Pogaduchy wesołych au pair'ek! - Strona 9 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-05-20, 08:34   #241
elskede
Rozeznanie
 
Avatar elskede
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 720
Dot.: Pogaduchy wesołych au pair'ek!

Cytat:
Napisane przez Kachaaa Pokaż wiadomość
Ja też codziennie pieszcze xD hehe

no tak jak mówicie nie zostało nic innego mi tylko przyłożyć się jeszcze bardziej. Spalam dziś 3godz jestem w drodze na uczelnie już

black dobrze że mama zmieniła zdanie
no kasia nie jesteś na straconej pozycji zawsze jest jakies wyjscie z klopotow
__________________

elskede jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-20, 08:49   #242
2018070520180950
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 58 878
Dot.: Pogaduchy wesołych au pair'ek!

Damy radę nie wiem jeszcze jak ale damy
2018070520180950 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-20, 08:50   #243
elskede
Rozeznanie
 
Avatar elskede
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 720
Dot.: Pogaduchy wesołych au pair'ek!

już w szkole?
__________________

elskede jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-20, 10:29   #244
2018070520180950
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 58 878
Dot.: Pogaduchy wesołych au pair'ek!

No ja od 7.20 na uczelni zajęcia mam do 18 w domu o 20 będę jak codzień ale cóż
2018070520180950 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-20, 10:46   #245
elskede
Rozeznanie
 
Avatar elskede
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 720
Dot.: Pogaduchy wesołych au pair'ek!

Cytat:
Napisane przez Kachaaa Pokaż wiadomość
No ja od 7.20 na uczelni zajęcia mam do 18 w domu o 20 będę jak codzień ale cóż
masz siłę naprawdę ja już chyba nie potrafię się uczyć mimo, że marzy mi się pedagogika to sama nie wiem czy jeszcze będzie mi się chciało ją zaczac studiować, no chyba, że bedzie mi sie kiedys bardzo nudzilo
__________________

elskede jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-20, 11:09   #246
kasia_no87
Zakorzenienie
 
Avatar kasia_no87
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 4 441
GG do kasia_no87 Send a message via Skype™ to kasia_no87
Dot.: Pogaduchy wesołych au pair'ek!

Cytat:
Napisane przez ruciakks1 Pokaż wiadomość
Dziewczyny,,
RUCIAKOWY DYLEMAT nr 1500100900

Roux napisalas mi, ze tu tez moge miec piekne zycie. Sama o takie zawalczyc.
Nie uciekac.

Ja cale zycie uciekam, i wiem przez co, przez to,ze jestem gruba i wstydze sie ludzi, ktorych znam, gdy mnie widza.

Chcialabym uporac sie raz na zawsze ze swoim problemem,
skonczyc studia, znalezc mezczyzne, mieszkac w Anglii w przyszlosci.

A moje zycie wyglada tak:
dom- zalamka, nie wychodze z domu
inny kraj- super
potem znow dom i to samo.

czyli poprawa na chwile.

tak mi ciezko wiecie.
nie mam w sumie juz znajomych nawet,
bo nawet nie odpowiadalam na ich telefony i nie wychodzilam z domu.
i wiem,ze to moja wina.
eh.

zostac czy wyjechac?
czy mialyscie taki ciezki moment w zyciu i postanowilyscie walczyc? czy ucieklyscie?
Ruciak jakbym czytala o sobie, tylko, ze moim problemem sa krzywe zeby i z tego powodu bardzo zadko sie usmiecham, ale postanowilam w koncu cos zrobic i zalozyc aparat (dzisiaj mam wizyte u orto, jedna nie chciala podjac sie mojego leczenia, trzymajcie kciuki aby ta sie podjela).

Teraz bede szla na te studium 2 letnie a pozniej jak nie bede miala powodow aby zostac w pl to wyjade do Londynu juz na stale.

