Aparaty ortodontyczne cz. X

[sonek]

Napisane przez koonikpolny

Dziewczyny które wyrywały zęby... po jakim czasie ustąpił wam ból ? Bo ja mam wrażenie że od wczoraj jest coraz gorzej :/ teraz boli mnie cały czas, i to bardzo mocno :/ Jutro dzwonie do dentysty, bo czuje ze cos jest nie wporządku (

Przykro mi, ale nie pomoge w tej kwestii. Mnie nic a nic nie bolało

[zgadnij_MS]

Napisane przez sonek

Ja usuwałam dwie górne piątki za jednym razem i nie miałałm problemów. Nawet nie pamiętam jak to było z jedzeniem. Najwyraźniej obyło się bez problemów, bo inaczej bym pamietała. A po wyrwaniu i tak przez pierwszy drugi dzień będziesz uważała na to co jesz. Jak Ci zależy na szybkim założeniu aparatu to rwij dwa na raz.

Po innych stronach miałam i bałam sie z lekka i tak się umęczył z wyrwaniem więc nastepna powtórka 5.10 a 21.10 zakładanie aparaty

Mija 6h od wyrwania i jak na razie daje radę ciekawe kiedy mnie chwyci ból, ale oby nie chwycił

[chemica]

Napisane przez wesola84

A oto moje zębiska - przed założeniem aparatu i niemal miesiąc w aparacie (cały miesiąc będzie 25go września )
Napiszcie proszę co o nich sądzicie

Bardzo ładne efekty
U mnie po tygodniu zauważyłam przybycie dwóch nowych szparek na dole i delikatne obniżenie kłów (widzę tą zmianę ponieważ miałam małą plombę tuż koło dziąsła, która teraz już jest nieco niżej ). Dodatkowo mama powiedziała, że faktycznie moje kły już się tak w oczy nie rzucają

Napisane przez phenomena

a ja dzisiaj mam usuwaną szóstkę.. trzymajcie kciuki!

U mnie na szczęście (przynajmniej na razie- Plan B niestety obejmuje usunięcie dwóch górnych 4 po roku, jeśli efekty nie będą zadowalające) obyło się bez wyrywania żadnych zębów

Kurcze dziewczyny, to normalne, że ciągle bolą mnie zęby? tzn. kiedy próbuje coś ugryźć? Wczoraj podjadłam trochę gotowanych brokułów (brokuł ) i ból był w miarę znośny, za to dzisiaj już nic nie mogę

[Kanaig]

Napisane przez sylvi_86

no bo ten wosk spada przy myciu zebow, inaczej mogloby ci sie tak nieciekawie zroobic..musialas trafic na slaba apteke skoro nie mieli

Napisane przez izusia1234

Kanaig ja też nie mogłam dostać wosku w aptece. W żadnej nikt o czymś takim nie słyszał, albo po prostu nie sprowadzają.. Zamówiłam przez internet. Wosk znajdziesz bardziej w takich specjalnych sklepach ortodontycznych. W większych miastach takie są i tam myślę, że nie powinno być problemu. Pozdrawiam

Napisane przez szprotka_mada

Kanaig ja też miałam problem z dostaniem tego wosku. Najprościej chyba kupić na allegro
A co do tych obtarć, to chyba każdy przez to przechodził dopóki śluzówki się nie przyzwyczają. Dla mnie osobiście, oprócz zbawiennego wosku pomógł Protefix Dental Protect (jest w formie żelu, ale jak się rozsmarowuje na śluzówce, to robi się taki zol i tworzy on ochronną powłokę, a jednocześnie delikatnie regeneruje uszkodzenia). Dla mnie wosk plus ten Protefix to rewelacja!

Dziękuję Wam bardzo
Muszę się zaopatrzyć w ten Protefix .
A tak się pierwszego dnia cieszyłam że mnie nic nie uwiera i nie obciera, no to teraz mam.

[1986rybka]

Napisane przez koonikpolny

Dziewczyny które wyrywały zęby... po jakim czasie ustąpił wam ból ? Bo ja mam wrażenie że od wczoraj jest coraz gorzej :/ teraz boli mnie cały czas, i to bardzo mocno :/ Jutro dzwonie do dentysty, bo czuje ze cos jest nie wporządku (

ja miałam usuwane niewyrośnięte ósemki -przez pierwsze 3-4 dni byłam na przeciwbólowych na maksymalnej dawce

[koonikpolny]

Mnie tabletki nawet nie pomagają :/ Boli i pulsuje coraz bardziej :/ jutro ide do lekarza.

