"Jestem jak małe ziarenko..."-Bejbiki-Styczeń-Luty2011

[vilya]

myszeczka 86 - jak chcesz to tak sobie wychowuj dziecko - to jest w końcu twoje dziecko ale nie próbuj wmawiać innym, ze jak dzieci wysyłają do przedszkola, czy żłobka to się go pozbywają. Bo to na pewno nie jest prawda. Wielu rodziców posyła swoje dzieci do przedszkola nawet jak jedno z nich nie pracuje aby miały kontakt z rówieśnikami i rozwijały sie pod względem również kontaktów międzyludzkich.

Ja uważam, ze dziecko które chodzi do żłobka, przedszkola lepiej się rozwija niż dziecko wychowywane same w domu ale nie każe ci twojego dziecka posyłać do tych placówek skoro nie chcesz i nie piszę, że wychowasz sobie niesamodzielne dziecko, trzymające się spódnicy mamusi. jak już powiedziałam Twoje dziecko to wychowuj jak chcesz ale nie gadaj bzdur o pozbywaniu się dzieci. czy ty na prawdę uważasz, że jak matka nie siedzi z dzieckiem w domu do wieku 6 lat, to jest wyrodną matką??? Dziwne masz poglądy dziewczyno :conf used:

[Myszeczka86]

Napisane przez vilya

myszeczka 86 - jak chcesz to tak sobie wychowuj dziecko - to jest w końcu twoje dziecko ale nie próbuj wmawiać innym, ze jak dzieci wysyłają do przedszkola, czy żłobka to się go pozbywają. Bo to na pewno nie jest prawda. Wielu rodziców posyła swoje dzieci do przedszkola nawet jak jedno z nich nie pracuje aby miały kontakt z rówieśnikami i rozwijały sie pod względem również kontaktów międzyludzkich.

Ja uważam, ze dziecko które chodzi do żłobka, przedszkola lepiej się rozwija niż dziecko wychowywane same w domu ale nie każe ci twojego dziecka posyłać do tych placówek skoro nie chcesz i nie piszę, że wychowasz sobie niesamodzielne dziecko, trzymające się spódnicy mamusi. jak już powiedziałam Twoje dziecko to wychowuj jak chcesz ale nie gadaj bzdur o pozbywaniu się dzieci. czy ty na prawdę uważasz, że jak matka nie siedzi z dzieckiem w domu do wieku 6 lat, to jest wyrodną matką??? Dziwne masz poglądy dziewczyno :conf used:

Każda ma inne zdanie i nie narzucam ja go nikomu, i również nikt mi go nie narzuci. Kiedyś nie było żłobków i szły dzieci do szkoły w wieku 5-6 lat i jakoś do spódnicy się nie kleiły, a teraz będą. A co się zmieniło w dzieciach

---------- Dopisano o 16:37 ---------- Poprzedni post napisano o 16:34 ----------

A skoro ja mogę z nią byc jak najdłużej, to chce to wykorzystać jak najlepiej, a na szkołe ma czas. Zdecydowanie. Może z tym słowem "pozbywanie" to przesadziłam, ale takie jest Moje zdanie.

[vilya]

ja powiedziałam wychowuj swoje dziecko jak chcesz. To ty próbujesz tutaj przekonać innych o swoim poglądzie twierdząc że rodzice którzy puszczają dzieci do żłobka czy przedszkola są okropni i nie powinni mieć dzieci. Ja juz skońcyłam, nie będe z tobą polemizować - rób sobie na pawdę jak chcesz tylko proszę cię nie pisz, że rodzice pozbywają się dziecka !!! Zresztą żłobki istnieją już od dawna, przedszkola również.

[Myszeczka86]

Napisane przez vilya

ja powiedziałam wychowuj swoje dziecko jak chcesz. To ty próbujesz tutaj przekonać innych o swoim poglądzie twierdząc że rodzice którzy puszczają dzieci do żłobka czy przedszkola są okropni i nie powinni mieć dzieci. Ja juz skońcyłam, nie będe z tobą polemizować - rób sobie na pawdę jak chcesz tylko proszę cię nie pisz, że rodzice pozbywają się dziecka !!! Zresztą żłobki istnieją już od dawna, przedszkola również.

