Już chyba cały wizaż wie, że Panny Młode 2010 do ślubu szykują się. cz. 17

[madmuazelle]

Napisane przez dziewczyneczka89

nie

Tak też myślałam.

Napisane przez caprica6

Czesc PMki, u mnie niebo bez ani jednej chmurki i fajny wiaterek, zapowiada sie tak caly weekend wiec jade sobie ze znajomymi na domek

No to super. Życze miłego/udanego weekendu

[caprica6]

Napisane przez madmuazelle

No to super. Życze miłego/udanego weekendu

Napisane przez BlackAngel

zazdroszczę

Tez sie ciesze Wspolczuje pracujacym w taka pogode Do zobaczenia pewnie w poniedzialek

[acelinka]

Napisane przez Martoolka87

Podziwiam Cię - mi tak około 22 mózg się kompletnie wyłącza i nic nie kojarzę

No mi właśnie też, dlatego też byłam bardzo zdziwiona. Najlepsze jest to, że w ogóle nie poszłam spać, sama w to nie wierzę i aż z podziwu dla samej siebie. A jeszcze lepsze jest to, że myślałam że po powrocie z uczelni padnę jak mucha a tu nic - dalej się trzymam Stres jakoś dziwnie działa na mój organizm :P
Promotorka w miare zadowolona, mam pisać dalej tak jak piszę mam tylko małe poprawki. Dziś robię sobie wolne od pisania, ale od jutra znów się zabieram bo do środy muszę skończyć i pojechac z tym do Cieszyna na UŚ bo to jest druga uczelnia na której wykłada, a na mojej już nie bedzie na razie. Czeka mnie wycieczka krajoznawcza

U mnie dziś piękne słoneczko od południa musze troszke poogarniać mieszkanko i może jakiś obiadek zrobić

miłego popołudnia wszystkim!

[ultraradiola]

nareszcie zmykam do domku

miłego weekendziku dziewczyny i duzooooooooo słoneczka

[Martoolka87]

Napisane przez metkaa

wspołczuje dzis pracujacym, ja na szczescie siedze w domku, tylko zle sie czuje wiec za weseoło nie jest

Ale w jakim sensie źle się czujesz? Mdłości cały czas?

Napisane przez madmuazelle

bo wypowiedziałam się dośc ostro o panienkach z gimnazjum-w wątku o słoneczku i gimnazjalistek w ciąży.

Oj Mad, pilnuj się proszę, bo jak Cię znów zbanują, to się poryczę

Napisane przez acelinka

No mi właśnie też, dlatego też byłam bardzo zdziwiona. Najlepsze jest to, że w ogóle nie poszłam spać, sama w to nie wierzę i aż z podziwu dla samej siebie. A jeszcze lepsze jest to, że myślałam że po powrocie z uczelni padnę jak mucha a tu nic - dalej się trzymam Stres jakoś dziwnie działa na mój organizm :P
Promotorka w miare zadowolona, mam pisać dalej tak jak piszę

Naprawdę jestem pod wrażeniem
Tylko się teraz porządnie wyśpij, bo to bardzo niezdrowo tak nocki zarywać

[acelinka]

Napisane przez Martoolka87

Naprawdę jestem pod wrażeniem
Tylko się teraz porządnie wyśpij, bo to bardzo niezdrowo tak nocki zarywać

Dziękuję ja też jestem pod wrażeniem, choś z drugiej strony wiem, że to głupota takie zarywanie całej nocki :P Poprzedniej się wyspałam a jutro też wolne więc się wyśpię Powoli czuję tak jak Ty, że to w końcu ogarniam oby do obrony i mieć z głowy a Ty kiedy się bronisz? Bo ja 30 czerwca

Napisane przez metkaa

czesc
wspołczuje dzis pracujacym, ja na szczescie siedze w domku, tylko zle sie czuje wiec za weseoło nie jest

Napisane przez mmmmmm

witam po przerwie

Jadę dzisiaj na przymiarkę sukni... Już nie moge się doczekac bo nie pamiętam dokładnie jak wyglądała... I trochę sie denerwuję
W związku z tym mam do was pytanie (poprzednio nikt nie zauważył) - czy któras z Was wie na jaką długośc powinna być suknia? Bo chyba nie do samej ziemi.. Tak 1cm nad?