[Lilllith]

Napisane przez sylvi_86

musialas trafic na slaba apteke skoro nie mieli

bylam w 3 miastach we wszystkich znanych mi aptekach i nigdzie nie mieli malo w ktorej jest i to zazwyczaj w naprawde duzych miastach

a co do wyciagow to nie sa takie straszne nosze 23h na dobe i juz nic nie bola prawie w kazdym badz razie nie bardziej od zebow innych po 2 stronie bo wyciagi mam tylko po prawej straszne sa tylko pierwsze 2 dni:P i pierwsza noc ktorej musiala to cholerstwo sciagnac bo spac nie dawalo a teraz luzik miodzio

[@g@t@90]

Napisane przez koonikpolny

Dziewczyny które wyrywały zęby... po jakim czasie ustąpił wam ból ? Bo ja mam wrażenie że od wczoraj jest coraz gorzej :/ teraz boli mnie cały czas, i to bardzo mocno :/ Jutro dzwonie do dentysty, bo czuje ze cos jest nie wporządku (

A oprócz tego masz jeszcze jakieś inne objawy? Ja miałam różnie z każdym zębem, z jednym był ból przez 3-4 dni, ale nie ciągle i starałam się oszczędzać że tak powiem, nie schylałam się, bo taki pulsujący ból, parę razy brałam tabletki... A i jadłam na drugą stronę oczywiście

[koonikpolny]

Napisane przez @g@t@90

A oprócz tego masz jeszcze jakieś inne objawy? Ja miałam różnie z każdym zębem, z jednym był ból przez 3-4 dni, ale nie ciągle i starałam się oszczędzać że tak powiem, nie schylałam się, bo taki pulsujący ból, parę razy brałam tabletki... A i jadłam na drugą stronę oczywiście

Ja oczywiście jem drugą stroną, nie jem też nic twardego. Inne objawy ? Oprócz tego pulsowania i ogromnego bólu to raczej nie. Może to faktycznie tak musi być, a ja tylko jak zwykle panikuje i przesadzam, bo w sumie ta ranka się goi, już jest mniejsza niż była. No ale mimo wszystko chyba nie zaszkodzi mi jutro zadzwonić do dentysty.

[sylvi_86]

Napisane przez Lilllith

bylam w 3 miastach we wszystkich znanych mi aptekach i nigdzie nie mieli malo w ktorej jest i to zazwyczaj w naprawde duzych miastach

a co do wyciagow to nie sa takie straszne nosze 23h na dobe i juz nic nie bola prawie w kazdym badz razie nie bardziej od zebow innych po 2 stronie bo wyciagi mam tylko po prawej straszne sa tylko pierwsze 2 dni:P i pierwsza noc ktorej musiala to cholerstwo sciagnac bo spac nie dawalo a teraz luzik miodzio

to moja orto klamala ze w kazdej taki wosk jest hihi

a wiecie co jest dziwne? ze ja bedac juz pod koniec noszenia aparatu(tak sadze) nie mialam jeszcze wyciagow takich co by laczyly gorna szczeke z dolna, mialam takie gumeczki zeby szparki domknac ale takie co laczyly gore z dolem to nie.. dziwne mnie sie to wydaje tym bardziej ze w sumie chyba kazdy mial juz takie ustrojstwo

[@g@t@90]

Napisane przez koonikpolny

Ja oczywiście jem drugą stroną, nie jem też nic twardego. Inne objawy ? Oprócz tego pulsowania i ogromnego bólu to raczej nie. Może to faktycznie tak musi być, a ja tylko jak zwykle panikuje i przesadzam, bo w sumie ta ranka się goi, już jest mniejsza niż była. No ale mimo wszystko chyba nie zaszkodzi mi jutro zadzwonić do dentysty.

Skoro ranka się goi i jest mniejsza, a poza pulsującym bólem nic się nie dzieje, to wszystko powinno być w porządku ale zadzwoń, oczywiście nie zaszkodzi się upewnić

ja mam taki problem z kolei, że dziwnie mi się goi rana po ostatnim zębie... Niby wszystko ok na razie, nic mnie nie boli, o ile nie dotknę, ale jest zupełnie inaczej niż poprzednimi razy. Krew nie chciała skrzepnąć dopiero po jakichś 3-4 godzinach, a następnego dnia po wyrywaniu dostałam okres. Myślicie że to może mieć związek z tym jak się ta rana zachowuje?

