Lubelskie Żonki 2009 i 2010 - cz. II

[Telka10]

Napisane przez froggie

hihi to apropo ostatnich rozmów nt $$ na dziecko

http://www.strefabiznesu.dziennikwsc...ek-39531.html/

Mhm...czytając coś takiego to powiedzenie "że dziecko to prawdziwy skarb" nabiera innego znaczenia
No ale my i tak dzieci mieć chcemy

Napisane przez bellebelle

Zalezy od charakteru, jak wszystko


Kicia jest przekomiczna, zaczepia sie pazurkami w cos, np. w zaslone i probuje sie wyrwac, ale nie moze, bo jeden pazurek jej sie zaczepia i mialczy zalosnie bo chyba mysli, ze to cos ja zaatakowalo

Póki co spięcia są na polach typu: włóż talerz do zmywarki, używaj szczotki do wc, jak nie przyjdziesz jeść nie będę ci podgrzewać ale na pakowanie walizek jeszcze ochoty nie mam

Co do kotka to wiem że są cudne bawiłam takowego od jego pierwszej godziny bo kotka go odrzuciła i nie chciała karmić...jednak jak skończył miesiąc okazało się że ma problemy z sercem i dlatego kocica go nie chciała...jednak był to najbardziej wypieszczony kotek jakiego miałam...jednak po tej stracie jakoś nie chce następnego za dużo było płaczu rodzinki...

[bellebelle]

Napisane przez Telka10

Mhm...czytając coś takiego to powiedzenie "że dziecko to prawdziwy skarb" nabiera innego znaczenia
No ale my i tak dzieci mieć chcemy

Dokladnie. Te cyferki wygladaja strasznie, ale przeciez to jest rozlozone na wiele lat nie ze od razu trzeba placic

Napisane przez Telka10

ale na pakowanie walizek jeszcze ochoty nie mam

Cale szczescie Mi tez juz zdazylo przejsc a teraz sie tylko z TZ smiejemy. Mysle ze najwiekszy problem to zrozumiec swoje zwyczaje i nawyki, szczegolnie jesli ma sie rozne osobowosci. Moj TZ zawsze dlugo spi w weekendy co zawsze mnie doprowadzalo do szalu, bo ja sama musialam mieszkanie sprzatac i na zlosc go budzilam Ale pogadalismy i umowilismy sie tak, ze rano jest moj czas, kiedy moge sobie spokojnie siedziec w wannie robic maseczki, siedziec na facebooku, wizazu itp i teraz wszystko dziala
Takie docieranie sie moze czasem troche zajac jednak

Smutne z tym kotkiem My dlatego wybralismy najsilniejszego i najwiekszego z miotu... Ale wariuje mala, zapomnialam jak to fajnie jest miec kotka w domu

[ana_01]

O matko, nawet nie zauważyłam, że mam takie zaległości.. Podczytuje Was w pracy, a jak przychodzi do napisania czegoś to się pilna robota znajduje

Maggie.. dostałaś maila? Odpoczywaj w górach i trzym się mocnoo!!
Magialena.. przykro mi bardzo

Bellebelle.. dawno mi zdjęcia ślubne nie przyniosły tyle radości co Twoje! Uśmiech non stop, bardzo ładnie wyglądałaś w tej sukni..chyba porządnie zrobiona, bo gorset się super trzymał, gdzie ją kupiłaś? Katedra przepięknie na zdjęciach wygląda, a gdzie było wesele?

Froggie.. bądź twarda i się nie dawaj! Sterydom mówim stanowcze NIE! P.S. Twój Tż w blondzie??? Nie wierzę, widok na pewno niezapomniany

Telka..fajnie z mężem wspólnie, nie?

Co do klubu to fajny pomysł, chyba żonki 2008 tak zrobiły. Ja co prawda nie zauważyłam, żeby ktoś ze znajomych tu mnie śledził i się nie przyznał do tego..ale nigdy nic nie wiadomo. Mogę dostać zaproszonko?

Macie jakiś sprawdzony pomysł na muszki owocówki? Ja już wypróbowałam wszystko- spraye, lepy, elektrykę, ocet, pułapki, chowam wszystko jedzenie ale te małpy i tak się zlatują...jakaś plaga dosłownie..

