Wszystko o co chcielibyście, ale wstydzicie się zapytać - cz. VI

[cynamonowe]

Napisane przez SamaraMorganx

wpisz w youtube "stupid Americans"

stereotyp, ale przeraziły mnie niektóre odpowiedzi...

Tak w pokrewnym temacie -- Jamie Oliver (Brytyjczyk prowadzący programy kulinarne) prowadzi "krucjatę" na temat zdrowego żywienia i gotowania w domu (zamiast z półproduktów). Na ted.com jest jego filmik, gdzie podaje ciekawe informacje na ten temat.

Wyobraźcie sobie, że poszedł do kilku brytyjskich przedszkoli i pokazał dzieciakom różne warzywa, ziemniaki i takie tam. Maluchy nie potrafiły odpowiedzieć na pytanie co to jest .

[201604190949]

Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców

Ja nie znam odpowiedzi na jedno nurtujace mnie pytanie:
To co z tą wódką?

No podobno nie możesz

[Agniesia666]

Napisane przez lunerin

A to nie jest tak, ze im sie skorupa regeneruje? Bo trochę takich nakruszonych ślimaków w życiu przez przypadek się zdarzyło, a ja zawsze miałam takie ogromne wyrzuty sumienia, zbierałam je z ziemi na jakiś ładny listek i kładłam na boku gdzieś.. Czyli wcale im nie pomagałam?

muszelka na pwo mu sie nie regeneruje, ale np jak mu odpadnie kawalek nogi / glowy to se moze zregenerowac

---------- Dopisano o 02:25 ---------- Poprzedni post napisano o 02:24 ----------

Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców

Ja nie znam odpowiedzi na jedno nurtujace mnie pytanie:
To co z tą wódką?

to ja poleje :par ty:

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

Napisane przez 1000days

No podobno nie możesz

No ja nie moge, ale nikt nie zabrania mi towarzyszyc Z reszta moge ta zoladkowa gorzka delux czysta (lub jak sie to zwie) czy sobieskiego mandarynkowego postawic (TZ b. czesto w podziece za cos dostaje wodke czy piwo)

[201604190949]

Nie no, sama chlać nie będę... A kiedy będziesz już mogła?
I jeszcze jedno. Uczyłaś się dzisiaj?






Nie bij!

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

Napisane przez 1000days

Nie no, sama chlać nie będę... A kiedy będziesz już mogła?
I jeszcze jedno. Uczyłaś się dzisiaj?






Nie bij!

Jak dobrze pojdzie to... za rok? Jak źle to w ogóle :P

Te, w mojego TZ sie zmieniasz? :P On o polnocy dzwonil z tym pytaniem (ogólnie to mnie skrzyczał że sie nie uczylam.... to ja go opieprzylam ze nie pojechal na delegacje po to by znowu zaczac palic i ja mu nie robie wojny o to ze od piatku kopci po paczce dziennie, oczywiscie zaliczyl szok, zastanawial sie skad wiem, czy dzwonilam do ktoregos z jego znajomych z pracy... ale nie, ja go po prostu znam i wiem co wyprawia na delegacjach... popada znowu w nalog <oboje nie palimy od maja mniej wiecej>)
Ale odpowiem: nie nie uczylam sie dzisiaj, robilam misia dla wizazanki a raczej jego sukieneczke, a pozniej zmywalam naczynia (00:30 mniej wiecej), i niedawno wrocilam z psem bo jakas godzine temu dopiero zjadlam kolacje.
Jak skoncze odgracac mieszkanie, to za nauke sie wezme, idzie mi w miare sprawnie (odgracilam lazienke i kuchnie czesciowo ;P) wiec sadze ze jak zaraz pojde spac i wstane o 11 to do wieczora skoncze
Powiem tak, gdyby on byl w domu, ukrzyzowalby mnie za wyrzucanie bezcennych paragonów z zakupów z biedronki z listopada 2009... nie wiem, on chyba chce reklamowac sól jaka wtedy kupilismy

[201604190949]

Damn, girl...
Przypomniałaś mi o szafce w łazience (wiesz, że szafka pisze się przez F a nie przez W? :O ). Niedopsz...
A paragony mogą się przydać jak na przykład toaletowego zabraknie. Albo może kolekcjonuje? Albo zbiera żeby oddać na makulaturę i kupić Ci pierścionek z automatu? Nie myślisz, oj nie myślisz.

