czy gruba kobieta może być sexy?

[Camarilla]

Napisane przez megalaska

bo jeśli faceci na prawdę tak myślą a z tej wypowiedzi wynika że tak to znaczy że albo wszyscy faceci to skończone chamy ( a część z nich na pewno) a jeśli nie to to znaczy że co bym nie zrobiła wg ich wypowiedzi nadwaga mnie automatycznie skreśla, a przeraziło mnie najbardziej to że autorka napisała że taki tok myślenia prezentuje większa część z tych którzy sie w owym temacie wypowiadali

Ale spojrz na to z dugiej strony, ktory facet bedzie umial ocenic ile to jest 5 kg wiecej, oni komletnie nie potrafią ocenić wagi. Wiedza np ze 70 to juz brzmi groznie wiec bedą chcieli zeby kazda wazyla 50 nie wiedzac przy jakim wzroscie, budowie ciala. Tak jak pisalam ostatnio gdyby im pokazano zdjecia i mieli ocenic to inna sprawa ale w takie dyskusje nie wierze. Zobacz jakie u nas tutaj sa roznice co dla jednych oznacza gruba dla innych tylko lekko zaokrąglone kształty.
Zastanow sie sama co bys chciala zmienic bo gotowej recepty tutaj nie znajdziesz.

Napisane przez baby montana

idealnie wytłumaczyłaś to, co stało się ze mną po utracie 10kg. Czasem się zastanawiam, czy może w moim otoczeniu jest więcej mężczyzn, którzy lubili pulchne dziewczyny, bo kiedyś miałam powodzenie a teraz nic

U mnie z powodzeniem to sama nie wiem bo zmienilam otoczenie, mam Tż no i kiedys wiecej imprez wiec wiecej okazji. Teraz po prostu nie potrafie docenic tego co mam, nie widze nic nadzwyczajnego w tym ze udalo mi sie schudnac i nadal czuje sie jakbym wazyla 65 kg a do tego jedzenie w pewnym sensie przyslania mi zwyklą radość zycia.

Napisane przez WhiteCherry

e tam, może to z czegoś innego wynika?
bez przesady, w anoreksję nie wpadłaś, nie stałaś się nagle wychudzonym dziewczęciem, jedynie zrzuciłaś parę kg. 74kg to nie 44kg

To nie tylko waga ale calosc sytuacji się składa- w tym samoocena, nastawienie do swiata, pewnosc siebie. Zazwyczaj jest tak, że to jak postrzegamy siebie wplywa na postrzeganie nas przez otoczenie.

[Axaxax]

Do poczytania - http://www.kimono.pl/Projektanci-wre...Y-SKANDAL-a809

[201803080934]

Napisane przez Axaxax

Do poczytania - http://www.kimono.pl/Projektanci-wre...Y-SKANDAL-a809

jak dla mnie odpowiedź jest prosta jak but: na szczupłych osobach ubrania lepiej leżą i zdjęcia czy pokazy mody są przyjemniejsze dla oka. niektórzy projektanci przesadzają z chudością, ale lepiej tak, niż jakby się materiał miał rolować, marszczyć, opinać i wżynać w tłuszcz. nie wiem po co takie wykręty, jak w tym tekście.
btw. większość kobiet na zdjęciach pod tym tekstem mnie odrzuca, garstka wygląda okej, ale wiadomo jakie są bez fotoszopa?
zresztą, niech mi ktoś powie, że nie widzi różnicy między tymi dwoma paniami, tą zaznaczoną i tą na drugim zdjęciu. które to w końcu ma być plus size?

[BrigitteBardot]

Napisane przez Annie1441

czasem mam wrażenie że grubsze osoby próbują usprawiedliwić swoje łamkomstwo i lenistwo tym że 'mężczyźni chcą mieć za co złapać' 'wieszaki są beee ' itd i nie mówię tu o osobach o normalnej budowie z normalnym zdrowym tłuszczem

Napisane przez muszynianka

Dieta plus w końcu ruch to klucz do sukcesu.

