Boję Się Macierzyństwa !! - Strona 9 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2006-06-09, 23:18   #241
Midnight22
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 3
Dot.: BOJĘ SIĘ MACIERZYŃSTWA !!

Hej Dziewczyny!! Dzięki za zainteresowanie!! Macie wszystkie rację, i ja to doskonale wiem. Najgorsze jest to, że mam te straszne wahania nastroju.. Jeden dzień wydaje mi się, że wszystko może być ok, że sobie świetnie radzę a już na drugi dzień dół i ucieczka.. Z byle powodu, np. po przeczytaniu artykułu o zdradzie itp. Do psychologa może i powinnam iść, ale ciągle mam wrażenie, że to wszystko zależy tylko ode mnie i muszę coś zmienić sama w sobie... Nie wiem, naprawdę to trudne. Może z czasem coś się zmieni.. Pozostaje czekać. Ale bardzo miło jest mieć świadomość, że nawet na tym forum są przyjazne dusze!! Trzymajcie się cieplutko!!
Pozdrawiam!!!!
Midnight22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-06-10, 16:01   #242
mataner
Rozeznanie
 
Avatar mataner
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 710
GG do mataner
Thumbs up Dot.: BOJĘ SIĘ MACIERZYŃSTWA !!

Midnight22 - mimo wszystko uwazam ze do psychologa powinnaś iść , nikt Cie nie zmusi do ponownej wizyty, jeśli jednak ona coś da to super a jeśli nie to trudno. Ale przynajmniej będziesz wiedziała ze chciałaś z czyjejś pomocy skorzystać
Psycholog nie gryzie ani nie przyjmuje tylko chorych ludzi
Pozdrawiam
__________________
Najwazniejsze w zyciu to ... MIŁOŚĆ
Druga osoba z którą warto sie"dzielić "
mataner jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-06-11, 04:53   #243
janebw
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 149
GG do janebw
Dot.: BOJĘ SIĘ MACIERZYŃSTWA !!

Wiecie co "Bojace sie"; zaraz smignie rok jak Mania jest na tym swiecie, potem kolejny i kolejny; az bedzie miala nascie lat, bedzie zadko bywala w domu, bo to albo szkola, albo kolezanka itp. Ja bede mowic: moze bys tak z matka troche pobyla, bo tylko wpadasz i wypadasz . juz za reke nie bedzie chciala chodzic bo to obciach itp potem wyfrunie z domu i ..... nieobejrzycie sie jak to cale macierzynstwo zleci i bedziecie teksnily do tych chwil, kiedy wasze pociechy byly male, wlazily na kolanka i mowili jaka to mama jest najwspanialsza na swiecie i jak ja bardzo kochaja
To ktora na ochotnika bedzie pierwsza ? oczywiscie zartuje
pozdrawiam
janebw jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-06-12, 10:13   #244
pkawecka
Zadomowienie
 
Avatar pkawecka
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 1 213
Dot.: BOJĘ SIĘ MACIERZYŃSTWA !!

Cytat:
Napisane przez Midnight22
Hej Dziewczyny!! Dzięki za zainteresowanie!! Macie wszystkie rację, i ja to doskonale wiem. Najgorsze jest to, że mam te straszne wahania nastroju.. Jeden dzień wydaje mi się, że wszystko może być ok, że sobie świetnie radzę a już na drugi dzień dół i ucieczka.. Z byle powodu, np. po przeczytaniu artykułu o zdradzie itp. Do psychologa może i powinnam iść, ale ciągle mam wrażenie, że to wszystko zależy tylko ode mnie i muszę coś zmienić sama w sobie... Nie wiem, naprawdę to trudne. Może z czasem coś się zmieni.. Pozostaje czekać. Ale bardzo miło jest mieć świadomość, że nawet na tym forum są przyjazne dusze!! Trzymajcie się cieplutko!!
Pozdrawiam!!!!
oczywiście, że to od ciebie zależy i to ty musisz się zmienić. tylko skąd masz wiedzieć za co sie zabrać jak jesteś tak rozchwiana i naprawdę nie wiesz o co ci chodzi? trudno jest robić cokolwiek nowego, bez instrukcji i bez trenera. psycholog ci tylko powie co trzeba zmienić i to też nie wprost ale pracować musisz ty sama.
Cytat:
Napisane przez janebw
Wiecie co "Bojace sie"; zaraz smignie rok jak Mania jest na tym swiecie, potem kolejny i kolejny; az bedzie miala nascie lat, bedzie zadko bywala w domu, bo to albo szkola, albo kolezanka itp. Ja bede mowic: moze bys tak z matka troche pobyla, bo tylko wpadasz i wypadasz . juz za reke nie bedzie chciala chodzic bo to obciach itp potem wyfrunie z domu i ..... nieobejrzycie sie jak to cale macierzynstwo zleci i bedziecie teksnily do tych chwil, kiedy wasze pociechy byly male, wlazily na kolanka i mowili jaka to mama jest najwspanialsza na swiecie i jak ja bardzo kochaja
To ktora na ochotnika bedzie pierwsza ? oczywiscie zartuje
pozdrawiam
mój ropuch ma dwa latka. jest rozkoszny. od ok. miesiąca tak sie rozgadał, że aż mnie rozczula. codziennie jest nowe słowo. i do tego kłóci się z mamą nie jest mi łatwo, bo ma charakter podobny do mojego, ale uwielbiam go.
swoje plany dotyczące drugiego dziecka muszę odłożyć na następny rok. muszę zacząć brać leki, które mogłyby maleństwu zaszkodzić. i to potrwa ok. 6-9 miesięcy. a już z doswiadczenia wiem, że dziecko muszę mieć na wiosnę. poza tym ciągle dręczy mnie przeczucie, że będę miała bliźniaki. dlatego wolę żeby alek był ciut starszy i mniej absorbujący.
__________________
Kto nie ryzykuje ten nic nie ma
pkawecka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-06-13, 00:24   #245
janebw
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 149
GG do janebw
Dot.: BOJĘ SIĘ MACIERZYŃSTWA !!

pkawecka to masz fajnie, moja Mania procz samoglosek, i "baba" powiedziala wczoraj ''mama'' , dzis sie jej udalo "ma" i jakies niewyrazne "mama", wiec zanim zacznie mowic na mnie mama , minie jeszcze troche czasu; ale sprawila mi tym tyle radosci Dzis bylysmy w bibliotece i na widok rybek w akwarium wydala glosny okrzyk radosc, to juz nie ten sam maluch ktory jeszcze do niewadna byl taki maly i nierozumny; wiec wyobrazam sobie jak ty sie czujesz slyszac coraz to nowe slowa; wszystko przede mna
ja tez mysle, ze lepiej zaczekac z drugim dzieckiem , jak pierwsze juz podorsnie, chyba ze ma sie zlote dziecko, a nie takie zywe jak moja Mania , teraz juz chodzi po calym domu a ja za nia

pozdrawiam
janebw jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-06-13, 08:41   #246
pkawecka
Zadomowienie
 
Avatar pkawecka
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 1 213
Dot.: BOJĘ SIĘ MACIERZYŃSTWA !!