[TheSunflower]

Ja dziś w nocy przeżyłam koszmar, prawie wcale nie spałam tak mnie bolały zęby i szczęka... teraz jestem na sporej dawce ketonalu to i ból się troszkę zmniejszył - masakra!
Was też tak bolało jak zakładałyście dół?

[koonikpolny]

Echh pół nocy nie spałam (

[zgadnij_MS]

Koonikpolny wybierz się do dentysty, niech zobaczy, a Ty będziesz spokojniejsza.

Mnie nic nie boli, przynajmniej na razie i oby tak zostało.

[koonikpolny]

Napisane przez zgadnij_MS

Koonikpolny wybierz się do dentysty, niech zobaczy, a Ty będziesz spokojniejsza.

Mnie nic nie boli, przynajmniej na razie i oby tak zostało.

Wiem, wiem, dziś idę. Tylko że moja dentystka jest od 14 dopiero dziś, a ten u którego wyrywałam od 16. Na szczęście puki co działa tabletka, więc może dotrwam jakoś do tej 14.

Jeszcze mnie biust boli, bo okres się zbliża, nosz kurde. Jak boli to wszystko chyba.

Dobrze chociaż, ze mam jeszcze prze kilka dni wakacje.

[1986rybka]

a ja myślałam, że jestem jedną z nielicznych, której wosk nie jest potrzebny i się dziwiłam, że orto dała mi w sumie 3 opakowania..
i co? po 3 dniach - i teraz dopiero mnie wszystko obciera.. :/

[@g@t@90]

Napisane przez 1986rybka

a ja myślałam, że jestem jedną z nielicznych, której wosk nie jest potrzebny i się dziwiłam, że orto dała mi w sumie 3 opakowania..
i co? po 3 dniach - i teraz dopiero mnie wszystko obciera.. :/

To ja chyba jestem jakimś hardcorem, bo nie zużyłam tego wosku w ogóle rzecz jasna obcierało mnie, ale pomyślałam że buzia się szybciej przyzwyczai do tego jeśli nie będę jej tego utrudniać zaklejaniem :P

[mad86]

mam prosbe do dziewczyn z Warszawy. Czy moglybyscie mi polecic jakiegos ortodonte? chcialabym sie skonsultowac.
ehh musze sie wyzalic
nosze aparat juz niemal 4 lata. z zalozenia mialam nosic okolo 2 lat.
w przyszlym miesiacu orotodonta mial mi zdejmowac dol, jednak na ostatniej wizycie znow cos wymyslil i dal mi nowy luk, oczywiscie dolu nie zdejmujemy. I znow uslyszalam zapowiedz, ze bedziemy zdejmowac ( slysze tak od okolo roku). Mam juz serdecznie dosyc. Po tym nowym luku znow nie moglam spac, wizyta kosztowala 300 zeta :/ a ja juz nie mam ani ochoty ani pieniedzy na dalsze noszenie aparatu i fanaberie orotodonty. tym bardziej,ze nie bylo mowy a tak dlugim leczeniu. Rozumiem, ze nie da sie wszystkiego przewidziec, ale 4 lata to nie 2

[Yoshka88]

Napisane przez mad86

mam prosbe do dziewczyn z Warszawy. Czy moglybyscie mi polecic jakiegos ortodonte? chcialabym sie skonsultowac.
ehh musze sie wyzalic
nosze aparat juz niemal 4 lata. z zalozenia mialam nosic okolo 2 lat.
w przyszlym miesiacu orotodonta mial mi zdejmowac dol, jednak na ostatniej wizycie znow cos wymyslil i dal mi nowy luk, oczywiscie dolu nie zdejmujemy. I znow uslyszalam zapowiedz, ze bedziemy zdejmowac ( slysze tak od okolo roku). Mam juz serdecznie dosyc. Po tym nowym luku znow nie moglam spac, wizyta kosztowala 300 zeta :/ a ja juz nie mam ani ochoty ani pieniedzy na dalsze noszenie aparatu i fanaberie orotodonty. tym bardziej,ze nie bylo mowy a tak dlugim leczeniu. Rozumiem, ze nie da sie wszystkiego przewidziec, ale 4 lata to nie 2

No to faktycznie coś jest nie tak. Pewnie jakiś naciągacz, ale chyba są jakieś granice. Ja mogę Ci polecić dr Anię Banaszczyk-Rozbicką na Gwiaździstej, u której się leczę.