Cytat:
Napisane przez Kachaaa Pokaż wiadomość
po prostu mecze sie.. Rodzice oczekuja ze jak nie ten kierunek to skoncze inny wiadomo... Ja w tej chwili zaluje ze poszlam na studia narobilam sobie ochoty ze sie jakos ulozy i skoncze je a teraz juz nie mam nadziei ale nie rezygnuje przed koncem roku bo to by byla glupota. Mnie znowu zaden inny kierunek nie interesuje. Zaluje ze nie poszlam do pracy bo teraz mi przykro bedzie jak nie zdam.

wroce z londynu, bede we wrzesniu miec poprawki i praktyki a jak nie uda sie to co wtedy


Ja nie mowie ze moi rodzice mysla zle. Bron Boże.wiem ze chca dla nie dobrze bo sami studiow nie maja,byly inne czasy kiedys,wiec chcieli by bym miala skonczone jakies


ale ten kierunek jest dla mnie za ciezki a inny mnie nie interesuje, nie wiem czy jest sie sens uczyc tzn studiowac cos co mi e wogole nie interesuje... :/
no nie ma sensu..

a ja poszlam na filologie bo chcialam sobie plynnie po ang mowic z nie ze dlatego ze nauczycielem chcialam byc czy cos ;/

podoba mi sie ze zajecia sa po angielsku sa i ze sie mowi po ang wszytsko na zajeciach al..te gramatyki te fonetyki te historie i akwizycje to wszystko wcale mi nie idzie.




mowilam mamie ze tak czy siak pojade ale myslalam ze moze zdam wiec mowila ze "daj mi czas jak studiujesz bym przywykla do tej mysle ze wyjedziesz". Ale n ie mam zludzen ze zdam teraz nawet
a teraz jak ja powiem im.
mama mi powtarzala tylko bym nie wywinela tak ze pojade i nie wroce tego sie boi bo ie ze mnie tam ciagnie


brat puka sie w czolo jak mowie ze tam bede mieszkac na stale bo chce.

latwo mu mowi c jemu studia ida ja nie jestem taka zdolna;/

poza tym kompletnie nie wiem kim chce byc ale nie nauczycielem pod ktorego filologia jest ukladana w sumie.
Kasia ja bym na twoim miejscu skonczyla te studia, bedziesz mogla pozniej szukac pracy jako nauczycielka angielskiego w Londynie albo latwiej znajdziesz prace w jakims biurze, nie wiem co bys chciala robic.

Ja wogole nie zaluje spedzonych dwoch lat w Londynie, jedynie czego zaluje to tego, ze wyjechalam do polsko-francuskiej rodziny i angielskiego sie wogole nie nauczylam, a tak to bym juz umiala swietnie. Ale to nic majac 25 lat tez moge wyjechac jako opiekunka np. na rok zeby angielksiego sie nauczyc.

Cytat:
Napisane przez ruciakks1 Pokaż wiadomość

chce wyjac karte pamieci, ktora wlozyl Andrew tam, a bez otwierania sie nie da.
Cytat:
Napisane przez ruciakks1 Pokaż wiadomość
oj chyba cos zepsulam.
jedna srubka mi zostala nawet

i slysze szum z komputera.
padaka

a karty pamieci nie wyjelam, nie da sie
Mozesz odkrecic laptopa ale chyba musisz wyciagnac baterie i wylaczyc laptopa najpierw. Aha ale tylko ta duza czesc odkrec bo pozniej go nie poskladasz.
Mnie tez czeka odkrecanie, zeby przeczyscic bo strasznie mi sie nagrzewa, a w komputerowym za przeczyszczenie sobie za duzo licza...

Cytat:
Napisane przez mychamycha Pokaż wiadomość
Eh wiecie, bo ja nie tak bez powodu pytam o ten związek. Mam TŻ, jestem "szczęśliwa", ale bardzo rzadko się widujemy (mieszkamy od siebie 60 km) no i spotkania wypadają tylko w weekendy, bo w ciągu tyg oboje pracujemy itp. Ale coraz częściej TŻ nie ma dla mnie czasu, ostatnio nie widzieliśmy się trzy tyg, bo to musiał bratu pomóc, bo to i to. Ostatnio coś kręcił z powodem, także nie uwierzyłam mu. Kocham go, ale brakuje mi kogoś stale obok mnie, czy chociaż gdybym się z TŻ widywała w weekendy... Ale nie co trzy tyg... I jak sie zapytam, czy mogę do niegoi przyjechać (on do mnie do hostów nie moze) to często słyszę "jeśli chcesz". Jak się długo nie widzimy, rośnie mimowolnie napięcie między nami i częściej się kłócimy. A to też boli...
I tu pojawił się pewien koles, ktory najwyraźniej jest mną zainteresowany, jest sympatyczny, mieszka w pobliżu i sama nie wiem. No i ma 32 lata. Nie myślę, na razie o poważnym związku z nim, kocham TŻ, ale brakuje mi go i boję się, że jak pojawił się ten drugi, że coś może się stać... Eh mam mętlik w głowie, ale musiałam się wygadać.
Hmmmm ja nigdy nie rozumialam zwiazkow osob ktore widuja sie raz na pare tygodni. Chyba bym sie sprobowala z tym drugim ale rob jak ci serce podpowiada