Cytat:
Napisane przez janebw
pkawecka to masz fajnie, moja Mania procz samoglosek, i "baba" powiedziala wczoraj ''mama'' , dzis sie jej udalo "ma" i jakies niewyrazne "mama", wiec zanim zacznie mowic na mnie mama , minie jeszcze troche czasu; ale sprawila mi tym tyle radosci Dzis bylysmy w bibliotece i na widok rybek w akwarium wydala glosny okrzyk radosc, to juz nie ten sam maluch ktory jeszcze do niewadna byl taki maly i nierozumny; wiec wyobrazam sobie jak ty sie czujesz slyszac coraz to nowe slowa; wszystko przede mna
ja tez mysle, ze lepiej zaczekac z drugim dzieckiem , jak pierwsze juz podorsnie, chyba ze ma sie zlote dziecko, a nie takie zywe jak moja Mania , teraz juz chodzi po calym domu a ja za nia
pozdrawiam
moje słonko wczoraj pierwszy raz samo przytuliło się do mnie! nawet nie macie pojęcia jakie to cudowne uczucie poza tym biegnie do mnie z otwartymi ramionami i krzyczy "tuli!" i ściska mnie z całych sił - naogladał się teletubisiów
ja planowałam drugie dziecko po trzech latach ale muszę to odłożyć. chciałabym już szczególnie teraz kiedy tyle maluszków widac na ulicach.
fajna jest twoja marysieńka. ja też chciałabym dziewuszkę - zalatwiam to z Niebiosami
__________________
Kto nie ryzykuje ten nic nie ma
pkawecka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-06-13, 09:28   #247
Shemreolin
Zakorzenienie
 
Avatar Shemreolin
 
Zarejestrowany: 2004-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 081
GG do Shemreolin Send a message via Skype™ to Shemreolin
Dot.: BOJĘ SIĘ MACIERZYŃSTWA !!

pkawecka, rozczuliłas mnie Mi sie wydaje, że w zasadzie bycie matką wcale ine jest takie trudne, a moze być wręcz fascynujące. To oczywiście ogromna odpowiedzialność i wydaje mi się, że przez to człowiek staje sie bardziej dojrzalszy. W zasadzie od jakiegoś czasu zaczynam o sobie myśleć w kategoriach kobiety, a nie dziewczyny. Kiedys zupełnie nie przyszło by mi to do głowy, bo nazwac siebie Kobietą (celowo z duzej litery). To jest bardzo ciekawe, bo czuję, że zmieniam sie z dnia na dzień. Jakos tak inaczej patrzę na pewne sprawy. Nie wiem jak to określic... po prostu zaczynam odczuwać jakiś taki spokój wewnętrzny, nie chce mi sie kłócić o byle co, nie chce mi sie przejmować. Jakos tak zaczynam akceptować świat i swoją kobiecość. Powiem szczerze, że kiedyś mnie to wszytsko obrzydzało jak pomyślałam o macierzyństwie, np. o tym, że sie karmi mlekiem, a to przecież moje piersi są a nie żadna mleczarnia! Ale tak sobie myślę, że to jest stan przejściowy, a na dodatek taki piękny, gdy dwoje ludzi wyczekuje dziecka.

I teraz, gdy tak sie zgłębiłam w lakture, to muszę przyznać, że czekam z niecierpliwością na to, gdy mój TŻ powie mi, że chciałby mieć ze mną dziecko. Nie czułabym żalu, że coś tracę w zyciu, wręcz przeciwnie. Zreszta jak myśmy się w sobie zakochali, to akurat byliśmy na etapie grania w gry RPG i nasze postacie oczywiscie były parą, a ich hasłem przewodnim było "jak przygoda to przygoda!" I do tej pory jak się trzeba sprężyć, jak przed nami jest jakieś wyzwanie to mówimy sobie "jak przygoda to przygoda!". A dziecko jest chyba największą z przygód.
__________________
Być kobietą to strasznie trudne zajęcie, bo polega głównie na zadawaniu się z mężczyznami.



Shemreolin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2006-06-13, 10:58   #248
mataner
Rozeznanie
 
Avatar mataner
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 710
GG do mataner
Wink Dot.: BOJĘ SIĘ MACIERZYŃSTWA !!

Jestescie rewelacyjne
Powiem wam ze odkąd poświęcam coraz wiecej czasu mojemu siostrzeńcowi to zaczynam sie sama sobie dziwić (podobnie jak Shemreolin) kiedyś ich krzyk, marudzenie itd. doprowadzały mnie do furii .. a teraz okazuje sie ze mam anielską cierpliwość ... sama nie wiem jak to mozliwe ... .
Dopiero teraz zaczynam was rozumieć gdy mówicie ".... co do mojego maluszka to on jest potwornie absorbujący i ruchliwy - na wszystko włazi, wspina się, ucieka pod samochody z piskiem szczęścia, tuz przed wejściem do kościoła wskoczy w kałużę po kolana itd. nie można go spuścić nawet na chwilę z oka, bo w ciągu kilkunastu sekund potrafi siedząc w wózku sklepowym (!) ściagnąć na siebie kasę, rozpiąć kobiecie torebkę, wyjąć z niej portfel i zdjąć z półki trzy puszki kremu do golenia.
mnie to nawet nie wyprowadza z równowagi... "
Tak mi sie wydaje tylko ze ja z bobasem jestem godzine - dwie ale gdy sie jest codziennie to ... moze ma sie dość .. i cierpliwość sie traci .. sama nie wiem.
Pozdrawiam Was
__________________
Najwazniejsze w zyciu to ... MIŁOŚĆ
Druga osoba z którą warto sie"dzielić "
mataner jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-06-13, 12:00   #249
pkawecka
Zadomowienie
 
Avatar pkawecka
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 1 213
Dot.: BOJĘ SIĘ MACIERZYŃSTWA !!