Poza tym mam pytanie jak to jest z tym zamykaniem szpar po usuniętych zębach. Miałam wyrywane 4, no to rozumiem, ze 5 wchodzą na miejsce 4 itd ale co z 7 i 8? Pierścienie mam na 6, to jak sie te dalsze przesuwaja? Same? Jakoś nie moge tego ogarnać

Kanaig czy oprócz diastemy masz jeszcze jakąś wadę? Pisałaś o wyrywaniu mleczaka i na zdjęciu tak się przyglądałam, czy przypadkiem nie masz takiej wady jak ja - brak 2? Ja sie starsznie martwię, że pomimo leczenia i męczarni przez 2 lata z moim szczękoblaszakowcem nie będę mieć holiłud smajla

Konikpolny ja miałam zawinięty korzeń w 4, który oczywiście się złamał i chirurg walczył z nim z 10 min. Oczywiście skończyło się na rozcinaniu dziąsła i 3 szwach... Bolało jak cholera przez ponad tydzień, a przez miesiac chyba jak wchodziłam na 2 piętro po schodach to czułam jak mi serce wali w szczęce... Ale wszystko się zagoiło i już nie mam takich wrażeń na szczęście. Nie wiem czy Cię to pocieszyło, ale łączę się z Tobą w cierpieniu

[Oluraa]

Witam, chyba zdecyduję się na założenie aparatu.. w końcu.. Mam 18 lat i bardzo żałuję że nie pomyślałam o tym wcześniej. Dwójka nasuwa mi się na jedynkę i jest sporo wysunięta do przodu.. Pamiętam jak byłam mała to dentystka kazała mi ją wypychać językiem.. nie wiem czemu ale nigdy nie zaproponowała mi aparatu ;/ poza tym reszta zębów jest trochę krzywa.. tzn. nie są idealnie proste. Czuję też, że mam krzywy zgryz.. chociaż nie do mnie należy diagnoza..
Jak myślicie na ile będę miała aparat przy takim problemie?

[koonikpolny]

Napisane przez Yoshka88

Konikpolny ja miałam zawinięty korzeń w 4, który oczywiście się złamał i chirurg walczył z nim z 10 min. Oczywiście skończyło się na rozcinaniu dziąsła i 3 szwach... Bolało jak cholera przez ponad tydzień, a przez miesiac chyba jak wchodziłam na 2 piętro po schodach to czułam jak mi serce wali w szczęce... Ale wszystko się zagoiło i już nie mam takich wrażeń na szczęście. Nie wiem czy Cię to pocieszyło, ale łączę się z Tobą w cierpieniu

To mnie przerazilo xD
O dziwo narazie nie boli. Chyba ból sie przestraszył mysli o dentyscie

[Alien :*]

Dziewczyny,potrzebuję Waszej pomocy!!

Właśnie wróciłam od ortodonty i jestem wściekła!!!Jestem zdecydowana ją zmienić,mam już dość.Tylko nie wiem jak to zrobić,mam nadzieję,ze mi poradzicie.Chodzi np o zdjęcia-nie wiem czy ona będzie chciała mi je oddać.Czy powinna oddać też tą sztuczną szczękę do której pobierała wyciski przed załozeniem aparatu?Czy w ogóle jakiś ortodonta podejmie się kontynuowania leczenia?I najważniejsze:przed założeniem aparatu podpisałam zgodę na leczenie,czy mimo to mogę zrezygnować z mojej orto???
Bardzo Was proszę o pomoc

[koonikpolny]

Więc wróciłam od dentysty. I chyba dobrze zrobilam ze jednak tam poszlam. Dostałam antybiotyk, i jakies takie tabletki które mam wkładać w tą ranę ( ! ). Powiedziala ze prawdopodobnie nie wytworzył mi się skrzep :/ Mam wlasnie wlozoną tą jedną tabletkę, boli jak jasna cholera ;/

[zgadnij_MS]

