|
|
#241 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 10 085
|
Dot.: życie bez miłości :( part 2.
Cytat:
Nie podejrzewałam, że tak to przeżyję, załamanie nerwowe normalnie. Jeszcze na dodatek wykasowałam jego nr (żeby mnie nie kusiło ), a czuję, że muszę to wyjaśnić. Nawet jeżeli chce to zakończyć, to uważam, ze można to zrobić z klasą, a nie jak gówniarz Wiem oczywiście, że to zły pomysł, ale mam to gdzieś, nie mogę spać i ciągle ryczę, chcę mieć z głowy tę sprawę.Napisz, co Ci zależy
__________________
Książki 2021 (2020-125, 2019 - 67, 2018 - 87, 2017 - 108, 2016 - 56, 2015 - 54, 2014 - 42, 2013 - 66) |
|
|
|
|
#242 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 8 180
|
Dot.: życie bez miłości :( part 2.
Cytat:
Edytowane przez 201609081836 Czas edycji: 2010-08-18 o 13:54 |
|
|
|
|
#243 | ||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Lublin:)
Wiadomości: 2 368
|
Dot.: życie bez miłości :( part 2.
Jej
nie pisałam jeszcze w tej części, ale jakoś czasu nie miałam . Staram sie wszystko robić, byle nie myśleć o facetach . Pewnie mnie nie kojarzycie jeszcze;D, ale postaram sie częściej pisać![]() Cytat:
). Po 2 tygodniach milczenia napisałam mu czy się gniewa na mnie za ostatnią wiadomość. Nic nie pisał ponad godzinę, byłam zła że jednak dałam się przekonać i z nerwów wyłączyłam telefon, po czym za jakiś czas włączyłam i przyszedł raport że dzwonił a że było późno to tylko napisałam smsa czy dzwonił i nic nie dał znaku życia do dzisiejszego ranka . Napisał może to nie było miłe, ale miał po części racje . I ciesze się że sobie wyjaśniliśmy . Ale tak wiem, że nic na razie nie będzie z tego, za tydzień już wyjeżdża, nawet bardzo mi nie jest już z tego powodu przykro, bo pogodziłam się z tym już .Teraz do kolejny facet się podwala do mnie, tylko tu raczej ja już nie chce, ale tu ustaliliśmy sobie że na razie tylko znajomi a co dalej to zobaczymy jak los się potoczy Ciągle sobie zadaje pytanie, dlaczego jak na kimś mi zależy to nie mogę z nim być, a jak mi wcale nie zależy to zawsze jakiś sie znajdzie ![]() ---------- Dopisano o 14:17 ---------- Poprzedni post napisano o 14:10 ---------- Cytat:
. Tylko ja się już przyzwyczajam do tego, tylko najgorsze są wieczroki, kiedy siedzieliśmy albo razem, albo na gg . Ale jak napisałam wcześniej, już nie jest mi przykro bo wyjeżdża , i wiem że tak będzie lepiej dla mnie .
__________________
30.11.2010 Mój na zawsze 27.11.2011 Nasze zaręczyny Kocham<3
|
||
|
|
|
#244 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 115
|
Dot.: życie bez miłości :( part 2.
A nie napisze,jakby chcial to by sie odezwal
Jak tak to jego strata:P tak tylko moge sie pocieszac Powiem tylko że czuje ze z tego moglo by cos byc,ale wedlug mnie obie strony powinny chciec teo rownie mocno![]() ---------- Dopisano o 14:31 ---------- Poprzedni post napisano o 14:26 ---------- [QUOTE=Naomi21;21453690]Hehe, to ja mam tak, że mój facet - jeszcze tydzień temu zakochany, snujący plany na sylwestra - wyjechał na tydzień, wrócił i cisza Nie podejrzewałam, że tak to przeżyję, załamanie nerwowe normalnie. Jeszcze na dodatek wykasowałam jego nr (żeby mnie nie kusiło ), a czuję, że muszę to wyjaśnić. Nawet jeżeli chce to zakończyć, to uważam, ze można to zrobić z klasą, a nie jak gówniarz Wiem oczywiście, że to zły pomysł, ale mam to gdzieś, nie mogę spać i ciągle ryczę, chcę mieć z głowy tę sprawę.No to albo się odkochał albo nie ma czasu..Jezeli bylas z nim w zwiazku to mysle ze nie ma co czekac tylko dzwon.Lepiej sobie to wyjasnic.U mnie jest tak ze bylam na krotkim etapie poznawania i ani ja ani on nie mial zanych zobowiazan.Czyli jak chce to pisze i dzwoni.. |
|
|
|
#245 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 10 085
|
Dot.: życie bez miłości :( part 2.