Cytat:
Napisane przez adka0401 Pokaż wiadomość
Kacha a czemu nie mozesz isc na studia jak bedziesz miala 23 lata? mzoesz isc nawet jak bedziesz miala 50

wiecie, ja np stesknilam sie za nauka. rok sie obijalam i tak stwierdzialam ze musze cos zrobic. Wiec zapisuje sie na angielski .. bede go robila w czerwcu i lipcu jak E nie bedzie a potem we wrzesniu zapisujemy sie na niemiecki . Potem tak czy siak chce isc do normalnej szkoly i niewazne ile lat bede miala,

La porte, ja po niemiecku i angielsku nigdy nie umialam sluchac. ale jak juz pojedziesz za granice to sie osluchasz
Do mnie dzis dzwonil koles od telefonu i nie mowil po ang .. boze jaka masakra byla bo ja go nie rozumialam i tylko zadawalam pytania a on tylka ja ja ., ja ja , ja ja i tak sie nie dogadalam hahaha

ejjj wierzycie w dziwne przeczucia ? Bo ja mam leciec w niedziele do Stockolmu. Niby nic mi sie nie śni, nie mam wziji karastrofy tylko za kazdym razem jak o tym mysle to mowie sobie "nie chce jechac "
boje sie
Adka ja zawsze na miesiac przed lotem mam czesto sny o katastrofie lotniczej i co chwila gdzies czytam o tym przypadkiem wiec sie nie przejmuj. Dla mnie to to juz jak podroz autobusem

Wogole nie wiem czemu ale podroz srodkami transportu w polsce mnie stresuje, w Anglii tak nie mialam....

Cytat:
Napisane przez ruciakks1 Pokaż wiadomość
jak rozmawialam z B (jak Lenka byla, wymyslalam tysiac tematow- taka odwazna bylam wtedy )

to powiedzial,ze dla niego gorna granica to 10 lat, a tak w ogole to uwaza to za obrzydliwe.
i ze jesli 20-latka chce byc w zwiazku ze starszym facetem, to dla jej dobra powinna wykluczyc z tego seks na 6 miesiecy (kalendarz trzeba miec )

ale ja tak nie uwazam.
dokladnie, to zalezy od dojrzalosci czlowieka

---------- Dopisano o 19:08 ---------- Poprzedni post napisano o 19:05 ----------

Adka- ciota ze mnie :glupek: / chcialabym, zeby ulozylo mi sie tak jak tobie w innym kraju, ale z ciebie po prostu szczesciara, ze poznalas E i teraz mozecie wspolnie zyc w obcym kraju.
Ja nie mam pojecia jak moge pojechac. Pracy nie ma.
Naprawde boisz sie lotu?
Ja nie wierze w przeczucia
Ja rowniez uwazam, ze takie zwiazki maja szanse, bo dlaczego by nie

Ja mialam okazje byc z jakims latynosem ale glupia podjelam decyzje o powrocie i juz sie do tego szykowalam i nie chcialam sie w nic wiazac

Cytat:
Napisane przez Kasieńka_666 Pokaż wiadomość
Właśnie Adka Ja to non stop sobie wyobrażam, że spadnę skądś, utonę, roztrzaskam się, coś mnie przejedzie ...


to chore

Hhahahaha jakies leki masz?

Cytat:
Napisane przez ruciakks1 Pokaż wiadomość
cu.Kinia- nie panujesz nad nerwami, tak? To nie wstyd przyznac sie, ze potrzebujesz pomocy. Pamietaj. Sa ludzie, ktorzy widza, jak ciezkie byly ostatnie tygodnie dla ciebie.
Chlopak zrozumie. Pewnie wiele razy powiedzial/zrobil w nerwach, to czego nie chcial. Tak jak kazdy.
Jestem z toba

Adka- wlasnie problem w tym,ze chce pracowac i zarabiac na siebie.
Mieszkanie pod jednym dachem z ludzmi, przy ktorych nigdy nie bede sie czuc swobodnie, wykancza mnie. Chcialabym zaczac nowe zycie, tylko nie wiem jak.