Jak za rok tak serio, serio to nie fajnie. Nie lubię Cię już, nara.


Ja nie paliłam miesiąc. A po dwóch miesiącach znów nie paliłam miesiąc. A za dwa miesiące znów nie będę palić. Jestem słaba i gupia kill me.

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

Napisane przez 1000days

Damn, girl...
Przypomniałaś mi o szafce w łazience (wiesz, że szafka pisze się przez F a nie przez W? :O ). Niedopsz...
A paragony mogą się przydać jak na przykład toaletowego zabraknie. Albo może kolekcjonuje? Albo zbiera żeby oddać na makulaturę i kupić Ci pierścionek z automatu? Nie myślisz, oj nie myślisz.

Jak za rok tak serio, serio to nie fajnie. Nie lubię Cię już, nara.


Ja nie paliłam miesiąc. A po dwóch miesiącach znów nie paliłam miesiąc. A za dwa miesiące znów nie będę palić. Jestem słaba i gupia kill me.

Wiedzialam, a gdzies napisalam przez W?
E... kupil mi taki z W.Kruka... A papieru toaletowego to akurat mam 34 rolki XD

Za to ze pic nie moge? Rozumiem że ewentualnie w razie dziwnej reakcji leki-alkohol to mnie przywrocisz do normalnego istnienia? W grudniu minie rok jak nie pije (minelo pol roku jak jestem na diecie i 3 miesiace jak nie pale:P)

Na taka slaba wole to moze e-papierocha? Jak sie zlamiesz to chociaz sie nie podtrujesz. Ew. niquitinem sprobuj rzucic, ja wlasnie nim sie ratuje
Powiem szczerze ze po jakims czasie doszlam do wniosku ze smaczniejszy od papierosa
Rok temu nie palilam... hmmm... Czekaj jak rzucilam w wakacje tak zaczelam przed matura... po maturach rzucilam.

[201604190949]

Nie, ale ja chciałam napisać przez W i mi ff nie pozwolił

Rany boskie, jak to brzmi... Cześć mam na imię A...Szpieg i nie piję od 8miesięcy.

Nikłitin ani Nikoret nie dla mnie. Mało się nie porzygałam po tym. Brałam Tabex i znów wezmę ale kupię najpierw tego e-fajka. Tylko on za wygodny jest. Nie kończy się, nie podpali biurka ani łóżka, można schować do kieszeni...

[Karaluszysko]

Napisane przez innocencee

O matko, nienawidzę tego czuję wtedy że wszystkie włosy stają mi dęba ( dobrze napisałam ) okropieństwo

A co to znaczy "wysysać sobie coś z zębów"?

Co do białej, wykrochmalonej pościeli to nie dla mnie. Jak byłam bardzo mała to miałam taką, to okropnie źle się pod nią spało. Była bardzo ciężka.

---------- Dopisano o 09:20 ---------- Poprzedni post napisano o 09:16 ----------

Napisane przez kotek180

Dziewczyny, a wiecie może dlaczego w filmach akcji, w scenie bijatyki zawsze ten dobry stoi w środku i tłucze tych złych, którzy stoją dookoła, i ci źli zawsze w kolejce podchodzą do bicia się? Nie mogliby się wszyscy rzucić? Albo broń palną zastosować? To jakiś ich savoir vivre?

Rzeczywistość w filmach i serialach mnie powala.
Gdzieś w sieci czytałam artykułu (np. "50 prawd objawionych w serialu "Lost" - bardzo fajne).
A propos "Zagubionych" to dobija mnie ich higienia.
Np. Sun! Piękna, gładka cera, czyściukie ciuchy (jak wyjęte z reklamy z Chajzerem), manicure, równo obcięte włosy, zero włosów pod pachami. Jak wyjęta z niemieckiej reklamy!
A Jack czy Kate, to chodzą w spoconej koszuli z odprutymi rękawami.

[kotek180]

Ja gdzieś spotkałam się z listą rzeczy/scen, które mustowo pojawiają się w filmach: np. że jeśli akcja dzieje się w Paryżu, to z KAŻDEGO okna widać zawsze wieżę Eiffel'a. Albo, że jeśli ktoś wychodzi ze sklepu, to obowiązkowo dźwiga papierową torbę a z niej wystaje bagietka I takie tam - śmieszne to było

[MalaArielka]

Pytanie nieaktualne

[Karaluszysko]

Napisane przez kotek180

Ja gdzieś spotkałam się z listą rzeczy/scen, które mustowo pojawiają się w filmach: np. że jeśli akcja dzieje się w Paryżu, to z KAŻDEGO okna widać zawsze wieżę Eiffel'a. Albo, że jeśli ktoś wychodzi ze sklepu, to obowiązkowo dźwiga papierową torbę a z niej wystaje bagietka I takie tam - śmieszne to było

Też to czytałam!