Cytat:
Napisane przez Shemreolin
pkawecka, rozczuliłas mnie Mi sie wydaje, że w zasadzie bycie matką wcale ine jest takie trudne, a moze być wręcz fascynujące.
to jest fascynujące. codziennie patrzę na niego i myślę - przecież jeszcze nie tak dawno go nie było. jak my wtedy żyliśmy?
Cytat:
Powiem szczerze, że kiedyś mnie to wszytsko obrzydzało jak pomyślałam o macierzyństwie, np. o tym, że sie karmi mlekiem, a to przecież moje piersi są a nie żadna mleczarnia! Ale tak sobie myślę, że to jest stan przejściowy, a na dodatek taki piękny, gdy dwoje ludzi wyczekuje dziecka.
też kiedyś mnie dzieci brzydziły - szczególnie takie umorusane. teraz jestem na etapie bezkrytycznego zachwytu moim dzieckiem - jak mówi moja siostra faza "jak pięknie dłubiesz w nosie". obiektywnie widzę, że są dzieci od niego ładniejsze w sensie rysów, ale dla mnie naprawdę jest najpięknieszy. on to czuje i dlatego z dużą czułością podchodzi do siebie i z upodobaniem przeglada sie w lustrze.
Cytat:
Nie czułabym żalu, że coś tracę w zyciu, wręcz przeciwnie.
nie bedziesz mieć poczucia braku czy straty - po prostu zmienią sie twoje potrzeby i co innego stanie się dla ciebie ważne.
Cytat:
Zreszta jak myśmy się w sobie zakochali, to akurat byliśmy na etapie grania w gry RPG i nasze postacie oczywiscie były parą, a ich hasłem przewodnim było "jak przygoda to przygoda!" I do tej pory jak się trzeba sprężyć, jak przed nami jest jakieś wyzwanie to mówimy sobie "jak przygoda to przygoda!". A dziecko jest chyba największą z przygód.
RPG też znam
__________________
Kto nie ryzykuje ten nic nie ma
pkawecka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-06-13, 12:14   #250
Shemreolin
Zakorzenienie
 
Avatar Shemreolin
 
Zarejestrowany: 2004-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 081
GG do Shemreolin Send a message via Skype™ to Shemreolin
Dot.: BOJĘ SIĘ MACIERZYŃSTWA !!

Cytat:
Napisane przez pkawecka
to jest fascynujące. codziennie patrzę na niego i myślę - przecież jeszcze nie tak dawno go nie było. jak my wtedy żyliśmy?
też kiedyś mnie dzieci brzydziły - szczególnie takie umorusane.
Ja się bardzo cieszę, że mam partnera, który chce ieć dzieci i który sie nimi zachwyca. Wyobraź sobie, że kilka lat temu, gdy ja byłam nastawiona wręcz wrogo do dzieci, bycia w ciąży itp., on ciągał mnie za rękaw, gdy widział malucha z rodzicami i mówił, że "to takie słodkie". A już najbardziej piał jak widział takie małe dzieci w kurteczkach z kapturkiem i czapeczkami a'la miś (takie z uszkami). I się rozczulał, że to takie słodkie, że ten mały tak biegnie i pac, a potem ryczy. Aż sam udawał takiego malca i udawał, że sie wywraca. To dopiro był widok. Z tego co wiem, to nawet jak był w liceum to swoim kumplom mówił, ż eon chciałby miec prawdziwą rodzinę i że marzył o dziecku. Dzieki temu wiem, że kiedy on naprawdę będzie chciał miec dziecko to będzie je kochał i dbał o nie i o mnie tez oczywiście. Ta świadomosć jest dla mnie wielką podporą i nie moge sie doczekać kiedy w pełni świadomie zostaniemy rodzicami. czasami wyobrażam go sobie jako tatę, jak sie bawi z tym małym brzdącem w czapeczce z uszkami misia i sie z nim wywala na snieg.


Cytat:
teraz jestem na etapie bezkrytycznego zachwytu moim dzieckiem - jak mówi moja siostra faza "jak pięknie dłubiesz w nosie".
No tutaj to mnie po prostu zabiłaś


Cytat:
obiektywnie widzę, że są dzieci od niego ładniejsze w sensie rysów, ale dla mnie naprawdę jest najpięknieszy. on to czuje i dlatego z dużą czułością podchodzi do siebie i z upodobaniem przeglada sie w lustrze.
nie bedziesz mieć poczucia braku czy straty - po prostu zmienią sie twoje potrzeby i co innego stanie się dla ciebie ważne.
To wspaniale, że dajesz swojemu dziecko tyle miłości Mam nadzieje, że też będę taką dobrą mamą jak ty.

Cytat:
RPG też znam
A w co grałaś? Bo my akurat w AD&D, a zreszta mój nick to jest właśnie imie postaci z tej gry, ukochanej mego Mattiasa od sławetnego powiedzonka "jak przygoda to przygoda".
__________________
Być kobietą to strasznie trudne zajęcie, bo polega głównie na zadawaniu się z mężczyznami.



Shemreolin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-06-13, 13:01   #251
pkawecka
Zadomowienie
 
Avatar pkawecka
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 1 213
Dot.: BOJĘ SIĘ MACIERZYŃSTWA !!

