tabletek. Zadałaś również inne pytania....

[bura kocurka]

Napisane przez Iloncia703

Widzę na tym forum już 4 osobę, która jest NOMALNA.
Cały problem tego wątku tyczył się pytania CZY LEKARKA MIAŁA PRAWO ODMÓWIC?
To Wy zrobilyście nade mną jakiś sąd, jaka to jestem niedojrzała, a mój chłopak to już wogóle szkoda gadac. Dam Wam rade jak nas nie znacie to nieoceniajcie!!!!!!!!!!!! !!!!

To jest moje życie i moja sprawa co z nim robie. Wam gó** do tego czy chce zdobyc tabletke czy nie chce!!

Już przestań wszystkich wyzywać, bo popatrz jakie pytania zadałaś w pierwszym poście. Ok, nie ma sensu osądzać Twojego faceta, Waszego związku - to się przy okazji wszystkim nasunęło...ale jakby Ci chodziło stricte o prawo lekarki do odmowy wypisania recepty na tabletki PO, to na jakie licho rozpisujesz się o reakcji chłopaka, o tym co robi, jak sobie dacie/nie dacie rady z dzieckiem itp. itd.
Zadałaś 2 pytania - i na obydwa wizażanki Ci odpowiedziały, dość zgodnie. Tylko, że rady odbiły się od Ciebie bez echa i teraz sie bulwersujesz. Ten wątek już od początku nie ma sensu

Napisane przez Iloncia703

Drogie wizażanki mam problem.

Otóż wczoraj kochałam się z moim chłopakiem. Zabezpieczyliśmy się Durexem tym najbardziej bezpiecznym, a on PĘKŁ!!!!
Zaczęłam krzyczec, i schizowac, że zajde w ciąże itp, mój chłopak strasznie się tym przejął zaczął płakac i przepraszac, że zmarnował mi cale życie itp. (ja mam 18 lat, a on 20). Strasznie mi się żal zrobiło wiec zmieniłam ton zaczęłam mu tłumaczyc, że to nie te dni i napewno nie zajde w ciąże, a tak naprawde to miałam dni płoden

Pytałam sie koleżanki czy pójdzie ze mną do ginekologa po recepte na tabletki PO, ale ona powiedziałam ze ginekolog ma 5- dniową przerwe ferie czy cos tam i że mogę iśc do każdego lekarza po recepte nawet dentystki albo weterynarza. Lekarz pierwszego kontaktu jest 4 km. ode mnie pojechałam tam rowerem w snieżyce, a ona powiedziała że mi nie przepisze. Tłumaczyłam jej, że każdy lekarz powinien to przepisac, a ona mówi, że wie o tym ale takich leków nie przepisuje i że mam iśc do ginekologa, mówiłam że ginekolog chwilowo nie przyjmuje, a ona "Przykro mi", Mi też jest CHOLERNIE PRZYKRO

Mój chłopak za kilka dni jedzie na pół roku do Anglii,nie chce żeby się cały czas przejmował i żebyśmy te ostanie dni spędzili w jakimś niespokoju
Dlatego powiedziałam, że zjadłam już tą tabletke i jest OK, nie chce żeby sie zadręczał. Bardzo go kocham, jesteśmy razem już 3 lata, ale ciąza w wieku 18 lat to dużo za wcześnie.

Nie mam komu powiedziec o tym problemie. Mój chłopak odszedłby od zmysłów, a rodzice to by mnie chyba z domu wywalili więc pytam sie Was. Czy lekarka miała prawo mi odmówic? Co ja mam teraz zrobic? W moim mieście jest tylko 1 ginekolog bo to bardzo maluteńkie miasteczko. Radom oddalony jest o 40 km. mogłabym pojechac tam ale co póżniej zrobie? Nie wiedziałabym gdzie pujsc ani nic

Dodam, ze od feralnego stosunku minęło 20 godzin, wiec mam coraz mniej czasu.

Prosze nie piszcie nic na temat mojej złej metody antykoncepcji bo to były naprawde dobre Durexy , tabletek nie będe przyjmowac bo mój chłopak siedzi cały czas w Anglii. Był tam 5 miesięcy wrócił na tydzień i od razu taka wpadka

[Srebrnousta]

Napisane przez Iloncia703

To jest moje życie i moja sprawa co z nim robie. Wam gó** do tego czy chce zdobyc tabletke czy nie chce!!

Eee... Jeśli byś nie chciała, to po co ten cały wątek? Tylko po to, żeby się doinformować?