---------- Dopisano o 10:10 ---------- Poprzedni post napisano o 10:07 ----------

Teoria filmowej rzeczywistości i analiza filmowych tekstów

[Alciaaa]

Czy rok ruski jest dłuższy niż polski? Dlaczego się mówi ruski rok?

[cynamonowe]

Napisane przez Alciaaa

Czy rok ruski jest dłuższy niż polski? Dlaczego się mówi ruski rok?

Może dlatego, że w Rosji używało się kalendarza juliańskiego, który był ciut dłuższy od roku astronomicznego ?

[Karaluszysko]

Napisane przez Alciaaa

Czy rok ruski jest dłuższy niż polski? Dlaczego się mówi ruski rok?

Ktoś mi to kiedyś tłumaczył, ale zapomniałam, co mówił.
Skleroza


A propos, znacie sposoby na poprawienie sobie pamięci?

[siarczan_sodu]

Napisane przez Karaluszysko

A propos, znacie sposoby na poprawienie sobie pamięci?

Mi pomogło codzienne czytanie książek i spacerki dotleniające.
Gdy siedziałam przed kompem dzień w dzień, to uczyło mi się o wiele gorzej...
a teraz robię sobie przerwy np. na 1 rozdział książki, albo idę do ogródka pozrywać jabłka, albo oglądam odcinek serialu (najczęściej krótki serial, z 20minut, to wtedy nie mam wyrzutów sumienia), albo robię sobie jakieś dobre żarełko , albo dzwonię do TŻ, żeby poopowiadał mi jakieś dowcipy.
I przynajmniej trochę się odmóżdżam, uszczęśliwiam i lepiej mi się uczy potem i łatwiej wszystko do głowy wchodzi
Jak już mam prawdziwy kryzys, to wtedy śpiewam sobie tekst do nauczenia pod jakąś znaną melodię i na egzaminie zaczynam sobie śpiewać w głowie

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

Napisane przez 1000days

Nie, ale ja chciałam napisać przez W i mi ff nie pozwolił

Rany boskie, jak to brzmi... Cześć mam na imię A...Szpieg i nie piję od 8miesięcy.

Nikłitin ani Nikoret nie dla mnie. Mało się nie porzygałam po tym. Brałam Tabex i znów wezmę ale kupię najpierw tego e-fajka. Tylko on za wygodny jest. Nie kończy się, nie podpali biurka ani łóżka, można schować do kieszeni...

A widziiiiisz, FF madry jest!

No kurde, bo kiedys to ja raz na miesiac balowalam

A probowalas 2mg a nie 4? On nie jest taki mocny. E papieros sie konczy, wtedy trzeba albo uzupelnic albo zmienic kartridz. No i co najwazniejsze - moze sie rozladowac na miescie (ale niektorzy maja wersje z przenosna ladowarka-papierosnica)...
Do zrezygnowania ze standardowego palenia zdecydowalam sie przez moje plucka i ciagly kaszel, z porannym odkrztuszaniem.

Jaka jest zasada robienia kuskus? Szklanka kaszy i ile wody?

[kotek180]

Napisane przez Karaluszysko

Też to czytałam!

---------- Dopisano o 10:10 ---------- Poprzedni post napisano o 10:07 ----------

Teoria filmowej rzeczywistości i analiza filmowych tekstów

Dzięki Z chęcią przeczytam jeszcze raz

Cytat:
Napisane przez Alciaaa
Czy rok ruski jest dłuższy niż polski? Dlaczego się mówi ruski rok?

Znalazłam coś takiego - bo w domu nikt wytłumaczyć mi nie potrafił...

Nowa księga przysłów polskich pod red. J. Krzyżanowskiego objaśnia rzecz następująco: „Miesiące w kalendarzu juliańskim (ruskim) kończą się o 12 dni później, stąd urosło mniemanie ludowe, że ruski miesiąc jest dłuższy”. — Mirosław Bańko

[oczarowana]

"Czyli się przyklejają nogami, zapładniają (ciekawe czy ustalają, który tym razem będzie miał penisa a który pochwę... A może zapładniają się naraz? Tego nie wiem. ) a potem składają jajka oO a z jajek mały ślimok."