[bellebelle]

Napisane przez ana_01

Bellebelle.. dawno mi zdjęcia ślubne nie przyniosły tyle radości co Twoje! Uśmiech non stop, bardzo ładnie wyglądałaś w tej sukni..chyba porządnie zrobiona, bo gorset się super trzymał, gdzie ją kupiłaś? Katedra przepięknie na zdjęciach wygląda, a gdzie było wesele?

Dziekuje
Suknie kupowalam w UK, firma Ronald Joyce
Gorset trzymal sie swietnie tylko potem sie bardziej dopasowala do ciala i trzeba ja bylo zasznurowywac od nowa co by ja ciasniej scisnac
Wesele mielismy w Dworze Leśce - pieknie tam jest!

Zaproszenie wyslane, przepraszam za pominiecie

[maggie123]

dziewczyny jak ja mam to zaproszenie zaakceptować???

edit: już sobie poradziłam

[aniazlublina]

Rozumiem, ze ten nowy klub/watek/forum ma na celu to zeby inni nie podczytywali? Czy moge prosic o zaproszenie w takim razie?

[froggie]

Napisane przez ana_01

Froggie.. bądź twarda i się nie dawaj! Sterydom mówim stanowcze NIE! P.S. Twój Tż w blondzie??? Nie wierzę, widok na pewno niezapomniany

n niestety, ale już ich nie uniknę;
nie reaguję na inne leczenie;
jedzenia też nie przyjmuję, więc dooopa zbita

[oshinek]

Napisane przez aniazlublina

Rozumiem, ze ten nowy klub/watek/forum ma na celu to zeby inni nie podczytywali? Czy moge prosic o zaproszenie w takim razie?

Też, ale nie do końca.
Ten wątek będzie dalej istniał, natomiast klub został założony dla wąskiej grupy osób, które znają się od dawna, żeby można było swobodnie pisać o pewnych sprawach, o których niekoniecznie chcemy informować cały świat
Co do zaproszeń to niestety, ale nie będziemy zapraszać każdego kto o to poprosi, bo wówczas formuła klubu nie ma sensu. Mam nadzieję, że nikogo tym nie urazimy i że nikt się nie obrazi. W końcu wątek żonkowy będzie istniał dalej
Pozdrawiam

[ana_01]

Ale mam dzisiaj lenia i nudę.. Dzisiaj pierwsze weekendowe popołudnie, które spędzam oddzielnie z Tż- wywiało go. A ja już nie wiem czym się zająć, gdyby nie niedziela to bym sprzątała, gotowała itp, w tv nic nie ma, w necie tez kiepsko. Mogłabym w sumie ruszyć cztery litery i gdzieś pójść...ale gdzie, z kim...

[kajaja]

Napisane przez ana_01

Ale mam dzisiaj lenia i nudę.. Dzisiaj pierwsze weekendowe popołudnie, które spędzam oddzielnie z Tż- wywiało go. A ja już nie wiem czym się zająć, gdyby nie niedziela to bym sprzątała, gotowała itp, w tv nic nie ma, w necie tez kiepsko. Mogłabym w sumie ruszyć cztery litery i gdzieś pójść...ale gdzie, z kim...

ana to gdzie męża wywiało?

[maggie123]

Napisane przez froggie

n niestety, ale już ich nie uniknę;
nie reaguję na inne leczenie;
jedzenia też nie przyjmuję, więc dooopa zbita

Żabko, ja trzymam kciuki, żeby jednak bez tego się obyło
i przede wszystkim bez szpitala

Napisane przez ana_01

Ale mam dzisiaj lenia i nudę.. Dzisiaj pierwsze weekendowe popołudnie, które spędzam oddzielnie z Tż- wywiało go. A ja już nie wiem czym się zająć, gdyby nie niedziela to bym sprzątała, gotowała itp, w tv nic nie ma, w necie tez kiepsko. Mogłabym w sumie ruszyć cztery litery i gdzieś pójść...ale gdzie, z kim...