Cytat:
Napisane przez Shemreolin
Ja się bardzo cieszę, że mam partnera, który chce ieć dzieci i który sie nimi zachwyca. Wyobraź sobie, że kilka lat temu, gdy ja byłam nastawiona wręcz wrogo do dzieci, bycia w ciąży itp., on ciągał mnie za rękaw, gdy widział malucha z rodzicami i mówił, że "to takie słodkie". A już najbardziej piał jak widział takie małe dzieci w kurteczkach z kapturkiem i czapeczkami a'la miś (takie z uszkami). I się rozczulał, że to takie słodkie, że ten mały tak biegnie i pac, a potem ryczy. Aż sam udawał takiego malca i udawał, że sie wywraca. To dopiro był widok. Z tego co wiem, to nawet jak był w liceum to swoim kumplom mówił, ż eon chciałby miec prawdziwą rodzinę i że marzył o dziecku. Dzieki temu wiem, że kiedy on naprawdę będzie chciał miec dziecko to będzie je kochał i dbał o nie i o mnie tez oczywiście. Ta świadomosć jest dla mnie wielką podporą i nie moge sie doczekać kiedy w pełni świadomie zostaniemy rodzicami. czasami wyobrażam go sobie jako tatę, jak sie bawi z tym małym brzdącem w czapeczce z uszkami misia i sie z nim wywala na snieg.
cudowne skad ty więłaś takiego gościa?
mój mąż do wszystkiego strasznie długo dojrzewa - jego standardowy tekst: "co, już w tej chwili?".
ledwie uporał się ze stresem po ślubie (minęły trzy lata...) a ja mu wsiadam na głowę, że moze warto by zmienic mieszkanie i zacząć mysleć o potomstwie? a on: "co już?! i trzydziestka i dziecko w jednym roku?!" a teraz jest najlepszym kumplem naszego synka i malutki jest najszczęśliwszy gdy wszystko robimy we trójkę. takze jeżeli chodzi o twojego mężczyzne to faktycznie rokowania są jak najlepsze.
Cytat:
To wspaniale, że dajesz swojemu dziecko tyle miłości Mam nadzieje, że też będę taką dobrą mamą jak ty.
nie myślałam nigdy o sobie w takich kategoriach. po prostu chcę żeby moje dziecko kochało samo siebie. a dziecko uczy się stosunku do swojej osoby na podstawie tego jak traktują go rodzice - jeżeli jest kochane czuje sie warte miłości, jeżeli jest dręczone uczy się, że tylko na to zasługuje.
Cytat:
A w co grałaś? Bo my akurat w AD&D, a zreszta mój nick to jest właśnie imie postaci z tej gry, ukochanej mego Mattiasa od sławetnego powiedzonka "jak przygoda to przygoda".
ja niebardzo pamietam - to był chyba warhammer (czy jak to sie tam pisze). ja byłam chyba jakąś zielarką czy kim tam, bo nie chciałam nikogo killhim. ale wykończyli mnie szybko, bo tam biegały same krasnoludy z toporami także zanim cokolwiek wyciągnęłam z tej swojej sakiewki z ziołami to nie miałam głowy
mój husband był strasznym fanem tej rozrywki - czasami potrafił całe noce grać z kolegami. usiłował mnie w to wciągnąć a kumple swoje dziewczyny i żony, ale po kilku sesjach ekipa się rozsypała - wszyscy jak na komendę zorganizowalismy sobie dzieci i tym samym inne zajęcia nocne
__________________
Kto nie ryzykuje ten nic nie ma
pkawecka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2006-06-13, 13:15   #252
Shemreolin
Zakorzenienie
 
Avatar Shemreolin
 
Zarejestrowany: 2004-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 081
GG do Shemreolin Send a message via Skype™ to Shemreolin
Dot.: BOJĘ SIĘ MACIERZYŃSTWA !!

U nas tez jest tak, że ja grałam z kolegami, ale sie jakos wykruszyło. teraz TŻ gra z nimi raz w tygodniu, a ja wtedy mam święty spokój i mogę sie oddać relaksowi. Chociaż akurat teraz sobie wyznaczyli spotkanie na środę (graja zazwyczaj wieczorem i w nocy), gdyz w czwartek jest święto. A ja sie wściekam, bo jest mecz Polska - Niemcy i chciałam bysmy razem obejrzeli. Ale nie to nie... (foch ) ja zazwyczaj grałam elfami. nawet kiedyś grałam facetem, to była moja ulubiona postać. Wtedy graliśmy w Warhammera własnie (dobrze napisałaś ). Moja postać była chaotycznym elfem, z długimi białymi włosami. Był mroczny (mhoczny?) małomówny i bezwzględny, a ja sie w nim podkochiwałam i rysowałam go gdzie popadnie. Na dodatek miał nieciekawą przełość, w tym cierpiał na katatonię, gdyz był więziony i torturowany co na zawsze pozostawiło mu blizne na duszy i teraz szuka zemsty. Najlepsze było to, ż enaszym postaciom zostały przydzielone różne żywioły. Mój miał żywioł powietrza i mógł z nim robic co chciał (taki ekstra magiczny bonus ) I kiedys siedząc na dachu tawerny w górach, gdy chciał troche potrenować nowo nabyte umiejętności, wywołał tornado, które prawie zdmuchnęło z powierzchni ziemi cała okolicę. Do tej pory sie smiejemy z tego z kumpelkami (wtedy miałysmy w druzynie same babki ). Ale to taki offtop

Mój TŻ też nie należy do tych szybkich, raczej cieżko mu sie zebrac, ale wydaje mi się, że jakby pojawiło sie dziecko to pierwszy by gnał do sklepu po zabawki, a potem dziecko by ryczało w kącie, że tatuś mu kolejkę zabrał. Ja go muszę z zabawkowych sklepów wyciągac przemocą. Ale w sumie cieszę się, bo wiem, że jak już będziemy mieć dziecko to będę mogła ich zostawic samych na cały dzień i żadne nie będzie się nudzić.

Tylko, że on by chciał chłopca a ja dziewczynkę.
__________________
Być kobietą to strasznie trudne zajęcie, bo polega głównie na zadawaniu się z mężczyznami.



Shemreolin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-06-13, 13:40   #253
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: BOJĘ SIĘ MACIERZYŃSTWA !!

moja córka skonczyla niedawno 6 lat ,patrze na nia ,słucham co mowi,jak sie bawi,jak rozmawia z innymi,jakie ma poczucie humoru,jak spiewa piosenki podczas jazdy autem np :" zycie to nie zabawa ..." i usmiecham sie pod nosem bo mam naprawde fajne dziecko,mądrego czlowieka pomimo ze sama bylam nic nie wiedzaca gdy ja urodzilam i mam dalej nadzieje ze tak pokierujemy swoim zyciem iz wyrosnie z niej mądry czlowiek,pewna siebie kobieta.
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-06-13, 13:45   #254
Shemreolin
Zakorzenienie
 
Avatar Shemreolin
 
Zarejestrowany: 2004-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 081
GG do Shemreolin Send a message via Skype™ to Shemreolin
Dot.: BOJĘ SIĘ MACIERZYŃSTWA !!

Ja bym chciała miec córę i nauczyc ja wszytskiego, a potem jak dorośnie będziemy chodzic razem na zakupy No i postaniowiłam, że jej wytłumacze dokładnie co to jest cellulit i rozstepy bo ja do 19 roku życia nie wiedziałam, a jak sie zorientowałam to było troche za późno i teraz mama paski jak zebra i kalafiora, którego nie mogę sie pozbyć. Więc ją nauczę jak dbac o siebie żeby potem była jędrną laseczką.
__________________
Być kobietą to strasznie trudne zajęcie, bo polega głównie na zadawaniu się z mężczyznami.



Shemreolin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-06-14, 10:57   #255
pkawecka
Zadomowienie
 
Avatar pkawecka
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 1 213
Dot.: BOJĘ SIĘ MACIERZYŃSTWA !!