Ja nic nikomu nie narzucam, tylko napisałam co ja myśle o wczesnym posyłaniu do szkoły czy przedszkola. rodzice którzy puszczają dzieci do żłobka czy przedszkola są okropni i nie powinni mieć dzieci Ty tak twierdzisz. Mi to przez myśl nie przeszło,a Ty tak napisałas .Ja każdej kobiecie która chce mieć dzieci niech ma i to tyle ile pragnie, i trzymam kciuki za każda starającą sie , a owszem nie życze dzieci tym ladacznicą które z pierwszym lepszym sie bzykaja i potem dzieci się w śmietniku znajdują.

[gusia1983]

Cześć dziewczyny. Nie tak dawno byłam na wizażu dla staraczek a teraz już dla przyszłych mam!!! I to właśnie na styczeń 2011 mam termin porodu. Mam nadzieję, że mogę do was się dołączyć. Serdecznie pozdrawiam wszystkie przyszłe mamusie, tak szczęśliwe jak ja.

[Myszeczka86]

Napisane przez gusia1983

Cześć dziewczyny. Nie tak dawno byłam na wizażu dla staraczek a teraz już dla przyszłych mam!!! I to właśnie na styczeń 2011 mam termin porodu. Mam nadzieję, że mogę do was się dołączyć. Serdecznie pozdrawiam wszystkie przyszłe mamusie, tak szczęśliwe jak ja.

Jasne Kochana że możesz dołączyć do Nas
Na kiedy masz termin :conf used:
Gratuluje II kreseczek

[MONIKA1850]

Napisane przez Myszeczka86

Ja nic nikomu nie narzucam, tylko napisałam co ja myśle o wczesnym posyłaniu do szkoły czy przedszkola. rodzice którzy puszczają dzieci do żłobka czy przedszkola są okropni i nie powinni mieć dzieci Ty tak twierdzisz. Mi to przez myśl nie przeszło,a Ty tak napisałas .Ja każdej kobiecie która chce mieć dzieci niech ma i to tyle ile pragnie, i trzymam kciuki za każda starającą sie , a owszem nie życze dzieci tym ladacznicą które z pierwszym lepszym sie bzykaja i potem dzieci się w śmietniku znajdują.

Ale wyrażnie napisałas ze sie dzieci pozbywaja i to że puszczaja je wczesniej jest chore-to twoje slowa-a to juz przesadaA co ma wspolnego chec posiadania dzieci do ich wczesnego posylania do szkoly zeby sie ich pozbyc??????naprawde twoja teoria jest bez sensu

Napisane przez gusia1983

Cześć dziewczyny. Nie tak dawno byłam na wizażu dla staraczek a teraz już dla przyszłych mam!!! I to właśnie na styczeń 2011 mam termin porodu. Mam nadzieję, że mogę do was się dołączyć. Serdecznie pozdrawiam wszystkie przyszłe mamusie, tak szczęśliwe jak ja.

No pewnie że możesz kochana

[vilya]

Napisane przez Myszeczka86

Ja nic nikomu nie narzucam, tylko napisałam co ja myśle o wczesnym posyłaniu do szkoły czy przedszkola. rodzice którzy puszczają dzieci do żłobka czy przedszkola są okropni i nie powinni mieć dzieci Ty tak twierdzisz. Mi to przez myśl nie przeszło,a Ty tak napisałas .Ja każdej kobiecie która chce mieć dzieci niech ma i to tyle ile pragnie, i trzymam kciuki za każda starającą sie , a owszem nie życze dzieci tym ladacznicą które z pierwszym lepszym sie bzykaja i potem dzieci się w śmietniku znajdują.

Nie ja tak nie twierdzę. To z twoich wypowiedzi tutaj wynikało, że tak uważasz. Nie wiem w ogóle dlaczego zaczęłaś dyskusję na taki temat.