Kacha- poki co, ucz sie. Ambicje i dobre rady innych ludzi wcale nie pomagaja, rodzice twoi jednak chca dobrze. Moze akurat uda sie i wyjedziesz do Anglii z tym 'papierkiem' i zaczniesz tam zycie?
cu.Kinia ja tez czasami nie panuje nad nerwami i po prostu musze sie wydrezc bo inaczej nie wiem jakich slow uzyc zeby mi nerwy przeszly a jak sie wydre to cokolwiek powiem to mi przechodzi

Cytat:
Napisane przez Kachaaa Pokaż wiadomość
No ja od 7.20 na uczelni zajęcia mam do 18 w domu o 20 będę jak codzień ale cóż
Oj wspolczuje
Wlasnie dlatego ja sie nie nadaje zeby isc na studia, po prostu co drugi dzien bym nie szla i by mnie wylali...


Ufff nareszcie udalo mi sie was nadrobic, tempo macie niesamowite

Od dzisiaj postaram sie byc na biezaco

Dziewczyny te ktorych jeszcze nie mam na fb, podawajcie swoje namiary....specjalnie dla was zalozylam tam konto
__________________
Kto miłości nie zna, ten żyje szczęśliwy, i noc ma spokojną, i dzień nietęskliwy.


exAparatka
góra: 30.06.2010 - 8.04.2013
dół: 4.08.2011 - 8.04.2013
kasia_no87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-20, 11:50   #247
2018070520180950
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 58 878
Dot.: Pogaduchy wesołych au pair'ek!

No tylko ja też bym chciała je skończyć jak się da żeby po prostu coś już mieć na start... Ale to żeby skończyć nie jest niestety takie proste na trzecim roku ze 120 osób 20 tylko czas pokaże ale mi ciężko na 1 roku już a potem coraz gorzej. Po semestrze byłam pełna nadziei ale teraz to już pomału opada bo po prostu jest jak jest zmienili babke od gramy co sama nic nie umie i jak tu ma cię nauczyć i by zdać.. Ale próbujemy próbujemy.
2018070520180950 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-05-20, 12:06   #248
windykatorka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 5 153
GG do windykatorka
Dot.: Pogaduchy wesołych au pair'ek!