Ana a może do kina z przyjaciółką/ siostrą??

a u mnie piękna niedziela (pierwsza od dawna) połażone po górach troszeczkę na rozruszanie przed większymi wyprawami

[froggie]

mi tez się nudzi;
myślałam ze pójdziemy na spacer albo do centrum zobaczyć co to za festiwal;
no ale niestety.
i tak siedzę w domku bezczynnie.


oby się obyło bez tego wszystkiego;
dzisiejsza noc pokaże

[diya1983]

wsitkie avatarki jakie mam jak się nie ruszają to za duże pewnie, nie wiem czy któryś się nada na avatar naszego klubu


Frogu trzym się, kto jest większy Ty czy kicha? musisz być zdrowa

[diya1983]

[maria28]

Maggie, ależ Ci zazdroszczę tych gór, my w tym roku gór nie zaliczymy (nie licząc Bieszczadów).

Diya, ja to bym avek ze świnią obstawiła, ale to tak z sentymentu do świń i świnek , natomiast jako logo to się chyba nie nadaje

Za to dziś piękna pogoda w Przemyślu, złaziliśmy miasto. Nie wiedziałam, że jest takie ładne.

[onaella]

a ja się w końcu mogę przywitać jako ŻONA

w skrócie to powiem tylko tyle.... cudnie jest

mam nadzieję, że chociaż co niektóre mnie pamiętają

[00aneczka]

witam,
1. dziękuje za zaproszenie do Klubu
2. dziekuje WAM za wspracie duchowe we wczorajszym zbiorze malin. Dziś boli mnie kręgosłup i swędzą łapki. cała się podrapałam w tych krzaczkach. ale za to pochwale się, że w 8 osób przez 8 godzin urwaliśmy wczoraj 265kg. moim zdaniem to bardzo duzo

[edytka27101982]

Napisane przez froggie

mi tez się nudzi;
myślałam ze pójdziemy na spacer albo do centrum zobaczyć co to za festiwal;
no ale niestety.
i tak siedzę w domku bezczynnie.


oby się obyło bez tego wszystkiego;
dzisiejsza noc pokaże

no oby, ten twój organizm się opamiętał i dał żyć normalnie...

Napisane przez maria28

Za to dziś piękna pogoda w Przemyślu, złaziliśmy miasto. Nie wiedziałam, że jest takie ładne.

Przemyśl piękne miasto
i warownie dookoła,
i downhill mają..
u franciszkanów wymodliłam moją aktualną pracę..
I CUKIERNIA I ŁÓDKI Z WIŚNIAMI!!!!
MARIA KUP zapłacę ile chcesz!! PLIZZZ

podsumowując uwielbiam Przemyśl i zajeżdżamy zawsze jak jedziemy w tamtym kierunku

Napisane przez onaella

a ja się w końcu mogę przywitać jako ŻONA

w skrócie to powiem tylko tyle.... cudnie jest

mam nadzieję, że chociaż co niektóre mnie pamiętają

ja pamietam gdzie można przeczytać relację z TEGO dnia?

aneczka to bardzo ładny wynik, i chyba maliny są w cenie, wiec warto się pomęczyć..

[onaella]

Napisane przez edytka27101982

ja pamietam gdzie można przeczytać relację z TEGO dnia?

wiesz co, z pewnych względów nie wklejałam na wizażu,ale na pw będę mogła podesłać tak samo zdjęcia

[00aneczka]

Edytko dziękuje. a cena malin na dzień wczorajszy wynosiła 3,40zł na 1kg.

[maria28]

Napisane przez edytka27101982

u franciszkanów wymodliłam moją aktualną pracę..
I CUKIERNIA I ŁÓDKI Z WIŚNIAMI!!!!
MARIA KUP zapłacę ile chcesz!! PLIZZZ

Nie ma sprawy, mogę kupić, tylko musisz mi przybliżyć, w której cukierni.

[kajaja]

Napisane przez 00aneczka

Edytko dziękuje. a cena malin na dzień wczorajszy wynosiła 3,40zł na 1kg.

o to u nas 3.60

[00aneczka]

Napisane przez kajaja

o to u nas 3.60

skupy rządzą się swoimi prawami... w każdej części województwa inaczej...