Cytat:
Napisane przez Shemreolin
Ja bym chciała miec córę i nauczyc ja wszytskiego, a potem jak dorośnie będziemy chodzic razem na zakupy No i postaniowiłam, że jej wytłumacze dokładnie co to jest cellulit i rozstepy bo ja do 19 roku życia nie wiedziałam, a jak sie zorientowałam to było troche za późno i teraz mama paski jak zebra i kalafiora, którego nie mogę sie pozbyć. Więc ją nauczę jak dbac o siebie żeby potem była jędrną laseczką.
ja też bardzo chciałabym dziewuszkę. chłopcy są fajni ale co córcia to córcia
coś mi się przypomniało, a propos tego uczenia dziewczynki. też myślałam, że nauczę ją tego, pokażę jej tamto, będziemy robiły razem takie to a takie rzeczy itd. potem przeczytałam coś co kazało mi być trochę ostrożniejszym w swoich planach.
"kiedy rodzice oczekuja dziecka to trochę tak jakby zasiali ziarenko, które wylosowali z torebki, w której były wymieszane różne nasiona - bratków, róż, dębów, pszenicy, sosen itd. czasami rodzice siedzą i czekają aż ziarenko wykiełkuje i patrzą co z niego wyrośnie, a czasami oczekują, ze to będzie piękny np. dąb. snują plany, wyobrażają sobie co za dąb bedzie z tego nasionka. a po jakimś czasie okazuje się, że dziecko to nie dąb a bratek. nie potrafią sie pogodzic z tym, ze z nasionka wykiełkowało nie to co powinno i usiłuja zmisić bratka, żeby zachowywał się jak dąb. chyba lepiej przyjrzeć się maleństwu i zobaczyć, że może i nie jest dębem ale za to najpiękniejszym wśród bratków. zamiast zmuszać dziecko by było dębem naucz się jak pielegnować bratki."
coś takiego spotkało moją koleżankę, która koniecznie chciała żeby jej dziecko kształciło się muzycznie, było przebojowym muzykiem, a najlepiej dyrygentem. dziecko od początku było bardzo wrażliwe i subtelne, co tylko ja utwierdziło w nadziejach, że to będzie muzyk. po jakimś czasie okazało się, ze mały niespecjalnie się do tego garnie. do żadnej dyrygentury nie miał drygu , nie lubił być na świeczniku, a publiczne występy były dlań zmorą. a w ogóle to słoń mu na ucho nadepnął.
męczyła tego dzieciaka długie lata i nic do niej nie docierało. w końcu jej matka zauważyła, że dziecko ma wybitny talent do rysunku. zaczęli go kształcić w tym kierunku, co jak sie okazało bardzo maluszka uszczęśliwiło. ale koleżanka jeszcze nadal przeżywa, że nie będzie w jej rodzinie drugiego mozarta
__________________
Kto nie ryzykuje ten nic nie ma
pkawecka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-06-14, 11:06   #256
Shemreolin
Zakorzenienie
 
Avatar Shemreolin
 
Zarejestrowany: 2004-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 081
GG do Shemreolin Send a message via Skype™ to Shemreolin
Dot.: BOJĘ SIĘ MACIERZYŃSTWA !!

Strasznie ładne to opowiadanie o nasionkach Ja nie mam specjalnych planów co do mojego dziecka, nie chciałabym mu nic narzucać. W zasadzie nie mam u siebie czegos takiego jak niespełnione własne pragnienia, która chciałabym przerzucić na dziecko. Ważne by było mądre i było sobą. Aczkolwiek... jedyne czego bym nie scierpiała to żeby moja córka była dresiarą z odkrytym pępkiem mlaskajaca gumą do żucia i olewczym stosunkiem do wszytskiego i wszytskich, a mój syn byłby drechem, którego marzeniem jest przelecieć wszystkie panieny w okolicy i mieć BMW. Przyznam, że to byłby dla mnie cios.


Mi nikt nigdy nie narzucał niczego, miałam zawsze wolny wybór. No... może ojciec - kompozytor czasami biadolił, że myśmy sie z siostra nigdy nie zainteresowały jego pracą, a to przecież taka fajna rzecz ten wolny zawód, działanie w radio i w telewizji, znajomości ze znanymi ludźmi. A mnie zupełnie nie ciągnie do tego. Do tej pory w sumie tato jakos nie może zrozumiec tego jak ja mogę lubić pracować "od-do". On to jest taka wolna dusza. Mam wrażenie, że on troche czuje sie poszkodoawny tym, że sie nie zainteresowałyśmy tematem...

A powiedz jak ty sie dogadujesz z synkiem, jakie są plusy tej sytuacji? Nie boisz sie, ze kiedys będziesz wredna teściową kochającą swego syneczka? Ja mam wrażenie, że jednak z córką można miec kontakt, taki bardzo intymny powiedziałabym, do końca życia. Można z nia rozmawiać na babskie tematy, gdy ona zostanie matką, to można też jej cos poradzić, podpowiedzieć i pomóc. Z synkiem to tak trochę inaczej, bo to raczej ojciec z synem mogą iść razem na piwo i pogadać o różnych sprawach. To takie moje odczucie osobiste.
__________________
Być kobietą to strasznie trudne zajęcie, bo polega głównie na zadawaniu się z mężczyznami.



Shemreolin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-07-03, 15:10   #257
Ray
Zakorzenienie
 
Avatar Ray
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 8 613
strach przed ciąza

nie wiem moze ja jestem nienormalna.. a moze ktos tak mial???? otorz nigdy nuie wyborazalam sobie zycia bez dzieci zawsze mazyl mi sie synek i coreczka potrafie chodzic i patrzec na dzieci na ubranka i wyborazac sobie jak to ja bede chodzic na spacery z malestwem czy sie z nim bawic ale kiedy pomysle o 9 mc ciazy topo prostu mnie to przeraza i nie chce jej.... to glupie ale zawsze miala problemy z tradzikiem to byla moja zmora i nie przespalam tyle nocy bez placzu w mlodosci obecnie biore anty wiec krostek tez nie mam jak tylko sie pojawia w przerwie to czuje sie zle i strach ze tradzik wraca... to samo z tyciem boje sie przytyc ze bede nie atraktycjna dla przyszlego meza to jest na prawde problem... boje sie ze jak odstawuie tabletki bo ciaza powroci tradzik (okropny mialam) przytyje 25 kg i bede 9 mc cierpiec a po ciazy cierpiec z moja waga ja wiem ze tak ejst trzeba przytyc ale sie boje mimo ze bardzo chce dziecko... widzialam moje siostry cioteczne w ciazy wygladaly okropnie jak przypomne sobie ich obraz to mnie opdrzuca byly spuchniete jak by mialy swinke napuchniete oczy waga 25 kg wiecej dzieci sie ich baly :/ jej jak to jest ?
__________________
wiosna!! zaczynam biegać !
Ray jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-07-03, 16:34   #258
Tysiak7
Wtajemniczenie
 
Avatar Tysiak7
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: pogranicze śląskie - łódzkie
Wiadomości: 2 179
Dot.: Boję Się Macierzyństwa !!