Ja myślę, ze tak ok 2 cm, ale panie w salonie powinny wiedzieć co i jak z długością żeby byłon wygodnie i ładnie

Ach i pochwal się później koniecznie wrażeniami po przymiarce

[Ellin_ak]

Napisane przez acelinka

Ja myślę, ze tak ok 2 cm, ale panie w salonie powinny wiedzieć co i jak z długością żeby byłon wygodnie i ładnie

Ach i pochwal się później koniecznie wrażeniami po przymiarce

moja się trochę ciągnie-nie podoba mi się jak widać buty,jakieś takie skrzywienie. Nie będę dużo tańczyć więc bez stresu.
Leże ze swoją świnką i zdycham. Wczoraj miałam ponad 29stopni, ale dziś już troche mi lepiej. a za 26 i 63 dni ślub

[mmmmmm]

Napisane przez metkaa

mmmmmm ja nie wiem ile cm od ziemi powinna byc suknia, 1cm wydaje mi sie malo, ja chyba mialam wiecej, jak szlam to bylo czubki butow widac ale potem na sali mogłaby byc jeszcze troche krodsza, wogole pani w salonie mowila ze duzo dziewczyn malo skraca suknie bo niby ladnie to wyglada a potem w tancu sie zabijaja

Napisane przez certina4

mmmmmm ja nie wiem dokładnie, ale wydaje mi się że 2-3 cm nad ziemią powinna się kończyć, ale jak będzie dowiem się dopiero pod koniec czerwca na przymiarce

Napisane przez acelinka

Ja myślę, ze tak ok 2 cm, ale panie w salonie powinny wiedzieć co i jak z długością żeby byłon wygodnie i ładnie
Ach i pochwal się później koniecznie wrażeniami po przymiarce

dziękuję Wam
Wróciłam... i nie wiem co o tym mysleć... Napiszcie szczerze co o tym myślicie

[madmuazelle]

Powróciłam. Ufff jak gorąco ,potem coś Wam opowiem.


mmm,ja na długości sukien się nie znam ale ślicznie Ci w niej/wyglądasz

marta,spoko loko. Postaram się trzymac język za zębami.

[certina4]

mmmmmm bardzo ładna sukienka

[madmuazelle]

No to Wam cosik opowiem. Z tym,że widze że pustki na wątku. Weekend

Byliśmy dzisiaj w Banku zrobić opłaty,babka kazała nam jednak potem poczekać bo ma propozycje odonośnie konta tż-ta,z tym że pogada z nami polak.
Noi gadka szmatka i pracownik banku powiedział cytuje: że jeśli chcemy mieć wspólne konto,a widze że po pierścionku że raczej Tak ( spostrzegawczy ) Nasza odpowiedz była jasne,że tak chcemy,noi okazało się ten facet polak/pracownik banku jedzie za tydzień do PL,bo się żeni. Złożylismy sobie życzenia najlepszego na nowej drodze życia i poszliśmy.

[Martoolka87]

Napisane przez acelinka

Powoli czuję tak jak Ty, że to w końcu ogarniam oby do obrony i mieć z głowy a Ty kiedy się bronisz? Bo ja 30 czerwca

Ja jeszcze nie mam terminu obrony, ale mam nadzieję, że jakoś na początku lipca, bo w połowie czerwca (prawdopodobnie 17, chyba, że wcześniej mi promotorka sprawdzi) oddaję pracę, ale te ciołki z dziekanatu potrzebują 2 tygodni, żeby przepuścić ją przez system antyplagiatowy i takie tam różne ceregiele i dopiero wtedy mi wyznaczą termin

Napisane przez madmuazelle

Byliśmy dzisiaj w Banku zrobić opłaty,babka kazała nam jednak potem poczekać bo ma propozycje odonośnie konta tż-ta,z tym że pogada z nami polak.
Noi gadka szmatka i pracownik banku powiedział cytuje: że jeśli chcemy mieć wspólne konto,a widze że po pierścionku że raczej Tak ( spostrzegawczy ) Nasza odpowiedz była jasne,że tak chcemy,noi okazało się ten facet polak/pracownik banku jedzie za tydzień do PL,bo się żeni. Złożylismy sobie życzenia najlepszego na nowej drodze życia i poszliśmy.

Ale fajne spotkanie

A ja się wkurzyłam niemiłosiernie, bo napłodziłam pół strony do mgr i chciałam go sobie zapisać, ale postanowiłam najpierw pogrubić nagłówek i jak go pogrubiałam to mi prąd wyłączyli I teraz muszę napisać wszystko od nowa No ale dziś wyjątkowo kawę wypiłam, więc dam radę

[madmuazelle]

Wrrr co za dziady prąd Ci Martuś wyłączyli. Pewnie,że dasz rade.