Też tak myślę.

Napisane przez Grin

btw. większość kobiet na zdjęciach pod tym tekstem mnie odrzuca, garstka wygląda okej, ale wiadomo jakie są bez fotoszopa?

No właśnie - nie oszukujmy się, ale skóra osób grubszych nie wygląda tak dobrze, jak skóra osób w normalnym rozmiarze (bo skóra anorektyczek też zbyt ciekawie nie wygląda).

Panie pokazane pod artykułem i w tym wątku są potraktowane photoshopem, mają wymodelowaną twarz i ciało kosmetykami, pudrami brązującymi, samoopalaczem. Skóra osób grubych nie jest taka gładka, bo niezdrowa dieta i czasem leki robią na niej swoje.

I jeszcze - figura klepsydry jest piękna i seksowna, ale nawet takim dziewczynom (a przecież to normalny rozmiar) jest trudno zadbać o pewne miejsca (estrogen ma wpływ na powstanie cellulitu), a co dopiero osobom grubym. Te zdjęcia bezczelnie próbują nam wmawiać, że dziewczyny oversize mają uda gładziutkie jak pupa niemowlaka.

Podobny problem jest zresztą ze zdjęciami, na których modelki nie mają na twarzy porów ani żadnych załamań. Dobry przykład w nowej kampanii Guess:

[porcelanowa123]

co do klepsydry - mówicie że jest sexy ale zwróćcie uwagę że figurę klepsydry może mieć pani z wagą 40 kg i z wagą 90kg i będą sie one różnić od siebie sporo więc klepsydra klepsydrze nierówna...
a co myślicie o tych paniach? są już grube czy jeszcze lekko puszyste??

[Ivy123]

Grube.


Dla mnie śliczną, klepsydrową figurę ma dziewczyna z tego bloga: http://anxipanxi.blogspot.com/

[twizzy]

te panie są grube

[201803080934]

grube kobiety i uzdolnieni graficy.

[marg0lcia]

Kiedyś usłyszałam, że o seksowności kobiety nie świadczy jej waga, a to jak ona siebie widzi jeśli ona uważa się za seksowną, piękną, to inni też będą ją tak spostrzegać

[kasieńka:)]

Napisane przez Ivy123

Grube.


Dla mnie śliczną, klepsydrową figurę ma dziewczyna z tego bloga: http://anxipanxi.blogspot.com/

Śliczną ma figurę!

[karolynka90]

Napisane przez porcelanowa123

co do klepsydry - mówicie że jest sexy ale zwróćcie uwagę że figurę klepsydry może mieć pani z wagą 40 kg i z wagą 90kg i będą sie one różnić od siebie sporo więc klepsydra klepsydrze nierówna...
a co myślicie o tych paniach? są już grube czy jeszcze lekko puszyste??

Zdecydowanie grube.

[muszynianka]

porcelanowa123 dla mnie to na dole nijak nie jest sexy, kojarzy mi się z

[baby montana]

Napisane przez porcelanowa123

co do klepsydry - mówicie że jest sexy ale zwróćcie uwagę że figurę klepsydry może mieć pani z wagą 40 kg i z wagą 90kg i będą sie one różnić od siebie sporo więc klepsydra klepsydrze nierówna...
a co myślicie o tych paniach? są już grube czy jeszcze lekko puszyste??

grube.

dla mnie klepsydry bez nadwagi to wklejana już w tym wątku Kim K. i jej siostry oraz Beyonce.

[Chibiusa]

Napisane przez baby montana

grube.

dla mnie klepsydry bez nadwagi to wklejana już w tym wątku Kim K. i jej siostry oraz Beyonce.

Beyonce bardziej mi wygląda na gruszkę- ma dość masywny dół w porównaniu do szczupłej góry i ma mały biust.