Gratuluje WSZYSTKIE MAMOM

[gusia1983]

Napisane przez Myszeczka86

Jasne Kochana że możesz dołączyć do Nas
Na kiedy masz termin :conf used:
Gratuluje II kreseczek

Napisane przez MONIKA1850

Ale wyrażnie napisałas ze sie dzieci pozbywaja i to że puszczaja je wczesniej jest chore-to twoje slowa-a to juz przesadaA co ma wspolnego chec posiadania dzieci do ich wczesnego posylania do szkoly zeby sie ich pozbyc??????naprawde twoja teoria jest bez sensu




No pewnie że możesz kochana

Na razie termin jest na 11 stycznia ale pewnie jeszcze się wszystko zmieni. Póki co 6 tc i 12mm fasolki. A wizyte mam 25 maja i już wariuję.

[Myszeczka86]

Napisane przez MONIKA1850

Ale wyrażnie napisałas ze sie dzieci pozbywaja i to że puszczaja je wczesniej jest chore-to twoje slowa-a to juz przesadaA co ma wspolnego chec posiadania dzieci do ich wczesnego posylania do szkoly zeby sie ich pozbyc??????naprawde twoja teoria jest bez sensu




No pewnie że możesz kochana

Widzę że ta rozmowa nie ma sensu.

---------- Dopisano o 17:00 ---------- Poprzedni post napisano o 16:59 ----------

Napisane przez gusia1983

Na razie termin jest na 11 stycznia ale pewnie jeszcze się wszystko zmieni. Póki co 6 tc i 12mm fasolki. A wizyte mam 25 maja i już wariuję.

A kiedy miałas ostatnią @ ???

[gusia1983]

jest to moja trzecia ciąża, ale pierwsza fasolka która rośnie i żyje. Poprzednio poroniłam. Dlatego się tak denerwuję. Chciałabym już całemu światu wykrzyczeć że będzie dzidziuś ale rozum mówi "Wstrzymaj się kobieto". Na razie wie o fasolce moja mama i teściowa.

---------- Dopisano o 17:03 ---------- Poprzedni post napisano o 17:02 ----------

A ostatnią @ miałam 6 kwietnia

[MONIKA1850]

Napisane przez Myszeczka86

Widzę że ta rozmowa nie ma sensu.

---------- Dopisano o 17:00 ---------- Poprzedni post napisano o 16:59 -------

Nie no rozwalasz mnie dziewczyno-brak słów

[Myszeczka86]

Napisane przez gusia1983

jest to moja trzecia ciąża, ale pierwsza fasolka która rośnie i żyje. Poprzednio poroniłam. Dlatego się tak denerwuję. Chciałabym już całemu światu wykrzyczeć że będzie dzidziuś ale rozum mówi "Wstrzymaj się kobieto". Na razie wie o fasolce moja mama i teściowa.

---------- Dopisano o 17:03 ---------- Poprzedni post napisano o 17:02 ----------

A ostatnią @ miałam 6 kwietnia

Mój gin by wyliczył na 9 stycznia poród
Ja mam na 6 stycznia a @ miałam 3 kwietnia.
Gratuluję ci z całego serduszka tego maleństwa

---------- Dopisano o 17:07 ---------- Poprzedni post napisano o 17:05 ----------

Napisane przez MONIKA1850

Nie no rozwalasz mnie dziewczyno-brak słów

Sama się doczepiłas Mojej wypowiedzi, a pytasz po co temat zaczełam, a nie do ciebie piłam.

[MONIKA1850]

Napisane przez Myszeczka86

---------- Dopisano o 17:07 ---------- Poprzedni post napisano o 17:05 ----------




Sama się doczepiłas Mojej wypowiedzi, a pytasz po co temat zaczełam, a nie do ciebie piłam.

Ja nie pytałam po co temat zaczelas

[motylek85]

Napisane przez gusia1983

jest to moja trzecia ciąża, ale pierwsza fasolka która rośnie i żyje. Poprzednio poroniłam. Dlatego się tak denerwuję. Chciałabym już całemu światu wykrzyczeć że będzie dzidziuś ale rozum mówi "Wstrzymaj się kobieto". Na razie wie o fasolce moja mama i teściowa.

---------- Dopisano o 17:03 ---------- Poprzedni post napisano o 17:02 ----------

A ostatnią @ miałam 6 kwietnia

to zupełnie jak ja witam cię tym bardziej gorąco a powiedz mi kiedy byłaś u gina? bo ja idę jutro i się strasznie martwię bo tydzień temu w poniedziałek jeszcze nic nie widział i powiedz, wiesz może kiedy mniej więcej miałaś owulkę?