Ad spotkanie,no fajne bo do słowa do słowa dowiedzieliśmy się ze ten facet się niebawem żeni.
Drugie spotkanie też było bardzo miłe,tż towi kontrakt się kończył,więc dostał nowy telefon ( tż-et był taki podjarany że o mało co pizze by zjarał,tak jak ja dzisiaj rano zjaralam rogaliki ) Też od słowa do słowa,bo facet który pracuje w pewnej sieci komorkowej okazało się,że mieszka na tej samej ulicy co my. Plus też gadaliśmy o slubie bo zapytał czy tż to kto dla mnie:ja oczywiście:przyszły mąż noi ten ów facet,powiedział nam że jest 2 lata po slubie,więc są młodym małżeństwem i mają 5 miesięczne dzieciątko.
Tak troche pogadaliśmy o slubie,obrączkach itp A widziałam u niego obrączke,z tym że myślałam,że to srebro ale powiedział że kupował tutaj z białego złota,choć jego żona teraz mówi mu,że chce inną. I powiedział też,że jak jego żona widzi teraz jakie są suknie ślubne,to mówi że jej była brzydka.To mu powiedziałam iż nie ma co na to patrzeć,bo co roku są nowe kolekcje i zapewne ja za 2-3 lata będe też mogła powiedzieć,że moja była taka sobie. A na koniec powiedział,gdybyśmy się nie widzieli życzy nam najlepszegp na nowej drodze życia.


Bardzo to miłe,jak praktycznie obcy ludzie składają Nam życzenia.




Właśnie otwarłam liste do załatwienia już niebawem ( bo jeszcze 21 dni i jedziemy do pl i się zacznie jazda z przygotowaniami ślubnymi ) I tak myśle czy czegoś nie pominełam.

[Martoolka87]

Napisane przez mmmmmm

dziękuję Wam
Wróciłam... i nie wiem co o tym mysleć... Napiszcie szczerze co o tym myślicie

Wyglądasz ślicznie
Ja bym tylko zmieniła dekolt na serduszko, ale to już takie moje zboczenie, ze bardziej mi się podoba serduszko niż prosty

Napisane przez madmuazelle

Bardzo to miłe,jak praktycznie obcy ludzie składają Nam życzenia.

Właśnie otwarłam liste do załatwienia już niebawem ( bo jeszcze 21 dni i jedziemy do pl i się zacznie jazda z przygotowaniami ślubnymi ) I tak myśle czy czegoś nie pominełam.

No to faktycznie bardzo miło
A co do listy, to ja w całej swojej genialności zorientowałam się parę dni temu, że zapomniałam na listach uwzględnić ZAMÓWIENIE TORTU Byliśmy w cukierniach, zdecydowaliśmy gdzie chcemy tort zamówić, wiemy już mniej więcej jaki, ale co z tego skoro zapomniałabym go zamówić Ale na szczęście sobie w porę przypomniałam i dopisałam do listy czerwcowej

Nadrobiłam już te pół strony zjedzone przez brak prądu i dopisałam sporo innych rzeczy - teraz opisuję rzetelność poszczególnych kwestionariuszy... nuda okropna... tylko tabelki robię i piszę czy test jest w porządku czy do bani

---------- Dopisano o 21:42 ---------- Poprzedni post napisano o 21:41 ----------

A jeszcze durny word mi wciąż poprawia współczynnik "Alpha" na Ralpha i muszę go z powrotem poprawiać

[madmuazelle]

No widzisz,dobrze że się teraz skapnełas.Lepiej później niż wcale.
Co za niedobry word Nuda,nie nuda ale cóz zrobić trzeba.



cytuje ze strony:

W kościele wypada nam zjawić się trochę wcześniej. Narzeczeni dostarczają do zakrystii zaświadczenie z wczorajszego sakramentu pokuty, a świadkowie dostarczają obrączki.
Cała czwórka zobowiązana jest w obecności kapłana do podpisania specjalnego zaświadczenia związanego ze zbliżającą się uroczystością oraz pojednaniem przed Bogiem przyszłej pary młodej.

że co???

[Martoolka87]

Napisane przez madmuazelle

że co???