Napisane przez mad86

mam prosbe do dziewczyn z Warszawy. Czy moglybyscie mi polecic jakiegos ortodonte? chcialabym sie skonsultowac.
ehh musze sie wyzalic
nosze aparat juz niemal 4 lata. z zalozenia mialam nosic okolo 2 lat.
w przyszlym miesiacu orotodonta mial mi zdejmowac dol, jednak na ostatniej wizycie znow cos wymyslil i dal mi nowy luk, oczywiscie dolu nie zdejmujemy. I znow uslyszalam zapowiedz, ze bedziemy zdejmowac ( slysze tak od okolo roku). Mam juz serdecznie dosyc. Po tym nowym luku znow nie moglam spac, wizyta kosztowala 300 zeta :/ a ja juz nie mam ani ochoty ani pieniedzy na dalsze noszenie aparatu i fanaberie orotodonty. tym bardziej,ze nie bylo mowy a tak dlugim leczeniu. Rozumiem, ze nie da sie wszystkiego przewidziec, ale 4 lata to nie 2

Nie pomogę, bo jestem z okolic stolicy, ale konsutacja u innego orto wskazana

Napisane przez Oluraa

Witam, chyba zdecyduję się na założenie aparatu.. w końcu.. Mam 18 lat i bardzo żałuję że nie pomyślałam o tym wcześniej. Dwójka nasuwa mi się na jedynkę i jest sporo wysunięta do przodu.. Pamiętam jak byłam mała to dentystka kazała mi ją wypychać językiem.. nie wiem czemu ale nigdy nie zaproponowała mi aparatu ;/ poza tym reszta zębów jest trochę krzywa.. tzn. nie są idealnie proste. Czuję też, że mam krzywy zgryz.. chociaż nie do mnie należy diagnoza..
Jak myślicie na ile będę miała aparat przy takim problemie?

Ja też jestem poczatkująca, choć starsza wiekiem (mogłam mysleć wcześniej)
Najlepiej wybierz się do orto

Napisane przez Alien :*

Dziewczyny,potrzebuję Waszej pomocy!!

Właśnie wróciłam od ortodonty i jestem wściekła!!!Jestem zdecydowana ją zmienić,mam już dość.Tylko nie wiem jak to zrobić,mam nadzieję,ze mi poradzicie.Chodzi np o zdjęcia-nie wiem czy ona będzie chciała mi je oddać.Czy powinna oddać też tą sztuczną szczękę do której pobierała wyciski przed załozeniem aparatu?Czy w ogóle jakiś ortodonta podejmie się kontynuowania leczenia?I najważniejsze:przed założeniem aparatu podpisałam zgodę na leczenie,czy mimo to mogę zrezygnować z mojej orto???
Bardzo Was proszę o pomoc

Jeśli płaciłaś za zdj powinien Ci je oddać, Twoja własność, a wyciski, niby też za nie płaciłaś więc myśle, że też masz do nich prawo. O zgodzie nie słyszałam, a masz jakiś punkt co do rezygnacji?

Napisane przez koonikpolny

Więc wróciłam od dentysty. I chyba dobrze zrobilam ze jednak tam poszlam. Dostałam antybiotyk, i jakies takie tabletki które mam wkładać w tą ranę ( ! ). Powiedziala ze prawdopodobnie nie wytworzył mi się skrzep :/ Mam wlasnie wlozoną tą jedną tabletkę, boli jak jasna cholera ;/

Kuruj ząbka

To ja mam pytanie, jak po wyrwaniu zęba nic mnei nie bolało i nie boli, a minęło już 24h to pewnie już mnie nic nie zaboli? Caly czas uważam na to co jem, jak jem i co pije

[mad86]

Napisane przez Yoshka88

No to faktycznie coś jest nie tak. Pewnie jakiś naciągacz, ale chyba są jakieś granice. Ja mogę Ci polecić dr Anię Banaszczyk-Rozbicką na Gwiaździstej, u której się leczę.

dzieki, a ile placisz za wizyte?