Cytat:
Zawsze bardziej ceni się to, czego nie można miećDzięki. Nawet jeśli nic z tego nie wyniknie, to muszę to zrobić po prostu Boję się tylko, ze nie odbierze telefonu Najlepiej gdyby miał czas się spotkać to wyjaśniłabym wszystko w cztery oczy, tak jest łatwiej Kurczę, jeszcze parę dni temu był jedną z osób dostępnych dla mnie przez cały czas, dlaczego wszystko zepsułam głupim gadaniem i zachowaniem?Cytat:
__________________
Książki 2021 (2020-125, 2019 - 67, 2018 - 87, 2017 - 108, 2016 - 56, 2015 - 54, 2014 - 42, 2013 - 66) |
||
|
|
|
#246 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 21
|
Dot.: życie bez miłości :( part 2.
Paulinu2 dokładnie masz racje.
Dlatego ja też nie napiszę.. poczekam aż on się odezwie, niech nie myśli że czekam na niego codziennie.. Jak wróci niech sam mnie poinformuje że jest i że chce się spotkac. Gorzej jeśli oni myślą tak samo :|
__________________
|
|
|
|
#247 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 10 085
|
Dot.: życie bez miłości :( part 2.
Cytat:
Mam nadzieję, że da sobie wytłumaczyć, że nie chciałam być niemiła Chociaż szczerze mówiąc oczekuję najgorszego
__________________
Książki 2021 (2020-125, 2019 - 67, 2018 - 87, 2017 - 108, 2016 - 56, 2015 - 54, 2014 - 42, 2013 - 66) |
|
|
|
|
#248 | ||
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 3 074
|
Dot.: życie bez miłości :( part 2.
Cytat:
ogólnie czuję się dobrze ale są takie wieczory kiedy siedzę sama w domu i marzę o jakimś silnym, męskim ramieniu do przytulania. i wtedy łapie dołaCytat:
Naomi- chyba dobrze tym numerem. przynajmniej nie będziesz się zadręczać. daj znać po rozmowie ![]() witam nowe dziewczyny na wątku
|
||
|
|
|
#249 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 327
|
Dot.: życie bez miłości :( part 2.
Cytat:
Jeśli czujesz, że z tego mogłoby coś być, to napisz do niego.
__________________
You could get your heart broken or you could have the greatest love affair the world has ever known.
But you're never gonna know unless you try. |
|
|
|
|
#250 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 115
|
Dot.: życie bez miłości :( part 2.
Cytat:
![]() Kurcze,glupio mi wlasnie zrobic ten niby pierwszy krok:P i po co mi to rownouprawnienie ![]()
Edytowane przez paulinu2 Czas edycji: 2010-08-18 o 16:19 |
|
|
|
|
#251 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 21
|
Dot.: życie bez miłości :( part 2.
jeśli nie piszesz mu codziennie, i nie jesteś zbyt nachalna. to spoko napisz.
jeśli jednak ma to być już enty sms to daj spokój ![]() w sumie nic do stracenia;P
__________________
|
|
|
|
#252 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 115
|
Dot.: życie bez miłości :( part 2.
Naomi21 Myśle,że jesli mu zalezy to zrozumie i wszystko sobie wyjasnicie
|
|
|
|
#253 | ||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 327
|
Dot.: życie bez miłości :( part 2.
Cytat:
Jeśli zależy Ci na nim, to zaryzykuj Cytat:
__________________
You could get your heart broken or you could have the greatest love affair the world has ever known.
But you're never gonna know unless you try. Edytowane przez WithLove Czas edycji: 2010-08-18 o 16:23 |
||
|
|
|
#254 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 115
|
Dot.: życie bez miłości :( part 2.