"specjalne zaświadczenie" to chyba akt ślubu
Ale z tym pojednaniem to w ogóle nie kumam

Już prawie skończyłam. Ostatni kwestionariusz opisuję
Wszystko idzie zgodnie z grafikiem Jutro mam do napisania jeden podrozdział i w poniedziałek mogę oddać większość pracy.
W przyszłym tygodniu dopiszę tylko wstęp, zakończenie i różne takie małe pierdołki i będzie git majonez

---------- Dopisano o 22:46 ---------- Poprzedni post napisano o 22:35 ----------

Skończyłam i wysłałam sobie wszystko na maila jak zwykle na wszelki wypadek
Jutro od rana będę dalej walczyć

[madmuazelle]

Musze się jutro wybrać do pewnego sklepu.Tego,w którym kupywałam podwiązke,bo mają fajne przeceny ale głownie chce iśc zobaczyć na bielizne do ślubu.nie tylko bielizne tam mają ale też fajne gadżety.

Napisane przez Martoolka87

"specjalne zaświadczenie" to chyba akt ślubu
Ale z tym pojednaniem to w ogóle nie kumam

Aha,bo ja w ogóle nie skumałam.

Napisane przez Martoolka87

Skończyłam i wysłałam sobie wszystko na maila jak zwykle na wszelki wypadek
Jutro od rana będę dalej walczyć

No to super,że skończyłaś.
Przezorny zawsze /ubezpieczony/zabezpieczony,czy jakoś tak.




O nie,ja chce takie przyjaciela http://www.annsummers.com/webapp/wcs...52_62419_10001_



Przypomniało mi się to http://patrz.pl/filmy/rozowyprzyjaciel

[mmmmmm]

Napisane przez madmuazelle

mmm,ja na długości sukien się nie znam ale ślicznie Ci w niej/wyglądasz

Napisane przez certina4

mmmmmm bardzo ładna sukienka

Napisane przez Martoolka87

Wyglądasz ślicznie
Ja bym tylko zmieniła dekolt na serduszko, ale to już takie moje zboczenie, ze bardziej mi się podoba serduszko niż prosty

Dziękuję Coś tu cicho dzisiaj... A ja pierwsze co zrobiłam po przyjeździe z salonuto na wizaż po Waszą opinię... Cały czas miałam mieszane uczucia co do tej sukienki a jak jeszcze zobaczyłam, że zamiast sznurowania jest zamek, tren jest inny i parę innych rzeczy to myślałam że ich uduszę albo będę... Zamek mi przerobią i zwężą ja trochę , mam nadzieję, że jakoś w niej będę wyglądała


Martoolka trzymam kciuki za magisterkę. Jeszcze trochę i będziesz miała wolne. Ja też z utęsknieniem czekam na koniec sesji. W końcu będę miała więcej czasu, zaglądnę na Twoje listy i będę nadrabiała wszystko od lutego
Mad niezłych przyjaciół sobie szukasz

[Martoolka87]

Napisane przez madmuazelle

Musze się jutro wybrać do pewnego sklepu.Tego,w którym kupywałam podwiązke,bo mają fajne przeceny ale głownie chce iśc zobaczyć na bielizne do ślubu.nie tylko bielizne tam mają ale też fajne gadżety.

No to super,że skończyłaś.
Przezorny zawsze /ubezpieczony/zabezpieczony,czy jakoś tak.

Przypomniało mi się to http://patrz.pl/filmy/rozowyprzyjaciel

Dzięki za brawa.
Ten filmik ->
A co do bielizny, to przypomniałaś mi, że muszę się rozejrzeć za czymś na podróż poślubną

[lusmarija]

cześć

wpadłam na chwilę poczytać co tam u Was, a przy okazji zerknąć na suwaczek ... ale mojego informatora ani widu ani słychu

[mmmmmm]

Napisane przez lusmarija

cześć

wpadłam na chwilę poczytać co tam u Was, a przy okazji zerknąć na suwaczek ... ale mojego informatora ani widu ani słychu

Ale ja jestem UWAGA... do naszego ślubu pozostało 78 dni!!! (mogłaś zapyta ć za 40 minut - byłoby 77

[lusmarija]

Napisane przez mmmmmm

Ale ja jestem UWAGA... do naszego ślubu pozostało 78 dni!!! (mogłaś zapyta ć za 40 minut - byłoby 77

dziękuję

maaaaało już

[Martoolka87]

Cholibka, nie zauważyłam, że mam okno otwarte i mi nawlatywało mnóstwo owadów wszelkiego rodzaju Teraz kłapię laczkiem po suficie, ale jeszcze wszystkich nie zakatrupiłam