[net17]

HEJ! niechce zakładać kolejnego wątku, więć napisze tu i powiedzcie co myślicie.
nosze aparat od 3 miesiecy, i zauwazyłam szpare między jedynkami ;/
wiem że zęby sie przesuwają itp, że tak jest. ale moj brat który niemiał aparatu ma szpare, i moja siostra która daawno (5klasa gdzieś) nosiła, to też ma szpare... dziwne bo po aparacie wad chyba być nie powinno? czy możliwe że mi to się nie złączy i bede skarbonką:P ? tyle czasu zbierałam tą kase, w końcu jest i boje sie że z moich marzen nicii! bo piękne zeby i uśmiech to moje wielkie marzenie od dziecinstwa! po prostuuu!nie moge! A i jak byście mogły powiedzieć, coś o tych kłach! stoją w miejscu i niechca sie przesunać, wygladam jak wampirrrek. pozdrawiam

[wesola84]

Napisane przez chemica

Bardzo ładne efekty
U mnie po tygodniu zauważyłam przybycie dwóch nowych szparek na dole i delikatne obniżenie kłów (widzę tą zmianę ponieważ miałam małą plombę tuż koło dziąsła, która teraz już jest nieco niżej ). Dodatkowo mama powiedziała, że faktycznie moje kły już się tak w oczy nie rzucają

Dziękuję za wsparcie Ja czasem jak patrze w lustro, to widzę zmiany zębów, a czasem mam wrażenie, że tylko mi się wydaje i że wszystko stoi w miejscu... Wiem - to dopiero pierwszy miesiąc, ale ja chciałabym już się go pozbyć to pewnie po części przez mój wiek... czuję się nieco wiekowa jak na noszenie "blaszek"

Napisane przez koonikpolny

Więc wróciłam od dentysty. I chyba dobrze zrobilam ze jednak tam poszlam. Dostałam antybiotyk, i jakies takie tabletki które mam wkładać w tą ranę ( ! ). Powiedziala ze prawdopodobnie nie wytworzył mi się skrzep :/ Mam wlasnie wlozoną tą jedną tabletkę, boli jak jasna cholera ;/

Życzę szybkiego powrotu do zdrowia Ja dopiero zaczynam "przygodę z drucikami" ale już teraz Orto powiedział, że będę miała wyrywane trzy ósemki i jedną szóstkę, a tego boję się najbardziej w moim całym leczeniu! Pocieszam się tylko tym, że do wyrywania jeszcze dużo czasu... mam je wyrywać pod koniec leczenia.

[Hebe5]

Napisane przez TheSunflower

Ja dziś w nocy przeżyłam koszmar, prawie wcale nie spałam tak mnie bolały zęby i szczęka... teraz jestem na sporej dawce ketonalu to i ból się troszkę zmniejszył - masakra!
Was też tak bolało jak zakładałyście dół?

aż tak bardzo nie bolało, ale bardziej niż góra. chociaż w gryzieniu nie było chyba różnicy, ale w bezczynności tak. myślałam że wytrzymam, ale jednak wzięłam tabletkę i przeszło. podczas mycia zębów taki ból jednej strony kości utrzymywał się przed kilka dni.

Napisane przez wesola84

A oto moje zębiska - przed założeniem aparatu i niemal miesiąc w aparacie (cały miesiąc będzie 25go września )
Napiszcie proszę co o nich sądzicie

widzę że masz zgryz głęboki całkowity. masz podniesienie? dwójki ładnie wysunęły się

[wesola84]

Dziękuję Hebe5 Tak - zgryz otwarty głęboki a do tego tyłozgryz i stłoczenia... cokolwiek mogłyby te wszystkie słowa oznaczać ;-) stłoczenia akurat wiem co oznaczają, bo właśnie one zmobilizowały mnie do założenia aparatu... Podniesienie? Oczywiście, że mam - takie niebieskie "narośle" na zębach na początku strasznie mnie denerwowały przy jedzeniu - stykają się ze sobą tylko dwa zęby... ale jak widać do wszystkiego można się przyzwyczaić - nie mam już żadnych problemów z jedzeniem

[2011801131227]

a ja przy pierwszych dwóch wizytach z aparatem u orto sprzed dwóch tygodni (najpierw drut i zamki, za 3 dni pierscienie i nowy drut- ligatury tez;p)
wkurzylam sie, ze nie ma kolorow, ktore chcialam;/
i w koncu zrezygnowana zamowilam kolor 7 i 12 z nadzieją na ładniejszy wygląd niz terazniejsze amarantowe (oblesne, wygladają jak prochnica i pozółcają zęby). Moze sie i na mixa z nimi kiedys pokusze, kto wie
całkowity koszt 12,50. Mam nadzieję ze ten roz bedzie taki majtowy w realu:P