[201803080934]

Napisane przez muszynianka

porcelanowa123 dla mnie to na dole nijak nie jest sexy, kojarzy mi się z

rozwaliło mnie to, dawno się tak nie śmiałam na wizażu
a foczka przecudna, ale niestety nie seksi

[twizzy]

ale słodka foczka

jak patrzę na powyższe zdjęcia to nie wydaje mi się,żeby jednak grube modelki miały kiedykolwiek przyjąć się na stałe do świata mody.To propagowanie niezdrowego trybu życia.Rozumiem ,że takimi zdjęciami próbuje się dowartościować większe panie i pokazać im ,że nie powinny wstydzić się swojego ciała?Ok.Szkoda tylko,że ten retusz może raczej zdołować.Nie jestem też za wypuszczaniem na wybieg anorektycznych modelek.Jedno i drugie to przesada i ze zdrowiem nie ma nic wspólnego.Bo bycie szczupłym to nie bycie wychudzonym.Oczywiście na to czy jesteśmy klepsydrą ,gruszką,jabłkiem itd.nie mamy większego wpływu,to można jedynie trochę poprawić ćwiczeniami.
I nie twierdzę też ,że szczupłe zawsze jest ładne.Wczoraj widziałam szczupłą(nie chudą) i wysoką dziewczynę,ale kompletnie bezkształtną-tj.zero cycka,zero pupy,nogi proste jak patyki(jak u modelki nr1.na którymś ze zdjęc,na którym były przedstawione 3 dziewczyny),nie była wychudzona ,ale niekobieca,więc szczupłe nie równa się ładne ,ale na pewno zdrowe.A co się komu podoba wizualnie(np.czy to mały czy duży biust) to już kwestia gustu.

[muszynianka]

okrągła czy może puszysta jest dla mnie "nowa wersja" Jessici Simpson




tutaj zobaczcie:
http://i15.photobucket.com/albums/a3...1/js220410.jpg
http://i15.photobucket.com/albums/a3...s21/js2506.jpg
http://i15.photobucket.com/albums/a3...2/js200710.jpg
http://img.interia.pl/facet/nimg/m/e...on_3111163.jpg

[201803300917]

A ja kompletnie nie rozumiem fenomenu Kim Kardashian. Uważam, że ta jej pupa jest mocno karykaturalna. fajne są spore, krągłe pośladki ale bez przesady. Zwłaszcza, że gdzieś czytałam ,że ona ma bodajże 155 cm wzrostu więc nie sądze żeby na żywo wygladała zgrabnie.
Ale Beyonce jest dla mnie właśnie przykładem seksownej kobiety w większym rozmiarze. choć nie uważam, żeby miała mały biust, moim zdaniem to klasyczny średni rozmiar. ale fakt, że jak typowa gruszka górę ma szczuplejszą.
sama zresztą mam ten typ figury ale w mniejszych proporcjach

[KaerbEmEvig]

Zrobie off-topic i porusze kilka waznych kwestii.

Rozroznic nalezy dwa terminy: hipertrofa i hiperplazja. Hipertrofia to [nadmierny] rozrost komorki (w tym przypadku komorki tluszczowej). Hiperplazja to natomiast zwiekszenie liczby komorek danego typu. Komorki tluszczowe pierw zwiekszaja swoja objetosc, by po przekroczeniu pewnego progu podzielic sie na dwie komorki potomne.

Generalnie liczba komorek tluszczowych zwieksza sie jedynie do okresu dojrzewania (najwiekszy przyrost ma miejsce do okolo 5 roku zycia - o ile sie nie myle). Powod jest banalny - to w tych okresach najbardziej przybieramy na wadze.

Osoba dorosla ma wieksze zapotrzebowanie kaloryczne w ciagu dnia, gdyz masa jego ciala jest wieksza od masy ciala dziecka/mlodej osoby. Przyczynia sie to do dostarczania organizmowi nadmiernej ilosci energii, ktora ten musi zmagazynowac pod postacia tluszczu.