[Myszeczka86]

Napisane przez MONIKA1850

Ja nie pytałam po co temat zaczelas

Koniec tematu .

Napisz lepiej jak sie czujesz i na kiedy masz nastepną wizyte , i się już tak nie wpieniaj

[vilya]

Napisane przez gusia1983

jest to moja trzecia ciąża, ale pierwsza fasolka która rośnie i żyje. Poprzednio poroniłam. Dlatego się tak denerwuję. Chciałabym już całemu światu wykrzyczeć że będzie dzidziuś ale rozum mówi "Wstrzymaj się kobieto". Na razie wie o fasolce moja mama i teściowa.

---------- Dopisano o 17:03 ---------- Poprzedni post napisano o 17:02 ----------

A ostatnią @ miałam 6 kwietnia

Na pewno będzie dobrze, gratuluję

[gosiaczek071]

haha nie wytrzymalam, zrobilam tes amil.
dwie krechy jak nic... druga bledsza ale za 5 min juz dobrze widoczna...

njie wiecie, czy w tak wczesnynm stadium ciazy mozna isc do dentysty na zrobienie zeba? dziurka mi sie odnowila, ja odwlekalam wizyte i teraz mam....

nie kloccie sie juz o to przedszkole. co mama to inna opinia kazda ma prawo do wlasnego pogladu.

[Myszeczka86]

Napisane przez MONIKA1850

Ja nie pytałam po co temat zaczelas

przepraszam pomyłka

---------- Dopisano o 17:22 ---------- Poprzedni post napisano o 17:20 ----------

Napisane przez gosiaczek071

haha nie wytrzymalam, zrobilam tes amil.
dwie krechy jak nic... druga bledsza ale za 5 min juz dobrze widoczna...

njie wiecie, czy w tak wczesnynm stadium ciazy mozna isc do dentysty na zrobienie zeba? dziurka mi sie odnowila, ja odwlekalam wizyte i teraz mam....

nie kloccie sie juz o to przedszkole. co mama to inna opinia kazda ma prawo do wlasnego pogladu.

Ja myśle że możesz iśc, zresztą Motylek był u dentysty więc może coś powiedzieć

Ja tez już nie chce się kłucić bo nie poto sie tutaj zapisywałam.

[MONIKA1850]

Napisane przez gosiaczek071

haha nie wytrzymalam, zrobilam tes amil.
dwie krechy jak nic... druga bledsza ale za 5 min juz dobrze widoczna...

njie wiecie, czy w tak wczesnynm stadium ciazy mozna isc do dentysty na zrobienie zeba? dziurka mi sie odnowila, ja odwlekalam wizyte i teraz mam....

Super!Zazdroszcze ci chyba nie wytrzymam tego tygodniaA do dentysty idz powiedz ze jestes we wczesnej ciązy,teraz lepiej niz pozniej bo moze byc gorzej ze zebemja jetsem w trakcie leczenia kanalowego,mam zalozony opatrunek i w poniedzialaek ide do plombowania,powiedzialam dentyscie że podejrzewam u siebie ciąze i mowil ze dobrze ze wspominam mu o tym bo to bardzo ważne

[Molalala]

Napisane przez Aliszcze

drugie in vitro sprawiło cud, po pierwszym poroniłam niestety. I to w Walentynki, i tak nie lubię tego święta ale teraz to w ogóle znienawidziłam je. No ale po drugim in vitro po tzw transferze (in vitro składa się z dwóch etapów, drugim jest transfer) wzięłam L-4 i od tego momentu nie chodzę do pracy. Zresztą szefową mam w porzadku, od początku wiedziała co u mnie, żadnych obiekcji, pełne zrozumienie dla mnie. Na razie od ok. 5 tygodni mam plamienia ale lekarze mówią, że nic groźnego, jednak muszę uprawiać kanapowy tryb życia, oczywiscie leki biorę i się modlę. Pamiętam jak tydzień po transferze czyli na tydzień przed terminem @ zaczełam plamić i się rozryczałam, myślałam, że to koniec, mamie nawet smsa wysłałam, że to cud będzie, jak bedę w ciaży. Ale zaczęłam się modlić i codziennie się modlę (ja, niby taki agnostyk, a jednak zaczęłam się modlić) o moją fasolkę.
Piszę otwarcie o tym, że miałam in vitro, choć wiem, że różne poglądy ludzie mają na temat tej metody. Jednak tyle par ma problemy z zajsciem w ciążę, że nie chce się wierzyć. W klinice, do której chodzę średnio robi się 3 badź 4 in vitro bądź inseminacje dziennie, wliczając to święta. Mi się udało mieć transfer w Wielką Sobotę, dzień przed naszą drugą rocznicą slubu, lekarz mi powiedział wtedy, że nie ma siły, musi sie udać i miał rację Oczywiscie nie jest to takie różowe wszystko, bo miałam 2 fasolki "włożone" ale niestety jednej nie udało się przetrwać