[edytka27101982]

Napisane przez onaella

wiesz co, z pewnych względów nie wklejałam na wizażu,ale na pw będę mogła podesłać tak samo zdjęcia

jak możesz to poproszę na priv chętnie

Napisane przez 00aneczka

Edytko dziękuje. a cena malin na dzień wczorajszy wynosiła 3,40zł na 1kg.

w sumie nie najgorzej, ale tak kilkanaście lat wstecz bywało po 5zł a i z 1,5zł/kg zaliczyłam sezon pamietam...
co za dziwny świat..
podobno przez wojnę na Bałkanach malina była bardzo droga, to są główni dostawcy malin,
a jak wojna się skończyła to i cena malin spadła u nas, teraz to dużo zależy od pogody,

Napisane przez maria28

Nie ma sprawy, mogę kupić, tylko musisz mi przybliżyć, w której cukierni.

cukiernia Kruk na Jagiellońskiej 4, koło franciszkanów
cena 1 sztuki wydaje mi się w okolicach 2zł była,
łódka z kruchego ciasta z nadzieniem wiśniowym - konfitura i oblana czekoladą
poproszę 6 sztuk
ps mąż pyta kiedy wracasz?

[maggie123]

Napisane przez onaella

wiesz co, z pewnych względów nie wklejałam na wizażu,ale na pw będę mogła podesłać tak samo zdjęcia

Onaella pewnie, że pamiętamy
jeśli można, to i ja poproszę relację i zdjęcia na pw

[ana_01]

Napisane przez kajaja

ana to gdzie męża wywiało?

na mecz pojechał..męskie sprawy

Napisane przez maggie123

Ana a może do kina z przyjaciółką/ siostrą??

a u mnie piękna niedziela (pierwsza od dawna) połażone po górach troszeczkę na rozruszanie przed większymi wyprawami

Się za późno zorientowałam, że może mi się nudzić. Jakoś jak mieszkałam z rodzicami to mi nudno nie było Ale nie zgadniesz kto mi dzisiaj się nie dał nudzić- teściowa mnie odwiedziła- przez całe miasto kobita jechała żeby mi sernika przywieźć..

Napisane przez froggie

mi tez się nudzi;
myślałam ze pójdziemy na spacer albo do centrum zobaczyć co to za festiwal;
no ale niestety.
i tak siedzę w domku bezczynnie.


oby się obyło bez tego wszystkiego;
dzisiejsza noc pokaże

Kochana..trzymam kciuki.. śpij dobrze!!!

Napisane przez onaella

a ja się w końcu mogę przywitać jako ŻONA

w skrócie to powiem tylko tyle.... cudnie jest

mam nadzieję, że chociaż co niektóre mnie pamiętają

nie mam foteksów

[blondynka77]

Dziekuje za zaproszenie
yyyyyyyyyy cos skopalam i nie moge wejsc

Napisane przez Miira

Maggie wszystko się w końcu ułoży. Rozumiem, że nie jedziesz z TŻ bo poszło już na noże i nie chciał jechać?


Małgosia super, że remont idzie do przodu
Ale z tego Twojego brata agent... grzejniki? gniazdka? OMG

Dobrze Frogu że wróciłaś


Fajnie

My jutro jedziemy do Ikei po biurko. Strasznie podoba mi się to ze zdjęcia ale jest 10cm za długie

biurko cudo

Onaella ja tez pamietam dostane relacje i foteczki na PW ?

Froggu 3mam kciuki by sie udalo, sterydom mowimy stanowcze nie

---------- Dopisano o 01:06 ---------- Poprzedni post napisano o 01:05 ----------

Ktora z was byla dzis na starowce na Carnavalu? po obejrzeniu show z ogniem pozostaje pod wrazeniem, ale nogi mi zmiękły jak rzucali włączonymi piłami spalinowymi...

[edytka27101982]

Napisane przez blondynka77

Ktora z was byla dzis na starowce na Carnavalu? po obejrzeniu show z ogniem pozostaje pod wrazeniem, ale nogi mi zmiękły jak rzucali włączonymi piłami spalinowymi...

byliśmy chwilę na litewskim była Klanza, dla dzieci bardzo fajne zajęcia
ale reszta, ten cały cyrk to nie dla mnie, ogólnie cyrków nie lubię

[00aneczka]

Napisane przez edytka27101982

byliśmy chwilę na litewskim była Klanza, dla dzieci bardzo fajne zajęcia
ale reszta, ten cały cyrk to nie dla mnie, ogólnie cyrków nie lubię

zgadzam się z Tobą Edytko, chociaż mnie tam nie było to zajęcia prowadzone przez KLANZE zawsze mi się podobały...

[froggie]

heloł

Onaella ja Ciebie też pamiętam, więc jeśli moge to i ja poproszę fotkii relację na PW