[zelkowa_krolewna]

Napisane przez Srebrnousta

Eee... Jeśli byś nie chciała, to po co ten cały wątek? Tylko po to, żeby się doinformować?

Wiesz, a to, wieczór wcześniej pękła im gumka nie ma najmniejszego znaczenia Tak tylko dla zaspokojenia własnej ciekawości to było

[Claire Fisher]

Mam nadzieję, Autorko, że nie jesteś w ciąży. Dziecko mieć dziecka nie powinno

[Iloncia703]

Napisane przez Claire Fisher

Mam nadzieję, Autorko, że nie jesteś w ciąży. Dziecko mieć dziecka nie powinno

Już o tym mówiłaś nie musisz powtarzac się 5 razy

[Claire Fisher]

Napisane przez Iloncia703

Już o tym mówiłaś nie musisz powtarzac się 5 razy

coś ci się pomyliło...

[olinciaa]

ja juz przetestowałam taka sytuacje kilka razy kiedy nam pękła poszłam do lekarza na nfz i odmówił mi natomiast poszłam do lakrza prywatnie bez problemu pani przepisała mi jednak trzeba sie liczyć z wydatkiem rzędu ok 180zł

[Neciak89]

Napisane przez Panna_Asia

Acha, tak myślałam. Twój związek jest najlepszy i najdojrzalszy. Żaden mój post nie jest agresywny, to Ty się zachowujesz agresywnie. Ja po prostu jak widzę bandę wściekłych psów rzucających się na kociaka to staram mu się pomóc.
Jesteś zazdrosna, że chłopak jest ustawiony finansowo? I rzeczywiście jesteś niesamowicie miłą i inteligentna mając nadzieję, że chłopak ucieknie za granicę.

Najpier naucz się czytać, a dopiero odpowiadaj. Nigdzie nie napisałam, że mój związek jest najlepszy i najdojrzalszy. Znasz coś takiego jak stopniowanie przymiotników?
Nie jestem zazdrosna o ustawienie finansowe, wolę mieć faceta, który mi pomoże w razie czego, a nie będzie miał dziesięć chałup.

---------- Dopisano o 17:12 ---------- Poprzedni post napisano o 17:11 ----------

Napisane przez olinciaa

ja juz przetestowałam taka sytuacje kilka razy kiedy nam pękła poszłam do lekarza na nfz i odmówił mi natomiast poszłam do lakrza prywatnie bez problemu pani przepisała mi jednak trzeba sie liczyć z wydatkiem rzędu ok 180zł

No i trzeba umieć szukać, jeśli jest potrzeba, a autorka nie potrafi.

[ankasz]

Napisane przez Neciak89

No i trzeba umieć szukać, jeśli jest potrzeba, a autorka nie potrafi.

lub nie chce..

[majasn]

Iloncia, twoim drugim pytaniem było "co ja mam teraz robić, u mnie jest tylko jeden ginekolog i do tego ma wolne?" Biorąc pod uwagę to, że niektóre dziewczyny " z doświadczeniem" w podobnej sytuacji napisały, że im też się zdarzyło, że lekarz odmówił to reszta próbowała Ci doradzić co masz zrobić teraz po odmowie lekarza. Twoja niedojrzałość sprowadza się tu do tego, że ciągle zmieniałaś zdanie co do chęci posiadania dziecka i reakcji Twojego partnera na zaistniałą sytuację. Wierz mi, że gdybym Cię znała i spytałabyś mnie o zdanie na ten temat to po przedstawieniu przez Ciebie (w taki sposób jak tu opisałaś) danej sytuacji usłyszałabys ode mnie to samo co tu napisałam. Zwróć też uwagę, że skoro jesteś ze swoim chłopakiem w trzyletnim związku to kwestia zaufania jest tu zasadniczym problemem i w twoim przypadku stała się głównym argumentem, który podlegał ocenie w perspektywie dojrzałości bądź nie. Nie ma co się obrażać tylko trzeba wyciągnąć z tego wnioski. Popatrz na to z boku i zastanów się sama czy naprawdę będąc trzy lata z kimś jest sens kłamać i oszukiwać w tak poważnej sprawie. Pomijając fakt, że Ty też potrzebowałaś w tej sytuacji jego wsparcia a nie dałaś mu szansy się wykazać. Wtedy Ty też miałabyś szansę zobaczyć czy jest on odpowiedzialny. Uważam, że w taki sprawach trzeba działać we dwoje jakkolwiek by nie było i czy on miał wyjeżdżać czy nie! Nie powinnaś zostać z tym sama!