1000days popłakałąm się ze smiechu
dziękuję za 'oswiecenie mnie'w ślimakowych sprawach łóżkowych


Durnowate,nurtujace mnie pytanko:

Co by sie stało gdyby NAGLE (za pomocą teleportacji;-) ) Eskimosa przenieść w amazońską wilgotna,goracą dżunglę a Indianina stamtąd w Arktykę? (no oczywiscie obydwu jednakowo w to samo ubranych załóżmy). Czy z ich zdrowiem i nagłą zmianą klimatu i nie tylko stało by sie cos.Czy te "pzrenosiny"były by groźne dla ich zdrowia?

odbiegajac od tematu...
wiem,że gdyby nagle człowieka z nizin przetransopotować na Mount Everest to by zginoł w pzreciagu paru minut i odwrotnie.

[ville]

Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców

W grudniu minie rok jak nie pije

Pff, szpiegu, ja nie piję od 4 lat!

[Karaluszysko]

Napisane przez siarczan_sodu

Mi pomogło codzienne czytanie książek i spacerki dotleniające.
Gdy siedziałam przed kompem dzień w dzień, to uczyło mi się o wiele gorzej...
a teraz robię sobie przerwy np. na 1 rozdział książki, albo idę do ogródka pozrywać jabłka, albo oglądam odcinek serialu (najczęściej krótki serial, z 20minut, to wtedy nie mam wyrzutów sumienia), albo robię sobie jakieś dobre żarełko , albo dzwonię do TŻ, żeby poopowiadał mi jakieś dowcipy.
I przynajmniej trochę się odmóżdżam, uszczęśliwiam i lepiej mi się uczy potem i łatwiej wszystko do głowy wchodzi
Jak już mam prawdziwy kryzys, to wtedy śpiewam sobie tekst do nauczenia pod jakąś znaną melodię i na egzaminie zaczynam sobie śpiewać w głowie

Książki czytam codziennie. A parę dni temu takie zaćmienie mnie dopadło, że nie wiedziałam, gdzie jest Wersal
Chyba po prostu za dużo siedzę przy komputerze. Powoli się chyba uzależniam

[kotek180]

Napisane przez Karaluszysko

Książki czytam codziennie. A parę dni temu takie zaćmienie mnie dopadło, że nie wiedziałam, gdzie jest Wersal
Chyba po prostu za dużo siedzę przy komputerze. Powoli się chyba uzależniam

Mnie czasami też takie zaćmienia ogarniają - wiem, że WIEM, mam na końcu języka i takiej oczywistej rzeczy nie jestem w stanie powiedzieć...Przypomina się po chwili - kiedy już nie jest potrzebne
Często tak jest z utworem, który słyszę, ZNAM, a nie wiem w danej chwili, czyje to...

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

Napisane przez ville

Pff, szpiegu, ja nie piję od 4 lat!

Ale mojego pol roku na diecie to chyba nikt nie pobije

Napisane przez siarczan_sodu

Jak już mam prawdziwy kryzys, to wtedy śpiewam sobie tekst do nauczenia pod jakąś znaną melodię i na egzaminie zaczynam sobie śpiewać w głowie

To jest ponoc jest autentyczna potwierdzona naukowo metoda, ktora stosowala moja wychowawczyni z klas 1-2 szk. podstawowej. A wiersz ktorego sie nauczylam w ten sposob pamietam do dzis

Czy FB cos mi zrobi, jezeli na drugiego maila zaloze sobie fikcyjne konto, tylko po to zeby sobie wysylac prezenty w grze na moim "prawdziwym" koncie?

[siarczan_sodu]

Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców

To jest ponoc jest autentyczna potwierdzona naukowo metoda, ktora stosowala moja wychowawczyni z klas 1-2 szk. podstawowej. A wiersz ktorego sie nauczylam w ten sposob pamietam do dzis

Ha, stosuję naukową metodę i nawet o tym nie wiem!

Ja do tej pory pamiętam nazwy pierwiastków po łacinie

[lunerin]

Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców

Czy FB cos mi zrobi, jezeli na drugiego maila zaloze sobie fikcyjne konto, tylko po to zeby sobie wysylac prezenty w grze na moim "prawdziwym" koncie?