Przede wszystkim Kachaa bardzo Cię podziwiam,ja wiem jak było ze mną chodziłam do liceum profilowanego które nie miało nie wiadomo jakiego prestiżu ale zawsze mówiono,że nauczyciele potrafią być bardzo wymagający.I tak też było bo chociaż mi to nigdy jakoś bardzo na ocenach nie zależało,może bardziej teraz w trzeciej klasie jak miałam świadomość,że one będą kiedyś za mnie,za moją osobę świadczyć w pewnym sensie to zaczęłam coś tam bardziej,ponad program się starać ale wiem że nawet ja w głupim liceum miałam momenty,że kułam do 2-3 w nocy i i tak to nie dawało efektów,bo nauczyciel zarzucił takimi absurdalnymi pytaniami że nawet bym na to nie wpadła w trakcie nauki.Dlatego tez świetnie Cię rozumiem i próbuję sobie wyobrazić twoją rezygnację i bezsilność,bo właśnie ja to wtedy odczuwałam ucząc się do głupiego sprawdzianu więc współczuję Tobie gdy uczysz się na poważnej uczelni
Teraz to chciałabym się połączyć w bólu z dziewczynami które nie mają obecnie żadnych sprecyzowanych planów na siebie,na swój zawód i swoją przyszłość.Mam identycznie ale ze mnie zawsze była taka marzycielka,która rękami i nogami broniła się przed zamknięciem w jakimś kieracie czy to społecznym czy to szkolno-zawodowym.Od zawsze mówiłam,że Polska to nie jest moje miejsce,że nie chcę tu spędzić całego życia,że nie chcę żeby mnie ludzie pakowali w jakieś ramki i sprowadzali do stereotypów.Długo bym mogła o tym pisać,bo w sumie to tzn, te wszystkie rozważania,wątpliwości,ma rzenia to sedno całego mojego życia ale nie chcę Was Dziewczyny zanudzać,może nawet nie będziecie chciały tego czytać
No i właśnie teraz także stoję na takim rozdrożu,rozwidleniu dróg i nie wiem co robić.Z jednej strony myślałam,żeby wyjechać w celach czysto zarobkowych do UK,Holandii ,poprzez jakieś agencję i mieć w końcu swoje własne,pewnie ciężko zarobione pieniądze.I tak jak Kasia tez mam problem z uzębieniem,nie było mnie nigdy na aparat stać bo wada wygląda albo na tak poważną albo trafiałam na tak drogich ortodontów i myślałam sobie że może po takim wyjeździe będzie mnie stać na założenie tego aparatu Połączyć przyjemne z pożytecznym,bo dla mnie to tez byłaby pewnego rodzaju upragniona od dawien dawna ucieczka,wyjście ze schematu.Z drugiej strony natomiast myślałam żeby zostać operką,wyjechać do jakiegoś pięknego i nieznanego mi miejsca,poznać nowych ludzi,nauczyć się języka.
I właśnie nie wiem co robić,o ile moi rodzice zgodzili się na mój wyjazd do pracy to nie wiem jak zareagują gdy im powiem że chciałabym wyjechać na rok do Włoch czy Kanady.I tu kolejny problem bo nie wiem na która z rodzin się zdecydować,ta z Włoch wygląda całkiem w porządku,jedno dziecko można pomyśleć że będzie luz,mieszkają blisko Milanu,sąsiedzi mają operkę,nie opłacą mi kursu ale zorientowali się że w okolicy jest kurs włoskiego za 60euro za 3 miesiące,więc mogłabym go sobie sama opłacić. drugiej jednak strony kusi mnie wyjazd do Kanady chociaż to jest chyba jednak sfera wielkich marzeń,owa rodzina napisała mi dzisiaj że oni mogą pokryć 50% wszystkich kosztów związanych z moją podróżą(bilet,wiza itp.) ale jeżeli te 50% to będzie za dużo dla mnie i moich rodziców to są skłonni pokryć całość i potem przez jakiś czas sobie te pieniądze odciągać z mojego kieszonkowego.Wszystko fajnie,piękny kraj ale zaznaczają że mieszkają w sumie na odludziu,że niewiele jest w okolicy osób w moim wieku,że chociaż oni są zżyci ze swoją okolicą i grupą znajomych to nie wiedzą czy mi to będzie odpowiadać.No i nie wiem co by powiedzieli moi rodzice na wieść,że wylatuję do Kanady na rok Umarł w butach...
Ahh i Adka gratuluję serdecznie-bardzo podoba mi się twoja postawa wiesz,taka otwartość i wiara ,że nie ma rzeczy niemożliwych i tylko od nas zależy jak swoim życiem pokierujemy Jestem tego samego zdania i łącze się z bratnią duszą,bo ja to studia mogę zrobić nawet po 60tce,nie ma Dziewczyny barier których nie mogłybyśmy przełamać
windykatorka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-20, 12:23   #249
elskede
Rozeznanie
 
Avatar elskede
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 720
Dot.: Pogaduchy wesołych au pair'ek!

a ja dzisiaj powiedziałam o moim pomyśle siostrze i mi pojechała tekstem: myślałam, że jesteś ambitniejsza
co za człowiek...
__________________

elskede jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-20, 12:46   #250
kasia_no87
Zakorzenienie
 
Avatar kasia_no87
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 4 441
GG do kasia_no87 Send a message via Skype™ to kasia_no87
Dot.: Pogaduchy wesołych au pair'ek!

Cytat:
Napisane przez elskede Pokaż wiadomość
a ja dzisiaj powiedziałam o moim pomyśle siostrze i mi pojechała tekstem: myślałam, że jesteś ambitniejsza
co za człowiek...
__________________
Kto miłości nie zna, ten żyje szczęśliwy, i noc ma spokojną, i dzień nietęskliwy.


exAparatka
góra: 30.06.2010 - 8.04.2013
dół: 4.08.2011 - 8.04.2013
kasia_no87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-20, 13:35   #251
2018070520180950
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 58 878
Dot.: Pogaduchy wesołych au pair'ek!

Wyjdzie teraz na to że wszystkie aupair to nie wiedzą kim chcą być xD ale tak bywa. Dla mnie to była ucieczka do innego świata nie czarno biały jak tu. Od kiedy wróciłam czekam tylko znów na wakacje. Wiem nienormalne. Ale mam tam już przyjaciół znajomych rodzinę. Nie jest źle. Wręcz przeciwnie.

Z zębami też mam problem ale ja już nosiłam ruchomy aparat i to i tak o pół mi wadę zgryzu zmniejszyło. Na stały aparat ani kasy nie ma ani nawet założyć nie mogłabym bo mam zęby tak słabe że ściągnęła by mi zęby z aparatem i nie mogę mieć stałego.