Liczby komorek tluszczowych organizm nie jest w stanie zredukowac. Mozemy jedynie doprowadzic do hipotrofii komorek tluszczowych, co wyjasnia problem powszechnosci efektu "yo-yo".

Zredukowac liczbe komorek tluszczowych mozemy chirurgicznie, ale zabiegi te sa niebezpieczne, gdyz wiaza sie ze znieczuleniem ogolnym.

Wniosek jest nastepujacy. Najczestsza przyczyna nadwagi/otylosci jest zle dostosowanie wielkosci porcji podawanych dzieciom przez rodzicow. Do innych przyczyn naleza zakazenia bakteryjne, zaburzenia hormonalne i inne.

[muszynianka]

Wniosek jest nastepujacy. Najczestsza przyczyna nadwagi/otylosci jest zle dostosowanie wielkosci porcji podawanych dzieciom przez rodzicow. Do innych przyczyn naleza zakazenia bakteryjne, zaburzenia hormonalne i inne.

Dokładnie!
Rozmawiamy o tym w temacie (znaczy się dziewczyny bo ja się uczę nadal) o danonkach i świństwach.
Mamusie dzieci karmią "BAKUSIAMI" na kilogramy i wlewają pysiolandie w dzieci.
Podczas gdy równie dobrze mogłyby wepchnąć im do buzi trzy kilogramy cukru. Zamiast tego jogurt naturalny (przyuczać dziecko od małego) w upalne dni woda, przestudzona herbatka ale z tym też nie zawsze jest dobrze
I wiadomo, niestety nadal istnieje przekonanie - dziecko grube = dziecko zdrowe! Okrągła pyza, pulasek jest super. Powinno się edukować społeczeństwo, bo dzieci są karmione na śniadanie trzema parówkami które jak wiemy równie dobrze mogły by być z papieru zero wartości odżywczych
Ale potem rodzina narzeka na nastolatka "nie żryj tyle bo z kanapy nie wstaniesz"
Niestety ktoś tego nauczył
Dobrze że moja mama jest dietetykiem i od małego wyznawała zasadę nie zmuszać do jedzenia.
Boże jak ja jej jestem wdzięczna

[Ivy123]

Jessica teraz wygląda o wiele gorzej.Te sylikony dodatkowo ją powiększają.I jeszcze to płaskodupie.Kiedyś była całkiem do rzeczy, a że głupia, to inna sprawa.

[muszynianka]

No, bez dyndaków wyglądałaby zgrabniej

[Gregorynka]

Wtrącę się nieśmiało.
Beyonce jest rzeczywiście dość "nabita" ale niesamowicie zgrabna, cały tłuszczyk równomiernie porozkładany nawet jeśli piersi ma mniejsze.
Wg. mnie jedno z ładniejszych ciał wśród dzisiejszych gwiazd. Z innych ciemnoskórych też podoba mi się figura Alicii Keys, ona też nie jest wychudzona a kształtna i zgrabna. Choć na poniższym, piersi wyszły zupełnie nieciekawie.

[muszynianka]

A z jakiego okresu jest to zdjęcie?:P Bo ona jest teraz szczęśliwą zaciążoną mężatką, miałam wrażenie że ona szczuplejsza zawsze była.
Pupka fajna ale zła bielizna, majtki się odcinają i piersi nie teges. Poza tym golfik niekoniecznie zaburza proporcje.

[201803080934]

Dobrze że moja mama jest dietetykiem i od małego wyznawała zasadę nie zmuszać do jedzenia.
Boże jak ja jej jestem wdzięczna

u mnie nikt nie jest dietetykiem, ale też miałam tak, że jadłam tyle, ile chciałam. w sensie posiłki, bo słodyczy i śmieciowego żarcia nie pożerałam na tony. i wagę mam w normie. a z kolei moja koleżanka zawsze musiała zjadać wszystko, inaczej nie mogła wstać od stołu teraz jest na wiecznej diecie...