Na razie nawet boję się cieszyć z ciąży, zbyt wiele rozczarowań mnie spotkało w tym względzie.

Gabi, dziękuję za gratulacje, które mi przesłałaś

Molalala, super, że jest dobrze też biorę duphaston od 6 tygodni, już mi niedobrze na jego widok, no ale czego nie robi się dla fasolki a jakie dawki bierzesz?

to ty kochana duzo przezylas...ranyyyy:rolle yes:

ja biore 2 razy dziennie po 2 tabletki


witam


Gratulacje dla Nowych Mamus -Jesli chcecie byc na liscie prosze napisac na PW dane...


U mnie brak wenny do pisania...jestem przeziebiona troszke...

Pogoda do BAni!!

ehhhh

[motylek85]

co do dentysty to ja też byłam w trakcie kanałowego i na szczęście rtg miałam robione jeszcze przed ewentualnym zapłodnieniem więc nie ma się co martwić i w sumie iść można do dentysty ale o ciązy trzeba powiedzieć żeby np nie dawał znieczulenia i nie kierował na rtg... a wszystko inne chyba nie szkodzi...

[vilya]

Napisane przez MONIKA1850

Super!Zazdroszcze ci chyba nie wytrzymam tego tygodniaA do dentysty idz powiedz ze jestes we wczesnej ciązy,teraz lepiej niz pozniej bo moze byc gorzej ze zebemja jetsem w trakcie leczenia kanalowego,mam zalozony opatrunek i w poniedzialaek ide do plombowania,powiedzialam dentyscie że podejrzewam u siebie ciąze i mowil ze dobrze ze wspominam mu o tym bo to bardzo ważne

monia a kiedy miłaś @ - może już test wyjdzie
może bete zrób - to z krwi i na pewno wskaze

gosia gratulacje, witamy

[motylek85]

powiem więcej zapisałam się już na kolejne wizyty bo próchnica w ciąży jest niebezpieczna... a i zęby są mniej odporne na psucie bo dzidzia wapń pobiera więc trzeba dbać o ząbki bardzo

[gusia1983]

Napisane przez motylek85

to zupełnie jak ja witam cię tym bardziej gorąco a powiedz mi kiedy byłaś u gina? bo ja idę jutro i się strasznie martwię bo tydzień temu w poniedziałek jeszcze nic nie widział i powiedz, wiesz może kiedy mniej więcej miałaś owulkę?

Owulkę jak twierdzi lekarz miałam koło 16 kwietnia ale mnie się wydaję że koło 20 kw. - bardzo mnie bolał wtedy jajnik. byłam u ginka w poniedziałek i idę za tydzień. Może chodzę za często ale jestem już trochę po przejściach i wole dmuchać na zimno. Obecnie siedzę na zwolnieniu i chyba tak bedzie przez całą ciążę.

---------- Dopisano o 17:38 ---------- Poprzedni post napisano o 17:36 ----------

Napisane przez gosiaczek071

haha nie wytrzymalam, zrobilam tes amil.
dwie krechy jak nic... druga bledsza ale za 5 min juz dobrze widoczna...

njie wiecie, czy w tak wczesnynm stadium ciazy mozna isc do dentysty na zrobienie zeba? dziurka mi sie odnowila, ja odwlekalam wizyte i teraz mam....

nie kloccie sie juz o to przedszkole. co mama to inna opinia kazda ma prawo do wlasnego pogladu.