Windy dzięki no próbuje trzeba. Jeszcze te 6tyg i koniec męki będzie okaże się. Dni szybko lecą jeść uczelnia nauka spać.. Pije tigery żeby się spać nie chciało bo kawa na mnie nie działa
2018070520180950 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-05-20, 13:44   #252
elskede
Rozeznanie
 
Avatar elskede
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 720
Dot.: Pogaduchy wesołych au pair'ek!

a ja mialam aparat i z reka na sercu jakbym miala podjac decyzje wiedzac co mnie czeka, to bym sobie odpuscila, w koncu i tak te zeby kiedys wyleca , 3 lata nosilam gore, 2,5 dol brrrrrrrrrr, teraz kazdej nocy nosze wkladany, a koszt faktycznie byl duzy zwazywszy, ze wybralismy ortodontke 50km od mojego miasta, srednio wizyta kazdego miesiaca 100 wynosila, wiec sam aparat kosztowal (dwa luki) kosztowal 3000zl, do tego na samym poczatku robi sie zdjecia itd - okolo 250zl, pozniej comiesieczne wizyty (czasem co 2 miesiace) 50-100 w zaleznosci od sytuacji, do tego koszt paliwa, parkingu etc, na koniec znow okolo 200 na aparat wyjmowany - no wyszlo w granicach 7tys zl. Chcialabym kiedys zasponsorowac rodzicom jakas wycieczke zagraniczna albo sanatorium w ramach podzieki

Kasia nie zrob sobie krzywdy tymi swinstwami ja ostatnio za duzo kawy pije i serce mi bije jak oszalale...
__________________

elskede jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-20, 13:51   #253
2018070520180950
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 58 878
Dot.: Pogaduchy wesołych au pair'ek!

Jak wypije to mi się spać nie chce. A i tak biorę na nerwy tabletki więc żołądek i tak już dziurawy mam to co mi tam
2018070520180950 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-20, 14:09   #254
paradiso
Zadomowienie
 
Avatar paradiso
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 310
Dot.: Pogaduchy wesołych au pair'ek!

A ja w przeciwieństwie do Was mam jasno sprecyzowane planyOczywiście,jestem świadoma,że pewnie 3/4 z nich się nie uda.Ale chciałabym teraz pójść na europeistykę,na UW.A magisterskie zrobić we Francji,najbardziej w ParyżuMoże to są bardziej marzenia niż plany,ale staram się o nie walczyć i się nie poddawać.

Natomiast chyba niedlugo się poddam w szukaniu nowej rodzinki,dostałam chyba z 30 negatywów i tylko 1 pozytyw,ale rodzina nie ma membership...Kurcze,zawsz e mi sie wydawało,że z dwoma językami to zawsze cos trafię,jak nie we Francji,to w UK.
paradiso jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-20, 14:15   #255
ruciakks1
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 5 194
Dot.: Pogaduchy wesołych au pair'ek!

paradiso- znajdz rodzinke moze na facebooku.


d.pa

ja juz nie wiem.


boje sie,ze jak nie pojde na studia w tym roku, to mnie zabija tu, i wlasnie bedzie znowu ''ambicji nie masz''.
(bo wiecie,ja zawsze ta dobra uczennica, co ja wszedzie biora w szkole i placza jak odchodzi xd)
a tu zonk.

Mam fajna rodzinke z Hiszpanii,
Strasznie mi Palermo przypomina.
Jeden chlopiec, dwa latka.
Basen w domu ta bo ja w stroju wyjde.

Hmm, co tam jeszcze.

A to jest miasteczko turystyczne, wiec moze akurat znalazlaby sie praca w hotelu jakims.
__________________
Tam, gdzie wszyscy myślą podobnie, nikt nie myśli zbyt wiele..
ruciakks1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-20, 14:27   #256
2018070520180950
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 58 878
Dot.: Pogaduchy wesołych au pair'ek!

Rucia jak warunki ok to czemu z nimi nie popisać? a może się coś wymyśli jakieś plany z tego.

Paradiso a właśnie na fb próbuj znaleźć ich może
2018070520180950 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-20, 14:30   #257
ruciakks1
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 5 194
Dot.: Pogaduchy wesołych au pair'ek!

e, chyba d.pa z tego.
nie stac mnie na podroz tam, 1000 zl nie mam.
a nie pomagaja w kosztach
__________________
Tam, gdzie wszyscy myślą podobnie, nikt nie myśli zbyt wiele..
ruciakks1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-20, 14:32   #258
paradiso
Zadomowienie
 
Avatar paradiso
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 310
Dot.: Pogaduchy wesołych au pair'ek!

napisałam już,zero odzewu.Ruciak,fajnie,słon eczna Hiszpania!Ja od października zamierzam się uczyć hiszpańskiego
paradiso jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-20, 14:34   #259
la_porte
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Ełk
Wiadomości: 273
Dot.: Pogaduchy wesołych au pair'ek!