[muszynianka]

No właśnie, to jest straszne
Bo człowiek powinien jeść wtedy gdy jest głodny a nie wtedy gdy "jest okazja" i nażreć się jak wielbłąd
Małe posiłki w krótkich odstępach czasu, a nie Polski obiad zjadany w 20 minut - kotlet ziemniory z tłuszczem smażona cebula i tłusty rosół


Chociaż mnie brat zabierał potajemnie do mcdonalda i przyznam że jestem fanką kurczaków z kfc ale to wiadomo, też z umiarem. Mam okres gdy nie bywam tam miesiącami, a jest czasem tak że dwa razy w jednym tygodniu wejdę
Ale ważenie raz na dwa tygodnie, tak kontrolnie

[201803300917]

Napisane przez Gregorynka

Wtrącę się nieśmiało.
Beyonce jest rzeczywiście dość "nabita" ale niesamowicie zgrabna, cały tłuszczyk równomiernie porozkładany nawet jeśli piersi ma mniejsze.
Wg. mnie jedno z ładniejszych ciał wśród dzisiejszych gwiazd. Z innych ciemnoskórych też podoba mi się figura Alicii Keys, ona też nie jest wychudzona a kształtna i zgrabna. Choć na poniższym, piersi wyszły zupełnie nieciekawie.

zgadzam sie kraglutka a zgrabna i sliczna. ale coś jakoś jej stanik biust zdeformował na tym zdjęciu
Choć ani Beyonce ani Alicia grube nie są. po prostu nie są bardzo szczupłe. ale murzynki/mulatki często mają taka okrąglejszą figurę i u nich ten tłuszczyk się zazwyczaj ładniej rozkłada w okolicach pupy i bioder niż białym kobietom którym kilogramy częściej idzie w brzuch/boczki

[aleksandrajoanna]

Napisane przez muszynianka

okrągła czy może puszysta jest dla mnie "nowa wersja" Jessici Simpson




tutaj zobaczcie:
http://i15.photobucket.com/albums/a3...1/js220410.jpg
http://i15.photobucket.com/albums/a3...s21/js2506.jpg
http://i15.photobucket.com/albums/a3...2/js200710.jpg
http://img.interia.pl/facet/nimg/m/e...on_3111163.jpg

Dla mnie Jess wygląda strasznie w tym rozmiarze...

---------- Dopisano o 20:05 ---------- Poprzedni post napisano o 20:04 ----------

Napisane przez baby montana

grube.

dla mnie klepsydry bez nadwagi to wklejana już w tym wątku Kim K. i jej siostry oraz Beyonce.

Te panie na zdjęciach fajnie wyglądają, ale to sesja zdjęciowa, na ulicy tak ładnie to pewnie nie wyglądają, niestety.

[Aivilo]

Napisane przez Ivy123

Grube.


Dla mnie śliczną, klepsydrową figurę ma dziewczyna z tego bloga: http://anxipanxi.blogspot.com/

Mój TŻ zza pleców mi woła, że jeśli to jest uważane za klepsydrę, to on się boi waszych "przecinków", bo pewnie ich w ogóle nie widać.

Wg. niego dziewczyna ma zdecydowanie zbyt wąskie biodra, żeby ją nazywać klepsydrą, ma bardziej chłopięcą budową i zero tyłka, na którym można by zawiesić oko.

Żeby nie było, ja tylko powtarzam jego opinię, bo mi tu zerka i zerka w komputer, niewychowany

[muszynianka]

Mi się Jessica podoba ale ona chyba jeszcze pod względem ciuchów nie odnajduje się w nowym rozmiarze. Zdarza jej się bardzo ładnie ubrać, ale te zielone spodnie to jakaś masakra totalna

---------- Dopisano o 20:08 ---------- Poprzedni post napisano o 20:07 ----------

Też tam nie widzę klepsydry.
Klepsydra to obfity biust i krągłe biodra zdecydowanie odznaczające się od talii.
Ta dziewczyna po prostu jest szczupła i jakiegoś tam małego cycka ma, za to pupy mało