Cytat:
Ja jestem taka dumna,że tylko raz do Niego pierwsza napisałam.Zawsze wolalam czekac na ruch z jego strony.Jak dzis nie napisze to pewnie przelamie sie i jutro wszystko bedzie jasne.. ![]() ---------- Dopisano o 16:25 ---------- Poprzedni post napisano o 16:23 ---------- Dziewczęta,dzieki za wsparcie Potrzebuje takich kopniakow zeby cos zrobic:P
|
|
|
|
|
#255 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 21
|
Dot.: życie bez miłości :( part 2.
Paulinu2 no to napisz a twoja sytuacja się wyjaśni i będzie dobrze na pewno
![]() na nachalna na pewno nie wyjdziesz. a możne on czeka na wiadomość od ciebie, ze jesteś już w mieście ![]() spoko spoko potem pochwal się rezultatem
__________________
|
|
|
|
#256 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 327
|
Dot.: życie bez miłości :( part 2.
Cytat:
Owszem, fajnie by było, ale jak widać czasami trzeba samemu coś zrobić. Albo i tak, zaczekaj do jutra i wtedy napisz
__________________
You could get your heart broken or you could have the greatest love affair the world has ever known.
But you're never gonna know unless you try. |
|
|
|
|
#257 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 21
|
Dot.: życie bez miłości :( part 2.
no właśnie. Sama się zastanawiam skąd takie głupie myślenie nasz - kobiet, że to facet musi pierwszy zagadać, pierwszy napisać..
gdy natrafimy na nieśmiałego możemy czekać wiekami. Ja mam zasadę jeśli mocno mi zależy piszę a co mi tam! ![]() no chyba ze wysłałam już do niego milion wiadomości i nadal nic, wtedy z reguły daje spokój.!
__________________
Edytowane przez suszii Czas edycji: 2010-08-18 o 16:33 |
|
|
|
#258 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 327
|
Dot.: życie bez miłości :( part 2.
Cytat:
A jeden mały ruch nic nie kosztuje, więc czemu nie spróbować
__________________
You could get your heart broken or you could have the greatest love affair the world has ever known.
But you're never gonna know unless you try. |
|
|
|
|
#259 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 115
|
Dot.: życie bez miłości :( part 2.
Zrobie tak jak pisalam!
i zdam relacje:PJa mam myslenie typowo stereotypowe,że chlopak ma napisac pierwszy,odwiesc do domu po spotkaniu,zaplacic na randce:P Ale czasami trzeba podjac inicjatywe Aj ja to leniwa jestem,chcialabym zeby sie samo za mnie zrobilo
|
|
|
|
#260 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 596
|
Dot.: życie bez miłości :( part 2.
Cytat:
Też tak myśle, ale może warto zaryzykować powodzenia ![]() Ja za to mam doła na maxa, bo mi się eks śnił wwrrrrr i jeeszcze do tego poszłam po jakieś spodnie do sklepu i we wszystkich wyglądam beznadziejnie
__________________
Staram się bo warto! |
|
|
|
|
#261 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 3 074
|
Dot.: życie bez miłości :( part 2.
u mnie też dół
dowiedziałam się, że jedyny potencjalnie podobający mi się facet, umawia się z kimś innym. zapewne lepszym niż ja. jestem beznadziejna i do końca życia będę sama. o.
Edytowane przez 201803300917 Czas edycji: 2010-08-18 o 18:03 |
|
|
|
#262 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 596
|
Dot.: życie bez miłości :( part 2.
Cytat:
kurcze szkoda ah ci faceci
__________________
Staram się bo warto! |
|
|
|
|
#263 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 21
|
Dot.: życie bez miłości :( part 2.
Cytat:
![]() Faceci z nimi źle ale bez nich jeszcze gorzej!
__________________
|
|
|
|
|
#264 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 596
|
Dot.: życie bez miłości :( part 2.
Cytat:
i zawsze mam wtedy zły humor jak musze nowe kupować, bo nigdy nie ma takich jak ja chce
__________________
Staram się bo warto! |
|
|
|
|
#265 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 3 074
|
Dot.: życie bez miłości :( part 2.
dlatego ja chodzę tylko w sukienkach i spódnicach
kupienie fajnych spodni to jakaś masakra.kurcze czuje się tak brzydka, głupia i beznadziejna przez ta cała sytuację z tym facetem
|
|
|
|
#266 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 327
|
Dot.: życie bez miłości :( part 2.
Cytat:
__________________
You could get your heart broken or you could have the greatest love affair the world has ever known.