Ja kiedyś stworzyłam fałszywe konto na fb w celu eksperymentu potrzebnego na zajecia z bloku psychologicznego - zaczelam grac w jakas gre i na stronie autorow tej gry dorzuciłam komentarz o tresci: "add me plz" i czekalam na zaproszenia. To było badanie ile osob z prywatnymi kontami, udostepni swoje dane calkiem obcej osobie tylko na potrzeby gry. Mam obecnie coś około. 500 "znajomych", a po tygodniu przestalam przyjmowac zaproszenia... Dość przerażające..

Konto sluzylo mi wlasciwie do przyjmowania zaproszen no i miałam wtedy "fazę" na tę grę o prowadzeniu kawiarni, nie pamietam nazwy.. No i dosc aktywnie wykorzystywalam to falszywe konto do wspierania tego na prawdziwym koncie (prezenty, "pomaganie" itp)

Ale konto wisi do dziś, a łatwo zauwazyć, że falszywe jest... Chociazby po idiotycznej, związanej z grą nazwie użytkownika :P
Chyba je usunę, tak mnie jakos teraz "natchnęło"...

[Gregorynka]

Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców

Jaka jest zasada robienia kuskus? Szklanka kaszy i ile wody?

I zalewasz kasze tak by zalać całą i w tym przypadku pół szklanki wody musi być jeszcze nad kaszą.

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

Napisane przez lunerin

Ja kiedyś stworzyłam fałszywe konto na fb w celu eksperymentu potrzebnego na zajecia z bloku psychologicznego - zaczelam grac w jakas gre i na stronie autorow tej gry dorzuciłam komentarz o tresci: "add me plz" i czekalam na zaproszenia. To było badanie ile osob z prywatnymi kontami, udostepni swoje dane calkiem obcej osobie tylko na potrzeby gry. Mam obecnie coś około. 500 "znajomych", a po tygodniu przestalam przyjmowac zaproszenia... Dość przerażające..

Konto sluzylo mi wlasciwie do przyjmowania zaproszen no i miałam wtedy "fazę" na tę grę o prowadzeniu kawiarni, nie pamietam nazwy.. No i dosc aktywnie wykorzystywalam to falszywe konto do wspierania tego na prawdziwym koncie (prezenty, "pomaganie" itp)

Wiesz, ja FB wykorzystuje tylko do jednej gry Nie wiem kiedy mi sie znudzi A moje dane i tak sa niepelne wiec...

Gregorynka, jak sie robi kuskus wiem, ale chodzi o to, ile wody na jaka ilosc kaszy ma byc. Szklanka kaszy i dwie wody czy jak? (raczej w szklance robic nie bede ale szklanka odmierzam zazwyczaj)
Zrobilabym pewnie ryz, ale ten kuskus robi sie szybko A mama da mi znac ze wraca do domu na jakies 10 minut przed wejsciem do mieszkania ;> (siedze sama w domu, mama ma 1 i 2 zmiane codziennie, wiec sie podlizuje zeby grafik zmienila i chodzila na 1 zmiane, bo wieczorem to mam schizy ze z lustra wyskoczy na mnie Krwawa Mery)

[spiniaa]

Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców

A widziiiiisz, FF madry jest!

No kurde, bo kiedys to ja raz na miesiac balowalam

A probowalas 2mg a nie 4? On nie jest taki mocny. E papieros sie konczy, wtedy trzeba albo uzupelnic albo zmienic kartridz. No i co najwazniejsze - moze sie rozladowac na miescie (ale niektorzy maja wersje z przenosna ladowarka-papierosnica)...
Do zrezygnowania ze standardowego palenia zdecydowalam sie przez moje plucka i ciagly kaszel, z porannym odkrztuszaniem.

[B]Jaka jest zasada robienia kuskus? Szklanka kaszy i ile wody?

ja zawsze daje szklanka kaszy na poltorej szklanki wody wrzatku albo inaczej jak wsype kasze do miski to tyle wody zeby bylo nad kasze ok 2 cm

[Alciaaa]

Dziękuję za ruski rok W jakich sklepach są normalne, ale ładne spódnice, które bym mogła ubrać na rozpoczęcie roku? Bo aktualnie posiadam tylko białą bluzkę, która ma taki dekolt że hoho i jeszcze trochę (mama wybierała..)