GRATULUJĘ NOWEJ MAMUSI: oklaski:

[dewi]

Napisane przez gusia1983

Cześć dziewczyny. Nie tak dawno byłam na wizażu dla staraczek a teraz już dla przyszłych mam!!! I to właśnie na styczeń 2011 mam termin porodu. Mam nadzieję, że mogę do was się dołączyć. Serdecznie pozdrawiam wszystkie przyszłe mamusie, tak szczęśliwe jak ja.

witaj wśród przyszłych mamuś
spokojnych następnych miesięcy

Napisane przez gosiaczek071

haha nie wytrzymalam, zrobilam tes amil.
dwie krechy jak nic... druga bledsza ale za 5 min juz dobrze widoczna...

njie wiecie, czy w tak wczesnynm stadium ciazy mozna isc do dentysty na zrobienie zeba? dziurka mi sie odnowila, ja odwlekalam wizyte i teraz mam....

Gratuluje fasolki !!!!
A z dentystą nie ma co zwlekać, na pewno zdrowy ząbek jest bardziej wskazany w ciąży niż chory...

[gosiaczek071]

wiem, ze w ciazy trzeba dbac o zeby na szczescie w piwrwszej ciazy nie mialam problemow z zebami.... ogolnie mam zdrowe, ostatni raz bylam u dentysty przed matura czyli daaaaaawno temu!

to wasza pierwsza ciaza? czy jest jakas podwojna czy potrojna mama?

[motylek85]

Napisane przez gusia1983

Owulkę jak twierdzi lekarz miałam koło 16 kwietnia ale mnie się wydaję że koło 20 kw. - bardzo mnie bolał wtedy jajnik. byłam u ginka w poniedziałek i idę za tydzień. Może chodzę za często ale jestem już trochę po przejściach i wole dmuchać na zimno. Obecnie siedzę na zwolnieniu i chyba tak bedzie przez całą ciążę.

---------- Dopisano o 17:38 ---------- Poprzedni post napisano o 17:36 ----------




GRATULUJĘ NOWEJ MAMUSI: oklaski:

no właśnie ja miałam 21 bo prowadziłam wykres cyklu czyli cały tydzień różnicy od tego według czego liczą lekarze na wizycie bo oni liczą według cyklu 28 dniowego. idę jutro i mam nadzieję już coś zobaczyć i tak się zastanawiam, że skoro ty już widziałaś to nawet jeśli owulkę miałaś tego 16-go a ja 21 to i tak już powinno oś być widać mimo tych kilku dni różnicy... i trzymam kciuki żebyś za 8 miesięcy mogła cieszyć się z bobaska przy swojej piersi...

[gusia1983]

Napisane przez gosiaczek071

wiem, ze w ciazy trzeba dbac o zeby na szczescie w piwrwszej ciazy nie mialam problemow z zebami.... ogolnie mam zdrowe, ostatni raz bylam u dentysty przed matura czyli daaaaaawno temu!

to wasza pierwsza ciaza? czy jest jakas podwojna czy potrojna mama?

Byłam już dwa razy w ciąży ale poroniłam w jednym i drugim przypadku mniej więcej około 5-6 tygodnia.Więc teraz jest to pierwsza ciąża która ma szansę dotrwać do stycznia

---------- Dopisano o 17:48 ---------- Poprzedni post napisano o 17:46 ----------

Napisane przez motylek85

no właśnie ja miałam 21 bo prowadziłam wykres cyklu czyli cały tydzień różnicy od tego według czego liczą lekarze na wizycie bo oni liczą według cyklu 28 dniowego. idę jutro i mam nadzieję już coś zobaczyć i tak się zastanawiam, że skoro ty już widziałaś to nawet jeśli owulkę miałaś tego 16-go a ja 21 to i tak już powinno oś być widać mimo tych kilku dni różnicy... i trzymam kciuki żebyś za 8 miesięcy mogła cieszyć się z bobaska przy swojej piersi...

Jestem pewna że już zobaczysz swoją malutką fasolkę. Będe trzymać jutro kciuki

[motylek85]

gratuluję również świerzej fasolce!!!
moja ciąża jest druga ale pierwsza była nieudana... pusty pęcherzyk i sztuczne poronienie... teraz mam nadzieję pierwsza udana ale tego dowiem się jutro...