Ray glowa do gory, po
1. kto powiedzał że wróci ci trądzik? Gospodarka hormonalna kobiety w ciąży jest a tyle inna że może byc całkiem odwrotnie
2. jakie tycie? Jeśli bedziesz jeść normalnie jak do tej pory czyli racjonalnie przytyjesz najwyzej tyle ile będzie ważyć dzidzia, wody plodowe, lożysko i wszystko tam . O tyciu takim jakim piszesz na temat swoich kuzynek mamy do czynienia w momencie gdy za przeproszeniem ktoś probuje jeść za dwoje jak świnka i nie ma ograniczęń bo uważa ze jest w ciązy i mu wszystko wolno. Spokojnie
3. Conajmniej połowa dziewczyn z tego forum przyzna mi chyba racje, po ciąży gdy karmisz i masz maleństwo na glowie zazwyczaj kobiety ważą mniej niż przed ciążą
Więc ja widze same plusy i tak trzeba podchodzić do tej sprawy
aha jeszcze jedno
Mój tatinek ja ma mnie patrzy teraz (zaczynam 5 miesiąc) to mówi że jestem coraz piękniejsza bo coraz bardziej kobieca. Więc sprostowanie jeśli twoj TŻ cie kocha to w ciąży będzie cie kochał jeszcze bardziej, w końcu będziesz nosić wasze dziecko. Mam kolegę który wręcz uważa że jego pociągają kobiety w ciąży bo tak naprawdę wtedy uwydatnia się "nasza kobiecość", stona prawdziwej kobiecości
__________________
"Daj swojemu dziecku 2 rzeczy: korzenie i skrzydła"
"Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło sie nudno, gdy umrzesz".
" Żyj według życiorysu który chciałbys sobie sam napisać"
W i N -córeczki mamusi
Tysiak7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-07-03, 16:43   #259
Ray
Zakorzenienie
 
Avatar Ray
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 8 613
Dot.: Boję Się Macierzyństwa !!

moj tz uwaza ze tak samo bedzie mnie kochal jak w ciazy jak i przed nia ze i tak bede dla niego piekna nawet jak przytyje 25 kg i ze wtedy to on bedzie sie dzieckiem zajmowal niz patrzec na moja gruba pupe czy brzuch ale jakos nie wiem nie wiem jak sie tego pozbyc na prawde chce dziecka gdyby dalo sie bez 9 mc to bym zgodzila sie od zaraz tlumacze sobie ze to naturalne trzeba przytyc trzeba 9 mc przejsc urodzic kurcze nawet porodu sie tak nie boje jak tego jak przezyje 9 mc po prostu paranoja echhh moze macie racje moze nie bedzie tak zle wcale hmmm echhh kobiety to maja
__________________
wiosna!! zaczynam biegać !
Ray jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2006-07-04, 10:07   #260
pkawecka
Zadomowienie
 
Avatar pkawecka
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 1 213
Dot.: BOJĘ SIĘ MACIERZYŃSTWA !!

nie wiem jakim cudem odsubskrybowł mi sie ten wątek i o nim zapomniałam. ale juz do was wracam.
Cytat:
Napisane przez Shemreolin
Strasznie ładne to opowiadanie o nasionkach Ja nie mam specjalnych planów co do mojego dziecka, nie chciałabym mu nic narzucać. W zasadzie nie mam u siebie czegos takiego jak niespełnione własne pragnienia, która chciałabym przerzucić na dziecko. Ważne by było mądre i było sobą. Aczkolwiek... jedyne czego bym nie scierpiała to żeby moja córka była dresiarą z odkrytym pępkiem mlaskajaca gumą do żucia i olewczym stosunkiem do wszytskiego i wszytskich, a mój syn byłby drechem, którego marzeniem jest przelecieć wszystkie panieny w okolicy i mieć BMW. Przyznam, że to byłby dla mnie cios.
"z dzieckiem jak z walizką co włożysz to wyjmiesz"
Cytat:
Mi nikt nigdy nie narzucał niczego, miałam zawsze wolny wybór. No... może ojciec - kompozytor czasami biadolił, że myśmy sie z siostra nigdy nie zainteresowały jego pracą, a to przecież taka fajna rzecz ten wolny zawód, działanie w radio i w telewizji, znajomości ze znanymi ludźmi. A mnie zupełnie nie ciągnie do tego. Do tej pory w sumie tato jakos nie może zrozumiec tego jak ja mogę lubić pracować "od-do". On to jest taka wolna dusza. Mam wrażenie, że on troche czuje sie poszkodoawny tym, że sie nie zainteresowałyśmy tematem...
poniekąd ojca rozumiem - jeżeli nie miał oparcie w żonie to oczekiwał tego od córek.
Cytat:
A powiedz jak ty sie dogadujesz z synkiem, jakie są plusy tej sytuacji? Nie boisz sie, ze kiedys będziesz wredna teściową kochającą swego syneczka? Ja mam wrażenie, że jednak z córką można miec kontakt, taki bardzo intymny powiedziałabym, do końca życia. Można z nia rozmawiać na babskie tematy, gdy ona zostanie matką, to można też jej cos poradzić, podpowiedzieć i pomóc. Z synkiem to tak trochę inaczej, bo to raczej ojciec z synem mogą iść razem na piwo i pogadać o różnych sprawach. To takie moje odczucie osobiste.
wredne teściowe kochające małpią miłością synusiów to kobiety, które nie zralizowały się w związku z mężczyzną i syn zaczął jej zastępować partnera życiowego. maminsynki to chłopcy, których ojcowie nie interesowali się nimi dopóki nie skończyli siedmiu lat i można wreszcie zagrać z nimi w piłkę. tylko, że wtedy dziecko często już nie chce.
sądzę, ze mnie to nie grozi. mamy z mężem świetny kontakt, a on zajmuje się maluszkiem od pierwszych chwil jego życia. i mimo, ze z początku wojował teraz zamiast siedzieć przed telewizorem wychodzi z małym na plac zabaw.
mój synek ma mój charakter i nasza miłość przypomina nieco bezustanną próbę sił. strasznie go kocham, ale chyba udało mi się zachować resztki zdrowego egoizmu. wydaje mi się, że dziecko w rodzinie musi też nauczyć się liczyć z innymi ludźmi.
oczywiście, że dziecko najbardziej teraz potrzebuje matki, ale... do kochania. do mnie przychodzi się przytulić, dać buzi, po pocieszenie gdy się uderzy. do zabaw, poznawania świata i obrony przed straszną ciemnością woła tatę.
jestem tego samego zdania co ty - z córką mozesz mieć zawsze bliższą więź, bo nawet gdy dorośnie to mozecie sie przyjaźnić po prostu jak dwie kobiety. z chłopcem juz nie bardzo, bo męskości może nauczyć tylko mężczyzna.
__________________
Kto nie ryzykuje ten nic nie ma
pkawecka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-07-04, 10:11   #261
Tysiak7
Wtajemniczenie
 
Avatar Tysiak7
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: pogranicze śląskie - łódzkie
Wiadomości: 2 179
Dot.: Boję Się Macierzyństwa !!