[mmmmmm]

Napisane przez lusmarija

dziękuję

maaaaało już

Proszę No coraz mniej... Chociaz ja już chyab chciałabym być po... Chwilami mam już dość tych sukienek itp

Napisane przez Martoolka87

Cholibka, nie zauważyłam, że mam okno otwarte i mi nawlatywało mnóstwo owadów wszelkiego rodzaju Teraz kłapię laczkiem po suficie, ale jeszcze wszystkich nie zakatrupiłam

Poduszką w nie!!! (nie będzie plam

[BlackAngel]

hej! kładę się spać.. dziś miałam za dużo wrażeń

[madmuazelle]

Napisane przez Martoolka87

Cholibka, nie zauważyłam, że mam okno otwarte i mi nawlatywało mnóstwo owadów wszelkiego rodzaju Teraz kłapię laczkiem po suficie, ale jeszcze wszystkich nie zakatrupiłam

Ups,no to masz małe zoo w domu.
U mnie przeważnie ćmy wlatują.
Wcale się nie zdziwie jak mi również powlatują bo mam okno otwarte i pali się światło.

Napisane przez mmmmmm

Proszę No coraz mniej... Chociaz ja już chyab chciałabym być po... Chwilami mam już dość tych sukienek itp

Tz tez dzisiaj do mnie powiedział tak.No fajnie ma ( ten pan z banku,kóry za tydzien jedzie do pl bo ma wlasny slub ) będzie już po. Tż stwierdził,że nie meczy go czekanie ale chciałby być już po.
Ja również.

Napisane przez mmmmmm

Ale ja jestem UWAGA... do naszego ślubu pozostało 78 dni!!! (mogłaś zapyta ć za 40 minut - byłoby 77

No to za 78/77 dni

Napisane przez Martoolka87

Dzięki za brawa.
Ten filmik ->
A co do bielizny, to przypomniałaś mi, że muszę się rozejrzeć za czymś na podróż poślubną

Proosze bardzo.
Wiem fajny filmik.
No prosze,pewno jakąs seksi sobie kupisz.

Napisane przez mmmmmm

Mad niezłych przyjaciół sobie szukasz

Trzeba sobie jakoś radzić gdy tż-ta w domu nie ma.

Ad sukienki,napewno będziesz w niej ładnie wyglądać.

[mmmmmm]

Mad no mam nadzieję
My też już chcemy być po, już długo czekamy na ten moment bo wczas się poznaliśmy
Lusia otóż mamy dwie siekiery
Dobranoc

[Martoolka87]

Napisane przez mmmmmm

Poduszką w nie!!! (nie będzie plam

Odwrotną stroną laczka w nie waliłąm, ale i tak będzie trzeba gąbką sufit potraktować

Napisane przez madmuazelle

Ups,no to masz małe zoo w domu.

Tz tez dzisiaj do mnie powiedział tak.No fajnie ma ( ten pan z banku,kóry za tydzien jedzie do pl bo ma wlasny slub ) będzie już po. Tż stwierdził,że nie meczy go czekanie ale chciałby być już po.
Ja również.

No prosze,pewno jakąs seksi sobie kupisz.

Małe zoo małe zoo moje małe zooooo... Taka piosenka była we wstępie do bajki "Małe zoo Lucy"

A ja bym nie chciała być już po... W ogóle to najchętniej bym przesunęła ten ślub o rok, bo jakoś się boję, że po ślubie już nie będzie tak fajnie (mam podejście jak facet) Ale to pewnie przez ten nadmiar stresu

A co do bielizny, to znalazłam kilka fajnych propozycji, chociaż na mój biust jest ciężko coś fajnego znaleźć

Zmykam do łóżeczka. Dobranoc

[dziewczyneczka89]

czesc myslalm ze nikogo nie bedzie ja wrocilam niedawno do domu, bo musialam jeszcze ludzi porozwozic z grilla

Napisane przez mmmmmm

dziękuję Wam
Wróciłam... i nie wiem co o tym mysleć... Napiszcie szczerze co o tym myślicie

bardzo ładnie

---------- Dopisano o 00:34 ---------- Poprzedni post napisano o 00:33 ----------

dobranoc

[certina4]

cześć,

lecę na zajęcia, ale...

wpadłam żeby życzyć PM z dnia dzisiejszego wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia

...ale jakoś nie pamiętam, żeby się któraś z dzisiaj ślubujących udzielała
a za tydzień na ślubny kobiercu staje Kubusewa