Cytat:
Napisane przez ruciakks1 Pokaż wiadomość

Mam fajna rodzinke z Hiszpanii,
Strasznie mi Palermo przypomina.
Jeden chlopiec, dwa latka.
Basen w domu ta bo ja w stroju wyjde.

Hmm, co tam jeszcze.

A to jest miasteczko turystyczne, wiec moze akurat znalazlaby sie praca w hotelu jakims.
próbuj do Hiszpanii wyjechać, propozycja wydaje się ciekawa

ja miała BARDZO krzywe zęby. Zaczęłam nosić aparat w wieku 15 lat, niedawno zdjęłam.
Do Białegostoku musze jeździć, by zrobili z nimi porządek
Powiem wam, że za te pieniądze, które zostały wydane na moje zęby, można by kupić samochód [nowy!] ...
Na szczęście leczenia nie muszę przerywać, bo mój lekarz chce napisać o mnie pracę lekarską i zdobył sponsorów. Popłakałam się, gdy się o tym dowiedziałam. Nie mogę doczekać się momentu, gdy uśmiechnę się z zębami do zdjęcia.
__________________

wsiąść do pociągu, byle jakiego....

chcę gdzieś wyjechać! gdziekolwiek, w nieznane!!!
la_porte jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-20, 14:34   #260
Kasieńka_666
Zakorzenienie
 
Avatar Kasieńka_666
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Akutalnie dyndam sobie uczepiona Olgierda.
Wiadomości: 20 958
GG do Kasieńka_666
Dot.: Pogaduchy wesołych au pair'ek!

Cytat:
Napisane przez kasia_no87 Pokaż wiadomość


Hhahahaha jakies leki masz?
Kasia ja nie wiem
mam jakieś autodestrukcyjne myśli




Jak np jadę samochodem za miasto i mija mnie tir to myślę co by było jakbym zjechała w prawo na niego

To się leczy?
__________________
dirrtyKatrina





Moonwalker




Kasieńka_666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-20, 14:42   #261
paradiso
Zadomowienie
 
Avatar paradiso
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 310
Dot.: Pogaduchy wesołych au pair'ek!

A ja bede miała od wrzesnia aparatU mnie problemem jest natomiast to,ze ja bede leczyc wade kosci szczeki,a nie zgryzu i nie wiadomo,czy to sie w ogole powiedzie...

Ruciak,ale chyba norwegian lata na południe Hiszpani,patrzyłaś?
paradiso jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-20, 14:53   #262
ruciakks1
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 5 194
Dot.: Pogaduchy wesołych au pair'ek!

o kurcze, paradiso! na Majorke za 199zl ;o
no!
ale ta rodzinka tak jakos hmm, po ich mailu ... nie 'przypasowala'mi.
jeden dzien wolny w tygodniu, 60 euro, calutki dzien z dzieckiem,
i jeszcze napisane kiedy mozna z basenu korzystac


jest tez druga rodzinka z Majorki. to ja juz nie wiem. zobaczymy.

ale tak w ogole to chce Anglii
__________________
Tam, gdzie wszyscy myślą podobnie, nikt nie myśli zbyt wiele..
ruciakks1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-20, 15:15   #263
2018070520180950
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 58 878
Dot.: Pogaduchy wesołych au pair'ek!

Ja mam maila do jednej rodziny z hiszpanii jak ktoś chce
2018070520180950 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-20, 15:20   #264
ruciakks1
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 5 194
Dot.: Pogaduchy wesołych au pair'ek!

ja
__________________
Tam, gdzie wszyscy myślą podobnie, nikt nie myśli zbyt wiele..
ruciakks1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-20, 15:20   #265
la_porte
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Ełk
Wiadomości: 273
Dot.: Pogaduchy wesołych au pair'ek!

wolisz mokrą Anglię od słonecznej Hiszpanii? ;p

Kacha, ja poproszę maila
__________________

wsiąść do pociągu, byle jakiego....