Cytat:
Napisane przez Ray
... chce dziecka gdyby dalo sie bez 9 mc to bym zgodzila sie od zaraz ....
Ray znowu się będę wymądrzać (ale ja sama tak mądra nie byłam jak sie w marcu kapnełam że jestem w ciąży to na początku raczej załamka była i cieżki szok ) ale ktoś mądry powiedział że własnie po to sie chodzi w ciąży to 9 miesięcy żeby sie przyzwyczaić do macierzyństwa , a jak w niedziele moje maleństwo pierwszy raz mnie pacneło to mi kopara opadła także to 9 mc też ma swoje plusy la la la la la la
__________________
"Daj swojemu dziecku 2 rzeczy: korzenie i skrzydła"
"Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło sie nudno, gdy umrzesz".
" Żyj według życiorysu który chciałbys sobie sam napisać"
W i N -córeczki mamusi
Tysiak7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-07-04, 10:17   #262
Ray
Zakorzenienie
 
Avatar Ray
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 8 613
Dot.: Boję Się Macierzyństwa !!

tysiak fajne uczucie musi byc ja rozumiem w sumie to wszystko tylko zeby mi to jeszcze sie jakos wpoilo moj tz sobie nie wyboraza bez dzieci zyc tak mi wczoraj powiedzial ze zadnego psa mi kupowac nie bedzie i on chce synka zeby mu klocki lego mogl kupowac hehe i ze jego nie interesuje jak bede wygladac nawet jak przytyje 20 kg to trudno echh kurcze kobiety to maja zawsze udreke
__________________
wiosna!! zaczynam biegać !
Ray jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-07-04, 10:24   #263
pkawecka
Zadomowienie
 
Avatar pkawecka
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 1 213
Dot.: Boję Się Macierzyństwa !!

Cytat:
Napisane przez Ray
moj tz uwaza ze tak samo bedzie mnie kochal jak w ciazy jak i przed nia ze i tak bede dla niego piekna nawet jak przytyje 25 kg i ze wtedy to on bedzie sie dzieckiem zajmowal niz patrzec na moja gruba pupe czy brzuch ale jakos nie wiem nie wiem jak sie tego pozbyc na prawde chce dziecka gdyby dalo sie bez 9 mc to bym zgodzila sie od zaraz tlumacze sobie ze to naturalne trzeba przytyc trzeba 9 mc przejsc urodzic kurcze nawet porodu sie tak nie boje jak tego jak przezyje 9 mc po prostu paranoja echhh moze macie racje moze nie bedzie tak zle wcale hmmm echhh kobiety to maja
dlaczego tobie ciąża kojarzy się wyłącznie z cierpieniem? owszem bywa ciężko, ale to nie jest choroba! ciąża naprawdę nie boli. poza tym nawet jeżeli masz dużo dolegliwości to czujesz w sobie życie a tego nikt ci nie odbierze.
to jest tak cudowne uczucie, że nie dziwię się, że ciążę nazywają stanem błogosławionym.
ja przed ciążą ważyłam 90kg.w ciąży przytyłam 12kg. schudłam w trakcie karmienia do 75kg i utrzymuję wagę. kształty mi sie zmieniły na lepsze.
nawet jeżeli przytyjesz 25 kg to po pierwsze to jest woda! a nie tłuszcz wiec tracisz to błyskawicznie. (moja siostra, która miała bardzo ciężkie zatrucie ciążowe przytyła do 8 miesiaca 30kg juz na drugi dzień po cesarce miała 15kg mniej). po drugie to się nie zdarza każdej i najczęściej towarzyszy zatruciu ciążowemu.
przed ciążą miałam potworny trądzik teraz mam cerę jak płatek róży. często słyszałam "po pierwszym dziecku przejdzie" i faktycznie.
nie ma co zamartwiać się na zapas i pisać czarne scenariusze. zdecyduj się co jest dla ciebie ważniejsze. to tylko 9 miesięcy - co to jest na przestrzeni całego życia?
__________________
Kto nie ryzykuje ten nic nie ma
pkawecka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-07-04, 10:30   #264
Ray
Zakorzenienie
 
Avatar Ray
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 8 613
Dot.: Boję Się Macierzyństwa !!

wlasnie tak sobie staram to tlumaczyc ze to tylko 9 mc a dziecko bede miala cale zycie .. znajac mnie pewnie zdecyduje sie na ciaze bo ja bardzo chce miec wlasne dziecko i czuje ze jestem na to gotowa czasami to az zaluje ze okres mam bo bym chciala juz byc mama echhh poczekam troche moze za jakis czas przejdzie mi to wszystko i ebde mogla od poczatku cieszyc sie w pelni ciązą
__________________
wiosna!! zaczynam biegać !
Ray jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-07-04, 10:32   #265
Ray
Zakorzenienie
 
Avatar Ray
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 8 613
Dot.: Boję Się Macierzyństwa !!

w dodatku moj tz ciagle mi mowi o synku synek i synek .. w sklepie stoi i zabawki oglada musze go odciagac... kaze mi odstawic tabletki i w ogole mi opowiada jak to bedzie klocki zkladal i mu pokaze jak sie gwozdzie wbija i mu kupi samochodzik sterowany i rower i takie tam az czasem mnie mdli od tego sluchania
__________________
wiosna!! zaczynam biegać !
Ray jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-07-04, 10:36   #266
pkawecka
Zadomowienie
 
Avatar pkawecka
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 1 213
Dot.: Boję Się Macierzyństwa !!

będzie dobrze. to naprawdę radosny okres w życiu kobiety.
psychicznie też czujesz się inaczej. jakoś tak jabyś była bardziej uduchowiona.
szczerze wierzę w to, co mówią ludowe mądrości - kobieta w ciąży jest troche z tamtego świata.
__________________
Kto nie ryzykuje ten nic nie ma
pkawecka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-07-04, 11:02   #267
Shemreolin
Zakorzenienie
 
Avatar Shemreolin
 
Zarejestrowany: 2004-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 081
GG do Shemreolin Send a message via Skype™ to Shemreolin
Dot.: Boję Się Macierzyństwa !!