[Neciak89]

Napisane przez ankasz

lub nie chce..

A to jest druga strona tego samego medalu ;p

[chuckysbride]

hej, a kiedy w ogóle masz mieć okres? Wtedy się wszystko wyjaśni.

[paula78]

Napisane przez chuckysbride

hej, a kiedy w ogóle masz mieć okres? Wtedy się wszystko wyjaśni.

czytałas wątek ?to bys wiedzial ze autorka ma nieregularne okresy .i juz nie raz pytała o mozliwosc ciązy .

---------- Dopisano o 21:01 ---------- Poprzedni post napisano o 20:59 ----------

[/COLOR]

Napisane przez Iloncia703

Widzę na tym forum już 4 osobę, która jest NOMALNA.
Cały problem tego wątku tyczył się pytania CZY LEKARKA MIAŁA PRAWO ODMÓWIC?
To Wy zrobilyście nade mną jakiś sąd, jaka to jestem niedojrzała, a mój chłopak to już wogóle szkoda gadac. Dam Wam rade jak nas nie znacie to nieoceniajcie!!!!!!!!!!!! !!!!

tak jestes dojrzała ,współzyjesz a do gina kiedy poszlaś ?
oklamujesz faceta ,ktory placze po pęknieciu gumki.

Napisane przez Iloncia703

To jest moje życie i moja sprawa co z nim robie. Wam gó** do tego czy chce zdobyc tabletke czy nie chce!!

to po h**. zakladalas wątek z opisem swojej wzruszającej love story ?

[Neciak89]

Napisane przez paula78

czytałas wątek ?to bys wiedzial ze autorka ma nieregularne okresy .i juz nie raz pytała o mozliwosc ciązy .

---------- Dopisano o 21:01 ---------- Poprzedni post napisano o 20:59 ----------

[/COLOR]

tak jestes dojrzała ,współzyjesz a do gina kiedy poszlaś ?
oklamujesz faceta ,ktory placze po pęknieciu gumki.




to po h**. zakladalas wątek z opisem swojej wzruszającej love story ?

Żeby pokazać jaka to ona jest biedna, a się okazało, że nikt jej nie chce po główce pogłaskać.

[Scio]

Przyznaję się nie czytaam całego wątku.

Ale szok. Raz, ze autorka watku jest niedojrzała, chce tabletkę po (może w klubie wysyłkowym sobie zamów), ale u niej nie ma ginekologa.Mieszka 40 km od Radomia (ja też) - to 30 min autobusem. No tak po przecież w Radomiu nie ma szpitali, nie ma prywatnych gabinetów, mało tego tm autobusy nie kursują i ludzi nie ma, zeby się zapytać, gdzie jest ulica iks.

A facet jest dla mnie gówniarzem. Najłatwiej się popłakać (och misiu jest taki wrażliwy),zostawić 200 zł pod poduszką (zabiłabym za takie zachowanie) cóż może nie jestem taka dobra i wyrozumiała, ale cóż niektóre misiaczki-pysiaczki nie mogą się denerwować.

Acha z brzuchem już nie będziesz tak ładnie wyglądać w kiecce z avatara

[Neciak89]

Napisane przez Scio

Przyznaję się nie czytaam całego wątku.

Ale szok. Raz, ze autorka watku jest niedojrzała, chce tabletkę po (może w klubie wysyłkowym sobie zamów), ale u niej nie ma ginekologa.Mieszka 40 km od Radomia (ja też) - to 30 min autobusem. No tak po przecież w Radomiu nie ma szpitali, nie ma prywatnych gabinetów, mało tego tm autobusy nie kursują i ludzi nie ma, zeby się zapytać, gdzie jest ulica iks.

A facet jest dla mnie gówniarzem. Najłatwiej się popłakać (och misiu jest taki wrażliwy),zostawić 200 zł pod poduszką (zabiłabym za takie zachowanie) cóż może nie jestem taka dobra i wyrozumiała, ale cóż niektóre misiaczki-pysiaczki nie mogą się denerwować.

Acha z brzuchem już nie będziesz tak ładnie wyglądać w kiecce z avatara

A pamiętaj jeszcze, że nie ma telefonów i nie ma map Radomia w razie czego, ludzi o ulicę też się popytać nie da ;p

[201610310857]

i nie ma sympatycznych wizażanek, które mieszkają w Radomiu i mogłyby pomóc

[Gofrzyca]

Napisane przez Edeldredzia

i nie ma sympatycznych wizażanek, które mieszkają w Radomiu i mogłyby pomóc

no nie ma nieee ma