chcę gdzieś wyjechać! gdziekolwiek, w nieznane!!!
la_porte jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-20, 15:49   #266
ruciakks1
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 5 194
Dot.: Pogaduchy wesołych au pair'ek!

chlopak z Holandii mial odstapic prace.
To napisalam,ze chce zarobic na rower
myslicie,ze kit?
dokladnie przeczytajcie


Witam, nie jeszcze nikiogo nie wybrałem .. a poruszyła mnie Twoja szczerość
Długo myślałem nad tym jak to zrobić żeby ta praca nie była całkowicie za nic..
Bo ja trochę musiałem za nią się nabiegać. Jako że jestem zapalonym czytelnikiem książek, postanowiłem że trzeba wziąć udział w konkursie darmowym( bez wysyłania jakiś sms itd) jednej z księgarni internetowych w których się zaopatruje. Trzeba odpowiedzieć tam na pytanie jak spędzasz majowe weekendy, trzeba podać maila i na ten właśnie mail zostanie przysłany link aktywacyjny.Trzeba kliknąć w tego linka. Tak jakoś ta forma mi się spodobała. Szukałem trochę w internecie reklamy tego konkursu w którą można by wejść bo chciałem zaoszczędzić szukania go, i znalazłem dużą widoczną reklamę znajdując się w serwisie www.udanarandka.jedynepor tale.pl !! proszę się nie rejestrować w tym serwisie randkowym, chyba że ktoś chce !! ( na głównej stronie, konkurs majówkowy.) w nią właśnie należy wejść.Po zrobieniu tego wszystkiego proszę do mnie napisać podając mail który podczas rejestracji w konkursie podano, ja sobie sprawdzę na liście biorących udział i następnie opisze prace do której miałem wyjechać, jeżeli będzie odpowiadała podam telefony/adres.. Co mogę teraz o niej powiedzieć..wyjazd z Polski zapewniony, kwaterunek na miejscu również..

---------- Dopisano o 14:49 ---------- Poprzedni post napisano o 14:36 ----------

weszlam na te strone. bez jaj chodzilo tylko o konkurs. zadnego wirusa
ale pewnie i tak kit

tak, wole Anglie!
Jak sobie pomysle o Liverpoolu, to placze prawie
__________________
Tam, gdzie wszyscy myślą podobnie, nikt nie myśli zbyt wiele..
ruciakks1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-20, 16:08   #267
elskede
Rozeznanie
 
Avatar elskede
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 720
Dot.: Pogaduchy wesołych au pair'ek!

wiecie co, nie straszcie mnie z tym jezykiem az tak zle jest, Wy i tak pewnie konwersujecie 1000 razy lepiej niż ja... i to w kilku językach. Co prawda po angielsku potrafiłam się dogadać z obcokrajowcami, ale czy tak ogolnie dam sobie rade, juz sama nie wiem, bo przeciez dzieci i tak rozmawiaja w swoim jezyku, w ktory zwykle wtajemniczona jest mama dziecka Musialabym ostro potrenowac ang w te wakacje
__________________

elskede jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-05-20, 16:16   #268
ruciakks1
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 5 194
Dot.: Pogaduchy wesołych au pair'ek!

dasz rade
dziewczyny , co jest lepsze? dziecko malutkie? czy duze?
bo ja chyba zmieniam zdanie i wybieram male
__________________
Tam, gdzie wszyscy myślą podobnie, nikt nie myśli zbyt wiele..
ruciakks1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-20, 16:16   #269
paradiso
Zadomowienie
 
Avatar paradiso
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 310
Dot.: Pogaduchy wesołych au pair'ek!

A ja muszę powiedzieć,że te wakacje to strasznie nudne są Co prawda teoretycznie dopiero w sobotę mam ostatni egzamin,ale juz teraz sie nie ucze,bo wszystko ogarnełam w miare.Nadrabiam zaleglosci czytelnicze,ale ogólnie to dziwne uczucie,jak pierwszy raz od tyyyyyyylu miesiecy ja po prostu nie mam co robic!
paradiso jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-20, 16:23   #270
mychamycha
Zakorzenienie
 
Avatar mychamycha
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 9 767
Dot.: Pogaduchy wesołych au pair'ek!

A ja szukam jak narazie bezskutecznie jakiegoś babysittingu dodatkowego, albo posady sprzątaczki żeby dorobić przez kilka godzin tygodniowo do kieszonkowego. Bo to, co dostaje au pair woła o pomstę do nieba! ;P
mychamycha jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:14.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.