Ja myślę, że to jest tak, że kobieta która czuje sie prawdziwie kochana to nie boi się tych wszystkich rzeczy, bo cokolwiek sie stanie (przytycie, trądzik, rozstępy) to jej ukochany będzie przy niej.

Ja sobie poczytałam tutaj trochę i naprawdę sie uspokoiłam. Teraz będziemy z TŻ mieszkać razem (przeprowadzka za 4 dni!) i możliwe, że za jakiś czas zaczniemy myśleć o ślubie. Na pewno w ciagu najbliższych 3 lat zdecydujemy sie na dziecko, bo zarówno on jak i ja bardzo pragniemy mieć maluszka. Ale wszytsko w swoim czasie. Nie chcę niczego robić na siłę, bo wtedy ciąża i dziecko nie będzie dla mnie czyms tak pięknym jak mogło by być. Chciałabym byśmy skakali z radości, gdy test pokaże dwie kreseczki.

A poza tym ciaża to nie jest jakaś straszna sprawa, bo jakby tak podsumować, to brzuch jest największy przez 2 miesiące, wcześniej jest chyba do zniesienia. Nie zawsze ma się nudności, więc czasami pierwsze 6 miesięcy jest całkiem lekkie. Najgorzej jest pod koniec ciaży, ale to przecież już wcale nie tak wiele, bo ok. 3 miesięcy. A jeść trzeba zdrowo a nie za dwoje. Można też chodzić na gimnastykę dla cieżarnych, a przed ciążą tez zadbać o kondycję fizyczną. I na basen można w ciąży chodzić... nie będzie tak źle.
__________________
Być kobietą to strasznie trudne zajęcie, bo polega głównie na zadawaniu się z mężczyznami.



Shemreolin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-07-04, 11:51   #268
Ray
Zakorzenienie
 
Avatar Ray
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 8 613
Dot.: Boję Się Macierzyństwa !!

masz racje hmm..,. nie wiem jak to opisac ja jestem kochana moj tz mnie kocha tylko to problem tkwi w samej sobie kiedys bylam brzydkim kaczatkiem teraz jestem piekna chcialabym sie troche tym nacieszyc kosztowalo mnie to duzo wysilku by uwierzyc w siebie i swoje mozliwosci ale nie dokonca mi sie chyba to udalo bo jak widac mam dziwne obawy nadal... z drugiej strony pragne dziecka jak nic innego jestem pewna ze byla bym szczesliwa bedac mama... bo czulabym ze jestem komus potrzebna i mam dla kogo zyc dla tz to nie to samo co dla malych raczek i nozek i slow codzien mamo chcialabym uzyc wszystkiego dziecka pokazywac wszystko przytulac i patrzec jak rosnie pociecha dla mnie to chyba najlepszy okres bycia matka biore niedlugo slub mamy dom z dzialka tz dobrze zarabia mi zostal rok studiow nie sa one ciezke duzo wolnego mam w ciagu dnia moglabym spokojnie urodzic i studiowac mama by mi pomogla zapewne i spokojnie sie obronic potem po studiach moich chcemy wyjechac za granice i tak sie osiedlic wiec przy dziecku nie miala bym zadnej pomocy a tak teraz na miejscu pomogla by mi mama i maluch byl by odchowany i spokojnie moglibysmy sie przeprowadzac i zyc spokojnie tym bardziej ze ja chce byc juz mama nie wiem taki instynkt mam jakis od roku a skoro moj tz chce byc juz tez bardzo tata to czemu nie
__________________
wiosna!! zaczynam biegać !
Ray jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-07-04, 12:55   #269
pkawecka
Zadomowienie
 
Avatar pkawecka
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 1 213
Dot.: Boję Się Macierzyństwa !!

podpowiem ci coś Ray nie myśl tyle o sobie. nie jesteś w stanie tego wszystkiego co związane z macierzyństwem wszystkiego zaplanować i ogarnąć umysłem. po prostu zawierz naturze, losowi czy Bogu, czy czemu innemu w cokolwiek wierzysz. posiadanie dziecka jest obliczone na to, żebysmy sie całkowicie wyzbyli egoizmu i nauczyli czerpać radość z poswięcania się drugiemu człowiekowi.
dziecko daje nieprawdopodobne szczęście, ale tylko wtedy jeżeli myślisz o nim i całkowicie się podporządkujesz jego potrzebom - oczywiscie nie na zawsze tylko na początku. jezeli bedziesz z tym walczyć macierzyństwo cię unieszczęśliwi.
znam kilka kobiet, które nie decydują się na drugie dziecko, bo macierzyństwo je rozczarowało. mówią, że nie ma w tym żadnej rewelacji. ale ja widzę, że one tak naprawdę nie potrafiły się otworzyć i oddać serca pierwszemu. to smutne, ale one nie czują rzeczywistej głebokiej miłości do swoich dzieci. ich miłosć jest rozumowa - wiedzą, że kochają, ale tego nie czują. strasznie mi ich żal - nie wiedzą co tracą...
__________________
Kto nie ryzykuje ten nic nie ma
pkawecka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-07-04, 13:08   #270
Ray
Zakorzenienie
 
Avatar Ray
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 8 613
Dot.: Boję Się Macierzyństwa !!

moze masz racje.... ja bym nie byla rozczarowana ja kocham dzieci nawet jak bym musiala nie spac po nocach czy co kolwiek innego wyrzekac sie to trudno dla swojego dziecka zrobilabym zupelnie wszystko jestem tego pewna boje sie tylko tych zmian zwiazanych ze mna ze bede cierpiec z ta cera i waga nie to ze wpadne w depresje ale bede znow zamknieta w sobie ze inne kobiety w ciazy slicznie wygladaja a ja jak potwor moja mama mowi ze to naturalne ze sie tyje i w ogole ona tez przytyla 15 kg ale potem szybko to spadlo i jak odziedziczylam po niej to porod bede miala szybki bo ona dzieci blyskawicznie rodzila ona mowi ze po drugim dziecku to miala rozmiar 36 do tego ma ladny bruzhc zadnych po porodowych rozstepow to mowi ze jak po niej odziedziczylam to aby do rodzenia sie nadaje
__________________
wiosna!! zaczynam biegać !
Ray jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:42.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.