But you're never gonna know unless you try. |
|
|
|
|
#267 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: JapkoLandia
Wiadomości: 3 433
|
Dot.: życie bez miłości :( part 2.
a ja miłość swojego życia chyba straciłam już....w każdym razie jednego dnia jest, drugiego nie ma..... i chyba ją stracę a tak bardzo tego nie chcę że... ;(
|
|
|
|
#268 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 596
|
Dot.: życie bez miłości :( part 2.
Cytat:
__________________
Staram się bo warto! |
|
|
|
|
#269 | |||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: obecnie Poznań :)
Wiadomości: 789
|
Dot.: życie bez miłości :( part 2.
Hej dziewczyny. u mnie nadal bez zmian. tzn poznałam ostatnio kogoś, odezwał się byliśmy umówieni, ale coś w aucie mu się zepsuło. pisał mi że mnie przeprasza, że liczy na to że jednak się poznamy bardziej, i że się odezwie w środę, lub czwartek. dziś środa i cisza, no a moja intuicja podpowiada mi to co zwykle czyli że się nie odezwie ;p czy to możliwe że takie negatywne myślenie w stylu :" napewno się nie odezwie" itp wpływają na to że tak się dzieję naprawde?
![]() i wogóle to zauwazyłam że przez te moje porażki stałam się jak by jakaś silniejsza. czasem nawet sobie myślę że już nic nie jest w stanie mnie złamać, i że dam sobie z wszystkim radę. no i np po jakiś porażkach "rozpaczam" dużo krócej niż "rozpaczałabym" kiedyś. tak więc może są jakieś plusy terażniejszych porażek bo one nas umacniają i kiedyś staniemy się mocniejsze i bardziej będziemy umiały wszystko docenić? ![]() Cytat:
pierwsza nigdy nie proponuje. uważam że jak facet chce to zaproponuje. ale czasem nie warto tak myśleć, i przejąć inicjatywe bo fajna okazja może nam uciec sprzed nosa. pisz co Ci szkodzi ![]() ---------- Dopisano o 22:13 ---------- Poprzedni post napisano o 22:12 ---------- Cytat:
też mam problem z doborem spodni. jak chcę sobie poprawić humor to idę na zakupy, np po spodnie. a jeżeli żadne mi się nie podobają itp, to kupuję coś innego choćby na siłę. na siłe bo na siłę, ale humor mam lepszy. a potem leży strerta ciuchów w szafie, w których nie chodzę ![]() ---------- Dopisano o 22:13 ---------- Poprzedni post napisano o 22:13 ---------- Cytat:
może wkrótce ktoś znów spodoba Ci się tak jak ten facet? ja bym chciała być wypruta z uczuć. chciałabym mieć tak aby nikt mi się nie podobał, abym nie tęskniła za miłością. może wtedy byłabym szczęśliwa.. |
|||
|
|
|
#270 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: JapkoLandia
Wiadomości: 3 433
|
Dot.: życie bez miłości :( part 2.
wątpię, nigdy już nie bedzie dobrze.....
![]() męcze sie tak cholernie że szok....ale chce z nim być czemu to tak boli ;/ ;(
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:16.




Tydzien przed powrotem do Polski pisal do mnie z pytaniem kiedy wracam..A teraz cisza..Faceci sa dziwni.Kurcze ja bym do niego napisala pierwsza ale tak mi glupio ze wrocilam i odrazu do niego lece.Wydaje mi sie ze jakby mu zalezalo to by juz napisal..Co myslicie?
Nie podejrzewałam, że tak to przeżyję, załamanie nerwowe normalnie. Jeszcze na dodatek wykasowałam jego nr (żeby mnie nie kusiło
), a czuję, że muszę to wyjaśnić. Nawet jeżeli chce to zakończyć, to uważam, ze można to zrobić z klasą, a nie jak gówniarz
Wiem oczywiście, że to zły pomysł, ale mam to gdzieś, nie mogę spać i ciągle ryczę, chcę mieć z głowy tę sprawę.


, i wiem że tak będzie lepiej dla mnie
.
Najlepiej gdyby miał czas się spotkać to wyjaśniłabym wszystko w cztery oczy, tak jest łatwiej
Chociaż szczerze mówiąc oczekuję najgorszego





Potrzebuje takich kopniakow zeby cos zrobic:P
kurcze szkoda ah ci faceci 
